CYTAT(Tomic @ 22:58 04.09.2007)
moja pó³torka przy podobnych wymiarach wa¿y 1,55 i sie zachowuje normalnie przy ka¿dym rodzaju trafienia. wiesz s± miecznicy i miecznicy, a miecz mieczowi nie równy
Podejrzewam, ¿e twoja pó³torka zosta³a zrobiona przez tego samego szczeciñskiego miecznika co moje mieczyki
, a uwierz mi, jesli chodzi o schodzenie z wagi, ze wzglêdu na swoje niezbyt imponujace warunki fizyczne, potrafiê ka¿dego miecznika zagnêbiæ, a w przypadku miecza, którego przyk³ad przytoczy³am, "wycisnê³am" wszystko, co by³o mo¿na, z wyj±tkiem zej¶cia z szeroko¶ci g³owni, bo na to miecznik siê nie zgodzi³.
Mam zrobiony przez tego samego miecznika jeszcze ostry miecz do test-cutów, d³ugo¶æ ca³kowita 111 cm, klinga 86 cm, przy jelcu 4,9 cm, jedno zbrocze (miecz wy¿ej ma dwa zbrocza), klinga nie schodzi siê mocno do sztychu, by mo¿na by³o ³adnie ci±æ nawet koñcówk± miecza, wywa¿enie jakie¶ 8-9 cm.
Tyle ¿e jest to OSTRY miecz, dlatego przy jego wymarach waga 1480 gram to waga taka w sam raz. Odchudzenie broni istotnie by wp³ynê³o na jej walory u¿ytkowe,a tego nie chcia³am, bo miecz przede wszystkim mia³ dobrze ci±æ. Klinga jest do¶æ szywna, a przewa¿enie do przodu sprzyja du¿emu powerowi przy ciêciu, dlatego fajnie siê mieczem tnie, dalsze odchudzanie na grubo¶æ klingi na krawêdzi, szczególnie w okolicy sztychu z kolei wp³ynê³by na jej trwa³o¶æ (i tak mam ju¿ jedn± paskudn± szczerbê).
Miecz z postu Ventury, ten 2200 gram ma strasznie toporny jelec i toczon± g³owicê, dlatego jest tak ciê¿ki, ale podstaw± jest zawsze lekka klinga, jak nie bedzie lekka, schodzenie z wagi na oprawie nie ma sensu, bo z miecza zrobi siê tasak z 15-18 cm pkt wywa¿enia od jelca.
Pozdrawiam
Monika
za³aczniki (niestety zdjêcie fatalnej jako¶ci) opisywane dwa miecze