Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Plan rozwoju dla grup i jednostek
> Prywatne Inicjatywy > Rota Pana Kacpra
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Tomaszek
hmmmm... nie wiem doprawdy... dla mnie osobi¶cie czytelne i doktrynalne zawê¿anie ram czasowych do jakich d±¿ymy wydaje siê nader porz±dane, ze wzglêdu na liczne szczegó³y...

no nie wiem - szable i ich ilo¶æ na przyk³ad, ewentualne orientalizmy, etc etc etc...

ogólnie jestem zwolennikiem pó¼nego pó¼nego XV wieku, ale có¿ - jestem otwarty na dyskusjê i argumenty... hehe ;>

s± zawsze pewne szczegó³y które np. dzia³aj± w roku 1475 ale nie dzia³aj± w 1465... tak mi sie po prostu wydaje - subiektywnie oczywiscie...
Micha³ /Gwyn/ Czerep
Dlatego proponujê doktrynalne uprawianie 1475-1485 powiedzmy, ale posiadanie ¶wiadomo¶ci co bêdzie trzeba zdj±æ/zast±piæ na ¦wiecino i
(byæ mo¿e) inne bitwy Trzynastoletniej. Pozdrawiam
Gwyn
Igor Weso³owski
Witam
Je¿eli Rota mia³a by robiæ dwa okresy to pomna¿a to koszta tej zabawy. Np na ¦wiecino wszyscy ha³aburdnicy musz± sie zpawê¿yæ lub zestrzelczyæ (albo zkoniæ icon_mrgreen.gif ). Ja osobi¶cie lubie wojnê 13 letni± ale pu¼ne klimaty te¿ korc±. No i pozostaje aspekt prawny kusz. Wydaje mi siê ¿e g³osowanie by³o by ok chyba ze Kacper zaryczy jak lew wyda ukaz co i jak ma byæ ;).
Pozdrawiam Igor
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
Jestem zdecydowanie za CELOWANIEM W JEDEN OKRES. A mianowicie dlatego, ze jesli bedziemy w jednej grupie naraz robic dwa, to nigdy nie bedziemy mieli odpowiedniej do aktualnych potrzeb ilosci osob odpowiednio zrobionych (tzn. ultrasko) na zaden z nich.I suma sumarum, nie ebdziemy ani dobrzy na okres pierwszy ani tez dobrzy na okres drugi. Akurat w tej sytuacji dwoch srok za jeden ogon zlapac sie nie da. Sa tytani pracy potrafiacy dobrze robic wiecej niz jeden okres, ale nie ma absolutnie szans, ze takich tytanow zbierze sie cala Rota.

Na inne okresy poza okresem docelowym mozemy sie najwyzej doraznie STYLIZOWAC, w zaleznosci od doraznych potrzeb, ze swiadomoscia drobnych anachronizmów.

Kurcze, zaczynam pisac wielkimi litarami jak Wielki Zielony Nietoperz angsad.gif


Zatem, Wodzu, wskazuj nam wlasciwa droge i czas!
Wojciech Radzki
CYTAT(Gwyn @ 19:18 20.02.2007) *
Dlatego proponujê doktrynalne uprawianie 1475-1485 powiedzmy, ale posiadanie ¶wiadomo¶ci co bêdzie trzeba zdj±æ/zast±piæ na ¦wiecino i
(byæ mo¿e) inne bitwy Trzynastoletniej. Pozdrawiam
Gwyn


Jak dla mnie taki kompromis to njrozsadzniesze wyjscie. No bo jakby na to nie patrzec impreza wojny 13 letniej jest jedna - reszta to nasze popisy roty. Czyli na ¦wiecino bedziemy sie "odzbrajac", zgodnie z wola oragnizatorow tej imprezy. Nie rozwiazuje to jednak problemu drzewcowkarzy, ktorzy tak czy siak w popisach rot nie wystepuja do lat 90 bodajze (kopijnicy - czyli tez inaczej). Takze kwestie datowania roty i charakteru (polska czy, zachodnia) to jak dla mnie dwa rozne problemy.
Pozdr
WR
S³odziutki
CYTAT(Gwyn @ 19:18 20.02.2007) *
Dlatego proponujê doktrynalne uprawianie 1475-1485 powiedzmy, ale posiadanie ¶wiadomo¶ci co bêdzie trzeba zdj±æ/zast±piæ na ¦wiecino i
(byæ mo¿e) inne bitwy Trzynastoletniej.


To ma sens w takim razie. Podmieniæ kurteczki na robe i 1462-66 mamy czê¶ciowo za³atwione. Gorzej z drzewcówkami i ich niewystêpowaniem. I jaka¶ po³owa salad w Rocie jest zdecydowanie pó¼niejsza.

W ka¿dym razie, jestem za podstawowym datowaniem 1475-85 i pomocnicz± charakteryzacj± na koniec wojny trzynastoletniej.

Je¶li kto¶ chcia³by kupowaæ rêkawice, to polecam podobne do tych, jakie kupi³ sobie Cormac. Wzór jest z po³owy XV wieku, ale w ró¿nych d³u¿szych i krótszych wariantach obserwujemy go na ikonografii a¿ do lat 90 smile.gif

Pozdrawiam serdecznie,
S³odziutki.
Rotmiszcz
Równie¿ opowiadam siê za okresem 1475-85 jako znacznie ciekawszym i milszym dla oka, i stylizowaniem siê na wcze¶niejszych na potrzeby ¦wiecina.
Kwestiê drzewcówek z wojny 13letniej mo¿na rozwi±zaæ przenosz±c je w wiêkszej czê¶ci na stronê niemieck±, pod warunkiem, ¿e do tego czasu wzro¶nie liczba strzelców i pawê¿ników po stronie polskiej.

Ze swojej strony, mogê siê zdeklarowaæ jako pawê¿nik na ¦wiecino 07.
S³odziutki
CYTAT(Rotmiszcz @ 15:05 21.02.2007) *
Kwestiê drzewcówek z wojny 13letniej mo¿na rozwi±zaæ przenosz±c je w wiêkszej czê¶ci na stronê niemieck±, pod warunkiem, ¿e do tego czasu wzro¶nie liczba strzelców i pawê¿ników po stronie polskiej.


Ja, natürlich, das ist eine sehr gute Idee! devil.gif Alle Leute, die Stangenwaffen lieben, sollen am Theutonische Seite bleiben. bigsmile2.gif

Grüss Gott,
Sussermann.
Marcus Aurelius Carnifex
Eeee????
To na co najlepiej siê robiæ? Na pawê¿nika, drzewcówkarza czy strzelca? Jakich jednostek ma byæ najwiêcej w Rocie?
EwKa
Przyznam sie, ze jest mi wszystko jedno co do datowania projektu-po prostu moj sprzet i ciuchy dobrze sprawdzaja sie zarowno na lata 60-te jak i na 80-te. Nie zawsze musze byc tak modna...
Poniewaz zbrojni zmiane datowania okupia wiekszymi wydatkami to im pozostawiam decyzje. Dostosuje sie.

Czekam niecierpliwie na decyzje.
Caluski!
Micha³ /Gwyn/ Czerep
Poniewa¿ z datunkiem chyba¶my sie ju¿ uporali (bazowe 1475-1485 plus stylizacja na 13-letni±) to zastanówmy siê nad uzbrojeniem.

Tak czy inaczej potrzebujemy wiêcej pawê¿ników, bo nied³ugo który¶ nam zejdzie na zawa³ podczas musztry niczym 'wynalazca' joggingu na porannej przebie¿ce. Ktokolwiek wiêc czuje siê do pawê¿y, niech czem prêdzej siê w tak± wyposa¿a. Nie ukrywam, ¿e wszelkie osoby o wiêkszych ambicjach do opancerzania siê s± do tej roli szczególnie przez Pana Zastêpów powo³ane. Pawê¿ = wiêcej blachy automatycznie.

Skoro przy blachach ju¿ jeste¶my. Moja sugestia: nie przeginaæ z kanelowaniem i piêknymi he³mami. Jeste¶my oddzia³em zaciê¿nym a nie stra¿± przyboczn± Kazimierza Jagielloñczyka, Wielkiego Mistrza czy inszego ksiêciunia. W zbiorach churburskich chocia¿by widaæ jaki sprzêt naszali piechurzy zwykli jaki ksi±¿êcy. Ró¿nica jest ogromna. Bez przesady z centraln± o¶ci± pod k±tem 10 stopni do pionu (jest tai napier¶nik), ale raczej prostsze modele, tak przysz³o¶ciowo. Pikny dla w³asnej satysfakcji sam sobie kiedy¶ sprawiê.

Decyzja kije kontra szczelby. Uwa¿am, ¿e ilo¶æ strzelców, w tym kuszników (wiadomy problem) powinna wzrosn±æ. Jak komu¶ religia zabrania korzystaæ z broni czarnoprochowej czy strzelczej w ogóle, to luz, niech biega z kijem, chyba, ¿e z drzwiami woli. Prporca ogólna jednak powinna siê zmieniæ. Co Wy na tak± wizjê? Pozdrawiam
Gwyn
Igor Weso³owski
Witam
Mnie sie pomys³ by zawêziæ datacje podoba, choæ wole wojnê trzynastoletnia ale nic to sie bêdzie cz³owiek na swiecinie odm³adza³ szczerba.gif
Co do opancerzenia to wogóle powinmo ono sie poprawiæ, nasza rota po pierwszy ostrzale by pad³a. Panowie wiêcej przeszywek chocia¿. A tak przy okazji to apel do wszystkich strzelców i ha³aburdników: BROñ BOCZNA i tu cokolwiek pa³ki, no¿e, ostre kije, icon_mrgreen.gif nie ka¿dy musi odrazu mieæ szarszuna. Pozdrawiam Igor
¦wider
Dobra, to te¿ siê wypowiem, jako ¿e stoje w³a¶nie przed problemem kupienia funkiel nówki halaburdy to mam pro¶bê - decydujta sie szybciej :D je¿eli pada na wzorce zachodnie(w sumie to to nadal kwestia rozwa¿ana, z tego co widze) i zdecydowanie lata 1475-85 to jestem ca³y za w³±cznie ze stylizacj± na Swiecino. Co do broni to na bitwe mogê sie tak jak poprzednio zkoniæ, bo zpawê¿aæ sie nie zamierzam i basta! Przy³±czam siê do pro¶by kuzyna Igora - wiecej przeszywek i wiecej broni bocznej panowie !
Bryan, uwa¿am ¿e problem tymczasowej "stylizacji" na potrzeby ¦wiecina da siê za³atwiæ - po prostu nalezy zrezygnowaæ z ogólnie panuj±cego kompleksu burgundzkiego ksiêcia i faktycznie mieæ te blachy mniej fiku¶ne (stroje w sumie te¿, mo¿e jednak nie szyæ ostatniego krzyku mody z zachodnich niemiec z najnowszego journala '1488 :D ?)
Co do lokalizacji to podejrzewam ¿e "oddzia³ £od¼" nie bedzie sie chcia³ stylizowaæ na swoje miasto, bo by¶my musieli z motykami biegaæ

pozdrawiam serdecznie wszystkich, a pomys³ Radka zeby drzewcówki do teutonów przerzuciæ na czas bitwy za conajmniej dobry !
S³odziutki
CYTAT(Świder @ 15:58 22.02.2007) *
pozdrawiam serdecznie wszystkich, a pomysł Radka zeby drzewcówki do teutonów przerzucić na czas bitwy za conajmniej dobry !


Poza tym, można mieć wybór w taki sposób, że jak ktoś ma drzewcówkę, to niech sobie sprawi pawęż i wtedy zależnie od okoliczności wyskoczy z jednym albo z drugim. Ja chyba tak zrobię. Nie wiem jeszcze kiedy, ale jak najszybciej się da.

Oczywiście, mając na uwadzę poruszoną już powyżej kwestię, że do pawęży trochę więcej blaszek trzeba.

Pozdrawiam,
Słodziutki.
Marcus Aurelius Carnifex
Dobra odno¶nie ciê¿kozbrojnych pawê¿ników. Czy kto¶ móg³by wrzuciæ parê rycinek ze sprzêtem jaki bêdzie dobry na tak datowanego pawê¿nika? Interesuje mnie jaki he³m, jakie rêkawice, jakie nó¿ki i jaki kirys (sam napier¶nik?). Zamówi³em ju¿ kolejkê u p³atnerza lecz wzorów mi trza. Czy mo¿na zorganizowaæ jaki¶ taki k±cik coby kosztownych pomy³ek unikn±æ?

Pozdrawiam
Bejbs
Osobiscie jestem zwolenikiem datowania na prze³om 1470/1480. £apie sie na to i wojna trzynastoletnia , wojny slaskie a i zagranicê mozna sie udaæ ................
Osobiscie nie jestem zwolennikiem zamykania sie w klimatach polskich ...........jest nas za ma³o ( jako ruch 2 po³ XV w) a poza tym ogranicza to mozliwosci .
Pozosta³bym w jakim¶ konkretnym przedziale czasowym ( tak aby by³ on jak najbardziej uniwersalny - broñ , stroje itp ) nie podoba mi siê tez pomys³ aby jak juz kto¶ zgromadzi³ sprzet ( przewaznie za ciezko zarobione pieni±dze ) mia³ go teraz "z³omowaæ" bo jest nowa koncepcja .........przesuwajaca datowanie o kilka czy kilkanascie lat w t± czy w tamt± stronê
Wojciech Radzki
Ja tez jestem za uzbrajaniem sie w bron boczna. Minimum to jakies dlugie noze, czy puginaly. Chcialbym tez zwrocic uwage, ze posiadanie broni bocznej przez strzelcow, daje dodatkowe mozliwosci inscenizacyjne. Szczelcy szczelaja, a w momencie kontaktu bezposredniego siegaja po bron (byle nie zaostrzona) i dochodzi do walki wrecz (walki inscenizacyjnej, lajtowej rzecz jasna). Cos takiego jest sprawdzone i dziala moim zdaniem dobrze, chocby w regimencie KJM.
pozdr
WR
Borg
pozwole sobie wtracic sie i zasugerowac ze bronia boczna moga byc takze zdecydowanie tansze topory i czekany... a jeden pan chyba Cyprian jak sie nie myle z roty p. Marka mial piszczal i buzdygan
Micha³ /Gwyn/ Czerep
A tak siê kolega tu przypomnia³. Zobaczymy kolegê kiedy¶, czy tylko, hem hem, wirtualnie? Pozdrawiam
Gwyn
Tomaszek
s³uszna uwaga Meister Gwynie smile.gif nader celna rzek³bym...


aha - topory i buzdygany - a i owszem - zw³aszcza je¶li celujemy w ¦l±sk/Czechy 1470+ (bardzo polecam bo z samego Dolnego ¦l±ska jest po prostu waaaaaaaaagon zbiorów)
buziaki
Basia
No ja w³a¶nie rozgl±dam siê za odpowiedni± broni± boczn±, jaki¶ d³ugi nó¿ czy cu¶. No bo ja z toporem wygl±da³abym cokolwiek groteskowo...
Inna sprawa czy jak¿e szeroko reprezentowana tutaj czê¶æ ¯o³nierzy-Nie-Kobiet powinna nosiæ przeszywki, czy nie. I jak z he³mami - ³epki jakie¶?
Bo ju¿ lepiej nie bêdê pytaæ o zasadno¶æ naszego w oddziale wystêpowania...
Tomaszek
ej, Ketoprom, nie pêkaj smile.gif

nie no - spoko - po pierwsze - jest ca³a kupa broni bocznej któr± mo¿e stosowaæ kobieta - moim skromnym zdaniem - od lekkich mieczy zaczynaj±c, poprzez szable, kordy i tasaki do d³ugich no¿y bojowych itp...

w przeszywkach mo¿e byc wam ciut ciê¿ko... hehehehehe smile.gif

nie wiem - ciekawy w±tek do dyskusji - opancerzanie kobiet - czekamy na opinie... smile.gif
Micha³ /Gwyn/ Czerep
Lu¼na my¶l - he³m nie zaszkodzi, jakis skullcap czy kapalinek, chyba, ¿e która ma bardzo solidne zawicie i do tego jaki¶ kaptur. Po prostu chodzi o to, ¿e jaki¶ halabardnik siê po¶li¼nie i mo¿e byæ nieszczê¶cie. A tak odrobinê bezpieczniej.

Panowie a pikowañce. Tu rzeczywi¶cie chyba niez³ym pomys³em by³oby opakowanie siê w takie, je¿eli kto¶ nie dysponuje innego typu os³on± tu³owia, choæby i s³ynnym naplecznikiem. Ale obowi±zkowe doci±¿anie siê jedynie dla pawê¿ników, bo to pawê¿nicy byli najciê¿si, póki nie pojawili siê panowie z pikami. Pozdrawiam
Gwyn
Tomaszek
Tak Gwyn, tylko trzeba je dobrze robiæ - znaczy maj± byc spasowane, a nie jakies wytwory na miarê ludzika reklamuj±cego firmê Michelin ;) smile.gif :D

ale pikowañcom zdecydowane tak...

taktaktaktak...
Marcus Aurelius Carnifex
CYTAT
taktaktaktak

No tak!
Najwiêkszy problem to chyba he³my? Bo te salady /³±cznie ze mn±/ to chyba dla koniarzy, a nie piechoty? Co by¶cie polecili dla piechoty tak udatowanej? Mo¿na poprosiæ o konkretne wzory?
Tom
W sumie to ne wiem dlaczego sie tak upieracie nad zawê¿aniem przedzia³u, osobiscie podoba³ mi siê przedzia³ pierwotny 1460-88, je¶li mamy zawê¿aæ by³bym za 1470-88
wybaczcie ignorancje w tej materii ale z chêci± siê czego¶ nowego dowiem
bo nie wiem co jest dobre w 1465 ale beee ju¿ w 1475
w ostateczno¶ci mogê ulec przed przemoc± i 1475-85 + stylizacja na ¦wiecino, kurde jak to brzmi smile.gif
a nawet jak bêdziem tak sobie ustalaæ i zawê¿aæ to jako¶ widzê duuuu¿e trudno¶ci z egzekwowaniem, co niektórzy z reszt± rozszerzyli sobie przedzia³ do 2006, no chyba ¿e butki Bejbsa to model 2005 crazy.gif

Co do charakteru naszej roty to chyba nie trzeba przypominaæ i¿ polskie roty by³y wybitnie strzelcze, a na dodatek strzelcy w owym okresie to w przyt³aczaj±cej wiêkszo¶ci kusznicy. Strzelcy z broni± czarnoprochow± to 3-5% ogólnej liczby strzelców. Na dodatek uzbrojeni tez inaczeni niz my. Ze wszystkich strzelców na ostatnim spotkaniu to chyba Basia mia³a najlepiej pasuj±c± broñ do naszego okresu.
Hakownice ok ale nie takie wiwatówki jak s± teraz, a rusznice to z tego co wiem w Polsce lata 90 XVwieku wiêc moja rusznica te¿ nie abla.

Tylko ¿e teraz pytanie, to co strzelcy maja biegaæ z kuszami?
Jak dla mnie no problem (na proch nie bêdê musia³ wydawaæ smile.gif) ale juz widze minê Kacpra, ¿e tu nic nie b³yska, nie huczy i nie ¶mierdzi prochem.
Insza inoszo¶æ to oczywiste problemy prawne z kuszami oraz ich cenami. No chyba, ¿e owi strzelcy maja biegaæ z kuszami z ³uczyskami z resorów anger.gif ale to po moim trupie.
Nie wiem co rozumiesz Gwyn pod pojêciem bezpieczna kusza ale z tego co wiem (moge siê myliæ) kusza która nie robi problemów prawnych musi mieæ si³ê naci±gu poni¿ej 20kg

Dla strzelców broñ boczna, praktycznie obowi±zkowo, pod wzglêdem wyposa¿enia w broñ sieczn± praktycznie nie ustêpowali innym ¿o³nierzom z rót.
Pikowañce bardzo dobrze, he³m na g³owê, jeszcze lepiej a ponadto tak jak powiedzi³ Gwyn z czystych wzglêdów bezpieczeñstwa by sie przyda³a ochrona g³owy.

Ogólnie wynika z tego jedynie tyle ¿e jestem za a nawet przeciw.
Ustrzelczenie jest ok historycznie ale niesie wiele problemów, dla pojedyñczych ludzi.

Co do innych punktów rozpoczêtych przez Tomaszka, ¶rubowanie poziomu jak najbardziej SI, i zgadzam siê z tym co napisa³ przdmówca smile.gif roczne, dwuletnie projekty jak wspomnia³ Gwyn, tak jest.

Ponadto rola i zachowanie pawê¿ników, strzelców te¿ musi byæ sprecyzowana i równie¿ jestem za zmianami w tej kwestii. Regu³y zmieniaj± siê ze spotkania na spotkanie ale to ju¿ do obgadania bezpo¶rednio z Kacprem.
Z rzeczy organizacyjnych jestem za wiêksz± autonomi± dla dziesi±tek i grupwaniem ludzi z nich. Czyli w obozie mieszkaj± w namiotach ko³o siebie, a na zamku w komnatach blisko siebie. Lepsza komunikacja, sprawniejszy wymarsz na manewry, itp, dodatkowo w swojej dziesi±tce mog± sobie organizowaæ posi³ki itp. Nikt nie bêdzie narzeka³ ¿e g³odny odszed³, co nie Czarny smile.gif zw³aszcza jako dziesiêtnik hehehe.gif
Wojciech Radzki
CYTAT(Rze¼niczek @ 20:32 23.02.2007) *
CYTAT
taktaktaktak

No tak!
Najwiêkszy problem to chyba he³my? Bo te salady /³±cznie ze mn±/ to chyba dla koniarzy, a nie piechoty? Co by¶cie polecili dla piechoty tak udatowanej? Mo¿na poprosiæ o konkretne wzory?


dunno.gif A co jest zlego w saladach dla piechoty??? To byl bardzo popularny helm uzywazny i przez jazde i piechote...
Pozdr
WR
Wojciech Radzki
CYTAT(Tom @ 22:38 23.02.2007) *
wybaczcie ignorancje w tej materii ale z chêci± siê czego¶ nowego dowiem
bo nie wiem co jest dobre w 1465 ale beee ju¿ w 1475


Ja osobiscie tu prolemow nie widze, ale chodzilo chyba o to ze w druga strone bedzie klopot. Czyli to co dobre w 1475, jest niekoniecznie dobre na wojne 13 letnia. ;)
pozdr
WR
Micha³ /Gwyn/ Czerep
Dok³adnie. Gotyckie napier¶niki czy rêkawice, salady z folgowym nakarczkiem, zaawansowana broñ palna, mocno powycinane elementy mody niemieckiej (otwarta klata w dubletach na przyk³ad). Te wszystkie rzeczy s± generalnie OK na pó¼niejsze, ale na lata 60 ju¿ nieszczególnie. Pozdrawiam
Gwyn
Kacper z Konina
Jak najbardziej 1470-po¿ne 80.-
-pawê¿nicy-dobra,zmiana taktyki,tylko gdzie oni s±?Co ja mogê zrobiæ z trzema?
-co w³a¶ciwie robimy? Ano mia³o siê wyja¶niæ samo!Od jaki¶ 3 lat (patrz±c na popisy)postêp w¶ród pawê¿ników (ilo¶ciowy) jest zerowy,strzelcy prawie to samo,drzewcówek troche wiêcej.
Co do he³mów,rêkawic,przeszywek,broni bocznej -by³ó wiadome ¿e konieczno¶æ dozbrajania siê do pewnego standardu(oczywi¶cie nie wszystko od razu) jest warunkiem dalszego uczestnictwa w grupie.
angsad.gif I co?I KIEPSKO! Ja nie zafundujê nikomu kuszy ani pawê¿y czy innego sprzêtu,nie bêdê te¿ wyznacza³ kto ma byæ pawê¿nikiem a kto strzelcem! rant.gif .± co do poprawy dyscypliny i jako¶ci-to t³umaczyæ,prosiæ, a mo¿e by tak jako¶ drastycznie?!!! icon_mrgreen.gif
Tom
Ano ok
Te¿ zawsze wydawa³o mi siê je¶li co¶ "dzia³a³o" w 1465 to 10 lat temu te¿ bêdzie, a odwrotnie to ju¿ nie da rady.
Zastanowi³a mnie tylko ta ta niezgodno¶æ przedmiotów z 1465 w 1475 ale widoczne my¶la³em zbyt linearnie smile.gif

Co do meritum sprawy to proponujê wprowadziæ do wiadomo¶ci ludzi oraz na strone roty rozpiske sprzêtu dla halabardników, pawê¿ników, strzelców. Poczynaj±c od absolutnego minimum do opcji max.
Tym z mniejsz± wiedz±, pozwoli to unikn±æ nietrafionych w nasz zawê¿ony okres zakupów. Bo wiele zaleceñ i rozmów pozostaje tylko na freha albo w gronie tych co tworz± te zasady i siê tym interesuj± najbardziej.

Co do kusz to od jakiego¶ czasu rozpocz±³em juz prace nad w miarê tanimi ³uczyskami drewnianymi i drewniano-rogowymi. Najbardziej k³opotliwy element kuszy ju¿ by odpad³, reszta we w³asnym zakresie lub do oprawy u rzemie¶lnika w Pruszczu, jak siê nad nim stoi z batem i przywiezie 75%czê¶ci to nawet nie¼le to wygl±da smile.gif. Si³ê ma to mieæ oko³o 130kg wiêc postrzelaæ dla w³asnej satysfakcji ju¿ mo¿na a zmiana ciêwy przy takim ³uczysku nie jest ju¿ a¿ tak k³opotliwa.
Hshanoo
CYTAT(Kacper z Konina @ 19:57 24.02.2007) *
...nie będę też wyznaczał kto ma być pawężnikiem a kto strzelcem!...

Mnie tam możesz... Może w końcu ktoś za mnie zdecyduje co ja chcę w życiu, (WRÓĆ!), w Rocie robić dunno.gif
Marcus Aurelius Carnifex
CYTAT
Co do meritum sprawy to proponujê wprowadziæ do wiadomo¶ci ludzi oraz na strone roty rozpiske sprzêtu dla halabardników, pawê¿ników, strzelców. Poczynaj±c od absolutnego minimum do opcji max.
Tym z mniejsz± wiedz±, pozwoli to unikn±æ nietrafionych w nasz zawê¿ony okres zakupów.

I jakby do tego za³±czone by³y jakie¶ ³obrazki to by³oby super! Jestem Za - rêcyma i nogyma.
clap.gif
Tomaszek
CYTAT(Rze¼niczek @ 21:48 26.02.2007) *
CYTAT
Co do meritum sprawy to proponujê wprowadziæ do wiadomo¶ci ludzi oraz na strone roty rozpiske sprzêtu dla halabardników, pawê¿ników, strzelców. Poczynaj±c od absolutnego minimum do opcji max.
Tym z mniejsz± wiedz±, pozwoli to unikn±æ nietrafionych w nasz zawê¿ony okres zakupów.

I jakby do tego za³±czone by³y jakie¶ ³obrazki to by³oby super! Jestem Za - rêcyma i nogyma.
clap.gif



jako samoobwo³any oficer polityczny (tak tak Bryan, ju¿ robie sobie fioletowe spodnie, czy tam jakie - granatowe chyba... ;? ) devil.gif devil.gif devil.gif jestem absolutnie za... konkrety:
1. robimy rozpis co trzeba na ka¿de "stanowisko" (cywil - to, halabardnik - to i to, pawe¿nik - to, to i tamto, itp)

2. og³aszam konieczno¶æ stworzenia pododzia³u artylerii ciut ciê¿szej... my¶lê ¿e mo¿na pomy¶leæ... osobi¶cie by³bym bardzo za, tak naprawdê mo¿na to zrobiæ ³atwym kosztem, np. montuj±c tara¶nicê z czego¶ takiego jak strzela³a ¿o³nierz-Basia, zwana znieczulaczem devil.gif devil.gif , tylko ¿e zrobione na ³o¿u typu tarasowego - bardzo ³adne i klimatyczne - moim skromnym zdaniem... ;)

3. fotki obowi±zkowe (to jeszcze ad. 1) - nie wiem jeszcze jakie i sk±d, ale na pewno tak...

4. doprecyzowanie okresu jest o tyle niezbêdne, ¿e bez tego ludzie mog± dawac d..y z zakupami pancerza... no ale to zostawiam pod dyskusjê...

buziaki
tz
Czarny
Haj
co by za wiele nie kombinowac to postanowi³em , ze bêdê w razie potrzeby pawêznikiem ( ju¿ zamowi³em pawê¿ ) lub oczywiscie halabardnikiem Oczywiscie wiêcej blach na pawê¿nika ju¿ siê tworzy tak¿e bez obaw ...
na strzelca nikt mnie nie namówi devil.gif
Basia
CYTAT
2. og³aszam konieczno¶æ stworzenia pododzia³u artylerii ciut ciê¿szej... my¶lê ¿e mo¿na pomy¶leæ... osobi¶cie by³bym bardzo za, tak naprawdê mo¿na to zrobiæ ³atwym kosztem, np. montuj±c tara¶nicê z czego¶ takiego jak strzela³a ¿o³nierz-Basia, zwana znieczulaczem , tylko ¿e zrobione na ³o¿u typu tarasowego - bardzo ³adne i klimatyczne - moim skromnym zdaniem... ;)


tiaaa... w sumie wysz³oby niedrogo i fajnie (bo jak wszyscy wiedz± z takie lufy mo¿na te¿ du¿o huku zrobiæ), jeszcze do tego mo¿naby zlecaæ karne transportowanie tara¶nicy devil.gif . Inna opcja to zrobienie foglerza jekiego¶ czy cu¶, bo ju¿ s³ysza³am o planach co do odlewania luf z br±zu, ale na razie jeszcze wolê nie zapeszaæ. No i oczywi¶cie cena jest wy¿sza.
W ka¿dym razie poszukam odpowiednich fotek i postaram siê o wrzucenie ich do sieci (mo¿e na strone rotow±) z odpowiednim komentarzem , datowaniem etc. (w sumie mo¿e to ju¿ trafiæ do "niezbêdnika strzelca").
No i przy odrobinie dobrych chêci bêdziemy mogli poznieczulaæ wszystkim uszy przy pomocy czarnego prochu. devil.gif
Tomaszek
w³a¶nie... kurde dwie takie tara¶nice i klimat jest w ogóle inny na maxa... ¿e nie wspomnê o foglrzu... choæby kurna mikrokalibru.. to naprawdê nie musz± byæ du¿e urz±dzenia - np. docelowo na 2-3 osoby - ckmy, powiedzmy dzia³ka 25 mm max...

smile.gif :D

pomy¶lmy - to naprawde jest dobry pomys³...
Marcus Aurelius Carnifex
CYTAT
co by za wiele nie kombinowac to postanowi³em , ze bêdê w razie potrzeby pawêznikiem ( ju¿ zamowi³em pawê¿ )

To ja te¿ idê na pawê¿nika. Wezmê ze 4 tysi±ce kredytu i bêdzie pe³na p³yta. Ju¿ kolejkê na jesieñ zamówi³em na pe³n± p³ytê u Puchatka. Tylko jeszcze wzór nie wybrany.
Basia
CYTAT
w³a¶nie... kurde dwie takie tara¶nice i klimat jest w ogóle inny na maxa... ¿e nie wspomnê o foglrzu... choæby kurna mikrokalibru.. to naprawdê nie musz± byæ du¿e urz±dzenia - np. docelowo na 2-3 osoby - ckmy, powiedzmy dzia³ka 25 mm max...

:D

pomy¶lmy - to naprawde jest dobry pomys³...


No wiesz, wydaje mi siê, ¿e Gwyn ju¿ od dawna o tym napomyka³... prawda, Gwyn?
wiêc lepiej za du¿o nie gadaæ, tylko braæ siê do roboty! Tylko fotki odpowiednie wyekstra*ujê i mo¿na zarzuciæ temat komu¶, kto mo¿e to wykonaæ.
Micha³ /Gwyn/ Czerep
Ale¿ oczywi¶cie, ju¿ chyba 2 lata :D Zdjêæ mam sporo je¶li chodzi o foglerze, bêdê mia³ wiêcej, jak Jakub Malovany do¶le zdjêcia z Francji. Tara¶nica zawsze jest zabawna, hehehe. Pozdrawiam
Gwyn
Tomaszek
dobra, bo mnie os³abia taka zasada dzia³ania "we¼my zróbmy..." czy jest kto¶ kto chce siê zajaæ artyleri± w szerokorozumianym zakresie?? moim zdaniem taka sprawa jak wspomniana tara¶nica, to kwestia piszczeli + ³o¿e - nic wiêcej ( oprócz prochu oczywi¶cie ;) ) ... w zwiazku z tym pytanie: s± chêtni do zastêpu artyleryjskiego (- oby by³a to "dziesi±tka" artyleryjska?) moim zdaniem sprawa wa¿na... a na dodatek spektakularna... i nie trzeba bêdzie tyle biegac...

... i w ogóle - "...zaci±gnij siê, mówili... poznasz dalekie kraje, mówili..." itp

moj± skromn± opini± jest ¿e tara¶nica - choæby lekka musi byæ... musi i ju¿ smile.gif

nale¿y nawi±zaæ kontakt z ¿onierz-Basi±, celem sklonowania piszczeli i przerobienia na tara¶nicê... tak my¶lê smile.gif smile.gif smile.gif

buziaki
tz
Micha³ /Gwyn/ Czerep
Nie, lepsze jest 'We¼my, zróbcie'. Spokojnie mogê wchodziæ do obs³ugi dowolnego stanowiska artyleryjskiego, najchêtniej mobilnego. Kto jeszcze? Pozdrawiam
Gwyn
Tomaszek
kurde, Gwyn, nie kumasz nic... no dobra ty sie zg³osi³e¶, a kto to zrobi?? i jak?? i za co?? ja na pomys³y czekam, a nie na skwary... "ja tez" to i ja moge powiedzieæ - tak to jest przecie¿ bez sera... :/

nie to nie - trudno, ja póki co nie wchodze w to z uwagi na rozleg³e obowi±zki i koszta ponoszone w zwi±zku z zajmowaniem stanowiska ksiêcia...
:D
buziaki
S³odziutki
Cze¶æ smile.gif

No, ja ju¿ gdzie¶ tam w temacie o uzbrojeniu zaznaczy³em, ¿e robiê sobie pawê¿.

Dziwi mnie fakt, ¿e w ogóle porusza siê temat "salad je¼dzieckich". Podobno chodzi o to, ¿e niby salady je¼dzieckie mia³y otwieran± zas³onê, a piechotne – nie.

Na jakiej podstawie oparte jest takie rozumowanie, skoro wiele zachowanych „salad je¼dzieckich” nie ma w ogóle otwieranej zas³ony, a piechotê raz za razem przedstawia siê w ikonografii w saladach otwieranych?

Sk±d w ogóle wziê³y siê w±tpliwo¶ci w tym temacie? Sk±d pojêcie „salada je¼dziecka”? Czy istnieje jaka¶ tajemnicza teoria naukowa na ten temat? ;)

Pozdrawiam serdecznie,
S³odziutki.
Basia
No ja natomiast dalej siê poprodukuje a propos tara¶nic.
Otó¿ proponujê najpierw ustaliæ rzecz podstawow±: kto bêdzie siê tym zajmowa³ (w sensie decyzyjno-koncepcyjnym), ja my¶lê, ¿e najlepiej bezpo¶redni zainteresowani, ¿eby siê nie okaza³o, ¿e potem nikogo do obs³ugi artylerii nie bêdzie.
A wiêc wszyscy leniwcy, którym nie chce siê maszerowaæ, proszê daæ g³os!
Wtedy zobaczymy, ile tych dzia³ w ogóle chcemy mieæ, ¿eby nie by³o ani za du¿o, ani za ma³o.
No i jeszcze niewygodna sprawa finansowa - kto ma ponie¶æ koszty - czy ca³a Rota, czy konkretna osoba, która bêdzie w³a¶cicielem, czy dziesi±tka artyleryjska? Tu mile widziane propozycje i opinie.

W kwestii zaopatrzenia siê w tara¶nicê (która wydaje siê najbardziej realnym celem)
1. czy chcemy zamawiaæ ca³± tara¶nicê u kogo¶, czy tylko lufê i z ³o¿em kombinujemy sami? Wiadomo- taniej.
2. czy odtwarzamy na maksa konkretny egzemplarz, czy wchodzi w grê kompilacja "w ogólnym trendzie". No i oczywi¶cie czy chcemy tara¶nicê tak± bardziej "stacjonarn±" czy "mobiln±" na ko³ach.
3. czy interesuje nas lufa toczona czy raczej kuta lub odlewana.

Ewentualnie mogê poruszyæ kontakty, je¶li chodzi o lufy toczone, bo do innych opcji doj¶cia w tej chwili nie mam. Je¿eli wszystkich to satysfakcjonuje (b±d¼ nie satysfakcjonuje), proszê pisaæ.

To tyle na razie.
S³odziutki
CYTAT(Basia @ 10:14 02.03.2007) *
2. czy odtwarzamy na maksa konkretny egzemplarz, czy wchodzi w grê kompilacja "w ogólnym trendzie".


No, nie poznajê kole¿anki tongue.gif Chyba jednak konkretny egzemplarz, skoro to inwestycja na przysz³o¶æ? Przez konkretny egzemplarz rozumia³bym tak¿e egzemplarz odtworzony na podstawie ikonografii. Tak siê sk³ada, ¿e Basia wrzuci pewnie wkrótce parê rycin - na jednej z nich jest moja ulubiona tara¶nica na ko³ach, z regulacj± wysoko¶ci w formie ¶ruby, z 1480.

Pozdrawiam serdecznie,
S³odziutki.
Wojciech Radzki
Hej
Poki co, jestesmy grupa niesformalizowana, nie prowadzimy wspolnych finansow i kazdy uzbraja sie na swoj koszt. Wiec poki nie znajdzie sie ktos (lub grupka osób), kto za wlasna kase kupi lub zrobi taka armatke, to w RPK nie bedzie artylerii.
Pozdr
WR
Marcus Aurelius Carnifex
CYTAT
Na jakiej podstawie oparte jest takie rozumowanie, skoro wiele zachowanych „salad je¼dzieckich” nie ma w ogóle otwieranej zas³ony, a piechotê raz za razem przedstawia siê w ikonografii w saladach otwieranych?
Gdzie¶ by³o kiedy¶ na Freha napisane, ¿e na rycinach piechota ma salady bo to spieszona kawaleria. Gdzie by³ ten temat i kiedy to nie pamiêtam - ale by³ takowy. Mo¿e kto¶ pamiêta jakie¶ fakty z tym zwi±zane?

CYTAT
No i jeszcze niewygodna sprawa finansowa - kto ma ponie¶æ koszty - czy ca³a Rota, czy konkretna osoba, która bêdzie w³a¶cicielem, czy dziesi±tka artyleryjska? Tu mile widziane propozycje i opinie.

Raczej koszt musieliby ponie¶æ zainteresowani odtwarzaniem artylerii. Ba jak chcê odtwarzaæ super pawê¿nika i mieæ wypasion± zbrojê za minimum 4 tysiaki to nie bêdzie mnie staæ na dorzucanie siê do artylerii.
Micha³ /Gwyn/ Czerep
Nie interesuje nas chyba ile kosztuje Twoja zbroja, obecna czy przysz³a, byle by³a porz±dnie zrobiona. Pozdrawiam
Gwyn
Marcus Aurelius Carnifex
Masz ca³kowit± racjê. Chcia³em jedynie zaznaczyæ ten problem, ¿e ka¿dy robi swój sprzêt bez zrzuty na doposa¿anie kogo¶ innego (np artylerzysty) - ale to jest tylko moje zdanie. Je¿eli dowództwo zarz±dzi zrzutê to te¿ siê dorzucê do ogólnej puli.

Pozdrawiam
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.