Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Wykroje z XIIIw.
> Ubiór i dodatki > Ubiory wczesno¶redniowieczne > Inne ubiory wczesno¶redniowieczne
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
brzydal
mo¿e to blu¼nierstwo,ale czy przy takich rêkawach:
http://www.freha.pl/index.php?act=attach&a...st&id=10034
mo¿na daæ obszycie futrzane?
Lukasz XIII
CYTAT(brzydal @ 13:09 05.02.2008) *
mo¿e to blu¼nierstwo,ale czy przy takich rêkawach:
http://www.freha.pl/index.php?act=attach&a...st&id=10034
mo¿na daæ obszycie futrzane?



W XIII samo obszywanie rêkawów raczej nie by³o stosowane.
Podejrzewam ¿e chodzi co o obszycie rêkawów surcotu, który ma dama na za³±czniku.
Podszywano najczêsciej p³aszcze, np.

tutaj iluminacja z Diurnala (ok.1285)



Surcote podszywano futrem, jednak podszywano je ca³e , tutaj iluminacja z BM :



Podobne podszywanie widaæ w nieco pó¼niejszym Codexsie Manesse z pocz±tków XIV:



Wszystkie podszycia wykonene s± najprawdopodobniej z futer sobolich,
najlepiej zobrazuje to te zdjêcie. Wykoñczenia s± z sobola (np. ko³nierz) :



Mam nadzieje ¿e widaæ podobieñstwo od razu.
Dlatego nie podszywa³bym samych rêkawów futrem, a je¶li ju¿ to ca³e surcote.
Z tego co sia orientuje najwiêksze fermy sobole s± w Rosji jednak nie spotka³em sie jeszcze z sobolami ubarwionymi w bia³ob³êkitny kolor anger.gif.

Pozdrawiam,
£ukasz

brzydal
dziêkujê za odpowied¼
mam jeszcze jedno pytanie
czy surcoty z pasów by³y tylko w krêgach dworskich, czy mieszczañstwo te¿ takie nosi³o?
Sunniva (Roscia Barbara)
Czy chusta na g³owê ma jaki¶ specjalny kszta³t? Chodzi mi o najprostsz±, przytrzymywan± opask±. Eksperymentowa³am z prostok±tn±, ale nie chce siê ³adnie uk³adaæ. I jeszcze: czy opaska na g³owê musi byæ metalowa? Chyba krajka te¿ by³a u¿ywana? I czy chusta musi byæ na tyle d³uga, ¿eby zas³aniaæ w³osy? (Pytam o naprawdê d³ugie, takie do pasa :D) Czy mog± sobie do³em wystawaæ?
Jakie chusty s± odpowiednie dla panien (chodzi o u³o¿enie i kszta³t). I te¿ maj± byæ barwione na ¿ó³tawo?

EDIT: Taka Rut na przyk³ad z BM biega sobie z go³± g³ow±, ale przecie¿ ona jest wdow±. :/
Jewa
Witam loki08.gif
Chusty s± ró¿ne i ró¿niste... Mog± byæ zwyk³e kwadratowe (mo¿na je z³o¿yæ po przek±tnej na pó³ i wi±zaæ z ty³u, pod w³osami, albo za³o¿yæ kawa³ek materia³u wzd³u¿ jednego z boków, i tak¿e wi±zaæ z ty³u. I tu mo¿na zostawiæ chustê, by swobodnie opada³a, tylko wtedy powinno siê j± troszki u³o¿yæ, lub zrobiæ "¶limaka: ;)). Do obrêczy polecam chustê z po³owy ko³a- ³adnie siê uk³ada. W³osy... Hmmm... Najlepiej by by³o, gdyby podtrzymywa³ je p±tlik, ja jednak pojêcia nie mam, jak go wykonaæ.
Co do opaski (diademu). Krajka raczej nie, to jest troszki zbyt wczesne, w sumie to nawet nie powinno siê ich u¿ywaæ do przewi±zywania siê w pasie, bo istnieje spór, czy by³y w XIII wieku u¿ywane (paski jednak mimo wszystko s± bezpieczniejsze:P). Mog± byæ z br±zu, miedzi itp, najlepiej jakie¶ proste, bez przesadnych ozdóbek. Aczkolwiek, mo¿na te¿ mieæ obrêcz z... hmm, jakby to nazwaæ... Listwy drewnianej. Mo¿na by³o kupiæ takie obrêcze na Turnieju w I³¿y w zesz³ym roku, chyba za 5 z³. Zdecydowanie taniej, ni¿ taka miedziana np, tylko nale¿y pamiêtaæ, ze do dworskiego stroju nijak sie nie nadaje. Mo¿na te¿ zak³adaæ taki czepeczek.
Niestety swoich wywodów nie poprê ikonografi±, poniewa¿ elektryka wszelaka zdecydowanie mnie nie lubi ^^''
Z barwieniem na ¿ó³tawo... Przyznam, ¿e na ten temat nic nie s³ysza³am?.. Chusty powinny byæ bia³e, lniane. Mo¿e kto¶, u kogo j± widzia³a¶, mia³ z bawe³ny?..
Je¶li siê gdzie¶ pomyli³am- nie krêpowaæ siê i poprawiaæ ;)
pozdrawiam,
Ewa- wied¼ma z I³¿y devil.gif
Anuszka
Chusty by³y wowczas farbowane szafranem, przez co uzyskiwa³y ¿ó³tawy odcieñ.Ale jako ze szafran by³ i jest najdro¿sz± przypraw±, na taki luksus mog³y sobie pozwolic tylko bogate kobiety.
Sunniva (Roscia Barbara)
Dziêkujê! ^.^ Opcja ze sk³adanym na pó³ i pasem materia³u ¶licznie le¿y.
Jewa
Dziêki Anuszko za odpowied¼, bo zafrapowa³ mnie ten ¿ó³ty kolor chust... Btw, o ile dobrze pamiêtam (i dobrze wypatrzy³am na turniejach i ró¿nych zdjêciach), to Ty pod tym czepeczkiem masz p±tlik (nie mylê siê?..) Nie wiesz mo¿e, jak go mozna zrobiæ?..
Anuszka
Dobrze wypatrzy³as smile.gif niestety metoda zrobienia mojego p±tlika nie jest historyczna, wiec jej nie polecam tongue.gif ale nie jestem na tyle manulanie uzdolniona by zrobic go tak ja by³oby to poprawnie-gdzies na freha, swego czasu, pojawi³y sie bodajze linki dotyczace wyplatania patlików.Wyglada³o to gro¼nie i wielce skomplikowanie, ale mysle ¿e maj±c dobrego nauczyciela mo¿na opanowac tê sztukê.

Wracajac za¶ do mojego p±tlika-jest on najzwyczajnie w ¶wiecie zrobiony na szyde³ku, przypomina kszta³tem beret-ale taki siateczkowy.Przeplot³am poprzez oczka znajduj±ce siê przy czole, skroniach i karku sznureczek, by ¶ci±gaæ p±tlik i dopasowac go do kszta³tu g³owy, ale rownie¿ by nie zsuwa³ sie.
Jewa
Wierzê, ¿e wygl±da gro¼nie, ale gorsze ni¿ haftowanie nie mo¿e byæ... Mam nadziejê, ¿e mi poka¿esz p±tlik do ³apek na I³¿y ^_^ (oczywi¶cie bêdziesz? :P)
A poza tym... Niby wiem, ale mo¿e siê mylê... Wiêc- czy kto¶ mo¿e wie, czym siê ró¿ni³y nakrycia g³owy mê¿atek i panien? Zawsze my¶la³am, ¿e mê¿atki maj± po prostu zas³oniête w³osy, szyje i ramiona, ale ostatnio us³ysza³am, ¿e to dotyczy³o raczej wdów i starszych kobiet. A wiêc- jakie chusty dla mê¿atek?..
Sunniva (Roscia Barbara)
Poszuka³am trochê o tej go³ej g³owie dla panien, to siê podzielê: Gutkowska twierdzi, ¿e mo¿na za³o¿yæ sam± opaskê tylko, albo z welonem. Pod to zaple¶æ warkocze, albo nie. Mo¿na rozpuszczone w³osy z wstêgami (jakie¶ rze¼by z katedry w Chartres). Sama, jak ju¿ pisa³am, zobaczy³am rozpuszaczone w³osy Rut. Co my¶licie? Mog± niezamê¿ne bez welonu chodziæ?
Kay
CYTAT(Sunniva ze Smederlandu @ 11:35 17.03.2008) *
Poszuka³am trochê o tej go³ej g³owie dla panien, to siê podzielê: Gutkowska twierdzi, ¿e mo¿na za³o¿yæ sam± opaskê tylko, albo z welonem. Pod to zaple¶æ warkocze, albo nie. Mo¿na rozpuszczone w³osy z wstêgami (jakie¶ rze¼by z katedry w Chartres). Sama, jak ju¿ pisa³am, zobaczy³am rozpuszaczone w³osy Rut. Co my¶licie? Mog± niezamê¿ne bez welonu chodziæ?


"Jakie¶ rze¼by z katedry w Chartres" s± XII wieczne ( Gutkowska czasem tak pisa³a, ¿e mo¿na siê pogubiæ, wiem...icon_wink.gif W ka¿dym razie tym siê nie sugeruj.
A je¶li chodzi o warkocze, przyk³ad XIII wieczny:

Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik

A przyk³adów panien z "go³ymi " g³owami ( prawie ) masz od liku ( BM, M±dre i G³upie Panny z Katedry w Magdeburgu ) - tylko przepaska lub diadem. No i musowo - zgodnie z ówczesnym krzykiem mody - LOCZKI icon_wink.gif icon_wink.gif

Pozdrawiam

Edit: Dalszy fragment dyskusji zaczynaj±cy siê postem Korinki od s³ów: "To zale¿y tak¿e od regionu.
W XIII wieku w Polsce noszono jeszcze jak najbardziej kab³±czki skroniowe... " dotyczy³ przez szereg postów wy³±cznie kab³±czków, a¿ do upomnienia udzielonego przez Rabiegê, wobec czego przeniesiony zosta³ do tematu w³a¶ciwego pt. kab³±czki skroniowe w ramach porz±dków.
Pozdrawiam -
mod. Andrzej/Viator
Rabiega
Jeszcze jeden post o kab³±czkach w tym temacie, a polec± ostrze¿enia.

Rabiega
Jewa
Ostatnio nurtuje mnie pewna kwestia, kwestia szwów na ramionach mianowicie. Spotka³am siê z opini±, ¿e strój powinien byæ bez nich (przód i ty³ z jednego kawa³ka, nie z dwóch...). Nie zgadza mi sie to trochê z "³opatologicznym" wykrojem, podanym przez kogo¶ tam kilka stron wcze¶niej.
Co Wy wiecie na ten temat?
Lukasz XIII
Jo³,

Ikonografia nie pomo¿e icon_wink.gif.

A odpowiedz znajdujemy w orgina³ach znalezionych ;).

Z jednej czê¶ci jest np. koszula ¶w.Ludwika :
http://www.personal.utulsa.edu/~marc-carls...th/stlouis.html

Cote cz³owieka z Bocksten:
http://www.personal.utulsa.edu/~marc-carls...h/bocktunc.html

Stroje zszywane na ramionach to np. :

Surcote z Rønbjerg:
http://www.personal.utulsa.edu/~marc-carls...th/ronberg.html

Suknia El¿biety Turyngskiej:
http://www.personal.utulsa.edu/~marc-carls...h/elizabeth.htm

Tunika z Söderköping:
http://www.personal.utulsa.edu/~marc-carls...loth/soder.html

Tak wiêc moim zdaniem obie formy s± dopuszczalne.
Ju¿ to gdzie¶ tu pisa³em: "Tak krawiec kraje, jak mu materii staje."

Pozdrawiam,
£ukasz
Jewa
Dziêki za wyja¶nienie, bo ju¿ siê zaczyna³am baæ, ¿e mroszê :P
Teraz jeszcze jedno pytanie, odno¶nie innej zas³yszanej przeze mnie opinii- podobno w bogatych strojach hafty na ka¿dym poziomie (dekolt, rêkawy, dó³) powinny byæ inne.
I znowu- co o tym wiecie? smile.gif
Lukasz XIII
Jo³

Mówi±c o XIII w. to teoria ciekawa. Z wielk± chêcia pos³ucha³bym uzasadnienia tego twierdzenia. Naturalnie mówimy o Europie Zachodniej (do Rusi, Biznacjum... z braku wiedzy odnie¶ siê nie mogê). Ja osobi¶cie jestem przeciwnikiem haftów w strojach, poniewa¿ na podstawie manuskryptów, którymi mo¿emy sie dzi¶ pos³ugiwaæ hafty by³y niezwyk³± rzadko¶ci±.

Troche o haftach jest tutaj...

http://www.freha.pl/index.php?showtopic=16069

W ¼rod³ach jak ju¿ wspomina³em ubogo. Np. w Sermo de Sancto Johanne Evangelista (1250-1275) mozna znale¼æ takie co¶ :



Pozostaje jedynie Biblia Maciejowskiego, ale ile mo¿na sie na niej opieraæ...
Je¶li dobrze sie przypatrzycie, zobaczycie ¿e tak naprawde hafty posiada ca³y czas tylko jedna i ta sama postaæ króla (nie wliczaj±c duchownego, dwóch proroków, niewiernych)
Wiêkszo¶æ ludzi haftuj±c sobie ciuszki bazuje g³ównie na tym zacnym "Panu":



Wiêc je¶li chcia³o by sie wiernie "przybli¿yæ" wygl±d ciuszków to nawet odtwarzaj±c bogat± osobê haftuj±c te ubrania w przybli¿aniu sie oddalamy dunno.gif .

Aaa troche odbieg³em od tematu odpowiedzi. No co¿, mo¿e powinna¶ zmieniæ ¼rod³o informacji ?
Hafty przy dekolcie zazwyczaj (znaczy sie w kilku przypadkach BM) by³y punktowe (kropeczki), ale to pewniego rodzaju norma, a nie objaw zamo¿no¶ci. A tak hafty nie tylko by³y podobnie na ubraniach jak i tak¿e na plaszczu (wg BM i wy¿ej wspomnianego JEDNEGO króla).

Pozdrawiam,
£ukasz
D¿astin
Du¿o haftów jest w Codex Mannese, na strojach kobiecych zw³aszcza.
Jewa
Tak, ale Codex Mannese to jednak koniec XIII wieku, a ja sk³aniam siê ku pierwszej po³owie XIII wieku, i drugiej XII, wiêc wolê siê tym nie sugerowaæ.
Indar
No, moje Panie - CM to pierwsza po³owa XIVw. Proszê nie mieszaæ w g³owach ludziom.
I.
Lukasz XIII
Jo³,

Codex Manesse zdecydowanie XIV w (1305-1340), jednak teraz postaram sie polemizowaæ ze stwierdzeniem jakoby w manuskrypcie w/w by³o "Du¿o haftów".

Przej¿a³em ca³y Kodeks i znalaz³em jedynie 3 iluminacje, na których widoczne s± hafty:

1.

2.

3.

I to wszystko czego sie dopatrzy³em. Byæ mo¿e te wykoñczenia, które pojawiaj± siê na wiêkszo¶ci iluminacji, uzna³a¶, ¿e s± haftami, jednak ja w tej materii by³bym sceptyczny:





Podobne wykoñczenia znajduj± siê na XIII w. figurach z Naumburgu, np. :

Dietmar :

Uta :

Jednak wg mnie nie s± to w ¿adnym wypadku hafty.

Pozdrawiam,
£ukasz
Bartosz
Hej
Hafty z BM mo¿na znale¼æ tutaj.

Codex Manesse - sk±d tak szerokie datowanie 1305 - 1340? Ja spotka³em siê z max tysi±c trzysta kilkunasty rok.

Hafty tylko u bogatych... w którym¶ z kodeksów nawet ch³opi maj± (prawdopodobnie) haftowane kropki wzd³u¿ krawêdzi cote. Hafty pojawiaj± siê na ró¿nych wyrobach (stroje, ko³dry, sakwy) i w nie jednym manuskrypcie. Tak¿e na rze¼bach np. wykoñczenia p³aszczy Madonn.
Ogólnie trochê tego jest... trzeba tylko poszukaæ.

Te z³ote ta¶my... jedn± prawdopodobnie pe³ni±c± rolê obszycia stroju znaleziono na Mazowszu. O ile dobrze pamiêtam ma 8 cm szeroko¶ci i pochodzi z wykopalisk na grodzie w Czersku.
Lukasz XIII
Jo³,

Datowanie Codexu Manesse zaczerpniête st±d:
- http://digi.ub.uni-heidelberg.de/diglit/cpg848/
Biblioteka w której jest przechowywany manuskrypt, wiêc uzna³em, ¿e mo¿na u¿ywaæ tej wiadomo¶ci jako prawdziwej.

Co do z³otych ta¶m, zapewne pe³ni± role obszycia, jak te¿ ozdobn±, w to nie sposób w±tpiæ i nie podwa¿a³em tego.

Hafty z Biblii M. zobaczyæ mo¿na te¿ tu tongue.gif (szybsze w przegl±daniu):





Nie neguje ¿e hafty by³y na innych przedmiotach (ko³dry, p³aszcze) jednak prosze zwróæ uwage na pytanie, które dotyczy³o haftów w ró¿nych czêsciach jednego danego stroju. Wiêc stara³em siê znale¼æ przedstawienie prazentuj±ce na jednej iluminacji :

CYTAT
Teraz jeszcze jedno pytanie, odno¶nie innej zas³yszanej przeze mnie opinii- podobno w bogatych strojach hafty na ka¿dym poziomie (dekolt, rêkawy, dó³) powinny byæ inne.


Dodatkowo pytanie by³o o bogate stroje...
Niestety kombinacji kilku poziomowych haftów siê nie doszuka³em innych jak tylko te w/w króla z BM. Oczywi¶cie nie w±tpie ¿e takowe istniej± i z wielk± chêcia je zobacze.

INNE HAFTY
Sporadycznie wyst±puj± hafty typowe dla XII wieku, jak np. widoczne tutaj (obie iluminacje z 1240 r.) :





Ciekawy wzór haftu z tego samego manuskryptu man tak¿e Jezus, ale dlatego ¿e to Jezus nale¿y podchodziæ do niego z jeszcze wiêkszym dystansem ni¿ do innych:



Hafty o których mówisz (kropki wzd³u¿ krawêdzi cote , tutaj tak¿e p³aszcza) mo¿emy zauwa¿yæ na iluminacji z 2 po³owy XIII w. (Anglia) [swoj± drog± jest to opcja dla wszechobecnych haftów xoxoxox tzw. Maciejek] :



Niektóre hafty na iluminacjach sprawiaj± troche problemów (przynajmniej mi), tak jak np. ten:



Tutaj widzimy "kropki" na ubraniach postaci, jednak obramowanie jest podobne, mo¿e to byæ jedynie konwencja iluminacji. Czyta³em gdzie¶, chyba na fresze (wybacz ale zapomnia³em), ¿e te "kropki" przypuszczalnie hafty mog± byæ tak¿e tak tkanym materia³em, trudno mi oceniæ.

Z haftami u ch³opów siê nie spotka³em z wielk± chêci± zobacze ¼ród³a.

W podej¶ciu do haftów zgadzam siê z XIII-XIV wiecznym pisarzem francuskim Jeanem de Joinuville:

CYTAT
I te s³owa przypomnia³em ojcu króla, który jest teraz*, mówi±c o haftowanych tunikach na zbroje, jakie nosi siê dzisiaj, i powiedzia³em mu, ¿e nigdy w podró¿y za morze,** gdzie by³em, nie widzia³em haftowanych tunik, ani u króla, ani u innych. I on odpowiedzia³ na moje s³owa, ¿e ma takie haftowane ozdoby swoich zbroi, które kosztowa³y go osiemset liwrów paryskich***. I powiedzia³em mu, ¿e lepiej by ich u¿y³, gdyby ofiarowa³ je dla mi³o¶ci Boga, i ¿eby zrobi³ swoje szaty z dobrej tafty i ozdobi³ swoje zbroje, tak jak robi³ to jego ojciec.


* Tj. synowi nastêpcy Ludwika IX, Filipowi III ¦mia³emu (*1245 - +1285)

** mowa tu o VI wyprawie krzy¿owej

*** 1 liwr = 240 denarów / 1 denar ~ 1,50 g srebra - w my¶l tego haftowanie by³o warte oko³o 288 kg srebra !!! (aczkolwiek matematykiem nie jestem, g³owy nie dam sobie za obliczenia odci±æ icon_wink.gif )

Pozdrawiam,
£ukasz
Jaktor
Witam.
Nie jestem specjalist± od walut, ale 288 kg srebra to spora ilo¶æ. A b±d±c fanem haftów, zacz±³em sie zastanawiac czy:
- na prze³omie XIII i XIV wieku jeden liwr to na pewno 240 denarów (wiem ze tak ustalono w czasach karoliñskich) ale wiem tez ¿e by³y liwry po 60 denarów. Rozumiem ¿e paryski to taki na 240.
- czy denar w czasach Ludwika III mia³ w sobie 1,5 grama srebra, zwyczaj psucia monety doprowadza³ przecie¿ do tego ¿e by³y denary zawieraj±ce nawet 0,3- 0,5 g.
Dla mnie jest to o tyle istotne ¿e wówczas mówimy o oko³o 20 kg srebra- sumie znacznej, ale nie kolosalnej. Trzeba by³oby przeliczyc to na inne wydatki dworu (np. pancerze).
Bêdê wdzieczny za odpowied¼.
Pozdrawiam.
Jewa
CYTAT(Jaktor @ 22:20 05.06.2008) *
Witam.
Nie jestem specjalist± od walut, ale 288 kg srebra to spora ilo¶æ. A b±d±c fanem haftów, zacz±³em sie zastanawiac czy:
- na prze³omie XIII i XIV wieku jeden liwr to na pewno 240 denarów (wiem ze tak ustalono w czasach karoliñskich) ale wiem tez ¿e by³y liwry po 60 denarów. Rozumiem ¿e paryski to taki na 240.
- czy denar w czasach Ludwika III mia³ w sobie 1,5 grama srebra, zwyczaj psucia monety doprowadza³ przecie¿ do tego ¿e by³y denary zawieraj±ce nawet 0,3- 0,5 g.
Dla mnie jest to o tyle istotne ¿e wówczas mówimy o oko³o 20 kg srebra- sumie znacznej, ale nie kolosalnej. Trzeba by³oby przeliczyc to na inne wydatki dworu (np. pancerze).
Bêdê wdzieczny za odpowied¼.
Pozdrawiam.

Kochany, ale to jest temat o STROJACH. Nie o walucie...
Kordian
witam
mam problem z wszyciem klina w cote , mianowicie jak zaczynam go wszywaæ na rozciêciu u góry to wychodzi jako¶ dziwnie zaokr±glony co mnie dziwi gdy¿ ma on kszta³t trójk±ta jak zaczynam od do³u to wychodzi na prawie to samo , co poradzicie ?
pzdr
Rabiega
Jakkolwiek dygresje dotycz±ce haftów i kosztów s± ciekawe, moderator nalega jednak na powrót do tematu, czyli wykrojów XIII w., bo robi siê coraz wiêkszy bajzel nam...

Pozdrawiam-
Rabiega
Kay
CYTAT(Kordian @ 13:47 06.06.2008) *
witam
mam problem z wszyciem klina w cote , mianowicie jak zaczynam go wszywaæ na rozciêciu u góry to wychodzi jako¶ dziwnie zaokr±glony co mnie dziwi gdy¿ ma on kszta³t trójk±ta jak zaczynam od do³u to wychodzi na prawie to samo , co poradzicie ?
pzdr


Nie wiem, czy prawid³owo rozumiem pojêcia: "rozciêcie u góry" oraz " dziwnie zaokr±glony"? Nie jestem pewna, a tylko podejrzewam, ¿e chodzi o miejsce od którego zaczyna siê wszywaæ klin? Powinno siê bowiem wszywaæ kliny od góry... Nie dlatego, ¿e jest to bardziej "historyczne", bo o tym nic nie wiem, a dlatego, ¿e takie s± zasady wszywania klinów gdziekolwiek icon_wink.gif (Piszê tak, opieraj±c siê na swym do¶wiadczeniu w wszywaniu klinów i rêcznie i maszynowo, nawet do "cywilnych" [patrz: wspó³czesnych ] ciuszków ). I teraz zale¿y- je¶li wszywasz trójk±tny klin miêdzy dwa brzegi materia³u ( po³±czone szwem ) - nie powinno byæ problemów typu dziwne zaokr±glenie, bo szczytem klinu jest szew ³±cz±cy te dwa brzegi i szczyt ten jest zawsze "ostry". Gorzej przedstawia siê sytuacja, gdy klin wszywam jedynie w rozciêcie materia³u. Wtedy w³a¶nie mo¿e pojawiæ siê zaokr±glenie. Na tyle klinów, ile wszy³am w ¿yciu ( a by³o tego...), wszystkie, jakie wszywa³am jedynie w rozciêcie, by³y mniej lub bardziej zaokr±glone i tego siê nie uniknie, bo sam materia³ przy owym rozciêciu, bêdzie siê uk³ada³ w taki sposób. Ca³y ambaras w tym, aby to zaokr±glenie by³o minimalne i by nie robiæ fa³d na tkaninie, próbuj±c go „zaostrzyæ”. A to ju¿ kwestia w³o¿onej pracy icon_wink.gif
Czy o to chodzi³o..? Bo nie wiem, czy dobrze zrozumia³am istotê problemu?

Co za¶ siê tyczy haftów.... Na forum jest dzia³ po¶wiêcony tylko i wy³±cznie nim, lecz – po pierwsze: ciekawy w±tek rozpocz±³ siê w tym dziale, a po drugie: dzia³ haftów jest zdominowany przez hafty „ wczesne” i nie tylko mnie ta nazwa myli....( ech, to odwieczne marzenie o rozdzielenie XIII wieku od wczesnego ¶redniowiecza ). I choæ tamten dzia³ rozpoczê³y „XIII-owe” postaci, to problem jako¶ nie mo¿e siê przebiæ przez ogrom piêknych haftów wcze¶niejszych lub ruskich. Moderatora proszê zatem o wyrozumia³o¶æ w tym wzglêdzie, b±d¼ przeniesienie poni¿szej czê¶ci postu do dzia³u „Hafty wczesne”.
A hafty XIII- wieczne s± kwesti± do¶æ problematyczn±. I próbuj±c je w jakikolwiek sposób przeanalizowaæ – Droga Jewo - nie mo¿na uciekaæ od choæby i odniesieñ do walut , cenników i psucia monet, bo to tak samo równoprawne czynniki, jaki i inne spo³eczno-kulturowe, które wp³ywa³y na wygl±d stroju w XIII. A w XIII wieku, jak s±dzê, mamy do czynienia ze swoistym paradoksem, takim przys³owiowym „ robieniem dobrej miny do z³ej gry”.
Z jednej strony mamy do czynienia ze strojami prostymi i niemal zunifikowanymi pod wzglêdem p³ci. Gdyby nie ich d³ugo¶æ, standardowo wiêksza u kobiet oraz rozciêcia w strojach mêskich –niemal nie ma w nich ró¿nicy. Po pobie¿nym przejrzeniu ikonografii, jawi nam siê wizja strojów ograniczonych barw± do kilku podstawowych kolorów, pozbawionych zdobieñ ( m.in. haftów i bi¿uterii), „ workowatych” i „ niekszta³tnych”. Oczywi¶cie – dla znaj±cych ju¿ temat – nic bardziej mylnego, bo mamy przyk³ady zarówno kolorowych tkanin, haftów na jedwabiu, jak i bogatej bi¿uterii, rêkawic wyszywanych z³otolit± nici± i klejnotami, lub wyrabianych z delikatniusieñkiej kremowej skóry, haftowanych bucików, podszyæ popielicowych i gronostajowych, bogato zdobionych pasów, diademów, zapo¿yczonych z Rusi o¿erelii itp. Gdy dodamy do tego jeszcze fakt, ¿e czê¶æ podobnych znalezisk odnajdywano na terenach ¶rednio zamo¿nych osad, to kwestia „ skromno¶ci”, czy te¿ koszt tych strojów nie s± ju¿ tak „demoniczne”. Przypominam ¿e w w XIII wieku zrobi³a siê „moda na ubóstwo” ( wynikaj±ca, byæ mo¿e z rosn±cej popularno¶ci zakonów ¿ebrz±cych ), a zwyk³a ludzka pró¿no¶æ walczy³a z ni± prawdopodobnie, co si³. To samo tyczy siê haftów – wiemy, ¿e by³y, mamy nawet zachowane przyk³ady, a w ikonografii...tyle tego, co nic, bo pewnie tak nakazywa³y ówczesne trendy. Sama jestem ostro¿na z haftami, bo jak ju¿ siê nad nimi wymêczê, to efekt jest za ma³o „ Maciejowski”, zawsze bardziej „ Hortus Deliciarum” icon_wink.gif Ale nie ryzykowa³abym stwierdzenia, ¿e hafty zarezerwowane by³y dla najbogatszych, co najwy¿ej – w ikonografii – by³y ich wyró¿nikiem... Skoro i wcze¶niej ( XII w. ) i pó¼niej plebejska ludno¶æ mog³a sobie na nie pozwoliæ w od¶wiêtnych strojach, to czemu nie w XIII wieku? Jedno jest pewne – ch³op z haftami po polu nie chodzi³, chyba ¿e na prze³aj do ko¶cio³a bieg³. I nawet przytoczony ostatnio przez Lukasza XIII cytat te¿ bardziej, jak dla mnie, ¶wiadczy o d±¿eniu do bogobojnej skromno¶ci, ni¿ o zdrowo rozs±dkowej oszczêdno¶ci. Poza tym z pewno¶ci± rozumiemy ró¿nicê miêdzy haftem z³otem na jedwabiu, a haftem nici± lnian± na we³nie.
Koñcz±c ju¿ dodam tylko – szuka³am do¶æ d³ugo w moich „zasobach” ikonografii, lecz nie zauwa¿y³am zasady z ró¿norodno¶ci± haftów na ró¿nych poziomach - raz jest, raz nie. Podobnie, niemal odwieczny problem odtwórców: „ haft na ta¶mie, czy bezpo¶rednio na stroju” – raczej te¿ nie ma regu³y; za ta¶mami przemawiaj± m.in. znaleziska, za haftowaniem na tkaninie – m.in. wiêkszo¶æ haftów w BM.


I jeszcze kilka wcale ciekawych za³±czników:

Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
haft na cote i raczej nie jest to monarcha...

Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
Haftowane brzegi rêkawicy u sokolnika

Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
Przyk³ad ró¿nych haftów na ró¿nych poziomach, bezpo¶rednio na tkaninie

Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
Przyk³ad haftowanej jedwabnej ta¶my

Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
Obszycia wokó³ dekoltu ( Tzw. " ³ódeczki" )

Pozdrawiam, ¿ycz±c wszystkim dalszych owocnych poszukiwañ
Rabiega
Có¿, widzê, ¿e moderatorskie uwagi macie gdzie¶.
Przypomnê wiêc tylko, ¿e ka¿dy u¿ytkownik tego forum powinien znaæ jego regulamin i stosowaæ siê do jego tre¶ci. Ostatnio to coraz rzadsze zjawisko.
Nie dziwcie siê wiêc ostrze¿eniom, które siê posypi±.
Nie mam teraz czasu na porz±dkowanie, gdy znajdê chwilê porozdzielam ten bajzel wykrojowo -hafciarsko - ró¿ny.
Dodam tylko, ¿e trudno¶ci z wyszukaniem informacji na forum wynikaj± w³a¶nie z takiego podej¶cia do jego struktury, jakie zaprezentowa³a Kay.

Pozdrawiam -
Rabiega
Mo¶ka
Witam
chcia³am siê spytaæ o konstrukcjê tego, do¶æ popularnego, nakrycia g³owy (wybaczcie, nawet nie wiem, jak siê nazywa).
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
Z tego co siê dopatrzy³am, ma trzy warstwy "ta¶mê" grub± poziom± i cienk± pionow±, oraz pod spodem... no w³a¶nie to co¶, o co chcia³abym siê spytaæ. Wygl±da trochê jak p±tnik u mê¿czyzn... A mo¿e to jaka¶ chusta... Proszê o wyja¶nienia...
Boleslavius
Tzw. barbeta (eng. barbette). Nazwa pochodzi chyba od "brody" (fr. barbe >> eng. barber).


http://www.revivalclothing.com/index.asp?P...D&ProdID=15
(wiem, strona do¶æ lamerska, ale widaæ zarówno co¶ w rodzaju wykroju, ¼ród³a jak i jakie¶tam rekonstrukcje).


Google >> "barbette+medieval+clothing" >> powodzenia


A zreszt±, co ja tutaj robiê, niech siê wypowiedz± Panie, które to nosz± :D
Mo¶ka
Dziêkujê bardzo. problem w tym, ¿e na tej stronie barbeta jest zwyk³± prost± lnian± ta¶m±, podczas gdy na rycinie widaæ, ¿e powinno tam byæ co¶, co siê rozszerza ku górze...
Anuszka
Niesamowity zbieg okolicznosci,ale ja dzis zastanawia³am sie nad tym samym i znalaz³am nawet pewn± informacjê na stronce polskiego bractwa(nie pamietam teraz jakiego) na ten temat.Niestety, robi³am to w pracy i link do tej strony zosta³ na komputerze pracowym, a dostep do niego bêdê mieæ dopiero w poniedzia³ek. Ale co z tych informacji wynika³o to to, i¿ ów wystajacy kawa³ek bia³ego materia³u to nic innego jak..coif! czyli tzw bobasek noszony przez mê¿czyzn. Zaintrygowana tym faktem zarzuci³am to w google i dokopa³am sie informacji, ¿e kobiety nosi³y coify na pewno poczawszy od XVI wieku, ale rownie¿ w ¶redniowieczu. Nie wiem na ile te informacje sa prawdziwe, tu wklajam link do pierwszej strony na ktorej jest ta informacja: http://www.associatedcontent.com/article/5...f_medieval.html
Wg niej, coify by³y noszone przez kobiety, ale na ogol by³y zas³oniete i niewidoczne, poniewa¿ panie zak³ada³y na nie kaptury czy chusty lub np p³ócienne czepki czy ta¶my, tak jak widaæ to na XIII- wiecznych miniaurach. Nale¿y to jeszcze sprawdzic, ale mi ta koncepcja nawet pasuje, gdy¿ nie raz na swojej g³owie próbowa³am wykombinowac wlasnie taki uk³ad podwiki i ta¶my i nigdy nie wychodzi³o to tak, jak na miniaturach.
W poniedzia³ek dam linka do strony bractwa z ta informacj± i moze autorka artyku³u bedzie mog³a powiedziec cos wiecej na ten temat.
Indar
http://www.familia-ministerialis.de/gebende.html
Chocia¿ tu te¿ nie wygl±da to tak jak Mosia chcia³a.
EwKa
Polecam pdf zalinkowany do tego bloga pod data 11 August 2008.
http://m-silkwork.blogspot.com/index.html
Mo¶ka
Ewka,ale to ju¿ chyba nieco inna konstrukcja, mocno warstwowa, która mnie trochê przerasta... Za du¿o tego materia³u jak na jedn± g³owê ;)

Krzysiu, ja znam t± stronê, ale w³a¶nie tam ta ta¶ma jest prosta i nie wygl±da...

Anuszko, w³a¶nie mówi³am, ¿e wygl±da mi to na coif (p±tnik, bobasek, czy jak to zwa³), ale u kobiet? No mo¿e i... zastanawiam siê tylko, czy w takim wypadku by³o wi±zanie w coifie, które nastêpnie zas³aniane by³o ta¶m±, czy po prostu szyto dla kobiet coify bez wi±zania, zszyte na sta³e.
Tu wygl±da to w³a¶nie jak jaki¶ coif bez wi±zania:
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznikKliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
A tu jak co¶ szerszego, co siê marszczy pod brod±:
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznikKliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
Znalaz³am te¿ tak± próbê rekonstrukcji, wygl±da ju¿ bli¿ej wzorów ni¿ taka zwyk³a prosta ta¶ma... http://rameset.com/images/13thCenturyToque%20w-barbette.jpg
Ale jak to jest skonstruowane to nie wiem. Musi byæ zszyte, bo to moim zdaniem za szeroki kawa³ek materia³u, ¿eby po prostu przyszpilaæ....

Jeszcze jedno mnie dziwi: kobita w artykule, do którego link umie¶ci³a Anuszka pisze, ¿e kobiece coify by³y sznurowane z ty³u, by mo¿na by³ jako¶ w³osy pod tym ogarn±æ.Kto¶ o tym s³ysza³? W zasadzie, gdyby coif by³ sznurowany z ty³u, nie trzeba by by³o wi±zania pod brod±, a z za³o¿enie nie by³oby specjalnie ciê¿kie...


EwKa
Ja bym akurat z tego artykulu wziela sobie informacje o strukturze materialu uzywanego na zawicia, jego wykonczeniu. Poza tym maz tam pokazane kawalki materialu z ktorego ukladano zawicia-proste pasy na binde (sa nawet 2 obrazki) oraz pasy na "czepiec". Informacje o naszywaniu tasiemki tkanej mozesz pominac... To w koncu Hiszpania.

Ulozenie bindy z prostego pasa tkaniny w forme co wyglada jak coif jest mozliwe jesli formujemy binde (podwijke) z cienkiej tkaniny. Nadmiar materialu pod broda skupia sie tak, ze wszystko wyglada jak czepiec.
W opracowaniach XIX-wiecznych widzialam ksiezycowate w ksztalcie paski materialu majace formowac podwijke z XIII wieku.
Kay
Witam!

Mo¿e takie co¶ bêdzie przydatne:
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik

Generalnie przychylam siê raczej do koncepcji Mo¶ki i Anuszki s±dzac, ¿e jest to zwyk³y coif. Pewnie dlatego, ¿e sama mam w³a¶nie takie nakrycie g³owy icon_wink.gif sk³adaj±ce siê z siatki na w³osy, takiego "damskiego napotka" oraz listwy z falbank±. Sprawdza siê ¶wietnie! Ów "damski napotek" wydaje mi siê do¶æ rozs±dnym, a ju¿ na pewno jednym z bardziej estetycznych rozwi±zañ, bo nie widaæ siatki i podwijki na czubku g³owy. Jednak¿e, tworz±c to "cudo", opiera³am siê jedynie na XIII-wiecznej ikonografii, czyli na tym, co widzê. Nie wiem zatem na ile jest ono poprawne. W ka¿dym razie wygl±da OK icon_wink.gif

Pozdrawiam!
EwKa
To jeszcze cos ode mnie w temacie szytych podwijek typu "coif"
Paryz, 1 pol. XIII w.
Anuszka
http://www.kalisz.mm.pl/~trisek/dwor/skrypty3.htm
obiecany link do strony, w której znalaz³am informacjê o coifach w damskich nakryciach g³owy.Mam nadzieje, ze autorka nie ma nic przeciwko podaniu linku a moze sama cos doda w temacie.
Niemniej zamieszczona wyzej miniatura coraz bardziej sk³ania mnie do uznania tej teorii za prawdopodobna.Zastanawia mnie tylko kwestia zapiêcia- w mêskich coifach jest ono pod brod±-wiadomo-sznureczki, u kobiet tego nie widac.Czyby zapiêcie by³o upinane na czubku g³owy, a moze coif wciagany by³ przez g³owê i nie posiada³ wi±zania?? te pytania na razie pozostaja niestety bez odpowiedzi...
Kay
No w³a¶nie - z tym "zapiêciem" jest problem. Ja po prostu szyjê napotek z d³ugimi, szerokimi paskami, które krzy¿ujê pod brod±, a nastêpnie przypinam szpilkami do "coifu" tu¿ nad uszami i ukrywam pod listw± czepka. Ale nawet za³±cznik, który wcze¶niej poda³am, nie wskazuje zgrubienia, jakie powstaje w miejscu skrzy¿owania pasków. Nie jest ono wcale zbyt du¿e. Jednak w dostêpnej mi ikonografii, te podwijki zdaj± siê ¶ci¶le przylegaæ pod brod±. Byæ mo¿e to tylko kwestia starannego u³o¿enia tkaniny lub wyidealizowania wizerunku przez artystê? Mo¿e te¿ by³ to najzwyklejszy napotek sznuowany pod brod±, a sznurowanie zakrywano po prostu podwijk±, tak jak zastanawia siê Mo¶ka. A mo¿e jednak by³o to zupe³nie co¶ innego..?
Mam parê niewyra¼nych przedstawieñ kobiecego nakrycia g³owy " od góry", ale pochodz± one raczej z pocz±tku XIV w. W ka¿dym razie - tam jest to rzeczywi¶ci tylko coif z listw±, a przynajmniej tak to wygl±da.
Jako¶æ i rozmiar mizerne, ale mo¿e siê komu¶ przyda:

Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik

Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik

A z trochê innej beczki - przypatrzcie siê nakryciom g³owy kobiet z rze¼b z Naumburga. Nie macie wra¿enia, ¿e nie jest to zwyk³a listwa, tylko jaki¶ rodzaj p³askiej, sztywnej czapeczki? A mo¿e jest to nieod³±czna ( lub "od³±czna" ) czê¶æ diademu? Wiecie co¶ na ten temat?

Pozdrawiam!
Mo¶ka

a nie mo¿na tego po prostu zszyæ? my¶lê, ¿e da³oby siê g³owê przecisn±æ....trzeba spróbowaæ...

Hmmm... mi siê wydaje, ¿e to nie jest czapeczka, tylko wierzch coifa...Jest taki g³adki po prostu przez uproszczenie, nikt wtedy jeszcze szwów nie rze¼bi³/malowa³....

Tak btw: w xiii w coify s± szyte jeszcze z 2 czê¶ci, prawda? te trzyczê¶ciowe (z prostym pasem po ¶rodku) wchodz± dopiero w xv w?
Kay
Z tym zszyciem to rozs±dny pomys³, ale nadal nie wiemy sk±d bior± siê te zak³adki na takich “podwijkach”…

Co do kobiet z katedry w Naumburgu - Mosiu, chyba ¼le siê wyrazi³am. Chodzi³o mi o te kobiety:

Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik

One chyba w ogóle nie maj± coifów, wyra¼nie s± to proste podwijki, a na nich na sztywno “wykrochmalona” listwa, lub -no w³a¶nie, nie wiem co!
To trochê inny w±tek, ale te¿ mnie to ciekawi.

A wracaj±c ju¿ do w±tku coifów. Nie wiem jak one dok³adnie wygl±da³y w XV wieku, ale w Biblii Maciejowskiego jest parê przyk³adów mê¿czyzn, maj±cych - jak siê zdaje - napotki zszyte z czterech czê¶ci. Przyk³ad na szybko wyszukany:

Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik

Aa, i jeszcze jedna sprawa - co s±dzicie na temat kolorowych napotków (?), takich jak ten:

Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik

O ile to w ogóle jest coif, a nie np. beret z w³óczki icon_wink.gif

Pozdrawiam!
Mo¶ka
wyrazi³a¶ siê dobrze, to ja nie zajarzy³am ;)
kiedy przygl±dam siê zdjêciu w trochê wiêkszej jako¶ci: http://farm1.static.flickr.com/195/4569078...523e809.jpg?v=0 mam wra¿enie, ¿e to jednak barbata - materia³ jest cienki. Czapeczka, np filcowa, która mog³aby trzymaæ formê ma swoj± grubo¶æ.
Ale tak naprawdê trzeba by mieæ zdjêcia z góry, a takich nikt nie robi, bo przecie¿ po co ;)
EwKa
Kay, te zakladki to wynikaja z naturalnego przymarszczenia prostego pasa tkaniny-babety/barbetty sa albo wezsze albo szersze i te szersze sie marszcza pod broda. Ja sie wciaz zastanawiam czy naciagajac i zakladajac pas lnianej tkaniny nie mozna uzyskac wrazenia coif-u. Chyba zasiade do eksperymentow zaraz :D

Podrzucam jeden obrazek... Tam pod karbowanym pasem tkaniny jest jeszcze cos-albo pas tkaniny albo szyty czepek. No i ta namarszczona barbetta...


A! Jeszcze a propos tych "beretow"-nie zapominajcie o coif Sw. Brygitty smile.gif
http://www.personal.utulsa.edu/%7Emarc-car...h/birgcoif.html
Kay
Ufff? ju¿ siê pogubi³am icon_wink.gif
Rozmawiamy g³ównie o dwóch rodzajach nakryæ g³owy: Jeden to czepek - ja bym to okre¶li³a - typowo roboczy, "nieformalny" , jaki znamy z BM i kilku innych przedstawieñ. Kojarzy siê trochê z beretem. To w³a¶nie taki czepek, którego przyk³ad zamie¶ci³a Ewka z M.Carlsona, a mnie zastanowi³ jego br±zowy kolor na jednej z miniatur w BM. Z tym ¿e, akurat mojego przyk³adu nie jestem pewna - bo sk±d ten kolor? No, chyba ¿e akurat brudny by³ bigsmile2.gif Poza tym oczywi¶cie - mnóstwo przedstawieñ w BM w wersji "bia³ej".

Drugi rodzaj nakrycia g³owy, to ten bardziej "wyj¶ciowy", czyli taki zawieraj±cy listwê i podwijkê. Wiemy, ¿e funkcjonowa³ on jakby w dwóch wersjach. U kobiet z Naumburga wyra¼nie widzimy szerok± podwijkê. Uta ma j± nawet obszyt± lamówk±, o ile nie jest to jaki¶ pó¼niejszy zabieg konserwatorski. U naumburskich pañ zastanawia mnie jednak sztywno¶æ listwy, na któr± dodatkowo na³o¿ono diadem, st±d pomys³ ¿e mo¿e to jaki¶ rodzaj XIII wiecznego "toczka" ( i - o ile siê nie mylê, tak jest to nawet nazwane w za³±czniku, który do³±czy³a onegdaj Mosia )
Kolejna wersja to ta, gdzie rolê podwijki móg³ spe³niaæ jaki¶ rodzaj coifu, na który dopiero nak³adano listwê. Rze¼biona g³owa kobieca z Reims, której zdjêcie an face zamie¶ci³a Ewka ( a propos - DZIÊKI, tego mi brakowa³o ), a ja z profilu w kilku postach powy¿ej - w³a¶nie ona natchnê³a mnie jaki¶ czas temu do teorii "damskiego napotka". Oczywi¶cie po wielu nieudanych próbach uzyskania takiego efektu za pomoc± mniej lub bardziej szerokiej ta¶my. Dopiero skonstruowany napotek da³ taki rezultat, dlatego ten wariant wydaje mi siê optymalny, bo przy okazji najmniej problematyczny i najbardziej estetyczny. Poza tym opieraj±c siê w³a¶nie na tej rze¼bie, zw³aszcza na opcji z profilu, moim zdaniem widaæ, ¿e kobieta ma warstwowo: 1) czepek typu beret; 2) czepek typu coif; 3) karbowan±, tudzie¿ marszczon± listwê. Do opcji coifu sk³ania mnie g³ównie tylnia czê¶æ tego¿, nisko nachodz±ca, na ujête w "beret" ( lub tak ¶ci¶le upiête ) w³osy. Problematyczne nadal pozostaje dla mnie wi±zanie lub zszycie w tym¿e. Ale tu nadal mamy jakie¶ pole do dyskusji i dalszych poszukiwañ icon_wink.gif
Abstrahuj±c od moich pomys³ów/domys³ów - to ju¿ chyba wszystko o czym ostatnio rozmawiamy ? Sorki za takie podsumowanko, ale ju¿ zaczê³am siê gubiæ :[ Mia³am te¿ ma³y problem z nazewnictwem, ale siêgnê³am do ¼ród³a i..:
- "Barbette, fr. ( Guimpe, fr. - Rise, niem.) - chustka p³ócienna okrywaj±ca szyjê i policzki kobietyw XIIIw" - za Gukowska-Rychlewska. Czyli = podwijka, czy jaki pisze Ewka - "binde"
- "Listwa" - poziomy pas usztywnionego materia³u, który Gutkowska nazywa czepkiem. Mo¿e byæ prosty, zaprasowany w karby, fa³dy, wykoñczony falbankê etc.
- "Coif" - napotek, "p±tnik", "bobasek"...czy " jak to zwa³" ( id±c za : Mo¶ka icon_wink.gif )
Czy co¶ mi jeszcze umknê³o ?


Acha - no, niech stracê szczerba.gif - jakby kto¶ chcia³, mogê podes³aæ zdjêcia swojego nakrycia g³owy, tj. tego "coifu" w warunkach naturalnych, czyli na g³owie hehehe.gif


Pozdrawiam
Kay
I znalaz³am co¶ jeszcze, co mo¿e byæ przydatne...
http://www.hemiole.com/index.php/?Costumes

http://www.hemiole.com/?2007/05/02/11-un-c...aciejowski-1250

Jakby kto¶ zna³ francuski, to b³agam o t³umaczenie!

Pozdrawiam!
Mo¶ka
Kay, twoje podsumowanie jest boskie smile.gif

Z tym ¿e dodam, ¿e ten beret nie jest obowi±zkowym elementem zestawu - jak widaæ np. w maciejowskim noszono to równie¿ na w³osy spiête, rozpuszczone, lub w siateczce.

I proszê wrzuæ t± fotkê smile.gif publicznie, lub je¶li nie chcesz, to na maila: mosiula@gmail.com
EwKa
Nie wiem czy bylo ale jeszcze jedna glowka ze Strasburga. Pod spodem albi siatka albo plocienny/jedwabny coif ale tym razem chyba bardziej w formie czepka Sw. Brygitty.
A! Ja taki coif mam jeszcze zielony wiec bezowy tez chyba moze byc (chyba, ze to maniera malo precyzyjnego malowania siatki na wlosach).
Anuszka
mnie zas zaciekawi³o karbowanie na podwijce na g³owce ze Strasburga.Pierwszy raz spotka³am sie z czyms takim.Bo nie sadze by pani zamieszcza³y sobie falbanki wokó³ policzków i brody tongue.gif
Zabieram sie-moze nawet w weekend -do testowego uszycia coifa damskiego-sprobuje potem podzielic sie wrazeniami i uwagami :-) Kay, ja rownie¿ chetnie zobaczê zdjecie z twoich prób, moze bedzie to pomocne przy rekonstrukcji tego, jak sie okazuje, wielce problematycznego nakrycie g³owy szczerba.gif moj mail to anuszka26@o2.pl

P.S. przyam ze ta francuskojezyczna strona jest ca³kiem ca³kiem do rzeczy, zw³aszcza pokazanie krok po kroku jak co upiac i zawiazac.przy³±czam sie z apelem do francuskojezycznych o moze jakies drobne t³umaczenie aniol.gif
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.