Witam
No w³a¶nie Krzysztofie. to sie nazywa " opiekuñcza rola pañstwa" szumnie prolkamowana prze niektórych karnistów do tej pory , karnistów noatabene post sowieckiego bloku. Nie mam tendencji do jakiego¶ zaanga¿owania politycznego ale , ale w³a¶nie taki sposób rozumowania towa¿yaszy³ temu systemowi rz±dów.
Osoba czaj±ca siê na kogo¶ z kusz± na dachu wykazuje ju¿ dla mnie tendencjie do zachwiania umys³owego. Kusza jest raczej broni± o ma³ej szybkostrzelno¶ci. By³ by to akt g³upoty pomijaj±c ¿e, ob³êdu.
Co do niemo¿liwo¶ci czajenia sie z ³ukiem na dachu. Porponuje siê zapoznaæ za najnowszymi "bloczkami" ma³e porêczne, i uwaga dla przedmówców o naci±gach cz±sto wiêcej ni¿ 60 kg. O ich zasadzie dzia³ania nie bêde mówi³ bo o tym mo¿na przeczytaæ w necie a¿ nadto.
Spróbujê jednak pod±¿yæ tokiem rozumowania, jaki jest popularny w¶ród zwolenników restrykcyjnego podej¶cia do przepisów dotycz±cych broni.
W za³o¿eniu punktem wyj¶cia do takich unormowañ, jest zachwianie wszelkich zasad rozs±dku?,oraz niestety normatywnych regu³ prawa.
W takim ujêciu NAGLE nie uznaje sie jako stan naturalny przyrodzony cz³owiekowi jego wrodzon± sk³onno¶æ do poczynañ prawo¿±dnych tylko zak³ada ¿e ka¿dy obywatel to potencialny przestêpca. ( gdzie¶ to ju¿ widzia³em, wszêdzie s± wrogowie ludu, tylko trzeba ich znale¶æ).
Tworz±c prawo okre¶la siê jaki¶ stan, od którego odstêpstwa s± wykroczeniami, wystêpkiem i zbrodni±. Czyli zak³ada siê jaki¶ stan "idealny" na takiej zasadzie jest tworzone prawo. W tym przypadku. mamy do czynienia z odróceniem tej zasady, stanem wyj¶ciowym jest stan zagro¿enia, czyli ka¿dy obywatel jest przestêpc± któremu udowodniæ trzeba bezprawne zachowanie.
tak to wygl±da, w ujêciu normatywnym, tak wiêc aby urealniæ taki sposób my¶lenia, i ograniczyæ "szkodliwo¶æ spo³eczn± czynów" tych strasznych obywateli podejmuje siê odpowiednie ¶rodki. Po przez odpowiednie podej¶cie do narzêdzi i substancji szczególnie niebezpieczych.
My¶l wydawaæ by sie mog³o ¶mieszna...czy jednak ¶mieszna?
Popatrzmy na czarnoprochowców, mog± legalnie nabywaæ broñ, jednak prochu ju¿ nie, miomo ,¿e ustawa im takie uprawnienia daje. Znalaz³ sie kruczek prawny skwapliwie wyko¿ystany prze KGP.
Ale rozwiñmy my¶l i dajmy upust fantazji. Ide± takiego postêpowania jest bronienie obywateli przed skutkami dzia³añ w nich godz±cych. By³y ju¿ w tym pañstwie pozwolenia na wiatrówki, broñ gazow± (do tej pory jest) a nawet przez pewien czas na sprzêt do paintball-a.
Jedak przecie¿ zak³aamy ¿e, kto¶ sie mo¿e z takim czym¶ niebezpiecznym na jak±¶ grupe zasadziæ. Z dachu np.
Nie wiem mo¿e wtedy bano sie ¿e kto¶ kogo¶ farb± pobrudzi??.
Ale zaraz poco tak siê ograniczaæ, przcie¿ farba tylko brudzi, z kuszy najwy¿ej sie jedn± osobê unicestwi. Mo¿e lepiej wzi±¶æ bary³kê prochu bedzie piêkne bum i dekoracyjne rozprzestrzenienie ostatów ludzkich.....
Ale chm wspaniale nad tym pañstwo ju¿ czuwa jak piêknie.
tylko....
Powinno mo¿e bardziej..
mam prpozycjiê jako ¶wiat³y obywatel. Powszechna reglamêtacia na substanie niebezpieczne.
Proponuje taki o to zmiany:
woda tylko na pozwolenie. czemu? - woda i aparat hofmana równa sie wodór i tlen substancia silnie wybuchaj±ca przy zapaleniu.
wêgiel drzewny h³odzimy jeden z powy¿szych gazów nas±czamy go nim i mamy prawie dynamit. ale po co tak komplikowaæ. Proch czarny to jest to.
bêzyna przecie¿ kto¶ mo¿e miotacz p³omieni zrobiæ
p³yny do mycia naczyñ mieszamy z benzyn± i mamy napalm
butle z gazem kuchenne i turystyczne surowy zakaz posiadania to¿ to granat
cukier dodawany czêsto do mieszanek pirotechnicznych...
obornik i nawozy pierwszy ¼ród³em saletry drugi czêsto prawie czysta saletra
po za tym rejestracia: no¿y kuchennych, kijków narciarskich ( proklamujmy snowbord), rakiet tenisowych, siekier, wspomnianych przez kolege powy¿ej widelców -to¿ to miniatórowe wid³y bojowe, zakaz sprzeda¿y strun do instrumentów- z tego sie przecie¿ da garote zrobiæ,itp itd.....
Przepraszam wszystkich za kpiarski ton, ale tak imi sie w³a¶nie koja¿± takie unormowania i argumentacia.
Co jest nasz± bol±czk± tak naprawde?. Nie same narzêdzia niebezpieczne lecz brak wiedzy na ich temat. Dlaczego s± postrzelenia z wiatrówki? bo osoby które je maj± czêsto nie zdaj± sobie sprawy z ich mocy obalaj±cej. Czemu sobie nie zdaj± sprawy bo jedynie co dzurwi³y do tej pory to papier, nie by³y na strzelnicy i nie widzia³y jakie spustoszenie taka zabawka mo¿e zrobiæ.
Jeste¶my spo³eczeñstwem któremu odebrano wiedze o broni, dlatego sie jej boimy.
Kilka lat uprawia³em strzelectwo sportowe, opiekowa³em siê osobami które mia³y pierwszy kontakt z broni±, kal 5.6mm wielu 16, 17 latków ju¿ na pierwszych zajêciach weryfikowa³o swe podej¶cie do broni, nabiera³o do niej szacunku, i ¶wiadomo¶ci ¿e filmy to nie rzeczywisto¶æ. A w³a¶nie na tym jest chowane nasze spo³eczeñstwo, dla przeciêtnego Polaka broñ zabija, dochodzi do jej persofinikacj, jakby cz³owiek by³ doczepiony do niej a nie ona jego narzêdzziem.
koñcze swój przyd³ugi post, postaram siê wywewn±trzniaæ na bierz±co
pozdrawiam ....
ps. b³êdy popawie przepraszam,