O historyczno¶c to chyba musi zadbaæ sam zamawiaj±cy?

Jak najbardziej, ale czasem jest tak, ¿e kto¶ zamawia "szablê wczesn±" i na tym poprzestaje a niestety nie ka¿dy kowal ma pod rêk± ikonografiê. Szabla zamieszczona przez Tasiego pasowa³aby po drobnych modyfikacjach g³owicy na Bliski Wschód i to raczej nie na "wczesne" ale na okolice XIII wieku.

Inna rzecz, ¿e i kowal powinien zadbaæ o to, ¿eby pokazywaæ na stronie broñ historyczn± a nie jakie¶ dziwne modyfikacje. Niemniej mia³em w rêku szable Pana Wojtka w rêku i nie jest ¼le, ale np. ciê¿sza od mojej mimo, ¿e bardzo podobna.

OT Inna moja uwaga do tej szabli jak± mia³em to rêkoje¶æ ... zdecydowanie za krótka. Je¶li w szabli nie ma tzw "palucha" czyli miêdzy innymi we wczesnych tp powinno siê tak± szablê trzymaæ uchwytem karabelowym, tzn kciuk trzymany za jelcem. Wtedy prowadzenie broni jest szybsze EOT

Witam,

Dzieki za opiniê

To w takim razie zabieram siê za poszukiwania wzorów oprawy szabel (szczególnie tego co znaleziono na Rusi i u o¶ciennych koczownikow )

Pozdrawiam, Tasi

To akurat widzia³em , robi wra¿enie

Khobrakitt
Wyroby Maciejki znam, ogl±da³em je i siê nimi "bawi³em" , ale tylko mieczami, szabel niestety nie mia³em okazji
obejrzeæ, dlatego pytam...

Pozdrawiam, Tasi

Ja równie¿ w którym¶ temacie wychwala³em pana Wojtka , mam od niego miecz, do którego na prawde ciê¿ko sie doczepiæ, co wiêcej dosta³em go z minimalnym po¶lizgiem [jakie¶ 2 tygodnie] w tej chwili jednak jestem w podobnej sytuacji jak Tomic, w maju , dok³adniej to w po³owie maja, tzn pod koniec pierwszej po³owy mia³em dostaæ baselard z pochw±, nie dosta³em, potem mia³ byc koniec czerwca a potem poniewa¿ z pewnych bardzo wa¿nych przyczyn musia³em odpu¶ciæ ca³kowicie sezon 2006 powiedzia³em telefonicznie panu Wojtkowi ¿e nie ma problemu i ¿eby sie nie "ci¶nieniowa³" z powodu mojego zamówienia.No ale jest po³owa wrze¶nia, a dok³adniej druga po³owa, a brak przesy³ki, brak odpowiedzi na e-mail oraz nie odbieranie telefonu zaczynaj± mnie niepokoiæ.
Przykro mi sie zrobi³o i tyle.
Mo¿e opcja Mi³yKlientCoWp³acaZaliczkeNatychmiastNieRobi¯adnychProblemówPrzyOpóxnieniuZamówi
enia jest do bani?


pozdro

P.S. Tomic ja nie jestem miejscowy wiêc sam widzisz

Khobrakitt>> Wiesz równie dobrze mo¿na samemu zrobiæ miecz. Ot chocia¿by z resora od malucha. Ja zrobi³em z takowej stali 3 miecze i ¿aden jeszcze sie nie zlama³ albo "ukruszy³" w jakim¶ miejscu. Jednak resor to do¶æ miêkki materia³ i bardzo szybko sie szczerbi. Ja resorów nie hartuje bo to w ch*j roboty. A poza tym trzeba wiedzieæ jak hartowaæ resor. Jest jeszcze jedna wada miecza z resoru. Mianowicie, podczas "kucia" trzeba go nagrzac (co jest oczywiste ) i wtedy traci swoj± sprê¿ysto¶æ i staje sie bardzo miêkki i szybko siê odkszta³ca. Dlatego trzeba go nagrzewaæ umiejêtnie i nie do takiej harpagañskiej czerwono¶ci, tylko do koloru lekko czerwonego. To nie jest dobra temperatura do kucia, bo jest jeszcze zbyt zimny by sie ³adnie "uk³daæ" pod m³otem i trzeba sie sporo nim namachaæ ¿eby resora wyprostowaæ. Ale ja wole sie troche pomêczyæ i mieæ w miare sprê¿yst± g³ownie, ni¿ mieæ dziadowsk± g³ownie. Nie potrafie powiedzieæ czy taki miecz ma wiêcej wad czy zalet, ale ma jedna wielk± zalete. Jedno pióro resoru od malucha na z³omie kosztuje ¶rednio 4-5 zeta. Do tego trzeba doliczyæ wêgiel drzewny i pr±d na dmuchawe (chyba ze kto¶ ma rêcznego miecha). Pó¼niej jeszcze do tego pr±d na k±tówke (trzeba jako¶ oszlifowaæ g³ownie), kamienie szlifierskie i papiery ¶cierne. Je¶li podczas kucia, kto¶ sie bardzo postara³ i ³adnie pozby³ sie nierówno¶ci i w¿erów to faza szlifowania i polerowania wyjdzie go naprawde malutko. W sumie taki miecz wyjdzie ok 100 zl, a moze i mniej (razem z opraw±). A co do hartowania to znam jedn±, star± metodê, ale ona s³u¿y bardziej do hartowania p³azów lub samych koñcówek ostrzy, bo stal staje sie niesamowicie twarda. Je¶li kto¶ by chcia³ to chêtnie przyjme zamówienie na miecz(najlepiej wikiñski, bo tak naprawde to nie bardzo wiem jak wygl±da miecz rycerski ... ). Podaje maila je¶liby kto¶ chcia³ sie o cos pytn±æ. Pozdrawiam wszystkich.

Co do dostawy to bez zarzutu, gwarancja i możliwości negocjacji to plusy, minusem zaś jest jakość głowni, są albo zbyt miękkie, albo się kruszą (efekt, mamy dość szybko powyszczerbiany miecz, ale tylko do pewnego momentu, potem to już we wszystko można nawalać) ... myślę, że trzeba poprostu trafić na odpowiednią głownię. Jednak dbają o klienta i jak tylko coś jest nie tak to nie ma problemów z wymianą. Rękojeści są średniej jakości, wytrzymują jeden sezon, potem trzeba zacząć o nią dbać. Zresztą o każdy miecz należy dbać więc nie jest to wielkim problemem. Głowica przykręcana jeśli się nie zażyczy innej (odkręca się po dłuższej walce i trzeba sobie poprawić). Mimo tego wszystkiego to jedne z lepszych mieczy jakimi miałem okazję machać, dość lekkie, wygodne i dobrze się prezentują, nie ma się co ich wstydzić. Lokalny kowal robił o 100 tańsze, ale bez gwarancji i brzydsze, do tego pękały. Wolałem wydać cztery stówy i wiedzieć że moge naparzać mieczem w co dusza zapragnie (niestety po trzech latach nawalania po murach, drzewach, płotach, zbrojach i bóg wie czym ta cholerna głownia nie chce się złamać, aby się trochę powyszczerbiała).

Wytrzyma³e i bardzo twarde, z innych ostrzy robi± zazwyczaj pi³kê do drewna ze wzglêdu na przekrój g³owni. Przyja¼nie nastawieni, ale zdarzaj± siê wpadki z dok³adnym wykoñczeniem niektórych elementów (zazwyczaj wtedy proponuj± upust lub poczekanie na kolejny miecz w którym wszystko bêdzie jak nale¿y). Szkoda ¿e broñ jest ciê¿sza od cie¿arów podawanych na stronie. Gwarancja na g³owniê to kolejny plus, ale w sumie nie potrzeba, po 2 latach mam na rapierze 2 lekkie wgniecenia/szczerby (nieca³y milimetr), broñ przeciwników nie by³a w tak dobrym stanie po ¿adnej z walk. G³owice dobrze wykonane (nie jakie¶ tam przykrêcane), broñ dobrze siê prezentuje, czasy oczekiwania przeciêtne. Je¿eli chodzi o miecze kupowane w kraju to jest to wed³ug mnie jeden z lepszych producentów.

Harald Viking> bardzo ³adnie opisujesz i chyba siê skuszê na mieczyk twej roboty smile
Dragonet>co do dostawy- polemizowa³bym, co do rêkojê¶ci -poisz to dok³adniej, chêtnie pos³ucham, co do szczerb i kruszenia siê - chcesz powiedzieæ , ¿e siê nie ³ami±, czy odwrotnie?Ja swoim nap****lam gwo¿dzie bez problemu

AAAAA ludzie cu¿ wy robicie. Walicie mieczami po ¿e zacytuje murach i ¶cianach albo nap*** gwo¼dzie i oczekujecie ¿eby by³y wytrzyma³e? I co siê potem dziwiæ ¿e producenci robi± sztaby wa¿±ce dwa razy tyle ile powinny- ja te¿ bym takie cu¶ zrobi³ je¿eli mam daæ rok gwarancji na co¶ czym potem siê bêdzie domy bu¿yæ. Miecz to wysoko wyspecjalizowane na¿edzie do konkretnego celu- walki, do prac rozbiórkowych s± m³otki

Pisze bo kiedy¶ jaki¶ dureñ rozbiera³ brame za pomoc± mojego buzdyganu (bo mu siê z jego pomyli³) i potem by³o zdziwienie ¿e siê pióra pogie³y- "a przecie¿ by³ taki wytrzyma³y"

"Poiszê" to dok³adniej: Rêkoje¶æ jest drewniana obci±gana skór±. Drewno pod spodem nie wytrzyma³o bo g³owica jest przykrêcana i za którym¶ dokrêcaniem co¶ tam pêk³o, zast±pi³em lepszym drewnem i mogê sobie dokrêcaæ g³owicê jak mi siê ¿ywnie podoba.

Co do szczerb, robia siê do pewnego momentu tak góra do 2-3 mm, potem to mo¿na robiæ siê co chce a i tak siê nie pog³êbi± (czy¿by rdzeñ lepszy od zewnêtrzej czê¶ci g³owni ? - nie wiem).

Nie chce siê z³amaæ, bo nie, niewa¿ne czy walisz w betonowy murek, czy masywn± kut± bramê, czy kolejny czerep przeciwnika, poprostu nie chce siê z³amaæ, a nie oszczêdza³em go nigdy (pierwszy beton wy³apa³ pierwszego dnia, na bramie wy¿ywa³em siê dnia trzeciego, walê w co siê da (co ta gwarancja na g³ownie robi z lud¼mi), ale wytrzyma³y jest skubaniec, gwo¼dzi nie wbijam bo ³atwiej jest m³otkiem ni¿ ostrzem, a p³azowaæ siê oduczy³em jakie¶ 4 lata temu) - wyd¼wiêk wypowiedzi jest dziwny, bo ja chcê go z³amaæ, ot tak dla kaprysu (ile¿ mo¿na machaæ tym samym mieczem ;) ).

"Wysoko wyspecjalizowane narzêdzie do konkretnego celu" - jak bêdê nim machaæ tylko w tym celu to bêdê musia³ patrzeæ na niego kolejne 3 lata, a lepiej siê wy¿yæ na czym¶ czego nie bêdzie trzeba potem odwoziæ do szpitala ;D, a potem na polu walki zachowaæ jak nale¿y.

Witam,

To ja siê zapytam jeszcze o wyroby Pana S³awomira Ciszewskiego

http://www.dlarycerzy.livenet.pl/

nie znalaz³em jeszcze na FREHA opinii o tym producencie,
czy kto¶ sie spotka³ z jego wyrobami ?
nie tylko chodzi mi o miecze ale równie¿ o topory, kocio³ki (tez czasem mog± byæ broni± ofensywn± ) itp.

Pozdrawiam, Tasi

Mówisz o mieczach pana Sylvo czy swoich?
Co do gwo¿dzi- nie wbijam ich ostrzem , tylko ¶cinam ³ebki

Przeczytaj wszystkie moje posty, z pewno¶ci± zorientujesz siê o czyich mieczach mowa.

Podrzucasz i ¶cinasz w powietrzu ? ? ? Czy mo¿e walisz jak le¿y na czym¶ ? ? ?
Je¶li to pierwsze to jestem pe³en podziwu i z chêci± zobacze tak± sztukê; je¶li to drugie, to raczej nic wielkiego.

To drugie, to jasne.Jeste¶ tu nowy i siê nabijasz?A to ,¿e nie orientujê siê , o których mieczach mowa, dlatego ¿e tu pomstowano na miecze Pêkula.Ja bym z tego powodu nie wybra³ wersji z gwintowan± rêkojê¶ci±

A cóż znaczy nowy - czy chodzi o datę na freha ? Prosze się tym nie sugerować, to że się założyło niedawno konto to nie znaczy że się nie czyta frehy od trzech latek, a konto założyłem żeby na hubie pohulać.

Absolutnie nie miałem intencji nabijać się z kogokolwiek, poprostu zwątpiłem przez chwilkę o jakie ścinanie łebka chodzi. Jeżeli odczułeś to inaczej to przyjmij moje przeprosiny.

Wybaczcie off-topic.

Jeśli zaś chodzi o twardość i ścinanie gwoździ to łatwiej mi idzie rapierem (studiomanufaktura) niż jedynką (kuźnia rycerska). Jedynka jest bardziej miękka, ale przy odpowiednim uderzeniu i sile gwoździe idą na pół - nie wiem czy to aby najlepsze kryterium dla miecza. Jeślibym kupował kolejny miecz w polsce to z tych dwóch wybrałbym studiomanufakturę (lepsze głownie, warunki podobne, a niewiele więcej trzeba zapłacić).

Khobrakitt>> Nie wiem czy powa¿nie to napisa³e¶, czy na smiechy, ale je¶li chcesz to ja bardzo chêtnie. Jednak¿e z czasem jest kiepsko i w razie czego musia³by¶ sporo czekaæ. Kurcze podawa³em we wcze¶niejszym po¶cie mojego maila ale teraz go nie widze. No nic, napisz jeszcze czy powa¿nie mówi³e¶ o tym mieczu.
I pozdrawiam

Jako uzytkownik kilku rzeczy Slawka powiem tak
Polecam
robi dokladnie wedle podeslanego wzoru, polecam dawac dokladne rysunki/zdjecia z wieloma wymiarami, to gwarantuje zadowolenie
mam od niego zarowno bron jak i nozyki, raz troche zawalil sprawe, odeslalem i naprawil w terminie expressowym (3dni)
Aktualnie zamawiam dalej, wlasnie wczesne rzeczy
ceny bardzo przystepne
i reklame robie z wlasnej woli, nie mam nic z tego, bo juz ludzie pytali, po porstu lubie robic z nim interesy

kiedy wystawia³em opinie na temat mieczy p. Wojtka wkrad³ sie drobny b³±d napisa³em ze nie widzia³em lepszych mieczy w Polsce, powinienem by³ napisac ze robi najlepsze miecze w naszej galaktyce, mo¿e wtedy by do nie nie mia³ pretensji za ponoæ z³± opinie napisan± w tym temacie.
Na przysz³o¶æ bêdê pamiêtac zeby o rzemie¶nikach mówiæ tylko dobrze i bardzo dobrze bo mozna sie naraziæ na ich gniew.
Przemilcze jeszce kilka faktów zeby ktos nie pomy¶la³ ze uprawiam tu jak±¶ prywate

Witam,
Skontaktowa³em sie z Panem Ciszewskim i wra¿enie bardzo pozytywne,
chce zamówic sobie u niego czekan - Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik , jeszcze tylko dok³adne wymiary sprobuje poszukaæ, rysunek z pracy A.N. Kiripcznikowa - Drevneruskoe oru¾e. Vypusk II,

je¶li chodzi o ceny to faktycznie atrakcyjne,

Pozdrawiam, Tasi

Tak patrze na te jego miecze i zatanawia mnie w ogóle jedno- czy takie wyginanie siê broni to w ogóle historyczne jest?
Tam na stronie ma miecz o ostrzu z grani±...XV albo XVIII..niedowidzê...
A miecze tych typów to przeznaczone g³ównie do pchniêæ by³y i gdyby tak siê wygina³y to trac± swój g³ówny atut...No có¿, ale mogê siê myliæ..

Maæku! Je¶li nie odpowiada na Twoje maile to chyba Ciê unika, gdy¿ ja maile od niego otrzymuje od razu na drugi dzieñ, po wys³aniu mojego.
Mo¿e dlatego, ¿e wysy³a³em mu projekty, a nie upomina³em siê o towar?

To mnie dra¿ni u polskich rzemie¶lników, prowadz± "firmê" przez net, a mail odbieraj± raz na tydzieñ ;)

Wczoraj sie dodzwoni³em, mam termin [jak to brzmi ] w po³owie pa¼dziernika.
Wiêc od³ozy³em w tej chwili niecierpliwienie sie na ten czas.

pozdro

Witam
Postanowi³em wreszcie siê zalogowaæ aby odpowiedzieæ na zarzuty postawione w listach przez Pana Tomka Janczewskiego.
Po pierwsze, wczoraj chcia³em z nim porozmawiaæ telefonicznie, lecz Pan Tomek rzuci³ tylko s³uchawk± w momencie gdy zacz±³em mu wyja¶niaæ, ¿e nie ma do koñca prawdy w tym co pisze o mnie. Po kolejnej próbie dodzwonienia siê us³ysza³em informacje od jego kierownika, ¿e jest zajêty i nie bêdzie ze mn± rozmawiaæ.
Po drugie, postanowi³em wyja¶niæ sprawê sztyletu i zadzwoni³em do cz³owieka który zamawia³ sztylet i przez telefon us³ysza³em wielkie zdziwienie, ¿e ma sztylet którego wed³ug Tomka podobno nie zamawia³, aby wszystko by³o jasne, dodam, ¿e nasz kolega gdy przyszed³ zamówiæ sztylet zobaczy³ jak wykona³em nerkowca ju¿ zamówionego i postanowi³ zamówiæ identyczny egzemplarz lecz z t± ró¿nic±, ¿e rêkoje¶æ jak dobrze pamiêtana by³a z innego gatunku drewna.
Ca³e zamówienie by³o skoñczone po dwóch tygodniach i nie trzeba by³o wykazywaæ siê wielk± cierpliwo¶ci± aby odebraæ zamówionego nerkowca.
Proszê Tomku, zadzwoñ do naszego kolegi a twojego Przyjaciela z dru¿yny aby siê o tym przekonaæ!!!
Kolejna sprawa dotyczy miecza mojego kumpla. Zamówi³ on miecz, który jest na pierwszych zdjêciach na mojej stronie z mieczami wczesnymi, Tomek znów napisa³ co¶ nie prawdziwego, bo jak mo¿na uznaæ ¿e co¶ znacz±co ró¿ni siê od zamawianego towaru je¶li jest tym co siê zamawia³o, jedynym mankamentem pomijaj±c to ¿e miecz by³ tym który zosta³ zamówiony by³a jego waga , okaza³a siê ona dla mojego kolegi zbyt du¿a.
Dodam, ¿e nasz kolega posiada bardzo dobry miecz Zula z którego jest zadowolony a jest on ciê¿ki nie mi³osiernie wiêc nie spodziewa³em siê ¿e,
1,35 kg dla mojego miecza przy do¶æ du¿ych jego wymiarach ( klinga szeroka na 50 mm, d³uga 800 mm)bêdzie wed³ug Tomka tak znacz±c± ró¿nic± tym bardziej ¿e nie ustalali¶my wagi miecza z tego powodu i¿ nie robi³em wcze¶niej tego typu oprawy ( w takich przypadkach nie chodzi tylko o wagê i wymiary, lecz tak¿e o wizualne proporcje miecza do których przywi±zuje te¿ du¿± wagê) i w³a¶nie te proporcje zawa¿y³y i wp³ynê³y na koñcow± wagê miecza.
Wczoraj te¿ odwiedzi³em mojego kolegê i wyja¶nili¶my t± kwestiê jako przerost tre¶ci nad form±, dodam ¿e miecz ten zosta³ sprzedany po jakim¶ czasie z dwóch powodów , pierwszy ¿e nie le¿a³ dobrze w rêce mojego kolegi a kolejnego powodu nie bêdê przytacza³ na forum.
Trzecia sprawa dotyczy interesów moich i Mardinusa o czym Tomek nie powinien wcale pisaæ na forum skoro sam zainteresowany milczy w rej sprawie.
Dodam ¿e miecz który obieca³em Mardinusowi jest form± odwdziêczenia siê z przys³ugê w interesach, a nie jakim¶ zamówionym towarem.
Widzia³em siê dwa tygodnie temu z Mardinusem aby przedyskutowaæ pewn± sprawê, powiedzia³em te¿ ¿e bêdzie mia³ w ci±gu miesi±ca u siebie piêknego ostrego pó³toraka.Co do czasu ¿ê czeka on na ten miecz trzy lata to lekko przesadzi³e¶, bo wtedy dopiero co go pozna³em i nie mia³em powodów do odwzajemniania siê za jak±¶ przys³ugê.
Nastêpna sprawa która mnie zdenerwowa³a w wywodach Tomka to to ¿e olewam miejscowych, napiszê tyle, nie jeste¶ Tomku w brew pozorom jedynym
wywalonym w kosmos rycerzem ze Szczecina i nie w oku³ ciebie krêci siê ca³y ¶wiatek rycerski naszego piêknego miasta, ani te¿ wokó³ mnie.
O walentynkowej sprawie dowiedzia³e¶ siê ode mnie i te¿ nie powiniene¶ otym pisaæ na forum gdy¿ by³a to wtedy moja osobista i prywatna sprawa
któr± chcia³em siê z tob± podzieliæ, a tu masz babo placek, wszyscy rycerze i wojowie w Polsce musz± siê dowiedzieæ od Tomka ¿e Wojcek mai³ spaprane walentynki. Ale co tam napiszê wszystkim aby odreagowaæ, wszystko skoñczy³o siê dobrze moja pani przyjê³a moje o¶wiadczyny, a ten dzieñ wcale nie by³ zwyk³ym walentymkowaniem siê jak napisa³e¶ w bardzo prosty sposób, bo nie chcê tego nazywaæ dosadniej. Rzeczywi¶cie rozmówi³em siê z lud¼mi którzy zamówili miecze i poinformowa³em, ¿e je¶li nie chc± odebraæ mieczy z po¶lizgiem czasowym to mog± na drugi dzieñ odebraæ wp³acon± zaliczkê i sprawa zakoñczy³a siê tak szybko jak siê rozpoczê³a bez ¿adnych zgrzytów i niedomówieñ.
Chcê dodaæ ¿e jestem uczciwym rzemie¶lnikiem i wcale nie mia³em ochoty pisaæ o tych sprawach na otwartym forum, lecz wyja¶ni sprawê u ¼ród³a ale nie da³o rady, wiêc st±d moja obecno¶æ tutaj.
Mam nadziejê ¿e to co napisa³em pozwoli obiektywnie spojrzeæ wszystkim zainteresowanym na ca³e t³o sprawy a Tomkowi ¿yczê i proszê aby mniej lekkomy¶lnie porusza³ sprawy w których nie do koñca ma rozeznanie i zastanowi³ siê dwa razy nad tym co napisa³ zanim naci¶nie lekk± rêk± klawisz ENTER!!!
Pamiêtam te¿, ¿e Tomek wyda³ dobr± recenzjê moim ostrzom i za to bardzo jestem mu wdziêczny.
Pozdrawiam wszystkich
Wojciech Szanek

Ja równiez polecam wyroby pana S³awka, sa robione naprawde z twardj stali,on samjes uczciwy i robi sprzet w ekspresowym czasie.goraco POLECAM.

ja takze chcialem polecic pana ciszewskiego wprawdzie niewiem jak u niego z mieczami ale zamowilem u niego grot i jest naprawde twardy (kiedys pozyczylem koledze moja wlocznie zeby porzucal sobie w tarcze niestety kolega trafil w kamien i to z duza sila ale na grocie nie bylo nawet ryski )


P.S. czy mam szanse kupic dobry miecz dlugi za 250-300zl ??

pozdrawiam

drogi przyjacielu Wojtku, bardzo ładnie siebie wytłumaczyłeś, niestety co delefonów do pracy nie będę z toba rozmawił dopuki sie nie uspokojisz, jak przestaniesz krzyczeć do słuchawki to zadzwoń.
Napisz jeszcze jak mi robiłes miecz, chętnie posłucham tej wersji, bo nie znam jej jeszcze w twoim wykonaniu.

Nigdzie nie napisałem ze jestes niuczciwym rzemieśnikim, ty z kolei nazwałeś mnie kłamcą.
dziwne że tak szybko zapominasz o faktach i interpretujesz je po swojemu. Sprawy które poruszyłem były sprawami które były koło mnie, przypomij sobie rozmowe telefoniczną w której to poprosiłes mnie zebym poinformował Roberta ze ma do odebrania sztylet którego nieodebrał jakis niemiec, niepamętasz tego?? - skąd miał to niby Robert wiedzieć, powedziałes mu o tym?
sprawa miecza da Oziego, tez przypomij sobie jak to było do końca.
I czy LXVI odebrała od ciebie zamówione półtoraki.
[beeep] mnie tez obchodzi co robiłes w walentynki
Sprawa miecza dla Mardinusa ciągnie się od 2 albo 3 lat. przypomnij sobie ile razy mi mówiłes że musisz w końcu zrobić dla niego miecz? szczerze mówiąc to nie interesuie mnie to ale słyszałem to przez naprawde spory okres czasu, a teraz sie dowiaduje ze od sprawa istnieje od miesiąca, no nieźle
zarzucasz mi kłamstwo człowieku, napisałem na forum o ****ołach z których ty zorobiłes jakąś niebotyczną awanture, powiedz kiedy mam do ciebie zacząc mówic "Miszczu"

Co do krecenia się swiatka rycerskiego buhahahaha - do okoła kogo się kręci, powiedz mi prosze?? - sory większych bzdur to juz dawno nie słyszałem.


tez sie zastanów zanim nacisniesz enter i zanim zaczniesz do mnie dzwonić. Zresztą juz teraz nie mam o czym z tobą rozmawić

D³ugi za 3 stówki? Wiesz, to zale¿y u kogo. "Dobry" - my¶le, ¿e jak dorzucisz ze 2stówki to dostaniesz wypa¶ny d³ugi miecz. Aczkolwiek niekoniecznie. Musisz przejrzeæ stronki mieczników i wtedy zobaczysz w jakich cenach chodz±. Hmmm...Dobry miecz najlepiej z dziweru, ale z kas± bedzie ju¿ gorzej. Kiedy¶ miu kumpel mówi³, ¿e jaki¶ miecznik robi miecze po 15000-20000 PLNów . Ale to dla tych co zamiast pierza w poduszkach maj± banknoty
Pozdrawiam

Witam

Mam od pana Wojtka miecz jedynkê typ XVI wed³ug Oakeshotta wzorowan± na znalezisku w Danii. Nie mia³em ¿adnych problemów podczas zamawiania, a miecz przyszed³ miesi±c po umówionym terminie, wiec nie ma co narzekaæ bo bywa³o gorzej Mam go ju¿ pare miesiêcy i sprawuje siê znakomicie, ¿adnych szczerb po ostrych starciach. Waga ok. 1,3 kg ale ¶miga jakby wa¿y³ 300 g mniej. Dosta³em dok³adnie to co zamawia³em i nie ¿a³uje wydanych pieniêdzy. Nie widzia³em te¿ lepszych mieczy w Polsce. Nie ma siê co zastanawiaæ tylko zamawiaæ

Pozdrawiam
Herman

witam jest to moja pierwsza wypowiedz na tym forum mam mieczyk odêkuli i jestem z niego zadowolony , robi± sie tylko lekkie wgnioty a nap.....am dosc mocno. Wykonanie w 10 dni od zamówienia. Roczna gwarancja. Moge poleciæ. Ale naseêpny mieczyk chce sobie wzi±¶æ od Szanka http://www.miecz-sword.com/ s± nieco dro¿sze ok 100-150 za jedynke tylko wad± jest czas oczekiwania bo ok 4-5 miesi±cy od wp³aty zaliczki. widzia³em wypowiedzi o nim ale zanim zamówiê wole sie upewniæ

daras

ten pierwszy... od kogo?

sorki od pêkuli

O niebo lepsze miecze od Pękula robi Aladin Brwiliński.
http://republika.pl/aladin/
Mam od niego półtoraka i jedynkę, prawie w ogóle się nie szczerbią. Kumple którzy wcześniej kupowali u niego stwierdzili że jakościowo się bardzo poprawił.
Jeżeli chodzi o czas wykonania nie miałem żadnych problemów. Zamówiłem, wpłaciłem zaliczkę i przyszły w terminie, na który sie umawiałem.

W³asne do¶wiadczenia ka¿± mi siê trzymaæ z dala od Ku¼ni rycerskiej i aladyna, ale co powiecie o tym producencie?
http://platnerstwo.pl/bron_wschodnia.html
jedna szabla-8000 z³

Ja tak¿e odradzam ku¼niê rycersk±, wycinane z p³askownika sztaby, zazwyczaj niestetycznie oprawione. Jak zrobi³ mi przed rokiem pochwê do szabli, to przyznam siê, ¿e mnie wmurowa³o - p³aska sklejka, z cieniutk± skórk± gdzieniegdzie pobrudzon± klejem i aluminiowe "okucia", przebi³y wszystko co widzia³em do tej pory.

Sam aktualnie u¿ywam alladyna. Nie do¶æ, ¿e bardzo ³adny i wytrzymaly mieczyk to dodatkowo bardzo przyjemny pod wzglêdem wagi. Pod tym wzglêdem bardzo siê poprawi³, oczywi¶cie jak zwrócisz mu na to uwagê Jak dla mnie sporym plusem jest, ¿e s± to miecze kute.

A jak kto¶ ma sporo pieniêdzy, to warto zainwestowaæ w angielski mieczyk od Rogera, bêdzie slu¿yl 10 lat jak nie wiêcej:)

Pozdrawiam,
Galahad

moge smialo polecic miecze od Morgana z Gniewa , waga 1200g ( miecz jednoreczny XIIIw),dobre wywazenie, estyka tez zadolwalajaca ,cena przystepna ,czego chciec wiecej :)choc jesli chodzi o niezawodnosc ,to kiedys Grzewgorz Deregowski sprowadzal z czech glownie ( niestety nie wiem jakiego producenta) ale sluz± miod 1999roku ,niestety glownie nijak nie sygnowane, nie jest to hurdalek na pewno , jesli ktos ma to wie ze to prawdziwy skarb

A ja mam pytanie co myslicie o wyrobach Morgana z Gniewu?
Nadaja siê czy raczej unikaæ...
Jak wygladaja, jak z kontaktem, terminami, czy trafiaja sie buble?

Witajcie!!!

Co do Morgana to zamówi³em u niego ostatnio tasak - terminy ma szybkie. Co do jako¶ci to po miesi±cu mysle, ze tasak rzejdzie ju¿ pare testów wytrzyma³o¶ciowo-przeci±zeniowych.


Pozdrawiam
Micha³

I jest tani...Miecze sporo tańsze niż pana Szanka lub Markiewicza

Witam.

Kontakt dobry, terminy te¿ dobre no i cena przystêpna. Mam od niego krzesiwo i gizarmê (ma³utki po¶lizg przy terminie, ale producent te¿ cz³owiek ) i jestem z obu rzeczy zadowolony .

Pozdrawiam

Czy kto¶ ma do¶wiadczenia z t± firm±:
www.goods.pl ??

Wydasz ponad 1000 pln na miecz?

dobra szabla 1200 z³ kosztuje

Pozwolê siê podziliæ w³asnymi spostrze¿eniemi. Mam dwa miecze wikiñskie, jeden z goods.pl, drugi od Pana Maciejki. Oba s± do¶æ lekkie i dobrze le¿± w d³oni. Miecz z Army jest jednak lepiej wywa¿ony i ZDECYDOWANIE mniej siê szczerbi. Na klindze z goodsa nawet po niezbyt silnych uderzeniach pozostaj± do¶æ wyra¼ne szczerby. Miecz z Army kupi³em bezpo¶rednio od Maciejki na Grunwaldzie i jestem z niego bardzo zadowolony. Jedyna wada to do¶æ d³uga rêkoje¶æ jak na miecz wikiñski, choæ z drugiej strony zmie¶ci siê na niej do¶æ du¿a graba w skórzanej rêkawicy. Miecz wraz ze skórzan± pochw± z do¶æ ciekawymi okuciami kosztowa³ mnie 550 z³.

Witaj,
hael Odin i Rujewit!
Dobrze, ¿e tu skrobn±³e¶.To najpraktyczniejszy tpoic pod Ksiê¿ycem.Hmmm... mówisz, ¿e Maciejkowy ma³o siê szczerbi?Có¿, czyli ju¿ nie robi p³askowników.Jednak jego ceny nie wró¿± mu powodzeniam mimo, ¿e pan D.Maciejko to bardzo mi³y otwarty cz³owiek.Miecz za 300 z³ i szabla za 350?To¿ to nie trzeba mówiæ o Szanku, ale pan Pêkul robi wikiñskie za 400 z³, szable i katany za 500, a pan Markiewicz jedynki za 650 z³, pó³toraki za 700, a szable za 1300.St±d ceny Maciejki nie budz± zaufania.
Czy ten z goods by³ firmy hanwei?
pozdrawiam

Heil!
Ten z goodsa to practical viking. Wyważony trochę za słabo na głowicę, która nie jest zresztą zbyt pokaźnych rozmiarów. Zbrocze w tym mieczu też trochę za wąskie - jakieś 1/3 szerokości klingi. Miecz Maciejki jest za to dość ładny, znacznie poręczniejszy i jak już wspominałem wydaje się być z dość dobrej gatunkowo stali. Nie wiem jakie miecze robił wcześniej, bo żadnego innego nie miałem w ręku.
W przyszłości planuję zakup miecza z wyższej półki, tym razem bardziej reprezentacyjnego niż do codziennej młÃ³cki, ze zgrzewanej stali i zdobionego. Na oku mam wyroby Wojciecha Sławińskiego. Zamówiłem u niego nóż i jak mi się spodoba to pomyślę o mieczu.

No fajnie... jaki¶ czas temu w tym temacie kto¶ pyta³ o wczesny miecz i poleci³em mu wikiñski Maciejki.Spytam jeszcze jak Ci pochwê upichci³;]
bo tu kto¶ narzeka³ na pochwy p.Pêkula, a jak rozmawia³em z panem Maciejk±, to mówi³, ¿e kosztuje drugie tyle co miecz.Co do mieczy z górnej pó³ki, polecam p.Markiewicza, ale, jak ju¿ pisa³em, bierze drogo.
ale jego miecze s³u¿± po 10 i wiêcej lat...

Je¶li chodzi o miecze tzw. wikiskie to mo¿na u Odala z Poznania zamówiæ sam± klingê i dopasowaæ jelec i g³owicê wedle swojego upodobania. Odal robi zasadniczo dobre miecze, ale trzeba nad nim staæ i pilnowaæ, bo czasem lubi zrobiæ co¶ "po swojemu". Je¶li chodzi o inne miecze to go nie polecam po tym jak s****y³ mi replikê miecza arabskiego z XII wieku

co znaczy miecz z górnej pó³ki?

No wiesz, taki co le¿y na górnej pó³ce

Szlag mnie trafia gdy słyszę o Odalu. Połtora roku temu zamawiałem u niego miecz, wpłaciłem mu zaliczkę i dostałem przysłowiową "zamorską figę z makiem". Gdy dostał zaliczkę (na szczęście majątek to nie był) to wówczas wszelki kontakt się urwał. Zero jakiejkolwiek reakcji, odpowiedzi na maile, głuchy telefon itd. Jak zresztą widzę czasem jego "wyroby" to cieszę się, że nie straciłem więcej za szmelc jaki produkuje. ODRADZAM!!!

Co do mieczy "z górnej półki" to mam na myśli broń ze stali zgrzewanej, względnie dziwerowanej, a nie sztaby kute z jednego kawałka metalu, które w istocie tylko udają prawdziwe miecze.