No nie chce w przyszlym i najlepiej za dwa lata tez nie
wiec prosze o rade z czego zrobic te nieszczesna wierzchnia warstwe. We³na?
CYTAT(kajfasz111 @ 12:33 30.09.2010)
No nie chce w przyszlym i najlepiej za dwa lata tez nie
wiec prosze o rade z czego zrobic te nieszczesna wierzchnia warstwe. We³na?
Len.. o du¿ej gramaturze. taki obrusowo-fartuchowy. Len na koszule nadaje siê na koszule.
Co do robienia sprzêtów samemu to ja zauwa¿am regu³ê 3
Za trzecim razem wychodzi tak ze sie nie trzeba wstydzic.
Je¶li chcesz unikn±æ zmarnowania materia³u , pó¼niejszych siniaków itp itd to najpierw poczytaj, poprzegl±daj ikonografie, poogl±daj wyroby innych i najlepiej po¿ycz od kogo¶ do skopiowania.
a i najwa¿niejsze POMY¦L! im wiêcej planowania , rozrysowywania , medytacji i refleksji tym mniej wtop.
Inaczej rewelacji to ja nie wró¿ê.
p.s. a poza tym najpierw naucz sie u¿ywaæ opcji szukaj.a i w googlu bys znalaz³ odpowiedz na pytanie...
CYTAT(Vronec @ 18:55 30.09.2010)
p.s. a poza tym najpierw naucz sie u¿ywaæ opcji szukaj.a i w googlu bys znalaz³ odpowiedz na pytanie...
dzieki za rade ale uzywam opcji "szukaj" i to co zazwyczaj znajduje to tylko balagan albo klotnie nad wytrzymaloscia matalu :/ Wierz ze nie mam czasu zeby czytac to wszystko czego nie potrzebuje.
Ogolnie to dzieki za pomoc
Pozdrawiam
Ogólnie we¼ napisz mi co dok³adnie potrzebujesz wiedzieæ na jaki temat a ja ci napiszê co i jak podaj±c wszelkie potwierdzenia historyczne tak by¶ nie wygl±da³ ze swoim sprzêtem jak ork z mordoru.
Hej,
Szukam wzorów, lub przedstawieñ arming jacków i pourpointów z I po³. XVI w.- najlepiej z Hiszpanii, lub Portugalii (nie obra¿ê siê jednak za wzory z innych miejsc). Czy kto¶ dysponuje czym¶ takim? Bêdê bardzo wdziêczny.
Pozdrawiam.
Szukasz wzoru - wykroju, czy wystarcz± obrazeczki? Ogólnie kogo chcesz ubraæ w taki ciuch? Piechura najzwyklejszgo, czy kogo¶ zamo¿niejszego?
Na pocz±tek,
przegl±dnij sobie nasze repozytorium obrazków:
http://picasaweb.google.pl/MateuszMarmajStawowy/XVIWiek# (mam nadziejê ¿e kolega Parufka siê nie obrazi). Jak co¶, to pytaj ;).
P.S. Selekos, czy¿by¶ chcia³ siê zabraæ za XVI wiek, czy to raczej innymi wzglêdami podyktowana ciekawo¶æ?
Sprecyzowa³em pytanie, ¿eby nie by³o w±tpliwo¶ci
Szukam zarówno wzorów, wykrojów jak i przedstawieñ, aby sobie taki arming jack wydziergaæ.
P.S. Zaj±³em siê rok temu, powoli do przodu.
Wydaje mi siê ¿e najstosowniejsze bêdzie zaadaptowanie wykroju dubletowego i lekkie go podpikowanie. Ale to tylko moja obserwacja i wniosek, wysnuty na podstawie niemieckiej i polskiej ikonografii.
Chodzi mi jednak o jakie¶ konkrety z XVI w., bo z tym podej¶ciem mogê równie dobrze zrobiæ prosty arming jack z relikwiarza ¦w. Urszuli.
Wolê jednak mieæ rekonstrukcjê jakiej¶ konkretnej, historycznej rzeczy, ni¿ zrobienie czego¶ ogólnie pasuj±cego do danego okresu.
Tak wiêc ponawiam moje pytanko
http://www.elizabethan-portraits.com/fencing_doublet.htmChocia¿ nie do koñca rozumiem i nie wiem czy to nie jest dublet przeznaczony specjalnie do szermierki 'sportowej'.
Witam,mam pytanie. Czy przeszywanica zapinana na guziki bêdzie dobra dla piechura po³owy XVw. Przeszywanica bêdzie jedyn± ochron±. Czy lepiej przerabiaæ j± na "rzemyki"
Czy kolory, czerwony wierzch i czarny spód to za bogato???
Pozdrawiam Darek
W zwi±zku z tym i¿ zaczynam przygotowywaæ siê do szycia swojej pierwszej przeszywki pod kolczugê mam 2 pytania. Do wypchania mam zamiar u¿yæ pióra lnianej w tym momencie pojawiaj± siê problemy. Po pierwsze ile nale¿a³o by kupiæ tych piór do takiej przeszywki, a po drugie jaka powinna byæ jej grubo¶æ wydaje mi siê ¿e oko³o 1 centymetra powinno starczyæ.
to zale¿y na jaki wiek ma byæ. jak na XV przeszywka taka z cieñszych wazy oko³o 5kg, je¶li na XIII to duu¿oo wiêcej bedzie ci potrzeba. 1cm to troche malo
Spokojnie wystarczy 1 cm. Napchasz duuu¿o wiêcej i wyjdzie z Ciebie ch³opek "Miszelina", z czym staramy siê walczyæ.
Ok, pozostaje tylko pytanie ile tego pierza kupiæ i czy wypychaæ to metod± "tunelow±" czy staraæ siê przeszyæ ca³o¶æ ?
CYTAT(kacperski1234 @ 21:19 25.04.2011)
Ok, pozostaje tylko pytanie ile tego pierza kupiæ i czy wypychaæ to metod± "tunelow±" czy staraæ siê przeszyæ ca³o¶æ ?
Moim zdaniem lepiej by³oby przeszyæ ca³o¶æ - wymaga to wiêkszej uwagi przy szyciu, ale wiêksza te¿ pewno¶æ, ¿e wypych po jakim¶ czasie nie zacznie siê przemieszczaæ. Pytanie czy chcesz uszyæ ca³± przeszywanicê rêcznie? Je¶li tak to mo¿e lepiej siê pokusiæ o uszycie przeszywanicy z kilku/kilkunastu (zale¿nie jak± chcesz grub±) warstw lnu? Rozwi±zanie fajne, daj±ce raczej lepsz± ochronê, przewiewnie, no i przede wszystkim historycznie...
My¶lê ¿ê na pocz±tek zostanê przy przeszywce wypchanej piórami lnianymi, przeszyjê j± maszynowo i powinno byæ dobrze.
Tych jak nazywacie piór lnianych nie da rady zrobiæ przeszywanej chyba, ¿e dasz radê przeszyæ stertê nitek... Wypych jest ciê¿ki, nie wygodny i szybko siê eksploatuje. Na prawdê polecam zrobiæ przeszywanicê z warstw. Jest szybciej, a efekt DU¯O lepszy, zarówno w u¿ytkowaniu jak w historyczno¶ci.
Szuka³em na Fresze i w internecie, niestety bez powodzenia, informacji o Bambakionie, czyli pikowanym ubiorze bizantyjskim. Dysponuje mo¿e kto¶ informacjami na temat tego ubioru, w szczególno¶ci zdjêciami rekonstrukcji i/lub wykrojami.
Bizancjum? Zaczep na PW Selekosa, pewnie co¶ bêdzie wiedzieæ.
CYTAT(LordBartko @ 20:57 25.04.2011)
to zale¿y na jaki wiek ma byæ. jak na XV przeszywka taka z cieñszych wazy oko³o 5kg,
Taka z cieñszych wa¿y 2,5 kg
.
Ja polecma runo owcze, wchodzi go mniej niz 1 kg. Mam przszywê z jakie¶ watoliny 3 kg (pewnie bawe³na w resztkach, kolor jak w szmatach do pod³ogi), rzuci³am j± w k±t , jak zmieni³am na tê z runem 2,5-3 kg, (na wierzchu gruby len, plus dwie warsty cieñkiego lnu i warstwa we³eny, szyta rêcznie przez Aketon). Ostatnio by³am zmuszona zrobic trenig w tej z watoliny? i róznica jest pora¿aj±ca. Nigdy wiecej przeszyw z niewiadomo czym w ¶rodku. W tej z runem nie jest tak gor±co i jest bardziej mobilna. Nastêpn± przeszywe któr± szyjê ju¿ rêcznie sama bêdzie we³na, runo w newralgicznych miejscach, len tam gdzie jest kontakt z blachami, mo¿e pokuszê siê o surówkê jedwabn± na obszycie, ale gdzies wyczyta³am, ¿e jedwab nie przepuszcza powietrza.
Nie wiem jak sprawdza siê surówka bawelniana, runo jest ok i wcale nie kosztuje maj±tku, wersja "luksusowa" wyczesane to koszt 20-24 z³ za kilogram, a 1 kg wystarczy a¿ nadto do "ultrasowej" przeszywajki .
Monika, mo¿esz ja¶niej napisaæ o co chodzi z tymi warstwami? W ró¿nych miejscach u¿ywasz ró¿nej budowy, czy jak?
tam gdzie nie obrywasz to mnie runa dajesz
.
np na bojówki
plecy prawie nic,lewa rêkaw te¿ nic,przód trochê,g³ównie wzmacniasz boki i praw± rêkê
CYTAT(MagicWojtek @ 17:58 28.06.2011)
tam gdzie nie obrywasz to mnie runa dajesz
.
np na bojówki
plecy prawie nic,lewa rêkaw te¿ nic,przód trochê,g³ównie wzmacniasz boki i praw± rêkê
W moim przypadku lew±. Ale fakt ¿e szycie sobie samemu przeszywki ma te plusy ¿e dajesz wiekszy wypych tam gdzie sie wiêcej obrywa i nie ma np blaszek-baskinka boki.
Nie ma co szaleæ z warstwami grubego p³ótna, bo ka¿da taka warsta to dodatkowy ciê¿ar i z przeszywki ktróra mia³a wa¿yæ 2,5-3 kg wychodzi taka pod 5 kg. Ostro¿nie te¿ z wypychem. Tak sie wydaje ¿e 1 kg runa to jest bardzo ma³o, a przy szaleñstwie z p³ótnem i upychaniem tego runa, wychodzi takie pancerne sztywne co¶, zupelnie niepotrzebne pod blaszki.
Poszukujê ogólnie wykrojów na przeszywkê jak najbardziej anatomiczn±, szuka³em po forum ale wszystkie linki jakie znalaz³em nie dzia³aj±. Zamierzam uszyæ sobie przeszywanice do walk FEDERowych, wiec poszukujê jakiego¶ wzoru do adaptacji o jak najwiêkszej mobilno¶ci. Wiem mniej wiêcej jak chce ¿eby by³ przeszyty tu³ów ale nie wiem jak przeszyæ rêkawy.
Witam.
Przeszyæ mo¿na te¿ filc od Drizzta - 2 warstwy daj± ¶rednie wyt³umienie, ale zawsze mo¿na dopchaæ w newralgicznych miejscach ¶cinkami. Ostatnio wysy³a³em paczkê przeszywka i nogawice pikowane robione t± metod± i paczka wa¿y³a 2,5 kg.
Co do watoliny ¶cinkowej (bo s± te¿ inne, np. 100 % bawe³ny - firma z Raciborza robi) - rozmawia³em z producentem jaki¶ czas temu i sk³ad takich tkanin jest trudny do dok³adnego oszacowania - ok 80 % we³ny. Te watoliny id± pó¼niej do filcowania wiêc musz± mieæ w sobie "trochê" we³ny ¿eby ten proces by³ do zrobienia. Generalnie ten produkt nazywa siê : w³óknina ig³owana (na zdj.)
Potwierdzam jednak s³owa Moniki, ¿e ogólnie najlepszym materia³em jest runo owcze, oczywi¶cie oczyszczone i zgrêplowane, tzn. w formie tkaniny.
spotka³em siê ze stwierdzeniem, ¿e ³ucznicy nie musz± mieæ grubej przeszywanicy. Ile warstw materia³u potrzebowa³bym na jej zrobienie (chodzi mi o okres oko³ogrunwaldzki)?
Witam, nie chcê za¶miecaæ forum nowymi tematami wiêc pozwolê sobie poprosiæ o odpowied¼ na moje pytanie tutaj.
Na jaki okres datowane s± przeszywanice zapinane na troki, a dodatkowo z rêkawami doczepianymi na troki ( o ile takowe wogóle istnieja i nie s± jakim¶ wymys³em).
XX i XXI wiek takie z dotroczonym rêkawem
To trochê straszne... My¶la³em, a wrêcz by³em pewien ¿e takie cos istniao na ³amach historii a tu ¿ywcem wydarte z 'fantazy"
Od¶wiezê temat, na myarmoury zabytek z lubeki wydatowany jest na 1440-1460
http://www.myarmoury.com/talk/viewtopic.php?t=21451Jednak, pod koniec listopada, skontaktowa³em siê z grup±, która na swojej stronie ma fotografie z toku badañ:
http://www.hammaborg.de/en/bilder_videos/m...ebeck/index.phpi po nieca³ych dwóch miesi±cach dosta³em odpowied¼: (cytujê jej fragment)
"According to my research, the garment was probably worn over mail armour and underneath a Kastenbrust breast plate, eventually with a mail skirt. The painted back probably mimics the appearance of the front breats plate. There were probably no sleeves but eventually dagged decoration at the shoulders. Period images suggest a dating to the second or third quarter of the 15th century,"
Mo¿e ta wiedza siê komu¶ do czego¶ przyda ;)
Pozdrawiam,
Micha³ "Zielu" Zieliñski
Witam, ma mo¿e kto¶ informacje na temat sposobu w jaki zszywano poszczegulne czê¶ci przeszywanic? Zw³ascza tych XV-stkowych, ogl±da³em dosyæ uwa¿nie ów zabytek z lubeki ¿eby w³a¶nie z niego "wycisn±æ" takie informacje, ale niestety niezbyt widaæ na tych zdjêciach - podobnie krawêdzie, górna jest wd³g. mnie, zrobiona dosyæ, hm... niechlujnie, tylko obrzucona dratw±, a dolna chyba zbyt siê roz³o¿y³a by cokolwiek z niej odczytaæ. W szeroko rozumianej rekonstrukcji instnieje patent na zszywanie poszczegulnych kawa³ków za pomoc± dodatkowego paska tkaniny, tak jak np. tutaj na rêkawie
http://www.steel-guild.com.ua/image/data/A...gambesons_5.jpg , jednak lubecki wykopek sugeruje ¿e zszywano je raczej normalnie, jednak "zak³adki" które by³yby w ¶rodku w jaki¶ sposób musia³y byæ zabezpieczone przed strzêpieniem siê ( wypadaniem nitek z warstw tkaniny) - np. w taki sposób -
http://www.kramunkasa.org/node/46 (szew nr 3), jednak np. 12 warstw tkaniny z³o¿one 2 razy by³o by bardzo uporczywe i niewygodne dla u¿ytkownika takiej przeszywanicy. Je¿eli kto¶ wie jak to ma byæ zrobione tak aby by³o jak najbardziej poprawne, bêdê d¼wiêczny za informacje.
samotny rycerz ziemi Bogatyñskie
Mam takie pytanie, ale tylko do tych którzy wiedz± z do¶wiadczenia:
czym w praktyce ró¿ni sie wypychanie tunelowe ¶cinkami lnianymi od wypychania runem owczym?
Czy czuje siê jak±¶ ró¿nicê podczas u¿ywania? (np ciê¿ar, amortyzacja, tworzenie siê "grudek"?)
1: waga
2. mobilno¶æ -> runo siê lepiej uk³ada
3. grubo¶æ -> z ¶cinkami jest lekko grubsza
4. amortyzacja -> powinna byæ taka sama.
zamiast ¶cinek mo¿na u¿yæ watoliny lub filcu we³nianego
. Tak wiêkszo¶æ przeszywanic jest wykonanych
Wypycha³em kiedy¶ ¶cinkami swoje wymoszczenie do he³mu. Potem musia³em wszystko wci±gaæ, gdy¿ okaza³o siê, ¿e za mocno wypcha³em (do oporu) i nie da³o siê ubraæ he³mu. Druga sprawa, ¿e takie wypychanie jest bardzo twarde i sztywne, co obni¿a komfort u¿ytkowania. Na plus muszê przyznaæ, ¿e moje wymoszczenie by³o pancerne.
A mo¿e warstwowa przeszywka. Mi siê lepiej sprawdza ni¿ wypychana.
samotny rycerz ziemi Bogatyñskie
Mam przeszywke warstwow±. 10 warstw na klacie (+p³aty) i 16 na rêkach, ale jestem raczej ¶rednio zadowolony... Robi³em te¿ z filcu techicznego. Ostatnio szyj±c nogawice zrobi³em je wypychane ¶cinkami lnianymi, i zastanawia³em sie po prostu jaka jest ró¿nica w wypychaniu runem, bo byæ mo¿e zamieniê na nie ¶cinki.
samotny rycerz ziemi Bogatyñskie
Ja jeszcze raz w podobnej sprawie
Zrobi³em kaptur i wypycha³em go ¶cinkami ale we³nianymi. Jest mniej sztywny i wygodniejszy ni¿ ten ze ¶cinkami lnianymi i wydaje siê ze ca³kiem dobrze chroni (lepiej ni¿ watolina, któr± testowo u¿y³em.
Jeszcze raz chcia³em wiec zapytaæ o porównanie przyszywki wypchanej runem a wypchanej ¶cinkami
we³nianymi.
Czy jest jaka¶ odczuwalna ró¿nica miedzy nimi?
Nie broniê siê przed kupnem runa, ale je¶li ¶cinki we³niane zachowywa³y by siê podobnie to dlaczego mia³bym ich nie u¿yæ skoro nie ma co z nimi zrobiæ ;) W koñcu we³na te¿ jest z owiec :D
samotny rycerz ziemi Bogatyñskie
heh, to znowu ja ;)
sprawê wypychu powiedzmy mam juz ogarniêt±.
Teraz pytanie z innej beczki - dla tych którzy naprawde wiedz±, a najlepiej wypróbowali sami:
przeszywka XIII w - sposób wi±zania przy szyi. Widzia³em 3 opcje:
-z przodu
-z boku (na barku)
-z ty³u (na karku)
Która z tych 3 opcji jest najwygodniejsza w uzytkowaniu, szczególnie jesli chodzi o ¶ci±ganie?
Tak, wiem, ¿e najwygodniej jest zrobiæ rozciêcie z przodu na ca³ej d³ugo¶ci, ale to niezbyt "pro" jest ;)
Nie mia³em z ty³u wi±zania. Ale maj±c do wyboru z przodu albo z boku, to zdecydowanie to drugie :-)
CYTAT(Laser @ 10:18 10.04.2015)
Nie mia³em z ty³u wi±zania. Ale maj±c do wyboru z przodu albo z boku, to zdecydowanie to drugie :-)
Potwierdzam, z boku - dasz radê sam siê rozsup³aæ. Z ty³u jest ma³o praktyczne, a z przodu mo¿e przeszkadzaæ.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.