"Czo³em!
A ja znalaz³em tak± rycinkê:
trzebnickie Psalterium nocturnum, odpoczywaj±cy piechur (ok. 1220)
Potylica os³oniêta jak trzeba i nie wiem czy nie sferyczna zas³ona twarzy.
Co wy na to?"
Pachnie mi to troche herezj± co¿ to za ¿ród³o te trzebnickie Psalternium noctornum.
Trzebnica to Polska --> a trzymajac sie badañ imæ pana Nadolskiego to cale 10-20 lat przed pierwszym udokumentowanym garnkiem w Poslce.
Ponawiam, wiêc moje pytanie co¿ to jest owo Psalterium noctorunm i czego dotyczy.
I jaki¶ ten garnek dziwny ( chodz mi o ten otwor na wysokosci ust) i ten migda³ eh jako¶ mi to wsyztko nie zabardzo pasuje.
No co¿, chyba, ¿e cosik mi sie pokickalo.
Pewnie znowu mnie sczosnkuja, ale co mi tam :P
hmmm, Psalterium nocturnum. wygrzeba³em to w zeszytach Dzieje narodu i pañstwa polskiego, zeszyt chyba I-3 lub I-4. to ¿e trzebnickie i 1220 to znalaz³em opis na stronie jakiej¶ biblioteki. mo¿liwe, ¿e nie o to Psalterium chodzi - wtedy
mea culpa
co do Nadolskiego to nie jestem ¿adnym ekspertem ¿eby podwa¿aæ jego s³owa, ale ju¿ na Freha spotka³em siê z paroma opiniami, aby nie traktowaæ go jako nieomyln± wyroczniê
po prostu chcia³em siê podzieliæ materia³em o moich ulubionych he³mach
pozdrawiam
c.d.
- zeszyt I-4
- tak, Trzebnica to Polska, ale te¿ ¦l±sk, a stamt±d trochê bli¿ej na zachód ;) wiêc mo¿e tam o te parê lat wcze¶nij siê pojawi³y takie he³my?
- ta tarcza nie wygl±da mi na migda³
- w Trzebnicy jest klasztor cystersów bodaj¿e z 1202 A.D., mo¿e namalowa³ to jaki¶ zagraniczny-sprowadzony mnich, który taki he³m widzia³ na zachodzie?
i nie o czosnkowanie chodzi, ale o dyskujê na, wg mnie, ciekawy temat
p.s. rzeczywi¶cie dziwny ten otwór przy ustach
pozdrawiam
Dobra tam mniejsza o tarcze jakie¶ zwidy znowu mia³em :P
Chodzi mi o to, ¿e by³oby to najstarsze przedstawienie he³mu garnczkowego w Polsce,
tych ¿róde³ ikonograficznych z XIII wiku jest niewiele, raczej by³bym sko³onny do tego, i¿ kto¶ siêpomyli³ z datowaniem tego psa³terza, b±d¼ te¿ by³by to jaki¶ niewybredny ¿art.
Jest jeszce inna mo¿liwo¶æ Psa³terz pochodzi z 1220 roku, ale przedstawia piechura tyle, ¿e nie Polskiego, a i to by³oby ¼ród³o do¶æ wczesne które wspomina o he³mie garnczkowym.
Jeden fakt mnie zastanwia po raz pierwszy he³m garnczkowy pojawia siê u Kazimierza kujawskiego w dopiero 1236.
Ró¿nica w latach spora bo, a¿ 16 lat, jak sie mia³o to do wystêowania tego¿ he³mu na zachodzie nie wiem , ale wicej ni¿ 20-30 lat wcze¶niej to napewno nie.
No i to z tym czosnkiem zrobiæ ?
ot zagwostka
wcale siê nie upieram, ¿e mam racjê absolutn±, po prostu chcia³em siê podzieliæ informacj±.
to link, na którym znalaz³em datowanie
Psalterium ncoturnum (druga kolumna, drugi pe³ny akapit):
http://www.pu.uni.wroc.pl/ROK2003/NUMER1/page29.pdf
niestety polskie zbiory nie s± zdigitalizowane i nie mamy mo¿liwo¶ci sprawdzenia tej ryciny online
, a szkoda. mo¿e kto¶ z Wroc³awia siê podejmie?
Hej
Z t± ca³± ikonografi± jaka by ona nie by³a jest tak:
my tu siê wypowiadaj±cy z tego co zauwa¿y³em znamy jej nie wiele z Polski
ot tak siê sta³o:)
z pocz±tku tej dyskusji mia³em w±tpliwo¶ci co do wystêpowania tego typu he³mu w Polsce nie mówi±c ju¿ o Mazowszu (a tu proszê "cud nad Narwi±" haha
)
wystarczy³o poszukaæ w literaturze, w której jakby od niechenia siê te pieczêcie pojawi³y.
Jest taka ksi±¿eczka, z której czê¶æ tych pieczêci zosta³a skopiowana - ksi±¿ka o pieczêciach Piastów (ca³a kniga po¶wiêcona temu tematowi). Byæ mo¿e w niej siê kryje jeszcze wiele ciekawych informacji - mo¿e okaza³o by siê, ¿e taki he³m by³ powszechny, mo¿e jaki¶ inszy ciekawy siê tam pojawia.
Jak dorwe te zeszyty, z których skanowa³em to podam nazwê ksi±¿ki je¶li kogo¶ ona zainteresuje (jest w bibliografi podana), no chyba, ¿e nikt nie chce:) lub kto¶ wie o jak± knigê chodiz i sam poda jej tytu³ i wydawnictwo.
"Bêdzie dobrze" - cytuje sam siebie:)
Pozdrawiam
--------------------------------------
Ma³a modyfikacja - uzupe³nienie
kniga, o której pisa³em to: "Ikonografia pieczêci Piastów" Kraków, Z. Piech
Ave!
Cz³ek ze mnie jeszcze niedo¶wiadczony i "mroczny" pod ka¿dym wzglêdem (np. przeszywanica zrobiona z podpinki do kurtki wojskowej
) ale có¿ - ka¿dy przez okres takowy przej¶æ musi. Aktualnie kolczugê sobie wyprawiam, a ¿e interesuj± mnie czasy XIII-XIV w. tote¿ z tego okresu
hauberk mam zamiar utworzyæ.
Ale ju¿ do sedna sprawy przechodzê:
Otó¿ zainteresowa³a mnie konstrukcja XIII-wiecznego kaptura kolczego. Zajrza³em do nie¶miertelnej "Biblii Maciejowskiego" i có¿ ujrza³em? ¯e jest zintegrowana z kolczug± - to w porz±dku - i ¿e z przodu do³±czony jest kawa³ plecionki, który os³ania gard³o i brodê rycerza. No i tu zaczê³y siê schody.
Poszpera³em trochê po internecie (na razie zacz±³em zagl±daæ do paru ksi±¿ek, ale trochê potrwa zanim wszystko przetrawiê) no i znalaz³em, ¿e w jêzyku angielskim taka ³atka nazywa siê "ventail" tudzie¿ "aventail" a gdzieniegdzie "camail" - nie wiem jaka jest polska nazwa.
No i wreszcie pytanie:
Jaka by³a konstrukcja takiej ³atki?
Proponujê porównaæ dwa obrazki, do których linki poda³em poni¿ej.
Pierwszy jest zwi±zany ze znan± na Zachodzie firm± "Forth-Armoury". Produkty tego p³atnerza-kolczu¿nika s± cenione za wysok± jako¶æ etc. i to w³a¶nie u niego w galerii znalaz³em,ehm... rekonstrukcjê XIII-wiecznej pe³nej kolczugi wraz z do³±czonym "ventail'em" - oczywi¶cie u¿ycie paska ze sprz±czk± jest "niehistoryczne" lecz uzasadnione w tek¶cie na tej stronie.
Link:
http://www.forth-armoury.com/Commissions/d...pray/dspray.htm
Jest to link do galerii prezentuj±cej ten wyrób - ostro¿nie! Du¿o grafiki!
Do porównania podajê jeden ze szczegó³owych obrazków z "Biblii Maciejowskiego". Przedstawia jednego z rycerzy.
Link:
http://www.medievaltymes.com/courtyard/ima...ra&bdetail7.gif
Proponujê zwróciæ szczególn± uwagê na kark i okolice obojczyka. Ko³nierz zawija siê tam w sposób, który sugeruje, ¿e "ventail" obejmuje tak¿e boki i ty³ oraz, ¿e mocowany jest na rzemieniu na d³ugo¶ci ok. po³owy obwodu g³owy ani¿eli tylko na jednym pier¶cieniu.
Proszê, je¿eli mogê, o pomoc w tej sprawie i ew. literaturê lub inne materia³y obrazuj±ce budowê i sposób mocowania tego cuda.
Pax.
Mirko
Witaj!
Nie wiem czy rysunek poni¿ej rozja¶ni trochê Twoje w±tpliwo¶ci - je¿eli tak to fajnie! Zaznaczam ¿e nie jest to ¼ród³o w typie Biblii M..... tylko nie¶miertelny Osprey (jak to powiedzia³ jeden sprzedawca - kolorowe pismo dla gospodyñ domowych
)
pozdrawiam
Ave.
Hmm... Dziêkujê bardzo, jednak¿e wiêcej jeszcze skonfudowany jestem ani¿eli by³em
I tak szczerze mówi±c a nie k³ami±c to rysunek z "Osprey'a" cosik mi tak zupe³nie nie pasuje.
1. Brakuje tam czego¶, co w jêzyku angielskim nazywa siê "coif's droop" - czyli rozciêcie w kapturze z przodu u do³u, aby mo¿na go by³o ¶ci±gn±æ z g³owy. Jak widaæ na rysunku w Opsrey'u czego¶ takiego nie ma - ani u góry ani na dole. Po co wiêc ta ³atka?
2. Patrz±c raz jeszcze do"Biblii M." - wszelkie rysunki (illuminacje?) tam zawarte pokazuj± mniej wiêcej taki sam kszta³t "ventail'a", który diametralnie odbiega od tego przedstawionego w za³±czniku powy¿ej.
Nie chcê byæ odbierany jako "laik próbuj±cy udowodniæ naukowcom, ¿e siê myl±", jednak z kilku prostych obserwacji wynikaj± m.in. powy¿sze wnioski.
Ech - dodatkowo trochê mi namiesza³ jeszcze jeden artyku³, który znalaz³em. Traktuje on co prawda o okolicach XI w., ale to w³a¶nie tam przedstawione jest podobne rozwi±zanie jak u Osprey'a (wg. autora w/w rekonstrukcji, taki rodzaj "ventail'a" znikn±³ ju¿ w XIIw.)
Oto linki. Zdjêcia "rekonstrukcji" s± na stronie 2.
http://www.geocities.com/egfrothos/Bib1.html
http://www.geocities.com/egfrothos/Bib2.html
No i wyszed³em g³upszy ni¿ m±drzejszy.
Pax.
Mirko
Ospreyami sie nie sugerowac za bardzo , to raczej radosna twurczosc...zaatakuj kolege waska ze Smoczej ,on wykonal pare takich kolczug ,wiec cos ci powie o rozwiazaniach technicznych .
zgadzam sie z przedmówc±, ze Ospreje sa dla dzieci zbierajacych ludziki,
dobre dla tych co nie potrafi± czytaæ
Jak ju¿ zosta³em wywo³any do odpowiedzi to proszê.
Rysuneczek z ospreya jest bardzo twórczy, jednak proszê siê nim nie sugerowaæ jest ³adny lecz tylko tyle.
Trzeba przyznaæ, ¿e robi sie takie mocowanie do¶æ prosto jednak trzeba troszeczkê pokombinowæ i muszê przuyznañ nie mam pojêcia jak to wyt³umaczyæ na pi¶mie.
Jakby kolega by³ z Warszawy to mo¿emy siê jako¶ ustawiæ i wtedy poka¿e o co chodzi.
Przykro mi ale nie mo¿na tego opisaæ a fotek szczególowych nie posiadam wiêc trudno. Trzeba kombinowaæ ale zapewniam to bardzo prosta rzecz do wykonania.
pozdrawiam
Wasek
Ave!
CYTAT
Przykro mi ale nie mo¿na tego opisaæ a fotek szczególowych nie posiadam wiêc trudno. Trzeba kombinowaæ ale zapewniam to bardzo prosta rzecz do wykonania.
Wnioskujê, ¿e sprawa musi byæ niezwykle skomplikowana, skoro nie da siê tego opisaæ
Czy mo¿esz mi, imæ Wasku, w kilku s³owach chocia¿ na¶wietliæ jak to wygl±da? P³askie toto, pó³okr±g³e, d³ugie czy krótkie, zachodzi na kark czy te¿ nie?
Pax.
Mirko
ojej
Wiêc tak mam nadziejê,¿e bedzie wmiare jasno. ( przyznam sie , ¿e za ka¿dym razem zastanawiam siê ja to robi³em).
Pocz±tek jest w samej kolczudze. Ja stosuje taki trik, ¿e z przodu dodaje ma³y klinik by troszeczkê poszerzyæ przód. Pó¼niej do³±czam kaptór - kaptór w pewnym momêcie lekko zwê¿am ale to o jakie¶ 8 kólek ( jest niewidoczne to zwê¿enie)- to jest ³atwe.
Jak kaptór jest ju¿ na swoim miejscu zaczynam przed³ó¿aæ ku górze przód Tak by prawie pod brode dochodzi³ ( wcze¶niejsze poszerzenie powoduje, ¿e cz³owiek siê nie dusi)
No i nadchodzi czas zrobienia tej klapeczki. i tu trzeba pokombinowaæ ale zazwyczaj odrazu wychodzi jak trzeba
jakie¶ 3/4 klapki do³ancza siê do przodu- tzn przed³u¿enia i zostaje wówczs sama koñcówka klapki która za pomoc± rzemienia jest dopinana.
oj nie wiem czy jasno wyt³umaczy³em.
podsy³am jeszcze linki jak to wygl±da w wersji koñcowej
http://www.smoczakompania.pl/smocza-zdjeci...3/ilza03_29.jpg
http://www.smoczakompania.pl/smocza-zdjeci...rgelow03_10.jpg
pozdrawiam
Wasek
Ave.
Dziêkujê piêknie za pomoc...
co prawda niewiele mi to rozja¶ni³o i jeszcze wiêcej pytañ mam (ale ja jestem denerwuj±cy...
), ale bêdê je zadawaæ znowu, jak tylko zbiorê odpowiedni± ilo¶æ materia³ów.
Pax.
Mirko
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
Ech, wirtualni mistrzowie historii uzbrojenia... Faktycznie, najlepiej chyba jest nikogo o nic nie prosic, tylko szukac samemu.
No i prosze, pieczec Ryszarda Lwie Serce, koncowka XII wieku, helm z oslona potylicy jak malowanie:
http://www.armourworks.com/images/Richard%...%20I%20Seal.jpg , prawie taki jak z Maciejowskiego.
Tylkoe pewnie w tych czasach byl to najdrozszy i najlepszy model, niezbyt rozpowszechniony wsrod zwyklych rycerzy (ktorzy, jesli wierzyc niektorym historykom, czesto-gesto zasuwali w sprzetach jak z inwazji normandzkiej).
Pozdrowka,
Niestrudzony obalacz mitow
Bryan
Hej Bryanie. Postaram ci siê podes³aæ co¶ z mojego podwórka- pieczêæ Przemys³a I. Ma tam te¿ gar jak talala. To bêdzie prze³om lat 30/40 XIII wieku. Gemeralnie wzór jest podobny do "Maciejowskiego". I ¿eby nie by³o- ja jestem prawdziwym historykiem ( z dyplomem!!!) a nie tylko wirtualnym, hihihihihihihi!!!!!!
Witam
Czy istnia³a w XIII wieku inna forma zas³ony szyi i twarzy ni¿ ta opisana powy¿ej? Chodzi mi konkretnie o prostok±tny kawa³ek plecionki, który zaczepiany by³ mniej wiêcej na wysoko¶ci obojczyka nastêpnie zawi±zywano go do kaptura tak aby sas³ania³ szyjê i usta.
Ma kto¶ mo¿e wykroje kapturów pikowanych pod kolczugê? chce zrobiæ taki z bawe³nianych szmat do pod³ogi i niebardzo wiem jak.
czy kaptur kolczy zawsze by³ integraln± czê¶ci±(mam na my¶li XIIIw) kolczugi czy by³y te¿ u¿ywane kaptury z ko³nierzem biskupim ??
Witam
Ewentualnie koniec XIII wieku to oddzielne kaptóry kolcze, ale raczej to ju¿ XIV wiek.
Papa
Jako kolejny temat proponujê rozwa¿enie wykonania he³mu ochronnego z grubej, utwardzanej skóry. Wykona³em co¶ takiego 3 lata temu jako wypadkow±:
- ¶wiadomych zamierzeñ
- ilo¶ci dostêpnego materia³u w postaci posiadanych kawa³ków grubej, szewskiej skóry na podeszwy (tak krawiec kraje, jak mu materii staje)
- do¶æ sk±pej wiedzy na ten temat.
Ca³o¶æ zosta³a wykonana rêcznie, wy³±cznie za pomoc± szycia mocn± nici± z u¿yciem ig³y ¿eglarskiej i szyd³a (niæ niestety czarna syntetyczna - teraz u¿y³bym nawoskowanej dratwy).
Wad± jest napewno mniejsza odporno¶æ na uderzenia ni¿ he³m metalowy i brak ¼róde³ historycznych (poza tym, ¿e by³y)
Zalet jest wiele:
- ³atwo¶æ wykonania
- du¿o mniejsza waga (dla piechura ma to olbrzymie znaczenie)
- odporno¶æ na warunki atmosferyczne
- ze wzglêdu na trochê nietypowy, ergonomiczny krój dobrze trzyma siê g³owy
- zastêpuje równie¿ czapkê (rzadko chodzê z "go³±" g³ow±.
A poza tym ju¿ siê do niego przyzwyczai³em - pasuje do konwencji stroju/postaci jak± wybra³em.
W za³±cznikach trochê fotograficznej dokumentacji
Niedawno znalaz³em kilka zdjêæ w internecie m.in.:
Nie przemawia do mnie taka "bezpo¶rednia" kopia z helmu metalowego. Mo¿e gdyby odpruæ te ró¿ne dodatki.....
Parê innych "mrocznych" rzeczy (SZKODA MIEJSCA).
Mo¿e z tego co¶ bym zrobi³:
Leather Helm by Baron Sir Gerhard Kendal from an original by His Lordship Strygo Alexandru von Talmetz
jednak uwa¿am, ¿e paski skóry tworz±ce czê¶æ no¶n± w za³o¿eniu przenosz±ce energiê ciosu s± za w±skie (wzorowanie siê na he³mie metalowym).
Warto jednak poszukiwaæ:
CYTAT
Thick leather was possibly used to make helmets although no leather helms have ever survived from the period. The technique of 'cuir bouilli' or scolding the leather to make it stiff and hard, has been suggested as an alternative for the iron plates inside the frame. Thick leather can be riveted successfully to the frame, however no-one has yet demonstrated that leather can substitute for the iron other than for glancing blows. The 'Benty Grange' helmet from Derbyshire although from an earlier period (approx. late 8th early 9th century AD) had horn plates either side and sandwiching its iron frame. (Not quite as the replica in the Sheffield museum would suggest). It is also possible that basket work helms covered in hide or leather were used but, again, none have survived from our period (although there is an earlier Scandinavian find of a metal 'basketwork' skullcap which may have been worn over a soft covering). There is even some evidence for wooden helms!! How on earth these worked we can only guess.
Regia Anglorum - Arms and Armour - Part 7 - Helmets
Moja praca i zapraszam do dyskusji, a przede wszystkim pomocy w poszukiwaniu ¼róde³
Hej
NO ja osobi¶cie by³bym sceptyczny. Po pierwsze wcale nie ma pewno¶ci ¿e by³y " brak ¼róde³ historycznych (poza tym, ¿e by³y) ". W sytuacji kiedy nie mamy ¼róde³ materialnych opieramy siê na ikonografii a nastêpnie ¼ród³ach pisanych. Ja (mimo zainteresowania tym tematem) nie spotka³em siê z dowodami za takim rozwi±zaniem. Ikonogradia sugeruje ¿e je¶li kto¶ by³ biedny to biega³ bez he³mu i tyle.
Wiêc moim zdaniem wszelkie wymy¶lanie czego¶ czego nie byl jest czystym fantasy pseudo historycznym (tak jak te nieszczêsne karwasze skurzane itp.). Trzeba siê pogodziæ z pewnymi rzeczami (choæ nie ustawaæ w poszukiwaniach).
To tyle.
Papa
byc to byly , ale raczej nie z samej skory tylko na stalowym o¿ebrowaniu(potwierdzaja to znaleziska zarowno na Wschodzie i na Zachodzie)
...no i na pewno nie w wersji okularowej
u stepowcow wystepowalo tez cos w rodzaju 'twardej czapki" ,ale helmem to tego nazwac raczej nie mozna bylo
CYTAT(nieczar)
u stepowcow wystepowalo tez cos w rodzaju 'twardej czapki" ,ale helmem to tego nazwac raczej nie mozna bylo
Dziêki za podpowied¼. He³m w temacie wzi±³em w cudzys³ów. Interesuje mnie stworzenie/odtworzenie ochrony g³owy dla osoby która walczy tylko czasami gdy musi i nie jest "zawodowcem".
Opis czego¶ takiego jest w witrynie
The Red Kanagate jako
13th Century Headgear
Pozdrowienia Vislav
CYTAT(Owen)
Hej
NO ja osobi¶cie by³bym sceptyczny. Po pierwsze wcale nie ma pewno¶ci ¿e by³y " brak ¼róde³ historycznych (poza tym, ¿e by³y) ". W sytuacji kiedy nie mamy ¼róde³ materialnych opieramy siê na ikonografii a nastêpnie ¼ród³ach pisanych. Ja (mimo zainteresowania tym tematem) nie spotka³em siê z dowodami za takim rozwi±zaniem. Ikonogradia sugeruje ¿e je¶li kto¶ by³ biedny to biega³ bez he³mu i tyle.
Wiêc moim zdaniem wszelkie wymy¶lanie czego¶ czego nie byl jest czystym fantasy pseudo historycznym (tak jak te nieszczêsne karwasze skurzane itp.). Trzeba siê pogodziæ z pewnymi rzeczami (choæ nie ustawaæ w poszukiwaniach).
To tyle.
Papa
Na pocz±tek fragment wypowiedzi, który mi siê spodoba³ w innym temacie:
CYTAT(Ciwun)
Reenactorskie twierdzenie, ze czegos nie ma lub nie bylo bo nie istnieje ilustracja albo przekaz pisany jest tak samo wartosciowe, jak reenactorski argument, ze nie uzywano kolczug bo sa ciezkie, oraz poniewaz Wielce Szanowny "reenactor" nie spotkal sie z takim bezecenstwem na turniejach, w ktorych uczestniczyl.
Teraz wracaj±c do tematu który mnie interesuje:
1.Rozwój uzbrojenia zawsze nastêpowa³ i nastêpuje jako swojego rodzaju sprzê¿enie zwrotne pomiêdzy uzbrojeniem "ofensywnym" i "defensywnym", przy czym postêp w jednym wymusza³ postêp w drugim i odwrotnie. Do tego nale¿a³oby do³o¿yæ czêstotliwo¶æ u¿ytkowania i lokalne mo¿liwo¶ci technologiczne.
2.Mo¿na próbowaæ ulo¿yæ logiczny ci±g:
cienka czapeczka z we³ny lub filcu -
twarda czapka* ze skóry - he³m z metalowym o¿ebrowaniem wype³niany skór± - he³m metalowy z 4 elementów
3.Je¿eli w realiach skandynawskich spojrzymy na zasady konstruowania nakryæ g³owy z lewej i prawej strony "twardej czapki"* to widzimy, ¿e s± one do siebie bardzo podobne (ró¿nice wynikaj± z rodzaju zastosowanego materia³u).
4. Je¿eli za³o¿ymy raczej "pospolite ruszenie" ni¿ grupê "zawodowców" mo¿emy spodziewaæ siê znacznego zró¿nicowanego uzbrojenia zale¿nego od czêsto¶ci u¿ytkowania i zasobno¶ci danego osobnika.
5.Pozyskanie/wykonanie "twardej czapki"* jest wykonalne dla wiêkszo¶ci osób posiadajacych minimalne zdolno¶ci manualne.
6. Lepiej posiadaæ jakiekolwiek zabezpieczenie ni¿ ¿adne.
Wykonanie tego co wykona³em obejmowa³o powy¿sze za³o¿enia (wobec braku innych danych).
* - twarda czapka - czyli "he³m" ze skóry jaki próbowa³em stworzyæ
Pozdrowienia Vislav
p.s. teza
he³m albo nic zupe³nie do mnie nie przemawia
Ja osobi¶cie nie mam nic przeciwko idei skórzanego he³mu, ale rozumiem w±tpliwo¶ci Owena. Problem z tymi he³mami polega na braku, ¼róde³ okre¶laj±cych ich wygl±d. My¶lê, ¿e tezê "he³m albo nic" mo¿na by nieco przemontowaæ na "albo w oparciu o ¼ród³a, albo nie w gogóle".
O¿ebrowania wspomniane przez Nieczara (sam z reszt± te¿ o takiej opcji czyta³em) to ju¿ jaki¶ ¶lad. Podobnie jak ten rysunek z Red Kaganate. (Chocia¿, moim zdaniem nie ma zwi±zku z realiami europejskimi).
Ja osobi¶cie czyta³em jeszcze co¶ takiego (w którym¶ z du¿ych opracowañ pod red. Dowiata, albo Hensela nie pomnê teraz...) jakoby wyciêcia w przednich i tylnich p³ytach he³mów wielkopolskich (takie p³ytkie ³uczki na krawêdzi) mia³y byæ reminiscencj± he³mów skórzanych w których kurcz±ca siê przy utwardzaniu skóra mia³a two¿yæ takie w³a¶nie ³uczki. Teoria ta zupe³nie do mnie nie przemawia, ale jest.
Tak na marginesie, je¶li czego¶ nie ma w ¼ród³ach materialnych, pisanychi ikonograficznych, to nie jest to powód wystarczaj±cy, ¿eby autorytatywnie stwierdziæ, ¿e tego nie by³o. Ale wystarcza w zupe³no¶ci, ¿eby ka¿d± rzekom± "rekonstrukcjê" takiej w³a¶nie rzeczy, nie wystêpuj±cej nigdzie, uznaæ za bzdurê, a conajmniej nieporozumienie, ew. nadu¿ycie.
Ja mogê np bardzo prosto i przy u¿yciu narzêdzi dostêpnych w IX-XI wieku zrobiæ na przyk³ad guziki do sukni. Proste, tanie, wygodne. Tym niemniej jako¶ ludzie odtwarzaj±cy ten okres szeroko ich nie stosuj±. Dlaczego?
HEj
Ja nie mówiê ¿e ich NIE BY£O, twierdzê tylko ¿e nic o tym nie wiemy. Robienie wiêc czegokolwiek bez jakichkolwiek przes³anek jest b³êdem. Kojarzy mi siê tu trochê sprawa rêkawic. Niby ka¿dy mógi spokojnie je zrobiæ ze skóry i innych materia³ów tak ¿eby ochroniæ rêce, a jednak ¼ród³a przecz± temu. Pojawiaj± siê dopiero w 12/13 wieku. Wydaje mi siê ¿e mog³o byæ analogicznie ze skurzanymi he³mami. To jest ciekawe ale wygl±da na to, ¿e ludzie wtedy nie starali siê na si³ê obwi±zywaæ zaimprowizowanymi ochraniaczami. Byæ mo¿e wynika³o to ze specyficznego heroicznego podej¶cia do walki
. A mo¿e kwestia taka ¿e innowatorstwo nie by³o dobrze widziane.
Pozdrawiam
Powód móg³by byæ te¿ du¿o bardziej prozaiczny. Po prostu ch³op, rzemie¶lnik, czy inny "niewojownik zawodowy" orz±cy na codzieñ X godzin i maj±cy na utrzymaniu ¿onê i kilkoro dziatek, móg³ najzwyczajniej w ¶wiecie nie my¶leæ o tym, mia³ wa¿niejsze problemy. Na przyk³ad najbli¿sz± zimê.
Szczytem jego my¶li wojennej, by³a lekko przykurzona tacza w k±cie chaty, oszczep którym równie¿ polowa³ jak mia³ na co i siekiera. Na codzieñ nie my¶la³, ¿e go mog± "wzi±æ do woja".
Inn± spraw± jest, ¿e he³m na ¿ebrowaniu z p³atów skóry, przedstawiony nawet na iluminacji by³y dla nas praktycznie nierozpoznawalny, bo za bardzo podobne to do zwyk³ego prostego ¿ebrowca lub segmentowca (zak³adaj±c ¿ebra pod skór±). Bez
wzglêdu na surowiec, he³my we wczesnych manuskryptach i innych ¼ród³ach wystêpuj± we wszystkich kolorach têczy. Po prostu nie dowiemy siê ju¿ czy z przypadku czy to jednak co¶ znaczy.
Witam.
Jesli mnie pamiêæ nie myli to w Chinach znaleziono zamarzniête cia³o wojownika mongolskiego z pe³nym uzbrojeniem.
Mia³ on na g³owie he³m skórzany .
posy³am zdjêcie.
To dowód ,¿e takie he³my istnia³y - trochê to daleko od naszych terenów - ale fakt jest faktem - mo¿na by³o wykonaæ he³m spe³niaj±cy walory ochronne , nie wydaj±c przy tym maj±tku na metal.
Poza tym przesy³am zdjêcie karty z manuskryptu z X w (Wyspy Brytyjskie) na której sa przedstawione he³my z charakterystycznymi "szwami" w tylnej czê¶ci .
Od razu nasuwa sie pytanie czy nie s± to he³my skórzane?
Czy mo¿e to tylko nak³adka skórzana na w³a¶ciwy he³m?
CYTAT(Vislav)
6. Lepiej posiadaæ jakiekolwiek zabezpieczenie ni¿ ¿adne.
Ja nie jestem tego taki pewnien. I jakos nie bardzo moge sie przekonac do walorow obronnych takiego helmu. A jezeli mam miec na glowie imitacje obrony to wole nie miec nic, zeby przypadkiem komus nie przyszlo do glowy mnie okladac po lbie
.
wtrace sie
ten mongolski sliczny jest jak myslicie bedzie to tylko ich wynalazek czy raczej dla ogolu koczownikow
stal stawiam ze byla u nich luksusem
co do jego konstrukcji
obrecz stalowa 4 platy skory pewnie utwardzane (wosk) i metalowy hmm cypelek?
dobrze widze prosze o ew poprawke
pozdrawiam
heja
widzialem helm platowy (rekonstrukcje) zrobiona z koscianych plytek. a co do skórzanych - widzialem norweski czy dunski film, dziejacy sie w czasach wikingow (no nie byl zbyt re-enactorski) ale sporo typa nosilo tam skórzane czapy podobnej budowy.
i jeszcze jedno - kto¶ napisa³ ze nie chcialby miec "byle czego na glowie", zeby go ktos tam nie uderzyl... my chyba rozmawiamy o odtworzeniu sprzetu kolesia ktory nie bi³ sie na zarty z kolegami?? czy moze o co innego chodzi??
CYTAT(Saracen)
Ja nie jestem tego taki pewnien. I jakos nie bardzo moge sie przekonac do walorow obronnych takiego helmu. A jezeli mam miec na glowie imitacje obrony to wole nie miec nic, zeby przypadkiem komus nie przyszlo do glowy mnie okladac po lbie
.
Dobrze nawoskowana skora potrafi duzo przezyc
.
Ja nie twierdze ze nie dawalo zadnej ochrony. Ale czy uzytkownik takiego helmu moze byc pewny ze nic mu sie w nim nie stanie. Bo kilka set lat temu to moze lepiej bylo miec wstrzas mozgu niz rozbita glowe
, ale w dzisiejdzych czasach nie chodzi o przezycie tylko o dobra zabawe, a na pewno nie bede sie dobrze bawil kiedy kogos po bitwie wywioza w karetce
.
Saracenie Dla kogos kto odtwarza jest malo wazne na ile ejst wytrzymaly
Przyjzyj sie np sw Jerza Oni zasuwaja z halabardami i sie jakos nie boja o zycie kwestia zalezy ci na odtwarzaniu czy napier***
do walki zakladam podbrodek bo sie boje ale tak po za kombinuje z w pelni otwartym kapalcem...
Witam
CYTAT(Saracen)
Ja nie twierdze ze nie dawalo zadnej ochrony. Ale czy uzytkownik takiego helmu moze byc pewny ze nic mu sie w nim nie stanie.
¯aden u¿ytkownik
¿adnego helmu nie jest w 100% bezpieczny. Sytuacjê poprawia dodatkowe wype³nienie miedzy he³mem a czaszk±, a przede wszystkim wype³nienie czaszki czyli
umiejêtnosci i wyobra¼nia.
Pozdrowienia Vislav
Prosi³bym , je¿eli kto¶ posiada, o jakowe¶ informacje
na temat he³mów lamelkowych których fotki za³±czam poni¿ej.
Szczególnie interesuj± mnie he³my z Niemiec i Ukrainy .
gdzies juz bylo w wczesnym uzbrojeniu dokaldnie ten sam rysunek nawet...
Pod rycinami jest doskonale opisane datowanie tych helmów. Najpó¼niejsze okazy m,o¿na datowaæ na VIII wiek, byly u¿ywane przez Longobardów i Awarów - to na pewno. gdzie¶ na internecie jest rozrys takiego helmu i sposób wykonania - ale gdzie to nie pamiêtam
Pozdrawiam
a w jaki sposób by³ ³±czony kaptur z kolczug±, tak siê g³owie i g³owie , szukam i szukam na freha info i znale¶æ nie mogê a spieprzyæ roboty nie chce
z góry dziêkuje ze info
CYTAT(Owen)
Ewentualnie koniec XIII wieku to oddzielne kaptóry kolcze, ale raczej to ju¿ XIV wiek.
Czy to samo tyczy siê ko³nierza bisupiego (ochrony tylko obojczyka, ew. kawa³ka ramion)?
Pozdrawiam
Wiecie, na dobra sprawe, to tez ciezko jest powiedziec zeby istnial jeden jedyny, homologowany, sposob robienia klapki do kaptura. Pamietajcie o tym, ze kazdy rycerz w sredniowieczu robiony mial sprzet na zamowienie pod wlasna osobe i budowe ciala. Nie zas kupowany w sklepie z wieszaka, z jednej sztancy.
Sadze, ze zamiast zastanawiac sie czy dwa kolka powinny byc dodane, czy ujete, kazdy kto robi sobie taki typ kolczugi powinien po prostu wiedziec, ze kaptur ma byc zintegrowany z reszta a klapka zapinana tak jak to jest na rysunkach. Czyli przechodzaca po podbrodku i wiazana rzemieniem na skroni. A czy to bedzie dluzsze, czy ciasniejsze, czy nie, to juz zalezy od indywidualnych preferencji danego rycerza.
Co zas sie tyczy klapek podnoszonych od dolu i wiazanych po obu stronach, to jeden czlowiek od nas ma taka i jest z niej zadowolony. Moim jednak zdaniem pierwszy model jest bardziej funkcjonalny. (Swoja droga mozecie go zobaczyc na tapecie u gory. Jest to ten na koniu, w bialo czerwonej tunice i helmie normanskim.)
Up the irons!
Wasek, publikujesz moje zdjecie bez mojej zgody!
Ale jestem na nim piekny jak zwykle, wiec dla dobra nauki i rekonstrukcji wybaczam Ci.
mam pytanko moze niezbyt dotyczy ono tematu tu rozwazanego mianowice he³mow ze skory ale takze tyczy sie ochrony g³owy mianowicie gdzies kiedys wyczytalem ze wikingowie ktorych nie bylo stac na helm uzywali czasami 'czap nabijanych dziczymi k³ami" wiecie cos na ten temat i jak takie cos moglo wygl±daæ?
poszukaj w temacie o helmach lamelkowych
tam jest dyskusja o jednym takim z grecji o ile pamietam
Witam
Szukam przedstawieñ w ¼ród³ach takiego he³mu jak w obrazku „co to.jpg” (mo¿e nie dok³adnie takiego bo bez plecionki kolczej lub z ostro zakoñczonym denkiem). Przejrza³em BM, Codex i ¯ywot Króla Edwarda i nic, ale podobny he³m znalaz³em w rysunkowej i nierysunkowej czê¶ci Ospreya (German Medieval Armies 1000-1300), oraz najprawdopodobniej pod kapturem kolczym w rysunku „funken.jpg”. Czy kto¶ ma co¶ do dodania w tej kwestii ??
z góry dziêkujê
i pozdrawiam
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.