CYTAT
"Grunwald" Nadolskiego to starara historia z brod±. To ju¿ wszyscy czytali.
A ja mimo wszystko polecam jeszcze starsz± historiê, z jeszcze wiêksz± brod±.
Wielka Wojna z Zakonem Krzy¿ackim w latach 1409-1411 Kuczyñskiego. Mimo, ¿e trzeba filtrowaæ momentami wstawki propagandowe, to jednak kawa³ solidnej, naukowej roboty z ciekawymi tezami i wnioskami. Ogólnie przy tej pozycji ksi±¿eczka Nadolskiego wypada do¶æ blado.
CYTAT
Tomaszu Rajtarze: Wyja¶nij mi dlaczego w takim razie G¿dacz robi±c p³aty wed³ug rozmiaró p³ytek ¶redniowiecznych osi±ga³ tak pote¿ny ciê¿ar przy grubo¶ci blachy 1,5mm?
Wiêc skoro grubo¶æ dzisiejsza jest zbyt du¿a, to znaczy, ¿e cieñsze elementy kiedys by³y bardziej wytrzyma³e. Czyli stal by³a lepsza.
Po pierwsze - sprostowanie - nie napisa³em, ¿e Gr¿dacz
robi³ 24-kê z blachy 1,5mm. On tylko policzy³, ¿e wysz³o by tyle, a tyle (co¶ ko³o 18kg tak jak pisa³em) i od razu podj±³ decyzjê, ¿e nale¿y robiæ z cieñszej blachy. Owszem inne egzemplarze jego produkcji, tak jak moje wzorowane na zbroi nr 1, s± z blachy 1,5mm i nie odbija siê to ¡le na ich masie. Z ulg± "przesiad³em siê" z mojej kolczugi na te p³aty. 24-ka ma po prostu du¿± powierzchniê zachodz±cej na siebie blachy, z racji ilo¶ci p³ytek.
Po drugie - opierasz swoj± tezê, o wy¿szo¶ci ówczesnej stali na b³êdnym za³o¿eniu. Czyli zgodnie z zasadami logiki, od pocz±tku jest ona fa³szywa. Ani w
Amour from the Battle of Wisby 1361 Thordemanna, ani w ¿adnym innym ¡ródle nie znalaz³em informacji o grubo¶ci p³ytek ani o masie tych zbroi. Po prostu nie ma chyba ¿adnego egzemplarza tego typu uzbrojenia, zachowanego w takim stanie, ¿eby mo¿na by³o bez spekulacji okre¶liæ te parametry. Tym samym nie wiesz, czy masa wyliczona przez Gr¿dacza by³a faktycznie za du¿a (by³a za du¿a w/g naszej opinii) w stosunku do masy historycznej. Tym samym nie mo¿esz równie¿ stwierdziæ, ¿e cieñsze blaszki by³y wytrzymalsze, a materia³ lepszy (tzn. mo¿esz, nie zabroniê...
- tylko ¿e w takim uk³adzie s± to bezpodstawne spekulacje).
Po trzecie - Wojciechu Wasiaku, wyja¶nij mi proszê, dlaczego te p³aty ¶redniowiecze
mia³y by byæ wytrzymalsze od naszych wspó³czesnych rekonstrukcji, przy jednoczesnym zastosowaniu cienszej blachy (co jest tylko spekulacj±) ni¿ w tych w³a¶nie rekonstrukcjach? Moim zdaniem
nie musia³y byæ wytrzymalsze. Nie by³o takiej potrzeby (patrz mój tekst o rêkawicach powy¿ej). U¿ywam wa¿±cej ok. 1400g "jedynki" d³ugo¶ci 100cm zrobionej przez Konrada. Wywa¿ona jest "po ludzku", a nie jak topór
. Widzê, jakie wra¿enie robi± ciêcia tym mieczem przeciwko dobrze "oblaszonym" przeciwnikom. Nie robi± praktycznie ¿adnego. Teraz we¡my sobie taki powiedzmy, histeryczny miecz (mój i tak jest ciut za ciê¿ki), cz³owieka w przeszywanicy i p³atach nr 24, wykonanych z blachy nawet 0,8mm. Musia³bym chyba zadaæ z zaskoczenia, obur±cz i z przytupem cios zaczynaj±cy siê z trawy za moimi plecami, ¿eby zrobiæ tak opancerzonemu panu krzywdê. Co innego porz±dny sztych, ale na to i 1,5mm blachy mo¿e nie wystarczyæ (sztychów i tak nie stosujemy). Zupe³nie inne wra¿enie zrobi³oby z pewno¶ci± uderzenie zadane moim leciwym, wyjêtym zza szafy "zulem" wa¿±cym dobre 3,5kg. Tylko on siê ma do historii... jak jako¶æ ¶redniowiecznej stali do wspó³czesnej.
Do czego zmierzam? Do tego, ¿e nasze "standardowe" 1,5mm s³u¿y do ochrony schowanego w nim miêska przed wspó³czesnymi sztabami. ¦redniowieczne sprzêty by³y tworzone w my¶l innych ni¿ nasze priorytetów. Ochroniæ, zmniejszyæ energiê uderzenia - nawet kosztem zniszczenia. Nam zale¿y dodatkowo, ¿eby nasze sprzêty jak najd³u¿ej by³y ³adne... Nie walczymy w nich o ¿ycie.
CYTAT
Co do mieczy - je¶li mi tego nie potwierdzi Wojciech S³awiñski - nie wierzê.
Twoje prawo. Ale mówi³y to osoby, które uwa¿am za znaj±ce siê bardzo dobrze na tym temacie. Nie wyssali tego z palca, tylko z literatury i ze swoich kontaktów w ¶rodowisku naukowym. Na czym, jak na czym, ale na mieczach, obróbce stali i parametrach okre¶laj±cych jej w³a¶ciwo¶ci to oni siê znaj±.
Powtórzê to co mówi³em ju¿ w poprzednim li¶cie (tylko nie tak wprost) - moim zdaniem mitologizujesz wytrzyma³o¶æ stosowanych w ¶redniowieczu materia³ów. Dok³adnie tak samo jak to jak dzi¶ mitologizuje siê uzbrojenie japoñskie. Wydaje mi siê, ¿e dobrze wiesz dlaczego np. stosowano technikê damastu skuwanego. Bynajmniej nie dlatego, ¿e nasi przodkowie uwielbiali sobie komplikowaæ ¿ycie. Do takich kombinacji zmusza³y ich w³a¶nie ograniczenia w jako¶ci materia³u. Gdyby dysponowali tak± stal± jak Zulewski czy Alladin Brwiliñski dzisiaj, to nie bawili by siê w takie niuanse. Ale musieli, bo mieli taki materia³ a nie inny. Twoim zdaniem lepszy od wspó³czesnego...
Przyk³ad z ¿ycia. Jak sobie popatrzê na mojego pierwszego "zula", pomy¶lê co z nim wyprawia³em w swych mrocznych pocz±tkach, to jestem bardziej ni¿ pewien, ¿e ¿aden historyczny miecz nie wytrzyma³by tego co znios³a ta prymitywna "odkuwka". Widzia³em efekty "testów" Morgana z Gniewu na jego piêknym mieczu, wykonanym tradycyjnymi metodami przez Zbyszka Juszkiewicza z Pi³y... Moja stara "sztaba" wytrzyma³a trzy sezony ekstremalnego u¿ywania w³a¶nie przez materia³ z którego jest wykonana, a nie dziêki swojej finezyjnej konstrukcji... A Ty twierdzisz, ¿e dzi¶ mamy gorsz± stal... Jak dla mnie, to bzdura...
Z lektury strony Wojciecha S³awiñskiego i z tego co kiedy¶ pisa³ na LDRP o mieczach przez siebie robionych, dla mnie wynika ¿e raczej nie mia³by ochoty na testowanie jego wykonywanych tradycyjnymi metodami, "dopieszczonych" mieczy, przy pomocy "odkuwek" a la "zul" czy "aladin".
¯eby nie by³o, ¿e "przeginam tylko w jedn± stronê". Ja zdajê sobie doskonale sprawê, ¿e dzie³a ¶redniowiecznych rzemie¶lników bardzo czêsto udowadniaj± ¿e Ci ludzie byli geniuszami. Jest a¿ nadto przyk³adów rzeczy, których nigdy nie uda nam siê, mimo naszej technologii zrekonstruowaæ w takiej postaci, w jakiej oni potrafili je wykonaæ. Albo je¶li nawet nam siê uda, to koszty takiej operacji mog³y by wielokrotnie przekroczyæ sumê (w przeliczeniu) jaka by³a potrzebna wtedy na wykonanie danej rzeczy.
Ale to nie oznacza, ¿e wszystko wtedy by³o lepsze. A przede wszystkim materia³y, których u¿ywali. Tu te¿ jest potwierdzenie ich geniuszu - jak to mówi³ osio³ w Shreku "no wiesz, taki efekt przy tak skromnym bud¿ecie"
.