I tu dochodzimy te¿ do dra¿liwego byæ mo¿e tematu. W Rocie mamy du¿o indywidualno¶ci, ludzi maj±cych wyraziste zdanie na temat tego, jak chc± siê bawiæ. Chc± te¿ mieæ co¶ do powiedzenia na temat tego jak to robiæ bêd±. Czyli dochodzimy do nastêpuj±cego pytania: jaka jest rola rotmistrza?
Wydaje mi siê, ¿e najrozs±dniej jest za³o¿yæ, ¿e rotmistrz ma pierwsze i ostatnie s³owo w realiach historycznych, jakie przedstawiamy. Od tego jest dowódc±, ¿eby wydawaæ polecenia. Natomiast póki jeste¶my lud¼mi rozmawiaj±cymi Z ZEWN¡TRZ o tych realiach, to jeste¶my grup± znajomych, którzy staraj± siê dogadaæ jak bawiæ siê najlepiej i najpo¿yteczniej zarówno dla naszej prywatnej frajdy jak i naszej grupy.
Jest oczywiste, ¿e g³os Kacpra bêdzie mia³ bardzo du¿y wp³yw na to, jak siê za to wszystko zabierzemy (mia³ zreszt± dotychczas i wci±¿ ma). Dotychczas tak to wygl±da³o i chyba jest to model, który siê sprawdza.
Tak, Rota wchodzi w kolejne stadium swojej ewolucji, i wydaje mi siê, ¿e powinni¶my wiêcej siê pokazywaæ, ¿e ¶wie¿a krew siê nam przyda. Tak, pewne sprawy trzeba lepiej uporz±dkowaæ. Prywatnymi imprezami nie da siê ¿yæ. Imprezy prywatne powinny byæ podsumowaniem jakiego¶ okresu dzia³ania, inaczej zajdzie chów wsobny i zaczniemy siê nudziæ.
Idealny model to dla mnie powiedzmy jedna impreza publiczna o charakterze integracyjno-rekrutacyjnym (¦wiecino na przyk³ad), jedna-dwie publiczne 'dla widza', o charakterze komercyjnym (przy muzeum) i jedna prywatna we w³asnym gronie. To pewnie ¶piew dalekiej przysz³o¶ci, bo póki co Kacprowi z muzeum w Koninie nie wysz³o, ale jeszcze zobaczymy.
Pozdrawiam
Gwyn
CYTAT(Igor Weso³owski @ 21:08 05.07.2007) [snapback]194435[/snapback]
... No chyba ¿e ty jeste¶ Tomku rzecznikiem prasowym.
No pewnie
! Na podwójnym ¿o³dzie oczywi¶cie. Co bym móg³ kupiæ dobry naplecznik, chroni±cy przed wypadkami typu: "upad³ plecami na halabardê - i tak 10 razy"
Pozdrawiam!
¯eby zrobiæ jak±¶ imprezê we wspó³pracy z muzeami to trzeba chyba wzi±æ zak³adników i zapowiedzieæ egzekucje co godzinê je¶li jakie¶ muzeum siê nie zg³osi...
Chyba wszyscy siê zgadzamy, ¿e rekrutacja powinna byæ.
Na razie przeprowad¼my eksperyment p.t. ¦wiecino 2007, a pó¼niej zweryfikujemy za³o¿enia.
Do 12 bêdzie gotowy plakat na imprezê, plakat rekrutacyjny oraz strona internetowa. Ewentualni chêtni bêd± mieli ca³y miesi±c na zastanawianie siê czy chc± ¿eby Kacper na nich krzycza³
A tak przy okazji, przenie¶my mo¿e pogaduchy do tematu o ¦wiecinie, bo niektóre rzeczy s± tam, inne tutaj, a ja nie wiem gdzie mam pisaæ
Jest jeszcze sprawa wymagañ - czy maj± byæ takie same jak dla nas ? Wtedy bêd± podwójne standardy, chyba ¿e pozosta³e ekipy organizatorów w ci±gu roku wykona³y wielki skok naprzód.
Ludzie mog± krêciæ nosem, ¿e z naszej strony wymagania s± wy¶rubowane (w mniemaniu kilku osób, z którymi gada³em s± one takie, ¿eby broñ Bo¿e nikt nie do³±czy³ do RPK), a pozosta³e ekipy ganiaj± w baranicach, oficerkach, itp.
Pozdr.
M.
Po pierwsze: moze lepiej przeniesc posty z ta dyskusja do tematu o PLANACH ROZWOJU...?
Bedzie sensowniej.
Po drugie: ja wiem o co chyba chodzi z tymi "podwojnymi standartami"... Po prostu nigdzie nie jest napisane u ulubionej przez rodakow prostej formie podpunktow co trzeba miec:)
Moze dac dzial REKRUTACJA na stronie RPK i tam podac ubraniowe (uzbrojeniowe tez)
totalne minimum, tzw. ABC dla Panow chcacych wstapic do Roty?
Np.:
Gacie-forma zblizona do wspolczesnych "bokserek".
Koszula-proste "T", moze miec rozciecie pod szyja.
Doubet-dluzsza wersja, zapiecie w opcji zygzakiem na jeden sznurek, na wiazadelka, na guziki.
Mozliwe rekawy i kolnierz innego koloru.
Nogawice-niskie laczone lub rozdzielne
Roba-zapinana na haftki, guziki, zygzakiem na jeden sznurek. Bez kolnierza.
Pas-szerokosci do 2-3 cm, prosta sprzaczka
Sakwa/Kaletka- tzw. "chlopski zadek"
Kaptur-z dlugim ogonem, noszony normalnie lub jako chaperon.
Czapka-filcowa lub szyta
Dolaczyc obrazki (ja niestety nie mam zadnego narzedzia aby je wyczyscic, wykadrowac)...
Pozdrawiam
Witam
Czy kto¶ z was ma jakie¶ wie¶ci od tzw. dowództwa.
Od czasu Miêdzyrzecza zapad³a cisza w eterze i poza wizyt± Kacpra pod ¦wiecino Konin zapad³ siê pod ziemiê. Mo¿e to tylko moje odczucie i reszta z was ma w tej kwestii inne zdanie ale jako¶ mi tu co¶ nie pasuje. Najlepiej jak by dowództwo siê odezwa³o bo to jako¶ jest dziwne jak. Co prawda jako¶ sobie radzimy ale fajnie by³o by poznaæ zdanie Rotamaistra. Kacper lub Konrad odezwijcie siê.
Pozdrawiam
Igor
Kacper ¿yje ! Pracujê nad prób± uporz±dkowania tego wszystkiego, ale idzie mi do¶æ ciê¿ko...
Witam
Cieszy mnie ¿e Kacper ¿yje
. S³uchaj to mo¿e w ramach ma³ych kroczków odpowiesz na pytanie ¦widra w temacie o uzbrojeniu. W sumie po to jest ten temat i to forum. Moje posty nie maj± na celu trollowania czy wsadzania kija w mrowisko tylko o¿ywienie trochê atmosfery snu zimowego
Pozdrawiam Igor
Temat powraca!
Na Grod¼cu zaproponowano nastêpuj±cy ruch (a konkretnie Kacper):
permanentne wspólne wy¿ywienie, co ³±czy siê z
1) potrzeb± u¿ycia sporych garów
2) potrzeb± posiadania wiaty kuchennej
3) potrzeb± czynienia zakupów
Ad 1) Jak na razie indywidualni Rotowicze dysponuj± dwoma sporymi garami (Stefan/Marta i Matuls) i pewn± ilo¶ci± kuchennego planktonu. G³ównym problemem jest tu dostarczenie powa¿niejszych garnków na imprezy, gdzie ich posiadacze nie mog± sami pojechaæ. To za³atwiamy przesy³kami konduktorskimi/kurierskimi/osobi¶cie
Ad 2) Jak zrobiæ wiatê wiadomo. Trzeba, ¿eby kto¶ to sfinansowa³, wykona³ i gara¿owa³/dowozi³. Zak³adam, ¿e sfinansowaæ mo¿na jednorazow± zbiórk± od Rotowiczów. Kto podj±³by siê wykonania? Czy kto¶ ma mo¿liwo¶æ gara¿owania/transportu? W zale¿no¶ci od odpowiedzi na te pytania bêdziemy dzia³aæ dalej.
Ad 3) Zanim siê ugotuje, trzeba mieæ z czego. Kacper zaoferowa³ siê kupowaæ miêcho na te imprezy, gdzie on lub Konrad siê pojawi±. Moja propozycja: na ka¿d± imprezê zg³asza siê/jest wyznaczany kwatermistrz, który organizuje produkta po uzgodnieniu ich listy i ilo¶ci z osob± odpowiedzialn± za kuchniê (obecnie Marta). Prosi kierowców o pomoc, zbiera sk³adki itp. Kto¶ mo¿e podj±æ siê funkcji mniej wiêcej permanentni, mo¿e byæ to funkcja jednorazowa.
Sprawy finansowe jak na razie mo¿emy za³atwiaæ dora¼nymi sk³adkami na konkretne cele. Mo¿e warto siê zastanowiæ nad wspóln± osobowo¶ci±? W sensie prawnym/bankowym? Czy ju¿ dojrzelismy do tego, czy jeszcze nie?
Bardzo proszê o zajêcie siê najpierw punktami dotycz±cymi bie¿±cych potrzeb kuchennych, w drugiej kolejno¶ci kas±.
Pzdr
Gwyn
Wydaje mi siê, ¿e poruszone tematy s± dosyæ wa¿ne i cieszê siê, ¿e zosta³y poruszone.
Ad1) Wydaje mi siê, ¿e najpowa¿niejsz± kwesti± w³a¶nie bêd± garnki bo tzw. „plankton” w postaci ³ych do mieszania itp. „prawie zawsze” siê znajdzie a i no¿y jest zawsze dostatek. Wydaje mi siê, ¿e w momencie kiedy pojawi siê tego typu rotowy sprzêt powinien zostaæ za³o¿ony „przyklejony” temat pt. „sprzêt” gdzie powinny byæ informacje nt. gdzie on siê na chwilê obecn± znajduje lub kto go udostêpnia.
Ad2) Wydaje mi siê, ¿e dobrym pomys³em by³oby umieszczenie takiej wiaty w Warszawie, bo nie by³o jeszcze rotowej imprezy bez zmotoryzowanej reprezentacji z tej okolicy (Ewelina + Radek, Basia + S³odki, Nina + Ja) a jak kto¶ na imprezê nie jedzie to zawsze mo¿na tak± wiatkê przekazaæ odpowiednio wcze¶niej. My z Nin± mogliby¶my j± magazynowaæ u siebie bo mamy trochê miejsca. To tyle w kwestii magazynowania pozostaje jeszcze kwestia kupienia materia³ów i uszycia. Zw³aszcza takiego aby wiata nadawa³a siê do przewozu (tyczki).
Ad3) Wydaje mi siê, ¿e kwatermistrz jako osoba jest bardzo potrzebna aby by³ jeden cz³owiek od ustalania rozstawu namiotów i obozu oraz od zakwaterowania kiedy impreza jest na zamku. Ze wzglêdu na obowi±zki i fakt, ¿e imprezy s± w ró¿nych miejscach na chwilê obecn± powinno byæ jakie¶ rotacyjne grono „potencjalnych kwatermistrzów” posiadaj±cych odpowiednie kompetencjê, którzy przyjmowali by odpowiedni± rolê na imprezê. Niemniej wa¿ne by by³o aby okre¶liæ jakie to s± kompetencje. Oczywi¶cie mo¿e byæ i permanentny kwatermistrz ale musia³a by byæ to osoba, która je¼dzi na wszystkie imprezy RPK a takich w rocie jest tylko parê…
Ad4) Wydaje mi siê, ¿e konto bankowe mo¿na by za³o¿yæ czemu nie, sprawa nie jest droga i zawsze wszystko by³oby w jednym miejscu. W tym miejscu trzeba by powo³aæ sta³ego skarbnika, który ogarnia³by kto zap³aci³ sk³adkê a kto nie oraz robi³ przy odpowiednie przelewy osobom, które musz± zrobiæ zakupy. Sk³adki mo¿na by robiæ przed imprez± i w³a¶nie w celu kupienia „worka kaszy” i „du¿o boczku”. Zacz±æ od ¿arcia i kto wie mo¿e z czasem by¶my za takie pieni±dze kupili co¶ „trwalszego” je¿eli system logistyczny by nam siê sprawdzi³. W tym sensie skarbnik dzia³a³by w porozumieniu z kwatermistrzem i ze wzglêdu na „zdaln± naturê” funkcji móg³by to robiæ niezale¿nie czy na imprezie jest czy nie.
To tyle mojego wk³adu nt. wy¿ej wymienionych punktów.
Ad5) Ja chcia³bym tylko jeszcze dodaæ, ¿e strzelcy s± tacy fajni ( ;) ) miêdzy innymi dziêki temu, ¿e mamy sta³ego dziesiêtnika, który zazwyczaj ogarnia gdzie wszyscy z jego oddzia³u s± i wiadomo do kogo i¶æ ¿eby mu zawróciæ gitarê i poprosiæ o pomoc. My¶lê, ¿e wszyscy aktywni strzelcy potwierdz± zalety p³yn±ce z faktu, ¿e wiadomo wokó³ kogo siê krêciæ kiedy akurat nie le¿ymy do góry ko³ami. Co wy na to, ¿eby zawsze na imprezê by³ okre¶lony dziesiêtnik ka¿dej specjalizacji a Kacper by tylko dawa³ znak dziesiêtnikom, ¿e jest zbiórka a oni ju¿ by musieli swoich ludków zwo³ywaæ ?
Pozdrawiam
Konrad
Witam szanownych Pañstwa.
Skoro nastrój taki refleksyjny to i ja g³os w dyskusji zabiorê.
Ad 1) Gary potrzebne s± , to ju¿ wiemy, ze swojej strony postaram siê zapewniæ p.panc. stalow± patelniê, z 2mm blachy. Rozejrzê siê równie¿ za miedzianym garem, który jednak trzeba bêdzia daæ do pocynowania.
Ad 2) W tej kwestii, w zupe³no¶ci popieram Konrada. Odk±d RPK obie³a swym zasiêgiem Warszawê zawsze kto¶ samochodem wybiera siê na popis.
Ad 3) Potrzeba zaistnienia funkcji kwatermistrza zosta³a udowodniona nie tylko na tym popisie. Ciê¿ko jest mi powiedzieæ czy lepiej by by³a to jedna osoba o rozwinietych zdolno¶ciach organizacyjnych, czy kilka na sta³e okre¶lonych osób zmieniajacych siê w zale¿no¶ci od miejsca b±d¼ planowanej obecno¶ci na popisie. Z pewno¶ci± najbardziej zawodnym sposobem by³o by ka¿dorazowe wybieranie kwatermistrza przed imprez±, bowiem znaj±c nas wszystko by³o by na ostatni± chwilê, je¶li w ogóle.
Ad 4) Kwestia posiadania konta czy te¿ osobowo¶ci prawnej dla wielu osób mo¿e byæ bardziej problematyczna, zw³aszcza bior±c pod uwagê zadziwiaj±co du¿± rotacjê w¶ród „personelu naziemnego” RPK, je¶li wzi±æ pod uwagê, ¿e na wiêkszo¶ci popisów jest nas 20-30 osób, gzie 30 to i tak sukces. Do za³o¿enia stowarzyszenia posiadaj±cego osobowo¶æ prawn± potrzeba 15 cz³onków za³o¿ycieli, statutu i w pyte cierpliwo¶ci. Podejrzewam , ¿e na tym Etapie RPK nie jes jeszcze na tak odwa¿ny skok gotowa. Konto i skarbnik- byæ mo¿e przed ka¿d± imprez± sk³adki przelewem powinny i¶æ do skarbnika, który podzieli je miêdzy wykonuj±cych zamówienia na ¿arcie, pokoje, itp. Nie za bardzo siê orientujê jak mia³oby dzia³aæ samoistne konto RPK bez sformalizowania tego szacownego tworu.
Ad 5) Osobi¶cie odczuwam pal±c± potrzebê istnienia dziesiêtnika, który faktycznie bêdzie sprawowa³ pieczê nad swoj± „dziesi±tk±” nawet je¶li by to mia³y byæ dwie dziesi±tki po 6 w ka¿dej
. Do dziesiêtnika powinno nale¿eæ kontrolowanie powierzonych mu ludzi i kreatywne organizowanie im czasu, ¿eby nie by³o tak , ¿e wszyscy siê rozpe³¼li po k±tach i nie ma nikogo kto mo¿e rotê w ci±gu 5 minut postawiæ w stan gotowosci.
To w zasadzie tyle z moich sutych przemy¶leñ na temat.
Mam nadziejê ¿e jak najwiêcej osób siê wypowie, ¿eby mi g³upio nie by³o ¿e tyle nawypisywa³em, jak nie ja zupe³nie.
Radek.
Witam!
¯a³ujê, ¿e nie mog³em byæ na Grod¼cu - niestety si³a wy¿sza. Cieszê siê natomiast, ¿e impreza by³a udana i przynios³a nowe wnioski i chêæ dzia³ania.
Co do za³o¿eñ 1 i 2 – niestety nie posiadam garów itp. czy mo¿liwo¶ci przechowywania/dostarczania wiaty. Jestem natomiast za „opodatkowaniem” Roty na niezbêdne wyposa¿enie kuchni. Je¿eli powsta³ projekt wspólnej, rotowej kuchni s±dzê, ¿e ka¿dy powinien mieæ udzia³ w jej organizacji. Nie tylko osoby, które ju¿ posiadaj± jaki¶ sprzêt.
Ad 3. Moim zdaniem stanowisko kwatermistrza bêdzie trudne do piastowania tylko przez jedn± osobê. Nie ka¿dy mo¿e przyjechaæ na ka¿da imprezê du¿o wcze¶niej i wszystko organizowaæ. Np. S³odziutki wzi±³ na siebie organizacje Grod¼ca, w zesz³ym roku uda³o nam siê z Konradem za³atwiæ odpowiedni plac na Uniejowie (bo byli¶my pierwsi) itd. Ja by³bym bardziej za wyznaczeniem/zg³oszeniem siê grupy chêtnych, którzy brali by na siebie obowi±zki na poszczególnych imprezach. Przy czym zg³aszam siê na ochotnika na jednego z nich
.
Ad.4. Zg³aszam siê równie¿ na stanowisko skarbnika ( je¿eli jest taka opcja
). S±dzê, ¿e na razie nie ma potrzeby zak³adania stowarzyszenia RPK (mo¿e z czasem ). Co do konta to najlepiej ¿eby za³o¿y³ je skarbnik na siebie lub dzieli³ je z osobami wspó³odpowiedzialnymi – chodzi mi o dostêp do przelewów itd. Pojawia siê problem pobierania sk³adek. Czy tylko od uczestników danej imprezy, czy od wszystkich? I tutaj pojawia siê pytanie ilu nas jest.
To tak z grubsza.
Pozdrawiam!
Tomek
Cze¶æ
Ad 1) jestem za tym, co proponuje Konrad, ¿eby za³o¿yæ „przyklejony” temat pt. „sprzêt” z informacjami o lokalizacji sprzêtu.
Ad 2) Rozmawiali¶my z Konradem na ten temat. W pe³ni popieram.
Ad 3) Funkcje kwatermistrza wymagaj± uzgodnienia kompetencji decyzyjnych. Mam tu na my¶li sytuacjê, ¿e jedna osoba powinna byæ od pocz±tku do koñca odpowiedzialna za decyzje w okre¶lonym zakresie, albo wobec okre¶lonych osób - zale¿nie od sytuacji. Tzn. je¶li na przyk³ad jedna osoba z Roty uzgadnia kwestie organizacyjne z osobami zarz±dzaj±cymi terenem imprezy, to powinna to robiæ od pocz±tku do koñca imprezy. Kwatermistrz nie musi byæ jeden. Mo¿na by przyj±æ przyk³adowy podzia³: Jedna osoba - Public Relations, 1 osoba - wy¿ywienie, 1 osoba - logistyka i tak dalej.
Ad 4) Radek ma racjê w sprawie (nie)zarejestrowania stowarzyszenia. Je¶li chcemy skarbnika, to powinni¶my go wybraæ w g³osowaniu. Tryb g³osowania mo¿e byæ ró¿ny - to jest kwestia do omówienia. Dla za³atwiania spraw wewnêtrznych Roty przyda³oby siê, ¿eby przynajmniej czê¶æ forum by³a niewidoczna dla osób trzecich.
Ad 5) W pe³ni popieram istnienie dziesiêtników dla poszczególnych formacji. Je¶li pawê¿ników bêdzie nadal dwóch czy trzech, to mo¿na rozwa¿yæ po³±czenie pawê¿ników i halabardników.
Szybk± mobilizacjê mo¿na z kolei osi±gn±æ poprzez zgromadzenie uzbrojenia w jednym miejscu (i w drastycznych przypadkach trzymania stra¿y w tej "zbrojowni"). Wiele uzbrojenia by³o w sali kominkowej w tym roku i pomog³o to w szybkiej mobilizacji. I tak wiadomo, które blachy czyje.
Tyle przemy¶leñ na dzi¶. Cieszê siê, ¿e rozmawiamy twórczo
Pozdrawiam,
S³odziutki.
CYTAT(Gwyn @ 17:40 02.02.2009)
1) potrzeb± u¿ycia sporych garów
2) potrzeb± posiadania wiaty kuchennej
3) potrzeb± czynienia zakupów
Ad 1) Grodziec pokaza³, ¿e wykorzystuj±c 2 du¿e gary, które obecnie s± "na stanie" u poszczególnych rotowiczów, jeste¶my w stanie przygotowaæ proste danie na maksymalnie 25 osób.
Kacper wspomina³, ¿e te¿ ma gar w podobnych rozmiarach, jak Marty i Stefana, je¶li dobrze zrozumia³am. To ju¿ 3 gary i trochê wiêcej mo¿liwo¶ci. Ale nadal 25 osób.
Zakupienie jeszcze jednego gara, po³owê wiêkszego ni¿ matulsowy, który by³by docelowym garem na przygotowywanie "zapychaczy" (kasza jêczmienna, gryczana, papki i zupki) pozwoli ju¿ na wykarmienie 35-40 osób.
Ten jeden gar na pocz±tek i ju¿ bêdzie znacznie ³atwiej.
Wiêc moim zdaniem narazie mówimy o jednym duzym garnku.
Potem pomy¶li siê ewentualnie o czym¶ wiêcej; zak³adaj±c, ¿e zgadzamy siê na to, ¿eby gary prywatne by³y wykorzystywane do wspólnych celów.
Ad 2) Co do sk³adek: Tylko i wy³±cznie sk³adka dobrowolna.
Mam wra¿enie, ¿e chetnych jest sporo i nie trzeba na nikogo nak³adaæ przymusu.
Jakby nie patrzeæ jeste¶my doros³ymi lud¼mi i wierzê, ¿e potrafimy siê sami zorganizowaæ.
Jednak ja bym chcia³a poruszyæ ten temat od innej strony.
Do ¦wiecina zosta³o dok³adnie 6 miesiêcy. Trzeba ustaliæ wymiary wiaty, zakupiæ matria³ i wykonaæ/zleciæ wykonanie i zebrac pieni±dze. To nie jest du¿o czasu. Trzeba zacz±æ rozmawiaæ o konkretach w miarê sprawnie. To, ¿e ona potrzebna jest i jest miejsce na jej przetrzymywanie ju¿ ustalili¶my.
Ad 3) Moim zdaniem kwatermistrz powinien byæ ustalany przed ka¿d± imprez±. Co wa¿ne: du¿o wcze¶niej. Sensowne planowanie bedzie mozliwe przy znanej liczbie uczestników danej imprezy równiez du¿o wcze¶niej. Musimy odej¶æ od zwyczaju informowania o obecno¶ci/nieobecno¶ci na ostatni± chwilê.
To tak w skrócie.
¯eby Radkowi nie by³o g³upio:)
Pozdrawiam
Marta
Po pierwsze du¿e jasne pe³ne dla S³odziutkiego za pomys³ ze zbrojowni±. Bêdzie to nieco bardziej skomplikowane na imprezach typu Uniejów gdzie jest sporo ludzi których nie znamy, ale warty rozwi±¿± problem, o ile bêdzie wystarczaj±co du¿o ludzi by mia³ kto na nich staæ.
Co do sk³adek - tylko celowe i dobrowolne, jak na przyk³ad na wiatê i zgadzam siê z Mart±, trzeba przyspieszyæ bieg spraw bo czasu wbrew pozorom jest ma³o. Przy ka¿dej zbiórce najlepiej ustaliæ osobê odpowiedzialn±, a nie jakiego¶ sta³ego skarbnika, który i tak w po³owie spraw nie bêdzie pewnie móg³ uczestniczyæ.
Czy kto¶ móg³by pokusiæ siê o oszacowanie kosztów materia³u na wiatê ?
Mogliby¶my zacz±æ ju¿ dzia³aæ, póki jakie-takie zainteresowanie tematem jest.
Pozdr.
M.
CYTAT(Micha³ ¯elazo @ 23:53 03.02.2009)
Po pierwsze du¿e jasne pe³ne dla S³odziutkiego za pomys³ ze zbrojowni±. (...)
Czy kto¶ móg³by pokusiæ siê o oszacowanie kosztów materia³u na wiatê ?
Mogliby¶my zacz±æ ju¿ dzia³aæ, póki jakie-takie zainteresowanie tematem jest.
Dziêki, ale chcia³bym tu nadmieniæ, ¿e za pomys³ zbrojowni oklaski i browary nale¿± siê w co najmniej równym stopniu Basi i Marysi
Czy o rozpoznanie kwestii materia³u mo¿emy prosiæ osoby mieszkaj±ce w pobli¿u Surtexu?
Pozdrawiam,
S³odziutki.
Materia³ odpowiedni na wiatê (p³ótno lniane, gramatura ok 500-600 g/m^2) kupowa³em za 25 z³ za mb, szeroko¶æ beli 105 cm. Co prawda nie w Surtexie, ale p³ótno dzia³a, tzn nie przemaka nawet przy silnych i d³ugotrwa³ych opadach. Wys³a³em jeszcze zapytanie do Matexu w Krakowie, bo wiem ¿e swego czasu mieli w ofercie podobne p³ótna w ni¿szych cenach - a w takiej sytuacji odpad³by problem z op³atami za transport. Uszyæ wiatê by mo¿na na ¦wiecinie w ci±gu pierwszych dni b±d¼ zacz±æ j± wcze¶niej, dajmy na to w Uniejowie (je¶li Rota znowu tam siê pojawi) i ewentualnie dokoñczyæ na pocz±tku ¦wiecina. Uszycie wiaty powinno zaj±æ niewiele czasu, pod warunkiem ze zabierze siê do tego kilka osób i bêdzie odpowiednia ilo¶æ miejsca (o to na imprezach bym siê akurat nie martwi³).
Gwyn, z tego co podejrza³am mu przez ramiê, ma sprawdziæ cenê uszycia wiaty z dostarczeniem w³asnego materia³u.
Nie mogê siê zgodziæ, ¿e szycie wiaty na imprezach jest dobrym pomys³em.
Nie po to jedziemy na imprezê, szczególnie Panowie, ¿eby posiedzieæ sobie z ig³± i kombinerkami.
Szczególnie ¦wiecino. Nawet pierwsze dni imprezy bêd± potrzebne, ¿eby lepiej przygotowaæ siê na docelowe dni. Radziu i Micha³ ¯elazo wspominali co¶ o piecu, bêdzie trzeba poprawiæ/ulepszyæ obwarowanie obozu itd, itp.
Z drugiej strony samym Paniom mo¿e byæ ciê¿ko pracowaæ z grubym materia³em.
Poczekajmy mo¿e, a¿ bêdziemy znali
-wymiary wiaty i co za tym idzie koszta materia³u
-koszt robocizny (u kogo¶ z zewn±trz lub mo¿e pojawi siê ochotnik na pracê cha³upnicz± w Rocie)
-koszt masztów i lin
Zobaczymy ile pieni±¿ków uda nam siê zebraæ i bêdziemy wiedzieæ, czy staæ nas na zlecenie uszycia, czy musimy zrobiæ to sami.
Pozdrawiam
Marta
2 lata temu kupowa³am naprawde grube p³ótno w Surtexie-p³aci³am ok. 22 PLN za mb tkaniny o szer. 102 cm wiec podobnie jak kolega Grzyp
Szycie na imprezie moim zdaniem to chybiony pomys³... Jak s³usznie zauwa¿y³a Marta jest tyle innych form aktywno¶ci które poch³aniaj± lub maj± poch³aniaæ ludzi, ¿e kó³ko krawieckie bardziej rozwali ni¿ uatrakcyjni imprezê.
Gotowce:
Tom ma w ofercie sklepiku gotowca-p³achtê materia³u, mo¿e nie bêdziemy siê bawiæ w "kotka i myszkê" tylko dowiemy siê jaka jest jego oferta dla RPK?
Tentorium oferuje "stajnie" czyli patent znany z imprez CoStG i kolegów Niemców i wspó³organizatorów ¦wiecina.
Logistycznie oczywi¶cie p³achta jest ³atwiejsza do transportu...
Sk³adka-OK. Powiedzcie tylko ile, komu i na jakie konto.
Gary-ja do uwagi Marty o mega kotle na breje wszelakie doda³abym jeszcze patelnie. Czasem trzeba co¶ podsma¿yæ. My¶lê, ¿e to te¿ za sk³adkowe pieni±¿ki. Je¶li mo¿na z wiat± to czemu nie mo¿na z garami?
Tyle zza gór.
OK, dosta³em odpowied¼ z Matexu, maj± jedynie materia³ o gramaturze 320g/m^2, szeroko¶æ beli 140 cm przy koszcie za mb 21 z³. Trochê cienki wg mnie, mo¿e przemakaæ.
Wymiary - sugerowa³bym co¶ rzêdu 5*10 metrów (sama p³achta, dok³adne wymairy dobrze jest ustaliæ znaj±c szeroko¶æ beli materia³u) - przy konstrukcji dwuspadowej przy k±cie nachylenia spadów ok 30 stopni, masztach wysokich na 2.5 metra (takie mo¿na spokojnie przewoziæ praktycznie dowolnym samochodem wiêkszym od fiata seicento) pod wiat± powierzchnia u¿ytkowa jest na tyle du¿a, by mo¿na by³o swobodnie spo¿ywaæ posi³ki du¿± grup± osób. Mo¿na by uszyæ wiatê w dwóch kawa³kach, po 5*5m - dla u³atwienia transportu.
Tentorium, ceny:
1) Len naturalny,
szyty maszynowo: 2500z³
2) Len impregnowany,
szyty maszynowo: 2800z³
3) Len szyty rêcznie: 5000z³
http://www.tentorium.pl/main.php?dzial=nam...nr=04&lg=plStela¿ wliczony w cenê. Pytam ile bez stela¿a. Na 30 osób to jest po ok 80 zeta przy najtañszej wersji.
A - takie co¶. P³achta na to ma wymiary na oko 5*10 metrów (szeroko¶æ nawet na pewno 5 metrów, bo bok mierzy 5 szeroko¶ci beli), w moich wyliczeniach liczy³em tylko daszek. Co¶ takiego je¶li zasz³aby potrzeba móg³bym uszyæ rêcznie - pytanie tylko czy toto ma podpinane ¶cianki czy tylko mi siê tak wydaje? Szy³bym pewnie po sesji (w akademiku nie mam gdzie za bardzo), nie wiem czy wyrobi³bym siê na ewentualny Uniejów czy inn± imprezê w podobnym terminie ale na ¦wiecino to na 100% tak.
Stela¿ to -200 PLN. Tkaniny trzeba ze 40mb (5*8 powinno daæ co¶ w rozmiarze Tentorium), czyli ok 1000 PLN. Je¿eli podejmujesz siê takiego dzie³a, to szacun. Marta kombinuje nad systemem podzia³u tej pracy, ¿eby nikt nie musia³ szyæ ca³o¶ci.
Pzdr
Gwyn
Licz±c wymiary takie jakie poda³e¶ to wychodzi to oko³o 4-5 dni szycia, w zale¿no¶ci od tego czy chcemy mieæ p³achtê w ca³o¶ci czy te¿ daszek i ¶cianki oddzielnie, ta druga opcja wymaga trochê zabawy ze zrobieniem podwieszenia i dodatkowe 10 metrów szwu. Licz±c z zapasem - tydzieñ szycia. Je¶li zajdzie potrzeba mogê to uszyæ.
No i do kosztów dochodzi jeszcze ok 50 metrów liny. Swego czasu kupi³em linê konopn± w Leroy-Merlin, tylko nie pamiêtam ceny - co ciekawe, w³ókna liny by³y fabrycznie nas±czone woskiem (w ka¿dym razie lina pachnia³a woskiem). U¿ywam takiej na pêtelki do ¶ledzi w swoim namiocie i sprawdza siê do¶æ dobrze, nie dzieje siê z ni± nic z³ego.
osobi¶cie mogê za³atwiæ takow± wiatê za 1700/2100 (len zwyk³y/len impregnowany)
je¶li jednak mamy chêtnego do szycia to doskonale
i jestem za t± w³a¶nie opcj±
Tomku,
rozumiem, ¿e mówimy o cenie za ca³± wiatê, nie tylko materia³?
Grzyp,
na pewno interesuje nas taka wersja, której podparcie mamy w ikonografii.
Narazie wiêc zostajemy przy opcji jednego wielkiego kawa³ka tkaniny.
Przy podwójnym przeszyciu materia³u, ¿eby zapewniæ nieprzemakalno¶æ na szwach, wychodzi mi
4x 8metrów x2 = 64 metry szwu, nie licz±c pod³o¿enia brzegów tkaniny.
Razem z pojedynczym pod³o¿eniem brzegu tkaniny mamy 64 metry szwu + 26 metrów szwu, ale juz ³atwiejszego (przebijasz siê przez 2 warstwy materia³u, a nie jak na ³aczeniu materia³u przez 4).
Cieszê siê, ¿e jeste¶ optymist± co do czasu wykonania, ale jak zrobisz to w 3 miesi±ce bêdzie super
.
Pozdrawiam
Marta
Wilkomir oferuje wiatê z bokami, szycie maszynowe, nieimpregnowany len za 2000, bez omasztowania, ze ¶ledziami i linami + obszycia skórzane.
Szczerze mówi±c tej impregnacji to chyba nie potrzebujemy, widzieli¶cie mój stary sto¿ek szyty przez Wilkomira. Len nie by³ impregnowany a poradzi³ sobie z kilkoma niez³ymi zlewami.
Na razie wychodzi taniej oferta Matulsa, a Wilkomir zarzeka siê, ¿e taniej nie da rady, ale zobaczymy, nigdy nie nale¿y mówiæ nigdy.
Pozdr.
M.
Oczywi¶cie pisa³em o wiacie uszytej a nie w wersji zrób se sam
Bez stela¿a.
Tez my¶lê ¿e nie trzeba lnu impregnowanego, to by³oby wskazane na potê¿ne wielogodzinne ulewy
A opcja szwu taka jak w za³±czniku przejdzie? Czy musi byæ tak jak
Tu - Abb.15b? Wbrew pozorom szew z za³±cznika jest wystarczaj±co wytrzyma³y na rozci±ganie wzd³u¿ szwu, by szwy siê nie rozchodzi³y i nie przemaka, nawet przy szyciu nienawoskowan± dratw± - sprawdzone, mam sto¿ek szyty w taki sposób i nie przemók³ ani razu przez dwa sezony, a szwy czêsto nawet po d³ugiej ulewie s± od ¶rodka zupe³nie suche. Rzecz jasna mogê uszyæ tak jak w linku, je¶li bêdzie to konieczne.
W przypadku zastosowania szwu z za³±cznika wychodzi 6*8m + 2*5m = 58m szwów (¶rednio 2 metry szwu na godzinê, czyli ok 30 godzin + wykoñczenia = 4-5 dni; brzeg podk³adam 2 razy, a nie ma zbytniej ró¿nicy w szyciu przez 3 czy 4 warstwy). Przy zastosowaniu szwu z linka trzeba liczyæ 2 tygodnie.
Hej
Cieszê siê niezmiernie ze po powrocie z Grod¼ca tak siê forum o¿ywi³o
Pad³o wiele fajnych pomys³ów, ale jak zawsze diabe³ tkwi w szczegó³ach.
Je¶li chodzi o kwestiê finansowania ww. przedmiotów, to mamy w zasadzie 2 wyj¶cia:
- sk³adkê obligatoryjn± wszystkich osób identyfikuj±cych siê z RPK - tutaj pasowa³oby zrobiæ jak±¶ listê - spis powszechny i zobaczy ile nas tak na prawdê jest, bo sporo osób jest na forum i w ogóle nic nie pisze od bardzo dawna, nie wspominaj±c ju¿ o uczestnictwie w imprezach.
- sk³adkê dla chêtnych - je¶li kto¶ nie widzi zasadno¶ci danego zakupu, to niech sie nie sk³ada - tylko potem niech sam sobie bedzie, dajmy na to, gotowa³
Oba warianty maja swoje dobre i z³e strony. A jak to jest w innych grupach np. takim COSG?
Wyja¶nijcie mi, bo do koñca nie wiem, jaka by³aby rola tej wiaty. Czy ma to byc zadaszona "sto³ówka" gdzie wszyscy bêdziemy sie obrzerac pyszno¶ciami przygotowanymi przez dziewczyny, czy ma to byc taka spi¿arnio-kuchnia do przygotowywania posi³ków?
Pozdr
WR
Przy wymiarach 4 na 8 metrów pod wiat± w delikatnym ¶cisku przy stole zmie¶ci siê 40 osób, co pozwala³oby nam wszystkim spo¿ywaæ tam posi³ki na imprezach, bo nie pamiêtam ¿eby ostatnio Rota gdzie¶ obrodzi³a wiêksz± ilo¶ci± ludzi.
Dodatkowo miejsce by³oby jak s±dzê naszym rotowym Domem Kultury, gdzie wieczorem i w nocy po¶ród ¶wiate³ licznych latarenek i ¶wiec mogliby¶my zasi±¶æ do konwersacji towarzyskiej, pos³uchaæ wierszy lub prozy, albo po prostu napiæ siê alkoholu
Pozdr,
M.
Wojtku,
rolê wiaty chyba najlepiej opisa³ Micha³ ¯elazo
To bêdzie troche tak, jak sala kominkowa na Grod¼cu.
Dodatkowo zapewni mo¿liwo¶æ wspólnego jedzenia posi³ków i podczas upa³ów i podczas deszczu.
W koñcu doszli¶my do wniosku, ¿e podoba nam siê wspólne jedzenie.
A propos CoStG: fundusze s± zbierane podczas p³atnych (bardzo dobrze p³atnych) imprez.
Z nich pochodzi kasa na sprzêt kompanijny i na imprezy prywatne.
Z pewno¶ci± my, jako grupa nieformalna, nie mozemy sobie na to pozwoliæ.
Proszê ¶licznie Was o konkrety.
Z t± wiat± moze naprawdê wypaliæ.
Jest ju¿ Grzyp do uszycia wiaty. I potrzebne 1000 z³ na materia³ + co¶ tam na przesy³kê i dratwê.
Ja siê totalnie na tym nie znam: ile wyjdzie za olinowanie i maszty?
Kto mo¿e siê tym zaj±æ?
Pozdrawiam
Marta
Lina konopna jest do dostania w cenie rzêdu 3 z³/mb - ¶rednica 14 mm. Potrzeba bêdzie jej pewnie z 60 metrów, bo przyda³yby siê dwa odci±gi w osi wiaty i po jednym z ka¿dej strony na ka¿dy szew - wiata bêdzie dzia³a³a jak ¿agiel, wiêc same ¶ledzie mog± nie wystarczyæ. Nie zapominaj±c tak¿e, ¿e na same pêtelki dla ¶ledzi pójdzie te¿ oko³o 2.5m
Trzeba zatem liczyæ 200 z³ na liny moim zdaniem.
Hej,
istnia³a by mo¿liwo¶æ uszycia takowego zadaszenia szytego rêcznie/maszynowo . Koszt waha³ by siê w granicach 200 z³ - dwie osoby musz± przy takim zadaszeniu swobodnie pracowaæ . Len byæ mo¿e równie¿ uda³o by siê kupiæ znacznie taniej ni¿ w wszelakich Surtex-ach itd. nawet za 15 z³ /mb ; Je¿eli tylko otrzymam próbki tkaniny to skontaktuje siê z Gwynem .
Je¶li stelarz ma byc typowym "badylem" z metalowymi ko³kami to równie¿ móg³ bym siê tym zaj±æ a raczej mój ojciec .Linê konopn± lub lnian± mo¿na kupiæ bez problemu w ka¿dym sklepie z art. technicznymi ; z do¶wiadczenia wiem ,¿e lina 10 mm , 7 mm lepiej siê sprawdza na odci±gi do namiotów ni¿ grubsza .
Jak dla mnie bombeczka, szczególnie, je¶li cena tkaniny bêdzie du¿o ni¿sza. Zbadaj zatem opcje ze lnem i wtedy podejmiemy ostateczn± decyzjê
Pzdr
Gwyn
Cze¶æ wszystkim,
Ad1) Z garnkami póki co wiadomo jak jest. Jak ju¿ zrobimy wiatê to zastanowimy siê nad rotowym garem. Czy dla tak niewielkiej ilo¶ci sprzêtu temat „przyklejony” jest potrzebny ?
Ad2) Z wi±t± jest nie¼le. Wiadomo kto bêdzie sk³adowa³ i dowozi³. Chyba ju¿ wiadomo kto mo¿e wykonaæ (szacun dla Johana). Pozostaje kwestia ile to bêdzie kosztowa³o ale to tak¿e jest researchowane czekamy na ostateczne info. A i za wstêpne tak¿e nale¿y podziêkowaæ aktywnym
Ad3) Jak widaæ chyba wiêkszo¶æ chcia³a by mieæ „kwatermistrza” na konkretn± imprezê co ma sens bo bêdzie to osoba odpowiedzialna za kontakt z orgami (zazwyczaj i tak jest to jedna osoba) i w zale¿no¶ci gdzie bêdzie impreza ¦wiecino/Uniejów/Grodziec osoba z odpowiednimi kontaktami bêdzie za to odpowiedzialna – czyli za obóz i chyba aprowizacjê (?) w po³±czeniu z szefem kuchni (Marta). Na tej zasadzie kwatermistrz powinien móc „dobieraæ” sobie zespó³ do pomocy i móc prosiæ dziesiêtników i oficerów o oddelegowanie czê¶æ ludzi do prac obozowych (np. na ¦wiecinie palisadki i inne takie) o ile nie koliduje to z programem imprezy i musztr±. Co wy na to ?
Ad4) Zgadzam siê z przedmówcami, ¿e mo¿e na skarbnika za wcze¶nie. Zw³aszcza, ¿e nie mamy formaliny. W tym sensie dora¼nie powinni¶my powo³ywaæ „¶ciepnika” na konkretne ¶ciepy. Czyli na przyk³ad jak oka¿e siê, ¿e Johan bêdzie koordynowa³ wiatê to najlepiej, ¿eby on by³ „¶ciepnikiem wiatowym” bo ma to sens. Na tej samej zasadzie przy wspólnym wy¿ywieniu przed imprez± kwatermistrz albo sam bêdzie „¶ciepnikiem” na ¿arcie albo bêdzie tak± osobê wyznacza³. Co gremium na takie rozwi±zanie ?
Ad Sk³adki) Podzielam pogl±d przedmówców, sk³adki powinny byæ dobrowolne bo tak bêdzie najzdrowiej. Kto nie chce lub akurat nie ma ten nie daje. Na tym etapie nie powinno to chyba byæ przymusowe i powi±zane z cz³onkostwem RPK.
Ad ankieta ws. wiaty) I jeszcze jedna kwestia: z tego co wiem to mamy mo¿liwo¶æ za³o¿enia ankiety na forum i wydaje mi siê, ¿e jak tylko bêdzie znany ca³kowity koszt wiaty to mo¿na by za³o¿yæ ankietê typu „Czy wyra¿asz chêæ partycypowaæ w kosztach wiaty ?”. Dziêki temu by¶my wiedzieli na ile osób mo¿na by podzieliæ ten koszt i ile by mog³a wynie¶æ sk³adka. Niemniej poczekajmy do ustalenia koñcowego kosztu bo trudno siê wypowiadaæ jak nie bêdzie on jeszcze znany.
Ad zbrojownia) Pomys³ przedni
kwatermistrz siê tym zajmie :P
Pozdrawiam
Konrad
Ad1) Garnki - za miesi±c najpó¼niej dwa bêdê dysponowa³ dodatkowo jedn± patelni± glinian± oraz jednym garnkiem glinianym . Je¿eli macie mo¿e foto orgina³ów/rekonstrukcji patelni metalowych dla du¿ej ilo¶ci osób to mo¿e uda³o by mi siê takow± wykonaæ .
Ad2) Wiata - Sk³adowaæ wiatê mogê jak tylko zostanie wykonana ; z dowozem niestety bêdzie lipa - samochodu siê jeszcze nie dorobi³em . Rozmawia³em z "dziewczynami" matuli bez problemu moga j± uszyæ - rozumiem ,¿e interesuje nas tylko zadaszenie szyte rêcznie . Stela¿ je¿eli ma byæ wykonany z drewna z elementami metalowymi to równie¿ mogê siê podj±æ jego wykonania .
Ad3) Mam trochê do¶wiadczenia je¿eli chodzi o obozy, biwaki itd. ; dla mnie wyj¶cie z tej sytu³acji jest jedno ; wybieramy g³ównego kwatermistrza ,który zajmuje siê sprzêtem itp. ; oprócz g³ównego kwatermistrza wybieramy co impreze dodatkowego kwatermistrza ( zajmuje siê on przygotowaniem zakupów ,spisu produktów spo¿ywczych w porozumieniu z szefem kuchni, sprzêtu przed imprez± ; pe³ni on funkcje a¿ do zakoñczenia eskapady - po imprezie sk³ada raport z dzia³añ g³ównemu kwatermistrzowi po czym jest zwalniany z funkcji ). Podzielam zdanie Taniella aby Marta.br prowadzi³a kuchnie - robi to poprostu wy¶mienicie ;) Co do prac obozowych ,musztry i organizacji zajêæ w obozie powinien byæ rotmistrz i oficerowie/dziesiêtnicy . Z samego rana rotmistrz chodzi po obozie sprawdza co jest do zrobienia, spisuje zadania , rozdziela je na dziesiêtników i ka¿dy wykonuje wyznaczone zadania przez ca³y dzieñ. Dziesiêtnicy zajmuj± siê rozplanowaniem czasu - poprostu musz± zd±¿yæ wykonaæ wszystkie zadania tak aby wyrobiæ siê na zajêcia z robienia na drutach , musztry i warzenia piwa .
Ad4) Uwa¿am ,¿e pomys³ funkcji ¶ciepnika za bardzo fajn± sprawe - ale ¶ciepnik musi zostaæ wybrany du¿o wcze¶niej przed imprez± oraz dostaæ rozkazy od kwatermistrza dotycz±ce np. wykorzystania pieniêdzy . Je¿eli mam byæ odpowiedzialny za wykonanie takowej wiatki to raczej wola³ bym nie zbieraæ pieniêdzy ( no, nie lubiê mieæ poprostu cudzej kasy ) . Wola³ bym pobieraæ pieni±dze od wyznaczonej przez wiekszo¶æ osoby i t³umaczyæ siê na co wyda³em pieni±dze .
Ad Sk³adki) Co do sk³adek co jestem takiego samego zdania jak Taniell - mo¿e utworzyæ jakie¶ konto internetowe RPK ?
Ad ankieta ws. wiaty) Jestem jak najbardziej na tak ;a je¿eli nie antkieta to chocia¿ stworzyæ temat w ,którym wypowiada siê ka¿dy raz z odpowiedzi± na proste pytanie : Czy dok³ada siê do wiaty ?
Wnioskuje o ukrycie tego tematu dla innych u¿ytkowników freh-y .
Pozdrawiam
Rozumiem ,¿e wiata ma byc identyczna jak ta na stronie Tentorium ?
Wiata, je¶li ma dzialaæ i mieæ oparcie w ¼ród³ach historycznych, MUSI przypominaæ tê z Tentorium. Twoja, Johan, wizja, to basen na stela¿u. Po pierwszych opadach bêdzie tam tyle wody, ¿e zniknie problem higieny osobistej i spêdzania wolnego czasu - bêdziemy p³ywaæ na tym daszku.
Popatrz na stronê, któr± zlinkowa³em, s± tam przedstawienia wiat z kronik szwajcarskich. Prawie identyczne pokazuj± ilustracje przedstawiaj±ce obozy Landsknechtów. Konstrukcja stela¿a oparta jest na ramie szachulcowej, czyli zaciosy i ko³ki.
Sta³e funkcje typu kwatermistrz czy skarbnik chyba nie s± nam potrzebne. Do wspó³pracy przy konkretnej imprezie osoba 'organizuj±ca', odpowiedzialna w Rocie za tê imprezê dobiera sobie kwatermistrza spo¶ród chêtnych. Przy okazji imprezy sk³adkowym bêdzie pewnie kwatermistrz. Przy okazji zbiorowych zakupów sprzêtu osoba, która ma dokonaæ zakupu.
Wspólne konta itp wymagaj± wspólnej osobowo¶ci. Póki co nie jeste¶my na to gotowi i OK - najwyra¼niej nie jest to nam potrzebne. Nie jeste¶my tez tak liczni, by mno¿yæ sta³e funkcje ponad miarê. Nie jeste¶my przecie¿, za przeproszeniem, bractwem, które potrzebuje wielkiego mistrza, kasztelana, skarbnika, podczaszego, szatnego, szafarza, podstolego, podsêdka, szyszkownika, rady wielkiej, rady zwyczajnej i rady najwy¿szej, piêciu stopni wtajemniczenia i czarnych p³aszczy z kapturem.
Pzdr
Gwyn
Hej,
co do konta to chodzi³o mi o to aby poprostu ³atwiej zbiera³o ew. sk³adki itd. Rozumiem ,¿e wiata ma byæ identyczna jak na stronie Tentorium ?
Ta konstrukcja wyra¼nie dominuje w ¼ród³ach z interesuj±cego nas okresu. Czyli tak, taki kszta³t, nie widzia³em z bliska ich konstrukcji ramy.
Pzdr
Gwyn
Wiêc kszta³ juz wiem jaki ma byæ , a jakie wymiary ?
- d³ugo¶æ: 5m
- szeroko¶æ: 4m
- wysoko¶æ: 3m
Po rozstawieniu mniej wiêcej tak. Je¶li bêdzie ciut wy¿sza, szersza albo d³u¿sza, to nie jest to tragedia. Byle zachowaæ przybli¿one proporcje, czyli odpowiednia spadzisto¶æ dachu, prawie pionowe ¶ciany.
Innymi s³owy, je¶li roz³o¿ymy ca³o¶æ na p³asko, to powinna mieæ rozmiary 5*8, gdzie ¶ciany po rozstawieniu siêgaj± na wysoko¶æ 2m, plus 1m daszku, ca³o¶æ ma 3m wysoko¶ci a szeroko¶æ wyniesie 3,5m pomiêdzy ¶cianami.
Jak widaæ z rysunku, stoi toto na 3 ramach, dwu ni¿szych, podtrzymuj±cych ¶ciany i jednej wysokiej, wyznaczaj±cej grzbiet dachu. Ca³o¶æ podtrzymuj± odci±gi boczne na krawêdzi dachu oraz pod³u¿ne na osi. P³achta troczona jest od wewn±trz do ramy, bo inaczej ¶ciany zwali³yby siê komu¶ na g³owê.
Pzdr
Gwyn
hej,
dosta³em dzisiaj próbki tkanin i niestety "lipa". ¦rednia grubosæ to oko³o 300 g/m2 , jest tylko rudy len o gramaturze 400 g/m2 ; hurtownik t³umaczy³ siê ,¿e we W³oszech jest w tej chwili sza³ na wszelakie naturalne tkaniny i niestety jest trudno dostaæ co kolwiek .
Rozumiem, ¿e w takim razie jestesmy zmuszeni szukaæ gdzie indziej? I rezygnujemy z hurtownika od Johana?
Pozdrawiam
Marta
A je¶liby wzi±æ podwójn± warstwê cieñszego lnu? Tylko ¿e wyjdzie trochê dro¿ej ni¿ cena pojedynczej warstwy grubego lnu. Ale wiata bêdzie nie do zdarcia, powinna wytrzymaæ ka¿d± ulewê oraz zapewne gradobicie.
Inna opcja to poczekaæ na materia³ - ale jest to ryzykowne.
Jest mo¿liwo¶æ nabycia drog± kupna lnu impregnowanego (nie widaæ tego po materii), w cenie oko³o 35 z³. za metr z beli o szeroko¶ci 150 cm. To jest ten sam len z którego Wilkomir szyje swoje namioty.
Jak kto¶ ma inne oferty to proszê wpisywaæ.
Pozdr.
M.
Buu chcia³em zadzwoniæ do Surtexu, ale im strona nie dzia³a :/ Mysle ze nie ma sensu impregnowanego, zw³aszcza s±dz±c po g³osach ludzi, którzy nie maja impregnowanych namiotów i daj± rade w deszcz (namioty, nie ludzie).
Pozdr
WR
Hej,
dzisiaj by³em w Surtexie kupiæ sobie kilka ró¿nych tkanin min. len na namiot , cena 24,50 z³ za 100 cm x 105 cm ; przy kupnie wiêkszej ilo¶ci udzielaj± rabatu . Co do pomys³u Grzyp-a to jest dobry ale niestety za drogi .
Pozdrawiam
Czyli 24,50*40mb= 980 pln a mo¿e mniej. Póki co najekonomiczniejsza wersja. Szy³em z tego pa³atkê, to to samo, co Tentorium nieimpregnowane, czyli jak dla mnie gra.
Pzdr
Gwyn
Mo¿na by zamówiæ dodatkowe 2 metry na jaki¶ worek na ca³o¶æ, by by³o mniej nieporêczne przy transporcie - trzeba braæ pod uwagê do¶æ spor± liczbê odci±gów które mog± byæ ma³o przyjazne dla u¿ytkownika podczas przenoszenia, szczególnie gdy zaczn± siê pl±taæ pod nogami. W skali ca³o¶ci nie jest to du¿y wydatek a wór na ca³o¶æ siê przyda moim zdaniem.