A ja bym kwestie protestów, wpieniania sie i piosenek okupacyjno strajkowych na razie zostawili.

Nastêpny Grunwald jest za rok. Mamy rok na przygotowania, kilka spotkañ dowódców, na których MY jako dowódcy chor±gwi przeka¿emy, nasze zastrze¿enia i bêdziemy starali siê uzyskaæ jakie¶ ¶rodki zaradcze.

Ale jak wspomnia³em nastêpny Grunwald je¶li siê odbêdzie, to dopiero za rok, znowu przyjedziemy w pi±tek tydzieñ wcze¶niej, znowu zobaczymy co siê bêdzie dzia³o. Je¶li sytuacja siê powtórzy, bêdzie wystarczaj±co czasu ¿eby na odprawie dowódców podj±æ decyzje o bojkocie, prote¶cie czy innej formie.

Dzisiaj to bicie piany bez sensu o przysz³orocznej imprezie.

Bez koni to tak jako¶ ubogo by³oby. Poza jednym trochê nerwowym siwkiem to zadziwiaj±co spokojne by³y, a ¿aden chyba "nie-zmotoryzowany" nie ucierpia³ z powodu pogryzienia/kopniêcia/stratowania/ omdlenia z powodu zaanektowania cennego cienia.
Tak wiêc szacunek wielki i oby kopytnych wiêcej by³o, wraz z koszernie odzianym i uzbrojonym wsadem do siod³a.

Z tym wsadem jest na szczê¶cie coraz lepiej, choæ parê osób wydaje siê tu absolutnie niereformowalnych... ale to ju¿ inna historia!

Przyznam, ¿e nie wiem o jakie wspomnienia Ci chodzi. Chyba pierwszy raz w historii inscenizacji wszyscy pojawili siê grubo przed czasem, byli zrobieni dobrze itd.

W pe³ni zgadzam siê z tym co napisa³ Zapa¶nik tzn osobna bramka dla koni tak aby nie trzeba by³o wstrzymywaæ pieszych którzy wszystko d¼wigaj± na w³asnych nogach. Koñ to nie bezmy¶lna maszyna ale mega p³ochliwe zwierzê które raz jest potulnym barankiem które nie boi siê strza³ów z bombardy by za chwilê przestraszyæ siê kicaj±cej zielonej ¿abki. Tu dzia³a te¿ stado które albo jest spokojne abo zaczyna byæ nerwowe. Ot i tyle i nie da siê tego przewidzieæ. Bior±c pod uwagê fakt, ¿e na polu by³o o 20 koni i ok 1000 pieszych wiêcej ni¿ w zesz³ym roku i ¿e nikt nikogo nie rozjecha³, nie po³ama³ sobie karku ani ¿aden koñ podczas bitwy nie zosta³ kontuzjowany to wysz³o super.

Ja równie¿ jako konny absolutnie nigdy nie patrzy³em z pogard± na tych którzy id± pieszo a wrêcz przeciwnie jest pe³en podziwu za to, ¿e daj± radê w ka¿dych warunkach. Dla tych którym wydaje siê, ¿e my siê tylko lansujemy na bitwie przypominam ¿e jak co roku mamy za sob± jak wszyscy wielogodzinne próby, kontuzje a tam gdzie nas nie widaæ czyli w stajni zwyczajnie zapier .... my bo koñ sam siê nie napoi, nie we¼mie sobie michy, nie wyczy¶ci siê nie osiod³a itd itd.

Je¶li chodzi o Witolda to du¿y plus za wygl±d i umiejêtno¶ci ale maga minus za to co robi³ po skoñczonej bitwie. Wstrzymywanie pieszych w celu pozdrowienia publiczno¶ci i pami±tkowego zdjêcia w 40-sto stopniowym upale to zwyczajne kur ... two.

Ca³kowicie siê zgadzam! Ale dla organizatorów! Bo wielki szacunek - bez wzglêdu na incydentalne sytuacje - dla rekonstruktorów!

Odwied¼ moj± stronê

Cytat:
Zbulwersowa³o mnie jak przeczyta³em, ¿e by³o jakie¶ wpisowe - TAK BYÆ NIE POWINNO. Powinno byæ wrêcz odwrotnie, rekonstrukrorzy powinni mieæ pomoc finansow±, bo dziêki nim istnieje Grunwald.
[/quote]




By³em na Grunwaldzie poraz dwunasty po raz pierwszy w 98` i nigdy nie p³aci³em ¿adnej sk³adki . oOrganizatorzy ma³o ze nie pobieraj± ¿adnej op³aty to od wielu lat za darmo zapewniaj± ubezpieczenie,drewno na opa³ i s³ome , a w tym roku dodatkowo po 50 z³otych na ka¿dego walcz±cego (starczy³o na dwie wypasione uczty dla wszystkich nie tylko walcz±cych ).

Problem w tym ¿e w tym roku mimo tego ¿e wiadomo by³o ze t³um bedzie o wiele wiekszy nic nie zrobiono, aby przeciwdzia³ac zamieszaniu po prostu by³o tak jak zawsze.

Je¶li nie p³aci³e¶ nigdy ¿adnej sk³adki, to jeste¶ szczê¶ciarzem, ale je¶li nie we wszystkich, to przynajmniej w wiêkszo¶ci chor±gwi s± sk³adki na biesiadê i inne wspólne chor±gwiane dobra. I nie by³o po 50 z³ na ka¿dego walcz±cego, tylko na niektórych walcz±cych.
pozdrawiam

co do konnych (wielki respekt i szacunek)
przynajmniej Wam organizatorzy podziêkowali ³adnie na stronie grunwaldu za pracê w³o¿on± na inscenizacji, o piechocie zapomnieli

A co ty mi³a kole¿anko za herezje tu opowiadasz i sk±d te informacje nieby posiadasz???

Bo ja jako dowodca powiem ci wprost: Kazdy zbrojny, pojka, Justycjariusz, ktory znajdowa³ sie 5 maja na liscie Bojowej, by³ liczony do dofinansowania chor±gwi i spisywali¶my na nich umowy.

Tylko maruderzy, którzy do³aczali siê w terminie po¼niejszym nie byli liczeni, ale nie wymagaj, aby za³atwiaæ sprawy finansowe na 5 dni przed inscenizacja, kiedy jak by³a mowa dawno te sprawy s± zamkniête.

Prosze, szanowne kole¿anki i kolegów o nieopowiadanie herezji o sprawach o których nie wiedz±, nie maj± o nich pojêcia, gdzie¶ zas³yszeli i plotkowali. Bedzie nam sie zdrowiej ¿y³o.

Tak± plotk± w³asnie jest niby ¿o³d. Powtarzam, NIE MA ¯Ó£DU, te pieni±dze to dofinansowanie do organizacji obozu.

System za 50PLN za pozycjê na Li¶cie Bojowej, ustalili¶my my jako dowódcy, bo wydawa³ nam sie najros±dniesz± form± sprawiedliwego podzia³u pieniêdzy, pomiedzy obozy wzglêdem wk³adu do inscenizacji.

Te pieni±dze to nie celowy ¿o³d tylko nadwy¿ka, która zosta³a z pieniêdzy od sponsorów i przekazana na rozbudowe obozów. To, jak która choragiew je zagospodarowa³a, to ju¿ jej sprawa i jej dowódcy.

Marcin "Spadi" Zieliñski

dowódca ¦w. Siekierki - II Lekka Zakonna

S³awa!

A ja z innej beczu³ki. Czy kto¶ mo¿e móg³by mi powiedzieæ jak nazywa³ siê ten bia³oruski zespó³ przy którym bawili¶my siê w szrankach w nocy i na skrzy¿owaniu?

Pozdrawiam!

Evan

Stary Olsa

A guzik.
Sami siebie nazywali "Testiament"

Hmm mo¿liwe, ale da³ bym siê poci±æ, ¿e widzia³em ludzi ze Starego Olsy, ale mo¿e siê myle i graj± w jakim¶ nowym sk³adzie.

Te¿ mysla³em, ¿e to Olsa, ale na pytanie "Wy kto?" ch³opak z bêbnem wyszczerzy³ siê i odpowiedzia³ "testiament". Mo¿e robi³ sobie jaja?

Co do postulatów i ich realizacji, od kilku lat prosili¶my o ciep³± wodê w prysznicach ( no chocia¿ letni±), odpowied¼ by³a negatywna, poniewa¿ podobno linia energetyczna by³a za s³aba i wywala³o korki. W tym roku mia³a wreszcie byæ, bo po³o¿ono nowy przewód, a jak by³o sami widzieli¶cie ( z niektórych kabin wystawa³y niepod³±czone kable). Wiêc obiecaæ przed imprez± mo¿na wiele a jak wychodzi sami widzicie.

Piter
dowódca chor±gwi Konrada Bia³ego

Ja mam tylko pytanie do powy¿szej uwagi. Jak to nie by³o? Z tego, co siê orientujê, hakownice pojawi³y siê w koñcu XIV wieku... Nie wiem, czy by³y akurat pod Grunwaldem, ale w u¿yciu w tamtych czasach jak najbardziej tak. Nawet w Muzeum Narodowym w Krakowie jest egzemplarz datowany na pocz. XV wieku (niestety, nie mam zdjêcia pod rêk±, ale mo¿na siê przej¶æ i obejrzeæ).

Rycina z roku 1400:


Inne, europejskie egzemplarze z prze³omu stuleci (XIV/XV w.):



Co¶ wiêc chyba nie tak...

Co¶ tam kombinowali z t± ciep³± wod±, i chyba wci±¿ wywala³o korki Ja tam zamieniê tê ciep³± wodê na inne fajne rzeczy

Co do muzyki i zespo³ów- czy ktos co¶ wie nt. zespo³u 4ch m³odych ch³opaków graj±cych na dudach i bêbnach+ skrzypce z boku targowiska ? Potem chyba w czwartek grali tez obok tanzbudy.

http://dws.org.pl/viewtopic.php?f=24&t...3d5&start=0

Jak rzecz ca³± widz± koledzy z nieco innej "bran¿y"...Polecam zw³aszcza posty o "komercjalizacji...Pouczajace...

zgadzam sie w 100% z postem Zapasnika - takie sa po prostu realia, czy tego chcemy czy tez nie. im wieksza impreza tym wiecej interesow sie ze soba zderza - i przewaznie szlachetne przekonania przegrywaja nierowna walke z pieniadzem...


Ty przynajmniej masz dobra wymowke - juz nie ma tak silnych koni...

Re Vissegerd
Niestety, ale prawdopodobienstwo wystepowania pod Grunwaldem oddzialu strzelcow czarnoprochowych, w swietle dotychczasowych badan, jest bliskie zeru.
Pozdr
WR

to mniej wiêcej tak samo jak wystêpowanie kilkunastu koni, ciê¿ko zbrojnego rycerstwa biegaj±cego po ³±ce, banerów reklamowych, muzyki z gwiezdnych wojen, wikingów, s³owian, wied¼minów i 1000 innych rzeczy których prawdopodobieñstwo wystêpowania jest zerowe

Nie przesadzajmy z t± wiern± rekonstrukcj± , bo skoñczy siê to sztychowaniem po odkrytych twarzach ostrymi mieczami , albo sztychowaniem ultrachistorycznym polaksem po nie os³oniêtym blachami korpusie .
Co w ¶wietle dotychczasowych badañ...
pozdro

¬ród³o

¦wiête s³owa . Wszystko w rêkach naszych dowódców. Jak to w wojsku.
Dlatego pro¶ba do wszystkich tu pisz±cych o naciski na swoich gównodowo¿±cych ,aby ci z kolei naciskali na organizatorów przysz³orocznego Grunwaldu.
Warto moze by dowódcy zorganizowali sobie zebranie bez organizatorów i ustalili wspolny front.

Wad tegorocznego Grunwaldu wymieniaæ nie bêdê, bo ju¿ dawno zosta³y przewa³kowane wzd³u¿ i wszerz. Mam za to propozycjê - przyje¿d¿amy i tak tydzieñ wcze¶niej, wyje¿d¿amy dzieñ po bitwie. To daje 6 dni na przetestowanie warunków. A mo¿e by tak po prostu przyjechaæ, potestowaæ i w ramach protestu je¶li nic siê nie zmieni nie wyj¶æ na pole? (mówiê o zbrojnych, poniewa¿ jako markietanka bêdê wspieraæ przed usma¿eniem siê na wolnym ogniu ka¿dego kto wyjdzie).

To bêdzie mia³o sens, je¶li wespr± nas dowódcy: i ci chor±gwiani, i ci najwy¿si.

Ojoj

Nie mia³em zamiaru obra¿aæ tu konnych.
Sam je¿d¿ê deko i wiem co to znaczy takie 1,5 godziny w siodle (chocia¿ nigdy w blachach nie próbowa³em). Chodzi³o mi w³a¶nie o zjazd/wjazd. Poza tym brak uwag ;)
Nie mia³em zamiaru siê czepiaæ wszystkich i za wszystko.
Je¶li kto¶ siê poczu³ ura¿ony to sorka.
I zgadzam siê, ¿e Grunwald na pieszo nie by³ by tym samym.
W³a¶nie! Jak tylko wrócê do domu wrzucê moje ¼róde³ka odno¶nie uczestnictwa haków/piszczeli i innych "pufek"...

Na powa¿nie jest tak, ¿e niejednokrotnie wk³adamy w Grunwald wiêcej ni¿ dostajemy. Konie, walcz±cy, brak ratowników. Ja na tegorocznym Grunwaldzie wychodzi³am z obozu po 9:00 a wraca³am do niego o 22:00 z ma³ymi przerwami. Ca³y czas "co¶ robi³am" zaczynaj±c od musztry justycji, poprzez spotkania justyciarskie, koñcz±c po "obstawianiu bohurtu", odwo¿enie rannych do szpitala jako pomoc medyczna i w miêdzy czasie pomoc w administrowaniu obozem. W sumie ju¿ siê przyzwyczai³am, ¿e co roku nikt nie napisze: "dziêki justycja" za to, ¿e stoicie za free na naszych bojówkach, ¿e na bitwie przychodzicie na pole o 9:00 rano, a schodzicie ostatni o 17:00, za to ¿e bijecie siê z fotoreporterami, turystami wchodz±cymi wszêdzie, ¶ci±gaj±c nasze rzeczy znalezione na polu, ¿e dajecie nam wody bo brakuje markietanek, ¿e robicie przej¶cia dla karetek i w³asn± klat± zas³aniacie p³oty by "tury¶ci" nie wbili siê na pole. W tym roku dosz³o do tego organizowanie wart nocnych dooko³a ca³ego obozu pomiêdzy 22:00 a 6:00 rano. Ja, tak samo jak inni justyciariusze dajê z siebie dla tej imprezy naprawdê du¿o i mogê powiedzieæ, ¿e pomimo, i¿ w tym roku pobi³am siê z turyst± chc±cym wej¶æ na pole, dosta³am w ³eb butelk±, niejednokrotnie kto¶ mnie obra¿a³, lub musia³am zrobiæ "przejazd dla konnych", denerwowa³o mnie to i milion rzeczy zwi±zanych z dezorganizacj±. (notabene woda dla walcz±cych nie by³a dla justycji ;) my mieli¶my sobie zap³aciæ za nasz± wodê) A czy kto¶ ma ko³drê w namiocie, czy stojak na banany, lodówkê korala... gdzie¶ to mam. Lubiê odtwórstwo, ale gdy w nocy s³yszysz disco polo, a w dzieñ masz do¿ynki to serce Ciê ¶ciska za czosnek o kulistych kszta³tach ¿e "¶cierasz" sobie swoje rêcznie szyte buty. Pomimo to wszystko wiem, ¿e przyjadê na t± imprezê za rok i jak co roku stanê na bramce wej¶ciowej i bêdê wykonywaæ swoj± rolê najlepiej jak umiem, by nam wszystkim jako¶ bawi³o siê bezpieczniej.

Amen.

Takie mnie naszla mysl szalona,ze moze zamiast inscenizacji "krzyzakow" Forda ,zorganizowac dla pieszych dzien wczesiej histroryczna przepychanke pt" zdobycie Dabówna " a w sobote w ramach inscenizacji grasowali by tylko nasi konni herosi + artyleria krzyacka i z setka knechtow obstawy ?( przy zalozeniu ze kazda choragiew wystawi z 10 konnych i znajdzie sie na to kasa oczywiscie)

O ile dobrze wiem, "Przewodnik Katolicki" do tej pory nie by³ znany jako pismo bran¿owo - archeologiczne, wiêc do¶æ ostro¿nie podchodzi³bym po podanych tam informacji.
Co to s± "resztki" pocisków? Piasek z kul kamiennych?

Co racja to prawda, ko¿ystac z "Przewodnika Katolickiego" jako ¼ród³a to daleko id±ce nadu¿ycie.
tak w ogule to o czym my tu rozmawiamy? o tym czy by³a altyleria i strzelcy czarnoprochowi pod grunwaldem ? Co za ró¿nica skoro to jest tylko teatrzyk dla 100k ludzi( inscenizacja nie rekonstrukcja.

wkurzaj± mnie ludzie kórzy, krzycz± to nie odtwórstwo, to mrok nosiæ bokserki pod brajami. po czym weso³± gromadk± idzie do kraników z woda i myje zêby swoja mega ultra¶n± i jak najbardziej historyczn± pasta do zêbów. ¯yjemy w XXI a nie w ¶redniowieczu co oznacza ¿e mo¿emy korzystaæ ze wszystkich udogodnieñ naszych czasów takich jak bielizna, kosmetyki, lekarstwa i telekomunikacja.

Je¿eli komus sie nie podoba Grunwald bo jest na nim za du¿o mroku to niech jedzie gdzie¶ w las zdala od ludzi, pije wode z ka³u¿y i gardzi telekomunikacj±. i niech przy okazji zabierze mnie ze soba bo ja te¿ tak chce, ful reko :> tylko nie na grunwie bo to jest po prostu niemozliwe.


chcia³bym bardzo podziêkowaæ tym wszystkimm , którzy przyczynili sie do tego ¿e pobyt na G600 by³ przyjemny pomimo ogulnie panuj±cego Festynu. W tym roku przez pogodê wiêcej czasu spêdzi³em w obozie i nad jeziorkami ni¿ na spotkniach ze znajomymi, ale i tak by³o fajnie.

pozdrawiam przyjaciu³ z ch x Siemowita, ¶w Jerzego, POdolskiej( a trzeci co by³ g³upi...),pomezañskiej i wszstkich innych.

dziêkuje za wwspania³± inscenizacjê i za wsparcie pojek, justycji i harcerzy.
Kuba nie mów tylko ¿e to ostatni raz, bo a¿ sie robi smutno.

G600 walka, walka, walka

Pozdro G600

http://www.youtube.com/watch?v=wo7c_6tDbNI...feature=related

¶wietna rekonstrukcja ¶redniowiecznej pie¶ni bojowej rycerstwa polskiego pod Grunwaldem, dedykowana wszystkim tym których razi³ mrok na polach grunwaldzkich

darz bór rycerze!!

Panowie, ultrasi i nieultrasi, nie klocmy sie ze soba, bo teraz pora zjednoczyc sie przeciwko wspolnemu przeciwnikowi - zgrai wyzyskiwaczy i naciagaczy.

Panie Bryanie, nic z tego zjednoczenia nie bêdzie.
¯eby posz³o w piêty, trzeba by komisyjnie nie pojechaæ na grunwald 2011. ¯adne protesty ju¿ na polach G nie przynios± ¿adnego rezultatu. Jedyna recepta to zbiorowe olanie imprezy, a to nie wyjdzie, bo jak ju¿ siê tu niektórzy ¿alili, to jest jedyna mo¿liwo¶æ spotkania znajomych i jedyna mo¿liwo¶æ napicia siê z nimi piwa, a wiadomo ¿e takiej okazji przepu¶ciæ nie mo¿na.
Te¿ ma³o pocieszaj±ce jest to ¿e ¿aden z Organizatorów czê¶ci historycznej G10 nie zaj±³ stanowiska na b±d¼ co b±d¼ najwiêkszym forum tematycznym w Polsce. Daje to te¿ niez³y obraz ca³o¶ci, byæ mo¿e jego wypowied¼ rzuci³a by nieco ¶wiat³a na ró¿ne sprawy. Jedyne co jest pewne, to ¿e za rok na polach G pojawi siê sporawy t³umek ultrasów, nieultrasów i znów wszyscy wko³o bêd± zadowoleni - perpetuam mobile, fenomen na miarê Nobla

No niestety. Zapewne masz racje Nie urazajac zbytnio nikogo, naiwnosc ludzka nie zna granic:(

Jacek Szymañski wypowiedzia³ siê w GW i chyba to wystarczy

skoro ludzie pytaja to najwyrazniej nie wystarczy... wypowiedz w GW uwidocznila jedynie niezadowolenie Jacka Szymanskiego z ogolnej organizacji imprezy, ale odpowiedzi na zadane na tym forum pytania nie padly. nie jest nam znany ani zakres obowiazkow, ani mozliwosci "naszych" organizatorow.

By³em kiedy¶ na pewnej imprezie historycznej .
Reprezentowa³a bardzo wysoki poziom rekonstrukcji.
Ale jak to bywa , co¶ tam nie wysz³o .
Z czyjej winy ? Teraz nie wa¿ne .
Podsun±³em pomys³ rozwi±zania problemu - moim zdaniem udany .
Nie zosta³ jednak zaakceptowany . Mo¿na nawet powiedzieæ , ¿e olano moje spostrze¿enia .
Czy mam teraz pisaæ o tym i wszystkich przekonywaæ , ¿e nie warto tam jechaæ ?

Dajcie spokój .
Je¶li kto¶ uwa¿a ¿e nie warto , to niech po prostu nie jedzie .

Organizator (taki ,czy inny )organizuje najlepiej jak mo¿e .

I chyba siê jeszcze nikomu nie zdarzy³o zorganizowaæ wszystkiego idealnie .
A ju¿ na pewno tak du¿ej imprezy jak± jest Grunwald.
Wiele zale¿y od nas samych .
Dowódcy odpowiedzialni s± za swoje chor±gwie , inni za swoje bractwa .
Regulamin jest powszechnie ignorowany .
Chcemy by by³o lepiej ? zacznijmy od nas samych.

To tak bez emocji .
pozdro

Pomijaj±c ca³e fakty o dmuchanych zamkach, weso³ych miasteczkach i do¿ynkach czy innych zabawach dla turystów by³o ca³kiem fajnie. ;]
Ca³a ta otoczka wy¿ej wymieniona jest dla mnie zrozumia³a to 600lecie, mam nadziejê, ¿e w przysz³ym roku bêdzie tego znacznie mniej.

Jak wspomnieli¶cie Grunwald to nie tylko inscenizacja, ona jest tylko zap³at± za czas tam spêdzony, na pewno ka¿dy ma na grunwie jakie¶ swoje rozrywki dla których tam jedzie.

Dziêkujê justytucji za obstawienie turnieju 5vs5, dziêki wam mog³em siê ¶wietnie bawiæ.
Dziêkujê Chor±gwi ¦l±skiej za mi³o spêdzony czas.
Dziêkujê Adasiowi Denty¶cie Wo³kowi i innym sêdziom z turnieju 5vs5
Dziêkujê dru¿ynie Cannabis Dei za to i¿ po swojej pora¿ce ¿yczyli nam powodzenia, przepraszam ch³opaki my te¿ nie dali¶my rady.
Dziêkujê Radziowi, Piotrkowi i Tomkowi za wspóln± walkê (Chwa³a Kontraktowym!)
Dziêkujê Ch³opakom z Roty Pieszej Bocke za wspóln± walkê, pracê i towarzystwo (Patryk we¼ siê do roboty)

I tak w³a¶nie wygl±da³ dla mnie ten Grunwald.

Pozdrawiam

proszê ....
Od tego s± spotkania dowódców a nie jakie¶ forum. Jak chcecie siê czego¶ dowiedzieæ to pytajcie ich.

je¶li ci co teraz je¿d¿± na grunwald wiêcej nie przyjad±, to przyjedzie ca³a masa zbuntowanego AGD i inne motopompy

a grunwald bêdzie i tak.

a ja wpieprze siê miêdzy wódkê i zak±skê

czy grunwald mi siê podoba³ ? Nie jak 90 % ludzi którzy tam byli

czy wiedzia³em ¿e to nie jest impreza o warto¶ci "rekonstrukcyjnej"? wiedzia³em bo by³em tam po raz chyba 7

czy mia³em w to wbite ? tak mia³em

czy ³udzi³em siê ¿e bêdzie lepiej? tak ³udzi³em siê!

tylko co z tego wynika

za rok pewnie pojadê ¿eby napiæ siê piwa z ludzmi nie widzianymi od roku

za rok pewnie poczytam na freha jak wszystko by³o do czosnka o kulistych kszta³tach i marudzenie tych samych osób (poczytajcie poprzednie kalendaria i narzekania sam tam pisa³em - tylko po co? chyba po nowe posty:) )

chcecie co¶ zmieniæ?

struktura wygl±da tak jak przedstawi³ Christos - dowódca choragwi - orgowie

nie pasuje ci ¿adna? nr do K. Góreckiego jest na www. grunwald1410.pl dzwonisz mówisz ¿e masz oko³o 30-50 walcz±cych plus jasie i chcesz byæ dowódc± , robisz swój regulamin dobierasz swoich ludzi i masz

wiêkszo¶æ malkontentów nie zorganizowa³a nic ( nie do ciebie Tomic) ; ultrasi olali grunwald dawno temu zosta³a ich garstka ( wasz wybór który po paru latach zabawy w rr, a ostanio próbach w rekonstrukcji rozumiem ) ale

chcecie o co¶ walczyæ walczcie tak choæby jak my o buhurt - mo¿na ? Mo¿na!

wiêc mniej postów a do roboty - zmierzcie siê z rzeczywisto¶ci±

Konkluzje:
a: wszyscy maj± do¶æ do¿ynek i discopolo zaraz za ogrodzeniem
b: wiêkszo¶æ zjawi siê za rok albo zeby mrokkk nie przej±³ Grunwu, albo po prostu napic siê z kolegami.
c: bojkot bitwy jest b³ee i fuj, zwyciêstwo Zakonu jest fuj jeszcze bardziej. Oba powy¿sze nie wchodz± w grê.

Wiecie co? Dobrze, ¿e w tym roku nie by³o Pudziana w jego wyj¶ciowej kolczudze. Pewnie wpadnie za rok.

Ua, ja wiedzia³em czego moge siê spodziewac, i by³em na to gotowy. Problem w tym, ¿e rzecywisto¶æ (ta zza p³ota) przeros³a moje naj¶mielsze wyobra¿enia.
Co do reszty pe³na zgoda.

Dlaczego wszyscy wini± organizatorów ze strony Rycerstwa? Dlaczego psy wieszacie na ludziach, którzy niejednokrotnie organizuj± Grunwald tylko dlatego, ¿e lubi± robiæ co¶ dla innych? (np dowódcy chor±gwi) Beznadzieja Grunwaldu le¿y w gminie i urzêdasom którym wydaje siê "¿e co¶ organizuj±", wiêc maj± co¶ do powiedzenia oraz w tym, ¿e my jako "Rycerstwo" nie mówimy wspólnym g³osem i w¶ród nas jest kilku "zainteresowanych" by zaj±c miejsce Gniewu i "pozarabiaæ" sobie na Grunwaldzie. Jak dla mnie Krzysio Górecki stoi na stra¿y naszego dobra, bo gdyby organizacj± posz³a w inne "rêce" dopiero nie mieli by¶my po co na Grunwald je¼dziæ.


Sowa
pisz±ca z konta Counting

Nie wiem dlaczego my¶lisz ¿e kto¶ wiesza psy na Organizatorach czê¶ci historycznej.
Ciê¿ko oskar¿aæ ich o korki na drodze, ceny z kosmosu, upa³ i wszech obecny syf.
Jednak na kilka pytañ chcia³bym uzyskaæ odpowied¼ tak czystej ludzkiej ciekawo¶ci, ale jak widaæ nie nale¿y mi siê.

Ua generalnie masz racjê, tyle tylko ¿e co z tego ¿e zrobisz sobie ultra chor±giew jak z 10 m od obozu postawi± Ci weso³e miasteczko i bêd± katowaæ dniem i noc± Pszczó³k± Maj±.

Chodzi te¿ o to by troszkê poszanowaæ ludzi bior±cych w tym udzia³, w tym roku gdzie¶ to wszytko zjecha³o na drugi plan i ograniczy³o siê do "wyjd¼cie na bitwê i zróbcie inscenizacje" - przynajmniej ja takie odnios³em wra¿enie.

Te¿ wiem po imprezie któr± wspó³organizujê ¿e jak siê chce to mo¿na, krytyki te¿ dobrze wys³uchaæ bez napuszania siê, a zrobiæ co¶ dobrze mo¿na, wystarczy tylko chcieæ, a tu kilkana¶cie lat i jedyne co siê zmienia to regulamin.

I rozumiem ¿e wystarczy robiæ cokolwiek i ju¿ krytykowaæ nie wolno?

Mamy do czynienia chyba z pewnym problemem mentalnym na tym forum , gdyz kazda krytyka jest odbierana jako osobista obraza ,plama na honorze i generalnie przejaw swiatowego spisku....,nalezy zatem ograniczyc dzialanoc do klaskania i wzajemnego pozdrawiania sie ( w imie wspolnego dobra)
zeby nie byc goloslownym chialbym z tego miejsca wszystkich goraco pozdrowic i zyczyc dalszych sukcesow w swiecie doczesnym i przyszlym .

Problem mentalny na tym forum jest na pewno jeden zasadniczy - jako¶ w dziale kalendarium ludzie zapominaj±, ¿e jest to forum po¶wiêcone stricte rekonstrukcji historycznej, a nie piknikom disco polo z rycolami w tle. W tym temacie padaj± s³uszne s³owa krytyki i pytania, które maj± na celu wskazanie co w imprezie grunwaldzkiej jest odstêpstwem, ju¿ nawet nie lekkim, od imprezy rekonstrukcyjnej (któr± to organizatorzy tak w³a¶nie nazwali i podkre¶lali to w ka¿dym mo¿liwym medium).

Jak bêdê chcia³ zrobiæ imprezê z kumplami, gdzie mogê siê napiæ piwa i wystarczy, ¿e ubierzemy siê w szykowne ³aszki, to te¿ mogê tu o tym tr±biæ a potem jeszcze broniæ swojego, wobec s³ów krytyki, ¿e z rekonstrukcj± to cokolwiek nic wspólnego nie ma? Hmm: "Wczoraj by³em w knajpie na piwie. By³o fajnie. Generalnie muzyka mog³aby byæ lepsza, ale by³o suuuuper. Pozdrawiam tych z którymi siê nakirzy³em!" - tego oczekujemy po tym forum?

w ka¿dym razie trzeba braæ przyk³ad z lepszych.
Za rok wprowadzê kilka zmian na imprezie któr± bêdê organizowa³.
Po pierwsze wprowadzê sk³adkê w wysoko¶ci 50 z³, nastêpnie drug± na ucztê ale ju¿ mniejsz± ok 20 z³, postawie jednego toy toya, ale dam mo¿liwo¶æ uczestnikom imprezy wynajêcia prywatnego za cenê wg taryfy firmy z której bêd± wynajmowaæ, bêd± sobie te¿ mogli kupiæ w zaprzyja¼nionym tartaku drewno na ognisko i s³omê do namiotu. Oczywi¶cie chêtnym którzy bêd± chcieli, ³askawie pozwolê zorganizowaæ turniej bojowy, o nagrody w tym turnieju niech siê martwi ten co organizuje, oczywi¶cie godzina tej bojówki to taka ¿eby pasowa³a widzom, czyli zak³adam ¿e 13-14. Inscenizacja te¿ w dogodnych godzinach, wodê na t± szopkê niech wszyscy sobie najlepiej kupi± sami bo ja im dam tylko 0,5 litra na g³owê (mniejsza inscenizacja to mniej wody). Ponad to planuje postawiæ na dziedziñcu zamkowym weso³e miasteczko czynne 24 h na dobê, obstawiê ca³y zamek wat± cukrow± i innym badziewiem ¿eby ¶ci±gn±æ turystów. Nie bêdê chodzi³ do pobliskiego baru ¿eby negocjowaæ dobrych cen dla rycerzy, a wrêcz przeciwnie dam im woln± rêkê niech zarabiaj± ile wejdzie (w koñcu to jedna impreza na rok i siê nale¿y). No i najwa¿niejsze ultra ostry regulamin tak ¿eby nie by³o z³udzeñ ¿e to impreza historyczna z elementami odpustowymi, a nie odwrotnie.
Co dam w zamian? oczywi¶cie rzecz której nie mo¿na mierzyæ pieniêdzmi - dam im mo¿liwo¶æ wyj¶cia na inscenizacjê, zamek który bêdzie mo¿na obejrzeæ od zewn±trz i mo¿liwo¶æ spotkania znajomych przy 2 piwach które dostan± po inscenizacji w ramach podziêkowañ (mniejsza inscenizacja mniej piwa).
Oczywi¶cie bêdê wymaga³ przestrzegania regulaminu, ale sam bêdê smiga³ w moraczach, sami wiecie najlepiej, bêdê zarobiony a rycerskich niewygodnie i duszno.
I proszê nie krytykujcie mnie, bo siê narobi³em

zapomnia³em o kilku istotnych sprawach.
poproszê miejscowych karków z pobliskiej si³owni ¿eby mi rozs³awili imprezê na terenie miasta.
Zaproszê elitê rz±dz±c± miastem (wiadomo, jaka impreza taka elita) dam im czas na polansowanie siê na tle zamku i imprezy,oczywi¶cie uczestników pozamykam w klatkach ¿eby nie skalaæ obecno¶ci elit tak parszywymi osobnikami.
Oczywi¶cie obkleje ca³y zamek plakatami sponsorów.
Na Freha w dziale kalendarium wstawiê zajawkê imprezy, przemilczaj±c co niektóre atrakcje, ale obiecam ¿e zabawa bêdzie przednia jak nie lepsza ni¿ w latach ubieg³ych

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Kom...7&_ticrsn=3


Co¶ dla podgrzania atmosfery Ju¿ wiecie, ¿e prezydent elekt doceni³ Wasz wysi³ek Czy¿ potrzebna inna satysfakcja..? I te wypunktowane cytaty. Mo¿e ju¿ nied³ugo zawisn± w ramkach, w szkolnych klasach Car gniewny, pob³aznujmy, rozweselim cara! Wiêc nie narzekaæ, dziwaki w ¿elaznych brytfankach. Przecie¿ prezydent specjalnie przyjecha³, nara¿aj±c siê na upa³ i brak pani Heli masa¿ystki, ¿eby¶cie mogli zaistnieæ w mediach.