Link do fotek z Grunwaldu: piotrparuch.myphotoalbum.com
Zdjêcia s± z dwóch aparatów, jakie zabra³a ze sob± Konfraternia Rycerska. Na wiêkszo¶ci z nich jest nasza grupa i Siemowit, choæ jest te¿ seria ³adnych fotek z lotu ptaka. Je¶li kto¶ chcia³by któr±¶ fotkê w wy¿szej jako¶ci, proszê daæ znaæ na mejla. Mam te¿ filmiki z bojówki, ³acznie prawie 80 MB. Je¶li kto¶ móg³by to wystawiæ na serwerze to mogê podes³aæ.

kto mial przeczytac,to juz to zrobil. W mam uzeranie sie .........................

Pozdrawiam MAZOWIECKA Siemowita, Swiete Jerze ,Podolskie Sloneczka ,Walenroda,Nadrenska,Pomezanie
i Organizatorow i wszystkich Przyjaciol!!!!!!!!!!!!!

thorg21, Ja znalaz³em identyfikator z bitwy z numerem 1217 ale tylko to .Przemek z Eodem tepore z Piaseczna(chor±giew Podolska)

Ja a fe?? To tomic zacz±³! Bo poprawnie politycznie powinno byæ nie Indian a rdzennych mieszkañców Ameryki!
Poza tym nie chodzi³o mi o amerykañskich murzynów, tylko tych oryginalnych, czarnych a nie kawa z mlekiem

No i o ile siê nie mylê, to nieaktualna jest ju¿ przy¶piewka krzy¿acka: "To krzy¿acka jest dru¿yna, nie u¶wiadczysz tu murzyna(...)".

Od 3 lat w krzy¿ackiej dru¿ynie konnej je¼dzi "saracen"

Sasza... nie bêdê wtr±ca³ siê do tej k³ótni. My¶lê, ¿e wszystko co mog³em powiedzieæ ju¿ powiedzia³em i nie ma sensu siê powtarzaæ. Mimo wszystko, raz jeszcze wielkie dziêki Arturowi, Ludce i ich ludziom, Tomkowi, wszystkim dowódcom bractw z Mazowieckiej i Tobie równie¿, za pomoc naszej Chor±gwi i nie tylko. Chwa³a Wam wszystkim!
Ps. Nie zgadzam siê z "propozycj±" modernizacji owego stwierdzenia. S± ludzie, którzy pokazali, i¿ Mazowiecka wiele dla nich znaczy i potrafi± znie¶æ niejedno, byleby utrzymaæ tê formacjê... Pozdrawiam
Orzech

Kochani, czytam Wasze posty i mnie zaczyna "krew zalewac" nie chcialem sie na temat Artura i Excalibura wypowiadac bo uwazalem, ze dopoki ktos kogo ta sprawa bezposrednio nie dotyczy sie nie wypowie wszystko inne to polemika. Jednakze nie wytrzymuje... Ci z Was co mnie znaja wiedza,ze jestem czlowiekiem ugodowym i staram sie byc sprawiedliwym, nie wyciagam wnioskow zbyt pochopnie dlatego chcialbym Wam powiedziec, jezeli podejmujecie ten temat to prosze badzcie uczciwi sami wobec siebie i zadajcie sobie pytanie, czy w Waszym Bractwie czy Choragwi wszystko bylo tak jak sobie Krzysio wyobrazal ? Kiedys...iles lat temu bylem zawsze w obozie glownym i w Krakowskiej, to co sie wieczorami dzialo czasami doprowadzalo mnie do goraczki. Wowczas tak Blazej jak i Krzysiek twierdzili, ze chlopaki pracuja ciazko caly dzien wiec trzeba im dac sie wyzyc troche... stawiam wiec pytanie, dlaczego dotyczy to tylko ludzi z Gniewu ? Artur i jego ludzie moga sie jednemu czy drugiemu nie podobac ale nie moze nikt zaprzeczyc, ze ich wklad w Grunwald, w rozbudowe Obozu (nota bene za wlasne pieniadze a nie Organizatora) jest niezmierny. Wykluczenie Artura traktuje jako rozgrywki personalne wokol Krzyska, wlasciwie to Ci co najwiecej krzycza przeciw Excaliburowi maja na swoim sumieniu niejedno.Co do faceta co dostal w gebe za to, ze przez ostrokol wlazil do obozu i sie awanturowal w dodatku pierwszy uderzyl wartownika..to warta otrzymala by odemnie butelke miodu. Wielu z Was ma sprzet o duzej wartosci i tez sobie nie zyczy by ktos obcy wloczyl sie po obozie w dodatku na skraju wyzygania sie po wypitym tanim piwie i jabolu;)))
Poznalem Artura i jego ludzi kilka lat temu..wowczas tez wydali mi sie dziwni i nie przypadli mi do gustu..w koncu jechalismy wspolnie tylko autobusem do Warszawy.. pozniej jednak chyba trzy lata temu poznalem ich blizej goszczac przy ich ognisku i okazalo sie, ze plotki na ich temat to faktycznie tylko plotki... sa wspanialymi mlodymi ludzmi,ich organizacja bractwa powinna byc przykladem dla wielu innych bractw. Jestem pewny, ze chcielibyscie miec taka lojalna i zdyscyplinowana grupe w swoim Bractwie, ludzi ktorzy z sercem podchodza do tego co robia. Uwazam, ze Jacek i Krzysiek powinni porozmawiac najpierw z Arturem i kierownictwem Choragwi Mazowieckiej i wyjasnic kilka spraw a nie tworzyc sobie wlasny obraz sytuacji na podstawie nieuczciwych opinii czy dyskusji innych osob nie zawsze myslacych o tym, bysmy sie fajnie bawili i poznawali.
Uwazam, ze jezeli nie bedzie w przyszlym roku Excalibura i Artura z Ludka na Grunwie, to Grunwald bedzie duzo biedniejszy anizeli ten z tego roku. Powinni wszyscy w te historie zamieszani razem usiasc i uczciwie pomyslec gdzie popelniono blad, co nalezy zmienic i jak... nie mozna wykluczac ludzi ktorzy w wizerunek Grunwaldzkiej inscenizacji wkladaja tyle pracy i wysilku. Ja osobiscie bylbym dumny majac takich ludzi jak Excalibur w swojej Choragwi Rodowej. Zastanawiam sie tylko nad jednym... pozbyliscie sie Kacpra, Blazeja, teraz Artura..kto jest nastepny ? moze Staszek Kula ?
O Etyce nie chce tu nawet wspominac... przypomnij sobie Czacha to co sie dzialo trzy lata temu w glownym ;))))) z jednej strony podajecie dlonie i pijecie piwo z facetem ktory jako oficer STASI (DDRowska UB) zwalczal i scigal polakow "zmykajacych na zachod" bo w kabarecie pod Egida podpowiadali jak budowac tratwe i sru na zachod zwiewac ;)))) a dzis promuje siebie jako "przyjaciela polakow" zakladajac organizacje w niemczech "Towarzystwo Bitwa pod Grunwaldem" a znowu z drugiej staracie sie zniszczyc tych ktorzy tyle w ten ruch wkladaja by wyszedl on z pieluch i stal sie czyms z czego moglibysmy byc wszyscy dumni.
Nikogo nie chce urazic, to moja opinia na poruszony temat bo mialem te okazje przyjzec sie wszystkiemu w miare z bliska, nikogo nie chce oskarzac ale na podstawie swojej wiedzy o temacie staram sie Wam pokazac, ze to co z dala jest czarne nie musi byc naprawde takie czarne... pomyslcie jak rozwiazac problem , co zmienic by i w nastepnych latach moc skorzystac z doswiadczenia ludzi z Excalibura ktorych niniejszym serdecznie pozdrawiam !

W³a¶nie... Identyfikator... Mo¿e znalaz³ kto¶ z Was identyfikator (zielony) z numerem 206? Zostawi³em go chyba na którym¶ z kranów w sobotê po bitwie...

Zaznaczam ze nigdzie,nie napoisalem nic o nazwie EXCALIBUR...........
Nie niewspomnialem rownierz imienia Ludka..................................

Ej no dobrze, ja wiem, to Freha, to rzekomo standard to darcie kotow, ale co sie stalo to sie nie odstanie - ja nie wiem, mnie tam nie bylo i sprawy nie znam, z imc Arturem rozmawialam raz w zyciu przez telefon, czlowiek symaptycznym sie wydawal, zatem ja nic do jego osoby nie mam, tych, ktorych z BRE znam tez lubie, wedlug mnie to wszystko w tej kwestii...

Przejdzmy zatem do inszych tematow, milszych badz istotniejszych -

zatem jeszcze raz gorace podziekowania Parmezanskiej "strazakom" (i tak wiecie o kogo chodzi, a innych Waszych nazw mi tu wymieniac nie wypada , no poza oficjalna chyba), Vrooblowi i Waskowi za slowa otuchy na podium dla dowodcow choragwi (Diabel ludzkim glosem przemowil jakas godzine po ceremonii ) Slodziutkiemu za obietnice herbatki, na ktora ostatecznie nie zawitalam Morrigan za cierpliwosc wzgledem rozwrzeszczanej watahy na warsztatach tanca i wszystkim razem i kazdemu z osobna za ten specyficzny smak powietrza (bez niewlasciwych domyslow ) i tak jeszcze tu zawitam, zeby komus podziekowac, niech sobie jeno przypomne

a co do zgub to mnie nic, ale ja owszem...a mianowicie przez calkowity przypadek, wlasciciela najserdeczniej przepraszam, znalazl sie w moim samochodzie spiwor typu kolderka (czyli taki starszy typ) szafirowego koloru (dla niewtajemniczonych - niebieski) w czarno-zoltym worku, a wlasciwiej czarnym worku z zolta wstawka, wiazanym bialym, grybszym sznurkiem - jeszcze raz przepraszam za przywlaszczenie sobie owego spiwora i obiecuje zwrocic niezwlocznie po zgloszeniu sie wlasciciela - niemal calkowiecie pewna jestem, ze rezydowal w choragwi Parmezanskiej (czyt. Pomezanskiej)

To tyle mojego

Ja pragnê tylko zaznaczyæ ¿e nie tylko mazowiecka wk³ada swoje pieni±dze i ciê¿k± pracê, przyje¿d¿a wcze¶niej i robi wszystko by Grunwald wygl±da³ lepiej i osoby w nim uczestnicz±ce dobrze siê BAWI£Y. Bo tu chodzi w³a¶nie o dobr± zabawê i wspólne celebrowanie tego wa¿nego wydarzenia w duchu szeroko pojêtej wspólnoty i kooperacji.

Niestety nie wszyscy traktuj± to jako zabawê, niektórzy widz± na Grunwaldzie barykady, granice i walkê z niewiadomo kim na zasadzie 'kto nie jest z nami to jest przeciwko nam'.

Dlaczego nie mówi siê o walce z organizatorami Brzychcego, Sola czy od tego roku Waska?
Bior±c pod uwagê organizacjê chor±gwii to celem numer jeden by³yby w pierwszej kolejno¶ci te 3 osoby.

Nie wiem czy wszyscy wiedz±, ale to nie by³ 1 rok w którym by³y utarczki miêdzy niektórymi lud¼mi z mazowieckiej a cz³onkami innych chor±gwii.

Czy liderem powinien byæ cz³owiek który agituje nienawi¶æ, rzuca siê niemal¿e gdy przekroczy siê granice jego obozu w celach czysto integracyjnych? Czy szereg ró¿nych utarczek, przy okazji których jak bumerang wraca to samo nazwisko nie jest wystarczaj±cym powodem ¿eby zastanowiæ siê nad tym wszystkim? Czy cz³owiek który obrzuca przy byle okazji ludzi przekleñstwami, za³atwia swoje potrzeby na dobra innych chor±gwii, rozwala siekier± kupiony za ciê¿kie pieni±dze most zwodzony i tu mo¿na by pisaæ o szeregu innych akcji - czy ten cz³owiek ma byæ WZOREM dla wielu m³odych ludzi z mazowieckiej?

Najbardziej boli fakt ¿e cierpi± na tym ludzie z BRE, w których mam sporo przyjació³ i znajomych.

Martin : Prawdopodobnie w przysz³ym roku nie bêda lubiæ Hegemona , Pan Miecznik jeszcze siê zastnowi± - tak¿e, byæ mo¿e co¶ znowu zjednoczy wszystkie chor±gwie.

Dobra rada z tymi Zulami - jak Pan Miecznik pozwol± wezmê ze trzy linijki i wagê wêdkarsk± elektroniczn± . Ale bêda jajca. Tak¿e z broniami obuchowymi.

Oczywi¶cie popieram Waska - kwestia okrag³ych sztychów to nie kwestia Kokoszy z Czubem - my siê wiernie z Ta¶m± nie lubimy i kochamy, na z góry ustalonych warunkach i okre¶lonych zakresach nadawania, i nikt nie bedzie siê nam wczosnkowywa³ w nasze prywatne wojny i umizgiwania - Ludka nie pchaj palca miêdzy wrota .

A tak w ogóle to nie da siê nas poró¿niæ z Walenrdoem - bo to jest kwestia kompetencyjna lub merytoryczna, a nie osobista, i nie ludzie z Walenroda sugerowali zwi±zek tej sprawy z personalnymi kwestiami. Przypominam, ¿e zakwestionowano 5 sztuk u 47 sprawdzanych ludzi, a ostatecznie wesz³o do bitwy dalsze 4 (czyli razem 9). Walenrod by³ tutaj choragwi± o bodaj najwy¿szym procencie dopuszczenia (jeszcze przed ¿eczon± korekt±). Ch³opaki zareagowali emotywnie, bo kto¶ z zewn±trz (m³a sipetite) mia³ inn± koncepcej imprezy i inny poziom istotno¶ci - przyk³ad Biia³orusi zblokowanej na bramce dowodzi - ¿e w danej chwili byli Walenrodczycy nie bez racji.
Musimy jednak pamiêtaæ, ¿e impreza bêdzie siê coraz bardziej oddalaæ od standardu zgranej paczki (mimo ni¿u demograficznego) i musi za tym postêpowac standaryzacja i obostrzenia BHP, nie tylko pomroczno¶ci. Po prostu trafiaæ siê bêd± ludzie nie sprawdzeni i nie ropzonani - nowe pokolenia. Nie wydaje mi siê równiez aby wiele ju¿ lat utrzyma³a siê koncepceja walki w bitwie na zasadzie oklepki (bardziej czy mniej mêskiej - nie istotne). Grunwald by³ bez ofiar, mimo, ¿e spotka³em przy sprawdzaniu kilku pysza³ków (nie w Walenrod) dosros³ych a nawet starszych - g³upich po prostu, albo nie douczonych. I to chyba dobrze, ¿e bez ofiar - ale czy zawsze dobrze bêdzie ?
Jak mówi³ gen. Paton : "Kiedy usunie siê jednego Furhera, na jego miejsce powstaje dwóch - chocia¿ wszyscy my¶l±, ¿e sprawa jest na wieki za³atwiona".

A kwestia ostrych sztychów by³a dyskutowana i nie doszli¶my do konsensusu - ostatnie s³owo maj± i tak organizatorzy - to ich impreza, ich ziemia, ich prawo - jeden pseudoprawnik nie potrfi³ tego niedawno poj±æ.

I co? Jak mówi m±dra ksiêga : "Godzien robotnik zap³aty swojej".

Nie chcia³bym ich zobaczyæ na wojnie - takich najlepszych, po których przykro¶ci tylko tchórze siê ciesz± ------no i nigdy nie zobaczê.

Dziêkuje wszystkim niewiastom - zw³aszcza tej co przy korytku pocieszy³a mnie mówi±c, ¿e lepiej mieæ opiniê bawidamka ni¿ gwa³ciciela.

M³otek - w desperacji te¿ wybiore Kurgana .

Przepraszam wszystkich którzy spodziewali siê warsztatów z puklerza - ja ledwo co mog³em si±¶æ na dupce. Zobaczymy co da siê zrobic za rok.

Sasza - nie trzeba byæ drabem ¿eby siê w tym zakresie szkoliæ - przychodz± ludzie z innych grup - no problem - ale i tak wiem ¿e sobie jaja robi³e¶ z tym zapisem do Drbów . Musia³e¶ siê nas³uchaæ.

Je¶li przekrêci³em nazwê vhoragwi to nie jest prowokacja i przepraszam z góry.

A wlasnie ze nie Hegemonku!!!! nierobilem sobie jaj,bo slyszalem ze do twojej grupy zapisuja sie ludzi po wypiciu duzej ilosci wodki!!!!!!!Ja chce byc drabem!

A tak swoja droga to zgubi³em wieczorem po bitwie noz z raczka z rogu i czarny p³aszcz nie obszyty i bez zapinek uczciwych znalazców proszê o kontakt

Jak zwykle brednie - u nas mozna wylecieæ po wypiciu zbyt du¿ej ilo¶ci wódki,w niew³¶ciwym momêcie i obyczaju - co innego wino miód i piwo - tu mozna dostac tylko po ryjku albo zap³acic podatek który natychmist zdefrauduje na czosnkowe kobiety i wódkê (za rad± Marsza³ka Pi³sudskiego).

Ten kto ci prawi³ o przyjêciach do Drabów by³ albo og³upiony, albo k³amal - w drugim przypadku lej go w radio ma ryja i patrz czy siê rusza.

To ja zapraszam na zdjecia
http://gallery.ordugh.org/Grunwald05

Dodawane sa z wolna - do jutro powinny byc wszystkie. Zdjêcia g³ównie ze sw. Jerzego i okolic oraz z bitwy (te pozniej).

aha - przypominam ze zdjecia mozna komentowac (a wlasciwie co sie na nich znajduje)

NIVELIS -
nie wiem dlaczego tak piszesz prawdopodobnie nie znasz tego cz³owieka...
ja do obozu przyjecha³em bez wcze¶niejszego zaproszenia,sprzetu itd.(jestem nie zrzeszony)
A wystarczy³o tylko zapytac czy moge zostac..
pad³a szybka odpowiedz TAK.
masz sprzêt? pyta mówie nie..
No to masz .!
i dzieki temu cz³owiekowi o którym sie mówi tyle z³ego mog³em zostac na grunwaldzie i wyjsc na bitwe choc mia³em tylko skarpetki:)
i mysle ze to wszystko w tym temacie nie znacie to nie oczerniajcie innych...

tylko s³ów kilka bez polityki, bo to nie moja broszka na szczê¶cie

n-ty Grunwald, po raz n-ty chyba mogê zaliczyæ do udanych
i dlatego s³ów podziêkowañ parê:

ca³ej chor±gwi Siemowita dziêkujê za wszystko w ogóle i w szczególe (g³ównie za to, ¿e ich nie pozabija³am, a mo¿e i za to, ¿e nie musia³am zabijaæ)
Wallenrodowi za niezwyk³± wrêcz go¶cinno¶æ (pewnie w przysz³ym roku zrobicie bramkê antytuniow±)
4miastu za wspólne imprezy, szlajanie i wysoki poziom alkoholizacji (kto by pomy¶la³, ¿e tyle da siê spo¿yæ)
Eli za pyszn± kawê ratuj±c± mnie przed padniêciem na twarz (jakie to ma³o medievalne)
Jackowi za pyszny miód wygrany wraz ze S³odkim (w przysz³ym roku konkurs kulinarny zmiecie wszystkich z powierzchni ziemi :devi: )


wymieniaæ by d³ugo, tak samo jak wymieniaæ by d³ugo rzeczy nad którymi pracowaæ jeszcze trzeba... w przysz³ym roku bêdzie lepiej, chocia¿ da siê i mo¿na i trzeba dalej walczyæ o lepsze

o negatywach pisac nie bêdê, nie miejsce na to siê mi wydawa

Bardzo proszê. W punktach.

1. Nie jest przyjemnie drugi rok z rzêdu przyjechaæ na miejcse obozowiska i zastaæ na nim kupê. Dos³ownie, ¿eby wszyscy zrozumieli - ludzk±. W tym roku nawet na tabliczce z nazwa mojej chor±gwi i przyozdobiona petem. Sk±d wiem, ¿e to BRE?
- tylko oni przyje¿dzaj± wczesniej ni¿ my,
- W zesz³ym roku u³ysza³am przechwa³ki, ¿e to oni (tak, sami sie chwalili), w tym roku raczej nie trudno sie by³odomy¶liæ.

2. Krew mnie zalewa, kiedy s³yszê od jakich¶ obszczymurków uwagi pod swoim adresem, a w zesz³ym roku by³o to nagminne. W tym ju¿ nie ,bo przesz³am drog± granicz±c± z ich obozem tylko raz i to po ich teoretycznym wyrzuceniu, wiêc byli cicho jak trusie.
Jesli chcesz dok³adnie wiedzieæ jakie uwagi - proszê bardzo.
Np:" Stój , dok±d idziesz, k...o" Zwracam uwagê na zakoñczenie epitetu - bynajmniej nie jest bezosobowe, prawda?
Kwestia wyzwisk dotknê³a mnóstwo osób, nie tylko mnie.

3. Uporczywe ¶wiecenie latark± w oczy i podrzucanie ¶mieci pod p³ot naszego obozu to po prostu drobiazgi, przy powy¿szych.

4. Dochodz± do tego zesz³oroczne gro¼by rozwalenia obozu w czasie uczty.

Jak mi siê co¶ jeszcze przypomni to napiszê.
W takim wypadku ustawianie wart staje siê nie tyle form± odtwarzania obozu co po prostu konieczno¶ci±, a to chyba nie o to chodzi.

Ciekawa jestem czy czlonkowie Chor±gii Mazowiecjiej X. Janusza do¶wiadczyli ze strony innych uczestników imprezy pod Grunwaldem takiej formy agresji?
Je¶li tak to kiedy, gdzie i od kogo. Jesli nie, to czy maj± mózgi - czy te¿ bezmy¶lnie wykonywali polecenia dowódcy? Czy te¿ mo¿e to w³a¶nie uwa¿aj± za SYMPATYCZNE?

Z powa¿aniem

Faktycznie Grunwald nale¿y zaliczyæ do udanych imprez. Oby dalej do przodu.

Ze swej strony chcê bardzo podziêkowaæ Jaskrowi i ca³ej altylerii za prawie zawa³. Parê razy nie¼le gruchnê³o.
OMACom za wspania³e towarzystwo.
Borewiczowi za æwiczenia z refleksem w tle.
Eli, Adze, Anio³owi, Sylwii, Jagodzie i innym za ¶wietn± zabawê.

W kwestii dyskucji o rzeczonym problemie zgadzam siê Nivelis. Jak sie posieje tak siê zbiera. Moze po prostu przebra³a siê miarka. Ze swej strony nie mam do¶wiadczenia jakoby Artur K. by³ mi³ym cz³owiekiem. Pierwsze nasze spotkanie zostawi³o we mnie niezatarte wrazenie cz³owieka oglêdnie mówi±c ..... zadufanego w sobie... A odrobina pokory nikomu nie zaszkodzi tak sobie my¶lê...

Tak czy siak duzo mozna wniosków wyciagnac z tej imprezy, zeby kolejne by³y lepsze.

No to Frugo
Kenna

Ps. zapomnia³am o rozwalaniu naszego p³otu - to ju¿ nie by³y pogró¿ki tylko rêkoczyny.To te¿ zesz³y rok.

Ps2. A latarka i wyzwiska pada³y z wiezy (tam raczej nie bywa nikt spoza BRE lub cz³onków chor±gwi).

Sylwia

Sylwia-
jezeli dobrze pamietam to p³ot rozwali³ kto¶ pijany bo sie opar³ .
aha w³a¶nie P£OT jak by by³a palisada anie p³otek z listewek od latawca to by nie by³o sprawy...
Pozdrawiam:)

Sylwia !
Co do zalatwiania sie na terenie obozu innych to chcialbym Tobie zwrocic uwage na fakt, ze w zeszlym roku to wlasnie nie mazowieckiej ludzie (BRE) a "innnej" zalatwiali swoje potrzeby w lasku gdzie bylo wyznaczone pole dla Litwy, to dzieki Arturowi nie doszlo do tego, ze namioty mielibysmy w poblizu odchodow. W tym roku nie tylko Mazowiecka przyjechala predzej ale i inne grupy. Co do Waszej Choragwi..to przed trzema laty chyba kiedy Brzychcy po raz pierwszy przyjechal pod Grunwald mial w grupie dziewczyne zwana MAKU..i to jeden z Waszych podpitych "oficerow" kiedy przechodzila obok zucil lakonicznie..co sie gapisz..masz problem ? a kiedy dalej zdziwiona patrzyla zrobil w jej kierunku kilka krokow by jej przylozyc. Na szczescie nie doszlo do tego... winna byla Maku bo ubrala sie jak facet i z Gniewem pracowala przy palisadach ;)))))
Przestancie przypisywac BRE i Arturowi wszystko co bylo zle pod Grunwaldem nawet to coscie sami czynili...mysle, ze ludzie z BRE czegos sie nauczyli po tym zajsciu ale i Organizatorzy i czas usiasc do stolu i rozwiazac problem.
Wasek..blagam Ciebie...nie pluj juz trucizna na okolo..jezeli masz osobiste urazy do Artura to rozwiaz je z nim sam a nie tworz sztucznej atmosfery nienawisci, to samo dotyczy innych. Lubie Was wszystkich i chcialbym by to zostalo tak na zawsze..nie po to jade pod Grunwald 2000 km z przyczepka i wydaje na przejazd i pobyt tyle co niektorych roczny budzet, by spotykac skloconych kumpli. Wszyscy jestesmy ludzmi...kazdy z nas ma swoje wady jeden wydaje sie sympatyczny inny mniej..jezeli bym na to patrzyl, to bym juz dawno o Was zapomnial ;))))))
Jeszcze raz powtarzam...lubie Artura, Ludke i ich ludzi bo sie z nimi fajnie idzie bawic, szanuje ich za wklad jaki w ten ruch wkladaja a cale BRE za dyscypline w Bractwie i gotowosc wzajemnej pomocy.
Zdzich
Ps.
Jarzyn, dzieki serdeczne jeszcze raz za pomoc i nie zgob tej skorki do lebki..zapomnialem ja wziasc
Gacek.... co do kobiet, pomoge w przyszlym roku jak bedzie taka potrzeba ;)))) hehehe
Brzychcy... nie bylo czasu na miodek na jaki mnie zaprosiles, ale moze innym razem
Diabel... kurczak na nastepnej biesiadzie, zakrapiany miodem inaczej nie przyjde ;)

Chyba pomy³ka o jedno "zero", a je¶li nie, to w przysz³ym roku polecam polecieæ samolotem, a przyczepkê wys³aæ "cargo". Bêdzie taniej

Pozdr.
M.

Michale ) nie pomylka, mieszkam przy Francuzkiej granicy ;) a co do Samolotu...w tych czasach latac z mieczem u boku jest niebezpiecznie...wezma mnie za saracena i Busch bedzie mial znowu powod by zorganizowac nowa wyprawe Krzyzowa ;)

Tak myslisz?! Wiesz jednak mimo ¿e jeste¶my tak niemile widziani s± jeszcze ludzie i to welu ludzi którzy zanim powiedz± ¿e nie luba kogo¶ musz± go poznaæ wiele osób pozna³o Excalibur mówi± ¿e tu s± bardzo fajni ludzie i mimo Twego zdania ze niewelu by³o znami tu mog³abym Ciê zadziwiæ bo naprawdê welu ludzi by³o z nami a po za tym ca³e nasze bractwo jest tak liczne i my¶lisz ¿e bez powodu skoro w Warszawie jest ponad 30 innych bractw?! Swoj± drog± pierwszy raz widza³am jak taka masa ludzi (czyt. Excalibur) jest ze sob± z¿yta i ¿e tak wielu ludzi prowadzi pasja do czego¶ co robi±... My rozpêtali¶my dym?! A tak ponoæ chodzili¶my z pistoletami po gunwaldzie A przepraszam bardzo wiesz mo¿e dlaczego tak dok³adnie zostali¶my6 wyrzuceni bo jakos tak umkne³o mi to jako¶ tak widzê ¿e osoby postronne s± lepiej ponformowane albo inaczej wiedz± wiêcej ni¿ by³o



No proszê kto¶ z poza BRE potwierdzi³, ¿e mieli¶my poparcie:P



¯al?! Hmmm ja my¶lê, ¿e oni s± dumni z tego ¿e mog± staæ u bokmu Artura Ludki a bynajmniej wiêkszo¶c z nich s±dz±c po reakcji jaka nasta³a po ca³ych awanturach
I wybaczcie ale zdaje mnie siê ¿e ka¿dy ma prawo do swych pogl±dów i rozumienia zabawy dlategote¿ nasuwa mi siê pytanie... Czemu za odmienne pogl±dy i inn± zabawe musmy byæ karani skoro dobrze siê bawimy w swoim gronie w "odmenne" sposoby.
W³a¶nie brak zrozumienia i brak chcêci zrozumienia czy¿ to nie rujnuje ca³ej ludzko¶ci?!


A ch³opcy z Excalbura to co do tej pory przepraszam bardzo robil przyje¿d¿ali i siê obijali co roku?! Nie wydaje mnie siê bo sama w tym roku widzia³am jak harowali i co teraz postawce siê na ch miejscu harowali przez ca³e 2 tygodnie ¿eby pó¼niej us³yszeæ ¿e to wszystko na marne tak??



Tak?? A poda³aby¶ jakie¶ konkretne przyk³ady i konkretnych ludzi bo by³oby to jednakowo¿ lepsze ni¼li obarczaæ wszystkich ludzi na oko³o zw³aszcza ¿e jakos nie przypominam sobe ¿ebym na przyk³ad taka ja wyzywa³a kogokolwek na grunwaldzie



Hmmm zamierzacie wyt³uc wszystkich ludzi z Mazowieckiej?! Bo jako¶ tak myslê ¿e dopóki ludzie z Mazowieckiej bêd± i dopóki bêd± wszyscy poamiêtaæ o Mazowieckiej nawet jesli nie bêdze bra³a udzia³u w inscenizacji to bêdze istnia³a nasza choragiew bo tak ³atwo sê nie zapomni o Excaliburze i ca³ej Mazowieckiej s±dz±c po waszych reakcjach na wszystkie jej dzia³ania


HEh i jest wreszcie jakies dobre pojêcie osobha zna jednej strony zdanie jest otwarty na opinie drugej strony wreszcie ktos z poza BRE wypowedzia³ wa¿ne zdanie "konkrety- co siê sta³o, jak, kto zawini³ ZAMIAST SLOGANÓW TYPU EXCALIBUR JEST BE BO ICH NIE LUBIÊ"
Czy tak trudno wypowiedzieæ konkrety?? Chyba tylko o tyle du¿o osób prosi... CZy to tak wiele??



Przewpraszam a kogo o to pos±dzasz bo je¶li Excalbura to na jakich zasadach a?? Czy kiedykolwiek widza³e¶ ¿eby Excalibur tak postêpowa³ kto nie z nami ten przecwko nam?? Jakos nie widzê tu atakuj±cych wrzutów psanych przez Excalbura tylko ca³y czas czytam o zarzutach pod naszym adresem a tak naprawdê zrobi³ Ci co¶ ktos z Excalibura?? A mo¿e nagle rzuc³ siê na Ciebie ca³y Excalibur bo ponoæ ca³y jest taki niebezpieczny...



A w jaki sposób dany cz³owiek agtuje nienawi¶æ?? Czy kto¶ siê rzuca³ je¶l jaka¶ osoba kulturalnie chcia³a przejsæ przez bramê obozu nie zatarczk by³y tylko raz z osob± która wdar³a siê przez ostrokó³ i zaatakowa³a wartownika który poprostu siê zainteresowal kto próbuje siê wedrzeæ na ansz teren co do tej kwestii jestem w 100% pewna zdarzeñ bo siedzia³am wtedy przy ca³ej akcji nie opodal przy ognisku i wszystko obserwowa³am... CZy to ¿e kazda utarczka jaka by nie zaistna³± jest przesuwana na konto Excalibura to nasza wina?? CZy ktos przy byle okazji obrzuca³ Ciê obelgami jesli tak to zwracam honor ale ja naprzyk³ad s³ysza³am pewnego wieczoru jak to do nas trafia³y wyzwiska na które my odpowiadali¶my poprostu gromkim smiechem...
Je¶li piszesz o Arturze mogê Ci powiedzieæ odrazu ¿e tak ARTUR tak samo jak i LUDKA MOG¡ BYÆ WZORAMI DLA TYLU M£ODYCH LUDZI W MAZOWIECKIEJ i szcze¿e mówi±c nie zdziw³abym siê jakby byli NAJLEPSZYMI WZORAMI W¦RÓD RR...
My¶lisz ¿e ludzie z BRE cierpi± z tego popwodu ¿e Artur nam przoduje?? A zapyta³es o zdanie w tym temacie swoich znajomych i przyjació³ z BRE??


Czy¿ warta nie powinna dok³adnie sprawdzaæ kto idzie dla bezpieczeñstwa ca³ej choragwi??



Hmmm zadufanego w sobie... ok Twoje wra¿enie ale czy znasz go na tyle ¿eby stawiaæ tak ostre zarzuty??



W s³owie wyja¶nienia to co tu zaznaczy³am i napisa³am s± momi w³asnymi odczuciam nie odczucami ca³ego Excalibura!!! S± to te¿ moje pogl±dy za które pewnie zopstane skarcona z racji tego ¿e jestem m³oda wekiem jak juz zosta³ skarcony mój kolega Rafa³... Ale je¶l wdze jak ktos piszê jakie¶ zarzuty ale nie pisze konkretów albo czepia siê ¿e warta swieci po oczach bo musi sprawdzic kto idzie to wybaczcie co¶ chyba jest nie tak... I nie wiem czepiajcie siê mojegowieku moich s³ów itd itp ja wiem jedno rozumiem ¿e w jaki¶ sposób was bulwersuje zachowanie Bractwa Rycerskiego Excalibur albo macie jakie¶ w±ty do kogo¶ z Excalibura ale czy to oznacza ¿eby przekre¶laæ ca³y Excalibur czy to oznacza ¿e tylko jedna wasza strona ma racjê... Pisze to ¿eby zwróciæ uwagê ¿e czasem warto spojrzeæ na sprawê oczyma innej strony tej przeciwnej... dlatego nie wiem skoro chcecie takie rzeczy piosaæ to piszce aler ne myslcie ¿e one pozostan± przemilczane bo je¶li z waszej stropny jest co¶ pisane to czemu my mamy siê nie wypowiedzieæ dlategotez ne rozumiem czemu naskakiwali¶cie na Rafa³a wypowiedza³ swoje zdanie i tyle i tu odrazu dosta³ pare niem³ych komentarzy dlaczego?? Dlatego ¿e jest z BRE?? A co to za ró¿nica z jakiego jest siê bractwa wszyscy s± lud¼m, i wydawa³o mi siê ¿e wszyscy mamy równe cele - odtwarzanie histori, rycerstwa i dawnych idea³ów wiêc po co to rujnowaæ po co to niszczyæ Czy Excalibur pope³ni³ jak±¶ zbrodniê ¿eby byæ karanym??

To chyba tyle... Swoj± drog± mi³o jest poczytaæ pare komentarzy mimo ¿e jest ich ma³o ale jednak jakie¶ s± które nie s± oskar¿aj±ce które mówia ¿e Excalibur jednak nie jest tak z³y... Bo takie komentarze sa zawsze mi³e i na przyk³ad mnie po zaistnia³ej na Grunwaldzie sytuacji bardzo wzruszaj±...
Pozdrawiam WSZYSTKICH
Madzionga!!

witam
jak co roku swietnie sie bawi³am pod s³oneczkiem
chwa³a wszystkim którzy naparwde porzadnie zasuwali by przygotowac uczte i w ogole zycie obozowe
a wiêc:
brzarcikowi , sylwuni, trzosowi, madzi, wojtusiowi, rutkowi i wszystkim z piaseczna,
moim kochanym grexom :D
mieczowym za towarzystwo i wyprawy nad jeziorko:D
s³awkowi i mojej wasquez za miêsko z wêdzarni
pawe³kowi mojemu ulubionemu z mieczowych za cudowne towarzystwo
justynie za super przewodzenie pojkom i za upiêcie w³osów (bez ciebie nie da³abym rady)
i wszystkim dziêki którym ten 4-dniowy wyjazd mog³am potraktowac jako naprawde udane choc krótkie wakacje

jedyny minus to to ze zagin±³ duzy kosz z dwoma uchami z nieokorowanej wiklinyw którym podolskie markietanki nosily wode
ktokolwiek widzia³ ktokolwiek wie prosze o kontakt

wole podole!!!!!!!!

Ech, nie chce mi sie juz czytac tych wielkich, malowniczych kup, ktore uparcie sobie podrzucacie w zwiazku z niesmacznym incydentem tegorocznego Grunwaldu , malo tego roztrzasania gnoju bylo na miejscu najwidoczniej

Ale, ale, nie tykac, ja w innej kwestii

jak ja moglam... be Wiedziemka, be

Z cala moca dziekuje moim "Sagitkom" za przeogromna pomoc (bez Was nie dalabym rady ) - szczegolnie Biwanowi za iscie ojcowska opieke roztaczana nad nami

Diablowi za wsparcie w szczegolnie trudnych momentach (dziekuje, to bylo dla mnie bardzo wazne, niewyobrazalnie wrecz)

Evanowi za wyrozumialosc, a Villentrowi za niepozwalanie moim nerwom na nude

i tak jeszcze sobie przypomne cos, wiec sie nie zegnam

i tymi oto s³owy przypomnia³a¶ mi, i¿ wypada³o by jeszcze podziêkowaæ w imieniu Korka za tak mi³e przyjêcie i obronê przed Lokim i ko¶ci z indyka:) nie no w sumie psu chyba nie by³o a¿ tak ¼le, s±dz±c po tym jak chcia³ wróciæ i ile przyty³...

Ale glupi ci rycerze.

Nie bêdê zanudzaæ kolejn± gadk± o ¶wietnej imprezie, skoro i tak wszyscy wiedz±, ¿e taka byla zw³aszcza w Podolskiej!
Niestety w ca³ym tym ferworze zagin±³ g±siorek: piêciolitrowy, z zielonego szk³a, dmuchany a nie odlewany, opleciony nieokorowan± wiklin±, z r±czk± z br±zowej skóry.
Znalazcê bardzo proszê o kontakt , ze wzglêdu na baaaardzo du¿y sentyment jaki mam do tego naczynia!
P.S.pozdrowienia dla Pestki!!! ...i calej Podolskiej

Zych )) WItaj i musze Ci powiedziec, ze masz racje...te prawie 600 lat calkowicie nam kore muzgowa do stanu skamieliny doprowadzilo ;))))))))
Pozdrowienia dla wszystkich Pedrakow przekaz ))))))

No to jeszcze ja swoje trzy grosze dorzucê, w tym roku przysz³o mi mieszkaæ w chor±gwi mazowieckiej wiêc pozwolê sobie wyraziæ swoj± opiniê. Jecha³em na Grunwald z obawami, jak to bêdzie, jako ¿e w zesz³ym roku niezbyt mi siê podoba³y "wojska Mordoru". Zosta³em przyjêty ciep³o, nikt mi nie robi³ problemów. Z wart± równie¿ k³opotów nie mia³em. Bywa³o ¿e krêci³em siê czêsto niczym smród w d... chodz±c w te i wewte przez bramê i nigdy ¿adnych g³upich docinków nie by³o, równie¿ gdy przechodzi³em czasem tylko, nie zauwa¿y³em by wartownicy siê nieodpowiednio zachowywali. Nawet gdy w pewnym momencie bêd±c nieco rozdra¿niony zachowa³em siê nieco prowokacyjnie do wartowników, w nocy odburkuj±c i odmawiaj±c przedstawienia siê kto zacz (za co przepraszam - ka¿demu zdarza sie byæ nie w humorze), skoñczy³o siê na bardzo kulturalnej wymianie zdañ. Praktycznie przez ca³y pobyt na Grunwie nie u¶wiadczy³em od nich niczego nieprzyjemnego. Nie próbujê tu broniæ nikogo w zwi±zku z zaistnia³ym incydentem (o którym s³ysza³em dwie skrajnie ró¿ne wersje - z czego ¿adna od BRE choæ jedna ich broni±ca), wiem ¿e obie strony potrafi± przesadnie reagowaæ i po obu stronach pewnie wina by siê znalaz³a. Niemniej chcia³em tylko powiedzieæ, ¿e nie takie BRE straszne jak je maluj±. Dziêki wiêc ch³opaki (i damom rzecz jasna) za go¶cinê i mam nadziejê ¿e do kolejnego Grunwaldu spór zostanie rozwi±zany polubownie i jednak przyjedziecie. Pozdrawiam wszystkich.

No przecie¿ mnie co¶ strzeli.
Madziu, tudzie¿ Madziongo,
Przez my¶l ci nie przesz³o, ¿e jak jedna osoba twierdzi ¿e jest noc, a wszystkie inne wokó³ ¿e jest dzieñ, to co¶ w tym mo¿e byæ?
Dlaczego ludzie, którzy odeszli z Excalibura mówi± niemal jednog³o¶nie o atmosferze wewn±trz bractwa zbli¿onej do grupy totalitarnej?
Po kolei, Grexy, Rota jezdna, Grzegorz £uniewski, Indianin...
Wszyscy mówi± to samo. Co, zmówili siê?
Dowódcy chor±gwi te¿ siê zmówili? Wasek mo¿e nie lubiæ Artura. Solo te¿? Czacha te¿? Wreszcie Artur Brzychcy, który zaczyna³ w ¶cis³ej wspó³pracy z Excaliburem, a teraz ich serdecznie nie cierpi?
¦wiat jest pe³en ludzi, którzy buduj± swój autorytet na wciskaniu ludziom w g³owê, ¿e wszyscy s± "be" i nie lubi± nas, bo my jeste¶my tak ¶wietni.

Co roku w chor±gwi Excalibura wchodzi³y na bitwê koszmarne gnioty. S± zdjêcia, naprawdê.
Dwa lata temu w starciu Excalibura z Nadreñsk± jeden cz³owiek mia³ pokruszone zêby (w psim pysku, podbito mu zas³onê), drugi przebit± powiekê. Sztychem! Spoko, przypadki, mog³o siê zdarzyæ.
W zesz³ym roku by³o powszechnie wiadomo, i¿ przechodz±c ko³o obozu mo¿na zostaæ obra¿onym. Postanowilem sprawdziæ, ale prowokacja siê nie uda³a, bo stra¿nicy mnie rozpoznali i s³ysza³em: "o, cze¶æ Martin."
Natomiast przy mnie Artur osobi¶cie krzycza³ w stronê podolskiej: "kutafony! peda³y!".
No i zbiorowe rzucenie identyfikatorami organizatorom pod nogi, ¿e "oni nie s± byd³o i nie dadz± siê znakowaæ."

W tym roku zosta³ wziêty na buty mój przyjaciel, Olo. Przez ponad 10 luda. Owszem, mo¿e faktycznie sobie zas³u¿y³, wiêc nie traktujmy tego jako argumentu. Taka by³a oficjalna wersja, ¿e wlaz³ przez ostrokó³, wiêc ch³opcy byli w prawie.

Ale, jed¼my dalej. Tutaj relacja pochodzi bezpo¶rednio od Krzysztofa Góreckiego. Otó¿, wedle jego s³ów, Czacha szed³ z ¿on± w stronê pomnika. Dosta³ latark± po oczach i tak by³ trzymany. Posypa³ bluzgami, posz³y bluzgi z drugiej strony. Latarkê Trzyma³ Artur Koczkowski. Co, nie pozna³ Czachy? Bo go nie widzia³ wcze¶niej na zebraniach? Wiêc po co, dla ¿artu go trzyma³ na snopie ¶wiat³a?

Z Obozu Excalibura wypad³a ekipa, z pa³kami, które podobno zniki³y gdy pojawi³ siê sam Górecki, on pa³ek nie widzia³. Gdzie¶ po drodze by³ tam i Dzidzia, bodaj Gaf, na pewno Gribol, bo on odci±ga³ Gniewiaków od awantury. Jako¶ s³yszeli wyzwiska i okrzyki triumfu, ¿e przepêdzili intruzów. Oni te¿ siê zmówili, prawda?

Skoro Excalibur jest bez skazy, a wszyscy s± "be" to faktycznie, nieskalany powinien bawiæ siê na odpowiednim poziomie historii i w swoim stylu obozowiska. I niech siê bawi. Zapytam grzecznie, jacy dowódcy chor±gwi poparli Artura, kidy pad³o has³o, ¿e trzeba go usun±æ? Czy którekolwiek po tej drugiej stronie dró¿ki?
Skoro ¿aden dowódca chor±gwi ani organizatorzy nie ¿ycz± sobie Artura i jego stylu zabawy, czy to takie dziwne, ¿e postanowili siê go pozbyæ? Fakt, powinni to zrobiæ wcze¶niej, za czym postulujê odk±d siê dowiedzia³em, ¿e zosta³em przez Artura nazwany "mend±", na wewnêtrznym forum bractwa.. Informacja pochodzi od Szczeblowica, zwanego te¿ Indianinem. Ach, ale on te¿ jest w spisku, prawda?

Zaznaczam, moje animozje nie maj± nic wspólnego z pozosta³ymi cz³onkami bractwa ani chor±gwi. Nie okazali mi ani ch³odu, ani wrogo¶ci, ani mnie nie obrazili w ¿aden sposób. Tych, których znam, lubiê. Mam nadziejê, ¿e po³api± siê w koñcu, w czym tkwi problem i postanowi± to jako¶ rozwi±zaæ, ka¿dy w zgodzie ze swoim sumieniem.

I to by by³o na tyle.

... czytam... i czytam i siê zastanawiam...
W RR jestem w zasadzie od niedawna i wszelkie animozje mnie nie dotycz±....wiêc tabula rasa.
Jedno jest niezaprzeczalne, ¿e odopowiedzialno¶æ zbiorowa nie jest najlepszym rozwi±zaniem. Pozna³em Indianina i mogê s±dziæ, ¿e w BRE s± równie¿ ludzie podobni do niego. I dla tych osób decyzja o odpowiedzialno¶ci zbiorowej by³a krzywdz±ca, bo nie wszyscy s± winni. A takie podej¶cie do sprawy bêdzie tylko nakrêcaæ spiralê wzajemnych oskar¿eñ (co ma ju¿ tu miejsce) i do niczego to nie doprowadzi.
Pozdrawiam
Sewer

/usuniêto/

Ale¿ oczyw¶cie faktem jest ¿e wina le¿y po obu stronach bo wiadomo, ¿e zawsze tak jest ja nie mówiê ¿e Excalibur jest nie skazitelny ale akurat w tym przypadku przedstawi³am take argumenty jakie przedstawi³am co do tego jak rzekomo Artur ¶wieci³ na Czachê mo¿e rzeczyw¶cie go nie pozna³... Ale co do tych Pa³ek to ju¿ mogê potwierdziæ, ¿e nie by³o takiej akcji, gdy¿ jedynym uzbrojeniem jakie mieli¶my by³y miecze i nie wmówi mi nikt ze Excalibur wybeg³ z pa³kami bo równie dobrze ludzie wierz±, ¿e mieli¶my pstolety w czasie tej akcj, równie dobrze wierz± w to ¿e mieli¶my no¿e i jeden z naszych poci±³ Czachê, a jako¶ chyba nie mia³ obra¿eñ po nozach prawda?? Rozumiem, ¿e czasem mo¿na by³o us³yszeæ bluzgi z naszego obozu ale tu moje kole¿anki które nie wiedza³y gdze jest jaki obóz s³ysza³y bardziej bluzgi od Podolskiej i szczeze mówi±c chcia³y tam isc jako do Excalibura Taka prawda w Excaliburze wystepuj± bluzgi ale chyba w ka¿dym bractwie czasem wystepuj±... Mo¿e mniej widoczne s± ale wystêpuj±...Co do pa³ek jeszcze mo¿liwe ¿e kto¶ pomyli³ Maglight`a z pa³k±, gdy¿ u nas w bractwoie s± one d³ugie...Ale napewno nie wszyscy z nimi wyszli bo mamy ich 3 czy 4 sztuki...
Chocia¿ czasem spory lepej rozwi±zywaæ na ¿ywo bo inaczej wchodzi w gre powiedzenie...
Prawda jest jak d..a ka¿dy ma swoj±...I nie wiem jak wywnioskowa³e¶ ¿e twerdzê ¿e Excalibur jest neskazitelny ja tylko wypowiedzia³am swoje zdanie na tematy wypowiedziane w zacyutowanych komentarzach... Co do nieskaztelno¶ci nie by³o tam mowy ale próbowa³am wyperswadowaæ pomys³, ¿e ka¿dy je¼dzi po Excaliburze bo praktycznie nikt kto nas oskar¿a nas nie zna a Ci co nas poznaj± mówi± ¿e jestesmy fajnymi lud¼mi i ¿e ciep³o witamy nowych w szeregach Mazowieckiej...
Dlategote¿ jedyne co m pozostaje powedzeæ to to ¿e mam nadziejê, i¿ wszystko siê rozwi±¿e i nie wiem za rok mo¿e za 2 lata Excalibur bêdze móg³ wróciæ w szeregi inscenizacji, bo pracowali¶my, pracujemy bêdziemy pracowaæ do koñca ¿eby byæ jak najlepszymi... A trzeba przyznaæ ¿e w ka¿dym bractwe znajd± siê s³absi fajterzy i s³absze ogniwa... lub tez w ka¿dym bractwie zdarzaj± siê osoby, które po jakim¶ czase mysl± ¿e bractwo w którym s± m nie pasuje i przechodz± do innego...
Pozdrawiam Madzionga!

Ehh......
Wszyscy jad± BRE.... nie lubiê jak wszyscy jad± po kim¶.... moze dlatego moja przekorna natura sprawia ¿e jakos nie wierzê w to ¿e BRE to samo z³o wcielone. Przechodzi³em wiele razy ko³o ich bramy, wiele razy rozmawia³em z wartownikami, czy tez lud¼mi którzy wychodzili sobie z tej bramy. NIkt mnie jakos nie obrazi³ ani nie zel¿y³. Natomiast kompletnie sszokawa³a mnie scena któej by³em ¶wiadkiem. Jeden z Organizatorów wszed³ do Chor±gwii w asyscie 2 funkcjonariuszy policji w celu usuniêcia Artura.... czy nie by³a to lekka przesada ?

Organizatorzy w nieca³e pó³ godziny bez zmró¿enia oka usunêli bagatela ponad 40 ch³opa którzy w³o¿yli w t± sprawe sporo kasy, przyjechali z daleka.... taka perspektywa jest lekko przera¿aj±ca

I jeszcze jedna nie zwi±zana z BRE sprawa. Czy nie wydajê wam siê to dziwne ¿e mimo obecno¶ci na grunwaldzie wynajêtej ochrony grupa drecholi wpad³a na teren obozu z zamiarem krzywdzenia ?? dobrze ¿e na miejscu by³ Dzidzia i przet³umaczy³ jednemu z nich ¿e tak nie wolno

Polityka tu
Polityka tam
Polityka wszedzie tu i tam.

Jezeli czyta ktos te wszystkie posty ktos z poza ruchu to albo ma niezla zlewe albo chwyta sie za glowe z rozpaczy. Takie fajne hobby a czesto w nim tyle niesnasek i zatargow. Az zal.

Chcialbym podziekowac organizatorom oraz wszystkim ktorzy byli w tym roku pod Grunwladem poniewaz to my wszyscy spowodowalismy ze ten Grunwald wypadl lepiej niz poprzednie i zebylo superowo.
Tak trzymajcie Dzielni Rycerze i Piekne Damy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Do zobaczenia za rok na Grunwie!!

100000% racji Kulewno
az przykro czytac

posiadam znaleziony sztylet 2004 w Mazowieckiej obok rzepaku

A na co innego liczycie w tak wielkiej grupie ludzi? Ogóln± mi³o¶æ do ¶wiata, prokreacjê, kopulacjê i wogule? Najwazniejsze jest to umieæ w tych niesnaskach, antypatiach ect zachowaæ twarz, honor i jaki¶ poziom. A nie ka¿demu siê to udaje.

pozdrawiam

Kinia

Carvi to mrok. Pozdrawiam
Gwyn

Teraz siê dopiero zorientowa³e¶

Kto wygra³ turniej bojowy?

Moje Grunwaldy? Pierwszy by³ ciekawy, drugi by³ kijowy, a ten trzeci i ostatni - wystrza³owy! Na nastêpnym tez idê z hakownic±! I to my mieli¶my pawêze z w³ókna... Nawet nie wiem co powiedziec o tej imprezie, tak by³o ¶wietnie... Mo¿e tylko wielkie "dziêkujê" dla Martina za damsk± bojówkê, i dla ca³ej Goñczej, za klimat. Swojej dru¿ynie podziêkowa³am ju¿ osobi¶cie. Ju¿ my¶lê o przysz³orocznej biesiadzie. S± chêtni na kpustê z kluskami? ;) Do zobaczenia jeszcze w tym sezonie :D

mrrr kapusta z kluskami ju¿ zaczynam my¶leæ jak zgubiæ miskê przed wasz± biesiad± aby pó¼niej legalnie za ni± pobraæ haracz w postaci owej kapustki

Bojówke kobiec± wygra³a Maja Karczewska z Prywatnej Chor±gwii VonReihl.
A mêsk± Pigrza i jeszcze jeden zbrojny.
Nagrody specjalne otrzymali :Tygrysek i Ja.

W ¶rodê odby³ siê turniej (a raczej zawody) w pojedynkach ze sztychami i tam chyba wygra³em Ja z 4 zwyciêztwami(chocia¿ nie jestem pewien).

Nie wiem czy sie odby³ bojowy w Mazowieckiej.

Pozdrawiam.

Reiki nie przesadzaj bo tam walczyl kto chcial i z kim chcial. A z tego co pamietam to ty przegrales raz tak samo jak ja i Plazik( albo on wogule nei przegral juz nei pamietam ) wiec trudon wyznaczyc zwyciesce :)

Pozdrawiam

Impreza rozwija siê By³o 10x lepiej ni¿ rok temu i 100x lepiej ni¿ dwa lata temu. Pozdrawiam ca³± Choragiew Rycerzy Nadreñskich.

Mam tak± propozycjê, aby ten kto zna jak±¶ strone ze zdjêciami (Grunwald 2005) podawa³ linka.

W poprzednim po¶cie ¶wiadomie odsun±³em siê od spraw politycznych (jeno wra¿enia i pozdrowienia by³y) ale jednak siê wypowiem.

Najwidoczniej Ci co mówi± co¶ przeciw Arturowi K. co¶ wiedz± o nim. Wiêkszo¶æ rzeczywi¶cie do¶wiadczy³a czego¶ nieprzyjemnego z jego strony. Jak dla mnie odebranie telefonu od niego i us³yszenie "Jak Ciê kto¶ spotka to masz wpie...ol", jest w³a¶nie takim zdarzeniem. Ale my¶lê, ¿e warto pos³uchaæ np. Martina, który bezposrednio nie jest jako¶ do krwi ura¿ony i patrzy na sprawê z pewnym dystansem.

Owszem w zesz³ym roku jeden z Podolan agresywnie i niesmacznie co¶ burkn±³ do kogo¶ z Exa (a mo¿e to by³ P³ock Adriana), ale za to dosta³ opieprz od orgnizatorów, a po tem mia³ dobê pod kierownictwem Kurgana jako karê (kto zna, to wie jaki to sympatyczny jegomo¶æ). Co do srania na miejsce obozu, to przecie¿ imiennie wiemy kto to robi³ w zesz³ym roku, bo sami nasi kumple z Exa, to powiedzieli. W tym roku by³o chybienie i obesrana tabliczka z nazw± naszej chor±gwii trafi³a na pole Bia³orusi.

Jak dla mnie wydaje siê dziwne, ¿e np. jeden kumpel wylecia³ z BRE pod zarzutem szpiegowania na rzecz Grexów (mia³ jedynie kontakt z Gutkiem, który nie pojawia³ siê u nas przez 2 lata w³a¶ciwie). Jak dla mnie to ¶mieszne podej¶cie do zabawy, która mo¿e jest te¿ stylem ¿ycia, ale nie powinna przes³aniaæ ca³ej rzeczywisto¶ci.

Dostêpno¶æ obozów: Jako¶ nie wierzê by kogokolwiek nie chciano wpu¶ciæ do Podola (mówiê o wpuszczaniu na serio - raz znudzona stra¿ wpuszcza³a jedynie jak siê udawa³o chwilê jakie¶ zwierz±tko). Sam pi³em z kilkoma Burakami u nas jak i pod pomnikiemi by³o ca³kiem sympatycznie. W zesz³ym roku kilka dziewczyn chodzi³o na warsztaty tañca u nas i nie by³o problemu (podobno Ludka tylko mówi³a, ¿eby sobie to darowa³y bo nie jest to dobrze widziane, ale nie mam potwierdzenia od innych dziewczyn ni¿ one wiêc nie ma 100% pewno¶ci, przeæ to mo¿e byæ spisek).

Co do ludzi, to ka¿dy mo¿e przyznaæ, ¿e jest tam ca³a chmara rewelacyjnych osób. Niektóre znam od 4 lat, a nowe poznajê co roku. Cze¶æ odchodzi i zak³ada swoje grupy (chyba co roku tak bêdzie, norma w du¿ych bractwach). No có¿... Dobry nabór do innych chor±gwii. Nie posun±lbym siê jednak nigdy do zdania wyra¿onego bodaj przez kogo¶ od ¦wiêtych Jerzów, ¿e te bractwo to filtr i zostaje tam to, co nieczyste. Faktem jest, ¿e wka³daj± ludzie sporo roboty i pieniêdzy w zrobienie fajnego obozu. Szkoda, ze czê¶æ bez sensu. Ostrokó³ jest fajny mo¿e, ale kiedy brakuje drewna na opa³ wymina go na ta¶mê. nie jest to rozs±dne gospodarowanie ¶rodkami. Taka jest przewaga p³ota, który zu¿ywa mniej derwna, a nikt niechc±cy go nie przekroczy. A ci panowie co przypadkowo nasz rozwalili "przewracaj±c siê" w zesz³ym poku, jako¶ dziwnie robili to w ¶rodku nocy i bez zamiaru z³o¿enia nikomu odwiedzin.

Co do kolegi Rafa³a z BRE, skar¿±cego siê na to, ¿e "Przyje¿d¿aj±c w pi±tek do obozu dowiedzia³em siê, ¿e od dwóch dni powinno mnie tam nie byæ". Mo¿e spytaj swojego szefa czemu nie zawiadomi³ ludzi jak wyglada sytuacja. Nie powiedzia³ im, ¿e jak przyjad±, jest mo¿liwo¶æ, ¿e bêd± musieli siê zmywaæ od razu bo organizatorzy ich wyprosz±. Nawet je¶li wierzy³ we w³asn± dyplomacjê lub upór i pewno¶æ siebie (tego jak widaæ starczy³o by bêd±c niechcianym w cudzym domu zatrzymaæ siê tam na nocleg), to zwyczjna uczciwo¶æ do tego zobowi±zuje.

Takie przemy¶lenia. Zaznaczam, ¿e nie jestem przeciwny Excaliburowi jako takiemu, a g³ównie jednej osobie. Fakt, ¿e kiedy¶ (Lipowiec 2003) powiedzia³a ona "bractwo to ja"... Ale nie wnikajmy w pieprzenie jednego niezrównowa¿onego czlowieka. Ile by nie znaczy³.