Witam

w tym roku Grunwald zachwyci³ mnie atmosfer±, by³o naprawde wyj±tkowo, dawno nie pozna³am tylu ciekawych ludzi.
I tak dziêkuje:
BRZK - jak zawsze - jeste¶cie kochani i dziêki za gre w no¿a
Grójcom za ¶wietne towarzystwo i wspólne biesiadowanie ("Czarne oczy..." )
Blondiemu i Asi za warsztaty i wieczorne pogaduszki (Blondi - w Karkowie musisz pic wiêcej piwa)
Waldkowi za zaci±gniêcie na impreze do ¶w. Jerzego - co¶ wyj±tkowego
Wszystkim flecistom jakich pozna³am-szkoda ¿e tak ma³o czasu by³o na integracje (Anulka, Cyprian- jeszcze pogramy ), Puenta - Turdion specjalnie dla Ciebie ju¿ nied³ugo:)
Indarowi - za to ¿e jeste¶ i za obiadek
Drzewiakowi za nocno-poranne rozmowy i rajd przez zborze
Januszowi za pierwszy raz owiniêcie bacikiem wokó³ szyji
I wszystkim których dane by³o mi poznaæ i wspólnie siê bawiæ w te zbyt krótkie Grunwaldzkie noce.

Pozdrawiam

Witam!
Grunwald wspania³y jak zawsze^_^ ja chcê jeszcze!
Podziêkowania dla:
*Asiulki-fajnie by³o Ciê znowu zobaczyæ
*jej bractwa;]
*wszystkich którzy przy³±czyli siê w nocy na nasz± biesiadê;) <w tym Waldkowi>
*chor±gwi Podolskiej!!super biesiada <w tym W³ochom którzy oddali nam swój stolik;>
*chor±gwi ¦w.Jerzego- fajnie siê z wami biesiadowa³o;)
*Heldze- fajnie jest miec takich s±siadów;D
*rycerzowi który pomóg³ zbudowac nam stolik;]
poza tym dziêki za:
*nocn± wartê;P
*nocn± wyprawê na kaplicê i rozmowach o ufo;p
*fireshow <genialny>
*rycerskie pogo
Dziêki Wam wszystkim!
I do zobaczyska na £êczycy:)

Witam wszystkich!
To by³ mój pierwszy Grunwald, ale juz wiem, ze nie ostatni. Wprawdzie na samym pocz±tku spotka³o nas trochê nieprzyjemno¶ci: Przyjechali¶my w ¶rodku nocy i dowiedzieli¶my siê, ze Chor±gwii Krakowskiej nie ma, nasze miejsce na obóz jest juz zajête i mo¿emy wracaæ do domu, ale przytulili¶my siê przy Chor±gwii ¦l±skiej (dziêkujemy za przygarniêcie sierotek) i poczekali¶my na przyjazd i interwencjê BOGów. Bitwa by³a imponuj±ca, chocia¿ jako ³ucznik nie widzia³em jej najlepiej - ustawili nas za taborami Krzy¿ackimi (za to mieli¶my blisko do artylerii - uwielbiam zapach prochu o poranku). Nie zdawa³em sobie sprawy, jak wielka jest ta impreza i nie zdo³ali¶my spotkaæ sie ze wszystkimi znajomymi których szukali¶my :(

Podziêkowania dla Yhm i reszty Bolingbroke'ów za to, ze nas znale¼li, a dla wszystkich innych za wspania³± atmosferê i dobr± zabawê!

Podziêkowania dla organizatorów za megaimprezê (chyba najwiêksz± w Europie).

A teraz ³y¿ka dziegciu do tej beczki miodu :

1. mrok "majtkowo - koszulowy"
Panowie rycerze paradowali w miejscu publicznym w majtkach ("bo im gor±co"), chocia¿ w ¦redniowieczu takie ubranie nie uchodzi³o nawet w obozie (minimum : nogawice i dublet).
Jedynymi facetami "z jajami" okaza³y siê niewiasty, bo chocia¿ im na pewno równie¿ by³o gor±co to jednak dzielnie
znosi³y upa³ nie zrzucaj±c sukien.
Cha³a majtkowym "rycerzom" !

2. mrok obyczajowy "prusko - kapralski"
Pewien dzielny dowódca chor±gwi prowadz±c swoich rycerzy na plac boju g³o¶nym wrzaskiem nak³ania³ ich do maszerowania "w nogê" i to jeszcze ka¿±c im "przybijaæ" na lew± nogê.
Uradowa³y siê - widz±c to - serca wszelkiego kapralstwa.
Nieszczê¶nik ów, nie¶wiadom tego ¿e ten element musztry piechoty ma siê do szlacheckiego pospolitego ruszenia z pocz±tku XV. wieku jak piê¶æ do nosa, wygl±da³ zapewne w swoim mniemaniu bardzo bohatersko i bojowo ale budzi³ swoim zachowaniem u "cywilnej " publiczno¶ci instynktowny ¶miech politowania (instynktowny , no bo skoro Pan dowódca nie wie, to sk±d tury¶ci mieliby wiedzieæ ¿e takie maszerowanie zaczê³o siê na dobre przyjmowaæ w armiach zawodowych dopiero z koñcem XVII. wieku).
Gdyby za¶ rzecz taka zdarzy³a siê rzeczywi¶cie w XV. wieku to kapral ów zgin±³by niechybnie, rozsiekany na miejscu przez swoich podkomendnych, bo jaki rycerz ówczesny zgodzi³by siê by go traktowano jak kmiotka-rekruta w carskiej armii ?!

Tyle zrzêdzenia
Pozdrawiam

Micha³, nasz kompanijny fotograf (eelmika@gmail.com) prosi³ mnie o przekazanie linków do zdjêæ:
http://www.mika.vl.pl/g2005/ogolne/
http://www.mika.vl.pl/g2005/ogien/
i nastêpuj±cej adnotacji:

"Uprasza sie o pytanie przed wykorzystaniem! W razie czego robimy projekty ulotek, folderow, przykrawamy obrazki na strone, przygotowujemy do labu, a jak ktos by bardzo chcial to wydrukujemy w duzym formacie na super drukarce za ciezkie pieniadze."

i jeszcze:

"Proszê gosci od ognia na zdjeciach o kontakt, jezeli chca cos dostac wiecej, bo mail przez nich podany nie dziala. :)"

Chwa³a Ci rycerzu Tomaszu z Prawiednik. Tym dowódc± ka¿±cym przybijaæ na lew± nogê by³em z pewno¶ci± ja próbuj±cy wprowadziæ karno¶æ w znajduj±cej siê w bardzo trudnej sytuacji ( praktycznie w ca³kowitej rozsypce ) Chor±gwii Mazowieckiej ks. Janusza. Twoje informacje o sposobach maszerowania s± mi znane. Byc mo¿e by³ to mrok kapralsko-pruski, jednak¿e gdyby rycerze chor±gwii byli na koniach na pewno nie musieliby powodowaæ, aby przybija³y lewymi kopytami. Konie bardzo trudno siê tego ucz±. Za¶ rycerze prawie zawsze ( tak¿e w tej bitwie ) wystêpowali konno. Nieprawda¿?

Serdecznie pozdrawiam

p.s.

Je¶li znane Ci s± informacje na temat maszerowania chor±gwii rycerskich to bardzo chêtnie siê z nimi zapoznam. Czy np. sposób w jaki zrobili to rycerze francuscy pod Azincourt jest poprawny czy te¿ nale¿a³oby i¶æ jeszcze bez³adniej?

Impreza by³a prze¶wietna . By³ to mój pierwszy grunwald i je¶li chodzi o klimat obosowy by³o super ale ma smutne opserwacje jesli chodzi o sam± bitwe i te uwagi kierujê do organizatorów

1 markietanki na polu bitwy nie mia³y ¿adnej ochrony na g³owy i a¿ zgroza bra³a mnie jak widzia³em dziewczyny które dosta³y siê pod obstrza³ i rekami mocno przyciska³y kapelusze do glowy jeszcze pewnie nic siê nikomu nie sta³o ale to nie znaczy ¿e bêdzie to regu³a . Bylem na inscenizacji bitwy pod Tewkesbury w Anglii i tam nikogo nie wpuszczali na pole bez che³mu
2 barierki by³y ¼le wbite w ziemie i osobi¶cie widzia³em jak pod naporem trolii( publiki ) siê przewraca³y i lecia³y na siedz±cych pod nimi
3 altyleria strzelala czym¶ br±zowym <chyba ziemi± > a po¼niej to co¶ z jakimi¶ kawa³kami lezia³o na publike
a poza tym czy armaty nie powinne byæ ustawione dalej od ludzi ??? bo z tego co widzia³em to nie by³a to odleg³o¶æ nawet 15 metrów <chodzi mi o stronê polsk± >

to by by³o na tyle

JA CHCÊ NA GRUNWALD !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! szkoda ¿e bêde musia³ czekaæ rok

A jeste¶ pewien ¿e by³ nie¶wiadom?

My maszerowali¶my "w nogê" i nam siê to podoba³o.I wra¿enie jest inne je¶li chor±giew wychodzi na pole jak wojsko a nie banda " z³omiarzy".
Doskonale wiemy kiedy musztra zaczê³a funksjonowaæ.
Publika bardzo ¿ywo reaguje na d¼wiêk równego kroku i o to chodzi w tej zabawie.Robimy to dla publiki.

Tyle chcia³em powiedzieæ na ten temat.

Coz tez cos dodam...
Imprezka swietna, bawilem sie do samego rana... wspolny oboz Solo-Macko-Dziki byl swietny... sporo ciekawych akcji... w dodatku te kobiety... ach ... powspominac tylko. Napewno byl ten grunwald inny od poprzednich... niektorzy nawet widzieli pierwszy raz na trzezwo wschod slonca stojac na warcie... prawda Z...
Inni usneli na warcie z halabarda a obudzili sie z kijkiem.. ale to juz inna historia :P

Swietna impreza, swietny oboz, swietny dowodca, swietna zabawa i jeszcze troszke....

Za rok tez tam bede :P

WIWAT NADREÑSKA !!!

PS. Z calych sil licze, ze "wielki Maly pAN lord - Utrudniacz Zycia" nie przyjedzie w przyszlym roku na impreze, co stanowco wzmocni atrakcyjnosc tej imprezy i podniesie jej miodnosc oraz zadowolenie innych uczestnikow wspolnej zabawy.

to ja sie tez podlacze
osobiste podziekowania dla:
- wielkiego pyszalka wasekroda za to, ze choragiew chodzila jak szwajcarski zegarek
- drzewiakowi za NAJLEPSZY fajerszol w tym roku (nawet zwyciezcy moga mu calowac rece ;] )
- kini za to, ze mnie nie lubi ;]
- yhm za przemile towarzystwo
- kangurowi, pysiakowi i zygmuntowi za towarzystwo na straganie i nie wtracanie sie w moje naganiactwo tylko robienie swojego ("alez najszanowniejsza klientko, na naszym straganie wszystko jest sliczne, a jezeli cos nie jest sliczne to jest uzyteczne - np. kangur!", "droga pani, jezeli chodzi o kwestie KUPOWANIA tych slicznosci, to prosze tutaj podejsc do pysiaka - on sie nie odzywa bo jak tylko gebe rozewrze to klienci odchodza" i wszystkie pozostale)
- martinowi za zorganizowanie najwiekszego wydarzenia kulturalnego tego roku - bojowki kobiet - martin: koncert u2 na stadionie slaskim to przy tym pikus ;)
- mengelowi za pozowanie do zdjec ;)
- cedrykowi za zdjecia
calosci choragwi wielkiego pyszalka za bycie ta jedyna choragwia
- wszystkim pozostalym za wszystko pozostale, uwaga, bedzie bardzo osobiscie:
Szacun dla Ciebie i Twojej dzielni, [you:ce6cc9b6f4]!

do nastepnego

Drogi Tomaszu z Prawiednik.
Mazowiecka przybija³a , przybija i przybijac bedzie , bedzie równiez wznosiæ okrzyki bedzie na manewry i bitwe i¶æ w szyku a wiesz dlaczego ???? pewnie, ze nie... wiec ci powiem. Bo w chor±gwii MAZOWIECKIEJ jest porz±dek i tak ma byc!!!! nikt nie narzeka³ na to i wszystkim sie podoba³o a ze niektóre chor±gwie id± na manewry jak by im jaja spêta³ to juz nie nasz problem

no to przysz³a moja kolej na podziêkowania:
- Watmanowi za p³aszczyk i wspólne szukanie ma³ego wozu
- Wolnej za haracz za miskê (mrr dajcie wy³udziæ przepis na kapustkê z kluseczkami)
- Januszowi za karmienie makaronikiem mnie i mojego fartuszka
- Ophisowi za silne ramiê gdy tego by³o trzeba
- grupie ¶piewaj±cej w naszej chor±gwi za wielkie ilo¶ci miodu (nigdy wiêcej na pusty ¿o³±dek)
- Bartkowi za transport i Kori za ogóln± opiekê
- Kompanii £uczniczej ¶w Sebastiana za naukê gry na didgeridoo i fotki do avatarka
- Zotliemu i Zgredkowi z kropk± za to ¿e wreszcie ich pozna³am w realu

osobno dziêkujê S³odziutkiemu za to ¿e powiedzia³ ¿e nadajê siê do grupy b³aznów, co¶ dobrego w kieliszku mi³e towarzystwo i przepraszam za nazwanie zmarnowanym Ajutem - to spisek przez te fryzury!

Wracaj±c do tematu chodzenia w gaciach: czy strój nogawice + dublet spuszczony w dó³ ( tzn.rekawy zdjête, ca³o¶æ trzyma sie tylko na pasku) bardziej przystawa³?? Ja chodzi³em w takim stroju, w dublecie sie na prawdê ju¿ nie da³o, a w samych gaciach jakos nie lubie Nie potêpia³bym jednak wszystkich, 2 tygodnie w we³nie w 35 stopniowym upalu mog³oby byæ niezbyt korzystne dla zdrowia niektórych, a przecie¿ historiê odtwarzamy do momentu, do którego to nie ma wp³ywu na takie rzeczy...
Tematu niedo¶cig³ej organizacji wiadomo kogo komentowaæ nie bedê, wydaje siê ¿e wszystko w tym temacie zosta³o powiedziane
P.s. Kolejne zapomniane podziêkowania: dla MARKIETANEK które zalewa³y nas litrami wody, w szczególno¶ci dla owej niewiasty która pracowicie odgarnia³a mi w³osy uparcie opadaj±ce na oczy minutê przed bitw±

....a i dru¿yna ³ucznicza pod komend± Fargo maszerowa³a sobie w rytm okrzyku "lewa" ... wprowadzonego oddolnie przez, którego¶ z podw³adnych... mi³o by³o patrzeæ jak turysty ucieka³y przed rozmaszerowan± gromadk±, wrzeszcz±cym kapralem i g³o¶nym "lewa, lewa..."... w koñcu ta inscenizacja jest dla turystów i ma to wygladaæ ... Na kameralnych imprezkach bêdê chêtnie wydziera³ siê do ludzi "frontem ³awê do mnie twórz" i podarujê sobie "lewa, lewa.."... Ordnung muss sein
Sewer

a nogawice mozna zrolowac - dobrze skrojone trzymaja sie pod kolanem nawet bez paskow

Yhm, je¶li chodzi ci o reczne szycie to ¿eczywi¶cie co¶ o tym wiem i to du¿o wiem tyle ¿e zwariowaæ mo¿na

No i stalo sie pierwszy raz pisze cos na FREHA

Grunwald byl jak zawsze fajny itd dla tych co sie przyjechali pobawic a nie marudzic.
Dziekuje wszystkim z ktorymi sie bawilem (za duzo by wymieniac)
Dziekuje wszystkim ktorzy w zaistnialych okoloicznosciach wystapili w roli Choragwi Krakowskiej - bylo spokojnie i lajtowo a o to chodzilo w choragwi inscenizacyjnej.
Mam nadzieje ze w przyszlym roku ta choragiew w koncu bedzie wygladala jak powinna


Jeszcze jedno sprostowanie - to nie jest moja ZASLUGA ze Artur K w tym roku nie wystapil na polach Grunwaldzkich tylko jego kilkuletniego stosunku do reszty ludzi w ruchu rycerskim z organizatorami i pozostalymi dowodcami na czele ( Brawo Krzys za meska decyzje )

Choc "kawal" zaslyszany w Nadrenskiej bardo mi sie podobal

watman, Je¶li chodzilo ci o moj± Drumle <dzielni> to jest mi bardzo mi³o !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A je¶li chodzi o granie to WIELKIE POZDRO dla naszego podolskiego BARDA Szajby <stary gdyby nie ty to nie by³o by klimatu >



I mam nadzieje ¿e nikogo nie zniesmaczy³em swoim brzd±kaniem na mojej drumelce


a na koniec [g:6b4c3ab725]JAK WYSOKO ¦WIECI SLOÑCE ----TAK WYSOKO TAK WYSOKO TAK WYSOKO [/g:6b4c3ab725]

Dobre "skrojenie" ma raczej male znaczenie tutaj. Jesli nogawice maja podszewke lniana to rolowanie ich nie ma sensu bo robi sie opaska uciskowa na lydce.

A co do chodzenia w gaciach i koszuli - schlodzmy klimat o kilkanascie stopni by bylo "historycznie" i bedziemy mogli chodzic jak na "wiekszosci ikon/obrazow". Rowniez do pracy (ktora "rycerze" mogli nie wykonywac) mozna spokojnie sie rozebrac do stroju gacie+koszula.

Robertowi Diab³owi i Fiodorowi z Miñska wielkie dziêki za go¶cinê, jad³o i napitki, no i ....wyrozumia³o¶æ za me szaty.
Która to z zacnych ekip u¿ywa pawê¿y z ¿ywycicy epoksydowej i w³ókna szklanego? Brakowa³o tylko ¿agielka i by³aby ³ódka regatowa typu LASER. Ubawi³em siê troszku.
A nie razi³y Was na Grunwie wszechobecne ¶mieci i brak ¶mietników?

Witam!
Impreze zaliczam do naprawde udanych! Dziekuje wszystkim z ktorymi sie ¶wietnie bawilem! A w szczegolnosci ludziom ze ¦l±skiej i ze ¦w. Jerzego (heil ¶wiête je¿yki! :P oraz halaba³da oczywiscie! ). Nie bede wymienial po imieniu bo by nie starczylo forum
Wprawdzie impreza zakonczyla sie dla mnie skrecona kostka podczas plucia ogniem (nie pytajcie jak to zrobilem - pewnie dlatego ze bylem trzezwy) ale nie marudze Specjalne podziekowania dla Qpa-squadu: Gajowi, Madzi, Lucynie, Paw³owi, Wojtkowi za pomoc w dostaniu sie do domu.

A teraz z innej beczki: poszukuje kontaktu z Kasia Sz od fireshowu (z ostatniej "rozebranej" grupy, ktorej pomagalem). Kasiu znalazla sie Twoja chusta. Zostala mi dostarczona w punkcie medycznym gdy oczekiwalem na transport do szpitala. Teraz znajduje sie u Pa³ki z G³ogowa.

to chyba byloby na tyle Negatywnych stron imprezy nie bede opisywac mimo ze bylo ich calkiem sporo.

PS. Jak wysoko ¶wieci s³oñce?!

naprawdê pomimo ró¿nych zgrzytów impreza by³a fantastyczna!!!!
Skoro wszyscy tak dziêkuj± to i ja dorzucê swoje trzy grosze: podziêkowania dla:

- Mazowieckiej Sola za klimat, posiadówy w kuchni i za to, ¿e jeste¶cie ROMANTYCZNI,
- paniom z Lo¿y Dam za wspania³e towarzystwo i mi³e rozmowy
- Rybeñce za zaproszenie na super imprezê i ch³opakom z 6-osobowego boysbandu za niezapomniane prze¿ycia
- Adamsowi & Ani i Waskowi wspólne szwendanie w pi±tek, i przekonanie, ¿e nie jestem wredna
- Kini i Visennie za podróz i cudowny pokaz (jak dla mnie by³y¶cie najlepsze), mo¿e wprowadzimy w Sabacie czlonkostwo korespondendcyjne ;)
- ch³opakom z Krakowa za wyprawê nad jeziorko
- Rudemu za sympatiê dla Warszawki (sesese), Asi i Blondiemu za wspólne imprezowanie i szwendanie
- last but not least: dowódcy Regimentu Sabackiego od ca³ego Sabatu za musztrê i doboszowi za to, ¿e najlepiej skacze siê z nim za winkiel

i wszystkim, wszystkim z którymi mi³o spêdzi³am czas

Wlasnie wstalam po dugiej podró¿y i przez pierwsze pare sekund chcialam wk±daæ obozówke i biec na warsztaty tañców dawnych, ocucil mnie dopiero fakt ze zamiast skóry pod glow± mam normaln± poduszke. Ten Grunwadl byl niesamowicei udany, pozdrawiam wszystkich i dizekuje za wspólna zabawe Szczegulne pozddrowienia dla Morrigan, Blondiego i Asi, dla Misi i Ani z Bialej Baramy ( Damy ) którzy uczyli mnie tañczyæ, dla Marka który pozwoli mi czerpaæ papier, dla wszystkich kuglarzy ( Krzyska, Gra¿yny, Dzielnego, Basa, Kajowego Owcy, Bobika, Visenny, Kini, Palki, Piotrka i calej reszty)za wspólne fireshow i za szedzenie przy ogniszku do szwitu i dlu¿ej, mam nadzieje ze zobaczymy sie jak najprêdzej, dla wszystkich rzemie¶lników u których nabylam mnustwo slicznych rzeczy,wszystkim za klimat, atnosfere i spedzony czas.
Przpraszam tych dla których nie mialam czasu albo mialam go za malo. Uwielbiam was

P.S. podczas tañczenia z ogniem w soboten na festiwalu zgubilam czarn± chustke, latwo ja pozanc ma wypalone dziury i srebrene kolczyki wielkosci ok 2-3 cm, motyw roslinny oplatajacy kwadratowe krysztalki, usilowalam ich szukac ale niestety nie znalazlam jesli ktos jest w ich posiadaniu prosiulabym o kontakt. Zgubilam te¿ nó¿ oprawiony w róg wraz z pochwa z bialej skóry zszywana rzemieniem, najpreawdopodobniej zosatal zgubiony na trasie prowadzacej od umywalni obok ¶w. Jerzego,Nadreñskiej i Ogrodzieñca. Znalzcy bed± mieli moj± dozgonna wdzieczno¶ci, a przy najbli¿szym spotkaniu stawaim miód.

Chyba nast±pi³a jaka¶ pomy³ka, Watman?

Watman .. nie nabijaj ludzi w butlê

No i po Grunwaldzie... Szkoda bo by³o super! Z roku na rok jest coraz lepiej przygotowana inscenizacja<je¶li chodzi o ³uczników > nowe znajomo¶ci, intryguj±ce rozmowy no i trwaj±ce do rana FANTASTYCZNA BIESIADA!!!
Tu tylko ma³a czê¶æ podziêkowañ, które chcia³bym z³o¿yæ:
* Pozdrowienia dla ludzi < no i jednego Ghosta> z Chor±gwi x Janusza < w szczególno¶ci dla Anety! > jak i dla wszystkich SYMPATYCZNYCH ludzi ( nie bêdê ich wymienia³ gdy¿ zajê³oby mi to ca³y dzieñ )
* Bartkowi za mo¿liwo¶æ przyst±pienia do jego oddzia³u ³uczników <kolejny raz> oraz za to, ¿e nas wszystkich poprowadzi³!
*S±siadom z Lublina za mo¿liwo¶æ je¿d¿enia wraz z nimi nad jeziorko
OGÓ£EM RZECZ BIOR¡C THNX WSZYSTKIM ZA WSPÓLNE IMPREZOWANIE I DO ZOBACZENIA ZA ROK <MAM NADZIEJÊ, ¯E W TYM SAMYM SK£ADZIE >
Pozdrawiam

kolezanko Szy najprawdopodobniej mam twoj noz prosze o wiecej szczegolow na priv o jego wygladzie zeby sie upewnic i nie ma sprawy. Dostarczyl mi go mily Pan turysta jednak uczciwi ludzie sa na swiecie.

Watmann-Matyjasz,Dziekuje za pozdrowienia i przesylam takowez z mojej strony ))) wrocilem po 28 godzinnej podrozy do domu, coprawda zmeczony i pelen jak zwykle wrazen ale i wielu pytan co do przyszlosci Grunwaldu i podobnych inscenizacji. Pozdrawiam Serdecznie wszystkich Przyjaciol z Mazowieckiej i Gonczej no i innych Bractw i Choragwi ktorych znam, poznalem czy odwiedzilem.Dziekuje Wam za udany i mile spedzony z Wami czas ! W przeciwienstwie do roku poprzedniego moglem wreszcie po ludzku tym razem skrzyzowac miecz swoj z chlopakami od Grzesia oraz Diabla... ))
Dla wtajemniczonych w sprawie Buchuta...juz nie bede szedl do Bialorusinow jako mediator i wyzywajacy ich do walki ;))) za bardzo chyba ich sprowokowalem skoro pojawilo sie ich az tyle ;)))))))))
Jezeli ktos ma ciekawe fotki Gonczej to bede wdzieczny za podeslanie
Dzieki i do nastepnego razu !

Wielkie podziekowania dla Waska i Cedrica za ojcowskie przyjecie u "Wallenroda":) Wszystkim wspomieszkancom tej choragwi same serdecznosci za cudowna atmosfere. Pozdroiwienia dla wszystkich starych i nowych znajomych z "Czarnego Gryfa"-w Waszym towarzystwie nawet 40 stopni w cieniu nie jest straszne:)
Specjalne pozdrowienia dla Gwyna z najszczerszymi wyrazami podziwu dla jego samodyscypliny-My rotowe warcholy musimy sie jeszcze wiele nauczyc:)
Pozdrowienia dla Kangura-swietne zrodelko lnu:)
Grunwald w tym roku zasmiecony jak zwykle ale ogolnie o niebo lepiej zorganizowany, widac naprawde wielki postep w strojach, namiotach, sprzecie obozowym i wogole pomyslach na obozowe zycie. Idzie ku lepszemu:)

Przy³±czaj±c siê do ogólnej fali podziêkowañ, powiem, ¿e:
-Dziekujê wychwalanemu w tym temacie panu Góreckiemu za to, ¿e wywali³ mnie z Grunwaldu zanim siê na nim pojawi³em. Przyje¿d¿aj±c w pi±tek do obozu dowiedzia³em siê, ¿e od dwóch dni powinno mnie tam nie byæ. Prawdê mówi±c ci±gle siê zastanawiam, dlaczego zosta³em tak potraktowany, bo naprawdê nie wiem, co ja z³ego zrobi³em.
-Arturowi, Ludce i reszcie BRE dziêki za to, ¿e mimo tego ca³ego cyrku mog³em siê trochê pobawiæ.

Dziel±c sie moimi refleksjami:
Gorszego badziewu jak ta bitwa to ja w ¿yciu nie widzia³em. Organizacja chyba nieco nie wypali³a. Dwie minuty przed rozpoczêciem bitwy 3 polskie chor±gwie czeka³y na kontrolê i wpuszczenie na pole bitwy. W koñcu wpuszczono je bez sprawdzenia. Ustawiaæ to one zaczê³y siê dopiero po rozpoczêciu inscenizacji.
Walka wyglada³a tragicznie. Kilkunastu z przodu walczy³o, reszta znudzona sta³± za nimi lub wrêcz le¿a³a na ziemi. Artyleria strzela³a beznadziejnie. Oddawa³a 2-3 strza³y i czeka³a na rozkaz, ¿eby strzelaæ dalej. Atakuj±ca krzy¿acka konnica zatoczy³a ko³o wokó³ w³asnych chor±gwi, po czym dopiero pad³y strza³y polskich armat, które mia³y j± powstrzymaæ. Prawdê mówi±c w czasie bitwy nie¼le siê po¶mia³em.
Takich rzeczy mógh³bym wyliczaæ wiele, ale poprostu szkoda mi pisania.

Pozdrawiam

Co¶cie siê do ¶mietników przyczepili ? Przecie¿ by³y...od czasu do czasu...tu¿ przy korytkach z wod± do mycia Pomys³ trochê chybiony - gdy wiaterek zawia³ odpowiednio to Mazowiecka mog³a podziwiaæ wspania³y bukiet, frajda zw³aszcza przy jedzeniu.

Dobra, do¶æ czepiania siê. Impreza wspania³a. Krótko i zwiê¼le - da siê !

ps. Pozdrowienia dla panów którzy sprawdzali broñ. Za rok wykopiemy z piwnicy z ch³opakami Zule Mk 4kg
ale za to z okr±g³ym sztychem, wszak ciêcie w ³eb otrzymane tak± sztab± jest bezpieczniejsze dla karku kolegi
ni¿ cios zadany replik± miecza o wadze 1,3 kg. A jakby co to sztych w±ski czy okr±g³y przez wizurê przejdzie
tak czy siak
Wasek, coby nie by³o kwasów musisz kazaæ podopiecznym na przysz³y rok poskracaæ te sztychy

"Rêczne szycie skraca ¿ycie, wiêc umrê m³odo
czy wiesz co¶ o tym sonic1983 ?"

Hehe co¶ s³ysza³em o tym ale jak uwierze to juz i tak bedzie za pó¿ño:)

p.s Pozdrowienia dla wszystkich "sympatycznych" a za rok znów bedziemy przybijac... (gwo¿dzia) hehe

Co do chodzenia w bieli¼nie w dzieñ nie zapominajmy, ¿e 600 lat temu klimat by³ prawie o 10 stopni Celsjusza ch³odniejszy. No i zreszt± nie zawsze da siê uzyskaæ pe³n± zgodno¶æ z histori±... A ten Grunw by³ wyj±tkowo gor±cy. Co do strza³ow artylerii na bitwie, to musz± one byæ po³±czone z wybuchami prochu na polu. A jest to trudne gdy b³êdnie jedna chor±giew stoi na miejscu w którym proch ma wybuchn±æ, bo nie wiedzia³a jak siê wycofaæ. Dwie salwy wg. Góreckiego w³a¶nie przez to nie mia³y miejsca.

Co do ca³ej organizacji i innych rzeczy: Czy tylko mi siê wydaje, ¿e ten Grunw by³ jaki¶ mniejszy od pozosta³ych? Ludzi by³o troszkê mniej ni¿ zwykle. Blacharzy chyba tak¿e. No i wszyscy siê jako¶ niepokoj±co pó¼no pojawiali. Jedynie straganów by³o wiêcej w tym niektóre ca³kiem ciekawie zaopatrzone (dublety z metkami rules). Tym niemniej by³ to równie¿ dla mnie najbardziej udany Gunwald ever. Wszêdobylski py³ i niszcz±ce s³oñce (nie myliæ ze S³oñcem) tak¿e nie zmieni± tego odczucia. Rozbicie siê ko³o miejsca gdzie stanê³a potem Karczma "Pod Czarn± Kokoszk±" nie by³o wielkim b³êdem, bo i tak chodzi³em spaæ pó¼no i bardzo pij...zmêczony.

A teraz gar¶æ pozdrowieñ:
- Dla ca³ej Podolskiej, za wszystko (za du¿o do wymieniania osób i rzeczy).
- Dla Trójchor±gwi (Solo, ¦wiête Jerze, Nadreñska) za fajn± organizacjê ogniska i liczne imprezy.
- Dla Asi i Blondiego za ciekawe warsztaty tañca (wypomnê po raz kolejny te 20 z³otych ).
- Dla Saszki za imprezy w jego Chor±gwii i za sympatyczne pogaduszki.
- Dla wszystkich nawiedzonych przeze mnie w trakcie rajdu po ogniskach Grunwaldu, który odbywalem z Magd± Nivelisow± i kiedy byli¶my praktycznie wszêdzie (ten radosny, piajany go¶æ ze ¶rodka nocy w samych bokserkach i T-Shircie to ja).
- Dla wszystkich piêknych niewiast za ich istnienie (by³o kilka szególnie symatycznych i mi³ych, niektóre wiedz± pewnie, ¿e to do nich).
- Dla Sola za próbê przekupienia mnie kawa³kiem miêcha, w trakcie uczty (te tañce te¿ kiedy¶ wyegzekwujê).
- Dla stada innych osób za gar¶æ rzeczy, o których nie mam ju¿ si³y pisaæ.

Gor±ce pozdrowienia wszystkim!

Wolê Podole!!!

Mam pytanie mo¿e kto¶ ma albo wie gdzie mo¿na znale¶æ relaciê Video z drunWaldu

nie bêdê oryginalna i równie¿ napiszê, ¿e ten Grunwald by³ cuuudowny mimo gor±cej pogody

mam jeszcze pytanie: gdzie mo¿na zdobyæ p³ytkê zespo³u graj±cego w czasie uczty? prosi³abym tak¿e o nazwê tej¿e grupy, gdy¿ by³am wyj±tkowo poruszona ich muzyk± i czujê g³êbok± potrzebê odtworzenia jej sobie w moim domku

pozdrowienia przesy³am wszystkim i wszêdzie do zobaczenia za rok

Wiem, ¿e gra³ Shanonn, a pó¼niej puszczali jeszcze Boreasha i chyba Drollsów.

Jako¶ strasznie szybko przelecia³ mi tegoroczny Grunwald a szkoda, bo musia³am wyjezdzac gdy akurat zacze³am sie w pe³ni zadomawiac w Chor±gwii ¶w.Jerzego I tu s³owa mojej podzieki dla Macieja i Patrycji, którzy w czwartek przygarneli moje bagaze i mnie w swoim luksusowym namiocie Fargo i ca³ej druzynie ³uczniczej takich kompanionów ze swieca szukac, juz czekam na przysz³y rok, bysmy znów wsplnie pope³nili samobojstwo ³ukami po przegranaej dla nas bitwie Wszystko by³o ausgeziechnet Dalej memu lubemu Krzysiowi, ze znosi³ jakos me humory, Indarowi za przemi³e towarzystwo i spiewanie sredniowiecznych piesni, Lukaszowi za rozmowy o smierci i nie tylko , Kaltamanowi za wieczorne pogaduchy przy winku, Szkocikowi i Markowi, i wogole wszystkim których pozna³am i mia³am okazje choc s³ow kilka wymienic Byle do przysz³ego roku

Czujê siê opuszczona i niedoceniona, albowiem wiem, ¿e ja akurat by³am t± niepiêkn±, niesympatyczn± i niemi³± kobiet± nadziewaj±c± Ciê na widelec :).

Mimo wszystko nastêpnym razem chêtnie znów us³yszê tê historiê Jeszcze raz wielkie dziêki za go¶cinê i do zobaczenia wkróŧce

Buziaki

Witam
impreza by³a fantastyczna, wielkie dziêki za mi³± atmosferê i przyjêcie nas. Pozdrowienia dla ca³ej Choragwi Mazowieckiej Ksiêcia Siemowita, pozdrówka dla ciebie Solo, pozdrówka dla Vroobela, Tuni i wszystkich pozosta³ych.Bardzo siê cieszê ¿e mogli¶my tam byæ razem z Wami.

Wied¼mak nie zapomnij o kasecie

Jacy jeste¶my -- ROMANTYCZNI

A oto i moja lista podziêkowañ:
1. dla Szkota- za to, ¿e wzi±³ udzia³ w bitwie i dotrwa³ do koñca
2. dla Macieja Reihla i Patrycji za wspania³e zorganizowanie chor±gwi.
3. dla Dorotki i jej podkomendnych panien za ogrom pracy zwi±zany z uczt±
4. dla Ola za go¶cinê w pi±tek wieczorem i rzadko spotykan± chêæ niesienia pomocy
5. dla Chojnika i Legnicy za wspania³e towarzystwo
6. dla Indara za go¶cinê w namiotach, chodzenie ze mn± "po kolêdzie", za to ¿e uratowa³ mój strój przed zagubieniem (zostawi³em strój powieszony na drzewie i pojecha³em do Poznania!!!) i za to ¿e jest jaki jest ...

Gratulacje dla córeczek za wystêp- Kinu, Vis, tatu¶ jest jak zwykle dumny....

Reszcie, czyli Umbrze, Kaltmanowi, Anuszce nie bêdê dziêkowa³. Wszyscy perfekcyjnie spe³niali¶cie swoje obowi±zki, a za spe³nianie obowi±zków siê nie dziêkuje- wypada tylko ¿yczyæ: OBY TAK DALEJ!!!

No i kilka refleksji:
Refleksja pierwsza: na bitwie by³o bezpiecznie jak nigdy!!! Mo¿e to zas³uga usuniêcia z bitwy i obozu droidów wiadomego Lorda

Refleksja druga: oddolna inicjatywa imprezy "trójchor±gwi" (¿eby nie powiedzieæ Trójprzymierza i Trójporozumienia) by³a fantastyczna!!! My¶lê ¿e warto kontynuowaæ tê now± ¶wieck± tradycjê!

Refleksja trzecia: jak siê komu¶ nie podoba, to niech nie przyje¿d¿a!

I obietnica: Za rok przyprowadzê halabardników i wtedy Je¿e bêd± mia³y duuu¿o kolców!!!

Poprawka do "obietnicy": oczywi¶cie przyprowadzê HA£ABA£DNIKÓW!!!!!

Hej No to i ja cos dorzucê To by³ mój szósty Grunwald i by³ zdecydowanie najlepszy dziêki wielu, wielu osobom Chylê czo³a przed Wami wszystkimi Oj, ludzie, ale my potrafimy wypiæ Szczególne podziekowania dla Roty Pana Spasza ( czyt. Roty ¦w. Jakuba ) ju¿ Wy wiecie za co... By³o rewelacyjnie No i wielkie dziêki ludziom z Nadreñskiej za tak serdeczne i cieple przyjêcie A co do samego Grunwu to organizatorzy dali ognia w tym roku By³o ¶wietnie Bezsprzecznie najlepszy Grunw do tej pory

Mam malutka osobist± pro¶bê.Mogliby¶cie ju¿ nie poruszaæ tematu "Ha³aba³dy"?

Ja wiem ,¿e jest wam weso³o ale to robi siê ju¿ nudne.
A dla nie wtajemniczonych posz³o poselstwo do Rycerzy Nadreñskich z darami za odbicie Halabardy z r±k opryszków.

Wiêc sprawa zosta³a za³atwiona w ten sposób a nie w inny...¶wintuchy

piec ;] juz leca wyjasniacze ;]

Zacznê od przykrej sprawy: zgin±³ mój sztylet - nerkowiec w pochwie obci±gniêtej br±zow± skór± z odci¶niêtymi ¶ladami rzemienia. Prawdopodobnie w podolskiej albo na trasie pomezañska- trójuczta- podolska.



Z podziêkowañ - dla ca³ej chor±gwii podolskiej za wspania³± atmosferê, a tak¿e dla mazowieckiej Sola i ca³ej masy sympatycznych ludzi dziêki którym impreza by³a tak udana!

Pozdrowienia dla wszystkich klientów karczmy oraz innych upodolonych w naszym obozie ;)

'PODOLEwaæ' s³yszano wiele razy nad ranem, mi³o by³o widzieæ tak± integracyjn± atmosferê.


Co do bitwy - nie by³o ¼le. Zdecydowanie bezsensowny brak szar¿y. Za krótko i szkoda ¿e nie ka¿dy uwa¿a/przychodzi na pi±tkowe manewry, bo potem s± przeró¿ne potkniêcia, nawet ze strony "super karnej" mazowieckiej przez któr± to w³a¶nie nie wystrzeli³a artyleria i manewrowa³ Solo - wiêcej samokrytyki panowie ;P

Co by odrazu powstrzymaæ ostre riposty - integracjê np. na 'crossingu' z Gutkiem, przeprowadzali¶my z wszysykimi ³±cznie z mazowieck± i ch³opakami z BRE - pozdro dla tych co 'podeszli do krawê¿nika jak i my podeszli¶my', czy te¿ niezapomnianych imprez pomnikowych 'ponad podzia³ami'.




Wolê Podole!!!

Witam


dziekuje wszystkim, ktorzy wsparli mnie w ciezkich chwilach na Grunwie. Prawdziwych przyjaciol poznaje sie w nieszczesciu.
ciesze sie nie zmiernie, ze jest was tak liczne grono.
dziekujemy za wszystkie zaproszenia na imprezy na pewno podolamy choc jest ich sporo


reszcie nigdy nie zapomne, ze udezyla w moich ludzi.


ludka excalibur

Prawie wszystko zosta³o ju¿ powiedziane, dlatego nie bêdê siê rozwodzi³ (min³o¶æ przetrwa wszystko Hegemonie ).

My mroczny sekretar-porucznik Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej R.O.T.A. dziêkujemy za ciep³e przyjêcie w obozie Chor±gwi Podolskiej. Obiecujemy tak¿e, ¿e za rok nie zasilimy ju¿ Iglopolis.

Pozdrawiamy wszystkich którym smakowa³a nasza ksiê¿ycówka i do³o¿ymy wszelkich starañ, aby w przysz³ym roku tak¿e co¶ ze sob± przywie¼æ... a ju¿ na pewno tyle, ¿eby starczy³o dla naszego szacownego chor±gwianego dowódcy
Mamy te¿ nieskromn± nadziejê na Czwórprzymierze Podolskie na Grunwaldzie 2006

Wielkie Jo³ dla wszystkich!

...szczególne Jo³ dla za³ogi naszego powrotnego autokaru. Biba by³a sroga, a i pan kierowca wyrozumia³y

PS. W niedzielny poranek ze sto³u w Pod Kokoszk± wyparowa³ mój jedyny w swoim rodzaju kamionkowy kufel (pojemno¶æ ko³o 0,7 litra, bary³kowaty kszta³t, malowany na jasny br±z, glazurowany jedynie od wewn±trz) Uczciwego znalazcê upraszam o szybki kontakt. Nieuczciwego ostrzegam

Jak wysoko ¶wieci s³oñce?!

A ja po tym Grunwaldzie nie moge sie ocknac przypomniala mi sie atmosfera lat 80 jerzeli nie wiecie jak bylo spytajcie rodzicow
miejcie odwage pisac otwarcie
Lutka Artur i cala reszta gratuluje godnej postawy

Raczej powinines podziekowac swojemu dowódcy to on Tobie to za³atwi



Ja mam do Cibie Pytanie w ilu to ty bitwach uczestnizy³e¶ w ilu mia³es ca³y sprzet na sobie bo z racji wieku to chyba w zadne. Wiesz najlepiej stac z boku i krytykowaæ. Ciekawe co by by³ jakbys wszytko za³ozy³ w tym upale , pewnie bys hasa³ jak sarenka a moze bys zrobi³ to co go¶c z mazowieckie-[ we³ug dawnego jej dowódy(Koko) chor±gwi stawiajacej na wyszkolenie] czyli za³ab³ zanim wszed³ na bitw







Z tego co sie orientuje to wieksz±¶c was opusci³a. A moze inaczej nie pokaza³a w zadnrj chwili tego zacietego boju choæ krzty lojalno¶c. A moze wreszcie posz³a po rozum do g³owy i kapnea sie ze cos jest nie tak.
Ludko powiedzmy sobie szerze przegieliscie p........e w tym roku i chwa³a Krzysiowi i Jackowi , ¿e byli konsekwenti. W zesz³ym roku juz pokazali¶cie sie z niez³ej strony i powiedzmy sobie szczerze ze na grunwald przyjechaliscie warunkowo!!!!!Ii co nikt nie musia³ was zaczepiaæ a sami dym rozpêtalisciescie

Starciliscie choragiew. Tyle ze swojej postawy uzyskaliscie. Z³amaliscie podstawow± i najwaznijsz± zasade nie walcze z organizatorami!
Zwazywszy, ze organizatozy nie chcieli walczyc z wami, to wy sproadziliscie tylko na nich problem.
Koñczac powiem tylko tyle, ze Grunwald bedzie inny za rok. dla tej imprezy BRE i jej wódz zrobili jedno ZJEDNOCZYLI WSZYTKIE CHAGWIE i to by³o najpiekniejsze.

Pozdrawiam
Wasek