Witam
Ja kupi³em tarcze o,2mm w Warszawie na miedzianej za jakie¶ 20zl? Niestety nie mia³em okazji jeszcze jej przetestowaæ... ale wydaje siê byæ solidna.
pozdr.
W jaki sposób mo¿na poczerniæ kolczugê?
Witam
Takie pytanie sie ju¿ na tym forum pojawi³o ( btw. te¿ szuka³em informacji takowych), wiec poszukaj po starszych tematach.
Najpro¶ciej: ogrzaæ kolczge ( rozgrzaæ
) a potem do oleju (moze byæ niebezpieczne
).
Pozdrawiam
Eiaa
Nawet okaza³em sie taki wspania³omy¶lny
, ¿e sam znalaz³em ten tamat:
Jak poczerniæ kolczuge
Pozdrawiam raz jeszcze!®üm 4a8
Dziêki wielkie.
CYTAT(Skutilla)
CYTAT
Co s±dzicie o drucie gr. 1,2 mm i ¶rednicy kó³ek 6 mm? (drut sprê¿ynowy).
uoj nie radze...mam wlasnie [chyba przez pomylke-nie moja] drut sprezynowy.z tym ,ze grubosc 1,8 a kolka 8 mm...gne je w palcach.
raczej wiec nie polecam z 1,2 [w ogole jakos sobie nie wyobrazam kolczej z tak cienkiego drutu...].podejzewam,ze zaczelaby sie szybko rozlazic pod wlasnym ciezarem,a nie daj Bog ,zeby jakis cios w to poszedl...auuuaaa...
w ogole nie wyobrazam sobie kolczej ze sprezynowego..
pozdrawiam,
Fryzyjka
CYTAT
...mam wlasnie [chyba przez pomylke-nie moja] drut sprezynowy.z tym ,ze grubosc 1,8 a kolka 8 mm...gne je w palcach.
Cosik mi sie nie widzi co¶ takiego ¿eby¶ to w palcach gie³a, ja mam robione kó³ka z drutu 1,6 stal czarna sprê¿ynowa (drut ponoæ sprowadzany ze szwecji) z prêta 8mm i w palcach nie ma najmniejszych szans tego zgi±æ lub rozgi±æ, dawa³em to najwiêkszym "bykom" ¿eby próbowali i te¿ nie mogli. Chyba ¿e mam jaki¶ inny drut
Oj Fryzierko chyba przesadzi³a¶. I to nawet sporo. Typowym drutem dostêpnym w polsce jest drut sprê¿ynowy typ B2. I co¿ kó³eczka 1,8mm na 8mm hmmm jaka¶ mocno przytyrana musisz byc skoro tak je ³atwo gniesz
A tak powaznie jest to baardzo wytrzyma³y splot który ciêzki "rêcznie" rozwaliæ. Chyba by nawet strza³ z takiego ³uku 20kg-26kg wytrzyma³ ( ale to tylko gdybania) CO by nie mówic jest to mocna siatka.
CYTAT(Skutilla)
Oj Fryzierko chyba przesadzi³a¶..
bedzie mi bardzo milo,jak nie bedzie nikt przekrecal mojego podpisu.
CYTAT(Skutilla)
I to nawet sporo. Typowym drutem dostêpnym w polsce jest drut sprê¿ynowy typ B2. I co¿ kó³eczka 1,8mm na 8mm hmmm jaka¶ mocno przytyrana musisz byc skoro tak je ³atwo gniesz :grin: A tak powaznie jest to baardzo wytrzyma³y splot który ciêzki "rêcznie" rozwaliæ. Chyba by nawet strza³ z takiego ³uku 20kg-26kg wytrzyma³ ( ale to tylko gdybania) CO by nie mówic jest to mocna siatka.
niespecjalnie rozumiem gramatyke w tej wypowiedzi ,ale to juz inna sprawa
powiedzmy sobie jedno otwarcie:nie mam sklonnosci do przesadzania.a co do drutu i jego zakupow zauwazylam jedna maniere.w kazdym sklepie ,juz nie mowiac o tym ,ze w kazdym miescie pojecie np.pierwszego lepszego z brzegu DRUTU SPREZYNOWEGO jest inne.jedni mowia ,ze sprezynowy to taki co jest strasznie twardy,i prawie nie plastyczny,z kolei w innym sklepie pokazali mi go jako taki co mozna na nim kokardki wiazac...moze tu jest problem.moze kazde z nas ma na mysli inny drut a diabel tkwi po prostu w nazewnictwie.
co do drutu ,ktory gne w palcach ,czeka na ewentualnych chetnych ,mozna zademonstrowac.i supel zawiazany przeze mnie na zrobionej z niego sprezynce tez.
nie jestem jak to pieknie Skutilla nazwal "przytyrana" [o ile sie domyslam co to znaczy...],tak czy inaczej nie polecam kolczej z drutu jaki mi sie trafil...
pozdrawiam i prosze o nie rzucanie pochopnych sadow..
Fryzyjka
Oooo przepraszam bardzo ale drut sprê¿ynowy sie tak nazywa bo sie z niego robi sprê¿yny. Dlatego¿ ez musi byæ twardy, ciê¿ko obrabialny i musi miec akcje sprê¿ynow±. Jesli daj± ci w sklepie drut sprêzynowy który gniesz w palcach to to nie jest drut sprêzynowy. Podk³adki sprê¿ynowe robi siê z kêsów sprê¿ynowych, zatem tez powinna¶ je tak ³atwo gi±æ
Popróbuj i powiedz mi jak ci to idzie
A za przekrêcenie xywy bardzo przepraszam
A przytyrana
to znaczy bardzo umiêsniona przez co bardzo silna itp...
Zgadzam sie tam z ktoryms z kolegow co napisal, ze drut sprzezynowy o grubosci 1,8 mm trzeba ciac maszynowo. Sam posiadam taki drut, juz nawiniety (0,
w sprezynki..
wystarczy go
tylko pociac. Probowalem ciac normalnymi nozycami do drutu... po 3 kolkach zaczely miazdzyc. Kupilem takie szczypce i tne krawedziami. Tna fajnie... jak bym pocial caly drut moja reka powiekszylaby sie o jakies 200 % i musialbym sie modlic zeby nie dostac kolkami po oczach. Po obcieciu kolka trzeba obliczyc mniej wiecej gdzie wystawic reke zeby zlapac obciete kolko i zeby potem nie szukac go po pokoju. Pobilem rekord... pocialem jedna sprezynke w 45 minut i juz nie mialem sily ciac nastepnej
. Co lepsze... osobiscie znam goscia, ktory pocial to w normalny sposob - nozyce + sila. Cierpliwy prawda ?
Nie wiem jak drut 1,8, ale ja swoje sprê¿ynki 1,6mm tne cêgami 180mm i idzie mi to dosyæ dobrze, a rêka pozostaje swoich naturalnych rozmiarów.
Je¿eli chodzi o cêgi do ciêcia sprê¿yn to zainteresowanym mogê przes³aæ wzór mojego w³asnego pomys³u przerobienia takowych. Osobi¶cie u¿ywam cêg do ciêcia czo³owego ( przerobionych oczywi¶cie ) i przerobi³em nimi ju¿ oko³o 100 kg drutu o grubo¶ciach od 1,25 - 2,0 mm.
Jest jeszcze jeden patent ( osobi¶cie nie sprawdza³em, ale kumpel zapewnia³ mnie o jego wielkiej mocy przerobowej - ponad 10 kg sprê¿yn w nieca³e dwa popo³udnia ) tj; u¿ycie specjalnych cêg z d³ugimi ramionami, z których jedno jest wkrêcone w imad³o - powstaje swego rodzaju gilotyna do ciêcia drutu. Cêgi takowe zakupi³ w jednym z hipermarketów za oko³o 20 z³ . Osobi¶cie zaleca³bym do tego patentu przerobienie jednej ze szczêk tych cêg tak aby mo¿na j± w³o¿yæ w ¶rodek sprê¿yny.
Co do kolczugi to osobi¶cie u¿ywam zrobionej z drutu o grubo¶ci 2 mm, ¶rednica wew. kó³ek 10 mm, splot 1-4. Ciê¿ka, ale ³adna i chroni doskonale.
a czy jaki¶ kolczugo-mejker zrobi³ kolczuge z kapturem,zeby by³a w miare lekka i ³adnie dopasowana?
Mam z tym ma³y zgryz, bo w³a¶nie tak± robie. Nie wiem jak zas³oniæ szyje (krtañ), ¿eby kolczuga tam nie wisia³a, noi koniecznie ¿eby da³o sie zdj±æ kaptur.
Ma kto¶ ikonografie do tego typu kolczug,¿ebym widzia³ co i jak? Moze zrobiæ rozpinany kawa³ek...? ZAwsze na ilustracjach kaptur jet dopasowany do kszta³tów g³owy i szyji, ale wtedy musi byc gdzie¶ zwê¿any lub sznurowany...ale gdzie?
krêcê sprê¿ynki z drutu niecynkowanego czernionego 2mm, ¶rednica kó³ka 10mm splot 6w1 kawa³ek od piersi do pêpka wa¿y ok 4,3kg :P moi siê krzywi± ¿e ciê¿kie bêdzie i wogóle... kumpel dorwa³ zwój bodaj¿e duralu albo jakiego¶ inego stopu lekkiego jest z³oty/¿ó³ty holernie sprê¿ynuje i jest diablo twardy jego produkt bêdzie lekki ale ja wole jednak stal bo ³atwiej dostêpna... tnê te¿ cêgami do ciêcia czo³owego ale z dzwigni±, s± boskie jedno ramie w imad³o karton pod spód i mamy do¶æ sprawne "u¿±dzenie" do siekania sprê¿ynek
Witam
KhaToo: Niewiem, czy dok³adnie o to Ci chodzi³o, ale
odno¶nie wi±zania kaptura to znalaz³em cos takiego:
Wi±zany chyba do rzemienia na czole
Podejrzewam ze o to chodzi³o KhaToo. By mo¿na by³o ¶ci±gn±c kaptur kolczy przez dziurê na twarz musi byc ona stosunkowo du¿a. A przez to ¿e jest du¿a to nie chroni ona krtani. Dlatego te¿ Robiono kaptury z du¿± dziur± i dorzucano z boku tak± zas³onê. By³ taki fajny artyku³ w podaj¿e pierwszym numerze gazety rycerskiej o kapturach kolczych i o tym co wchodzi³o pod i nad taki kaptur. A co do metody ³±czenia kaptura z kolczug± to jest stosunkowo proste. Jesli robimy kolczugê z trapezów to po dok³±dnym przyj¿eniu siê zauwazymy i¿ sciego bardzo ³adnie pasu± do siebie. Wystarczy po³±czyæ wszystko jednym rzêdem kó³ek i juz. Wiem ze troche mgliscie i najlepije by to by³o poprzeæ jakims rysunkiem ale nie mam takowego
hej
Co do ³±czenia kaptura do kolczugi. W zamku w Trokach (Litwa) widiza³em kolczugê (chyba autentyk gdzie¶ wykopany z gleby czy cus takiego - nitowana, nierowne wykoñczenia i braki ku³ek). Mia³a ona ko³nierzyk, stójkê czy jak zwa³ tak zwa³. Wa¿ne jest jej mocowanie do reszty kolczugi, gdy¿ my¶lê, ¿e mo¿na jez powodzeniem stosowaæ w odniesieniu do kapturów. mianowicie nie ka¿de kólko z ko³nierzyka ³±czy³o siê z odpowiadaj±cym mu w kolczudze. Wydaje mi siê, ¿e przyczyn± mog³a byæ rózna ilo¶æ kólek w obwodzie ko³nierzyka i otworu na g³owê w kolczudze. £±czono je za pomoc± ma³ych trójk±cików (wysoko¶ci mo¿e z trzecz czterech kólek jesli mnie pamiêæ nie myli). Powstawa³y wiêc ma³e dziurki miêdzy kolejnymi trójk±tami (palec lub dwa by wetkn±³) ale wzi±wszy pod uwage ciê¿ar ko³nierzyka opada³ on na kolczugê zakrywaj±c te trójk±ty. Ko³nierzyk by³ sztywny - "stoja³"
, gdu¿ w kazdy rz±d kólek mia³ wpleciony wmiarê szeroki rzemieñ z grubej skóry. Tak sztywny ko³nierz opadaj±c na kolczugê móg³ zakryæ te trójk±ciki ³acz±ce.
Rozwi±zanie to jest bardzo proste ale i skuteczne. Prawdopodobnie tak po³±czê swój kaptur (który w³±¶nie czyniê) z kolczug± gdy¿ innego po³±czenia nie znam. To opisane przeze mnie wydaje siê byæ historyczne - bo tak± wyda³a mi siê kolczuga. Swoj± drog± by³a podobna do tej mojej - na oko drut jakie¶ 1,4 ( u mnie) 1,5 co¶ ko³o tego i równiez na oko jaikie¶ 8mm ¶rednicy kó³eczek. Oczywi¶cie nic urwac sobie za te dane nie dam, poniewa¿ widiza³em to cudeñko za szybk±. chêtnie bym tam z nowu pojechal i dok³adnie siê przyj¿a³. Mo¿e kto¶ z frehowiczów by³ w trokach i ma zdj±tklo owego obiektu? By³bym wdziêczny gdyby taka osoba zechacia³a je udostêpniæ w za³±czniku lub na maila.
Pozdrawiam
ciekawa sprawa z tym ³±czeniem kapturów do kolczug
Zrobi³em jak w podanym linku, wysz³o nie¼le. Nie identycznie, bo jednak na szyji ciut zwisaæ musi,¿eby móc g³ow± ruszaæ, natomiast wszyatko jest doskonale os³oniête.Niewiem jak ten supe³ek na potylicy bedzie sie sprawowa³ pod he³mem. Napisze jak sprawdze.
Rozwiazanie jest do¶æ pracoch³onne, bo trzeba jako¶ doj¶æ do kompromisu miêdzy wielko¶ci± dziury na g³owe i jej po³o¿eniem (¿eby jako¶ tak mnej wiêcej wszystko równo zwisa³o). Jak dorobie jeszcze rêkawy, zamieszcze fotke.
I pytanie co do rêkawów. Jak ubieram kolczuge na koszulke,rêkawy (pocz±tki rêkawków, ko³o barków) wydaj± sie do¶æ spore. Po ubraniu na przeszywke okaza³o sie,¿e nie s± do¶c lu¼ne i uwieraj± pod pachami. Oczywistym jest fakt,¿e trzeba bedzie powiêkszyæ. Bêd± mia³y wtedy spoooro w obwodzie i trzeba bêdzie je zwê¿aæ. Od k±d najlepiej zacz±æ zwê¿aæ? Za ³okciem, czy jakie¶ 10cm od pachy? I jakiej techniki u¿yæ, dodawaæ kó³eczka (id±æ od d³oni), czy zrobiæ rêkawy sk³adajace sie jakby z kwadratowych, po³±czonych segmentów, które bêda od siebie coraz to mniejsze?Na koñcu bêdê mia³ rêkawice, wiêc odpadaj± szerokie mankiety. Rêkawy by³y-jak nogawice pod kolanem- wi±zane gdzie¶, np.za ³okciem?
Czy ktos wie na kiedy datowane sa poczatki kaptura kolczego? Moze jakis wiking albo norman pokusil sie na cos takiego w tych zamierzchlych czasach? Na malunkach trudno odroznic co wystaje spod helmu. A mniej wiecej kiedy kaptur na stale zostal odlaczony od kolczugi i przestal byc jej integralna czescia?
wuntek - z moich eksperymentow wynika to jednoznacznie ;P
octowanie nie jest klawe
Witam
Mam takie pytanko macie mo¿e jakie¶ tablice, albo jakiekolwiek inne informacje na temat rozmiarów ogniw i grubo¶ci drutu wykorzystywanych do tworzenia kolczug w ¶redniowieczu. Znalaz³em co¶ na armour archive ale tam akurat brakuje jako takiego ¶redniowiecznego shirta tylko s± wype³nienia naszywane na przeszywke 2mm/8mm, ale jak by zrobi³ ca³± kolczuge tak± to by by³a dosyæ ciê¿ka.
Pozdrawiam Rudy
tu sa tabele dotyczace co prawda wczesnego sredniowiecza, ale daja troche do myslenia.
http://www.viking-experience.co.uk/authent...nmail/index.htm
W³a¶nie o co¶ takiego mi chodzi³o. Bog Ci to w dzieciach wynagrodzi
Ludzie nie widzia³em wszystkich postów wiêc nie wiem czy znacie t± stronê
http://www.mailleartisans.org/
jest genialna, co prawda nie znjadziecie tu wielu pomocy jak zrobiæ "normaln±" kolczugê ale za to s± niesamowite pomys³y na przeró¿ne bajery i bogata galeria zdjêæ z przeró¿nymi rzeczami.
W ¿yciu by¶cie nie pomysleli ile rzeczy mo¿na z robiæ z prostego kawa³ka drutu :
)
Kolejne pytanie do kolczugomejkerów i znawców. Mam dylemat. Sk³adam kolczuge XIII z rêkawicami i kapturem. Problem kaptura rozwi±za³em ³adnie, rêkawice te¿ ju¿ zrobi³em z "t³umikiem" odrazu. Jednak kolejny problem to rekawy. ¯eby ³okieæ sie zgina³ musia³bym zrobiæ je szerokie-cie¿kie. Ale gdybym zrobi³ je w±skie, ale odrazu na ³okciach w kszta³cie "L" zmniejszy³bym wage, a kolczuga by³aby wygodna i ergonomiczna. Chodzi oto, ze "tunele" z których sk³ada sie rekaw by³y po³±czone pod k±tem prostym, a nie tworzy³y jednego, prostego "tunelu". Da sie to zrobiæ, bo kolczuga to bardzo wdziêczne tworzywo. Trzeba by tylko pokombinowaæ.Zdarza³y siê takie rozwiazania?
Witam
Prawde mówi±c nie spotka³em siê z takim rozwi±zaniem w ¿adnych opisach ani na ¿adnych ilustracjach, ale mo¿na by co¶ takiego zrobiæ w miejscu zgiêcia ³±czenie 45 stopni, czyli takie jak ³±czenie rêkawów.
Pozdrawiam Rudy
masz problmy ze zginaniem lokcia ??
musisz miec wyjatkowo dopasowane rekawy.. chociaz i tak tego nie rozumiem.. najwyzej rozszerz ja odpowiednio od strony lokcia i po problemie..
nie mówie, ze mam problem ze zginaniem, bo rêkawów jeszcze nie zrobi³em. czytaj uwa¿niej. Moja kolczuga bedzie wa¿yc pewno ponad 12kg, wiec liczy siê ka¿da oszczêdnosæ. ¿aby ³okieæ sie zgina³ musia³ by byæ spory nadmiar (bo w odró¿nieniu od niektórych nosze przeszywke) a ten nadmiar to i nadmiar masy.
hrrr
powiedz mi w takim razie jak to robia inni, ze jednak maja proste rekawy i jakos te rece zginaja ?
poza tym jak bys pod katem prostym to zlaczyl to nie mogl bys wyprostowac reki bo by ci sie prula albo na lokciu powstawal by ci 'faldzik'..
a inni robia "zaduze" Ale czy ja te¿ musze? Szukam opcji bardziej wygodnej. Owszem, by³by fa³dzik. Ale có¿, fa³dzik czy wisz±cy rêkaw -i tak ¼le i tak niedobrze. Mo¿naby kó³eczka z gumy robiæ...
Spoko, spoko. Nie gor±czkuj siê tak. To nie lot na marsa -jak sie nie uda zrobi sie inaczej...proste
ze co, za duze robia?
kurna, miales kiedys na sobie kolczuge???
Slawa!
Zachorowalam na splot kolczugi zwany smocza luska..czy ktos wie jak sie go robi?ucaluje kazdego kto mi to powie
i nie tylko ja
http://www.cs.hmc.edu/~cweisige/inst.html
Na tej stronie znajdziesz smocz± ³uskê i ró¿ne inne tym podobne mroczne wzory...
Ca³usy odbiorê przy okazji
Slawa!
No to masz u mnie wielkie buuzzii!!dziekuje!!
KhaTo moja kolcza jest z drutu 1,8 kolko 8mm siega mi troche za pas i ma narazie krotkie rekawy i wazy juz ok 11 kg (robiona na przeszywke ) docelowo bedzie do polowy uda i przedluzony rekaw i mysle ze zlapie jeszcze ok 3-5kg jak masz problem z waga zrob sobie kolczuge z aluminium albo zainwestuj w inny rodzaj pancerza bo bieganie w kolczej moze zmeczyc albo przypakujesz ( bez urazy) albo do boju z gola klata
smocza ³uska jest dwukrotnie ciê¿sza od normalnego splotu. Mo¿esz j± zastosowaæ jako element, ale nie polecam jako caej kolczugi. Karwasz d³ugi w tym splocie wazy kole 1 kg
Ale wy kochacie stwarzaæ problemy i wychodzic na tych m±rdych. Nie mam zamiaru robic kolczugi z alu, nie bêdê jej te¿ ubiera³ na go³± klate. Ja sie tu dla dobra ludzko¶ci zastanawiam jak zmniejszyc wage i podnie¶c funkcjonalno¶c kolczugi, a wy co..m±drowaæ sie wam zachciewa zamiast ruszyc g³ow± i zastanowiæ siê przez chwile co ja w³asciwie chce powiedzieæ
Kiedy¶ poszerzaj±c moj± kolcz±, rozpru³em j± z przodu na samym ¶rodku, i pomy¶la³em ¿e fajny pomys³ by³oby zrobiæ zapinanie z przodu, albo z ty³u, lub wi±zanie rzemieniem, napewno zmniejszy³o by to wagê, bo nie trzeba by³o robiæ nadmiaru na zak³adanie, a i szybciej by sie zak³ada³o.
trza odpowiednio drut i ogniwa dobrac..
KhaToo nie goraczkuj sie tak poprostu chyba niema sposobu historycznego zmniejszenia ciezaru kolczugi jedynym wyjsciem to nowoczesne stopy alu jest do bani bo za malo wytrzymale wchodzi jeszcze w gre tytan ale pomijajac to ze niehistoryczny to nieznam nikogo kto by sie podja ciecia i skladania czegos takiego pomijajac juz cene takiego drutu ( 2mm dlugosc 1metra =ok 16zl) z czystego tytanu
ale jesli ktos wymysli sposob na zmniejszenie wagi zwyklej kolczej to chetnie sam z niego skorzystam.
Równie¿ na stronie
http://www.chainmail.end.pl/ znajduje siê zdjêcie smoczej ³uski.
Frodo
Mam pytanie.
Czy wplatywanie w kolczuge jakis znakow herbowych i innych temu podobnych rzeczy, z drutu innego koloru (zeby bylo widac owe cos
) ma jakiekolwiek poparcie historyczne ? Zainteresowalo mnie to, poniewaz widze, ze coraz wiecej osob ma jakas manie na punkcie tego zeby sobie "wrzucic cos na klate".
s± jeszcze lekkie i wytrzyma³e stopy np. duraluminium, nie bez podstaw nazywa siê to co¶ stal± lekk±. zmniejszyæ wagê mo¿na hyba stosuj±c ró¿ne sploty, ja wo¿e 6w1 i narazie przyrost wagi trohê mnie martwi ale w paru mniej widocznych miejscach wstawie 4w1 (pod pachami) i t± rozciêt± czê¶æ zrobie te¿ chyba z jakiej¶ odmiany 4w1, hcia³bym u¿yæ japoñskiego 6w1 na ten element ale niewiem czy podobny splot by³ u¿ywany w europie. Czy wogóle kolczugi robiono u¿ywaj±c ró¿nych splotów w ró¿nych miejscach?
Nie s³ysza³em o ró¿nych splotach. Chyba, ze ko³o XV, XVI i pó¿niej jak nam wschodniacy pokazali (insynuacje
). Napewno jednak (czyta³em w ksi±¿ce) u¿ywano ró¿nych wielko¶ci kó³ek. Nie wiem gdzie i jaka by³a ró¿nica... CZyta³em te¿, ¿e u¿ywano dwóch rodzajów kó³ek, jedna nitowano, a jedna by³y po³±czone na sta³e (spawane lub t³oczone). Te spawane ³±czono nitowanymi i tak powstawa³a niezniszczalna kolczuga:)
PS. Ja siê nie gor±czkuje. Kto¶ mi tu poprostu wpiera, ze co¶ napisa³em bo ¼le (mo¿e celowo, a mo¿e nie) mnie zrozumia³. W³asnie pracuje nad zmniejszeniem wagi i przedstawi³em propozycje rozwiazania. Je¶³i ktos ma zama³± wyobra¼nie ¿eby to ogarn±æ, to niech robi jak chce, ale nie nalatuje na mnie.Do nikogo konkretnego to nie by³o, mówi³em do ogó³u.
najlepszym sposobem na zmniejszenie wagi jest zrobienie z drutu 1,2 6mm nitowanych ;))
Zna kto¶ jak±¶ stronê internetow± gdzie jest dok³adnie pokazane jak ³±czyæ rêkawy z reszt± (np. te ³±czenie 45 stopni albo 60).
Przed
I po
czy tak zgiête ku³eæ¿ka nie otwieraj± siê czasmem?? przecie¿ nie s± zespawane ni nic.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.