Temat by³ o podrêczniku do walki mieczem i tarcz±, nie rapierem, d³ugim mieczem, czy szpad±, a na to brak traktatów, wiec wszelkie gadki na ich temat nie mieszcz± siê w temacie
.
Jak dla mnie do tego "realu" najbardziej zbli¿y³o siê PWR, brakuje tam w zasadzie tylko sztychów.
Nugrlitch siê myli, na "³omie" (ju¿ nie przesadzajamy z tymi ³omami, wiêkszo¶æ zawodników pos³uguje siê mieczami w przedziale wagi 1200-1300 gram) i kawa³ku sklejki mo¿na poznaæ specyfikê walki mieczem z tarcz±, ok³adaj±c siê w miarê bezpiecznych os³onach (dodam, ¿e robi siê to na pe³nej szybko¶ci, sile i "kur.....e"), brakuje tam sztychów, ale... w walce szabl± sportow±, gdzie punktuje siê zarówno ciêcia, jak i pchniêcia, tych pchniêæ wcale nie ma tak du¿o, a dodam ¿e oprócz miecza mo¿na te¿ zas³oniæ siê tarcz±, a to rujnuje "koncepcjê walki" niejednego sztychacza.
W czasie walki w "szrankach" wyzwala siê taka adrenalina, noradrenalina ;) i agresja, plus stres, ¿e mamy ca³kiem fajne warunki do weryfikacji poziomu umiejêtno¶ci. Jako¶ te 90 sekund trzeba wytrzymaæ, równie¿ wtedy gdy przeciwnik nas "niszczy" i tutaj ratuje tylko to czego nauczyli¶my siê na treningach i do¶wiadaczenie z poprzednich walk.
Adsmusie zestaw McD czyli Mac Donalds czyli zestaw podstawowy tj miecz plus tarcza ;).
Ja nie wiem czy niektórzy s± tak ¶lepi, ¿e nie widdz± z jak± wpraw± zawodnicy (szczególnie ci najlepsi) pos³uguj± siê tym "³omem" i zas³aniaj± tarcz±? Czy s± a¿ takimi laikami, ¿e dla nich to tylko r±banka p³askownikami a¿ do zasapania? Serwuj± gadkê, jak "blondyna", która zobaczy³a walkê bokserów w ringu.
Sam± tarcz± mo¿na siê nie tylko zas³oniæ, ale zatakowaæ jej krawêdzi± lub powierzchni±, nakryæ ni± broñ przeciwnika i pu¶ciæ seriê na nogi, waln±æ jej krawêdzi± w jego broñ lub powierzchniê innej tarczy, wbiæ ni± przeciwnika w szranki, wywaliæ za liny z poparciem ataku mas± (to te¿ trzeba umieæ), i takie tam inne popierdó³ki. Jest siê czego uczyæ, ju¿ nie wspominam co mo¿na zrobiæ z mieczem, przepraszam, "³omem" ;).