Witam po d³u¿ej przerwie. Ban bardzo by³ skuteczny. Spróbuje odgrzaæ kotleciki - wiadomo jaki jest skutek takich operacji i to nie od czasu Mak³owicza
Z góry przepraszam za stylistykê - podkre¶lam ¿e wszelkie komentarze i uszczypliwo¶ci nie maj± charakteru osobistych wycieczek a jedynie przyprawy do potrawy jak± jest dyskusja. Przyprawa ma za¶ wydobywaæ sens potrawy, a nie szkodziæ konsumentom.
Adsumusie- powiedz mi bez obra¿ania siê - po jakiego (biiiiiip) u¿ywasz takich s³ów " k³amaæ". Oczywi¶cie nie w kontek¶cie, ¿e ja k³amiê ale jednak s³owo nie ptakiem ulecia³o. Z czego to wynika do dyjab³a? Wy³uszczam i wy³uszczam cierpliwie, ¿e ca³a sprawa nie polega ani na spisku, ani na k³amaniu, ani na mistyfikacji - polega na dostosowaniu siê do uwarunkowañ. Uwarunkowañ zgo³a innych ni¿ uwarunkowania pola walki. Nawet w Rosji Radzieckiej nie uruchomiono produkcji najlepszego za Stalina my¶liwca bo "menad¿erowie" konkurencyjnej fabryki byli bardziej dupow³a¼ni i bardziej ustosunkowani "u dworu" . Nawet tam to dzia³a³o. Robili zreszt± do¶æ przyzwoite my¶liwce ------ALE W SUMIE ...kiepskie.
Czemu macie takie emotywne reakcje na moje wywody?
Przypomina to szermierza który straci³ lekko równowagê bo podstawê/postawê mia³ z gruntu (nomen omen) chwiejn± i zaczyna trzepaæ rêkami jak kurczak piórami, zamiast patrzeæ o co chodzi adwersarzowi. Mo¿ecie dla odmiany na zimno potraktowaæ moje stanowisko???? Staæ was na to???? Mo¿e nie staæ bo jeste¶cie w sytuacji wspomnianego szermierza???
Aionowi --- ju¿ podziêkujê chyba w tym momencie. Patrz wy¿ej (a gardê trzymaj ni¿ej i ³okieæ przy ciele
., bo elaborujesz expositorium
AdamieM -----Bardzo przepraszam, ale Twój wywód jest z gruntu nie przystaj±cy, ani do mojego stanowiska, ani do wiedzy o szermierce, ani do metodologii naukowej.
Przyjrzyjmy siê:
na jakiej podstawie zaczynaj±c badanie w dziedzinie rzekomo * (patrz odno¶nik na koñcu listu) "czystej" zak³adasz a priori , ¿e pewne przedmioty dotycz±ce tej dziedziny s± ¼ród³em rekonstrukcji, a inne nim nie s± - czemu na podstawie takiego za³o¿enia "z góry" o¶mielasz siê co¶ nazywaæ próba rzeteln± - co ma wspólnego rzetelno¶æ z pokrywaniem siê Twoich zainteresowañ w badanym temacie lub z nie pokrywaniem siê??? Traktat jest u¿yteczny? Broñ jest u¿yteczna? NOOOOO z wielkim bólem uznacie, ¿e cia³o szermierza jest u¿yteczne ----- czyli zatem twórcy traktatów doznali objawienia, alibo s± kosmitami i innymi drogami dochodzili do swoich wniosków ni¿ no. biedny ¶miertelnik Hegemon. No jednak Galenowie jak siê patrzy.
£adnie to metodologicznie wygl±da???
Ale idziesz jeszcze dalej -
"eksperymentu, który udowodniæ mo¿e, ¿e ¶redniowieczna walka mieczem to mieszanina kung-fu, muai-thai, kendo, szermierki sportowej i innych "sztuk walki", które owa soma mo¿e wcze¶niej znaæ"
-----------------A dla czego do nêdzy rumuñskiej mo¿e znaæ - bo tak sobie za³o¿y³e¶???? -----------------a jak nie zna to mamy ob¶miaæ Twoje za³o¿enie??????????
-----------------czemu sprowadzasz metodykê badania do poziomu przekomarzañ siê bab na targu na docinki????? W jakim celu??????????
Id¼my dalej :
"Inna sprawa, ¿e dos³owne rozumienie twojej wypowiedzi prowadzi do wniosku, ¿e cz³owiek s³usznej postury ma inne "podstawy" ni¿ chudzielec, wiêc ow± wcze¶niejsz± wiedzê dopasuje dowolnie do swoich mo¿liwo¶ci. "
--------------BO¯E!!!!! ------------Zak³adam (mo¿e nie s³usznie)¿e masz pojêcie o jakimkolwiek aspekcie pracy ludzkiego cia³a? TO TY MASZ W¡TPLIWO¦CI, ¿e cz³owiek o jednym typie budowy i predyspozycjach psychofizycznych inaczej wykonuje dowoln± aktywno¶æ psychofizyczna ni¿ inaczej ukonstytuowany adwersarz??????????
To nie wiesz, ¿e od pierwszego treningu Ty wp³ywasz na ka¿dy nastêpny trening tak samo jak trening wp³ywa na Ciebie???
To¶ w³a¶nie po³o¿y³ nie tylko ostatnie 150/200 lat sportu ale i znaczn± cze¶æ autorów traktatów i mnie te¿. Jednym celnym ciosem powali³e¶ elementarne podstawy wiedzy o cz³owieku. Gratulujê!!!
Zastanawiam siê co Ty robisz w dziale szermierk± - i naprawdê nie piszê aby siê wy¿ywaæ, albo wyz³o¶liwiaæ. Autentycznie mnie to porazi³o i przerazi³o. Nie mogê uwierzyæ w to co czytam. Mam nadziejê, ¿e to nie Twoje osobiste przemy¶lenia tylko skutek dzia³alno¶ci jaki¶ "Traktatowych Talibanów".
Id¼my dalej:
"Tymczasem to sztuka walki ma zmieniæ somê, nie soma sztukê walki". ----chyba jak siê jest nastolatkiem i kocha siê Bruca LEE pierwsz± m³odzieñcza mi³o¶ci±. Co to za brednie? Droga kszta³cenia w odrzuceniu swojego ja? - sprawd¼ no w jakim zakresie u ¶redniej populacyjnej mo¿esz zmieniæ parametry istotne dla szermierki li tylko przez trening -------ja z siebie nie wyjdê aby byæ lepszym ni¿ jestem.
Ale ja jestem tylko cz³owiekiem. Gdzie mi tam do demonów i herosów.
I bardzo Was proszê bez pod¶miewañ ¿e Hegemon uwa¿a i¿ trening nic nie dajê - WYRA¬NIE PISZÊ - daje tyle ile danemu delikwentowi daæ mo¿e i ile on jest w stanie z siebie wycisn±æ - bo nie wyciska z innych ani z "cz³owieka idealnego". Ile jeste¶ w stanie w³o¿yæ tyle jeste¶ w stanie wyj±æ - i po 100 latach kulturystyki Pudzianowskim nie zostaniesz.
W zasadzie pad³o tutaj ze strony "traktatowców" jedne bardzo cenne zdanie:
"Ale teksty z tradycji Liechtenauera nie by³y pisane po to, ¿eby kto¶ "z ulicy" móg³ siê z nich nauczyæ czegokolwiek od zera."
A to jest temat o tworzeniu podrêcznika PODSTAW ------PODSTAW!!!!!!
1. Podstawy nawet najwiêkszych mistrzów bior± siê ze stosunku, soma + narzêdzie +
¶rodowisko przyrodnicze.
2. Bez tych podstaw mo¿ecie sobie traktaty w³o¿yæ tam gdzie ich miejsce.
3. Bo w tych traktatach tych podstaw nie znajdziecie.
4. Aktem wysokiego lotu intelektualnej bezczelno¶ci jest za³o¿enie, ¿e jeste¶cie w stanie
traktowaæ traktaty jako ¼ród³o nie przerobiwszy z nale¿ytym pietyzmem innych dostêpnych
¼róde³ (somy itd.), tym bardziej, ¿e ich elementarne znaczenie jest podstaw± do krytyki
¼róde³ bardziej nieczytelnych - a wynikaj±cych z tych podstaw (chyba ¿e wynikaj± z prawdy objawionej albo s± szalbierstwem - bo z czego mia³y by siê niby wykreowaæ inaczej????)
5. Wszelkie wnioski i ¶mia³e deklaracje oparte na tak wadliwej drodze jak "czysta krytyka czystego ¼ród³a" mo¿emy sobie jak na razie zbyæ mrugniêciem oka.
6. Nie lubiê mentalno¶ci "traktatowców" ani "WPRowców" je¶li traktuj± to co robi± jako wyk³adnie - nie lubiê w sensie metodologicznym, bo to jest tylko i wy³±cznie rodzaj fanatyzmu i to intelektualnie ograniczonego, nie bez wyra¼nych interesów niektórych "Mu³³ów" - Bardzo Was lubiê w sensie potoczny, bo inaczej bym sobie trudu nie zadawa³.
7. Jedyne rozs±dne z punktu widzenia tematu i rzetelno¶ci metodologicznej NAUKOWEJ co tu
pad³o .... To odwo³anie do konspekt zajêæ autorstwa Ryby.(i tutaj mod móg³ by zamie¶ciæ linka do tematu bo ja nie umiem).
8. Jak komu¶ brak elastyczno¶ci to powinien poæwiczyæ gimnastykê zanim siê bierze za trening (sarcazm includet)
I nie róbmy dalej of topa.
* Nie ja wymy¶li³em opiniê, ¿e nie istnieje co¶ takiego jak ci±g³o¶æ szermierki czy ogólnie sztuki walki (nie sztuki prowadzenia wojen) Europejskiej. Otó¿ bardzo ostro siê z tym nie zgadzam i wiem dla czego. Temat niejednokrotnie omawiany by³. Argument o nie istnieniu ci±g³o¶ci szkó³ przy rzekomej ci±g³o¶ci szkó³ np. w Japonii (co jest ordynarnym przek³amaniem po prostu) jest dla mnie ¶mieszny. Ale dobrze wpisuje siê w lanss jakoby traktat by³ jedynym ¼ród³em bo jest jedynym ¼ród³em (dobre - nie?!). Czyli takie badanie niby dziedziny czystej i poprzez nie zaka¿anie "pó¼niejszymi nalecia³o¶ciami" ----------DOBRE NIE ?! No nie dobre i tyle.