Zgadzam siê z tym, ¿e to jak miecz siê szczerbi w du¿ej mierze zale¿y od tego jak siê nim walczy. Nawet je¶li staram siê to robiæ tak jak nakazuj± traktaty, to i tak parowaæ trzeba (nie koniecznie p³azem), zw³aszcza je¶li walczê w panerzu (to urudnia uniki). Ale mo¿e po prostu jestem za cienki:).
Z tym "z³ym" szczerbieniem chodzi³o mi w³a¶nie o to, ¿e miecze s± za twarde i g³ownia zamiast siê zbijaæ odpryskuje w postaci mrocznych iskier.
Mimo wszysktko to racja, ¿e nasze miecze s± mocniejsze od ¶redniowiecznych.
Nasze miecze s± "mocniejsze" od ¶redniowiecznych??
. Miecze produkowane przez panów pokroju Aladina s± po prostu znacznie masywniejsze od tych, jakich u¿ywano wieki temu. Broñ ¶redniowieczna by³a dok³adnie tak mocna, jak by³o trzeba. Ci ludzie u¿ywali jej, by ni± zabijaæ. Je¶li za¶ chodzi o walkê w zbroi, to rzuæ okiem raz jeszcze na traktaty. Ja osobi¶cie nie pamiêtam, by walcz±c w blachach panowie na ilustracjach trzymali miecze obur±cz za rêkoje¶æ. Taki chwyt nie by³ po prostu przeciw zbroi skuteczny, 1:0 dla blach. W walce 'in armis' tudzie¿ 'harnischfechten' najczê¶ciej stosowano chwyt pó³mieczowy, z jedn± d³oni± na rêkoje¶ci, drug± za¶ na g³owni. Maj±c na sobie blachy mo¿na sobie pozwoliæ na przyjêcie uderzenia na cia³o jednocze¶nie skracaj±c dystans. Wtedy u¿ywa³o siê miecza jak krótkiej w³óczni do zadawania pchniêæ w miejsca nieos³oniête, g³owicy do uderzeñ w twarz, albo technik zapa¶niczych-rzutów i obaleñ. Ka¿dy miecz, choæby by³ z tytanu, kevlaru i w³ókien wêglowych, u¿ywany niew³a¶ciwie zostanie zniszczony w tempie ekspresowym
. Pozdrawiam
Gwyn
A zgadzam siê z Gwynem i podpisuje czterema kopytami... A miecze Alladyna to nie warte swojej ceny sztachety, nie oszukujmy siê. S± duu¿o za ciê¿kie, brzydko wykonane, ¿le wywa¿one, koszmarnie oprawione (je¿eli wogóle s±), s± ¼le zahartowane i u¿yty jest w nich niew³a¶ciwy materia³. Wzory s± z ksiê¿yca, proporcje mieczy s± rodem z "Trzynastego Wojownika" i nawet na przerobienie na szablê siê nie nadaj±.....
A ka¿dy u¿ytkownik alladyñskich wyrobów jak bierze moj± ¶wie¿o oprawion± przeze mnie czesk± blaszkê to robi wielkie oczy i mówi: jaki on lekki.... to niemo¿liwe.... jak ty chcesz tym walczyæ?....przecie¿ tym siê nie da zbieraæ ciosów...na pokazy siê nie nadaje.... Taa, brakuje wmontowanego iskrownika i ekspresu do kawy...
Ale po przeszlifowaniu, oprawieniu w rozs±dnych gabarytów jelec i g³owicê
drewnian± rêkoje¶æ obit± skór±, mam ³adnie wygl±daj±cy miecz, zgodny z wzorami historycznymi który jest przeznaczony
na zniszczenie!!!. Na wszelkie bitwy, walki przeciwko ciê¿kiej broni i treningi. Ca³kowity koszt - 150z³ (ostrze 120z³, koks do ku¼ni 30 z³) i w³asna praca.
I po pierwszych crashtestach sprawdzi³ sie doskonale.
Po cholerê wydawaæ 300 z³ na co¶ co nie jest warte spojrzenia? To wole dodaæ trochê stówek i zamówiæ miecz np. w Koninie, przynajmniej bêdê móg³, jak Gwyn, byc z niego dumny....
P.S. (do Gwyna) A ja teraz mam dwa miecze, haha a ty jeden... nie dogonisz mnie....
Witam...
Ta nasza nowa jedynka w³a¶nie siê zaczê³a gi±æ....
heh ale w którym miejscu ..... ?!
Na zbroczu
, bynajmniej nie w poprzek jak by siê moglo wydawaæ a wzd³u¿
Jaros³aw
Witam
Mia³em przyjemno¶æ "bawiæ siê" trzema mieczami od Aladina (jedynk±, pó³torakiem i normanem) i by³y to (i po m.w. 5 latach s± nadal) naprawdê ¶wietne miecze. Lekkie (1,1-1,4 kg), ³adnie oprawione, wytrzyma³e, giêtkie. Je¶li mia³bym je jako¶ klasyfikowaæ, to napewno ustêpowa³y angielskim, lecz by³y zdecydowanie lepsze od czeskich.
Jest tylko jedno ale: znajomi, posiadaj±cy t± broñ p³acili ok.600-900 pln za sztukê. Pytali siê Aladina, sk±d taka ("miecze Alladyna to nie warte swojej ceny sztachety") opinia nt jego broni. On im na to, ¿e jak kto¶ zamawia miecz za 200 zeta, to on robi miecz, ktory odpowiada tej cenie. I to wszystko.
Nie wnikam czy robi dobrze firmuj±c swym imieniem sztaby, czy ¼le.
Jednak nie generalizowa³bym, ¿e aladin nie potrafi robiæ mieczy.
pozdrawiam
Pawe³ S³awski h. Szeliga
CYTAT(Janusz (vel Kakofoniks))
A ka¿dy u¿ytkownik alladyñskich wyrobów jak bierze moj± ¶wie¿o oprawion± przeze mnie czesk± blaszkê to robi wielkie oczy i mówi: jaki on lekki.... to niemo¿liwe.... jak ty chcesz tym walczyæ?....przecie¿ tym siê nie da zbieraæ ciosów...na pokazy siê nie nadaje.... Taa, brakuje wmontowanego iskrownika i ekspresu do kawy...
Ja wiem jedno, dwa czeskie póltoraki z³ama³em. Trezci zmieni³em podczas dwóch treningów w co¶ co przypomina³o kriss nio ale niektórzy lubi± miecze które s± a lekkie b bardzo plastyczne czyli.; po walce nalezy je klepac zeby miecz przypominaly
Mam wra¿enie ¿e to walka z wiatrakami....
Jak chcecie to kupujcie sobie te miecze, to wasza brocha....
Legend o tym jaki to Alladyn jest zdolny s³ysza³em niema³o, szkoda tylko ¿e facet nie szanuje ani siebie ani klienta. Znam wielu rzemie¶lników którzy jak maj± zrobiæ gównian± broñ to wol± nie robiæ wcale. Klientów maj± du¿o i tak, nie psuj± rynku, i nie robia cha³tur.
Jak mawia³ Szrek - "Krowy doiæ!!"
Teraz ja siê bêdê powtarza³: jak u¿ywiasz miecza, w takim jest on stanie. Jak ³omoczesz krawêd¼-krawêd¼, to nic dziwnego, ¿e siê ³ami±. Poniewa¿ miecz w, za przeproszeniem, osi ostrza nie jest giêtki, to po prostu nie wytrzymuje naprê¿eñ i siê ³amie. Dlatego te¿, co by³o ju¿ wa³kowane w 'Zas³onach stetycznych' ostrzem to siê uderza w przeciwnika, jak nie da siê inaczej, to ostrzem b±d¼ p³azem w p³az (tu dochodzi amortyzacja drugiej g³owni), albo pozwala siê przeciwnikowi ze¶lizn±æ po p³azie. Walcz±c w ten sposób, mo¿na nawet drewniakiem walczyæ przeciw stali i nie baæ siê zbytnio o broñ. Pozdrawiam
Gwyn
Serwus !
przyznam ze przerazaja mnie krytyczne opinie nt. mieczy Alladina
i wielu z was odwiodlo mnie od zakupu takiego miecza ( musze sie przyznac ze wlaczylem jego wyrobem i brakowalo mu cech opisywanych tutaj jednak roznie to bywa
) ehh i zastanawiam sie nad Hurdalkiem - sa lekkie i tanie
ale zastanawiam sie ile taki Hurdalek i Alladyn moga wytrzymac sezon dwa ? - prosze o odpowiedz
Jak umiejêtnie siê takowym pos³u¿ysz, to czemu nie? Pozdrawiam
Gwyn
Witam.
Alladin robi dobre miecze. Jak na miecze kosztujace te 300 zl. Ludzie - placicie za plaskola zklepanego na ksztalt miecza, nie za damascenke.
Nie chce mi sie natomiast wierzyc w Alladyny wazace mniej niz 1.5 kg...
Chyba ze noze :)
pozdro
1.250 kg - norman, zamówiony na wiosne br. z tym, ze znajomy zaplacil ponad 700 pln.
pozdrawiam
Nasza jedynka kupiona miesi±c temu wa¿y³a mniej ni¿ 1.5 kg, wa¿y³a bo w³a¶nie dzisiaj pêk³a.... , tak mniej wiêcej na koñcu zbrocza.
Jaros³aw
Krazy taka legenda, ze miecze Alladina lamia sie 2 palce albo 2 szerkosci dloni od jelca (nie pamietam dokladnie).
Z legendami ró¿nie bywa, ja natomiast widzia³em dwa aladiny, które pêk³y przy samym jelcu ( jeden po zderzeniu z umbem mojej tarczy
ale to tak na marginesie ) - by³y to najtañsze wersje aladinowych mieczy.
Je¶li chodzi o Aladina to ja mam same dobre do¶wiadczenia.
Ok. 5 lat temu zamówili¶my z ¿on± nasze pierwsz miecze. Mamy je do dzi¶ i nie narzekamy na ich jako¶æ. Niedawno te¿ odebra³em swojego normana nad którym nie bêdê siê rozwodzi³ bo Jarobor ju¿ niemal napisa³ balladê na jego temat. ( zapomnia³ tylko dodaæ ¿e miecz rewelacyjnie ¶wiszczy
).
Co do niew³a¶ciwego podej¶cia w temacie gwarancji i rêkojmi to tez nie mogê siê zgodziæ. Jakie¶ 3 lata temu znajomy podczas pokazu dokona³ nadludzkiego wy¶i³ku i poczyni³ mi z miecza zgrabne ¶mig³o. Zadzwoni³em do Aladina i bez bicia przyzna³em siê ¿e miecz mam juz 2 latka wiêc okres gwarancji dawno min±³. Ku mojemu zdziwieniu A. powiedzia³ ¿ebym przys³a³ mu miecz na jego koszt a on go za darmo naprawi i ode¶le bo to pierwszy przypadek kiedy mu siê co¶ takiego zdarzy³o i ¿e g³upio siê z tym czuje.
Faktem jest ¿e szczegó³y ka¿dego miecza ustala³em z Aladinem bardzo dok³adnie. Wysy³a³em rysunki, dzwoni³em kilka razy w tygodniu wyja¶niaj±c ewentualne niejasno¶ci i wprowadzaj±c ewentualne korekty. No i stara³em siê odbieraæ miecze osobi¶cie (normana mi przys³a³, ale do ostatniej chwili twierdzi³em ¿e po niego przyjadê).
Poza tym rzeczywi¶cie ka¿dy z tych mieczy kosztowa³ miêdzi 500 a 850 z³. poza tym przy ka¿dym upiera³em siê ¿eby Aladin wykonywa³ je osobi¶cie a nie dawa³ do zrobienia pomocnikowi.
Zgadzam siê zatem ¿e spod rêki Aladina mog± wyj¶æ totalne kaszanki mroki i Ariele
, ale absolutnie nie mogê siê zgodzi¶ z tym ¿e nie potrafi on zrobiæ czego¶ dobrze. Poprostu trzeba precyzyjnie okre¶liæ o co nam chodzi, konsekwentnie pilnowaæ no i oczywi¶cie stosownie zap³aciæ.
Pozdrawiam
Peruk
CYTAT(Thorvald)
Krazy taka legenda, ze miecze Alladina lamia sie 2 palce albo 2 szerkosci dloni od jelca (nie pamietam dokladnie).
U nas dwa Aladyny posz³y 10 cm od sztychu, mniej wiêcej na wysoko¶ci koñca zbrocza, a jeden na jelcu.
Witam.
Zamierzam zakupic dla siebie miecz i natrafilem w sieci na oferte firmy ARMA.
Czy jest ktos na FREHA kto mial stycznosc z wyrobami p. Maciejko.
Jezeli tak to prosze o odpowiedz bez wzgledu czy wrazenia sa dobre czy z³e.
zapomnialem dodac linka do ich strony , oto on :
http://www.miecze.pl
Witaj Ezerhorden.
Stanowczo odradzam Ci zakup miecza u ARMY (chyba ¿e chcia³by¶ mieæ ³adny miecz na ¶cianê). Ostatnio mia³em okazjê ogl±daæ osobi¶cie owe miecze i oto wra¿enia:
z³e wywa¿enie, s³aba stal na klingê, ogólnie wyrzucenie pieniêdzy w b³oto.
Proponujê sprzêt od kowala z Poznania N.Odala. Sprzêt sprawdzony i bardzo ³adny. Ceny zbli¿one do ARMY a jako¶æ wyrobu nieporównywalnie lepsza. kontakt z Odalem : klanodala@o2.pl
S³awa!
I jak zwykle musi byæ kontra. Ja walczê ich mieczem ju¿ kilka miesiêcy i nie narzekam. Moja wczesna jedynka wa¿y 1,47kg, wiêc nie tak du¿o i wytrzyma³a wiele staræ. Nie chcê tu nikomu robiæ reklamy, wiêc polecam ci jed¼ do nich, lub na jakiej¶ imprezie i sam siê przekonaj (olej telefon lub internet). A miecze kosztuj± do 300z³ i maj± 6 miesiêcy gwarancji, przy czym nie wygl±daj± jak sztaby alladyna. Ostatnio mia³em do testów nowy miecz z .........
Jak siê sprawdzi to ja nie chcê mieczy innego rzemie¶lnika :!:
Witam.
Mia³em w rêku miecze z Army.
Uwa¿am, ¿e ich wyroby s± dobre ( chodzi o miecze wczesne ). Ceny s± dobre.
Podpisuje swoje wszystkie cztery ³apki pod M¶ciwojem!
Maciejko mo¿e nie robi³ dobrych mieczy (robi g³ównie szable) ale przyznaje siê do b³êdów i co najwa¿niejsze uczy siê na nich. Ja zawsze bêdê broni³ jego wyrobów. A nowa stal jest cudna do tego lekka jak piórko - jak siê nie z³amie w najbli¿szym czasie to bêdziemy mieli ¶wietnego wytwórcê ¶wietnych mieczy do tego ³adnie wygl±daj±cych w przystêpnej cenie!
No to ja te¿ siê wypowiem i opowiem ca³± historiê mojej przygody z Arm±... Zakupi³em u nich miecz na Grunwaldzie 2002. Zawioz³em go do domku i... na pierwszym pokazie pêk³. Szlag mnie jasny trafi³, ale nic to - jest przecie¿ gwarancja. Dzwoniê do Army i Dariusz ka¿e odes³aæ miecz i opisaæ, co siê sta³o. Wszystko za³atwi³em i obieca³ wys³aæ nowy miecz jak najszybciej. Na now± sztabê czeka³em... ojej 3 albo i 4 miesi±ce. Ale za to jak ju¿ dosta³em, to dosta³em... CUDO! D³ugi miecz - wywa¿ony genialnie, po prostu ¶ietnie a stal jest super prawie siê nie szczerbi (jedynie w miejscach, gdzie uderzenia by³y potê¿ne, ale to te¿ s± malutkie szczerby). Ten miecz jest genialny. Za to kumpel z Bractwa - Sawka te¿ zamówi³ w ARMIE miecz i po trzech godzinach wygl±da³ jak pi³a (Sawka, wypowiedz siê). Stwierdzili¶my, ¿e jest ¼le zahartowany. Wniosek - na dobry miecz ARMY trzeba trafiæ po prostu. Najlepiej nie zamawiaæ, tylko pojechaæ na jak±¶ imprezê i dok³±dnie ogl±dn±æ, zobaczyæ i wtedy co¶ wybraæ.
Ma ktos orê¿ z nastêpujacych ¼róde³? S± to dwaj inni wytwórcy.
http://www.jagmniecha.terramail.pl/
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=14463567
Interesuje mnie zakup miecza jednorêcznego. Nie wiem czy braæ miecz od "seryjnego wytwórcy" (jak Arma, Czeskie miecze lub Alladin), czy mo¿e lepiej od jakiego¶ ma³oseryjnego miecznika. Seryjne wyroby miewaj± wady zwi±zane z robieniem "na ilo¶æ". Takie "amatorskie" miecze mog± byæ bardziej dopracowane. Ale to tylko gdybanie.
S³awa.
Popieram ca³± moc± wypowied¼ Loga
. To szczera prawda. Aby mieæ dobre ¿elazo trzeba je samemu wybraæ. Ja preferujê kupno broni w czasie imprezy.
Podam ma³y przyk³ad:
Mój pierszwy miecz kupi³em na Grunwaldzie od jakiego¶ handlarza. Wyrób nie wygl±da mo¿e piêknie ale mi sie podoba i jest trwa³y.
Drugi miecz kupi³em u p³atnerza Ryszarda Kusia - do niczego, wygl±da ³adnie ale do walki wolê u¿ywa³ patyka ni¿ tego dr±ga.
Wnioski wyci±gnijcie sami.
Pozdrawiam.
CYTAT(Rudy)
Ci z ARMY to Ci sami co sprzedawali miecze d³ugie na metry?!? 8O
TAK!!!
Oczywi¶cie metry bie¿±ce!
Swoj± drog± nikt nie powiedzia³, ¿e siê ci panowie nie rozwijaj±.
Kto wie czym mog± zaskoczyæ.
W takim fachu trzeba byæ ja Ma³ysz. Mieæ dobr± powtarzalno¶æ.
Nie mo¿e byæ tak, ¿e jeden miecz wyjdzie miêkki, a drugi twardy.
Chyba, ¿e na ¿yczenie klienta...
Witam
Pozwolê sobie zauwa¿yæ ¿e link z Allegro to wla¶nie broñ od Odala.
Bardzo wytrzyma³a, s³abo siê szczerbi. Minus - ¼le wywa¿ona, raczej nie nadaje siê do walki w stylu zachodnim, szermierki, tylko do ostrego nawalania. Ale za tê cenê warto kupiæ bo w Polsce przewa¿a na razie wschodni styl walki
Ró¿nie to bywa. Mnie pan Odal zrobil miecz ktory wa¿y 1,2 kg i jest wywa¿ony tak jak trzeba. Jedyne do czego moge sie przyczepiæ to fakt, ¿e oprawa nie dokoñca odpowiada tej przezemnie zamówionej. Mo¿na to jednak przeboleæ przez wzgl±d na solidne wykonanie g³owni.
O tym drugim producencie wiem tyle (od niego samego):
srodek ciezkosci okolo 6 cm od jelca
miecze robione sa ze stali 50 HS, czyli takiej jak na resory (ale nie przerabia u¿ywanych resorów, kupuje now± stal).
Waga to oko³o 1,6kg za oksydowany miecz, mo¿e szlifowane i polerowane cacka s± l¿ejsze o pare gram.Ceny gotowego wyrobu te¿ nie znam, jedyne co mam, to jego aukcja na allegro-tam miecz doszed³ do 400z³ i cena minimalna by³a przekroczona.
Odal robi te¿ ca³kiem przyzwoite ( z wygladu, nie mia³em okazji testowaæ)jedynki "rycerskie". Waga taka jak w THORach, czyli nieco poni¿ej 1,5kg lub jeszcze mniej. Kszta³t ³adny, w±ska klinga, nie jaki¶ tasak. Zapyta³em, czy zrobi³by prosty jelec i inn± g³owice (na XI_XIIw), ponoæ niema z tym problemów...Zobaczymy w praniu.
Ale z waszych opini wnioskuje, ¿e warto...
CYTAT(Bartko z £om¿yñca)
Nie mo¿e byæ tak, ¿e jeden miecz wyjdzie miêkki, a drugi twardy.
¦wiêta racja Bartku. Szczególnie, ¿e u ARMY przynajmniej jeszcze rok temu dobre miczyki zdarza³y siê "od ¶wiêta". Narazie widzia³em sze¶æ sztab od nich, z czego jeden by³ zdatny do walki...
Mam w³a¶nie taki miecz, wikiñski, rêkoje¶æ w kszta³cie m³ota Thora. Ciê¿ko chodzi w d³oni, ale to kwestia wywa¿enia i wprawy. D³ugo¶æ ca³kowita 90 cm, ostrze 75 cm. Jak dobrze z nim pogadasz to niewypolerowany sprzeda ci taniej (nie powiem ile zap³aci³em, szczegó³y priv, ale o wiele taniej ni¿ na allegro
) Facet jest konkretny i godny zaufania
Podsumowuj±c swoja poprzednia wypowied¼: miecze Norberta ( Odala ) s± bardzo dobre i wytrzyma³e a ju¿ przy Czechach prezentuj± siê o niebo lepiej, bo nie wygl±daj± jak sztaby z wyciêtym w±ziutkim zbroczem.
Tylko to wywa¿enie - dla jednych to bez znaczenia, dla tych za¶. co zamierzaja czêsto walczyæ zachodnim stylem z jomsvikingami i innymi bracmi z zachodu to bêdzie mia³o znaczenie. My mamy trochê mieczy Odala i po walkach z lud¼mi u¿ywajacymi anglików rêce nam opada³y ( ze zmêczenia i bezsilno¶ci ). Taki jomsviking w samej koszuli lub lamelce i z angolem w rêku ( w dodatku longsaxem ) nie da wam ¿adnych szans, bo po prostu jest za szybki i wyprowadza ciosy z nadgarstka, z czego tam tylko chce... Przecietny Odal wa¿y 1,5 kg, przecietny anglik 1 kg i do tego jest lepiej wywa¿ony. Zreszt±, mo¿e bêdziecie mieli okazjê sami sprawdziæ w boju...
Ostatnio Norbert zmieni³ trochê technologiê produkcji i obok standardowych mieczy robi te¿ ultralekkie. Mo¿e kto¶ juz takie ma i sprawdzi³ w boju - niech opowie, bo sam jestem ciekaw, czy s± dobre.
No na tegorocznym Grunie ogladalem ich wyroby i prezentuja sie calkiem nie zle, czekam na wiecej opinii.
Chcialbym sobie zamowic jedynke na 2pol XVw.
CYTAT(Zbigniew Tomicki)
No na tegorocznym Grunie ogladalem ich wyroby i prezentuja sie calkiem nie zle, czekam na wiecej opinii.
Chcialbym sobie zamowic jedynke na 2pol XVw.
U nas s± dwa miecze od nich, kupione dok³adnie rok temu i ich uzytkownicy nie maj± zastrze¿eñ. Aczkolwiek rok temu miecze mieli du¿o l¿ejsze. A w tym sezonie, nie wiedzieæ czemu, narobili sztab.
Pozdrawiam
WR
Witam !
Co do wyrobów pana Kusia. Niektóre s± do¶æ dobre ( osobi¶cie radzê braæ same odkuwki i we w³asnym zakresie je oprawiaæ ), aczkolwiek muszê powiedzieæ ¿e trafi³y siê dwie "pere³ki" które szlag w trzecim z³o¿eniu trafi³ ( by³y po prostu przechartowane ). Szablowe klingi pana kusia s± robione na mod³ê s±siadów zza buga ( gniotsa - nie - ³amiotsa ).
A co do mo¶ci Wêgliñskiego. Dobre, lekkie ( choæ mo¿e troszkê ma³o trwa³e, ale nic przecie¿ nie jest wieczne ) O to numer tel Wêgliñskiego :
0502-91-06-21
Pozdrawiam.
Mam pytanie
Czy mia³ kto¶ mo¿e styczno¶æ z wyrobami pana Petera Johnssona.
Chodzi mi g³ównie o miecze, ich ceny, jako¶æ, historyczno¶æ itp.
http://www.algonet.se/~enda/hand_eng.htm
Broñ któr± widaæ na tych zdjêciach wygl±da bardzo przyzwoicie
Delivery time is about 12 months. Unfortunately, he cannot accept any new orders for the moment. It is best to check with him personally to get a price quote and delivery time. Here are a few samples of his production.
Ten tekst jest tam conajmniej od 2 lat. Ceny licz /tak na oko/ od 1000 $ w górê. Podobno jest to jeden z najlepszych producentów. Jak widaæ nie cierpi na brak klientów.
Heh pisa³o tam ¿e ceny s± wysokie, nie mysla³em ¿e a¿ tak, no ale co¿ skoro to jeden z najlepszych producentów to ceny musz± byæ odpowiednie.
Jednak serce mi siê kraje jak porównuje mojego póltoraka do jego wyrobów.
Ja polecam Paula Binnsa -
http://www.paul-binns-swords.co.uk/
Spora czê¶æ Jomsvikingów bierze od niego sprzêt. Tylko ceny na nasz± kieszeñ za wysokie, ale mo¿na zamówiæ u Paula same g³ownie i w Polsce oprawiæ du¿o taniej. Ja sam kupi³em w ten sposób dwie g³ownie i muszê przyznaæ, ¿e s± ³adne, lekkie i nie do zdarcia
. D³ugo siê czeka - ok. 2 miesiêcy w sezonie ale warto.
narazie tak tylko zerkn±³em na jego miecze, bo mam ma³o czasu, wygl±daj± nie¼le, tylko niestety nie dopatrzy³em sie mieczy z okresu który mnie interesuje bêde musia³ jeszcze poogl±daæ reszte jego wyrobów.
Ma kto¶ jeszcze jakie¶ linki do po¿±dnych p³atnerzy
a mam do was pytanie co soadzicie o wyrobach tego oto pana
http://www.platnerstwo.prv.pl/ i czy to dobrze aby montowac glowice na srubie??
Potwierdzam. Moskal robi naprawdê bardzo ³adn± broñ bior±c pod uwagê cenê. JA jednak miecz zamówi³em w sierpniu i w kwietniu stwierdzi³em, ¿±e jednak nie bêdê d³u¿ej czeka³
! Poza tym s± to jednak miecze ¶redniej wytrzyma³o¶ci - sam z³ama³em jeden kumplowi; mieczy mia³ rok. Oczywi¶cie miecza by³o bardzo szkoda
Czy kto¶ u¿ywa³ mo¿e mieczy Aladina do czego¶ innego ni¿ ³adne zbijanie krawêdzi "tn±cych"
Chodzi mi o klepanie ostrzem w p³az lub tez p³azem w p³az
Czy Aladiny sa w stanie prze¿yæ takie traktowanie
???
Buziaki
Co do tej legendy o ³amaniu siê mieczy Alladina zw³aszcza tych starszych, kto¶ ze znajomych wspomnia³ mi ¿e spowodowane by³o to tym, ¿e mia³ za krótki piec i musia³ miecze hartowaæ na dwa razy, dlatego pêka³y w miejscu pomiêdzy tymi dwoma hartowaniami.
Tak po za tym miecze ³amaæ siê bêd±, choæby¶my nie wiem jak chcieli nimi walczyæ. Taki ich urok.
zna ktos jak± stronke z tanimi mieczami bo ja nie moge znalesc
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.