Witam, co do k±pieli w occie, to moge podaæ trochê informacji, bo ten sposób stosujê z powodzeniem od jakiego¶ czasu. Podstawowe cechy:
1. Pracoch³onna, bo trzeba rdze zetrzec szczotka (ocet tylko rdze rozmiekcza, jesli jest jej duzo, to czesc odpadnie, ale delikatny osad sam z siebie nie zejdzie, trzeba zetrzec szczotka ryzowa lub druciana, szczególnie jesli rdza jest naprawde stara)
2. Tylko na otwartym powietrzu - podczas reakcji chemicznej octu z rdza i metalem ulatnia sie nieprzyjemny zapaszek. Ogólnie ¶mierdzi !!!!! Pozatym wydziela siê wodór (uwaga ³atwopalny, jakby kto¶ nie wiedzia³
)
Dobra, teraz jak ja to robiê:
a: wsadziæ kolczugê do gara, zalaæ w po³owie octem, w po³owie wod± (nigdy nie dawaæ wiêcej octu ni¿ 50%!!!!!, skutki mog± byæ tragiczne, ze wzglêdu na intensywn± reakcjê chemiczn±, mo¿e doj¶æ do trwa³ego zmatowienia metalu-nie do usuniêcia. Podobnie, je¶li przetrzymasz metal w k±pieli d³u¿ej ni¿ 24 godziny dla mieszanki 50%)
b: zostawiæ na otwartym powietrzu (balkon czy cos w tym rodzaju) na 24 godziny, najlepiej w zacienionym miejscu (ocet strasznie ¶mierdzi, je¶li siê go nagrzeje np w s³oñcu)
c: po 24 godzinach, kolczuge daæ pod bie¿±c± wodê (letni± lub zimn± - dlaczego nie ciep³± patrz wy¿ej). Dok³adnie wyp³ukaæ, tak ¿eby woda sp³ywaj±ca z kolczugi mia³a normalny kolor, a nie ¿ur
d: po³o¿yæ kolczugê na jakim¶ podk³adzie z materia³u, chwyciæ szczotê i szorowaæ jak wariat w miejscach, gdzie rdza ca³kiem nie odesz³a (¿eby sobie u³atwiæ, mo¿na u¿yæ w tych miejscach wd40 czy co¶ podobnego dodatkowo)
e: znowu pod wodê i jak w c:
f: je¶li rdza jeszcze jest to wróæ do d:
g: znowu pod wodê
h: je¶li rdza zesz³a, to zabezpieczyæ kolczugê wd40, lub olejem ro¶linnym, dok³adnie wypolerowaæ szmatk± (przy okazji dok³adnie rozprowadzisz impregnat po kó³kach)
i: ostateczn± polerk± jest za³o¿enie starego t-shirta i na to kolczugê, pochodziæ w niej trochê (poskakaæ, zrobiæ kilka brzuszków itp - dodatkowy plus - wyrobisz sobie trochê mie¶nie
)
Uwaga, je¶li rdza naprawdê nie chce zej¶æ, nie wa¿ne co robisz i ile szczotujesz, to id¼ do punktu h: oraz i: mimo wszystko, po czym po kilku dniach ponów ca³y proces.
Ocet (a w³a¶ciwie ¿ur rdzawy który zostanie w garze polecam wylaæ gdziekolwiek, byle daleko od ludzi - sedes najlepszy
Podczas trzymania kolczugi w k±pieli, nie zdziw siê, je¶li bêd± b±belki i piana (czerwona) na wie¿chu, to normalne - znaczy ¿e ocet dzia³a na rdzê i rdza odpada od metalu.
Ocet ma zaletê, ¿e po polerce metal jest bardzo b³yszcz±cy, nie ¶wieci, ale jest mi³y dla oka po prostu.
Uff, to chyba tyle, dadam, ¿e pomys³ nie jest mój. Znalaz³em go w czasopi¶mie Odkrywca, gdzie by³ artyku³ jakiego¶ specjalisty od chemii, jak w warunkach domowych odrdzewiaæ. By³y te¿ inne, bardziej skomplikowane pod wzglêdem chemicznym sposoby, ale jako¶ ich nie pamiêtam. Je¶li znajdê ten numer, dam znaæ. Pozdrawiam Grzegorz Wróbel
Zmiana 01:
Znalaz³em artyku³y w miesiêczniku Odkrywca odno¶nie konserwacji i korozji:
* numer * * tytu³ * * o czym to *
Numer 09/2002 - Konserwacja cz.1 - temat korozja
Numer 10/2002 - Konserwacja cz.2 - temat ¿elazo
Numer 11/2002 - Konserwacja cz.3 - temat ¿elazo
Numer 12/2002 - Konserwacja cz.4 - temat ????? - nie mam tego wydania
Numer 01/2003 - Konserwacja cz.5 - temat cyna
Numer 02/2003 - Konserwacja cz.6 - temat cynk
(Mo¿liwe, ¿e powsta³y nastêpne artyku³y z tej serii, ale przesta³em kupowaæ Odkrywcê, wiêc nie wiem
)
oraz artyku³ z numeru 07/2001 - temat Zrób to sam, konserwowanie domowymi sposobami (w³a¶nie tam by³o o occie i innych prostych sposobach)
Artyku³y z serii Konserwacja s± niezwykle skomplikowane, pe³ne zwrotów chemicznych. Trudno siê po³apaæ gdy cz³owiek czyta to po raz pierwszy, ale da siê zrozumieæ po kilku razach.
Je¶li kto¶ chce, to mogê zrobiæ ksero dostêpnych dla mnie artyku³ów i przes³aæ poczt± na wskazany adres. mój adres to: Fedajkin@tenbit.pl