Uwaga – nieprzyzwoicie d³ugi post. Osoby o s³abym sercu proszone s± o czytanie we fragmentach .
Witajcie!
Skoro ju¿ wszyscy co chcieli wszystko napisali (jak zak³adam) to chcia³abym parê spraw podsumowaæ.
1. Zacznê od wyników wszystkich konkurencji:
Turniej bojowy ciê¿kozbrojny 1/1 – jak ju¿ pisa³ Marek:
I miejsce i g³ówna nagroda: MARCIN JANISZEWSKI vel MARCIN Z DOBRZYWINA vel DENTYSTEK (obóz Indara)
II miejsce: po bardzo wyrównanej walce fina³owej brat ZUPA vel "El Sopa" z Ordo Milites Calatrava (obóz Bagrita)
Turniej lekkozbrojnych 5/5
Zwyciêzcy: dru¿yna "Czerwone Diabe³ki" (reprezentuj±ce obóz Bagrita) w sk³adzie
- Tomal (Najemna Rota Piesza)
- Quaipeda (OMAC)
- Wronek (Smocza Kompania)
- Yogesh (Bractwo Rycerskie Zamku Przemys³a II)
- Yaevin (Bractwo Rycerskie Zamku Przemys³a II)
II miejsce: dru¿yna „Pomarañczowa Alternatywa” (przedstawiciele obozu i Bagrita i Indara)
III miejsce: dru¿yna „Anio³ki Indarowe” (obóz Indara)
Turniej ³uczniczy
I miejsce i g³ówna nagroda: £ukasz zwany Gumisiem z Komturii Domu Braci Niemieckich w Wielkopolsce – nasz komtur na Lusowie (obóz Indara)
II miejsce: Jim – wójt Miasta (obóz Miasto)
III miejsce: Aubrey z Pocztu Krzy¶ka z £om¿yñca (obóz Indara)
Potyczki Konnych
I miejsce: ³ucznik konny Mateusz Gieryñ (reprezentant obozu Bagrita)
II miejsce: Micha³ z Micha³ówki (reprezentant obozu Indara)
III miejsce: Amor – który je¼dzi³ dla Miasta
Bieg Dam
I miejsce i nagroda: Aluchna z Chor±gwii Tarnowskiej czyli panna Alicja na wydaniu (obóz Miasto)
II miejsce: Iza (obóz Indara)
III miejsce: Basia (obóz Bagrita)
Specjalny punkt dla obozu Bagrita zdobyli W BIEGU DAM Zupa i Radek Jagoda – za odwagê w stawieniu czo³a wymagaj±cym kobiecym obowi±zkom . P.S. je¶li w przysz³ym roku chcecie te¿ wystartowaæ w konkurencji dla kobiet uprasza siê o dorobienie sobie cycków!
Gra „terenowo-planszowa”
Zwyciê¿y³a dru¿yna z obozu Indara w sk³adzie: Claymor, Marcin z Dobrzywina, Pawe³ z £om¿y
Konkurs heroldów podczas pi±tkowego otwarcia imprezy – zwyciê¿y³ Piotrek Bagrit.
Konkurs ¶piewaków:
I miejsce: Puszka Pandory (obóz Bagrita)
II miejsce: Smuga (Obóz Indara)
Wyznanie mi³o¶ci podczas uczty – zwyciê¿y³ Indar.
Konkurs na Freha po punkcie dla Smugi i Libuse za odgadniêcie, ¿e zakapturzon± postaci± na plakacie jest ukochany panny Alicji i ¿e to ¯urek-Mongo³ .
Punkty extra:
- za honorowe oddanie odwa¿nie wyrwanych z paszczy pumnika (wersja oficjalna Bagrita, choæ gdyby kto¶ to nazwa³ podstêpn± kradzie¿± to te¿ bym siê nie k³óci³a :P) chor±gwii i proporca Indara – punkt dla obozu Bagrita
- za równie honorowe oddanie (po wcze¶niejszym zwêdzeniu rzecz jasna) miecza Indara – punkt dla Miasta
- za oddanie „psa nag³ownego” czyli czapki ¯urka (po szanta¿u emocjonalnym w wykonaniu Indara i przehandlowaniu psa za buziaki od Alicji) – punkt dla obozu Indara
- za „upolowanie” pomiotu pumnika – punkt dla obozu Indara
- po 3 punkty, które zarobi³o Miasto dla obu obozów i po jednym punkcie dodatkowym od konnego orga w sukience
NINIEJSZYM „poturniejowo” potwierdzam i dla potomno¶ci tu zapisujê, ¿e walka by³a zaciêta- do sobotniego po³udnia wyra¼nie prowadzi³ Indar ze swoim obozem, Bagrit zacz±³ wyrównywaæ po lekkich 5-tkach i pokazach konnych. Na koniec dnia obóz Bagrita przewa¿a³, Krzy¶ko wyrówna³ na uczcie… szli ³eb w ³eb… koñ przy koniu.. (oj pop³ynê³am) - po czym nagle Indar zrzek³ siê starañ o rêkê panny Alicji na rzecz Bagritowego Piotrka… lecz na nic siê to zda³o… Ojciec Przemys³ vel P±czek , ujrzawszy prawdziw± mi³o¶æ i szacunek w oczach Mongo³a ¯urka dla swej córki (plus ¯urek nie odstêpowa³ jej na krok i ¶wietnie masuje plecy) odda³ rêkê Alicji w³a¶nie jemu nie bacz±c na godnych i bogatych panów oraz ich dary. A propos… Indar jako jedyny spe³ni³ zachciankê panny i ubi³ pumnika a dodatkowo przytarga³ pumniczy pomiot w darze. Oto on:
Bagrit z Piotrkiem jednak równie¿ o pumniku nie zapomnieli i go… wykastrowali, czego dowodem s± te dwa „zdrewnia³e” penisy… (w darze dla Alicji! – hmmm.. oryginalnie, oryginalnie…).
A ¯urek, z dalekich krain, przywióz³ i rzuci³ pannie do stóp skóry tygrysie (prawdziwe!).
Koñcz±c w±tek – Alicja zosta³a przy ojcu, ¯urek przy Alicji a kasa od Krzy¿aków przy rodzinie! (choæ Krzy¿acy planowali Alicjê dla Indara (widzia³am to przekupywanie Kasi-orga!) a kas± chcieli siê podzieliæ ). Jak zapowiedzia³ P±czek – kto wie mo¿e w przysz³ym roku zaprosimy Was (w ramach scenariusza) na chrzciny Mongol±tka .
2. K¡CIK ZAGUBIONE-ZNALEZIONE
Znaleziono:
- nogawice mêskie czarne sztuk 2 (pewnie prawa i lewa)
- koszyk z pa³±kiem, ¶redni, ciemny br±z
- „ga³ganek” granatowy haftowany kolorow± we³n±
- ³y¿ka drewniana (jakich wiele)
- miska klasyczna br±zowa bez oznaczeñ
- ¶led¼ kuty z jakby uszkiem (na terenie Miasta by³)
Zagubiono:
- nó¿ – piêkna robota, rêkoje¶æ z jasnego drewna z ciemnymi koñcówkami
- pasek skórzany jasny
- 2 miski z bia³ymi kropkami na spodzie
W sprawie znalezionych-zagubionych proszê o kontakt ze mn±.
3. TROCHÊ STATYSTYKI i WSZYSTKO CO WA¯NE A DOT¡D NIE POWIEDZIANE
Dla zainteresowanych – na turniej zg³osi³o siê 108 osób, przyjecha³o 90 z hakiem co daje prawie 90% frekwencjê!! Ludzie, jeste¶cie niesamowici.
Ka¿dy org w tym kraju ¿yczy³by sobie takiej ekipy jaka zjecha³a do Lusowa w tym roku! Bardzo dziêkujemy WSZYSTKIM za przyjazd i tak aktywne zaanga¿owanie w poszczególne konkurencje, rywalizacjê i scenariusz. CHWA£A WAM!
Szczególnie wielkie dziêki dla Bagrita (równie¿ za wsparcie merytoryczne), Indara i Jima za „prowadzenie” swoich obozów, dowodzenie, motywowanie, kradzie¿e oraz „honorowe” zwroty ³upów.
Pojedynek gigantów – jedyny w swoim rodzaju – rewelacja
Miasto – Anula – dziêki za pomys³ a ca³emu miastu za wprowadzenie elementu zaskoczenia i chaosu a zw³aszcza za wstrêtny zio³owy napitek sprawdzaj±cy hart ducha naszych konkurentów (a¿ dziw bierze ile osób DOBROWOLNIE go spróbowa³o na uczcie) i przygotowanie konkursu zio³owego, wykorzystanego w biegu dam.
¯urku – w roli oblubieñca jeste¶ niezast±piony . Dziêki za cierpliwe znoszenie naszych pomys³ów.
Szczególne podziêkowania od orgów dla Amora za organizacjê i przeprowadzenie turniejów bojowych – zw³aszcza turniej 5-tek lekkozbrojnych okaza³ siê, jak piszecie i mówicie, du¿ym sukcesem, wywo³a³ ca³y temat do dyskusji, kupê emocji, adrenaliny i przede wszystkim (to z punktu widzenia orgów jest wyj±tkowo cenne) mia³ swoj± premierê w³a¶nie na Lusowie i ¶wietnie siê bawili¶cie! W przysz³ym roku – powtórka pe³n± par±. Amor – szacun za ogarniêcie konnego i Twój wystêp… ;) – skok na g³êbok± wodê (w kolczej) i moje bardziej osobiste dziêki za bycie „tub±” na uczcie i wyrêczenie mnie w wywrzaskiwaniu wyników etc – dziêki temu ludzie cokolwiek us³yszeli (z moim volumem wiêcej by siê dowiedzieli jakbym pokazywa³a na migi).
Co do bitwy – jak zauwa¿y³ Bagrit – da siê zrobiæ bitwê lekkich i ciê¿kich jednocze¶nie, nie „oddzielaj±c” z za³o¿enia, ¿e lekcy z lekkimi a ciê¿cy z ciê¿kimi. Póki siê kto¶ nie rozpêdzi rzecz jasna.. Ale to omawiacie „miêdzy wami rycerzami”, mnie, babie nic do tego . Niektórym by³o za krótko, niektórym w sam raz - za to maszyny miotaj±ce „nadrobi³y” ewentualne niedostatki bitwy i by³y spektakularne!! Bracie Helmrichu – takiej bajeranckiej machiny jeszcze nie widzia³am, przeszed³e¶ sam siebie (+ Nobel za najlepsze pokojowe wykorzystanie machiny wojennej)! Szacun dla ch³opaków i dziewczyn z obu obozów za zbudowanie i wyposa¿enie w amunicjê innych machin w niesamowicie krótkim czasie. Mo¿e na Lusowo 2011 zbudujemy sobie ca³y „park maszynowy” hi hi hi…
Nasi drodzy ¶piewacy – Puszka Pandory – jak zawsze niezawodna, piêkny wystêp i oprawa do uczty. Polecamy siê ju¿ na przysz³y rok – zapiszcie nas koniecznie do kajetu. A mo¿e jakie¶ warsztaty dla ludzi by siê da³o zrobiæ?
Smuga – szczególnie Ci dziêkujê za przyjazd i zrobienie 1200km ¿eby za¶piewaæ dla nas na uczcie (+ urokliwy kawa³ek dla Indara – pods³ucha³am) i to bezpo¶rednio „z trasy”. Podziwiam. Aha i musimy nadrobiæ nasze ¶piewanie .
Du¿e dziêki dla osób ze wszystkich obozów (zw³aszcza Ulfa i Izy, którzy dzia³ali z nami ju¿ od pi±tku rano) za pomoc przy ogradzaniu i organizacji obozów, ogarnianiu zwierzaków, ustawianiu i asy¶cie w konnym, w kuchni (tu specjalny uk³on dla Triss) a potem przy zwijaniu obozu i sprz±taniu i rozwalaniu (niestety!) trebuszy. Co milsze dla nas wielu z Was nie by³o nawet proszonych o pomoc – sami siê oferowali¶cie. Bardzo bardzo dziêkujemy .
Calatrava – ch³opaki jeste¶cie ¶wietni! I jacy grzeczni
Mateusz i Micha³ – bardzo dziêkujemy za przednie wyczyny konne i udostêpnienie zwierzaków. Jak bêdziemy siê dalej rozwijaæ w tym kierunku to za jaki¶ czas bêdziemy mieæ regularne potyczki konnicy w Lusowie.
Dicon – trzyma³e¶ rêkê na pulsie – Twoje filmiki s± bezcenne.
Co do fotek – orgi, co zrozumia³e nie maj± szans na ich robienie, wiêc bardzo jeste¶my wdziêczni za fotki naszych go¶ci a je¶li kto¶ jeszcze ma i chcia³by siê fotkami podzieliæ a nie zrobi³ tego jeszcze na Freha, proszê o kontakt.
CO DO ZDJÊÆ PROFESJONALNEGO FOTOGRAFA, KTÓRY ROBI£ NAM ZDJÊCIA - bêdê je „rozpowszechniaæ” po powrocie z Grunwu!
A teraz Wy, moi panowie.. mianowicie Andrzej Siejeñski, Indar i £ukasz z Jury –
p o z a b i j a m – oficjalnie Wam to obiecujê i sami wiecie za co!!! Poæwiartujê, posolê, utopiê i powieszê – no mo¿e bez topienia bo marnie p³ywam.
Andrzeju – mam nadziejê, ¿e przeganianie orga i pos±dzanie o szpiegostwo nie wejdzie Ci w nawyk – je¶li tak to Ciebie nasolê szczególnie sumiennie :P
Podsumowuj±c (nareszcie…) – poziom rekonstrukcji jaki reprezentowali¶cie – wow, rzadko widujê tak „odgiglan±” ekipê i to w swej znakomitej wiêkszo¶ci(!) (choæ – tu ma³y kamyczek z mojej strony – makija¿om mówimy jednak nie…). Ale przede wszystkim Wasze zaanga¿owanie i Wasza dobra zabawa jest tym dlaczego to robimy. Jest frajd± i nagrod± dla nas. Dziêkujemy. Ogry.
Pozwolê sobie tu na ma³e s³ówko do orgów i ca³ej ekipy Krzy¿aków i Tarnowskiej, maj±c nadziejê, ¿e Viator nie da mi za to po uszach..
Ekipo - przybij pi±tkê! Uda³o siê i to zaj...cie. Szacun szacun szacun za nasz± wspóln± robotê. Ludziom siê podoba³o
.
Patrycja