Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: [Lipiec] Bitwa pod Grunwaldem -> 15-17.07
> Inne > Kalendaria 2003-2009 > Kalendarium 2005
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17
Marek Hilgendorf
Nie wiem kim jeste¶ Sclandi (ja siê nie wstydzê swego imienia i nazwiska i ¿eby postawiæ zarzuty nie zak³adam nowego profilu) ale Ci odpowiem. Wappenroki Poznañskiej Roty Zaciê¿nej nie s± niebieskie lecz granatowe i z racji zerowego podobieñstwa do zarezerwowanych barw Stra¿y nie wzbudzi³y ¶ladu kontrowersji podczas przegl±du tak na tym jak i na poprzednich imprezach na polach Grunwaldu. I tyle.....

Rozumiem, ¿e zaraz zaczniesz arcypasjonuj±c± dyskusjê o odcieniach niebiesko¶ci....
Dark de Lioncourt
CYTAT
Rozumiem, ¿e zaraz zaczniesz arcypasjonuj±c± dyskusjê o odcieniach niebiesko¶ci....


szkod ze nikt nei ukrêci³ w ten sposób g³owy dyskusji o BRE... brawo Panie Marku, du¿e brawo za podej¶cie smile.gif)
pozdrawiam
Marek Hilgendorf
Ach i jeszcze nieco z innej beczki. Znalaz³y w¶ród moich rzeczy ca³kiem wspó³czesne mêskie buty typu "cywilne glany". Nadmieniam, ¿e ani moje, ani niczyje z naszego otoczenia. Je¶li kto¶ wraca³ boso do domu i do dzi¶ p³acze za swymi nieco znoszonymi ale ukochanymi buciorami zapraszam na priv.

Ja¶minie!!! To mnie przywia³o do Indarowego namiotu!!! Motywy na zawsze pozostan± s³odk± tajemnic± Tow. Borewicza i Tow. Amora.....
Maciej Reihl
Bo to nie Prusy Fryderyka tylko Inscenizacja Bitwy pod Grunwaldem.

I mam nadziejê, ¿e bêdzie coraz wiêcej niebieskich wappenrocków na polu. Bo ludzie nie bêd± walczyli w amoku i bêd± w stanie justycjariusza rozpoznac nie tylko po kolorze. I mam nadziejê, ¿e bêdzie sobie mo¿na za³o¿yc otok w barwach chor±gwi i nikt cz³owieka za to na stos nie po¶le.

A dlaczego ludzie nie maj± zas³oniêtych twarzy? Mo¿e dlatego, ¿e siê ich nie wstydz±?

¯a³osne czepialstwo.

Proszê zg³osic oficjaln± skargê do organizatora wraz z wykazem uszczerbków fizycznych, materialnych i moralnych poniesionych wskutek z³amania wymienionych punktów regulaminu.

Wyj±tkowo nie pozdrawiam.
Dark de Lioncourt
ja przepraszam, za taki straszny offtopic generalnie, ale nie wytrzyma³am:
Ociec, jeste¶ boski! cool.gif
Deathwalker
Popieram .... mo¿e siê kiedy¶ doczekamy czasów bez oszo³omów na bitwie t³uk±cych wszystko co popadnie ....
Sclandi
To sa uchybienia w regulaminie i nalezy zwrocic na nie uwage !
Aiuto
tak na marginesie ,to ani Pelikan ,ani Poznanska Rota zaciezna nie walczyla w Wallenrodzie ....nie rozumiem tez pytania o zasloniete twarze ? co my jestesmy jakie Ninja czy cos ? Panie kolego ,wez pan lepiej czytaj regulamin i moze naucz sie rozpoznawac choragwie na polu bitwy ...;)_
(maja take choragiewki n.p .po tym latwiej poznac )
Cukiereczki i ciasteczka
Sclandi
Do AiutO : sorka mój b³ad jesli chodzi o Poznanska Rote zaicezna - oni byli u Macka w sw Jerzym , a Pelikan by³ u was bo jest na zdjêciach - czy¿by by³ to przypadek

A chor±giewki znam do¶æ dobrze - od kilku lat jestem dowódca takiej chor±giewki smile.gif
Micha³ /Gwyn/ Czerep
To jakie¶ srogie bzdury Panie Kolego, Pelikan od lat niepamiêtnych jest w Nadreñskiej. To jaki sztandar mia³ ten Wallenrod? Nie daj Bo¿e czerwono-bia³o-¿ó³ty? Uprzejmie proszê siê zorientowaæ która chor±giew pod takim chadza smile.gif Pozdrawiam
Gwyn
Sclandi
Odsy³am do Newsweeka nr 29/2005
Cedric
Kolego drogi co za farmazon, Pelikan przede wszytskim to dla znajomych a dla obcych Pan Sebastian od 4 lat wystepuje w choragwi Nadrenskiej a jako osoba czynnie tworzaca choragiew Marszalka Wallenroda moge z reka na sercu stwierdzic ze nie wystepowal on w naszych szeregach nawet goscinnie. A jezeli chodzi o newsweeka to jest 6 zdjec (mam go teraz przed oczami ) i prosze mi laskawie wskazac na ktorym to zdjeciu wystepuje Pelikan pod nasza choragwia. Jest jedna blekitna tarcza ale figura heraldyczna znajdujaca sie na niej to jakies zwierzatko z pazurkami a jak sie orientuje z programow w ktorych lektorem jest powszechnie ubostwiana Krystyna Czubowna pelikany nie maja lwich mordek i pazurkow (najwieksze zdjecie po lewej stronie). Ale cos mi sie wydaje ze mamy do czynienia z niereformowalnym aksjomatem, o ktory bedziemy walczyc jak Grecy o przesmyk pod Termopilami.
Pozdrawiam ozieble
Bombel
Kuba_
CYTAT
Do dowódcy Pomezañskiej :czemu Twoi ludzie mieli czerwone otoki na he³mach i lewych ramionach choæ jest to oznaczenie dowódców ??


Choæ pytanie skierowane do Diab³a, to pozwolê sobie na odpowied¼: fakt, pad³ fa³szywy alarm, aby¶my na he³mach zarzucili czerwone szarfy, ale po chwili okaza³o siê to nieporozumieniem i zosta³y one zdjête.

CYTAT
Odsy³am do Newsweeka nr 29/2005


Szkoda, ¿e nie do Super Expressu... icon_neutral.gif
Spaszatoros
CYTAT
Do dowódcy Pomezañskiej :czemu Twoi ludzie mieli czerwone otoki na he³mach i lewych ramionach choæ jest to oznaczenie dowódców ??


¯eczywi¶cie by³ taki motyw, ale nie na bitwie, lecz przed ni±. Po prostu kto¶ siê pomyli³, ale zanim wyszli¶my z obozu ju¿ nie mieli¶my tych czerwonych wst±¿eczek ani na he³mach, ani ma ramionach.. Mam nadziejê, ¿e Pomezañska nie zrobi³a tobie naszymi wst±¿kami ¿adnej krzywdy, a je¶li tak to przedstaw siê, a na pewno kto¶ od nas ci to zrekompensuje. Albo po prostu id¼ do Diab³a. tongue.gif

Pozdrawiam
Sclandi
Witam ,
Przedstawie siê bo ju¿ wszyscy siê tego domagaj± - Jestem Staszek Kula dowódca chor±gwi Goñczej
Przepraszam za pana Sebastiana - mój b³±d , co i tak nie zmienia faktu ¿e by³ cz³owiek w niebieskim wapenrocku

Pozdrawiam
Zdzislaw Duda
do Staszka Kuli, Witam Brata i dowodce ;))))
a teraz pozwolcie mi na to, ze dorzuce moich piec groszy... miecznik sprawdzal w naszym obozie dosc dokladnie "sfore"i niestety nie dopuscil mojej Lebki z dosc szeroka oslona twarzy...widac bylo za duzo policzkow.Latalem jak "idiota" po targowisku by znalezc sobie Helm z oslona twarzy i moc wziasc udzial w insceniazcji bo czy to optycznie czy rozmiarami Helmy moich Przyjaciol nie pasowaly. Znalazlem jeden..a teraz ogladajac zdjecia, widze, ze na polu byli ludzie w Helmach co nieco Normanskie przypominajacych ... Co do koloru Wappenrockow,,, jestem za tym, by sedziowie mieli inne kolory jak niebieskie..dlaczego ? podstawowym kolorem Herbarzy sa Bialy, Czerwony, Zloty i Niebieski... wiele osob przez cala swoja wiecznosc stara sie dobierac kostiumy do Barw Rodowych czy Herbowych ktore sa wszedzie akceptowane. Niestety Regulamin Grunwaldzki zabrania noszenia niebieskich wappenrockow a to oznacza, ze jedynie na te jedna wxprawe trzeba sobie szyc inne..nawet niewiele pasujace do reszty ekwipunku wappenroki.
Moja prosba do Organizatorow i decydentow.. zastanowcie sie nad mozliwoscia dobrania takich farb dla sedziow, porzadkowych itp.. ktore by nie koligowaly z tradycja kolorystyki Heraldycznej ale z drugiej strony byly tak rzadki i wyruzniajace sie, by paowaly do funkcji Justizias czy innach osob nie bioracych jako walczacy w inscenizacji. Powiedzmy wzorujac sie na Wappenrockach Heroldow o jaskrawych acz zroznicowanych wzorach. Moim Herbem jest Dabrowa...na niebieskim tle podkowa z krzyzem rycerskim i dwoma chrzescijanskimi na okowach, i chcialbym w inscenizacjach wystepowac nie tylko dla wyrazniejszego odroznienia wlasnie w wappenrocku z rodowym Herbem... Mialem juz maile od znajomych i nie tylko...mowili,ze szukali posrod niebiesko ubranych mojej tarczy ;))) tarcza im mignela ale z facetem w czerwonym Wappenrocku ;) wiec szczegolnie na niego nie zwracali uwagi ;)))))))))) ato akurat bylem ja smile.gif
Pozdrawiam wszystkich
Cedric
Witam

jesli chodzi o wappenrocki to niebieskie byly na Grunwaldzie od eonow. Zamiast sugerowac dostosowanie sie organizatorow polecam dostosowanie sie do Nich i Ich potrzeb, wymogi sa znane odpowiednio wczesnie takze jest czas zeby sie przygotowac. A generalny trend wskazuje na odchodzenie od oryginalnych herbow na rzecz wlasnych fantazji zgodnych i prawidlami heraldyki bo przy takich nikt nie bedzie wymagal papierow do 88 pokolenia wstecz. Czy Pan Zdzislaw ma drzewo genealogiczne siegajace sredniowiecza ze posluguje sie herbem, ja tez mam niby herb zreszta jak 1/4 populacji a mam swojego konika morskiego i wiem ze nikt mnie nie pomyli.
Zdzislaw Duda
Drogi Cedriku !
Nie wszyscy odstepuja a co do mojego prawa do znaku smile.gif)) trafiles kosa na kamien bo tak sie sklada, ze moja rodzina ma prawo do herbu udokumentowane smile.gif)) ale nie czas i miejsce tutaj wywodzic sie o Herbie Rodowym, wspomne Ci tylko, ze juz od kilku lat dwa biura Heraldyczne w Polsce prowadza badania nad nasza rodzina i poszlo w to mase pieniedzy ale tez udalo sie zdobyc mase cennych materialow Historycznych.Jezeli interesuje Ciebie temat Heraldyki, badan Genealogicznych itp... to zapraszam na priv. zdaje sie tez, ze jest temat o Heraldyce na Freha smile.gif wracajac do wappenrockow..owszem,moza zawsze znalezc jakies wyjscie ale o tym jakie wappenroki moznamiec a jakie nie beda dyskutowac zapewne organizatorzy z dowodcami na wspolnym posiedzeniu. Nie zaszkodzi jednak by kazdy swoje zdanie wypowiedzial na ten temat..po to zostal portal Frehy udostepniony bysmy rozmawiali o roznych mozliwosciach i wzajemnie sobie doradzali..nie sadzisz ?
Pozdrawiam
Zdzislaw Sierzputowski-Duda
Tomic
to skoro masz prawo do herbu to mo¿esz chodzic na codzieñ w wappenroku z herbem rodzinnym, a jak raz na rok go zdejmiesz na grunwaldzie to nie bedzie tragedii
Nivelis
Skoro mowa o kolorkach, wapenrockach itd
Dobrym pomys³em by³oby ujednolicenie chor±gwiane, bo nie ma nic bardziej irytuj±cego ni¿ przestoje w czasie walk by zidentyfikowaæ lub wrêcz spytaæ Polak/Krzy¿ak? (!)

Podolska sz³a w wiêkszo¶æi w ¿ó³to-czerwonych wapenrockach i d±¿ymy do tego by w przysz³ym roku wszyscy walcz±cy je mieli.
Wiem ¿e niektóre krzy¿ackie chor±gwie posiada³y w swych szeregach rycerzy z ca³ej Europy, nie tylko rycerzy zakonnych, ale chocia¿ mo¿e jakie¶ wst±¿eczki czy co¶?
Maciej Reihl
Staszku!

Przepraszam na wstêpie za ostry ton poprzedniej wypowiedzi - wkurzy³em siê ciut za bardzo.
Jak ju¿ wiem, ¿e to ty - to tym bardziej nie rozumiem po co. Mog³e¶ spokojnie zg³osic swoje uwagi Krzysztofowi, zg³osic je na spotkaniu dowódców po bitwie. Teraz w³a¶nie jest czas dla dowódców i organizatorów na spokojne wy³apywanie b³êdów, niedoróbek, rozmowy i wnioski. Tylko podkre¶lam - spokojne.

Z drugiej strony warto by by³o jak najszybciej zrobic spotkanie dowódców grunwaldzkich w sprawie regulaminu na przysz³y rok. W tym roku czê¶c propozycji nie przesz³a, bo by³o za pó¼no. Je¿eli mamy wymagac czego¶ od ludzi, musimy ich odpowiednio wcze¶nie powiadomic.

Pozdrawiam.
Maciek.
Aiuto
jesli moge cos wtracic,to wg.mnie pomysl uniformizacji choragwi jest nieci chybiony , caly bajer polega na tym ze w XVw nie bylo mundurow,liberii itp kostiumow , choragwie skladaly sie z pospolitego ruszenia rycerstwa ( i nie tylko) i kostruowanie teraz jakis mundurekow dla choragwi to lekka fantastyka ...nie mozna wrocic do sprawdzonego na polach grunwaldu w roku 1410 znaku szybkiej identyfikacji swoj -obcy smile.gif ( czyli slomiane powrosla u polakow ) ??? pytanie czy bawimy sie w odtwarzanie historii ,czy chemy tylko uatrakcyjnic show dla turystow ?
Micha³ /Gwyn/ Czerep
Znaczy siê, na pocz±tku XV wieku, dla ¶cis³o¶ci, gdyby kto chcia³ siê czepiaæ. Pod koniec ró¿nie z tym bywa³o. Pozdrawiam
Gwyn
DrzewiaK
Witam.

Tak dla wyjasnienia sprawy z niebieskim kolorem w Wallenrodzie, tarcza o tym kolorze, ktora widac na zdjeciu w Newsweeku, to nie Pelikan, tylko Grzegorz od nas ze Smoczej Kompanii.
Swoja droga uzywa jej on od zarania dziejow na tej imprezie i nikt nigdy sie nie burzyl.
Zdzislaw Duda
Popieram to co mowi Aiuto...chociaz i tu widze maly problem..."walczac" w Helmach z pelna przylbica niewiele szczegolow mozna wylapac pozatym w calej przepychance latwo stracic taka slomiana "przepaske".
Co do choragwianych kolorow Wappenrokow to pomysl chybiony ;))) z jednej strony wlasnie jak wyzej wspomniano, nie mozemy "mundurowac" grup, to inne czasy ;)... a po drugie, mamy mozliwie realistycznie przedstawiac wyglad rycerstwa XV wiecznego a ono bylo barwne stosunkowo. Co innego jezeli chodzi o druzyny czy Bractwa..te naturalnie moga i powinni wychodzic we wlasnych barwach o ile im sie tak podoba.
Wlasciwie z identyfikacja ludzi po ktorej stronie ida do inscenizacji chyba nie ma i nie bylo problemu, przynajmniej w moim przypadku nigdy nikogo nie pomylilem i nikt mnie nie pomylil, (przynajmniej o tym nie wiem ;)))...)
Na koniec zdanie do Aiuto !
Przeslij mi na priv lub mailem prosze kontakt do tej dziewczyny z Krakowa...
Dzieki!
Rita
Ktos co¶ wspomina³ o pie¶niach w Nadreñskiej. ¦piewnik grunwaldzki by siê przyda³, nie s±dzicie? Pozdrawiam smile.gif
Maciek Szopa
Co mi przypomina, ¿e na Grunwaldzie zgubi³em mój ¶piewnik tears.gif
Puenta
By³y w Podolskiej rok temu dylematy w³a¶nie czy zrobiæ te jednolite tabardy. Bo pojawi³y siê pod Koniec XV wieku i jedynie w nielicznych rejonach. Ale uznano, ze u³atwi to zabawê. Jakos nie jest to chyba bardziej mroczne ni¿ kilka innych rzeczy, które przechodz± od dawna... Stawiamy za to na sprzet w pe³ni datowany na pierwsz± po³owê tego stulecia. Jak za kilka lat Grunw zrobi siê w pe³ni zgodny z histori±, to pewnie i te nasze ludziki poubierane na czerwono-¿ó³to poznikaj±... Ale chyba jeszcze za rok to zostanie. Pewnie bêd± opinie potêpiaj±ce, jak i u nas, ale có¿. gdzie dwóch Polaków...

Pozdrawiam!
eRemita
Pewnym sposobem na rozpoznanie sie na bitwie sa otoki - w Nadrenskiej od 2 czy 3 lat uzywamy w naszych kolorach [dla niezorientowanych - czerwono-bialo-zoltych] u Sola w Mazowszu - chyba od zeszlego roku chabrowe wianki; jest to historyczne - a co - u Dlugosza jest to opisane [Polacy mieli sobie zawijac wience ze slomy na helmach] i to by rozwiazalo problem smile.gif

Uklony
eRe
Vivat milites de Reno!
Tomasz A.
Witam,

1) Rzeczy przyjemne. Mimo nieuczestnictwa osobistego i bractwowego w inscenizacji, Grunwald'05 wspominaæ bêdê dobrze - atmosfera, ludzie (uwaga! nie tylko z BRE! ¯eby nie by³o, ¿em jaki¶ nacjonalista...), hedonizm... By³em jednym z tych rycerzy biegaj±cych w bieli¼nie :D ale jam niepasowany ciura, mo¿e mnie ksi±dz rozgrzeszy ;) Tury¶ci jak co roku nieco uprzykrzaj±cy siê (nie daj Wielki Absolucie co¶ przy nich budowaæ w niedzielê), masa RRowców (specjalne podziêkowania dla mroków). I ¶wietna pogoda, pada³o tylko dwa razy! Nie bedê nikogo pozdrawiaæ, bo zaraz i tak siê spotkamy i opijemy. Sezon w koñcu w pe³ni.
Wyj±tek (wraz z podziêkowaniami) dla Komesa, on ju¿ wie za co.

2) Rzeczy nieprzyjemne.

Zauwa¿y³em, ¿e obecni tu Frechowicze albo dyskutuj± o moim Bractwie, albo piej± z zachwytu dla imprezy, pomijaj±c tzw. politykê. Dorzucam wiêc

a) gar¶æ uwag pesymistycznych ogólnoimprezowych.

Organizacja ca³o¶ci (mam na my¶li nie wysi³ek pana Góreckiego&co, ale tak¿e zaanga¿owanie gminy i tym podobne) jest niestety prowincjonalna. Poza sam± bitw± i 3000 przebierañców nie ma tam ¿adnej atrakcji. Muzeum - no comment. Stêbark - wioska, dwa sklepy i ko¶ció³. Przepraszam, jest jeszcze szko³a. Nie oszukujmy siê, Grunw jest imprez± bardzo komercyjn±, ale tylko w formie, bo nie w tre¶ci. ¯enuj±ce by³y stragany za pomnikiem - impreza historyczna, patriotyczna, etc, na której mo¿na kupiæ kobiece szpilki i torebki na stoiskach ala Bazar Ró¿yckiego? Niech Grunwald bêdzie albo imprez± historyczn± bez turystów (wstêp tylko dla ludzi z ciuchami, etc), albo niech siê skomercjalizuje do koñca (kup pan ceg³ê sredniowieczn± ---> hotele, parê inscenizacji, zdjêcia, plastykowe miecze, heraldyka dla ubogich, porz±dne muzeum atrakcyjne przez CA£Y rok), która zarobi na porz±dne imprezy zamkniête dla turystów, na których bêdziemy siê normalnie bawiæ.

Organizacja bitwy - nie oszukujmy siê, parê wpadek by³o. Te niesprawdzone na piêæ minut przed bitw± chor±gwie... Mnie tam siê nie podoba³o, bo w sumie to ch³pocy g³ównie stali albo chodzili. Zabrak³o jakiej¶ szar¿y, walcz±cych by³o ciut za ma³o. No i gdzie te telebimy? ;) (a na serio - telebimy to nie g³upi pomys³, tyle ¿e drogi - ale jakby ¶ci±gn±æ haracz od straganiarzy, to kto wie...)

B) gar¶æ uwag o 'problemie BRE'

i) wjazd przez palisadê - by³em tym wartownikiem. Niez³a jazda (jestem okularnikiem, ba³em siê, ¿e nie bêdê a¿ do powrotu do domciu i okulisty). Sprawa zamkniêta, wina nie po naszej stronie, gadaæ nie ma po co.

ii) nocna akcja z pa³kami, no¿ami, pancerfaustami i CKeMami - ja wtedy spa³em, wiêc ¿aden ze mnie obiektywny ¶wiadek. Zwracam jednak postronnym uwagê, ¿e ca³o¶æ odby³a siê pod naszym obozem, co ju¿ mo¿e prowokowaæ pewne wnioski, nichts? Z pa³ek u nas w obozie by³a ca³a jedna sztuka - trzonek od ³opaty. S³u¿y³ do grzebania w ognisku. To siê nazywa pogrzebacz, nie pa³ka i s³u¿y jako pogrzebacz, nie pa³ka.

iii) wulgarno¶æ - nie my jedyni. Poza tym, je¿eli kto¶ mi mówi, ¿e brzydki jêzyk nie przystoi do imprez RR, to ja go proszê, aby powtórzy³ mi t± m±dr± senstencjê - ale po ³acinie, a nie w jêzyku plebejskim ;)

iv) warty i wygl±d obozu - dwie wpadki pokaza³y, ¿e lepiej mieæ wartê. A je¿eli kto¶ siê czuje ura¿ony ¶wieceniem latark±, niech rzuca gromy na tych, przez których jest to konieczne (vide ludzie z owych dwóch wpadek). Nadto, skoro odtwarzamy historiê, to porz±dnie. Ludzie w ¶redniowieczu mieli takie g³upie przywyczajenia, jak organizowanie wart i stawianie porz±dnych obozów w przypadku wypraw wojennych, na przyk³ad marszu wojsk Jagie³³y w g³±b Pañstwa Zakonnego w 1410 roku...

v) O wywaleniu z imprezy BRE - pamiêtam bardzo dok³adnie z momentu odebrania nam sztandaru Krakowskiej, ¿e Organizatorzy przyjêli nastêpuj±ce uzasaddnienie tego¿:
- wywalenie Artura - za jego osobisty i znacz±cy wk³ad w narastaj±c± miêdzy Chor±gwiami agresjê (pad³o nawet jakie¶ zdanie w stylu 'Arturze, ja zobaczy³em to w twoich oczach dzisiaj w nocy, ¿e ty ¿ywisz siê nienawi¶ci±' - oddajê sens, nie s³owa)
- BRE - zosta³o wyja¶nione, ¿e powodem jest nie tyle to, ¿e mamy stanowiæ zagro¿enie dla bezpieczeñstwa imprezy (wiadomo, pa³ki, czo³gi, gwa³ty, morderstwa), ile mamy stanowiæ zagro¿enie dla scenariusza inscenizacji. W czasie dalszej przemowy Organizatora s³ysza³em wyra¼nie, ¿e zarzut ten jest oparty o pog³oski, które wszyscy sobie powtarzaj±. Nie przyjmê ¿adnego innego wyja¶nienia wyrzucenia nas, bo nic innego nie powiedziano mi, wiêc nie mam zamiaru ustosunkowywaæ siê do innych zarzutów.

ad 1) - jasne i oczywiste. Ponadto Artur regularnie uczestniczy w czarnych mszach, sk³ada ofiary z dziewic, a za swój gniew i agresjê s³awi bogów chaosu. Na serio - Artur jest cz³owiekiem, który nie daje sobie dmuchaæ w kaszê. Je¿eli jest nieprzyjemny, to zwykle ma jakie¶ powody. Czasem 'mówi siê', ¿e przesadza (nie chcê po nazwiskach, bo i po co?) w zadziorno¶ci - postronnym radzê przeczytaæ, co czasem o nim siê pisze, choæby w tym temacie. By³o takie zdanie w Biblii: niech pierwszy rzuci kamieniem... Co do naszej fanatyczno¶ci - to nie fanatyzm, ile Bractwo. Wszyscy za jednego, jeden za wszystkich - a ¿e bez Arura Bractwo nie mog³oby w ogóle funkcjonowaæ, to chyba racjonalnym jest nasz szacunek w stosunku do niego.

ad 2) Zarzut ¶mieszny, bior±c pod uwagê zachowanie BRE w zesz³ym roku - w³a¶nie nasza mordorska dyscyplina pozwoli³a odegraæ scenariusz, to zanczy zmusiæ 70 ludzi, aby nie stratowali oko³o 20, tylko siê grzecznie wycofali. A poza tym, poparty tylko pog³oskami - st±d tym bardziej ¿a³osny.

A mo¿e nie pamiêtam jakiego¶ wa¿nego zarzutu postawionego w czasie oficjalnego wyrzucenia nas z imprezy?

vi) Na zakoñczenie spraw politycznych napiszê tylko, ¿e w dniu wyrzucenia nas z imprezy po innych obozach rozesz³± siê plotka, jakoby¶my mieli szykowaæ zemstê w postaci rajdu na inne obozy, w szczególno¶ci Chor±gwii Podolskiej. Pozostawiê to bez komentarza, bo nie chcê obra¿aæ inteligencji czytelników. Rozumiem, ¿e zachowujemy siê trochê nietypowo (iroki - jeden z nielicznych, który siê uratowa³ to ja, szyk, dyscyplina), ale nie oznacza to, ¿e jeste¶my marsjanami! Wiêkszo¶æ z³ego, jakie siê nam przypisuje, istnieje tylko w sferze plotek (które lubi± ¿yæ w³asnym ¿yciem i 'urastaæ w potêgê') i opowie¶ci obozowych.



I w ramach puenty: Martinie kochany, na twoj± uwagê: 'Przez my¶l ci nie przesz³o, ¿e jak jedna osoba twierdzi ¿e jest noc, a wszystkie inne wokó³ ¿e jest dzieñ, to co¶ w tym mo¿e byæ? ' odpowiadam:

Jest w tym tylko to, ¿e mamy protokó³ rozbie¿no¶ci. Logicznie mo¿liwe s± cztery sytuacje (BRE ma racjê, krytycy BRE maj± racjê, nikt nie ma racji (to znaczy nikt nie ma 100% racji, prawda jest po¶rodku, albo w ogóle le¿y poza orbit± prezentowanych stanowisk), wszyscy maj± racjê (sytuacja do pomy¶lenia tylko, je¶li wierzymy w jaki¶ dziki subiektywizm immanentny, i to jeszcze o niezwyk³ych cechach, jakiego nie prezentowali nawet sofi¶ci, z Gorgiaszem na czele). Je¿eli zbadaæ warto¶æ logiczn± tych¿e stanowisk, stanowisko wiêkszo¶ci mo¿e daæ nam pewn± intuicjê, ale nie mo¿e byæ przes³ank± rozstrzygaj±c±! W istocie, wiêkszo¶æ czêsto siê myli - w koñcu Sokratesa na ¶mieræ skaza³a demokracja. I proszê bardzo ³adnie crazy.gif nie robiæ kole¿ance wody z mózgu ;)
Dark de Lioncourt
Ja MAM ¶piewnik w którym jest czê¶æ piosenek ¶piewanych u ¶wiêtych Je¿ów, wiêc je¶li jeszcze kto¶ chce, to zapraszam na priva, za kilka dni bêdê go ju¿ mia³a w postaci elektronicznej, gotowy do przes³ania.
I pro¶ba: je¶li kto¶ bêdzie chcia³ ¶piewniczek, przeczyta co to tam jest i stwierdzi, ¿e zna tekst jeszcze jakiej¶ grunwaldzkiej piosenki, której nie mam, b±d¼ ci±g dalszy tych ju¿ zamieszczonych, niech te¿ da mi znaæ.

pozdrawiam - Dark
Tomic
ad 2) Zarzut ¶mieszny, bior±c pod uwagê zachowanie BRE w zesz³ym roku - w³a¶nie nasza mordorska dyscyplina pozwoli³a odegraæ scenariusz, to zanczy zmusiæ 70 ludzi, aby nie stratowali oko³o 20, tylko siê grzecznie wycofali. A poza tym, poparty tylko pog³oskami - st±d tym bardziej ¿a³osny.



no to mnie zaciekawi³o. Czy Tomasz A. moze rozwin±c ten w±tek.
Czy dobrze rozumiem ze jezeli by nie by³o dyscypliny mordorskie to by¶cie zmasakrowali tych 20?
no to naprawde godne pochwa³y ze nic im nie zrobiliscie na bitwie,.......... sory inscenizacji
Spaszatoros
CYTAT
Organizacja ca³o¶ci (mam na my¶li nie wysi³ek pana Góreckiego&co, ale tak¿e zaanga¿owanie gminy i tym podobne) jest niestety prowincjonalna.


Typowo WARSZAFFFSKIE... dunno.gif

(bez urazy dla Warszawiaków icon_wink.gif )
Edgar
Nasuwa mi siê tu pewna my¶l - gdyby nie mr Koczkowski to Grunwald by³by nudny a czas po Grunwaldzie tak wyprany z emocji ¿e ten czy ów pope³ni³by samobójstwo.

Mo¿e bêdzie najlepiej jak Krzysiek i Jacek w przysz³ym roku nie ulegn± perswazji, przeprosinom , obietnicom poprawy i od razu powiedz± ¿e Artur wraz z BRE, Camelotem, Excaliburem czy czym tam jeszcze ma "wstêp wzbroniny"- tym samym bêd± mieli spokój a Artur i jego legiony poprostu zrealizuje swoje ambicje w Malborku czy gdzie¶ tam indziej. A jako ¿e z³o¶liwcy (to napewno z³o¶liwcy...) mówi± ze Artur poprostu uwielbia gdy jest o nim g³o¶no i kocha tembr swego g³osu i jednocze¶nie bêdzie móg³ tak wiêc bêdzie móg³ zupe³nie swobodnie czuæ siê ¼le i niesprawiedliwie potraktowanym i og³osiæ to nawet na bilbordach lub w TVN-ie .

Ja nie kumam .... Jedni nie lubi± pana K, wiedz± ¿e bêd± problemy i go zapraszaj± , pan K natomiast wie ze go nie lubi±, i pcha siê na si³ê - masochizm ?
Zygmunt
CYTAT(Tomasz A.)
Zauwa¿y³em, ¿e obecni tu Frechowicze albo dyskutuj± o moim Bractwie, albo piej± z zachwytu dla imprezy, pomijaj±c tzw. politykê.  
(...)
Niech Grunwald bêdzie albo imprez± historyczn± bez turystów (wstêp tylko dla ludzi z ciuchami, etc), albo niech siê skomercjalizuje do koñca (kup pan ceg³ê sredniowieczn± ---> hotele, parê inscenizacji, zdjêcia, plastykowe miecze, heraldyka dla ubogich, porz±dne muzeum atrakcyjne przez CA£Y rok), która zarobi na porz±dne imprezy zamkniête dla turystów, na których bêdziemy siê normalnie bawiæ.

Jako frehowicz dystansuj±cy siê od polityki poczu³em siê wywo³any do odpowiedzi. O BRE nie dyskutujê i dyskutowaæ nie bêde. Natomiast piaæ z zachwytu dla imprezy a i owszem, podoba³o mi siê i ju¿!!!
Impreza zamkniêta tylko dla odtwarzaczy historii?? Fajny pomys³, jak jeste¶ w stanie zorganizowaæ to zorganizuj, wiedz±c jednak ¿e bez turystów nie ma szumu medialnego, a bez tego sponsorów, a bez tych nie ma PIENI¡¯KÓW, takiego drobiazgu bardzo nieodzownego we wspó³czesnym ¶wiecie przy organizowaniu imprezy na tak± skalê. Oznacza³o by to rozbicie siê w szczerym polu p³ac±c za to pole, za wode do mycia, za toalety(albo tworz±c z okolicy pole minowe z min po¶lizgowych) i tysi±ce temu podobnych problemów

druga opcja- Hmm plastikowych mieczy jako¶ mi nie brakowa³o, ani lunaparku, ani stadionu, ani ¿adnych innych przejawów komercjalizacji, nie rusza³em siê z obozu i nie widzia³em dech którymi ponoæ zabity jest Stêbark, ani straganów butikopodobnych, ani innych prowincjonalnych problemów tego ¶wiata. By³o mi jak u pana boga za piecem, je¶li mi brakowa³o czego¶ to wiem ¿e jestem to w stanie stworzyæ w³asnymi rêkami a nie wpisami do ksi±¿ki ¿yczen i za¿aleñ.
Twój post by³ irytuj±cy, nie ma to jednak ¿adnego zwi±zku z BRE (gwoli ¶cis³o¶ci)
Micha³ /Gwyn/ Czerep
Tak, tak, w Chor±gwi Wielkiego Pysza³ka Zakonu Wasenroda dobrze nam by³o, zero spiêæ, luzik, dobra zabawa, wyborne towarzystwo, mili go¶cie i równie mi³a go¶cina u znajomych. Cytuj±c piosnkê by Monty Python: Finland, Finland, Finland, the country I quite want to be in...Zarz±dzali nami skutecznie Piotr Wystawca, wspierani zdecydowanie przez Aiuta i Bombla vel Cedrica, oraz przez zarzadzaj±c± chor±gwi± w chor±gwi (Geriatrix) Elê Markowsk± a.k.a. Efedrê. Pozdrawiam
Gwyn
DrzewiaK
Drogi Tomaszu A:

Pierwsze pytanie jakie Ci zadam to ile czasu sie w to bawisz???
Po Twoim poscie sadze, ze chyba niedlugo.

Zadziwiajace jest to, ze ci wszyscy, którzy narzekaja na organizacje bitwy, nie brali w niej udzialu.
Gdyby jednak zwlekli swoje tylki od ogniska i zalozyli 25 kg stali na siebie w 35stopniowy upal, to moze doceniliby tych, co w ogole wyszli w pole. Nie wiem stary w ilu bitwach brales udzial ale gdybys mial jakiekolwiek doswiadczenie w tej materii, to wiedzialbys, ze walka w warunkach pogodowych i sprzetowych w tym roku, w ogole zakrawala na cud i ze ludzie w rozgrzanych blachach, ledwo na nogach stali. Moze dlatego zabraklo heroichnych sprinterskich szarz.

Co do twojego narzekania na reszte imprezy, tez nie wiem ile wielkich widiwisk tego typu organizowales. Ja od 99 roku organizuje wraz z moim bractwem turniej w Ilzy. Impreze sporo mniejsza, ale i tak wymagajaca kolosalnego wkladu pracy juz pare miesiecy przed rozpoczeciem. Dlatego doceniam to co robia organizatorzy Grunwaldu i wiem jak trudno jest ogarnac te rzesze ludzi. Ty jak sadze nie masz w ogole pojecia na ten temat.

O ile pamietam stragany historyczne byly w historycznej czesci pola a te drugie na tzw "badziewiaku" po przeciwnej stronie. Tak aby nie razily rycerskich oczu. Wiec jesli ktos nie chcial kupowac damskich szpilek, to tam po prostu nie szedl.
Poza tym nie za bardzo rozumiem co chcesz zmienic w samej miejscowosci Grunwald czy Stebark...
Knajpa i kosciol, tak jak w kazdej tego typu miejscowosci. Czy pan Gorecki ma wynajmowac ludzi, ktorzy przez caly rok biegaliby tam w bialych plaszczach i wymachiwali zelastwem??? Czy rolnicy maja orac bialymi ciagnikami z czarnymi krzyzami?
Co innego impreza a co innego samo miejsce. Tu nie jest to sprawa organizatorow, tylko gminy.

A co do BRE, to nasuwa mi sie na mysl jedna refleksja:

Sa rozne ekipy. Jedne sie lubia inne nie, ale w koncu zawsze daja rade ze soba wytrzymac na imprezie typu Grunwald. Skoro BRE jest takim krysztalem rowno rznietym, to dlaczego tylko w Wami sa zawsze problemy i na wasz widok wszystkie inne zaprzyjaznione lub powasnione bractwa zwieraja szyki???
I dlaczego fluktuacje wsrod czlonkow macie wieksza niz w McDonald'sie???
Wiesz, jesli jedna osoba powie Ci ze jestes koniem, to olej ja. Jesli piec, to tez ich olej, ale jak mowi Ci to piecdziesiat piec osob, to nie dyskutuj tylko idz sie podkuc.

Przemysl to sobie.
DrzewiaK
Do Spasztatorosa:

Nie wiem co warszawskiego bylo w komentarzu Tomasza A.
Jesli juz , to nie bylo to rodem z Warszawy, tylko warszawki, a to jest wielka roznica. icon_wink.gif
Micha³ /Gwyn/ Czerep
I o to Spaszowi chodzi³o...Pozdrawiam
Gwyn
meti
witam
CYTAT(Tomic)
ad 2) Zarzut ¶mieszny, bior±c pod uwagê zachowanie BRE w zesz³ym roku - w³a¶nie nasza mordorska dyscyplina pozwoli³a odegraæ scenariusz, to zanczy zmusiæ 70 ludzi, aby nie stratowali oko³o 20, tylko siê grzecznie wycofali. A poza tym, poparty tylko pog³oskami - st±d tym bardziej ¿a³osny.

no to mnie zaciekawi³o. Czy Tomasz A. moze rozwin±c ten w±tek.
Czy dobrze rozumiem ze jezeli by nie by³o dyscypliny mordorskie to by¶cie zmasakrowali tych 20?
no to naprawde godne pochwa³y ze nic im nie zrobiliscie na bitwie,.......... sory inscenizacji

mowa tu jest miêdzy innymi o pewnej plotce z grunwaldu 2004 która mówi³a ¿e mazowiecka ma z³amaæ scenariusz i zaatakowaæ podole, pozatym Tomasz chicia³ odrzuciæ zarzut jakoby mazowsze mia³o by zmieniaæ scenariusz, bo skoro w sytuacji w której cz³owieka a¿ rwa³o do zaatakowania jakiej¶ innej chor±gwi (bo nie by³o z kim walczyæ) mazowiecka pokaza³a ¿e scenariusza ³amaæ nie ma zamiaru to z k±d takie zarzuty.
postrafiam MEti
Spaszatoros
CYTAT
Nie wiem co warszawskiego bylo w komentarzu Tomasza A.
Jesli juz , to nie bylo to rodem z Warszawy, tylko warszawki, a to jest wielka roznica.


a co ja napisa³em?!
CYTAT
Typowo WARSZAFFFSKIE...

(bez urazy dla Warszawiaków )


Warszafffskie od Warszafki (u nas przez F siê wymawia) tongue.gif

Ale dla rozwiania w±tpliwo¶ci podkre¶li³em W w Warszawiakach. My¶la³em, ¿e wszystko jasne...
Reyar
CYTAT(Tomasz A.)
Organizacja ca³o¶ci (mam na my¶li nie wysi³ek pana Góreckiego&co, ale tak¿e zaanga¿owanie gminy i tym podobne) jest niestety prowincjonalna. Poza sam± bitw± i 3000 przebierañców nie ma tam ¿adnej atrakcji. Muzeum - no comment. Stêbark - wioska, dwa sklepy i ko¶ció³. Przepraszam, jest jeszcze szko³a. Nie oszukujmy siê, Grunw jest imprez± bardzo komercyjn±, ale tylko w formie, bo nie w tre¶ci. ¯enuj±ce by³y stragany za pomnikiem - impreza historyczna, patriotyczna, etc, na której mo¿na kupiæ kobiece szpilki i torebki na stoiskach ala Bazar Ró¿yckiego? Niech Grunwald bêdzie albo imprez± historyczn± bez turystów (wstêp tylko dla ludzi z ciuchami, etc), albo niech siê skomercjalizuje do koñca (kup pan ceg³ê sredniowieczn± ---> hotele, parê inscenizacji, zdjêcia, plastykowe miecze, heraldyka dla ubogich, porz±dne muzeum atrakcyjne przez CA£Y rok), która zarobi na porz±dne imprezy zamkniête dla turystów, na których bêdziemy siê normalnie bawiæ.

Organizacja bitwy - nie oszukujmy siê, parê wpadek by³o. Te niesprawdzone na piêæ minut przed bitw± chor±gwie... Mnie tam siê nie podoba³o, bo w sumie to ch³pocy g³ównie stali albo chodzili. Zabrak³o jakiej¶ szar¿y, walcz±cych by³o ciut za ma³o. No i gdzie te telebimy? ;) (a na serio - telebimy to nie g³upi pomys³, tyle ¿e drogi - ale jakby ¶ci±gn±æ haracz od straganiarzy, to kto wie...)


Drogi Tomaszu A. (jak to dumnie brzmi - prawie jak rejestr skazanych bum.gif )

Bardzo mi przykro ale pomyli³e¶ pojêcia - s³owo "prowincjonalny" bardziej pasowa³o do tre¶ci Twego listu, ni¿li do organizatorów Grunwaldu. Ca³e szczê¶cie ¿e raczej masz ma³e szanse uczestniczyæ w tej "prowincjonalnej zabawie" w przysz³ym roku. Wychodzisz z za³o¿enia ¿e Ja¶nie Wielmo¿ny Pan Tomasz A. raczy³ zajechaæ na "prowincjê" wieæ ca³y plebs powinien padaæ do kolan i spe³niaæ wszystkie zachcianki. Podej¶cie roszczeniowe jeszcze nikomu nie pomog³o.

Wez pod uwage ze Inscenizacja Biitwy to wydarzenie odbywaj±ce siê raz do roku. Jê¶li jeste¶ tak dobry w logice spróbój skorzystaæ z praw ekonomii i zrozumiesz wówczas i¿ tworzenie a) hotelu ***** B) basenu z hydromasa¿em c) toru formu³y 1 d) innych równie genialnych rzeczy pozwalaj±cych zatrzymaæ turystów jest skazane na pora¿kê. Oczywi¶ciê je¿eli masz fundusze zainwestuj w hotel, muzeum itp. Z chêci± wówczas nawi±¿e wspó³pracê z... komornikiem który bêdzie Ciê ¶ciga³. Proponuje troszkê realizmu, szczególnie ekonomicznego.

Piszesz o muzeum i hotelu (wiem ¿e przyczepi³em siê tego tematu jak Toffik pomarañczowej pi³eczki) ale zastawnowi³o mnie stwierdzenie, ¿e ma to zarabiaæ przez ca³y rok, "na porz±dne imprezy zamkniête dla turystów, na których bêdziemy siê normalnie bawiæ". Od razu pytañ kilka:
1. Jacy MY???
2. A czemu w³a¶nie "MY" mamy na tym korzystaæ? Czy to "MY" inwestujemy (tracimy) w³asne pieni±dze w idiotyczny biznes
3. Co je¿eli biznes nie wypali (ok 99,999% szans) - czy "MY" bêdziemy ¶ciagni przez komornika
4. Jaki interes ma w tym gmina, ¿e "MY" bêdziemy siê bawiæ bez turystów???
5. Z jednej strony narzekasz na festyn a z drugiej proponujesz plastikowe miecze itp czyli MegaFestyn. Czy to nie tr±ci pewnymi problemami osobowo¶ciowymi? Je¶li potrzbujesz pomocy, prosze powiedz, mam kilku znajomych psychoteraputów.

Z niecierpliwo¶ci± czekam na odpowied¼ na te pytania.

A tak w ogóle jak Ci sie nie podoba czê¶æ jarmarczna, nie chod¼ tam - mnie w tym roku tam nie by³o (z braku czasu)

Ciekawi mnie jak definiujesz imprezê "komercyjn±". Je¶li chodzi o organizatorów od strony rycerskiej to w najlepszym wypadku mogli by ja okre¶liæ jako "non-profit", a prawdziwiej jako stratê. Pozyskiwaniem pieniêdzy zajmujê siê gmina, która niestety nie jest w tym najlepsza.

Stragany w czê¶ci festyniarskiej sa... festyniarskie - zarz±dzanie t± czê¶ci± nale¿y do gminy, wiêc racz odczosnkowaæ siê od Krzysztofa i Jacka.

Co do organizacji bitwy, piszesz ¿e by³o kilka wpadek. Powiedz ile bitew w których bierze udzia³ ponad 1000 osób organizowa³e¶? Czy krytykuj±c "b³êdy" bra³e¶ pod uwagê fakt i¿ pewna grupa odtwarzaj±ca ca³± chor±giew (i to kluczow±) zosta³a usuniêta, a na jej miejsce zosta³a naprêdce stworzona drug± chor±giew? Z punktu widzenie organizatora to jest takie ma³e utrudnienie... Wiem ¿e musisz byc probgranowo niezadowolony szczególnie z ilo¶ci walcz±cych, ale muszê Ciê zmartwiæ, pozosta³e grupy siê naprawdê popis³y i nikt nie zauwa¿y³ braku na polu ludzi z pewnej choragwi.

Co do telebimów, oczywi¶cie to doskona³y pomys³ ale jest jedno ale. Oczywi¶cie kwestia finansów... Piszesz o ¶ci±ganiu haraczu od straganiarzy, ale od razu pytanie których? ¦redniowiecznych czy Festyniarskich. Je¿eli od ¶redniowiecznych to a) pieniêdzy bêdzie ma³o bo i straganów nie ma zbyt wiele B) trudno by by³o organizatorom wprowadzaæ wymogów stroju itp u wystawców, bo jak p³ac± to mog± wymagaæ c) 3/4 by siê zmy³o bo koszt wystawienia by³by wy¿szy ni¿ zysk. Telebimy zamawia siê z wyprzedzeniem kilkumiesiêcznym - jak chcia³by¶ pozyskaæ finasne na nie??? Obci±zanie finansowe mediewalnych handlarzy dalo by efekt odwrotny tzn. nikt by nie sprzedawa³ na jarmarku ¶redniowiecznym, za to rozros³o by siê Imperium Festynu. Co do obci±zania festyniarzy - to domena gminy, która min na festyniarzach zarabia, ale nie koniecznie chce siê dzieliæ.
Oczywi¶cie mo¿esz pos±dziæ mnie o stronniczo¶æ jako ¿e sam handluje ksi±¿kami w czê¶ci historycznej - ale ja tutaj jestem wyj±tkiem jako ¿e by³bym wstanie zap³aciæ "placowe" (z regu³y 30-50 z³ za dzieñ), ale osoby sprzedaj±ce w³asne wyroby, czy pozbywaj±ce siê sprzêtu musia³y by zej¶c do podziemia. Organizatorom zale¿y ¿eby oprócz bitwy, tury¶ci mieli dodatkowe atrakcje min. mo¿liwo¶æ zrobienia zakupów w sklepie ¶redniowiecznym.

Mog³e¶ jeszcze pomysleæ o ¶ciaganiu haraczu od turystów, ew. mo¿e te¿ od bior±cych udzia³ w bitwie - w koñcu to oni bêd± pokazywani na telebimach.
Reasumu±c gratulujê pomys³owo¶ci, znajomo¶ci realiów ekonomicznych w Rzeczpospolitej Polskiej oraz poziomu w³asnego samozadowolenia. Tak trzymaæ, albo lepiej pu¶ciæ i zapomnieæ...

Pozdrawiam wszystkich a szczególnie Tomasza A.

Przemys³aw Rey "Reyar" zwany Toffikem blinkie.gif
ps. sorry za pewien chaos wypowiedzi ale wraca³em kilka razy do tematu i mog³em siê zgubiæ lub powtórzyæ
Kinia
Ja przerwê kolejn± mro¿±c± krew w ¿y³ach rozmowê o cianiach i blaskach grunwaldu zapytaniem o zdjecia. Ludzie zamieszczajcie zdjêcia!! Nie ukrywam ¿e najbardziej zale¿y mi na Ogniowych. Ale wszyyyystkie. Chcê popatrzeæ jeszcze na wasze paskudne mordki tongue.gif

rududu!

Kinia
Martin
Tomaszu A.
Nie wiem, mo¿e i ciê znam, imiê nic mi nie mówi, a avatarka nie posiadasz.
Zarzuty wobec gmony zostaw gminie. Ja w "innym ¶wiecie" (tak siê u nas nazywa weso³e miasteczko po drugiej stronie pomnika) bylem raz, odebraæ dziewczynê z PKSu. I kupi³em sobie ca³kiem tanio naczynka i sztuæce, co to mi je przerzedzi³o w ramach imprez wszelakich. Wzniesienie pomnika sprawia, i¿ z "ich" strony nie widaæ nas, z naszej - ich. Ale zgodzê siê z tob±, gmina mog³aby zainwestowaæ i ¿al mnie bierze, ¿e tego nie robi. Ale to nie jest moja rzecz. Sugerujê wystosowaæ list otwarty do gminy.

¯e bitwa kiepska? Zgodzê siê. Ca³y czas brakuje mi w niej ostrej sieczki. Mo¿e za rok, kiedy atmosfera bêdzie czystsza, uda siê wreszcie ponawalaæ z kumplami?
Pozwól, ¿e ci przypomnê. Dwa lata temu w starciu by³y dwa uszkodzenia okolic oczu. Obydwaj panowie pojechali do szpitala. Tak banalne elementy jak wybicie zêba to wogóle nieistotne s±, prawda? Tak siê sk³ada, ¿e te obra¿enia by³y wyrz±dzone przez chor±giew Mazowieck± Ksiêcia Janusza, któr± to prowadzi³ Artur, a której trzon stanowi³ Excalibur. Pozosta³ych cz³onków Artur chyba zna³, prawda? To w koñcu jego chor±giew by³a.
Po tym incydencie pad³ rozkaz - zero ostrej walki, g³aszczemy siê i ju¿. Trudno. Taki los. Zesz³oroczny Grunwald w moich kategoriach to by³o ciê¿kie mizianie siê i ogólna rozpacz. Mam nadziejê, ¿e publice siê podoba³o. W tym roku mia³o byæ inaczej, ale niestety - Ze wzglêdu na napiêcie wokó³ Excalibura, wielogodzinne zebrania, dyskusje... Pad³ znów rozkaz g³askania siê. Kto wie? Mo¿e za rok stworzy siê komando straceñców, którzy wiedz± jak siê praæ nie robi±c sobie i innym krzywdy?

Je¶li chodzi o t³umaczenia organizatora, to przepraszam, ale wiêkszo¶æ rozmów odbywa³a siê w 4 oczy, lub w ¶cis³ym gronie oficerów. Ja nie znam ich przebiegu, tylko relacje. Chcesz mi powiedzieæ, ¿e ty tam by³e¶?
Je¶li nie, to znasz tylko te powody, które poda³ ci Artur. Pan Krzysztof Górecki zabra³ g³os na tym forum ca³kiem niedawno.

Je¶li chodzi o historyczno¶æ zwartych i niemi³ych obozów, to sorry, ale mi rêce opadn±. Historyczne by³o zabijanie ludzi. Kiedy bêdzie¿ a¿ tak historyczny? Ostrze¿, to na¶lê na ciebie zupe³nie niehistoryczn± policjê, kótra skieruje ciê do zupe³nie niehistorycznych panów w zielonych wdziankach. Oni ciê zupe³nie niehistorycznymi ¶rodkami farmakologicznymi spróbuj± przywróciæ naszej rzeczywisto¶ci.
Mój obóz by³ ramiê w ramiê z ¶w. Jerzym, a tu¿ obok Nadreñska. Normalnie Krzy¿acy z Mazurami (To ci z Mazowsza) pili przy jednym ognisku. I nikt nie bawi³ siê w odtwarzanie historycznych animozji.

I Tu jest sedno sprawy. BRE bawi siê na swój sposób, a, to ci psikus, wszystkie pozosta³e chor±gwie - na swój. Wniosek jest oczywisty. Mo¿esz go sobie nazwaæ Demokracj±, Deratyzacj±, S±dem Kapturowym, Spiskiem Masoñskim, czy jak tylko sobie za¿yczysz. Wniosek jest ten sam - je¶li odstajesz od grupy i nie pasujesz do niej, to siê z t± grup± nie baw. I tyle. Tu naprawdê nie trzeba ¿adnych dalszych powodów.

P.S.
Mo¿e ty mi wyt³umaczysz, czemu mia³o s³u¿yæ ci¶niêcie identyfikatorami w 2004 roku? Bo dla mnie fakt wprowadzenia identyfikatorów by³ wyrazem najwy¿szej dojrza³o¶ci i rozs±dku ze strony organizatora. U nas cz³owiek jest dopasowany do identyfiaktora. Je¶li mu go odbierzesz i pójdziesz do dowódcy (miej lepiej ku temu racjonalny powód), dowódca poinformuje ciê, jak siê jegomo¶æ nazywa, gdzie mieszka i jaki ma numer dowodu oraz pesel. Bo my sobie nie ¿yczymy niespodzianek w bitwie. Powtarzam wiêc: co by³o tak uw³aczaj±cego w przydzieleniu waszej chor±gwi identyfikatorów?
P.S II
Olczaka znam osobi¶cie parê lat. Widzia³em go w ró¿nych stadiach upodlenia i wiele mogê zrozumieæ.
Nie, nie powinien wchodziæ przez ostrokó³. Powiedz mi, skoro ty by³e¶ owym wartownikiem, co dok³adnie powiedzia³e¶ mu, kiedy zobaczy³e¶ ¿e przechodzi przez ostrokó³? Proszê w miarê dok³adny cytat.
Bo wybacz, ale wierzyæ mi siê nie chce, ¿e Olczak da³ komu¶ w dziub na has³o: "przepraszam, têdy nie wolno!"
Indianin
W³a¶nie wróci³em do domu. Uda³o mi siê te¿ przebrn±æ przez wszystkie posty w tym temacie (uff.. trochê tego by³o smile.gif )
Chcia³em pozdrowiæ ca³± chor±giew Pomezañsk± (ojoj... icon_mrgreen.gif ),
Mazowsze ksiêcia Siemowita - bawili¶my siê u was ¶wietnie wieczorami przy ognisku,
oraz chor±giew Podolsk± - u was te¿ zabawa by³a przednia :D

Czytaj±c co poniektóre posty ubawi³em siê setnie crazy.gif
Czekam na kolejne.

Pozdrawiam
Indianin
Tatar
Witam!
Historia niezmieniaszie ani kroczek... tylko datowanie... Mysle ze znam dla czego niesdazyli sily sojuznikow wziac Malbork, a potym i po troszke zdazily rozwalic rzeczpospolite...
Uczesnikow bylo 2000. A teraz mamy walke slow jak by bylo tam 20 000...
Liudzie, myszle ze wystarczy tyh czatow kto jest co. Jusz zaperd... (wyuczylem to slowko na Griunwaldzie smile.gif )

Hocz to nie moja sprawa co wy hcecie z tego gadania o Griunwaldu?,
Dla mnie on byl lepszy niz oczekiwalem, ale teraz on vygliada gorzej anizeli bylo...
Cosz tutaj u nas nie tak idzie...
Lepej podajcie wiecej FOTO!! (kryczy trubuny fanatov)

Pozdrawienia!
Jarek Przyby³o
Masz racjê Tatar. Popieram !
meti
witam
CYTAT(Martin)
Ja w "innym ¶wiecie" (tak siê u nas nazywa weso³e miasteczko po drugiej stronie pomnika) bylem raz, odebraæ dziewczynê z PKSu.

a my to nazywali¶my ciemn± stron± mocy bum.gif
te¿ by³em raz... kupi³em sobie gofra bigsmile2.gif
postrafiam MEti
Hassan
CYTAT(Tomasz A.)
Na zakoñczenie spraw politycznych napiszê tylko, ¿e w dniu wyrzucenia nas z imprezy po innych obozach rozesz³± siê plotka, jakoby¶my mieli szykowaæ zemstê w postaci rajdu na inne obozy, w szczególno¶ci Chor±gwii Podolskiej. Pozostawiê to bez komentarza, bo nie chcê obra¿aæ inteligencji czytelników. Rozumiem, ¿e zachowujemy siê trochê nietypowo (iroki - jeden z nielicznych, który siê uratowa³ to ja, szyk, dyscyplina), ale nie oznacza to, ¿e jeste¶my marsjanami! Wiêkszo¶æ z³ego, jakie siê nam przypisuje, istnieje tylko w sferze plotek (które lubi± ¿yæ w³asnym ¿yciem i 'urastaæ w potêgê') i opowie¶ci obozowych.


Plotki plotkami, ale faktem jest ¿e Podolska zas³u¿y³a sobie (nie wiedzieæ czemu) na "specjalne" wzglêdy 'ludzi z Mordoru'.
¯eby nie byæ go³os³ownym przytoczê sytuacjê której by³em ¶wiadkiem w zesz³ym roku (pomjaj±c "przypadki opisane przez innym Podolan) - Sobota rano, w³a¶nie zakoñczy³o siê oficjalne rozpoczêcie imprezy, wrêczanie glejtów, etc. Stoimy sobie z nasz± grup± pod bram± Podola, co by kilka fotek strzeliæ. Nagle do jakiego¶ smyka (kole¶ wygl±da³ na jakie¶ 15-16 lat) w stroju podchodzi nar±bany dresik "Ty, jeste¶ mo¿e z Podolskiej?", smyk popatrzy³ wystraszony i odpwedzia³ ze nie, na to dresik popijaj±c piwko "No to masz szczê¶cie, bo tamci (wskazuj±c na obóz Mazowsza Koczkowskiego) powiedzieli ¿ebym wpierdo*** komu¶ z Podola". Po wezwaniu Justycji dresiki (bo okaza³o siê ¿e by³o ich kilku) podwinêli ogony pod siebie i uciekli.

Po tego typu zdarzeniach lepiej byæ przesadnie czujnym smile.gif
Tomasz A.
Witam,

1) Jestem nieco zdziwiony, bo w swoim po¶cie stara³em siê pisaæ w sposób wywa¿ony i wolny od personalnych zarzutów w stylu 'a ty masz 16 lat, wiêc co ty mo¿esz wiedzieæ, a ile bitew w swoim ¿yciu widzia³e¶, a w ogóle to sk±d ty siê tu wzi±³e¶, etc'. Upraszam wiadomych rozmówców o stonowanie swoich wypowiedzi - argumenty personalne nie ¶wiadcz± o kulturze osobistej, ale raczej o braku innych argumentów.

Tomasz A. - powinno byæ Tomasz Aleksander, ale mie¶ci³o siê tylko Aleksandr. Zdanie o rejestrze skazanych biorê za bardzo g³upi dowcip - gdyby pad³ z moich ust, zapewne zosta³bym oskar¿ony o mordorsko¶æ.

2) Parê moich zdañ zosta³o ¼le zinterpretowanych.

a) dla mnie prowincja to nie Polska bez Warszawy. Nie uwa¿am, jakoby Warszawa by³a jakim¶ wspania³ym miastem. Warszawê te¿ uznajê za prowincjê! Porównujê do tego, co mo¿na znale¼æ na Zachodzie, na przyk³ad umar³bym ze szczê¶cia, gdyby na Grunwaldzie kto¶ wyburzy³ obecne muzeum i postawi³ co¶ na kszta³t Royal Armouries z Leeds. To nie zarabia³oby na RR (o którym mówiê 'my', bo za czê¶æ RR siê uwa¿am), ale pozwoli³oby gminie zgromadziæ kapita³ na na przyk³ad zorganizowanie Tygodnia ¦reniowiecznego, którego najwa¿niejsz± atrakcj± by³aby inscenizacja bitwy. (pierwsze pytanie Reyara)

B) impreza komercyjna to taka, na której wszyscy (z wyj±tkiem turystów, oczywi¶cie) zarabiaj±. Przykro mi, ¿e na Grunwaldzie nie zarabia ani RR, ani sami organizatorzy, a nawet gmina nie czerpie z tego ¿adnych wiêkszych zysków. Szanowni Pañstwo, stoj± Pañstwo na polach, gdzie odby³a siê najwiêksza ¶redniowieczna bitwa - je¿eli chcemy, aby Grunwald by³ powa¿nym spektaklem historycznym, patriotycznym, to musimy wywaliæ straganiarzy i zachowywaæ siê, jakby ca³e Pola by³y na jeden tydzieñ swego rodzaju ¶wi±tyni±. Z drugiej strony, magia miejsca przyci±ga takie t³umy turystów, ¿e mo¿e jednak lepiej by by³o zrobiæ z tego jaki¶ Tydzieñ ¦redniowieczny, z bitw± jako g³ówn± (a nie jedyn±) atrakcj±, z którego tak¿e RR czerpa³by ¶rodki, przeznaczane na imprezy nieco bardziej przyjemne. Taka jest moja opinia, bo ja osobi¶cie jestem zwolennikiem 'albo albo' - albo impreza jest komercyjna pe³n± gêb±, albo jest od komercji ca³kowicie wolna. To siê nazywa efektywno¶æ alokacyjna. (odpowied¼ na resztê pytañ Reyara, tekst o przyjacio³ach mnie przydatnych biorê za bardzo g³upi dowcip)


c) Warto zauwa¿yæ, ¿e krytykowa³em nie pana góreckiego, ale przede wszystkim gminê.

d) telebimy - szalony (jak na obecna warunki) pomys³, oczywi¶cie, ale technicznie jest to wykonalne - nale¿a³oby tylko znale¼æ ekonomiczne uzasadnienie - mo¿e na przyk³ad transmisja w telewziji? Mo¿e sprzeda¿ nagrañ z bitwy? Mo¿e mo¿na siê zastanowiæ, bo to lepsze, ni¿ siedzenie i kwêkanie 'to siê na pewno nie uda'.

e) RR (czyli MY!!!) powinieñ zarabiaæ na imprezie - w koñcu, dziêki nam do gminy przyje¿d¿a kilkadziesi±t turystów z grubymi portfelami. Nie wykorzystanie tego to zbrodnia na prawach ekonomii. Ponadto, ponosimy du¿e koszty - dojazd, transport sprzêtu, zu¿ycie sprzêtu...

2) warto zauwa¿yæ, ¿e nie krytykowa³em samych walcz±cych, tylko organizacjê - brak szar¿y uwa¿am za problem raczej scenariusza, ewentualnie dowódców, a nie poszczególnych walcz±cych. St±d, nie rozumiem uwag Drzewiaka. Swoj± drog±, chyba co roku jest gor±co i dusznie, w ¶redniowieczu te¿ tak bywa³o. I ludzie nie narzekali, tylko æwiczyli ;) Nie jestem w stanie w moim po¶cie odnale¼æ s³ów, które s± bezpo¶redni± krytyk± jako¶ci samej bitwy i walki w niej pokazanej. St±d nie rozumiem uwag Martina.

3) T³umaczenia organizatorów - tego dnia, kiedy podjêto wiadom± decyzjê, do naszego obozu przyszed³ pan Organizator, aby zabraæ sztandar Mazowieckiej i Krakowskiej. Wtedy, przy okazji ¶ci±gniêcia tych¿e z masztu, odby³o siê co¶ apelo-podobnego, gdzie Organizator przedstawi³ swoje racje, a nastêpnie trochê podyskutowa³ z Arturem. To odby³o siê na oczach wszystkich ludzi z BRE obecnych wtedy na Grunwaldzie.

4) Historyczno¶æ - wykorzystujê Twój argument, Martinie, do nastêpuj±cej konstatacji - we³niane stroje s± za ciep³e, ciê¿kie i przemakalne, wiêc mo¿e zast±pimy je nasz± standartow±, wspó³czesn± odzie¿±. Nie jest ona historyczna, ale przecie¿ historyczne by³oby siê zabijanie, a tego na przyk³ad nie chcemy i nie mo¿emy chyba odtwarzaæ. Mam nadziejê, ¿e powy¿szy przyk³ad ukazuje pewne braki takiego sposobu argumentacji. Kwestia odpowiedniej definicji tego, co mo¿emy odtwarzaæ - to rzecz nies³ychanie ciekawa, zw³aszcza z uwagi na potencjaln± ³atwo¶æ tzw. wrednych przypadków (w koñcu ka¿dy blacharz ma ze sob± ca³kiem efektywn± broñ; obozy odtwarzaj± walcz±ce ze sob± frakcje, o czym wspomnia³e¶). Zapraszam do prezentowania propozycji dobrej definicji.

5) O tych obra¿eniach - interesuj±ce. Czy mo¿esz opowiedzieæ nieco dok³adniej, o co chodzi³o?

6) Identyfikatory w 2004 roku - i znowu nie ja zacz±³em. Obawiam siê, ¿e moderatorowi nie spodoba siê ten offtopic (w koñcu to zesz³y Grunwald), ale trudno. Generalnie chodzi³o nie o same identyfikatory, ile raczej o protest przeciwko niesprawiedliwemu traktowaniu nas. Nie by³em na ca³ym zesz³orocznym Grunwaldzie, wiêc odsy³am do tych, którzy znaj± szczegó³y tej akcji lepiej.

7) Sytuacja z Olem jest wyjasniona i to na nasz± korzy¶æ - wydaje mi siê, ¿e wkoñcu rozstali¶my siê bez jaki¶ animozji. Ale skoro prosisz... Kiedy zobaczy³em, jak Olo przechodzi przez ostrokó³, krzykn±³em w jego stronê 'staæ, kto idzie?'. Olo nie odpowiedzia³, tylko podszed³ do mnie i stan±³ centymetr ode mnie (dos³ownie). Jeden z innych cz³onków BRE zada³ mu nastêpne pytanie (brzmia³o mniej wiêcej 'czy wiesz, ¿e przez ostrokó³ siê nie przechodzi?', nie by³o w nim ¿adnych przekleñstwem, czy tym bardziej wyzwisk, choæ zosta³o zadane pewnym g³osem). Olo co¶ odburkn±³, jednocze¶nie wyprowadzaj±c lewê rêkê do ciosu. Je¿eli nie wierzysz w ten przebieg sytuacji, polecam dowódcê chor±gwii, w której by³ Olo.



Mam wra¿enie, ¿e z moich postów wysz³o, ¿e ja strasznie marudzê na Grunwald. Przeciwnie, impreza bardzo mi siê podoba³a, tyle ¿e wszyscy j± chwal±, wiêc ja dla równowagi przedstawiam pewne jej negatywne aspekty, aby w przysz³ym roku by³o JESZCZE lepiej. Pozdrawiam wszystkich.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.