krzywy, brzydki, niehistorycznie wykoñczone denko, ¼le spasowane blachy, w maciejce otworki do oddychania tez by³y inne.... syf, ki³a i mogi³a... moim zdaniem szkoda pieniêdzy...
A osobi¶cie w ¿yciu nie zap³aci³bym takiemu fanatykowi religijno- sienkiewiczowskiemu
Czasem - rzadko, bo rzadko - tu zagl±dam, ale skoro ju¿ jestem....
...to potwierdzê z ca³± stanowczo¶ci±, ¿e ten he³m jest ohydny. W rekonstrukcji liczy siê naprawdê ka¿dy szczegó³. Nawet jeden element mo¿e zepsuæ ca³o¶æ..a tu jest od groma b³êdów i nierówno¶ci. Warto samemu poszukaæ czê¶ci uzbrojenia, która by pasowa³a do reszty zaplanowanego rynsztunku. Najczê¶ciej takie szukanie d³ugo trwa i porównania ikonografii i ró¿nych okazów mog± zniechêcaæ, ale....warto siê nie zniechêcaæ. Ja zachêcam wrêcz do synchronizacji jak najdok³adniejszej...ba, zachêcam do regionalizacji w duchu polskich dzielnic! Takie poszukiwania daj± naprawdê satysfakcjê. Pozdrawiam i niech tego he³mu nie kupuje nikt kto chce robiæ historiê.
dzieki panowie:)
mam jeszcze mo¿liwo¶æ zakupu jednego he³mu
http://img128.imageshack.us/my.php?image=71227211556vv8.jpg i sie zastanawiam czy nada sie na XIII w, czy tez go sobie odpu¶ciæ?
Chyba nie zrozumia³e¶ o co chodzi³o Borgowi i S³awkowi (o ile ja zrozumia³em
), wiêc mo¿e innej strony:
Kupiæ Syrenê z ³opat± do odgarniania ¶niegu na klapie baga¿nika czy Porsche 911?
Mnie w tym he³mie najbardziej boli mnie toporne po³±czenie denka z bokami. Jako¶ wszystkie które kojarzê, maj± ³adnie wyprowadzon± ci±g³± krawêd¼, a nie takie zêbiszcza. Ani to poprawne (chyba?), ani ³adne (moim zdaniem).
EDIT: Do mi³o¶ników Syren. Bynajmniej nie uwa¿am, ¿e Syrena jest ochydna. Dobrze zachowan± Syrenê móg³bym chcieæ ;) Chodzi mi tylko o udawanie czego¶, czym ona na pewno nie jest...
Dok³adnie, chodzi³o mi o to, ¿e ten paskud ma tyle wspólnego z rekonstrukcj± XIII wieku i ówczesnymi he³mami co he³m ZOMO
CYTAT(Arytm @ 17:12 27.06.2007)
Witam wszystkich!
Widzê, ¿e temat os³on g³owy w XIII w. ju¿ nie¼le siê rozwin±³, ale chcia³bym dorzuciæ swoje 5 groszy.
Mam takie pytanie, czy raczej pro¶bê; interesuje mnie wystêpowanie he³mów normañskich (z nosalem, a nie mask± twarzow±) na terenach Polski w XIII w. Z tego co wyczyta³em w "Polskiej technice wojskowej do 1500 roku" A.Nadolskiego he³my takie pojawia³y siê na pieczêciach jeszcze pod koniec tego stulecia i by³y bardzo popularne nawet w¶ród bogatszego rycerstwa. Czy he³my tego rodzaju bardzo ró¿ni³y siê od normanów z X w.? Czy móg³bym prosiæ o jakie¶ fotki wykopanych normanów lub przedstawiaj±ce je ryciny z XIII w.?
P.s. W za³±czniku dwie przyk³adowe fotki he³mu z nosalem, jednak z wcze¶niejszego okresu (XI w.).
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznikKliknij, aby zobaczyæ za³±cznikWitam mam takie samo pytanie jak kolega, a nie zauwa¿y³em ¿adnej odpowiedzi na jego posta.
Dlatego do jego pro¶by do³±czam swoj± .
Witam !
1.Mam pytanie - czy he³m na zdjêciu mo¿na uznaæ za historyczny?
2.Czy prawd± jest ¿e bywa³o i¿ w takich he³mach wielkich otwory wentylacyjne by³y tylko po jednej stronie ? (udzielono mi informacji nie popartej jakimikolwiek ¼ród³ami ¿e czyniono tak bo kopi± nieprzyjaciel zazwyczaj atakowa³ od swojej prawej strony)
3.Próbowa³em zidentyfikowaæ he³m na podstawie tej strony,czy mogliby¶cie pañstwo podpowiedzieæ czy dobrze trafilem ?najbardziej podobny wydawa³ mi siê he³m niemiecki z Germanisches Nationalmuseum (1350)
http://home.scarlet.be/~klauwaer/helm/4.Jestem laikiem ,czy mogliby¶cie Pañstwo poleciæ jak±s dobr± w miarê dostêpn± ksi±¿kê która pomog³a by zmniejszyæ rozmiary mojej niewiedzy w temacie he³mów garnkowych?
Pozdrawiam i z góry dziêkujê za odpowied¼.
1) Nie, jest orygina³, który to ma na¶ladowac, ale orygina³ nie ma br±zowych duperelków tylko namalowane ozdoby
2) ten konkretnie ma z jednej strony dziurki ale to nie regu³a
3) my¶lê o tym samym, podobniejszego nie ma
4) zrobi³e¶ ogromne wra¿enie, moim zdaniem, pytaj±c o ksi±¿kê, nie gotowca
Jacek Pierzak,
¦redniowieczne he³my garnczkowe na ziemiach polskich, wydane w Bytomiu w 2005 jako kolejny tom Rocznika Muzeum Górno¶l±skiego. Lepszego i przystêpniejszego opracowania nie ma. Powinno byæ jeszcze w muzeum do dostania, a i wielu ksiêgarniach internetowych widzia³em za zno¶ne pieni±dze.
CYTAT(Borg @ 19:37 04.03.2009)
Jacek Pierzak, ¦redniowieczne he³my garnczkowe na ziemiach polskich, wydane w Bytomiu w 2005 jako kolejny tom Rocznika Muzeum Górno¶l±skiego. Lepszego i przystêpniejszego opracowania nie ma. Powinno byæ jeszcze w muzeum do dostania, a i wielu ksiêgarniach internetowych widzia³em za zno¶ne pieni±dze.
Ksi±¿ka do znalezienia w pdfie w sieci.
Dziêkujê za odpowied¼ ,w³a¶nie znalaz³em pracê doktorsk± Pana Pietrzaka
Wracaj±c jeszcze do tych nieszczêsnych dziurek i kopii i wytrzyma³o¶ci he³mów. Zastanawiam siê czy ich brak z jednej strony he³mu móg³by w czymkolwiek pomóc przy trafieniu kopi± w g³owe ? Masa i energia rozpêdzonego konia i je¼dzca z kopi± przy trafieniu w g³owê zapewne równa³a siê wy³±czeniu ze starcia nawet przy najlepszym he³mie?(takie tam w±tpliwo¶ci laika) W wersji pesymistycznej oznacza³o to uszkodzony krêgos³up na odcinku szyjnym ,wstrz±s mózgu i takie tam jak obra¿enia od w³asnej zbroi przy spadaniu z w³asnego wierzchowca czy skrêcony kark choæ mo¿e deprecjonuje zbytnio odporno¶æ tego typu ochrony:) Pytanie czy wogóle jest technicznie mo¿liwe trafiæ kogo¶ w g³owê kopi± podczas szar¿y.Jak oni prze¿ywali turnieje ? :D
Je¶li kto¶ móg³by poleciæ ksi±¿kê która opisywa³aby przedstawione powy¿ej zagadnienia z chêci± uzupe³nie swoj± biblioteczkê.
Pozdrawiam
Amer.
Kole¶ na koniu to nie sztywna kuk³a... on pracuje, uchyla siê.
St±d uderzenie mo¿e siê ze¶lizgn±c po powierzchni he³mu... musia³o to mieæ sens, skoro stosowano
No i druga sprawa, to ochrona twarzy przed ewentualnym drzazgami powsta³ymi po uderzeniu choæby w tarczê. Im wiêksze otwory, tym wiêksze niebezpieczeñstwo.
Tak przynajmniej wygl±da teoria.
A z mojej strony, ma kto¶ w ca³o¶ci ten obrazek, sk±d pochodzi, jak dokladnie jest datowany? Mo¿e jest tego wiêcej?
Odgrzewaj±c temat osobnych kapturów kolczych mam takie pytanie:
Czy posiada³y one takie same "klapki" chroni±ce szyjê jak kaptury po³±czone z kolczug±?
Powiem szczerze ¿e w ikonografii siê ich nie dopatrzy³em.
Panowie od ¶rednio-¶rediowiecza. W za³±czeniu obiekt mojego zapytania.
Co to - cz³onek zakonu Niewidomych Berserkerów Królestwa Jerozolimskiego ?
Protoplasta KuKluxKlanu ?
;)
Jedyne co wiem, to pochodzi toto z okolic Pary¿a, ko¶ció³ Villiers-le-Bâcle, 1284, ¼ród³o :
Adhemar, Jean. 1974. Gazette des beaux-arts. Vol 84
Spotka³ siê kto z czym podobnym, czy raczej traktowaæ to jest to efekt kretywnego przerysowania p³yty nagrobnej ?
Raczej radosna wizja, nie bra³bym tego jako¶ na serio - przynajmniej nie do tego stopnia ¿eby zamawiaæ sobie takie he³misko u jakiego¶ p³atnerza.
Ten "he³m" kojarzy mi siê z jak±¶ zas³onk± okrywaj±c± po¶miertnie twarz, ale to chyba bez sensu.
A tak w ogóle to wygl±da to za ³adnie jak na wierny przerys p³yty powsta³ej w XIIIw.
ps Poza tym szkoda mi tego psa
I.
Powiekszone, faktycznie bardziej wygl±da jak jaka¶ chusta na he³mie/g³owie... Ma kto¶ mo¿e jakie¶ pewniejsze potwierdzenie tego jako ¼ród³a?
Salve Fratres
Mam pytanie do KAPTURÓW PIKOWANYCH. Czy w drugiej po³owie XIII (¶ci¶lej mówi±c nawet koñcówka XIII w. - ok. 1290r) w ów pikowañcach ochrona siêga³a do podbródka, czy te¿ mog³a siêgaæ nieco wy¿ej, zas³aniaj±c usta ? No i drugie pytanie, czy mog³y byæ wi±zane z przodu (czy taki patent dopiero pó¼niej) ?
Namolnie szuka³em wiadomo¶ci na ten temat (i dalej szukam), ale nigdzie nie znalaz³em. Prosi³bym tak¿e o tytu³ ksi±¿ki, czy link gdzie taka kwestia jest poruszana (o ile jest ...).
Z góry dziêkuje i pozdrawiam!
de Ch.
Witam. Mam pytanie odno¶nie takiej frygijki:
http://www.tomala.lublin.pl/obrazy/big/helm48_2.jpgChodzi mi o blachê na potylicy. Czy zna kto¶ jakie¶ potwierdzenie ¼ród³owe takiego patentu czy te¿ jest to wspó³czesny wymys³ by lepiej chroniæ potylicê ni¿ tylko samym kapturem kolczym??
By³bym wdziêczny za pomoc
Pozdrawiam
wyglada bardzo podobnie, ale nie umiem ci powiedziec skad pochodza te przedstawienia.
Dziêki wielkie za pomoc
Mo¿e kto¶ bêdzie wiedzia³ wiêcej na temat tych malowide³, zw³aszcza dok³adnego datowania.
Raz jeszcze dziêkujê za naprowadzenie mnie na dobry trop
Z tego co wiem to Biblia z koñca XII wieku (1197) z katedry NMP w Tudeli, Nawarra.
Ja nic nie wiem
CYTAT
Ja nic nie wiem
Czyli jest to raczej po³udniowoeuropejska egzotyka?? Czy te¿ takie he³my by³y czê¶ciej spotykane??
Borg, dziêkujê bardzo za datowanie i pochodzenie
S±dzê ¿e nie, tak samo jak w przypadku kanelowanych frygijek z maskami - nawet miejsce wystêpowania te same.
W naszych klimatach raczej lipa. Pó³nocna Italia, Hiszpania tak, za Alpami nie kojarzê.
Czyli jednak ¶ródziemnomorska egzotyka.
Ok, dziêkujê za pomoc
Mam ty pytanie: w ksi±¿ce do liceum mojej siostry pisze ¿e he³my garnczkowe trafi³y do polski dopiero w XIVw, podobnie jest w ksi±¿ce T. M. Nowaka Dawne wojsko polskie. Czy to prawda?
¯eby daleko nie szukaæ to nawet sama sfragistyka obala te stwierdzenie.
Nieprawda. W XIII wieku siê pojawiaj±. Ju¿ pod Mozgaw± mia³ Mieszek stary jaki¶ zamkniêty, bli¿ej niezidentyfikowany he³m. A pewne przedstawienie to ju¿ 1225 i pieczêæ Warcis³awa III.
CYTAT(Borg @ 09:46 07.03.2010)
Nieprawda. W XIII wieku siê pojawiaj±. Ju¿ pod Mozgaw± mia³ Mieszek stary jaki¶ zamkniêty, bli¿ej niezidentyfikowany he³m. A pewne przedstawienie to ju¿ 1225 i pieczêæ Warcis³awa III.
Aha. Jednak czy to prawda ¿e by³ jeszcze u¿ywnay w XIV w?
Tak. W I po³owie jeszcze bojowo, w drugiej turniejowo.
Czy he³m normañski z mask± wchodzi w lata ok. 1230-1250 XIII wieku
?
Ooo tu... A przynajmniej mam tak± nadziejê, ¿e dobrze trafi³em z tematem ;).
Zaciekawi³ mnie jeden he³m, a dok³adnie jego budowa.
W bliskim gronie powsta³o drobne zamieszanie... Mo¿e i pora wystawiæ go na jeszcze wiêksze grono.
He³m datowany na XIVw, zdjêcie za¶ pochodzi z wystawy muzealnej.
Wzór oczywi¶cie typowy na XIIIw, labra na XIV, jednak te ³±czenie ? oO
Na przedniej ¶ciance znajduje siê ³±czenie dwóch blach, wyra¼nie nitowane.
Co s±dzicie o tym ?
Witam
He³m z Muzeum Historycznego w Wiedniu, datowanie druga po³owa XIV wieku. Z tym klasycznym wygl±dem XIIInastkowym to siê nie zgodzê, to ewidentnie he³m wielki - ten akurat zdaje siê pochodzi z Niemiec.
Te nity to mocowanie dodatkowej p³yty wzmacniaj±cej ochronê lewej strony twarzy.
Mam gdzie¶ dok³adniejsze zdjêcie - muszê poszukaæ.
pozdrawiam
I.
Dziêkujê za odpowied¼.
Zaciekawi³a mnie ta blaszka. Czy by³a ukryta/ montowana od wewn±trz, czy mo¿e blachy nachodzi³y na siebie (co by ¶wiadczy³o "wciêcie" w wizurze)?
Zobacz tu ;)
http://home.scarlet.be/~klauwaer/helm/he³m Alberta von Prankh'a
Tylko ¿e prawie identyczne he³my w Leeds (dwie sztuki) sa sklasyfikowane jako wczesne odmiany frog helmet (¿abi pysk)
Teraz kilka wywrotowych pytañ.
1. Czy he³mu sekretnego mo¿e u¿ywaæ lekka piechota? Jako jedynej os³ony g³owy. Kto¶ mo¿e zgodziæ siê z tak± tez±?
2. Czy kto¶ zna zabytki, b±d¼ przedstawienia ikonograficzne he³mu ¿ebrowego (segmentowego, normana jakkolwiek) BEZ nosala?
I tak dla upewnienia siê: kaptur nitowany z jêzorami z przodu i z ty³u by³ u¿ywany w I po³owie XIII wieku (?), ale czy przede wszystkim/równie¿ w lekkiej piechocie?
Z góry dziêkujê za m±dr± odpowied¼ a jakiekolwiek z pytañ.
Pozdrawiam
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/4D2XGg...feat=directlink Tu masz "³ebki sekretne" w BM
Nie wiem co masz na my¶li pisz±c "kaptur z jêzorami"
Czy mo¿e co¶ takiego? Je¶li tak, to ja bym nie mia³ nic przeciwko, ¿eby nosi³a to lekkozbrojna piechota- sam sobie znitujê taki na przysz³y sezon
A ja mam tak± rozkminê, choæ nie wiem, czy kto¶ mi bêdzie w stanie pomóc.
Panowie powy¿ej maj± hauberki i na to te charakterystyczne hiszpañskie "¿ó³wiki" i gary z zaokr±glonym denkiem. Jak my¶licie - czy to bêdzie straszny mrok je¶li zrobiê sobie dopasowany kaptur, a pod he³m-garnek narzucê jeszcze dodatkowe pikowanie? Ot, ¿eby nie robiæ na g³owie totalnej barbabapy, ale te¿ nie zemdleæ od pierwszego lepszego ciosu na skroñ.
Pozdrawiam
Nie wiem czy dobrze zrozumia³em ale pewnie chodzi o takie zestawienie:
1240r Wells Cathedral
Kaptur pikowany, kolczuga i na to dodatkowy pikowaniec, dziêki któremu he³m pewniej siedzi na g³owie.
W prawdzie nie mam takiego pikowañca z rondlem, jednak zrobi³em wy¶ció³kê, która doskonale uk³ada siê na g³owie- he³m nie ma prawa siê ruszyæ ;).
Nono, more or less chodzi³o o co¶ takiego, tylko to wygl±da raczej jak szmata pod he³m, ¿eby siê nie przesuwa³, a nie pikowanie. Ale mam nadziejê, ¿e nikogo to nie bêdzie raziæ.
Mam zamiar odtwarzac piechura z xiii wieku i zastanawiam sie nad doborem helmu. Waham sie pomiedzy kapalinem a normanem i tu pytanie...co daje lepsza ochrone? czy ten nosal faktycznie cos daje, jak czesto zdarzylo sie ze uratowal wam nos/twarz ;) Mam zamiar jeszcze zrobic sobie kaptur kolczy ale tylko kaptur bez calej kolczugi i zrodlo gdize byl norman do tego kolczy wykonczony w kwadrat znalazlem ( nawet w tym topicu jest jedno) ale macie jakies zrodlo gdzie pieszy mialby kaptur pod kapalinem? najlepiej z kryza w ksztalcie ko³a, to sie chyba biskupia nazywa o ile dobrze mi sie wydaje. Na zdjeciach z roznych imprez widzialem takie cos ale nigdzie nie moge znalezc ikonografii.
Mi nosal uratowa³ twarz dwa razy. Nie wyobra¿am sobie he³mu bez niego, czuje siê wtedy trochê "go³y".
Faktem jest ¿e rondem kapalina zbiera ciosy, które mog³y by wej¶æ na twarz lub barki. Mo¿na to podpi±æ do tego ¿e "daje lepsz± ochronê" ale osobi¶cie uwa¿am ¿e zbiera siê na g³owê ciosy, które mog³y by w ogóle nie wej¶æ. Z drugiej strony w XIII wiecznych kapalinach rondla s± naprawdê ró¿nej ¶rednicy i wszystko od tego zale¿y. Musisz jednak pamiêtaæ ¿e kapalin to 1250 rok i w górê. Na imprezy datowane wcze¶niej nie zostaniesz z nim wypuszczony do walki. Kapaliny s± te¿ zauwa¿alnie dro¿sze od normanów.
Norman pod tym wzglêdem jest bardziej uniwersalny- na ka¿d± XIII wieczn± imprezê Ciê wpuszcz± z nim na ³bie. Je¿eli zamówisz sobie taki powiedzmy o obw. 71-72 cm. to bêdziesz móg³ w nim walczyæ bez czepca i mimo luzu nie powiniene¶ mieæ problemów. W przysz³o¶ci z czepcem bêdzie le¿a³ idealnie (zak³adaj±c ¿e mowa o nitowanym czepcu). Sprawdzone! ;)
Co do kapalinów i czepców kolczych mam ikonografiê z Niemiec, Danii, Szwecji. Daj znaæ je¿eli siê nañ zdecydujesz.
dzieki wielkie, no wlasnie wiem druga sprawa ze mi bardziej pasuje poczatek xiii wieku dlatego norman chyba bedzie najlepszy. Szczerze mowiac to jestem nowy w rr i myslalem ze kapalin byl przez caly xiii wiek dlatego sie wahalem, ale jak tak to raczej norman.
CYTAT
Musisz jednak pamiêtaæ ¿e kapalin to 1250 rok i w górê.
nie zgodze sie z tym stwierdzeniem.
http://burgfuehrungen.dreipage2.de/link_35128783.html
Za to na terenie dzisiejszej Polski kapaliny to dopiero lata 90te XIII wieku (Grauda³ kamieniecki). I umar³ w butach.
Co jest bezpieczniejsze to dyskusja o wy¿szo¶ci Bo¿ego Narodzenia. W kapalinie nigdy mi siê nic nie sta³o, bardzo sobie je ceniê. W sto¿kowym mia³em rozwalony otwór gêbowy
Kapalin pozwala na opuszczenie g³owy i zas³oniêcie siê rondem, w sto¿kowym z nosalem nie ma tej opcji... Kwestia gustu, stylu i umiejêtno¶ci, czy jak u mnie ich braku.
Ha.. Arkadiusz mnie ubieg³ z gradua³em kamienieckim, ale z drugiej strony to ja w³a¶nie w kapalinie oberwa³em w pysk (randem tarczy od do³u), a w spangenhelmie nosal kilkukrotnie mi zêby uratowa³.
To jest kwestia indywidualnych odczuæ- po prostu musisz sobie odpowiedzieæ na pytanie, czy chcesz odtwarzaæ konkretnie wojownika z terenów dzisiejszej Polski, czy ogólnie bawiæ siê w XIII bez ¶cis³ego ograniczenia terytorialnego, czy czasowego (tak te¿ mo¿na).
PS.
CYTAT(Szymek z K-g @ 20:29 27.12.2011)
Na imprezy datowane wcze¶niej nie zostaniesz z nim wypuszczony do walki.
Ale dopuszcz± Ciê w innych podejrzanych patentach, je¶li org ma tak± wizjê, wiêc siê nie przejmuj i sprawdzaj za ka¿dym razem jakie s± wymagania. Ostatnio te wymagania s±, na szczê¶cie, coraz precyzyjniej formu³owane.
Polska 1200-1260. Zdecydowalem sie na normana chociaz od kilku tygodni jak nie miesiecy mialem w planach kapalin taki jak u Maciejowskiego. Do tego kolczy kaptur wykonczony w kwadrat taki jak byl kilka postow wczesniej, dzieki za rady, czekam na wyplate za grudzien :D
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.