Witam!
CYTAT(Tom @ 04:10 03.07.2007) [snapback]194128[/snapback]
Ok, niech rota je¼dzi, pokazuje siê, lansuje itp, pamiêtajcie tylko o tym, ¿e sk³ada siê ze starych wyjadaczy, takich którzy wiedz± jakie imprezy s± warte uwagi, ludzi, których terminarze s± napiête, urlopy krótkie i wybior± tê imprezê na której naprawdê mog± poczuæ ¶redniowieczny klimat , a nie pobawiæ siê w ramach pikniku w stylu ¶redniowiecznym.
Je¶li to jest meritum tej dyskusji to mo¿na stwierdziæ, ¿e Rota bêdzie spotyka³a siê TYLKO 2 razy do roku – w Gniewie i na ¦wiecinie (przy czym z Gniewu te¿ nie wszyscy s± zadowoleni). Co to znaczy „poczuæ ¶redniowieczny klimat”? Kacper próbowa³ zrobiæ imprezê pod Koninem – w dziczy, bez cywilizacji, bez turystów, bez „jarmarku”. Przyjecha³o jako¶ 7 osób. Chocia¿ pisa³o siê kilkadziesi±t. I tez nikt siê nie odezwa³, ¿e nie przyjedzie. Pad³a wtedy argumentacja, ¿e brak by³o „komunikatu” (chocia¿ wszystko by³o na FREHA – mo¿na sprawdziæ).
Na imprezê na Lubelszczy¼nie by³o równie¿ chêtnych wiele osób – wystarczy prze¶ledziæ bie¿±cy temat. Po zaproponowaniu Miêdzyrzecza zapa³ zgas³. ¯eby chocia¿ kto¶ napisa³: ja tam nie jadê bo nie lubiê tego i tego, albo za niski poziom dla mnie, razi mnie to i to. Ale tego ju¿ nikt napisaæ nie raczy³. I niech kto¶ mi wyt³umaczy jak z milczenia ten „¶redniowieczny klimat” dla Roty wyczuæ?
CYTAT(EwKa @ 13:46 17.06.2007) [snapback]192602[/snapback]
Maciek... ale ludzie milczac chyba dali do zrozumienia, ze imprezy "jak kiedys" i z odrobinka odpoczynku im nie leza...
„Milczenie to tekst, który niezwykle ³atwo jest b³êdnie zinterpretowaæ”, ¿e pozwolê sobie zacytowaæ. I nie ma co z milczenia wyci±gaæ wniosków bo zawsze bêd± na swoj± korzy¶æ.
Mnie zastanawia fakt, ¿e na Grunwald wybiera siê spora grupa ludzi z Roty. Mimo, i¿ na Grunwaldzie mo¿na spotkaæ siê setkami negatywnych przypadków, które wymienili¶cie i które Was ra¿±. I bêd± glany w owijkach i elfy zwiewne jakie¶, bêdzie równie¿ Ethos i Pathos obecny niew±tpliwie. A o jarmarku i turystach nie wspomnê. Przypadki te wp³ynê³y na negatywn± ocenê Miêdzyrzecza ale na Grunwaldzie ju¿ te po oczach nie k³uj±. Wot podej¶cie zastanawiaj±ce i nieodgadnione.
Tomek Ty akurat masz swoja „Rotê”. Masz mo¿liwo¶æ w swojej grupie przedstawienia co musza spe³niæ aby w przysz³o¶ci mogli my¶leæ o wst±pieniu do RPK. Mo¿esz przeprowadziæ, ¿e tak powiem wstêpn± selekcjê. Je¿eli kto¶ bêdzie do tego d±¿y³ lub nie to jego sprawa. W te albo we wte. Ale wiele osób nie ma takiej mo¿liwo¶ci. Bo Roty nigdzie nie widzieli. Wg mnie wiele osób, które by³y by warto¶ciowe dla Roty zosta³o skutecznie odstraszonych przez mega wymagania, których i tak wszyscy w Rocie nie spe³niaj± (m.in. ja). I kolejny raz podkre¶lam, ¿e nie chodzi mi o zani¿anie „poziomu” do przys³owiowych gaci i koszuli.
Rozwi±zaniem bêdzie na pewno zastosowanie fajnych pomys³ów dotycz±cych rekrutacji, które pad³y w tej rozmowie np.:
CYTAT(EwKa @ 02:59 17.06.2007) [snapback]192577[/snapback]
...
Co do nowych... Popieram pomysl Michala ale mysle, ze dobrze byloby aby chetni najpierw poogladali fotki z imprez Roty a pozniej przyslali swoje (tu do ustalenia adres mailowy). Jak sie okaze, ze maja jszcze duuuuzo do zrobienia to nie bedzie zaproszenia a jak oszukaja z fotkami to podziekujemy. Jak spelnia wymagania optyczne (Tuniowy system 5 krokow) to przeciez nic nie stoi na przeszkodzie aby sie przylaczyli.
...
pomys³ z og³oszeniem rekrutacji na ¦wiecinie , banery itp. Tylko, ¿e wysz³o to dopiero w tej naszej wymianie zdañ. Chêtni nie byli o tym poinformowani wcze¶nej.
CYTAT(Tom @ 04:10 03.07.2007) [snapback]194128[/snapback]
Dalej - nie jestem za tym ¿eby byle kto z ulicy rekrutowa³ siê do Roty.
W mojej opinii, to by³o i póki co jest grupa ludzi, która z nie jednego ¶redniowiecznego pieca chleb jad³a, a nie ludzie którym zamarzyo siê zbawiæ w ¶redniowiecze.
No widzisz Tomek – ilu dyskutuj±cych tyle zdañ na dany temat. Ja raczej zgodzi³ bym siê z Konradem:
CYTAT(konfip @ 20:15 16.06.2007) [snapback]192544[/snapback]
...ale rota spotyka siê bardzo rzadko .Natomiast je¶li chodzi o sprzêt tip-top wpasowany w piêcioletni okres XVw to wole 10 ludzi takich których okres wpasowania bêdzie mia³ mo¿e trochê wiêkszy rozrzut ale pojawi± siê na imprezie ni¿ 30 -tu takich co bêd± super tip-top ale siedz± w domu.Pozdrawiam.
Wed³ug mnie ostatnie zdanie powinien mieæ ZAWSZE Kacper. Je¶li ma w±tpliwo¶ci mo¿e opieraæ siê na pomocy ludzi znaj±cych siê na temacie i korzystaæ z Ich wiedzy (lub nie). To Rotmistrz przeprowadza zaci±g i odpowiada za oddzia³ przed zwierzchnikiem. I on o postêpowaniu oddzia³u decyduje. Jest to potwierdzone historycznie i nie ma co tu o tym dyskutowaæ. W RPK tego jednak nie widaæ – ka¿dy sobie. Demokracja, ¿e tak powiem
.
Co do:
CYTAT(EwKa @ 18:43 17.06.2007) [snapback]192638[/snapback]
O rekrutowaniu piechoty w miastach na czas trwania turnieju ...
to cytat z „Piechoty zaciê¿nej ...” powinien wyja¶niæ sprawê:
„Informacjê o prowadzeniu zaci±gów og³aszano zapewne w miastach , które stanowi³y wiêksze skupiska ludzi czêsto pozbawionych sta³ego zajêcia. Szczególnie dogodnymi dniami do przeprowadzania werbunku by³y te, na które przypada³y targi lub ¶wiêta – wówczas bowiem gromadzi³o siê du¿o ludzi. W Niemczech zapisy prowadzono na rynku miejskim, gdzie biciem w bêbny og³aszano, ¿e przeprowadzany jest werbunek. Mo¿na przypuszczaæ, ¿e podobnie wygl±da³y zaci±gi w polskiej armii. ”
Znów przesadzi³em z d³ugo¶ci± postu
.
Pozdro!