Grunwald nie zawiód³ moich oczekiwañ, bo je¿d¿ê tam dla ludzi i klimatu jaki jest w obozie. Budowa i ¿ycie obozowe to co¶ na co czekam ca³y rok.
W tym roku by³o ¶wietnie! Od prostych spraw jak wspó³ne posi³ki czy praca, przez warsztaty (dziêki za tañce!!! Dzwoneczek jest urocz± nauczycielk± ;) ) po imprezy i zbyty na g³êbokim relaxie. Zwieñczeniem by³a wspania³a uczta!
Bitwa - no có¿ to jest INSCENIZACJA! Scenariusz móg³by byæ bardziej dopracowany, ale nie by³o ¼le bior±c pod uwagê liczbê walcz±cych (manewry). Brakowa³o szar¿y.
Co do walki to chwa³a ¦l±skiej za zdroworozs±dkowe podej¶cie i kulturê.
Co do niewy¿ytych, ¿±dnych walki - mo¿na by³o siê wyszaleæ na manewrach i prywatnych sparingach. Po wypadkach z zesz³ego roku bardzo dobrze ¿e tym razem by³o lightowo. Identyfikatory - i bardzo dobrze, dziêki temu nie by³o niedomówieñ czy przypadkowych berserkerów, a tak¿e ustalania kto tak naprawdê zawini³ - czy ten w kapalinie czy ten drugi, bo jeden widzia³ to drugi tamto.
I tak mimo identyfikatorów i kontroli sprzêtu by³y ró¿ne akcje , np. Osa od nas ma ¶lady na he³mie od ostrej broni, a s³ysza³em te¿ o he³mie z du¿± dziur± k³ut±...
Brawa dla ch.Mazowieckiej Sola, to re-enacting jaki warto na¶ladowaæ.
W naszej Podolskiej te¿ by³o nie¼le. Ogólnie poziom powoli ro¶nie.
Domino i inne akcje na manewrach - hehehe prze¶cigali¶my siê w wymy¶laniu coraz ciekawszych akcji, kiedy powali³a nas ¦l±ska, w której pierwszym szeregu sz³a grupa osób w tunikach wzorowanych na justycariuszy z g³ówk± playboya, a kiedy by³o 'zwarcie' ca³y szereg powita³ nas kwiatami :D
Co do pogody - to przecie¿ by³y chmury znad Mordoru
Pozdrowienia dla wszystkich nios±cych pier¶cienie, którzy nas odwiedzili (chyba 3 ich by³o :P)
Koñcz±c - Podole rox, chwa³a Wielkiemu S³oñcu! Brzychcy i reszta - dziêki Wam d³ugo nie zapomnê tego wyjazdu!
JAK WYSOKO ¦WIECI S£OÑCE?
TAK WYSOKO! TAK WYSOKO! TAK WYSOKO!