Potwierdzam przyjazd do Gdañska.
S±dzê, Balistariusie, ¿e powiniene¶ zebraæ kolegów ze swoje okolicy i utworzyæ to co sugerowa³ Ciwun, czyli nazwijmy to roboczo, drugi zespó³ dyskusyjny. Tym sposobem ka¿dy z zespo³ów dojdzie do innych wniosków i dopiero porównanie tych ustaleñ przyniesie co¶ wi±¿±cego, pozwoli unikn±c b³êdów. Wykluczymy tym sposbem sytuacjê, w której 20 zapalonych my¶liwych doskutowaæ bêdzie nad szkodliwo¶cia polowañ. Bo wyniki takiej dyskusji z góry juz bêd± znane.
Z rycerskim pozdrowieniem - Hako
No niestety dyskusja dotar³a do punktu -0
Jednyms³owem 2000 osób które odwiedzi³y ten temat ma porzuciwszy obowi±zki zawodowe i rodzinne wybraæ siê do grodu Gdañska, coby w ruinach go¶cinnego zamku kimaj±c na karimatkach wy³aniaæ fora dyskusyjne i o¶wiadczenia dru¿yn ,licytowaæ siê naci±gami ,czy detalami technicznymi ....
W efekcie tej archaicznej inicjatywy zostanie powo³ana grupa kolegów o sile przebicia jednego komendanta w obrêbie jadnego województwa i to o ile bêdzie mia³ dobry humor albo dostanie zbrojê do gabinetu....
A dyskutujcie sobie panowie ile chcecie.....zniechêceni tymi dyskusjami kusznicy spokojnie udadz± siê w krzaki ,czy inne "sekretne miejsca " ³amaæ prawo i zasady bezpieczeñstwa w nadzieji ¿e ich nikt nie z³apie ,a jak z³apie to siê wyt³umacz± :samostrza³em ,arbalet± czy naci±giem ...
A sprawa jest banalna ,niestety pomimo krytyk odwo³am siê do sytuacji kolegów "czarnoprochowców " którzy na skutek JEDNEJ poprawki uzyskali dostêp do LEGALNIE dzia³aj±cych strzelnic ,pokazali ¿e ¶rodowisko jest byæ mo¿e zakrêcone, ale nie psychopatyczne ,okre¶lili zasady obs³ugi i generalnie maj± z tego korzy¶ci ...
W zasadzie chodzi o jeden dopisek albowiem na kuszê w przeciwieñstwie do broni" 1850" [ data przedziwna bo niemaj±ca ¿adnego odniesienia do rozwoju broni palnej ,a bêd±ca po prostu milicyjn± interpretacj± po³owy XlXw]
.....pozwolenie na broñ ciêciwn± jest wydawane RÓWNIE¯ w celach sportowych -koniec kropka .
Tylko do tego trzeba zorganizowanych dzia³añ -krótko mówi±c w bitwê to ja bym, z wami panowie nie poszed³ ,chyba ¿e w karczmie...
Z rycerskim pozdrowieniem Janek zwany Be³tem.
Eeeee ja nie by³bym takim sceptykiem, trzeba tylko powalczyæ z ludzk± g³upot±.
We¼my np. historyczn± broñ paln± produkowan± po 1850, tak czy siak w ka¿dym muzeum lub kolekcji musi byæ unieszkodliwiana poprzez pozbawienie cech u¿ytkowych zamka,lufy i komory nabojowej. Nadgorliwo¶æ muzealników i "speców" od unieszkodliwiania broni doprowadzi³a do tego,¿e widzia³em wiercone karabiny ska³kowe i kapiszonowe. mente captus
O dziwo przed nadgorliwo¶ci± "speców" uchowa³y siê kusze,bo smutny by³by to obraz kuszy z przeciêt± ciêciw± i ponacinanym flex± ³êczyskiem. Niby nielegalna,ale w muzeach oszczêdzono kuszom tego losu, który spotka³ broñ paln± wytworzon± po 1850 roku. ¯al serce ¶ciska gdy siê ogl±da poniszczone egzemplarze w muzeach(m.in.ViS.Mors,polski Nagant,Dreyse,Lorentz etc)dlatego, ¿e ustawa ma swoje postkomunistyczne, b±d¼ milicyjne niedoci±gniecia, które dzia³aj± na niekorzy¶æ zachowanych zabytków oraz nie pozwalaj± rozwijaæ zainteresowañ. Ogólnie mówi±c, to owa ustawa w pewnych czê¶ciach jest wbrew Konstytucji III RP,ale i tak jest lepsza od poprzedniej.
Mam nadziejê,¿e wszystko bêdzie na dobrej drodze i doczekamy bardziej liberalnej ustawy.
Trzymam za Was kciuki, walczcie o prawo do rozwijania swoich zainteresowañ. To Wam gwarantuje Kostytucja.
Oj Ja¶ku, Ja¶ku Be³tem zwany potrafisz ty zasiaæ destrukcjê
Jeste¶my ju¿ po Sopocie i mam gotowy protokól... no, mo¿e raczej wnioski wynikaj±ce z tej dyskusji. Apelujê jednak by¶cie w swoich okolicach doprowadzili do podobnych spotkañ. Z do¶wiadczenia wiem, ¿e dobrze jest gdy w takiej dyskusji znajdzie siê choæ jeden nazwijmy to umownie "oportunista". Wtedy ³atwo doj¶æ do wniosków, które bêd± mog³y satysfakcjonowac zarówno ustawodawcê jak i Nas. Nie piszê specjalnie co nam siê w Sopocie uradzi³o - urodzi³o bo mogloby to wp³ywac na wasze pomys³y czy rozwi±zania. Postarajcie siê do koñca roku zorganizowac kilka takich spotkañ w Waszych okolicach. Dajcie znaæ na Frecha, ¿e ju¿ jeste¶cie po takowych dyskusjach no i... wtedy ka¿da z grup przedstawi swoje pomys³y. Przedyskutujemy je i .. do dzia³ania.
No i prywatnie do Ja¶ka....Janku Be³tem zwany ten "rok 1850" to nie mroczne imaginacje otumania³ych milicjantów czy policjantów ale data, po której na tym ziemskim ³ez padole wprowadzono naboje o zap³onie centralnym - odtylcowym coby lepiej zabijaæ bli¼niego swego. Wcze¶niej u¿ywano nabojów typu "lefoschette", zupe³nie podobnych do wspó³czesnych z t± jednak ró¿nic±, ¿e sp³onk± by³ ma³y dynks odstaj±cy ku górze z ty³u naboju. Sp³onkê takow± zbija³ p³aski kurek no i nastêpowa³o ....BAAACH!!!
A w sprawie kusz.... to nie poddawaæ siê......!
Z rycerskim pozdrowieniem Hako
Nie, kolega Janek Be³t ma absolutn± racjê. Nie bardzo wiadomo po co te komisje, podkomisje i kó³ka dyskusyjne.
Rozumiem, ¿e chodzi o pretekst do zrobienia biby i o konkurns krasomówczy na ilo¶æ. A wszystko w oparach sugestii, ¿e siê jest jak±¶ "wp³ywow± grup±".
Praktyka uczy, ¿e do dyskusji nawo³uj± ci, który chc± by robotê odwaliæ za nich. Kto umie co¶ zrobiæ - po prostu to robi. Kó³ek dyskusyjnych w sprawie kuszy organizowano juz setki. Wszystkie w sposób który w³a¶nie ogl±damy.
(mam nadziejê, ¿e teraz choæby na z³osæ mnie co¶ innego poza odurzaniem sie w³asn± mow± kto¶ zrobi).
Powodzenia
Acha, s³owo "oportunista" chyba raczej nie bardzo tu pasuje...
Drogi i przezacny Hako naboje scalone z zap³onem centralnym wprowadzono w 1869[ Kynoch ]a w 1874 udoskonali³ je Nietzke [Adolf zreszt± ], naboje Lafoucheux[po naszemu "sztyftowe" ]ju¿ by³y scalone a odtylcowo to siê ³aduje w rure ....
Niestety rozliczne artyku³y na temat "1850" zamieszczane w prasie strzeleckiej potwierdzaj± przypadkowo¶æ tej daty ....
Co do licznych forów w sprawie kusz to faktycznie zauwa¿y³em pewne zmêczenie tematem ,jak równie¿ swoist± shizofreniê ,to znaczy chcieliby¶my ale siê boimy ,nobo to takie niebezpieczne i w ogóle ...
A pozatym nale¿a³o by wyst±piæ imiennie -a to siê k³óci z konspiracyjn± ¶wiadomo¶ci± rodaków -owszem tak pokrzyczeæ anonimowo to i owszem, ale ¿eby oficjalnie wyst±piæ ......
Je¶li sformuowano jakie¶ wnioski czy plan dzia³ania to jak najbardziej nale¿y siê z nimi zapoznaæ na forum , pytanie tylko co dalej ? Bo to ¿e my wiemy i koledzy te¿ ,niczego nie zmienia .
Je¿eli ktokolwiek ma zmieniæ dotychczasowe przejawy demokracji to niestety nale¿y mu zwaliæ na ³eb stertê makulatury i to bez mo¿liwo¶ci utopienia jej w kanalizacji ......
Mo¿e NSA? Kancelaria sejmu ? Pierwszy i jego familia?..
To nie zmêczenie tematem jak sugeruje Janek Be³t spowodowa³o mój niebyt w tym temacie.
Witajce... po awarii komputera.
Przeka¿e Wam teraz jeden z pomys³ów jaki urodzi³ siê na spotkaniu w Sopocie. Uwa¿amy by bataliê t± rozpocz±æ od przeprowadzenia ankiety w poszczególnych województwach. Ankieta ta nie ma na celu zdyskredytowania kogokolwiek czy jakiejkowiek instytucji lecz zmierza do udowodnienia tezy, ¿e brak przepisów wykonawczych w ustawie O broni i amunicji.... prowadzi do administracyjnego chaosu a w efekcie do zablokowania wydawania pozwoleñ na kusze.
Po zebraniu danych z poszczególnych województów bêdziemy wiedzieli ponadto czy jest odpowiednia ilo¶æ ludzi na terenie III RP chc±ca borykaæ siê z t± ustaw±.
Proponujemy, by do poszczególnych Komend Wojewódzkich lub Miejskich Policji uda³y siê osoby "pozornie za³atwiaj±ce dla siebie" pozwolenie na kusze. Zbierzmy tym sposobem dane z "dawnych " województw". W czasie tego rekonesanu, w rozmowie z policjantami zajmuj±cymi siê wydawaniem pozwoleñ ustalmy poni¿sze dane.
Nazwa jednostki policji i miejscowo¶æ
1. Jaki jest koszt egzaminu na kusze i kto go przeprowadza?
2. Jaki jest koszt badañ lekarskich?
3. Jaka jest wysoko¶æ op³at skarbowych?
4. Inne op³aty, jakie i w jakiej wysoko¶ci?
5. Gdzie zakupiæ replikê kuszy sprzed 1850 r?
6. Czy mo¿na zakupiæ je w sklepach my¶liwskich (chodzi wy³±cznie o repliki)?
7. Czy s± jakie¶ strzelnice na terenie województwa gdzie mo¿na postrzelaæ z kuszy?
8. Ile jest tych strzelnic?
9. Czy kusza - zabawka o naci±gu np. 10 kg. podega przepisom ustawy O broni i amunicji ...?
10. Czy ka¿da kusza podlega tej ustawie?
11. Czy jest jakie¶ zarz±dzenie MSWiA w sprawie kusz?
12. Czy wydano jakie¶ pozwolenia na kusze np. przez okres tego roku?
Z prywatnych korespondecji osobi¶cie wiem, ¿e poszczególne komendy podaj± ró¿ne, bardzo czêsto zawy¿one op³aty tylko po to by zniechêciæ petenta do wystêpowania o pozwolenie. Z ankiety tej najprawdopodobniej wyniknie du¿a dowolno¶æ w interpretacji przepisów ustawy. Bêdzie to ¶wietnym przyczynkiem do wykazania, ¿e tego rodzaju przepisy jest raczej tworem martwym uniemo¿liwiaj±cym zdobycie takiego pozwolenia lub w znacznym stopniu ograniczaj±cym jego uzyskanie.
Wyniki tych ankiet opublikujmy na Fresze i w ten sposób ka¿dy z nas dysponowa³ bêdzie doskona³ym materia³em porównawczym, który wykorzystamy w dalszych dzia³aniach. By nie zasypywaæ Frehy d³ugimi wynikami ankiet ograniczmy siê tylko do podania numeru pytania i krótkiej odpowiedzi na nie.
Ponadto w dalszym ci±gu apelujemy o ustalanie jak w krajach o¶ciennych regulowane s± sprwy uzyskiwania pozwoleñ na kusze (zaznaczam o charakterze rekreacyjnym). Wykorzystajce swoich znajomych mieszkaj±cych za granic± lub ich rodziny. Opublikujcie to na Freha. Ustalenia takowe bêd± s³u¿yæ do porównañ polskiego ustawodawstwa do stanu prawnego innych krajów w tym zakresie. Dobrze by³oby gdyby uda³o nam siê zebraæ dane ze wszystkich krajow Unii Europejskiej.
Z rycerskim pozdrowieniem Hako
Witam
Poni¿ej odpowiedzi z Komendy Miejskiej w Poznaniu.
1. Koszt egzaminu 1000z³, kto przeprowadza – brak odpowiedzi.
2. Koszt badañ lekarskich – 350-370z³.
3. Wys. op³at skarbowych 5z³ + 50gr do ka¿dego za³±cznika.
4. Inne – wyci±g o niekaralno¶ci z s±du 50z³, wydanie pozwolenia 212z³.
5. Gdzie kupiæ replikê - niewiadomo.
6. Czy mo¿na zakupiæ w sklepach my¶liwskich - jak wy¿ej.
7. Czy s± jakie¶ strzelnice gdzie mo¿na postrzelaæ z kuszy – Pozwolenia wydaje siê tylko w celach kolekcjonerskich wykluczaj±cych strzelanie.
8. Ile jest tych strzelnic – jw.
9. Czy kusza zabawka o naci±gu 10kg… – odpowied¼ „ b±d¼my powa¿ni”.
10. Czy ka¿da kusza podlega tej ustawie - ciêciwowa tak.
11. Czy jest jakie¶ zarz±dzenie… - dziennik ustaw nr 52 poz. 520/525.
12. Czy wydano jakie¶ pozwolenia… - NIE.
Ze strony komendy pad³o pytanie, po co mi to, na moj± odpowied¼ us³ysza³em „ szczerze popieram”
Dane z KWP Gdañsk
1. Koszt egzaminu 400 z³. Przeprowadza go jednostka, która wydaje pozwolenie. To ona dopiera ludzi do komisji. Nie wiadomo czy bêd± to ludzie akurat znaj±cy siê na kuszach.
2. Badania lekarskie od 300 do 400 z³. reguluje to inna ustawa.
3. Podanie 5 z³ i 50 gr. za ka¿dy za³±cznik.
4. Wydanie pozwolenia 212 z³. Zapytanie o niekaralnosci koszt nieznany.
5. Gdzie kupiæ replikê. Chyba w sklepach.
6. Jak poprosi siê w³a¶ciciela sklepu to mo¿e takow± sprowadzi
7. Jest jedna strzelnica ³ucznicza w Gdañsku i tam bym strzela³.
8. j/w
9. Kusza zabawka nie jest broni±. To wytwórca odpowiada za odpowiedni naci±g. Ona musi byæ bezpieczna jak ka¿da zabawka.
10. Ustawie podlegaj± kusze ciêciwowe. Gdyby kusza pneumatuczna mia³a wyrzut taki , ¿e aa¿¿¿.....? Nie jest to uregulowane w ¿adnym z przepisów a powinno.
11. Brak jest zarz±dzeñ w sprawie kuszy a powinny byæ, bo budzi to wiele pytañ i kontrowersji w sprawie udzielania pozwoleñ.
12. W 2004 r. nie wydano zadnego pozwolenia. W 2003 r. tylko jedno w Lêborku ( To moje, czyli pisz±cego ten post.)
Mia³em szczê¶cie dyskutowaæ z policjantem, który by³ jednym z twórców tej ustawy. Nim zaczniecie go wyzwywaæ doczytajcie do koñca. Przekaza³ mi, ¿e ustawa ta w wersji pierwotnej wygl±da³a zupe³nie inaczej. Ona pracowa³ nad ni± w jej wczesnych fazach. Ustawodawca wprowadzi³ zapis o kuszach maj±c ¶wiadomo¶æ jak niebezpieczna jest to broñ. Obj±³ wiêc j± reglamentacj±. Doprowadzi³o to do sytuacji, w której pozwoleñ na kusze nie wydaje siê wcale a je¶li ju¿ to tylko na cele kolekcjonerskie. Nie wziêto pod uwagê grup zajmuj±cych siê ruchem rycerskim i zdaniem mojego rozmówcy jest to niez³y przyczynek do tego by wydaæ w tym zakresie stosowne przepisy wykonawcze. Nie maj±c tych przepisów policjanci stosuja przepisy dotycz±ce broni palnej a tak nie powinno byæ. Jego zdaniem powinno wydawaæ siê pozwolenia na kusze zarówno w celach sportowych jak i rekreacyjnych. Z uwag na brak przepisów wykonawczych sam ma problemy z interpretacjê niejasnej ustawy.W sprawie produkcji kusz. Artyku³y w ustawie o broni i amunicji dotycz±ce wytwarzania broni dotycz± wy³±cznie broni palnej nie dotycz± kusz. Mój rozmówca ¿yczy³ wszystkim rycerzom bo doci±gnêli sprawê do koñca i uwa¿a³, ¿e nasze przedsiêwziêcia nie s± nie realne.
Inny policjant z KPP w Lêborku.
W KWP Gdañsk, bardzo czêsto na sprawê uzyskania pozwoleñ na kuszê nalega KPP Malbork bo tam jest najwiêcej zapytañ w tym zakresie i Gdañsk nie wie jak na to odpowiadaæ. Brak jest przepisów wykonawczych.
I widziecie... ju¿ na podstawie jednego porównaia wnikaj±j± ciekawe wnioski. Zachêcam do za³±czania dalszych ankiet. Wystarczy pój¶æ pogadaæ albo nawet przedzwoniæ. Nie taki diabe³ straszny jak ....
Z rycerskim pozdrowieniem Hako.
Witam !
W miarê uwa¿nie przestudiowa³em wczoraj w nocy ten temat na freha i poprzednie wypowiedzi, znalaz³em te¿ tak± rzecz w sieci, my¶lê ¿e warto przeczytaæ interpretacjê o broni kolekcjonerskiej:
http://bip.lublin.kwp.policja.gov.pl/_engi...=326&menuid=326
http://bip.lublin.kwp.policja.gov.pl/_engi...=390&menuid=390
Wynika z tego, ¿e kusza mo¿e byæ tylko i wy³±cznie zarejestrowana jako broñ kolekcjonerska, w dodatku nie wolno posiadaæ do niej amunicji, strzelaæ z niej i nie wolno przenosiæ poza miejsce wyznaczone w pozowleniu na broñ (czyli raczej nie bardzo z je¿d¿eniem z ni± na pokazy nawet je¶li nie ma siê zamiaru z niej strzelaæ, tylko wygl±daæ na historycznie poprawnego kusznika) przynajmniej tak z tego wywnioskowa³em, do tego same pozwolenia s± do¶æ kosztowne i mo¿naby za tak± kwotê ca³kiem niez³± kuszê sprawiæ.
My¶lê, ¿e je¶li kto¶ nie chce nadstawiaæ karku, pozostaje jak najszybsza modyfikacja przepisów.
Pyta³em siê o sprawe kusz w powiecie Ostrów Wielkopolski i Kalisz (dlatego ¿e kolekcjonerskie pozwolenie, jak tam napisano, zale¿y od Powiatowej Komendy Policji), niestety sprawa ma siê podobnie, czyli zbyt drogo i zbyt kolekcjonersko.
To tyle co ja siê dokopa³em - trochê to beznadziejne - kto¶ móg³by chocia¿ wykre¶liæ kuszê z ustawy o broniach szczególnie niebezpiecznych (czy jak siê to tam nazywa), to chocia¿ normalne pozwolenie mo¿naby za³atwiaæ, które jest du¿o tañsze i pozwala na strzelanie.
Nie znam siê za bardzo na sprawach urzêdniczych, ale na pocz±tek chyba mogliby to zrobiæ - w koñcu nie uwa¿am ¿eby kusza by³a bardziej gro¼na od normalnego pistoletu mieszcz±cego siê w kieszeni i nieco bardziej ³atwiejszego w obs³udze i szybszego. Czy kto¶ wie czy jest wogóle jaka¶ realna droga urzêdnicza, dziêki której mo¿naby wykre¶liæ stamt±d kuszê.
Pozdrawiam mi³o¶ników kusz typu wszelakiego.
Zgodnie z wczesniejsz± zapowiedzi± (przepraszam za opóxnienie zarobiony by³em) prosi³bym o zbieranie podpisów pod propozycj± zmian w rozporz±dzeniu ministra spraw wewnêtrznych i administracji z 20 marca 2000 r. w sprawie rodzajów szczególnie niebezpiecznych broni i amunicji oraz rodzajów broni odpowiadaj±cej celom, w których mo¿e byæ wydane pozwolenie na broñ.
Zmian a ta jest niewielka, a umozliwi uzyskanie pozwolenia na kusze w celach sportowych, tj. np. do wykorzystania na imprezkach historycznych. Uwa¿am, ¿e tak nie duza zmiana ma szanse przej¶æ i na poczatek powinna wystarczyæ. Mam znajom± , która pracowa³a do niedawna w departamencie prawnym MSWi A, wiêc sprawe bêdê monitorowa³ co jaki¶ czas, po nadaniu jej biegu.
Nastepny etap to lobbing na rzecz obnizenia op³at ze tego rodzaju zezwolenia.
Prosi³bym o niepodejmowanie dyskusji co do zapisów w proponowanym przeze mnie przepisie, w szczególno¶ci co do naci±gu (przyj±³em na podstawie propozycji z niniejszego forum), "kalibru" be³tów czy materia³u, z którego mo¿e byc wykonana ciêciwa (wprowadznie do przepisu danych tych ostatnich ma raczej nie budziæ podejrzliwo¶ci mswia co do dowolno¶ci parametrów kuszy). podejrzewam, ¿e prawnicy z resortu i tak zmiani± te propozycjê wg. swego widzimisiê
Je¿eli kto¶ (mam tu na my¶li przede wszystkim osoby z wykszta³ceneim prawniczym) ma jakie¶ uwagi do ptropozycji przepisu, chetnie ich wys³ucham. Oczekujê te¿ dodatkowych argumentów na popracie proponowanej przeze mnie zmiany. Pismo jakie zamierzam skierowac (z podpisami) do ministra powinno mieæ rzeczowe uzasadnienie. Interesuja mnie w szczególno¶ci teksty aktów prawnych z krajów UE dopuszczaj±cych u¿ywanie kuszy w celach nam wiadomych etc.
Listy z podpisami prosze przesy³aæ mailem po zeskanowaniu albo poczta (po zebraniu np. 50 szt. )na adres:
Krzysztof Buczek
96-300 ¯yrardów
ul. Ko¶cielna 7
Propozycja zmiany
Zmiana w § 6 rozporz±dzenia ministra spraw wewnêtrznych i administracji z 20 marca 2000 r. w sprawie rodzajów szczególnie niebezpiecznych broni i amunicji oraz rodzajów broni odpowiadaj±cej celom, w których mo¿e byæ wydane pozwolenie na broñ, poprzez dodanie pkt 6) w brzmieniu
§ 6 Pozwolenie na broñ u¿ywan± do celów sportowych mo¿e byæ wydane na:
1) – 5) ……
6) w pe³ni funkcjonalne kusze stanowi±ce kopie broni zabytkowej, tj. przeznaczone do miotania pociskami (be³tami) drewnianymi z grotem metalowym o krawêdziach niezaostrzonych i ¶rednicy nie przekraczaj±cej 15 mm, za pomoc± ciêciwy wykonanej z materia³ów pochodzenia naturalnego o naci±gu nie przekraczaj±cym 40 kg
lista podpisów powinna wygl±dac nastepujaco (wzorowa³em ja na za³aczniku do art. 9 ustawy o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli z 1999 r.):
u góry napis : Wykaz obywateli, którzy udzielaj± poparcia propozycjom zmian w rozporz±dzeniu ministra spraw wewnêtrznych i administracji z 20 marca 2000 r. w sprawie rodzajów szczególnie niebezpiecznych broni i amunicji oraz rodzajów broni odpowiadaj±cej celom, w których mo¿e byæ wydane pozwolenie na broñ.
poni¿ej tabelka z rybrykami: imiê i nazwisko/adres zamieszkania/nr.ewidencyjny PESEL/ podpis
Kto chce to mu wy¶le na maila odpowiedni plik, bo tutaj nie wchodz± za³±cnziki z rozszerzenmiem .doc
to tyle... na razie
CYTAT
6) w pe³ni funkcjonalne kusze stanowi±ce kopie broni zabytkowej, tj. przeznaczone do miotania pociskami (be³tami) drewnianymi o grocie metalowym o krawêdziach niezaostrzonych o ¶rednicy nie przekraczaj±cej 15 mm miotanymi ciêciw± wykonan± z materia³ów pochodzenia naturalnego o naci±gu nie przekraczaj±cym 40 kg
W tym zdaniu jedno przeczy drugiemu. Móg³bym zobaczyæ jaki¶ orygina³ do "skopiowania "o w/w parametrach?
Komu ma s³u¿yæ ta propozycja zmiany?
Pozdrawiam
Ja¶niej proszê. Co jest mianowicie sprzeczne w tre¶ci tej propozycji ? Je¶li jest tam jaki¶ b³±d legislacyjny, to prosze o merytorczne uwagi. Po przemysleniach doda³em natomiast ma³e stylistyczne poprawki.
Jestem wpe³ni ¶wiadomy, "¿e jeszcze taki sie nie narodzi³, co by wszystkim dogodzi³". Ka¿dy - co zrozumia³e -chcia³by miec inna kuszê (z wygl±du, z si³y naci±gu, rodzaju materia³u, epoki itp.). Na pe³n± swobodê w dostepie do kuszy dowolnej konstrukcji i si³y naci±gu, najprawdopodobniej nigdy nie bêdzie w Polsce szans. S± i tacy - co widac po tym forum - co im siê marzy kusza o naci±gu 250-300 kg. Trzeba mierzyc si³y na zamiary. Lepiej je¶li bedzie mo¿na w ogóle uzyskac pozwolenie na kuszê, nawet o ma³ym, czy ¶rednim naci±gu, niz ryzykowaæ z pozwoleniem dla celów kolekcjonerskich (vide moje poprzednie posty w tej sprawie), które nikogo nie uczê¶ciliwia na dobre, bo nie daje mo¿liwo¶ci legalnego oddawania strza³ów nigdzie.
Nie chodzi wiêc o to by przepisy dostosowywaæ do konkretnych egzemplarzy kuszy, ale by odwrotnie stworzyc pewne ramy prawne, w których mog³a by sie znale¼æ okre¶³ona grupa replik kuszy zabytkowych.
Podsumowuj±c wprowadzenei takiego zapisu pozwoli³oby, najpro¶ciej mówi±c - co ju¿ tu ze dwa razy pisa³em - uzyskaæ pozwolenie na kuszê w pe³ni funkcjonaln± dla celów sportowych (w tym w celu odtwarzania historii).
Jak juz pisa³em parametry kuszy jakie siê znalaz³y w propozycji zapisu s± logicznym kompromisem pomiêzy naszymi oczekiwaniami (realnymi) a restrykcyjno¶ci± dzisiejszych przepisów. Zamiast zniesienia pozwoleñ na kusze ³atwiej - z punktu widzenia resortu ³atwiejsze do prze³kniêcia - jest chyba, ³agodziæ rygory ich uzyskiwania.
CYTAT(Szelma)
i z grotem metalowym o krawêdziach niezaostrzonych
Witam
Nie za bardzo rozumiem zapisu o ostrzonych krawêdziach grotu. Co to znaczy ? Groty maj± byæ tylko okrag³e
( toczone )?? Czy szpic grotu ma byæ têpy ??
Pozdrawiam
zapis o nieostrzomych krawedziach grotu jest co prawda niejasny, ale wprowadzi³em go w tej formie umy¶lnie. A to wszystko po to by zapis ten z pozoru wydawa³ siê "restrykcyjny" co do samych be³tów. Rozs±dna interpretacja zak³ada jednak, ¿e w³a¶ciciel kuszy nie bêdzie specjalnie ostrzy³ (na tzw. brzytwê) krawedzi grotu i jego szpicu (czego moga sie np. obawiaæ decydenci z mswia ). Chodzi tutaj o taki stopieñ ztêpienia grotu, jak odpowiednio przy naszych mieczach czy szablach nieostrzonych. Taki zapis pozostawia pole do interpretacji wygodne, dla jednej jak i dla drugiej strony, zw³aszcza przy braku jakichkolwiek innych wymogów ustawowych co do be³tów.
Stwarzanie takiego pozoru restrykcyjno¶ci ma s³uzyæ ³atwiejszemu przepchniêciu tej propozycji. W ¿adnym razie nie chodzi o groty ca³kowicie têpe czy wrêcz zaokr±glone - pozbawi³oby to tak± kuszê w du¿ej mierze jej walorów u¿ytkowych. Pamiêtajmy, ¿e kusza (a wiêc i "amunicja" do niej) ma byc funkcjonalna, co zreszt± znajduje sie na samym wstêpie proponowanego zapisu jako warunek wrêcz sine qua non, a priori i po drugie primo
My¶lê jednak, ze i tak ta propozycja by³aby znacznie przerobiona przez mswia. Pamiêtajmy jednak, ze najpierw trzeba wywalczyæ zasadê, a dopiero potem martwiæ sie o szczegó³y.
Zacznê mo¿e od tego, ¿e odnios³em wra¿enie po postach Hako, i¿ zosta³ wypracowany pewien kompromis my¶lowy, który to oddali³ siê od b³êdnych wieloletnich stereotypów narzucaj±cych traktowanie kuszy jako tej najgorszej z najgorszych broni, mog±cej skrzywdziæ wszystkich i o ka¿dej porze. Dotychczas odnosi³o siê wra¿enie, ¿e wszelkiej ma¶ci przestêpcy i psychopaci czekaj± tylko na „legalizacjê”, aby sobie „popsychopaciæ”.
Najgorsze jest dla mnie to, ¿e nawet osoby zainteresowane zmian± traktuj± ustawodawcê jako kogo¶, kogo broñ Bo¿e nie nale¿y uraziæ jakim¶ dziwnym wychyleniem siê i zasugerowaniem upodobnieniem interesuj±cego nas wycinka prawa do istniej±cego w krajach z nami s±siaduj±cymi.
Staram siê odrzucaæ cisn±ce siê my¶li, ¿e czê¶æ z nas chce reprezentowaæ interesy tylko wybranej (dos³ownie i w przeno¶ni) grupy zainteresowanych, traktuj±c ca³± dotychczasow± dyskusjê w tym temacie jako rzecz nieby³± i niewa¿n±.
Wracaj±c do tematu:
CYTAT
6) w pe³ni funkcjonalne kusze stanowi±ce kopie broni zabytkowej, tj. przeznaczone do miotania pociskami (be³tami) drewnianymi z grotem metalowym o krawêdziach niezaostrzonych i ¶rednicy nie przekraczaj±cej 15 mm, za pomoc± ciêciwy wykonanej z materia³ów pochodzenia naturalnego o naci±gu nie przekraczaj±cym 40 kg
Nie wiem czy dobrze zrozumia³em, ale dla mnie kopia to co¶, co wygl±da(mo¿e tylko brak patyny i uszkodzeñ) i dzia³a dok³adnie tak samo jak orygina³. Id±c dalej ¶miem twierdziæ, ¿e nie istniej± strzelaj±ce be³tami kusze historyczne maj±ce naci±g poni¿ej 40kg. (pomijam tu nowoczesne kusze sportowe gdy¿ jak rozumiem jest to opcja, która nie by³aby kopiowana).
Granica 15mm ¶rednicy be³tów dla tego naci±gu to mniej wiêcej jak: „zezwala siê na strzelanie z wiatrówki kilogramowymi pociskami pod warunkiem nie przekraczania 17J”.
Widzia³ kto¶ hakownicê kal. 6mm? Nie wystarczy³aby do inscenizacji? To oczywi¶cie ¿art, ale oddaje pewien sposób my¶lenia
Zada³bym tu pytanie, dlaczego zadowalaæ siê namiastk±, pomimo ¿e w s±siednich (tak¿e cywilizowanych jak nasz) prawo zezwala na posiadanie i strzelanie z kusz historycznych, ale s³yszê odpowied¼ „gdy¿ nam wystarczy te 40 kG i po co siê martwiæ reszt±”. Czy to jest rozwi±zanie?
Sugerowanie, ¿e Ci, którym wiecznie nie mo¿na dogodziæ chc± wszystkiego z pe³nym i nie skrêpowanym dostêpem jest przegiêciem w drug± stronê.
Na Boga nie opierajmy siê na widzi mi siê i nie twórzmy czego¶ na podstawie wiedzy, której nie mamy.
Dlaczego zanim zacznie siê co¶ tworzyæ nie skorzystaæ z istniej±cych w ¶wiecie rozwi±zañ? Dlaczego to w³a¶nie nie mo¿e byæ kart± przetargow± tylko „wydaje mi siê, ¿e powinno byæ tak, zbieram podpisy”.
Pozdrawiam
1. Drogi Balistariusie, najwyra¼niej nie interesuje ciê jak wygl±da w Polsce w praktyce proces tworzenia prawa (ja mia³em z tym do czynienia w pewnym sensie prawie 3 lata). To co chcemy, nawet jesli jest logiczne i s³uszne, generalnie nie ma znaczenia jezeli w chodzi w grê kwestia tak dra¿liwa (zw³aszcza dla gremiów takich jak mswia i policja, które maj± nas w tym przypadku ca³kowicie w gar¶ci) jak dostêp do broni. Licz± siê tylko interesy jednej lub innej grupy. W omawianym przypadku jeste¶my (my - tj. wszyscy zainteresowani posiadaniem i u¿ywaniem kuszy) w zdecydowanej mniejszo¶ci, a przy tym nie mamy szans w konfrontacji z argumentami Policji, MSWIA (w rodzaju: ograniczanie przestêpczo¶ci wymaga ograniczenia dostêpu do wszelkiej broni, bezpieczeñstwo funkcjonariuszy jest wazniejsze itp. ). Takze nie ma siê co porywac na s³oñce i ¿±dac wrêcz od ustawodawcy czy wydaj±cego akty wykonawcze, aby sprosta³ naszym wymaganiom. B±d¼my realistami. Mozemy i tylko mo¿emy proponowaæ jaki¶ kompromis. Wiêcej o sensie tej inicjatywy nie zamierzam pisaæ, bo mi szkoda czasu.
2. w celu sprezyzowania znaczenia s³owa "kopia, kopiowaæ" odsy³am do s³ownika jêzyka polskiego, ale w gruncie rzeczy takiej jest potoczne pojmowanie tego s³owa jak napisa³e¶.
3.niestety kompromis, o którym pisa³em nie polega na tym m.in., ¿e dostosowujemy brzmienie przepisu do technicznych parametrów takich kuszy, jakie wytwarzano w przesz³o¶ci. Co z tego, ¿e w przesz³o¶ci produkowane kusze o naci±gu nawet kilkuset KG, skoro na takie kusze raczej zgody nie bêdzie. Ograniczenie naci±gu kuszy jest wiêc niezbêdne:
-po pierwsze bo na tym w³asnie polega m.in. kompromis, a wiêc na ograniczeniu tego co chcemy do takiego minimum, które nam wystarcza
- po drugie wydawanie zezwoleñ na jak±kolwiek broñ bez ¶cis³ego okre¶lenia jej parametrów jest absolutnie wykluczone (vide tekst przedmiotowego rozporz±dzenia, które bardzo dok³adnie opisuje broñ na jak± siê wydaj epozwolenia dla danego celu)
4. Z uwagi na powy¿sze musi istniec tak¿e ograniczenie i opis parametrów maksymalnych be³ta. Granicê 15 mm, przyj±³em jako ¶redni±. Je¿eli kto¶ ma inne zdanie to chêtnie wys³ucham innej sensownej propozycji, zamiast ¿artów. Nie przepadam za pieniactwem...
5. Muszê w tym miejscu wyst±pic jako advocatus diaboli. Je¿eli chodzi o wzorowanie siê na przepisach z innych krajów, to owszem by³o to do niedawna popularne, ale tylko dla celów implementacji prawa UE. Nasz ustawodawca nie ma absolutnie ¿adnego obowiazku, ani wzorowania siê ani wprowadzania obcych przepisów u siebie (w kazdym pañstwie s± mimo wszystko inne warunki, spójrzmy chocia¿by na poziom przestêpczo¶ci ). Z uwagi jednak, i¿ moga one prezentowaæ pewne ciekawe rozwi±zania prosi³em o nadsy³anie tekstów takich rozwi±zañ (najlepiej z t³umaczeniem, bo nie s±dze aby w MSWi A znano takie egzotyczne jêzyki jak angielski, niemiecki czy francuski
). Bêdzie to z pewno¶ci± interesuj±cy materia³ na uargumentowanie zmian w przepisach w interesuj±cym nas kierunku. Pisanie o tym, ¿e u innych to jest dobrze, a u nas be, bez podawania konkretów (tekstów aktów prawnych !!!, a nie jakichs plotek, artyku³ów prasowych czy innych pierdó³) do niczego nie zmierza. I dla mnie zdanie "w s±siednich (tak¿e cywilizowanych jak nasz) prawo zezwala na posiadanie i strzelanie z kusz historycznych" jest zupe³nie bez pokrycia i nic nie znaczy.
6.
40 kg naci±gu - jeszcze raz podkre¶lam - nie jest wg. widzi mi siê, a wg. wypowiedzi m.in. z tego forum. Naturalnie mo¿emy to jeszcze zmodyfikowaæ, ale to tylko wyd³u¿y te dyskusjê , a i tak ewentualnie MSWIA sobie samo ustali naci±g jaki zechce. Ja osobi¶cie wpisa³bym "do 70 KG" , ale to moje widzi mi siê akurat.
Tak¿e, cierpliwo¶ci...
Przepraszam, je¶li Ciê w którym¶ miejscu obrazi³em, ale temat jest dla mnie wa¿ny i budzi pewne emocje.
Inaczej mówi±c, bo to chyba nie jest do koñca jasne, sprawa nie dotyczy tylko RR i lobby pacynkowego.
Rozwi±zanie, jakie zaproponowa³e¶ w ogóle mnie nie interesuje, poniewa¿ oddala w niebyt co¶, co wydawa³o siê ju¿ blisko.
Jako¶ nie widzê zbytniego odzewu na konkretn± pro¶bê Hako. Jest to bardzo prosta metoda na wysondowanie nastrojów w Policji. Rozmowa z osob± odpowiedzialn± za wydawanie pozwoleñ nastawi³a mnie bardzo pozytywnie.
Reasumuj±c nie jestem za ca³kowit± dowolno¶ci± w posiadaniu i korzystaniu z kusz tak jak nikt o zdrowym rozs±dku w policji czy wy¿ej (odnios³em wra¿enie, ¿e co¶ takiego mi sugerujesz).
Moim zdaniem ograniczenia w wydawaniu pozwoleñ s± niezbêdne np.: wiekowe, obowi±zek rejestracji.
Przy³±czaj±c siê do twojego apelu o cierpliwo¶æ pragnê zaznaczyæ, ¿e od apelu o nadsy³anie ankiet i t³umaczeñ przepisów z s±siednich (nie wiem sk±d ta awersja) krajów minê³o bardzo niewiele czasu. Czekam na niemieckie i w³oskie.
Czy uwa¿asz, ¿e nie zas³ugujemy (czy ja nie zas³ugujê) na cywilizowane przepisy?
Dziwi mnie to uczulenie na te parêset kilo, przecie¿ mo¿na to jako¶ obwarowaæ a nie potêpiaæ.
Proponujê nie staraæ siê byæ ¶wiêtszymi od Papie¿a i zgadywaæ, co sobie pomy¶li MSWiA tylko sprawê wysondowaæ.
Obawiam siê ¿e gdybym zasugerowa³ ograniczenie w wydawaniu pozwoleñ do wieku 21l odezwa³oby siê sporo g³osów przeciw (bior±c pod uwagê wiek niektórych bior±cych w tej dyskusji) a by³oby to moim zdaniem niezbêdne.
Pozdrawiam
Wydawalo mi siê przez moment, ¿e to forum "historyczne" i ¿e nasza pogadanka dotyczy kusz "niesportowych", a nie forum gdzie przy okazji dyskutujemy o pozwoleniach na kusze wspó³czesne, do polowañ na tropikalne rybki itp.
Nie wyra¿ê swojej opinii - by nie wywo³aæ niepotrzebnej dyskusji - o zezwoleniach na te drugie kusze, ale wydaje mi siê, ¿e przynajmniej na tym forum "RR i lobby pacynkowe" - to jednak wiêkszo¶æ. I kto wie czy tylko na tym forum.
Nie wiem jak inni ale nie mam zamiaru polegac na nastrojach tego czy innego komendanta. Ich stanowisko nie ma wiêkszego znaczenia. Jak by mnie s±dzili za posiadanie kuszy bez zezwolenia, to pozytywna opinia jakiego¶ Policjanta o tym, ¿e na posiadanie kuszy nie powinno byc ograniczeñ, ¶rednio mi pomo¿e.
Jako¶ nie zauwa¿y³em tego "co¶, co wydawa³o siê ju¿ blisko". Jako¶ nie s³ysza³em, aby Sejm zajmowa³ siê nowel± do ustawy o broni w interesuj±cym nas zakresie, a MSWiA te¿ zadnych prac nad ustaw± czy przepisami do niej te¿ nie prowadzi. Uwa¿am wiêc, ¿e mówienie, o tym, ¿e co¶ wydawa³o siê blisko to czyste m¿onki.
Jaka awersja ?, nierozumiem. Nikogo przeciez nie poganiam.
Niczego nie potêpiam. Ale dobijanie siê o zezwolenia na kusze o naprawde duzym naci±gu to czysta utopia. Mo¿na by to chyba tylko porównaæ do zezwoleñ na ciê¿k± broñ maszynow±
, na która chyba nawet w USA nie wydaje siê pozwoleñ.
Mam kontakt z MSWiA. Mo¿e nie sta³y, ale od czasu do czasu. MSWiA to nie jakis abstarkcyjny byt, ale zbiór ludzi i to ludzi róznie my¶l±cych. Niestety spore wp³ywy maj± tam nadal ludzie z tzw. resortów si³owych. No, ale moge siê myliæ. Przecie¿ to rozporz±dzenie o pozwoleniach na broñ to z pewnosci± jakis wybryk i gdyby tylko dobry batiuszka minister o tym wiedzia³ natychmiast by je zmieni³ na nasza korzy¶æ.
Pozostawiê Twoje podej¶cie do sprawy bez komentarza, wyg³upi³em siê traktuj±c wcze¶niejsze powa¿nie i nieopacznie podejmuj±c dyskusjê jedynie s³usznymi jak siê po raz kolejny okazuje pogl±dami.
Je¶li staæ Ciê na odrobinê wysi³ku zerknij na poni¿sze za³±czniki, s± to wykonane kiedy¶ przeze mnie kusze, ta wiêksza na pierwszym planie jest to replika kuszy tarczowej z XVI w druga ma nieca³e 30cm d³ugo¶ci i jest replik± XVI w balestrino z ³êczyskiem o 150kG naci±gu.
Nigdy nie s³u¿y³y do polowañ na rybki, nie kojarz± mi siê równie¿ z broni± maszynowej.
Je¶li dla Ciebie nie s± wystarczaj±co historyczne to pozdrawiam i ¿yczê powodzenia w pielêgnacji kontaktów w MSWiA. Doradzam tylko nie korzystaæ ze s³owników j. polskiego jako ¼róde³ poznawczych z zakresu broni historycznej.
¯egnam
Zarty, ¿artami, ale propozycja jest jak najbardziej powa¿na. I po co te emocje
Oczywi¶cie nie zmuszam do dyskusji, ale moim zdaniem takie w³asnie obra¿anie sie jest dowodem albo niedojrza³o¶ci albo nadmiernych emocji wla¶nie. Ja mimo, ¿e bardzo jestem zainteresowany posiadaniem zezwolenia na kuszê, potrafiê jednak na ch³odno podchodziæ do tematu. Co polecam.
Nie uwa¿am swoich pogl±dów za jedynie s³uszne, zw³aszcza, ¿e jak widzê sporna kwestia jest w zasadzie tylko
ustalenie jakiego¶ sensownego kompromisu (w formie przepisowej) pomiêdzy naci±giem kusz historycznych, a naci±giem replik kusz zabytkowych na jakie ewentualnie wydawanoby pozwolenia.
Jak juz pisa³em otwarty jestem na wszelkie jasno sformu³owane argumenty dotycz±ce modyfikacji proponowanego przeze mnie zapisu (Do czasu sporz±dzenia i wys³ania pisma do MSWiA, mozna tu oczywi¶cie wiele zmieniæ). Zrozumia³em, ¿e twoim zdaniem pozwolenia powinno sie wydawac na kusze o naci±gu tak ze 150-200 kg. I bardzo pieknie, tylko proszê mi ³askawie pomóc i - poza argumentem, ¿e w przesz³o¶ci to siê zdarza³y i kusze nawet ponad 500 kg -
podac jakis argument, który by wskazywa³, ¿e generalnie to kusza o takim naci±gu powinna byc uznawana za broñ odpowiednia do celów sportowych.
Dla nie znaj±cych rozporz±dzenia: jego przepisy najdok³adniejsze ograniczenia nak³adaj± w³a¶nie na broñ s³u¿±c± celom sportowym, np. pozwolenia dla celów sportowych wydaje sie na m.in.
paragraf 6 pkt 2 a) pistolet sportowy i pistolet standardowy, to jest pistolety i rewolwery o kalibrze 5,6 mm (0.22") przeznaczone do strzelania amunicj± "long rifle", o ciê¿arze wraz z roz³adowanym magazynkiem nie przekraczaj±cym 1400 g, d³ugo¶ci lufy nie przekraczaj±cej 153 mm oraz odleg³o¶ci miêdzy muszk± a szczerbink± nie wiêkszej ni¿ 220 mm, oporze jêzyka spustowego nie mniejszym ni¿ 1000 g, mieszcz±ce siê w pude³ku o wewnêtrznych wymiarach 300 mm x 150 mm x 50 mm,
Natomiast ju¿ co do innych celów wskazuje siê tylko rodzaj broni i ewentualnie kaliber , np.dla celów ochorny mienia wydaje siê pozwolenia na m.in.
strzelby powtarzalne o kalibrze wagomiarowym 12
Wskazuje to wyra¼nie, ¿e: na cele sportowe pozwala siê wykorzystywaæ broñ o ograniczonym kalibrze, zasiêgu czyli ogólnie mówi±c sile ra¿enia. Wrzucenie do tego "sporotowego" worka kuszy bez jakichkolwiek ograniczenia jej naci±gu, bêdzie bardzo trudno uzasadniæ. Ale jak ktos ma jaki¶ rzeczowy (z wy³±czeniem uwarunkowañ historycznych kuszy) argument to bardzo prosze o jego zaprezentowanie. Gdzie¶ na freha widzia³em (nie pamiêtam niestety gdzie) jak kto¶ wylicza³ z jak± energiê (a mo¿e i prêdko¶æ) pocz±tkow± z jak± wylatuje be³t z kuszy o jakim¶ okre¶lonym naci±gu. Takie wyliczenia np. dla kuszy o 100 i 200 kg by³y by bardzo przydatne. Ja niestety nie wiele pamiêtam z fizyki.
Nie lubie wyjasniaæ podstawowych rzeczy, ale chyba muszê...
Mo¿e i nie jestem ekspertem od kusz, ale siê znam na prawie i tworzeniu przepisów.
Dlatego jeszcze raz podkre¶lam, ¿e przy tworzeniu propozycji zmian w jakichkolwiek przepisach zwyk³y rozs±dek nakazuje brac pod uwagê argumenty przeciwników (w tym wypadku MSWiA) i a najlepiej uprzedzac je w³asna argumentacj±. Argumenty te najlepiej poznaæ zagl±daj±c choæby do uzasadnienia do projektu ustawy o broni i amunicji z 1999 r. czy stenogramów z dyskusji nad t± ustaw± (powinny jeszcze byc na stronie www.sejm.gov.pl).
Teraz skoro Balistariusie ujawni³e¶ siê jako producent (swoj± drog± po samych zdjêciach widaæ, ¿e niez³e cacka wytwarzasz), wiem ju¿ co mia³e¶ na my¶li pisz±c o ludziach spoza "RR i lobby pacynkowego". By³o tak od razu. Teraz rozumiem (a przynajmniej podejrzewam - bez urazy), ¿e najpro¶ciej mówi±c trudno by ci by³o budowaæ kusze, np. takie jak na zdjêciach ze znacznie zredukowan± si³a naci±gu (¿e o trzymaniu siê ¶cis³ym wzorców historycznych nie wspomnê). Pewnie to tez jest wynikiem i oczekiwañ twoich klientów, ale porzucmy wszelkie podejrzenia bo nie o to chodzi...Tak wiêc oczywi¶cie zdoby³em siê na wysi³ek (i po co te uszczypliwo¶ci) otworzy³em za³±czniki, popodziwia³em sobie twoje kusze (jak ju¿ cos siê zmieni w materii zezwoleñ, albo bedê mia³ minimum zezwolenie kolekcjonerskie to siê odezwe, bo mo¿e bym co¶ zamówi³. podes³a³ by¶ jakis link do swojej strony, albo wiêcej fotek i cennik na priva).
To zdanie o s³owniku jêzyka polskiego nijak ma siê do mojej poprzedniej wypowiedzi. Moze nie wiesz Balistariusie, ale tego rodzaju s³owniki s± czasami podstawow± pomoc± przy wyk³adni przepisów i czêsto nawet S±d Najwy¿szy pos³uguje siê nimi dla interpretacji poszczególnych s³ów w ustawach. Tak¿e albo nie zrozumia³e¶ mojego postu, albo ciê ponios³o...
Wracaj±c do tematu. Ciekawym argumentem na nasz± korzy¶æ mo¿e byæ np. fakt, i¿ dyrektywa 91/477/EWG z dnia 18 czerwca 1991 r. w sprawie kontroli nabywania i posiadania broni (Dz. Urz. WE L 256 z 13.09.1991, str. 51 i n.), w ogóle do ¿adnej kategorii broni nie zalicza kuszy. Sic !
Szelmo.....
... niezmiernie cieszê, siê, ¿e wzi±le¶ udzial w naszej dyskusji. Chcialbym jednak zaznaczyæ, ¿e temat ten zalo¿ono nie po to by wie¶æ kolejne dysjkusie o zakamarkach polskiego prawa. Zalo¿yli¶my tutaj. ¿e podejmiemy starania o nowelizacjê ustawy o broni i amunicji. Nie próbujmy wiêc dzieliæ kusz na te dobre i te które zabijaj±. Nawet nó¿ kuchenny czy no¿yczki nog± byæ takowym niebezpiecznym narzêdziem. Pragniemy wykazaæ, ¿e w Polsce nie mo¿na nawet posiadaæ kusz w celach kolekcjonerskich a to znaczy, ¿e istnieje prawo, które wyl±cznie ogranicza obywateli tego kraju zakladaj±c, ¿e przesympatycznego Balistariusa z kusz± traktuje siê jak potencjalnego zabójcê. A to z zalo¿enia jest chore. Ju¿ na tym forum doszli¶my do wniosku, ¿e nie ma sensu dzieliæ ludzi na tych z kuszmi prawdziwymi i pacynkowców.
Bo...mo¿na sobie w naszym kraju postrzelaæ sportowo z broni palnej ( kaliber nieistotny, albowiem z tej o kalibrze 5,6 mo¿na równie dobrze zabiæ kogo¶ jak z kuszy o póltonowym naci±gu ) ale kuszom przypisano cechy niezwykle przewy¿szaj±ce nawet t±, wspomnian± sportow± broñ. I tu le¿y pies pogrzebany.
Ja, podobnie jak ty deklarujê osobi¶cie, ¿e postaram siê zredagowaæ stosowne wyst±pienia do poslów, senatorów, MSWiA czy nawet Sejmu RP ale musimy mieæ w dloniach odpowiednie argumenty st±d mój apel o przeprowadzenie ankiety w calym kraju. Cieszê siê bardzo, ¿e do naszego grona przybyl nowy zdeterminowany osobnik
Proszê ciê przeprowad¼ tak± ankietê w swoim województwie i zamie¶æ na freha to wzbogaci nasz material i da nam do r±k stosowne argumenty. Wtedy zajmiemy siê lobbingiem. Mamy tu na Pomorzu, kilka oryginalnych pomyslów i napewno wprowadzimy je w ¿ycie.
Przepraszam ale piszê z kawiarenki internetowej a tu nie ma na klawiaturze litery "£" malego st±d mój lekko wileñski akcent.
Z rycerskim pozdrowieniem Hako
Witam wszystkich
Przygl±da³em siê wymianie zdañ Szelmy i Balistariusa. Nie mam pojêcia o wytwarzaniu kusz, ale na naszym Kaliskim Zawodziu nie wyobra¿am sobie strzelania z kuszy o naci±gu 300 kg, czy wiêcej. Obawiam siê, ¿e przebija³aby tarczê na wylot, a be³t musia³bym wygrzebywaæ z wa³ów jakie zosta³y po tamtejszym grodzie. O strzelaniu z du¿ej odleg³o¶ci nie wspomnê bo szukanie be³tu mog³oby zaj±æ sporo czasu - oczywi¶cie mogê siê bardzo myliæ - ale ¶rednio widzê sens posiadania mega, giga, itp. naci±gu. - ale to mój osobisty pogl±d, wiem ¿e czasami jest fajnie mieæ co¶ ultrasowego.
Kontynuuj±c, my¶lê ¿e ³atwiej bêdzie przeforsowaæ kusze o mniejszym naci±gu, zdajê sobiê sprawê, ¿e to upo¶ledzanie replik kusz historycznych i mo¿e wydawaæ siê ¶mieszne w niektórych krêgach, ale mo¿e siê okazaæ, ¿e przegniemy z "forsowaniem" przepisów i Ci z góry powiedz± NIE, a obawiam siê, ¿e bêdzie trudno namówiæ ich do zmiany zdania.
Nadal nalegam, aby spróbowaæ d³u¿szej drogi, a nie na skróty. Nie chcia³bym aby¶my zaczêli graæ z nimi we "wszystko albo nic", bo to oni maj± przewagê i to znaczn±. To bardzo fajnie, ¿e mo¿emy stworzyæ pewn± grupê nacisku, ale mo¿e siê te¿ zdarzyæ, ¿e jak za bardzo naci¶niemy to pewne grupy spo³eczne nie rozumiej±ce nas i szczyc±ce siê swoim pokojowym nastawieniem wytworz± kontr-grupy, a wtedy Ci z góry powiedz± nam, sorry ale spo³eczeñstwo siê burzy. W my¶l zasady "kto mieczem wojuje od miecza ginie", lepiej przeprowadziæ tak± akcjê ciszej i rozci±gn±æ na d³u¿szy okres czasu ni¿ nara¿aæ siê na zbêdne ryzyko. Mo¿emy utraciæ zupe³nie mo¿liwo¶ci jakichkolwiek zmian, jak ju¿ raz powiedz± NIE, to potem zawsze bêd± siê trzymaæ tego NIE je¶li nie bêd± za bardzo wiedzieæ co zrobiæ. Teraz mamy szansê poczyniæ pewne korzystne kroki, a np. za jaki¶ rok spróbowaæ jeszce raz, maj±c argumenty w stylu: "Widzicie, to dzia³a", zapraszaæ ich na pokazy, zbieraæ opinie w¶ród ludzi na pokazach z podpisami, robiæ kolejne kroki.
Niestety nie wszystko jest tak jak by¶my chcieli, a takie sprawy niestety wymagaj± pewnego rodzaju NEGOCJACJI, a takie negocjacje maj± to do siebie, ¿e nale¿y daæ co¶ w zamian, a nie tylko ¿±daæ. Ci z góry nie chc± mieæ dodatkowych problemów z naszego powodu i musimy ich przekonaæ, ¿e tak nie bêdzie, ¿e nie jeste¶my problemem. Dlatego lepiej postaraæ siê o kusze z ograniczeniami, a potem próbowaæ dalej.
Jeszcze raz apelujê do ostro¿niejszych, rozs±dnych dzia³añ. Chcemy czy nie to oni s± góra, a my na dole i nie. I to nie, ¿e nie mamy nic do stracenia - je¶li wszystko pójdzie ¼le to mo¿e siê, np. okazac ¿e przez najbli¿sze 10 lat bêdzie ¼le. Mo¿e te¿ siê okazaæ, ¿e osoby które po cichu korzystaj± z kusz nagle bêd± musia³y unikaæ nagonek czy innych dziwacznych pomys³ów naszych w³adz, a konflikty z brakiem pozwolenia na broñ nie nale¿± do najprzyjemniejszych i odbijaj± siê potem na przysz³o¶ci danego osobnika.
Ze swoje strony mogê zadeklarowaæ miejsce na serwerze na dokumenty lub wzory dokumentów do pobrania, np. te do zbierania podpisów, tak a¿eby by³y ³atwiej dostêpne. Mogê te¿ wys³aæ apel do wiêkszo¶ci bractw o wziêcie udzia³u w zbieraniu podpisów, to przy¶pieszy ca³± sprawê.
Chcia³bym jednak aby Panowie Hako, Szelma i Balistarius doszli do jednolitego proozumienia, tak ¿eby¶my wygl±dali w oczach urzêdników jako zgrana ca³o¶æ, a nie indywidualny chaos.
Pozdrawiam
Mój drogi Hako,
pomijaj±c fakt, i¿ do tej dyskusji przy³±czy³em siê juz dosyæ dawno, pragne przypomnieæ (vide poprzednie moje posty), ¿e jest chyba oczywistym faktem, ¿e:
1. w oderwaniu od znajomo¶ci przepisów (przede wszystkim polskich) i dyskusji nad ich zmian± nic nie osi±gniemy (nie da siê rozdzieliæ tych dwóch kwestii). Co innego ocena obowi±zuj±cych przepisów (bezproduktywna i oczywista prawie dla ka¿dego), przed któr± chyba nikt sie tutaj nie mo¿e powstrzymaæ, bo ka¿dy prawie post tutaj pomstuje na ustawê o broni (i ty Hako tez tego nie unikn±³e¶, nawet w ostatnim po¶cie), a co innego przedstawianie konkretnej propozycji zmian w przepisach i prezentacja argumnetów za i przeciw tej propozycji. Nikt mi chyba nie zarzuci, ¿e skupiam siê na tym pierwszym.
³atwiej jest przeprowadziæ "nowelizacjê" Dlatego nie bêdê siê w dawa³ w dyskusje i pyta³, po czym szanowny Hako wnosi, ¿e w Polsce kusz w celach kolekcjonerskich posiadaæ nie mo¿na (moim zdaniem jest zupe³nie inaczej). W razie gdyby Hako mia³ jednak nieodpart± potrzebê dydskusji na d tym zapraszam na priva. Nie za¶miecajmy tego forum byle czym.
2. Moim zdaniem wdawanie siê w walkê o zmianê ustawy mo¿e przynie¶æ powodzenie, ale w perspektywie najmniej kilku lat. Póki co rz±dz±cy niezale¿nie od opcji popieraj± raczej ograniczenie dostepu do broni, i to broni ogó³em. Dlatego jeszcze raz powtarzam zachowajmy rozs±dek i spróbujmy najpierw osi±gn±æ takie przepisy, które pozwol± na posiadanie i uzywanie kuszy w celach sportowych (co nie stoi przecie¿ na przeszkodzie równoleg³ym zabiegom o zmianê ustawy). Mam nieodparte wra¿enie, ¿e co to niekórzy uparli siê by od skupiæ siê na celu bardziej odleg³ym porzucaj±c przy tym cel ³atwiej i szybciej osi±galny. Podsumowuj±c, na ch³opski rozum za moja propozycja sprowadza siê do:
- osi±gniêcia celu w postaci dostêpu do pozwoleñ na kusze i jej u¿ywanie w celach sportowych (jak popytacie na Policji, to siê okazuje, ¿e LOK, kluby strzeleckie i inne takie tam organizacje dostaj± takie pozwolenia - dotycz±ce innej, bo w koñcu palnej broni - bez wiêkszych utrudnieñ) - chyba chodzi nam w koñcu o to by podsiadac kusze legalnie i legalnie jej u¿ywaæ
- cel ten jest moim zdaniem ³atwiej osi±galny (przemawia za tym fakt, i¿: do przekonania bêdzie nie klika partii politycznych ogladaj±cych siê na swoich wyborców, a grupa bardziej zorientowanych w temacie i co wa¿niejsze mniej licznych urzêdników MSWiA z ministrem na czele. Zwyk³a arytmetyka. Po za tym ³atwiej dyskutowac i wywierac presjê na ministra , niz na bezosobowy Sejm)
- wreszcie ³atwiej bêdzie choæby dlatego, ¿e najczê¶ciej wydawaniu czy zmianie aktów wykonawczych nie towarzyszy taki szum (który mo¿e byæ dla nas nie c³kiem korzystny) jak przy uchwalaniu ustaw.
Wiêcej tego chyba powtarza³ nie bêdê . Polecam lekturê moich wcze¶niejszych postów.
Wzglêdem powy¿szego: ¶wiête s³owa Emeth, ¶wiête s³owa, o to mi w³asnie chodzi. Nic na si³ê, a ma³ymi kroczkami dojdziemy do swego.
3. Wreszcie jesli ju¿ zmieniac ustawê i tworzyæ jakies lobby. To du¿o ³atwiej bêdzie skorzystaæ z inicjatywy ustawodawczej przys³uguj±cej pos³om. Wystarczy znale¼æ jednego pos³a. Przekonaæ go do naszego pomys³u i z jego pomoc± , zebraæ 14 innych podpisów pod projektem zmiany ustawy. Mam ju¿ wtym sporo do¶wiadczenia i znam osobi¶cie nie jednego pos³a i senatora. Takze jakby co mo¿ecie na mnie liczyæ. Oczywi¶cie najlepiej by by³o jak by ka¿dy wybra³ siê do swego pos³a, który ma najbli¿ej biuro i go do naszego pomyslu ponak³ania³. Z do¶wiadczenia wiem, ze przed wyborami o takie poparcie du¿o ³atwiej. Tak¿e czas goni... Byloby piêknie gdyby tak zebrac podpisy ze 100 pos³ów. Ja móg³bym siê wzi±æ za conajmniej 5 z tego stada baranów.
4. Co do twej ankiety Hako, to jak ju¿ troche pisa³em. Tak naprawdê na wiêkszo¶æ ze sformu³owanych przez Hako w ankiecie pytañ mo¿na znale¼æ odpowied¼ siegaj±c do odpowiednich przepisów. Zorientowanie siê w podej¶ciu do sprawy w ró¿nych komendach Policji moim zdaniem niczego do sprawy nie wniesie. Co najwy¿ej mo¿emy mieæ jakie¶ pojêcie o tym, jak siê niektórzy z Policji zapatruj± na poruszany przez nas problem i jak interpretuja przepisy. Argumentów to nam raczej nie przyspa¿a (choæ ciekawe sa te niewielkie regionalne róznice interpretacyjne).
Co innego, gdybysmy mieli na pismie np. opinie jakiegos komendanta, ze w jego ocenie przepisy dotycz±ce kusz sa zbyt restrykcyjne. takie chocby jedno zdanie to ju¿ by by³o co¶. Ale w polskich warunkach, nie liczy³bym na tak otwarte poparcie Policji dla naszej sprawy. No.. ale moge sie myliæ. Jak siê komu¶ uda , to prosze dac mi znaæ czem prêdzej.
Jeszcze raz apelujê o rozs±dek i poparcie dla mojej umiarkowanej propozycji. Wszelka pomoc mile widziana, zw³aszcza przy argumentacji mojej propozycji oraz zbieraniu podpisów (znaczenie ma nie tylko ilo¶æ osób - , ale i ilo¶æ bractw). Dlatego gor±co polecam zbieranie podpisów po ca³ej rodzinie. podpis to podpis. nikt nie bêdzie sprawdza³ czy kto¶ nalezy do bractwa czy nie. Odradzam jednak drogê Renaty B. i zbieranie podpisów nieboszczyków...
Uffffff..... i jeszcze raz od nowa.
Ju¿ na tym forum doszli¶my do wniosku, ¿e podejmujemy siê nowelizacji lub wydania jakichkolwiek przepisów wykonawczych zmierzaj±cych do;
- uzyskiwania pozwoleñ na kusze przez ludzi zajmuj±cych sie rycerstwem. Kusza o okre¶lonych jasno parametrach, a raczej jej w³a¶ciciel, naszym zdaniem powinien podlegaæ rejestracji po uprzednim wydaniu odpowiedniej opinii przez stowarzyszenie do którego nale¿y,
- osoby chc±ce posiadaæ wierne repliki kusz winny je otrzymywaæ po uprzednim uzyskaniu pozwolenia na broñ przy czym op³aty nie powinny byæ takie same jak przy broni my¶liwskiej bo z kusz± polowaæ nie mo¿na.
Odo¶nie ankiety to obaj mówimy o tym samym. Ja stojê na stanowisku, ¿e ankieta ta mo¿e dostarczyæ nam argumentów do dyskusji. Ju¿ porównianie dwóch województw wykazuje, ¿e w tym samym kraju w tej samej sprawie mo¿na pobierac ró¿ne op³aty za to samo pozwolenie. My¶lê, ¿e ka¿de z tych pytañ, na pozór tylko p³ytkie dostarczy nam kontrargumentów w ewentualnych dyskusjach;
- z pos³ami i senatorami,
- w pisemnych odezwach kierowanych do tych powy¿ej, czy te¿ gazet lokalnych,
- pozwoli nam skierowaæ zapytanie do Gazety Prawnej,
- pozwoli nam wystosowaæ apel do MSWiA czy Sejmu RP poparty zebranymi podpisami.
A jakich arkumentów mo¿e dostarczyæ nam ta ankieta a no takich;
-¿e w Polsce mo¿na posiadaæ broñ paln± i na okre¶lonych warunkach j± zarejestrowaæ,
-¿e w Polsce mo¿na zakupiæ broñ paln± w odpowiednich sklepach,
-¿e s± w tym kraju strzelnice by postrzelaæ sobie z niej,
-¿e s± w tym kraju stowarzyszenia, które opiniuj± swoich cz³onków przy wydawaniu pozwoleñ na broñ paln±
-¿e chc±c otrzymaæ pozwolenie na kusze w celach kolekcjonerskich musimy dokonywaæ op³at jak za broñ my¶liwsk±, a niby czemu???
-¿e poddaæ musimy siê egzaminom, które prowadz± osoby, które kuszy w rêkach nie trzyma³y,
-¿e egzaminy te s± tak naprawdê egzaminami z broni palnej a niby czemu ????
-¿e w Polsce stworzono takie bariery dla kuszy i¿ pozwoleñ nie wydaje siê wcale stawiaj±c j± prawdopodobnie wy¿ej broni palnej, a czy to aby normalne???
Szanowny Szelmo, przez 25 lat swojego zawodowego ¿ycia zajmowa³em siê stosowaniem prawa i w mojej gliniarskiej karierze kilkana¶cie razy zamyka³em ludzi za to, ¿e strzelili do kogo¶ z broni my¶liwskiej a bywa³o nawet, ¿e te¿ i zabijali. Nigdy natomiast przez te æwieræ wieku nie s³ysza³em o takowym przypadku z kusz±.
Czemy wiêc ustawodawca nada³ tej broni cechy tak szczególne. Ankieta odpowie na to pytanie, ¿e za³o¿ona przez ustawodawcê bariera ma siê nijak do rzeczywisto¶ci. Nie licz, ¿e jakilkowiek Komendant Policji napisze ci za¶wiadczenie o tym, ¿e kusze nie s± takie z³e. Nikt kto ma trochê instynktów samozachowawczych nie krytykuje w³asnego ministra.
Apelujê jeszcze raz by¶my porzucili ten ton, tak charakterystyczny dla sejmowych debat i zebrali te dane z ca³ej Polski. One naprawdê ka¿demu z nas siê przydadz± w czasie rozmów czy pisania petycji.
Z rycerskim pozdrowieniem Hako
No wiêc dobrze, Pan Hako chce ankiety ... im szybciej j± zrealizujemy tym szybciej zrobimy krok ku Panu Szelmie, potem pozostanie jeszcze krok ku Panu Balistiariusowi odno¶nie cech naci±gu kusz ... miejmy nadziejê, ¿e dane te oka¿± siê przydatne.
Teraz jeszcze tylko pytanie: czy chodzi o ta sam± ankietê, której 2 wyniki przedstawiono wcze¶niej ? jest trochê dziwna, fakt ¿e wykazuje niekompetencjê co do interpretacji przepisów mo¿e nie byæ zbyt dobrym argumentem (przunajmniej nie dla nas - lepiej je¶li w³adza ¿yje w b³ogiej nie¶wiadomo¶ci), poprostu tam gdzie jeszcze jakim¶ cudem wydaj± normalne pozwolenie na kuszê, przestan± je wydawaæ bo sami siê zorientuj±, albo kto¶ z góry im zarzuci, ¿e dali cia³a, a mo¿e znajdzie siê kto¶ ambitny i zacznie odbieraæ pozwolenia ju¿ wydane i konfiskowaæ sprzêt - my¶lê, ¿e mo¿emy zbieraæ tego typu dane, ale potem uwa¿aæ z ich zastosowaniem.
No i pro¶ba: Czy móg³by Pan, Panie Hako opracowaæ szersz± ankietê, formu³uj±c dodatkowe pytania odnosnie tego o czym Pan wspomnia³, tzn.
"-¿e w Polsce mo¿na posiadaæ broñ paln± i na okre¶lonych warunkach j± zarejestrowaæ,
-¿e w Polsce mo¿na zakupiæ broñ paln± w odpowiednich sklepach,
-¿e s± w tym kraju strzelnice by postrzelaæ sobie z niej,
-¿e s± w tym kraju stowarzyszenia, które opiniuj± swoich cz³onków przy wydawaniu pozwoleñ na broñ paln±
-¿e chc±c otrzymaæ pozwolenie na kusze w celach kolekcjonerskich musimy dokonywaæ op³at jak za broñ my¶liwsk±, a niby czemu???
-¿e poddaæ musimy siê egzaminom, które prowadz± osoby, które kuszy w rêkach nie trzyma³y,
-¿e egzaminy te s± tak naprawdê egzaminami z broni palnej a niby czemu ????
-¿e w Polsce stworzono takie bariery dla kuszy i¿ pozwoleñ nie wydaje siê wcale stawiaj±c j± prawdopodobnie wy¿ej broni palnej, a czy to aby normalne???"
I umie¶ciæ koñcow± wersjê ankiety na freha.
Prosi³bym te¿ o napisanie apelu, który wraz z t± ankiet± porozsy³am do innych bractw, tak aby mieæ opiniê przynajmniej z ka¿dego województwa, a je¶li da radê to i powiatów. Ostatecznie sam mogê spróbowac sformu³owaæ krótki apel.
Pozdrawiam
Pytania odno¶nie broni palnej wynikaj± z samej ustawy i na te pytania ustawa odpowiada. W ankiecie umie¶ci³em pytania dotycz±ce wy³±cznie kusz. Tak zreszt± poradzi³ mi fachowiec, na którego naprawdê nie mogê siê powo³ywaæ.Nie twierdzê, ¿e ankieta ta jest najm±drzejsza ale napewno argumentów jakowy¶ dostarczy.
Apelujê o jej wype³nianie i zamieszczanie wyników na freha.
Dzisiaj ju¿ wiem, ¿e nie musimy ¶ci±gaæ danych z innych krajów UE bo sprawê reglamentacji broni w unii potraktowano indywidualnie. Ka¿dy kraj cz³onkowski decyduje wy³±cznie sam w tym zakresie. Tak wiêc powo³ywanie siê na rozwi±zania innych nacji jest zbyteczne.
Z rycerskim pozdrowieniem Hako
Rozumiem ... powysy³am wiêc, apel z linkami do tego tematu i z ankiet± tam gdzie siê da ... tak, ¿eby kolejne Bractwa zamieszcza³y wyniki ze swoich regionów ... pytanie co potem ? Jak ju¿ bêdziemy mieli trochê tych wyników -> ???
Po ostatnich naszych postach dochodzê do nastêpuj±cych wniosków, a zarazem propozycji kompromisu:
1. Zbierajmy podpisy pod moj± propozycj± (proponuje jednak zmieniæ proponowany naci±g do 175 kg, po to m.in. by:
- uszczêsliwiæ producentów kusz i chc±cych posiadac kusze o wiêkszym naci±gu
- mieæ wy¿szy pu³ap do "targowania siê" z MSWiA o zapis dotycz±cy naci±gu).
Po zebraniu odpowiedniej ilo¶ci podpisów osbi¶cie nadam sprawie dalszy bieg.
2. Zbierajmy odpowiedzi do ankiety z ró¿ñych komend powiatowych wg. pomys³u HAKO (nadal nie do koñca rozumiem jakie to nam da argumenty, ale mam nadziejê ¿e HAKO po zebraniu ilu¶ tam wyników co¶ z tych ankiet wymy¶li. Mam nadziejê, ¿e ta argumentacja HAko przy da siê równie¿ przy argumentowaniu mojej propozycji)
3. Nie rezygnujmy - na Boga - ze zbierania tekstów ustaw, które dopuszczaj± posiadanie kuszy w innych krajach (nie tylko UE). Kwestia warunków na jakich siê dopuszcza w innych krajach UE posiadanie broni nalezy wprawdzie do prawa krajowego wy³±cznie, ale sam ju¿ fakt bardziej liberalnego podej¶cia do tej kwestii , da nam argument tego rodzaju, ¿e : Dlaczego Polscy obywatele maja mieæ gorszy dostêp do posiadania i u¿ywania kuszy ni¿ ichwspó³obywtele w krajach UE , czy w innych krajach itp. ? (tak w uproszczeniu). Tak¿e tego argumentu bym siê nie pozbawia³.
4. Przysz³o mi te¿ do g³owy, ¿e mo¿na by skierowaæ do biura prasowego Komendy G³ównej Policji zapytanie o ilo¶æ przestêstw pope³nionych z u¿yciem broni w postaci kuszy (z wy³±czeniem przestêpstw nielegalnego posiadania tej broni) przed i po wej¶ciu w ¿ycie ustawy o broni ? Wiem, ¿e Policja robi takie statystyki np. co do marek skradzionych samochodów,miejsc kradzie¿y itp. wiêc mo¿e maj± co¶ o broni . Je¶li siê potwierdzi w skali ca³ego kraju, to da nam do rêki ¿elazny argument , ¿e nak³adanie ograniczeñ na kusze w dzisiejszej postaci nie ma sensu. Je¿eli jednak takich statystyk nie ma to warto by siê przy okazji ankiety HAKO, zapytaæ np. w komendach wojewódzkich ile na ich terenie w ostatnich 20-25 latach pope³niono przestêpstw przy u¿yciu kuszy ?
5. Uwa¿am ponowne wyja¶nianie sprawy przez HAkO (po s³owie uffff... jeszcze raz od nowa) za ca³kowicie zbêdne, je¿eli siê odnosi do mnie, bo ten sam cel "waszych " (tj. Hako) i moich zabiegów jest zbie¿ny. Jest to oczywiste i wynika, jak mi siê wydaje z mojego postu (i to nie jednego).
6. Rozumiem, ¿e to planowane pytanie do Gazety Prawnej (gdzie nota bene jeden z wice-naczelnych, to mój dobry znajomy) ma s³u¿yæ wy³±cznie nag³o¶nieniu sprawy. Bo przecie¿ na jakie b±d¼ pytanie przez nas przygotowane, wydaje mi siê , ¿e i tak sami (przynajmniej ja sam i bez popadania w samozachwyt) czy HAKO (i jego eksperci) znamy odpowied¼. W tym wglêdzie polecam swoje us³ugi. My¶³e,¿e dobrze by tez by³o przygotowac w oparciu o zebrane materia³y z ankiet itp. jaki¶ materia³ prasowy (nawet w formie artyku³u) i przes³aæ go z pro¶b± do ilu siê da redakcji. Ja sam mam znajomych (albo znajomych, którzy maj± znajomych
) w Wyborczej i Rzepie, wiêc móg³bym im co¶ podsun±æ. Nigdzie jednak nie dostaniemy gwarancji, ¿e kto¶ to opublikuje z do¶wiadczenia wiem, ¿e o wszystkim i tak zdecyduje naczelny gazet wg. swego widzi mi siê i interesów gazety (przez 2,5 roku by³em tez dziennikarzem.) Ale warto spróbowaæ.
7. poza zbieraniem podpisów zwyk³ych ¶miertelników, warto by by³o jak juz mówi³em mieæ (najlepiej na pi¶mie) poparcie pos³ów. Mo¿na to zrobic wybieraj±c siê osobi¶cie do biura poselskiego, albo napisaæ list do pos³a z pro¶b± o poparcie i - ajk¿e - zapewnieniem o poparciu jakie dzieki udzielonemu anm poparciu zyska sam
(co oczywi¶cie mo¿e byæ go³os³owne z naszej strony). Po drugie mo¿emy siê zwróciæ do poszczególnych pos³ów z pro¶ba o skierowanie przez niego apelu lub interpelacji do
MSWiA.
Podsumowuj±c proponujê robic wszystkoc o mo¿e siê przys³u¿yc naszej sprawie , nie unikaj±c podstêpów
My¶lê ¿e to w jaki¶ sposób uzasadnia t± organiczn± niechêæ do zmian na lepsze.
http://www.zycie.com.pl/forum.php?id_tekst=39300
Pozdrawiam
Przegl±dn±³em sobie ostatnio ca³y proces legislacyjny dot. ustawy o broni. I czego sie dowiadujê:
1. Ustawe napisali policjanci z Biura Prewencji KGP (czyli specjali¶ci od "broni ciêciwowej w postaci kusz"
)
2. W uzasadnieniu do tego projektu ( bardzo polecam lekturê:
http://orka.sejm.gov.pl/Rejestrd.nsf/wgdru...9/$file/479.pdf, jak by kto¶ nie trafi³ po tym linku to nalezy wej¶æ na www.sejm.gov.pl, potem w archiwum - na samym dole strony, a nastepnie w ustawy uchwalone w 1999 r.; uzasadnienie zaczyna siê na stronie 20) :
- szermuje siê has³ami wolno¶ciowymi (tzn. nowelizacja jest dokonana pod has³em demokratyzacji dostêpu do broni), a przy tym jest tam mnóstwo argumentów, które mo¿emy wykorzystac w naszej inicjatywie. Nie trzeba nawet modyfikowac co niektórych akapitów.
- s³owo "kusza" w ogóle nie wystêpuje w uzasadnieniu projektu (sic!), co najwy¿ej mozna siê domy¶laæ , ¿e o ni± chodzi, kiedy w projekcie pisze siê o ograniczeniu dostepu do " innych narzêdzi i urz±dzeñ wymagajacych (ze wzglêdu na mo¿liwo¶æ zagro¿enia zycia lub zdrowia) uzyskania pozwolenia". Nie moge siê nie powstrzymaæ w tym miejscu od stwierdzenia , ¿e do broni bi±³ej (która siê znajduje w grupie tych urz±dzeñ, nie zaliczono np. zaostrzonych na brzytwe szabel, maczug i cepów z 10 centymetrowymi ostrymi kolcami etc.) - po prostu beznadziejnie s³aba argumentacja dot. kuszy ze strony Policji
2. ca³a argumentacja za projektem skupia siê za to na opisywaniu jaki to smiertelnie gro¼ny jest pistolet gazowy
3. opinia o projekcie z KIE stwierdza i to w kilku miejscach, ¿e projekt jest wyra¼nie restrykcyjny w stosunku do prawa UE
4. ustawe uchwalono w rekordowym tempie 50 dni !!!! (Sejm obrabia³ j± tyle w³±cznie z poprawkami Senatu), prawie jednog³o¶nie (379 g³osów za , 16 przeciw, 10 wstrzymuj±cych siê) - st±d tyle niedoróbek i b³êdów.Co ciekawe przewodniczacym sejmowej komisji pracuj±cej na projektem by³ nie kto inny tylko Jan Rokita (dawniej AWS dzi¶ PO)
W grudniu napis±³em kilka pytañ -jako dziennikarz, rzekomo przygotowuj±cy materia³ prasowy
, korzystaj±c z mego maila z czasów pracy w gazecie - i o to co ciekawego otrzyma³em za po¶rednictwem rzecznika prasowego MSWiA z biura prawnego Komendy G³ównej Policji. Czê¶c pierwsza w szczególno¶ci powinna zainteresowaæ Balistariusa i innych wytwórców kusz. Fragment podkreslony przeze mnie wyra¼nie wskazuje, ¿e moja propozycja ma szanse powodzenia.
Czê¶æz tego to zwyczajne glêdzenie o ustawie, ale warto przeczytaæ.
mi³ej lektury:
Szanowny Panie,
Uprzejmie informujê, ¿e na podstawie art. 4 ust. l pkt 4c ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji broñ ciêciwowa w postaci kusz jest zaliczana do przedmiotów bêd±cych broni± w rozumieniu tej ustawy. Wspó³graj± z tym postanowienia Rozporz±dzenia Rady Ministrów z dnia 3 grudnia 2001 r., w sprawie rodzajów broni i amunicji oraz wykazu wyrobów i technologii o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym, na których wytwarzanie lub obrót jest wymagana koncesja. W Za³±czniku Nr 1 - Rodzaje broni i amunicji do wspomnianego rozporz±dzenia wymieniona jest w ust. 9 pkt 2 broñ ciêciwowa w postaci kusz. Przepisy nie ró¿nicuj± rodzajów kusz w zale¿no¶ci od tego, czy s± to oryginalne przedmioty o warto¶ci historycznej, czy te¿ tylko ich kopie (repliki). a termin tzw. kusz historycznych nie wystêpuje. W zwi±zku z tym nale¿y stwierdziæ, ¿e na wytwarzanie i obrót (sprzeda¿) ww. rodzajem broni wymagana jest koncesja Ministra Spraw Wewnêtrznych i Administracji, a w przypadku ich posiadania - pozwolenie w³a¶ciwych organów Policji.
Jednocze¶nie informujê, ¿e zakres sprawowanej kontroli przez organ koncesyjny, jakim jest Ministerstwo Spraw Wewnêtrznych i Administracji, obejmuje przestrzeganie zgodno¶ci wykonywanej dzia³alno¶ci gospodarczej z wydan± koncesj±, warunków wykonywania dzia³alno¶ci gospodarczej oraz oceny wykonywanej dzia³alno¶ci gospodarczej z punktu widzenia obronno¶ci lub bezpieczeñstwa Pañstwa albo porz±dku publicznego, ochrony bezpieczeñstwa lub dóbr osobistych obywateli (art. 34 pkt 1 ustawy z dnia 22 czerwca 2001 r. o wykonywaniu dzia³alno¶ci gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materia³ami wybuchowymi, broni±, amunicj± oraz wyrobami i technologi± o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym).
Ponadto w rozumieniu ustawy z dnia 22 czerwca 2001 r. o wykonywaniu dzia³alno¶ci gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materia³ami wybuchowymi, broni±, amunicj± oraz wyrobami i technologi± o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym, amunicj± s± wyroby wype³nione materia³em wybuchowym, przeznaczone do miotania przy u¿yciu broni palnej, s³u¿±ce do niszczenia lub obezw³adniania celów, a tak¿e dla celów æwiczebnych. Z przepisów ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji wynika, i¿ za amunicjê uwa¿a siê amunicjê do broni palnej (naboje scalone i ¶lepe). Poniewa¿ be³ty nie mieszcz± siê w pojêciu ustawowym amunicji, ich wytwarzanie nie wymaga uzyskania koncesji. Zamiar ustawodawcy w tym zakresie nale¿y traktowaæ jako d±¿enie do reglamentacji najniebezpieczniejszych (a wiêc amunicji do broni palnej) a nie wszystkich rodzajów amunicji.
Nale¿y podkre¶liæ, ¿e mo¿liwo¶ci posiadania i u¿ywania kusz ciêciwowych wynikaj± z przepisów ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji oraz rozporz±dzeñ wykonawczych wydanych na jej podstawie. Na podstawie art. 9 ust. 3, w zwi±zku z art. 2 przywo³anej ustawy przedmioty takie mo¿na posiadaæ wy³±cznie na podstawie pozwolenia na broñ wydanego przez w³a¶ciwego ze wzglêdu na miejsce sta³ego pobytu zainteresowanej osoby lub siedzibê zainteresowanego podmiotu komendanta powiatowego Policji, a w przypadku ¿o³nierzy zawodowych - na podstawie pozwolenia wydanego przez w³a¶ciwego komendanta oddzia³u ¯andarmerii Wojskowej. Jednak¿e ustawa o broni i amunicji nie wyklucza wydania pozwolenia na kusze w celu innym ni¿ kolekcjonerski, bowiem w art. 10 ust. 3 okre¶lono jedynie najbardziej typowe cele wydania pozwolenia na broñ, nie tworz±c zamkniêtego ich katalogu. Wydaje siê, ¿e takie stanowisko reprezentowane przez Biuro Prawne Komendy G³ównej Policji winno byæ równie¿ prezentowane oficjalnie przez w³a¶ciwe komendy policji ni¿szego szczebla.
W sytuacji rosn±cej popularno¶ci u¿ywania kuszy w celach sportowych, rekreacyjnych itp mo¿na rozwa¿aæ celowo¶æ uwzglêdnienia tego zjawiska w przepisach wykonawczych do ustawy, co pozwoli³oby unikn±æ wystêpowania istniej±cych w±tpliwo¶ci interpretacyjnych. Nie mo¿na jednak zapominaæ, ¿e kusza jest bardzo niebezpieczn± broni±. Entuzja¶ci wspomnianych rozwi±zañ musz± siê zatem liczyæ ze stosowaniem procedury wydawania pozwoleñ podobnej do tej, jak± stosuje siê w sprawach wydawania pozwoleñ na broñ paln±. Dotyczy to równie¿ kwestii egzaminowania osób posiadaj±cych kusze w celach u¿ytkowych. Organizacja egzaminów nale¿y do kompetencji komendanta powiatowego policji w³a¶ciwego ze wzglêdu na miejsce sta³ego pobytu zainteresowanej osoby lub siedzibê podmiotu ubiegaj±cego siê o pozwolenie. Celem takiego egzaminu w przypadku pozwolenia na kusze by³oby sprawdzenie wiedzy na temat posiadanej broni i ustawodawstwa z tym zwi±zanego jak równie¿ bezpiecznego pos³ugiwania siê danym rodzajem broni. W tym zakresie wystarczaj±ca wydaje siê byæ ogólna wiedza policjantów i instruktorów przeprowadzaj±cych egzamin. Nie mo¿na te¿ pomijaæ problemu dopuszczalno¶ci u¿ywania kusz w warunkach zapewniaj±cych bezpieczeñstwo, tj. w obrêbie specjalnie przystosowanych obiektów. Nale¿y podkre¶liæ, ¿e uzyskanie zezwolenia i zwi±zana z tym kwestia egzaminu, badañ lekarskich i psychologicznych jest konieczno¶ci± niezale¿nie od rodzaju broni, aby zapewniæ, ¿e okre¶lony rodzaj broni trafi w rêce osoby odpowiednio do tego przygotowanej i tym samym nie bêdzie to stanowi³o zagro¿enia dla porz±dku publicznego.
Ustawodawca w wytycznych zawartych w art. 16 ust. 3 ustawy o broni i amunicji nakaza³ ministrowi w³a¶ciwemu do spraw wewnêtrznych, w porozumieniu z ministrem w³a¶ciwym do spraw finansów publicznych, ustaliæ zró¿nicowane stawki odp³atno¶ci za egzamin, w zale¿no¶ci od celu, w jakim ma byæ wydane pozwolenie na broñ. Odno¶ne rozporz±dzenie MSWiA z dnia 20 marca 2000 r. w sprawie egzaminu ze znajomo¶ci przepisów dotycz±cych posiadania broni oraz umiejêtno¶ci pos³ugiwania siê broni± ustala dla celów kolekcjonerskich stawkê wy¿sz±, ni¿ np. dla celów ochrony osobistej. Uwzglêdniono tu za³o¿enie, ¿e inaczej pod tym wzglêdem nale¿y traktowaæ osoby posiadaj±ce broñ z konieczno¶ci ochrony w³asnego ¿ycia i zdrowia, inaczej za¶ osoby, dla których posiadanie broni pozostaje jedynie realizacj± zainteresowañ kolekcjonerskich
Z powa¿aniem
Jaros³aw Skowroñski
Rzecznik Prasowy MSWiA
Chyba nikt mi teraz nie zarzuci, ¿e nic nie robiê tylko glêdze na tym forum. "Do roboty... do roboty..."
Ci±gle s³yszê o tym "..." prawie polskim. Gdzie jednak fakty? Dlaczego nikt nie przytoczy konkretnego przyk³adu? Jak mam rozmawiaæ z urzêdasami, to muszê siê na tym znaæ lepiej od nich, aby nie mogli mi dmuchaæ w kaszê.
Schelm (spolszczono Szelma tj. psotnik) jako pierwszy daje konkrety:
§7 ROZPORZ¡DZENIE MINISTRA SPRAW WEWNÊTRZNYCH I ADMINISTRACJI z dnia 20 marca 2000 r.
Art. 11. ustawy o broni mówi, ¿e: "Pozwolenia na broñ nie wymaga siê w przypadku:
4) u¿ywania broni w celach sportowych, szkoleniowych lub rekreacyjnych na strzelnicy dzia³aj±cej na podstawie zezwolenia w³a¶ciwego organu".
Wg. moich informacji istnieje nowelizacja z Marca lub Maja 2004 roku.
Moim zdaniem rozmawiacie o tzw. jeszcze nie znosionych jajach.
Co mo¿e a co nie, co powinno a co nie i czy k³usownik albo mi³o¶nik ¶redniowiacza, to wszystko wielki pic. Powinni¶cie na razie skoncentrowaæ siê nad tym co jest, tj. obecnie obowi±zuj±ce prawo i jego wyegzekwowanie przez w³adzê egzekutywn±.
Co do tego co mo¿na a co nie i co daje taki lub inny efekt, proszê spojrzeæ w Niemczech. U nas kusza jest narzêdziem sportowym - jak ³uk - a nie porêczn± i wielce precyzyjn± broni± dla terorystów i samachowców. Ten który uwa¿a, ¿e kuszê idzie ³atwiej ukryæ od ³uka "na biegu ja³owym", ten jeszcze prób takich nie wykona³. Ograniczenie si³y naci±gu tak¿e niczego nie za³atwia. Do strzelania do tarczy na odleg³o¶æ 30m z lekkim be³tem styka mo¿e parê "gramów" ale przy strzelaniu z be³tem pacynkowym/wy¶cie³anym na odleg³o¶æ min. 50m potrzebuje siê tyle energii, ¿e poni¿ej 200kg nie ma o czym rozmawiaæ. Tyle na temat gdybania.
Wg. moich ostatnich informacji w³a¶nie w Polsce - w przeciwieñstwie do Niemiec - wolno polowaæ kusz±. Konsulaty za "drobn± oplatê" wystawiaj± odpowiednie papiery i ju¿ mogê"szaleæ" po Waszych lasach.
No tu siê kot gryzie we w³asny ogon. Nie¶cis³o¶æ jêzyka polskiego (szczególnie w sprawach technicznych) i jego terminologia fachowa czyni teraz nawet z harpuna pneumaticznego (lub tego z gum±) kuszê. Kto to wymy¶li³? Czy to by³ prawnik czy kabarecista?
Balistariusie!
Czytam ten temat w³a¶nie dlatego, bo chcia³em siê dowiedzieæ co¶ o ró¿nicach pomiêdzy nm. a pol. prawem a nie o tym co byby³o gdyby by³o.
W Niemczech trzeba udowadniaæ (jako organizacja lub i osoba prywatna) zapotrzebowanie na dan± broñ. Powody s± ró¿ne i wyszczególniane w odpowiednich paragrafach. Tylko jednym z 8 jest historyczno¶æ/tradycja (m.in. grupy strzelców tradycyjnych z "flintami"). Inne uzasadnienie, to sport strzelecki, jeszcze inne to polowanie a jeszcze inne prowadzenie handlu i kolekcjonerstwo. Jak z tym w Polsce? Jezeli tak samo, to nie musisz siê konicznie przebieraæ w strój historyczny.
erlaubnispflichtige Waffen nur bei:
- §5 Zuverlässigkeit
- §6 persönlicher Eignung
- §7 Sachkunde
- §8 BEDÜRFNIS
Einzelnachweis: einzelne Bedürfnisprüfung
Bedürfnisanerkennung
Erwerb auf „GRÃœNE WBK“ mit Voreintrag (ohne Jagdschein)
Erwerb auf „GELBE WBK“ (= Sportschützen)
WBK - Waffenbesitzkarte
§8 Abs. 1
Der Nachweis eines Bedürfnisses ist erbracht:
Nr. 1 besonders anzuerkennende persönliche od. wirtschaftl. Interesse, vor allem als Jäger, Sportschütze, BRAUCHTUMSSCHÃœTZE, Waffen- od. Munitionssammler, Waffen- od. Munitionssachverständiger, gefährdete Personen, als Waffenhersteller od. –händler od. als Bewachungsunternehmer und
Nr. 2 die Geeignetheit u. Erforderlichkeit d. Waffen od. Munition für d. beantragten Zweck glaubhaft gemacht sind.
Möglichkeiten der Bestätigung:
schießsportliche Organisationen (nicht nach §15)
z.B. Schwarzpulverinitiative (SPI)
Nachweis über d. regelmäßige Teilnahme an ist. Veranstaltungen
Jeszcze jedno. W Niemczech jest du¿a ró¿nica miêdzy kart± uprawniaj±cj± na posiadanie broni (w tym ograniczenie na miejsce korzystania z niej) "WBK" a pozwoleniem na ni±. Takiego pozwolenia nie otrzymaj± nawet policjanci oraz zawodowi ¿o³nierze niebêd±cych na s³u¿bie, wysocy politycy i inne osoby nara¿one na ró¿ne ryzyka. Prawdê mówi±c, nie wiem, kto spe³nia warunki na takie dalekoid±ce uprawnienie (tj. noszenie nabitej broni przy sobie i w ka¿dym dowolnym miejscu).
Co do zabezpieczenia spustu. Kiedy¶ kusza by³a broni± wojenn± zanim sta³a siê niemal tylko my¶liwsk±. Wiêc zabezpiecznik mija³by siê z celem. Je¿eli natomiast wspó³czesne prawo polskie wymaga takie co¶, to chyba nic ³atwiejszego od zmajstrowania takiego pipka - i po k³opocie.
Skoro temat dla mnie istotny, bo polskie prawo odbiega sporo od niemieckiego, zacz±³em - jak widaæ - czytaæ ten temat. Po jakim¶ czasie doszed³em jednak do wniosku, ¿e marnujê mnóstwo cennego czasu zanim znajdê w tym ca³ym gdybaniu i marzeniu o zmianie obowi±zuj±cego prawa to, co mnie interesuje. Aby przepracowaæ siê stronê po stronie przez 9 stroñ, brakuje mi czas.
Czy kto¶ z Was ma chêæ krótko i zwiê¼le poinformowaæ mnie lub wszystkich o najistotniejszych sprawach tej czê¶ci polskiego prawa, która faktycznie (a nie tylko wg. wolnej interpretacji danych fragmentów) dotyczy kusze.
Interesuj± mnie nastêpuj±ce rzeczy:
- Jak polskie prawo zdefiniuje kuszê? (Czyta³em o tym, ¿e harpun pneumatyczny tak¿e s± kuszami a termin kusza wcale nie wystêpuje w kodeksie.)
- Czy polskie prawo rozró¿nia miêdzy kusz± historyczn± (artefakt muzealny), replikami muzealnymi, kusz± sportow±, wspó³czesn± kusz± my¶liwsk± a dzia³aj±cymi/pe³nosprawnymi rekwizytami teatralno-filmowymi (tj. odtworzona historyczna kusza bojowa/wojenna)?
- Czy prawo rozró¿nia miêdzy pociskami jak kule (taka kusza po nm. "Schnepper"), be³ty sportowe, be³ty wspó³czesno-my¶liwskie, be³ty historyczno-bojowe oraz be³ty pacynkowe (wy¶cie³ane)?
- Na jakiej podstawie wolno produkowaæ tym, którzy maj± na to pozwolenie (tacy s±)?
- Co prawo mówi o sprzeda¿y tych wyprodukowanych kusz w Polsce (m.in. na eksport)?
- Na jakiej podstawie prawnej posiadaj± Ci ludzie swoje kusze, którzy maj± na to pozwolenie? (Znajomo¶ci pomagaj± mo¿e jedynie przy uzyskaniu pozwolenia, prawo jest jednak takie same dla wszystkich - jakie by nie by³o.)
- Które prawo pozwala organizatorom na organizowanie zawodów strzelania z kuszy? (Jak mog± istnieæ takie zawody, skoro uczestnicy przybywaj± wy³±cznie ze sprzêtem, który nie wolno posiadaæ?)
- Czy polskie prawo mówi co¶ o tym, gdzie (strzelnica, estrada teatralna, plener filmowy, teren impez historycznych) i jak mogê skorzystaæ z kuszy, na któr± mam pozwolenie?
- Czy jest przy tym ró¿nica, czy mam wspó³czesn± kuszê sportow± (be³ty podobne do dziesiêciocentymetrowego gwo¼dzia), któr± strzelam n.p. na zawodach sportowych w hali/sali sportowej, czy mam wspó³czesn± kuszê my¶liwsk±, któr± strzelam g³ównie w lesie do zwierzyny lub w terenie do makiet trójwymiarowych, czy mam rekwizyt w postacji repliki historycznej kuszy bojowej, któr± strzelam ostrymi be³tami do tarczy lub be³tami pacynkowymi (wy¶cie³anymi) do ludzi?
- Czy polskie prawo okre¶la dok³adnie charakter (walory techniczne) miejsca (n.p. teren/plac zamkniêty, otwarty, kryty, specjalnie zabezpieczony itp.) u¿ywania kuszy?
Janku Be³cie!
Pod tytulem "Kusza mity i legendy ustawodawcze" piszesz, ¿e "...-zw³aszcza ¿e w ¶wietle nowych przepisów obywatel niemiec który naby³ kuszê u siebie - w niemczech ,mo¿e j± legalnie posiadaæ w polsce...". Koniecznie muszê wiedzieæ wszystko (Art 31 Rozdz3) co wiesz o tym wyj±tku. Od lat walczymy z niemieckimi i polskimi urzêdami s³u¿b dyplomatycznych, aby prze³amaæ problem ró¿nicy miêdzy polskim a niemieckim prawem. Niemieckim urzêdasom wisi to co chcemy robiæ w Polce. Nasi politycy gadaj± tylko o integracji europejskiej ale w razie potrzeby zwykli obywatele (to nie biznesmeni za którymi stoi lobby) nie mog± liczyæ na wsparcie. Polscy urzêdnicy w konsulatach lub ambasadzie za¶ nie znaj± siê do koñca na w³asnym prawie a ju¿ w ogóle nie s± w stanie odpowiednio zareagowaæ na wyj±tkow± sytuacjê prawn±.
z p. - Thomas (obywatel pierwszej kategorii)
P.S. Czy ³uk nie jest tak¿e broni± ciêciwow±?
CYTAT
- Jak polskie prawo zdefiniuje kuszê? (Czyta³em o tym, ¿e harpun pneumatyczny tak¿e s± kuszami a termin kusza wcale nie wystêpuje w kodeksie.)
Nie definiuje praktycnie wogóle- pisze tylko, ¿e jest to broñ ciêciwowa(tak na wszelki wypadek jakby kto¶ nie wiedzia³)
CYTAT
- Czy polskie prawo rozró¿nia miêdzy kusz± historyczn± (artefakt muzealny), replikami muzealnymi, kusz± sportow±, wspó³czesn± kusz± my¶liwsk± a dzia³aj±cymi/pe³nosprawnymi rekwizytami teatralno-filmowymi (tj. odtworzona historyczna kusza bojowa/wojenna)?
Polskie prawo nie odró¿nia ich nawet od zabawek imituj±cych kuszê, wiêc w sumie maj±c tak± zabawkê te¿ mo¿esz pój¶æ siedzieæ
CYTAT
- Na jakiej podstawie prawnej posiadaj± Ci ludzie swoje kusze, którzy maj± na to pozwolenie? (Znajomo¶ci pomagaj± mo¿e jedynie przy uzyskaniu pozwolenia, prawo jest jednak takie same dla wszystkich - jakie by nie by³o.)
Zazwyczaj pozwolenie wydane na pro¶bê ko³a ³owieckiego. Najbli¿sze mam ponad 100km od miejsca zamieszkania(w innym województwie) zatem jedynymi posiadaczami kusz w okolicy s± osoby zwi±zane tak czy inaczej z prawem(k³usownicy, komendant wojewódzki iparu wysoko postawionych urzêdników).
Witam,
Odniosê siê tylko do paru kwestii gdy¿ napisa³e¶ d³ugi post a ja jestem w pracy
Rozmawia³em niedawno z przyjacielem z Niemiec (cz³onek waszego odpowiednika bractwa kurkowego - "vogelwiese" z Monachium) Powiedzia³ mi, ¿e nie potrzebuje on w tej chwili ¿adnego pozwolenia na kusze aczkolwiek przeb±kuje siê o ograniczeniu prawa i zaliczeniu kuszy do broni, na któr± wymaga³oby siê pozwolenia. Podobno dyskusjê odroczono na siedem lat. To, co ró¿ni Polskê i Niemcy w podej¶ciu do kuszy to, ¿e nikt tam nie my¶li o kuszy jako o skrytobójczej broni, któr± to jaki¶ obywatel mo¿e strzeliæ przez kamizelkê kuloodporn± do w³adzy. W Polsce takie my¶lenie jest bardzo popularne i ma prawie 60letni± tradycjê, nawet w¶ród obywateli potencjalnie zainteresowanych z³agodzeniem ustawy (patrz poprzednie posty)
Nie jestem w stanie zacytowaæ Ci polskiego prawa (gdzie¶ w tym temacie s± linki do ustawy), ale okre¶la siê w nim wyra¼nie "broñ ciêciwowa w postaci kusz". ³uk oczywi¶cie jest te¿ broni± ciêciwow±, ale w tym przypadku nie ma to znaczenia. Balista jako broñ ciêciwowa nie jest wymieniona.
Okre¶lenie kuszy pneumatycznej do polowañ pod wod± jest bardzo stare i wynika niejako z polskiej tradycji jêzykowej. Jest swego rodzaju antonimem. Nikt siê pewnie nie czepia, ¿e zamek w broni i zamek rycerski okre¶laj± te same s³owa (zreszt± w niemieckim chyba tak samo).
Pozdrawiam
Ech Thomas i owszem s± zmiany w tym rozporz±dzeniu, ale Polsce jest taki zwyczaj, ¿e w tytule rozporz±dzenia podaje sie tylko datê jego wydania, natomiast przy podawaniu Dziennika Ustaw, w którym je opublikowano mo¿na podawaæ tak¿e Dzienniki Ustaw zawieraj±ce zmiany do rozporz±dzenia. Daltego uzna³em informowanie o zmianach a zbêdne, a sam opiera³em sie na tek¶cie jednolitym tego aktu prawnego.
cyt: "Interesuj± mnie nastêpuj±ce rzeczy:
- Czy prawo rozró¿nia miêdzy pociskami jak kule (taka kusza po nm. "Schnepper"), be³ty sportowe, be³ty wspó³czesno-my¶liwskie, be³ty historyczno-bojowe oraz be³ty pacynkowe (wy¶cie³ane)?"
Polskie prawo w ogóle olewa co to jest be³t (vide mój post z pismem z MSWiA) , co oznacza, ¿e bez ¿adnego ograniczenia mo¿na be³ty wszelkiego rodzaju produkowaæ i posiadaæ.
"- Na jakiej podstawie wolno produkowaæ tym, którzy maj± na to pozwolenie (tacy s±)?"
Kusze mozna produkowac na podstawie koncesji wydawanej przez MSWiA (nie s³ysza³em, aby który¶ z polskich producentów mia³ taka koncesj±, ale moge siê myliæ). Produkcja be³tów koncesji nie wymaga (sic!), bowiem polskie prawo nie uwa¿a jej za amunicjê. Vide Rozporz±dzenia Rady Ministrów z dnia 3 grudnia 2001 r., w sprawie rodzajów broni i amunicji oraz wykazu wyrobów i technologii o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym, na których wytwarzanie lub obrót jest wymagana koncesja
"- Co prawo mówi o sprzeda¿y tych wyprodukowanych kusz w Polsce (m.in. na eksport)?"
Ano mówi to samo co o produkcji.
"- Na jakiej podstawie prawnej posiadaj± Ci ludzie swoje kusze, którzy maj± na to pozwolenie? (Znajomo¶ci pomagaj± mo¿e jedynie przy uzyskaniu pozwolenia, prawo jest jednak takie same dla wszystkich - jakie by nie by³o.) Podstawa prawna: ROZPORZ¡DZENIE MINISTRA SPRAW WEWNÊTRZNYCH I ADMINISTRACJI z dnia 20 marca 2000 r. w sprawie rodzajów szczególnie niebezpiecznych broni i amunicji oraz rodzajów broni odpowiadaj±cej celom, w których mo¿e byæ wydane pozwolenie na broñ."
O to trzeba by³oby zapytac posiadaczy pozwoleñ. Jak doodz± wypowiedzi tego forum praktyka polskich komend powiatowych Policji jest niejednolita w kwestii interpretacji przepisów, dlatego sugerowa³bym opieraæ siê na oficjalnej interpretacji (vide mój post z zacytowanym stanowiskiem opartym na opinii Biura Prawnego Komendy G³ównej Policji)
"- Które prawo pozwala organizatorom na organizowanie zawodów strzelania z kuszy? (Jak mog± istnieæ takie zawody, skoro uczestnicy przybywaj± wy³±cznie ze sprzêtem, który nie wolno posiadaæ?)"
Organizowanie takich zawodów, to zdecydowanie poruszanie siê na granicy prawa, a niekiedy wrêcz ³amanie go . Organizowanie strzelania z kuszy dopuszczalne jest wy³±cznie na obiekcie spe³niaj±cym warunki miejsca zwanego strzelnic±. Ale najwyra¼niej jak mawia³ jeden sêdzia z olsztyñskiego: " u nas te przepisy nie przyjê³y siê" albo zwyczajnie Policja przymyka na to oko (czêsto organizatorem jest miasto).
"- Czy polskie prawo mówi co¶ o tym, gdzie (strzelnica, estrada teatralna, plener filmowy, teren impez historycznych) i jak mogê skorzystaæ z kuszy, na któr± mam pozwolenie?"
Polskie prawo nigdzie bezpo¶rednio nie wskazuje w jaki sposób nalezy uzywaæ kuszy. Skoro jednak Komenda G³ówna Policji twierdzi, ¿e dopuszczalne jest wydawanie kusz dla celów sportowych (osobi¶cie uwa¿am, ¿e jest to oczywista interpretacja rozszerzaj±ca, a zatem contra legem, ale skoro jest dla mnie korzysta to siê nie przejmujê), to nale¿y uznaæ iz wymagania co do uzywania kuszy sa takie same jak w stosunku do innej broni uzywanej dla celów strzeleckich.
"- Czy jest przy tym ró¿nica, czy mam wspó³czesn± kuszê sportow± (be³ty podobne do dziesiêciocentymetrowego gwo¼dzia), któr± strzelam n.p. na zawodach sportowych w hali/sali sportowej, czy mam wspó³czesn± kuszê my¶liwsk±, któr± strzelam g³ównie w lesie do zwierzyny lub w terenie do makiet trójwymiarowych, czy mam rekwizyt w postacji repliki historycznej kuszy bojowej, któr± strzelam ostrymi be³tami do tarczy lub be³tami pacynkowymi (wy¶cie³anymi) do ludzi?"
Polskie prawo mówi jedynie o " broni ciêciwowej w postaci kusz" w ogólno¶ci, dlatego wszytsko jedno jak± masz Pan kuszê.
"- Czy polskie prawo okre¶la dok³adnie charakter (walory techniczne) miejsca (n.p. teren/plac zamkniêty, otwarty, kryty, specjalnie zabezpieczony itp.) u¿ywania kuszy?"
I owszem polskie prawo okre¶la takie wymogi. Jest takie rozporz±dzenie, ale jego adresatem sa podmioty wydaj±ce pozwolenia na prowadzenie strzelnicy, prowadzacy strzelnicê i ubiegaj±cy siê o pozwolenie na prowadzenie strzlenicy. Czy¿by¶ chcia³ prowadziæ w Polsce strzelnicê ? Jakby co moge podaæ namiary na ten akt prawny.
"Pod tytulem "Kusza mity i legendy ustawodawcze" piszesz, ¿e "...-zw³aszcza ¿e w ¶wietle nowych przepisów obywatel niemiec który naby³ kuszê u siebie - w niemczech ,mo¿e j± legalnie posiadaæ w polsce...". Koniecznie muszê wiedzieæ wszystko (Art 31 Rozdz3) co wiesz o tym wyj±tku. "
To akurat prawda. Kwestiê uznawania w krajach UE pozwoleñ na broñ wydawanych w pañstwach cz³onkowskich reguluje bodaj¿e dyrektywa 91/477/EWG z dnia 18 czerwca 1991 r. w sprawie kontroli nabywania i posiadania broni (Dz. Urz. WE L 256 z 13.09.1991, str. 51 i n.). Mamy w Polsce rozporz±dzenie, które jest w pewnym sensie implementacj± tego aktu prawnego. Ale na w³asny uzytek powinno ci starczyæ to co jest w tej Dyrektywie.
Jak by¶ mia³ Thomas czas to pode¶lij jakis fragment (ale kompletny tj. nazwe aktu prawnego, numer przepisu - tekst ca³ego przepisy i dalej nastepny przepis - tekst przepisu itd.) tej niemieckiej ustawy dotycz±cej kusz, najlepiej z jakims t³umaczeniem, bo ¶rednio rozumiem niemiecki.
Witam
Dawno nie mia³em mo¿liwo¶ci posurfowaæ na tyle aby zagl±dn±æ na FREHA "na powa¿nie" czyli poczytaæ dyskusje. A jest to w dziale ³uczniczyn najciekawsza dyskusja. Nie wtr±ca³em siê do tej pory ale najwy¿szy czas (moim zdaniem oczywi¶cie
).
Primo, s³owo w odpowiedzi Herr Thomasowi, który napisa³:
CYTAT
Wg. moich ostatnich informacji w³a¶nie w Polsce - w przeciwieñstwie do Niemiec - wolno polowaæ kusz±. Konsulaty za "drobn± oplatê" wystawiaj± odpowiednie papiery i ju¿ mogê"szaleæ" po Waszych lasach.
Ma Pan bardzo z³e informacje, sprawê polowañ w Polsce reguluje oprócz prawa dotycz±cego broni jeszcze "prawo ³owieckie", które nie dopuszcza polowania za pomoc± ¿adnej innej broni oprócz uznanej za my¶liwsk±. Obecnie nie wolno polowaæ w Polsce ani z kuszy ani z ³uku.
Je¿eli ju¿ nawet obywatel np. Niemiec mo¿e wwie¼æ kuszê do Polski (dyrektywa UE jaka¶ tam) to nie wolno mu z niej w Polsce polowaæ. Je¿eli organizowane by³y by takie polowania (nie wykluczam, ¿e s± - nasz naród nie przoduje w przestrzeganiu prawa
) to s± one nielegalne czyli podpadaj± pod k³usownictwo.
Secundo, aby byæ choæ trochê konstruktywnym
Towarzystwo £ucznictwa Tradycyjnego (jak raz jestem w tej chwili oficjalnym przedstawicielem) na pewno do³±czy siê do wszelkich g³osów za nowelizacj±/zmian± ustawy czy wprowadzeniem odpowiednich przepisów wykonawczych. To nawet lepiej by³o by jako mo¿e osobne pismo/dokument, a nie jako jeden z podpisów - co o tym my¶lisz Panie prawnik, ewentualnie liczê na pomoc w sformu³owaniu.
Nastêpnie, kiedy¶ przez przypadek us³usza³em w radio (to by³o chyba w Tok-fm) fragment
rozmowy o ustawie o broni i to jak raz o kuszach. Niestety to by³ fragment i jeden z romówców mówi³ o bzdurnym zaszeregowaniu kuszy podajac miedzy innymi za argument fakt, ¿e nie ma zanotowanych przypadkow napadu z kusza. Nie ma nawet chyba zadnego zgloszenia postrzelenia be³tem kuszy. Potem pytal rozmowcow czy potrafia sobie wyobrazic napad na bank, w ktorym przestepcy uzywaja kuszy, jesli do dyspozycji wspolczenie maja cakiem niezy wybor duzo latwiejszej i skuteczniejszej broni. Zreszt± przestepcy i tak siê nie przejmuj± prawnym zakazem jej posiadania.
Niestety wiecej nie slyszalem, wydaje mi siê, ¿e w dyskusji uczestniczyli jacy¶ pos³owie. Trzeba by dotrzec co to byl za program i gdzie, mo¿e siê akurat przyda informacja co mówiono i kto to mowi³.
Witam serdecznie!
Co do kusz napisze swoje 3 grosze, gdyz mialem z tym kiedys do czyenienia.
Z racji tego iz czesto panowie policjanci czepiali sie do pewnej grupki osob od nas, ze ida w strone lasu z roznymi dziwnymi przedmiotami, ktore wedlug nich byly broniami i grozila nam za to kara oraz musielismy miec papier upowazniajacy nas do posiadania, noszenia, uzywania tych przemiotow, zadzwonilem na Komenda Powiatowa Policji w Walbrzychu (bo stad jestem) i uzylem troche swoich znajomosci. Umowilem sie na termin i pan policjant zapewnil, ze jak przyjde to udzieli mi wyczerpujacych informacji na kazdy temat jaki mnie interesuje. Gdy przyszedlem w umowionym terminie, pan juz na mnie czekal, ze sterta skserowanych aktow prawnych, gdzie wazne byly ladnie zaznaczone podkresleniem. I teraz tak.
U nas w Polsce mozliwe jest posiadanie kuszy, ale trzeba miec na nie POZWOLENIE.
Rodzaje pozwolen:
1) kolekcjonerska
2) sportowa
3) nie pamietam jakie, ale jakies tam dziwne
Zadne z tych trzech rodzajow nie pozwalaja na UZYTKOWANIE kuszy. Tak naprawde pan policjant zmieszal sie i powiedzial, ze jakby ktos sie nawet do tego przyczepil, to nie wiedzialby do ktorego paragrafu sie przyczepic, bo o takich rodzajach dzialalnosci jaka prowadzimy, nie ma ani slowa w polskim prawie.
Pytalismy rowniez, to jak to jest, ze kieyds wydawano pozwolenia, no i policjant powiedzial mi, ze kiedys wlasnie byl przepis, umozliwiajacy posiadanie kuszy i wydawali na nie pozwolenie normalnie na uzytkowanie. Jakie byly egzaminy ? Nikt nie potrafil mi na to odpowiedziec. Potem przepis sie zmienil i Ci co sie zalapali to maja
. Jednak najlepiej byloby spytac kogos kto takie pozwolenie posiada o blizsze szczegoly. Z tego co mi wiadomo to ponoc kiedys w Czechach mozna bylo tez takie pozwolenie nabyc przechodzac przez jakies tam krotkie szkolenie. Jednak tez nie znam zadnych szczegolow na ten temat.
O mieczach i toporach i ich swietle w polskim prawie nie bede pisal, bo juz bedzie nie na temat
.
Mam nadzieje, ze jakos Wam pomoglem
.
1. Koszt egzaminu 1000 z³. Egzamin jest w Komendzie w Szczecinie.
2. Badania lekarskie od 375 z³.
3. Podanie 5 z³ i 50 gr. za ka¿dy za³±cznik.
4. Wydanie pozwolenia 212 z³. Zapytanie o niekaralnosci 50 PLN.
5. Gdzie kupiæ replikê? Odp " HA HA HA To Wy Panowie rycerze nie wiecie ? Wiêc sk±d my mamy wiedzieæ?" .
6. brak odpowiedzi
7. brak odpowiedzi
8. brak odpowiedzi
9. Kusza zabawka to kusza zabawka, a nie rozmawiamy o zabawkach prawda ?.
10. Ustawie podlegaj± kusze ciêciwowe. Zaraz zaraz gdzies tu mam ustawê, A z ³ukami to mo¿ecie sobie chodziæ byle by¶cie do ludzi nie strzelali.
11. Tu macie link do ustawy i sobie poczytajcie
12. Jest Pan pierwszy, który chce takie pozwolenie
Nasi policjanci prosili mnie ¿ebym da³ im czas na przygotowanie sie i zgromadzenie materia³ów na ww temat.
Bracie Hako. Zazdroszcze pozwolenia
Pozdrowienia ze ¦winouj¶cia. I mam nadziejê, ¿e zobaczymy sie w Reczu
To ja mo¿e podziele sie do¶wiadczeniami i to niedawnymi odno¶nie kuszy.
Robili¶my pokaz dla policji z Ca³ego Szczecina, same "szychy" plus normalne szaraki, wzielismy ze soba kusze(ryzyk fizyk) o naci±gu ok 70-80kg, mozna tym mury kruszyæ
. Policja wali³a z niej do tarczy z desek(bardzo grubych desek) be³ty przebija³y deski na wylot ze by³ problem z wyci±ganiem ich. Wszyscy mieli frajde i oni i my. Na konies spytali¶my jak to jest z kuszami i prawem. Powiedzieli ¿e je¿eli nie osisz jej po ulicy na wierzchu i uzywasz na takich imprezkach i jest to oczywi¶cie replika to ka¿dy to zleje,
to tyle pozdrawiam
Pozdrowienia i poklony,
przylaz³o do mnie pytanie na maila, wiêc co wiem, odpowiem.
1. Powo³am siê na opiniê pewnego cz³owieka, z miana go nie wymieniê, aby ¶wini mu nie podk³adaæ. Jest sobie od nas i w takim miejscu, ¿e ma mo¿liwo¶æ zapytaæ odpowiednich ludzi. Zapyta³ (by³o to co¶ z rok temu). Odpowiedzieli, jak kumpel kumplowi, aby zje¿d¿a³ i nie zawraca³ g³owy, bo jak naprawdê stosowaæ te przepisy nie wiedz± nawet najstarsi Indianie, a oni prosz± Boga, aby nikt do nich z takim problemem nie przylaz³...
2. Troszkê praktyki. Z okazji pewneju imprezy ja osobi¶cie rozmawia³em z przedstawicielem policji, co zrobiæ, jak siê pojawi± kusznicy. Odpowied¼ by³a nieoficjalna i brzmia³a: "tylko ¿eby siê nikomu nic nie sta³o!".
3. wnioski: Tak siê jako¶ garbato sk³ada, ¿e co wymy¶l± przepisy, to g³upsze. Ca³y ruch rycerski dzia³a omijaj±c przepisy zygzakiem i jako¶ wcale nie¼le daje sobie radê. Módlmy siê, aby¶my nie przeczytali : "Ustawa o realizacji zainteresowañ w ramach grup o charakterze rycerskim, tekst jednolity, Dz. U. Nr ... poz....".
Ten dzieñ bêdzie pocz±tkiem koñca.
Oby¶my nie do¿yli
Saszko Wê¿opysk
My rowniez zrobilismy wywiad na Komendzie w Koszalinie (ktora to trzeba bylo najpierw zwiedzic aby dojsc do tego, kogo mozna o to zapytac). Co sie okaza³o:
Pani, z któr± rozmawiali¶my stwierdzi³a, ¿e na posiadanie i u¿ywanie repliki kuszy z sprzed 1850 r nie trzeba mieæ ¿adnych pozwoleñ, tak¿e nie orientowa³a siê gdzie mo¿na tak± kusze dostaæ. Wydaje mi siê ¿e ta pani nie mia³a pojêcia zbytniego o tych pozwoleniach, choæ przeszuka³a w tym celu jaki¶ tam dziennik ustaw.
W ostateczno¶ci stwierdzi³a aby¶my siê dobrze bawili. A na koniec stwierdzila ¿e najwy¿ej jak siê cos komu¶ stanie to potem prokurator bedzie siê martwi³ co z tym robiæ. Tak wiêc wed³ug niej mo¿emy ¶mia³o u¿ywaæ na pokazach kusz.
Ciekawe podejscie do sprawy.
Nie ma co.
Hehe!!! Weso³a pani...grunt to dezinformacja
Ciekawe jakby siê pó¼niej tacy czuli...ale na komendzie to nam powiedzieli, ¿e to wszystko legalne
A tak na serio to to paranoja jest w £ódzkim nawet ludzie z jednostek specjalnych nie mog± dostaæ pozwolenia a ich s³u¿bowa broñ to miêdzy innymi PM.
Paranoja pepesze mo¿e mieæ i u¿ywaæ na codzieñ a kuszy nie... co siê dzieje w pañstwie polskim
CYTAT(Abrat)
Towarzystwo £ucznictwa Tradycyjnego (jak raz jestem w tej chwili oficjalnym przedstawicielem) na pewno do³±czy siê do wszelkich g³osów za nowelizacj±/zmian± ustawy czy wprowadzeniem odpowiednich przepisów wykonawczych. To nawet lepiej by³o by jako mo¿e osobne pismo/dokument, a nie jako jeden z podpisów - co o tym my¶lisz Panie prawnik, ewentualnie liczê na pomoc w sformu³owaniu.
do Abrat: Jezeli to ostatnie zdanie by³o do mnie to chêtnie pomogê
Poza tym jak dot±d czyba tylko ja wzi±³em sie za zbiórkê podpisów, bo nikt mi nic nie przys³a³, choc co to niektórzy nawet na tym forum co¶ nieco¶ publicznie obiecywali. Pomy¶³a³em , ¿e w zasadzie mamy dwie mo¿lwiosci lobbingu : albo wysy³aæ do ministerstwa jedno pismo z wieloma podpisami albo po amerykañsku systematycznie zalewaæ urzêdników nasz± koresponedencja (pro¶by, ponaglenia, przypomnienia). Ten drugi system wydaje mi sie coraz bardziej lepszym. W koñcu trudniej bêdzie jakiejs z przeproszeniem biurwie pozbyc siê jednego pisma chowaj±c je do szuflady lub zbywaj±c nadawcê jakim¶ urzêdniczym be³kotem ni¿ zajmowac siê du¿± koresponedencj±. Jak bêdziemy wystarczaj±co upierdliwi to mo¿e nas nie zignoruja tak ³atwo. My¶lê te¿ , ¿e:
- najlepiej od razu pisac o zmianê rozporzadzenia i o zmianê ustawy, ale oddzielnie - ¿eby mnozyc korespondencjê
- nie przywo³ywac od razu wszytskich argumentów - zamiast w jednym pi¶mie mo¿na o tym napisac w dwóch - powód j.w.
- wcale nie musicie siê podpisywaæ ci±gle tym samym nazwiskiem i adresem - ja np. mam mo¿liwo¶æ odbioru korespondencji z 3-4 adresów, a jak by wzi±c pod uwage rodzine - to zapewne wys¿³oby du¿o wiêcej - w ten sposób stworzymy wra¿enie, ¿e problem dotyczy wielu osób (trudniej jest zignorowaæ grupê niz jednostkê)
- dobrze by zacz±æ jeszcze przed wyborami do Sejmu, a potem jeszcze raz - mo¿e która¶ grupa trzymaj±ca w³adze zabierze siê do naszego problemu
Mogê przygotowaæ wzór takiego pisma, ale najlepiej bêdzie je¿eli nie zostanie ono po prostu wydrukowane i wys³ane na adres mswia, sejmu itp. - powielanie tego samego pisma spowoduje oczywi¶cie wra¿enie, ze pisma wysy³a jedna osoba lub w±ska grupa osób. Najlepiej by³oby poprostu korzystaæ z argumentów przedstawionych na tym forum, ba w sumie to wystarczy nawet przesy³anie swoich wypowiedzi cytowanych z tego forum (moich prosze nie cytowaæ, chybha ¿e po przeredagowaniu).
Oprócz przesy³ek pocztowych to samo mo¿naby wysy³aæ mailem do mswia.gov.pl
Istotne jest aby utrzymaæ ciag³o¶ci i masowo¶æ naszego nacisku, dlatego prosi³bym o deklarowanie siê na tym forum s³owem honoru (niestety na tym forum jest mnóstwo inicjatyw i obietnic bez pokrycia w czynach , a przecie¿ verbum nobile debet esse stabile, jak mawia³ jegomo¶æ Twardowski ), ze we¼miecie udzia³ w akcji. Proponujê zacz±c nêkanie msiwa od 1 marca 2005 r. Kto siê przy³aczy ?
Ja wraz ze znajomymi i przyjació³mi ! - ja rozes³a³em wcze¶niej apel z odpowiednimi linkami i pytaniami hako i pro¶b± o wziêcie aktywnego udzia³u na oko³o 270 maili, czyli do wielu bractw, ale ¶rednio siê cokolwiek ruszy³o, tylko kilka rzeczowych postów sie pojawi³o.
Prosi³bym jednak o listê potencjalnych argumentów i opcji na które mogliby¶my siê powo³ywaæ, oraz przepisów.
Ja te¿ mimo m³odego wieku do³±czam siê so zbierania podpisów, nie jestem sam mam duuu¿± rodzine i jeszcze wiêcej przyjació³. Proszê te¿ o listê argumentów i adres gdzie to wys³aæ.
proponuje po pierwsze zaatakowaæ
Ministerstwo Spraw Wewnêtrznych i Administracji
Departament Zezwoleñ i Koncesji
Dyrektor Jan Schön
ul. Domaniewska 36/38
02-672 Warszawa
(dobrze by³oby wspomnieæ o poni¿szym, ¿eby wiedzieli lepiej dlaczego ich sie akurat czepiamy)
Zadania Departamentu okre¶lone s± w § 16 Regulaminu Organizacyjnego Ministerstwa Spraw Wewnêtrznych i Administracji, stanowi±cego za³±cznik do zarz±dzenia Nr 14 Ministra Spraw Wewnêtrznych i Administracji z dnia 12 maja 2004 r. w sprawie ustalenia regulaminu organizacyjnego Ministerstwa Spraw Wewnêtrznych i Administracji Publicznej. Zgodnie z powo³anym przepisem, do zakresu dzia³ania tutejszego departamentu nale¿y m.in.:
1. Prowadzenie spraw zwi±zanych:
a) z udzielaniem koncesji na wykonywanie dzia³alno¶ci gospodarczej w zakresie us³ug ochrony osób i mienia, a tak¿e wytwarzania i obrotu broni±, amunicj± i materia³ami wybuchowymi oraz wyrobami i technologi± o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym,
atakowac mo¿na te¿ tak¿e:
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej
Komisja Administracji i Spraw Wewnêtrznych
Kancelaria Sejmu (Biuro Listów i Skarg, ul.Wspólna 1/3, 00-529 Warszawa)
Przewodnicz±cym w/w komisji jest pose³ Bogdan Bujak (SLD - Piotrków Tryb.in¿ynier mechanik - wiêc mo¿e nas w pewnym sensie zrozumie), wice - pose³ Kazimierz Chrzanowski (SLD - Kraków - jakie¶ nauki spo³eczno - polityczne), inny wice - pose³ Marczewski Marian (SDPl - Konin, oficer Policji, policyjny prawnik) i wreszcie last leszcz czyli pose³ £y¿wiñski (Samoobrona - Piotrkow Trybunalski, wykszta³cenie zasadnicze zawodowe - pisaæ zwyczajnie po ch³opsku)
Korespondencjê proponuje zatytuowaæ jako "wniosek" i wnie¶æ o zmianê ustawy o broni i amunicji oraz/lub o zmianê rozporz±dzenia do niej dot. wydawania pozwoleñ na broñ.
W pi¶mie wyraziæ zgodê na przetwarzanie danych przez Kancelarie Sejmu czy Mswia. Podane dane osobowe przetwarzane s± przez na podstawie art. 23. ust.1 pkt 4 i art. 27 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. 1997 nr 133 poz.883 z pó¼niejszymi zmianami).
Je¿eli tre¶æ korespondencji ma charakter skargi lub wniosku w pojêciu kpa to brak danych: imiê, nazwisko i adres mo¿e spowodowaæ pozostawienie sprawy bez rozpoznania (Dz. U. nr 5 poz. 46 z dnia 22.01.2002).
Listy argumentów na razie nie mam za bardzo czasu spisywaæ. Ale niebawem siê za to zabiore jak siê w robocie zrobi trochi luzu. zreszta wystarczy przejrzeæ to forum by miec o czym pisaæ, chyba wszyscy potrafimy w jakis spo¶ób wyraziæ po co sa na m te kusze potrzebne i dlaczego dzisiejszy stan prawny utrudnia nam ¿ycie i jak bêdzie dobrze jak co¶ siê zmieni etc.
Dziêki Szelma!!!!
Spróbuje co¶ sam wymy¶leæ.
Walczmy o nasze....!!!!