No w³a¶nie nigdzie nie zauwa¿y³em koñcowego postanowienia, tylko dyskusje, mniej lub bardziej zwi±zane z tematem.
Laser, formu³a walki jest docierana. Na drugiej edycji wysz³o, ¿e broñ jest dowolna i jeden z zawodników wyszed³ z niejak± rumpi±,czyli wielkim, dwurêcznym tasakiem do walki.
Co do formu³y, to ja te¿ mam parê uwag. Póki co, zauwa¿y³em, ¿e jedyne co siê liczy, to celne trafienia broni±, ka¿da runda oceniana i punktowana jest osobno, co w praktyce oznacza, ¿e staczamy trzy niezale¿ne walki, tylko ¿e jedna po drugiej. Zwyciê¿a ten, kto wygra dwie z nich. Decyzje s± w trybie binarnym, czyli albo rundê wygrywa jeden, albo drugi.
¯eby by³o weselej, sêdziowie nie licz± ciosów, umówmy siê, nie znam cz³owieka, który jest w stanie liczyæ ilo¶æ skutecznych ciosów OBYDWU zawodników naraz przez pó³torej minuty.
Wiêc, chcia³bym siê dowiedzieæ, jak podejmowane s± decyzje, bo przyznam, ¿e werdykt mojej walki na Byczynie trochê mnie zaskoczy³.
Chcia³bym dowiedzieæ siê, w czym by³em s³abszy przez dwie pierwsze rundy od Olbarda, aby móc te czynniki wyeliminowaæ w przysz³ych walkach.
Ja znam takich sêdziów i s± te¿ znani Tobie.
Ka¿dy sêdzia osobno liczy³ trafienia obu zawodników i po rundzie przyznawa³ punkt temu, który trafi³ wiêcej razy.
W dwóch pierwszych rundach trafi³e¶ Olbarda mniej razy mieczem... i tyle, przegra³e¶ 6-3.
My¶lê, ¿e po sezonie dopracujemy i przedstawimy formu³ê walk, ¿eby by³a jak najlepsza.
Narazie zapraszam do dyskusji, sensowne uwagi na pewno uwzglêdnimy w regulaminie.
Jak s± ju¿ te 3 walki i sêdziowie licz± obu zawodników to niech po walce
zapisz± ilo¶æ punktowanych trafieñ dla zawodników po ka¿dej walce np. na tabliczkach.
Wtedy mo¿na bez problemu powiedzieæ, ¿e runda koñczy siê remisem,
a sam wynik ostateczni nie wynika z wygrania 2 walk tylko sumy trafieñ,
wiêc do koñca jest o co walczyæ.
Swoj± drog± bardzo mi siê podoba co robicie. W takiej formule du¿e znaczenie na te¿ przygotowanie kondycyjne, odpadaj± zapewne mistrzowie 60sekund.
rundy nie s± liczone oddzielnie. Za ka¿da rundê mo¿na dostaæ od 0 do 3 punktów, które potem sie sumuje, z reszt± to widac po wynikach 6-3 nie oznacza ¿e jest 9 rund. je¶li chodzi o w±tpliwo¶ci w puntowaniu, to trzeba pytaæ sêdziów. Jak narazie system liczenia obu zawodników naraz jest uczciwszy od liczenia kazdego odzielnie, przynajmniej w tej formule. Martinie chyba ka¿demu zdarza siê czasami wygraæ lub przegraæ do¶æ kontrowersyjnym wynikiem. Niestety to nie biegi gdzie albo dobiegasz pierwszy albo nie, dzia³ tu te¿ czynnik w postaci sêdziów.
Uwierz, ¿e da siê liczyæ obu naraz.
Ja mam na to nastêpuj±cy sposób. A mianowicie liczê przewagê czyli jesli nastêpuj± trafienia to np:
trafi³ pierwszy zawodnik
1:0
trafi³ pierwszy zawodnik
2:0
trafi³ pierwszy zawodnik
3:0
trafi³ drugi zawodnik
2:0
trafi³ pierwszy zawodnik
3:0
trafi³ drugi zawodnik
2:0
trafi³ drugi zawodnik
1:0
trafi³ drugi zawodnik
0:0
trafi³ drugi zawodnik
0:1
Tak wiêc nie trzeba zapamiêtywaæ i koncentrowaæ siê na wiêkszych liczbach, gdy ciosy padaj± szybko. Je¶li dalej komu¶ ciê¿ko mo¿e pomóc sobie palcami. Ponadto je¶li siê kto¶ skupi to wychwytywanie trafieñ nie jest czym¶ trudnym, dla kogo¶ kto sam du¿o walczy i sêdziowa³ ju¿ sporo razy. Dodatkowo je¶li robi to 3 kompetentnych sêdziów to wyniki czêsto siê pokrywaj±.
Poza tym w tej konwencji czêsto nie pada a¿ tak wiele ciosów. Zawodnicy czê¶ciowo skupiaj± siê na rantowaniu, kopaniu itp.
Mo¿esz np. jak Dekkers wygrywaæ walki przez nokaut wtedy Ty, sêdziowie i publiczno¶æ bêdzie szczê¶liwa
kara¶ - zly harcownik nr1
a nie obawiacie sie, ze przez brak punktowania dobrze wsadzonych rantow, z PWR zrobi sie zwykla punktowa bojowka, tylko toczona przez 3 rundy? z zalozenia mialy to byc ciezkie walki, w ktorych stosowane bylyby tez techniki zakazane w bojowce
zaznaczam, ze nie widzialem walk, wiec nie wiem jak bylo, tylko pytam orientacyjnie
to ze ranty i kopniêcia o bardzo dobrze siê sprawdzaj± wykaza³y ju¿ odbyte walki. Jak narazie nie s± punktowane a mimo wiele daj±.
Pomysl z puktowanie dobrze wykoanych rantów wydaje mi siê ca³kowicie niepotrzebny. Wiadomo ¿e za ratem idzie uderzenie mieczem a rant ma g³ówie za zadania zdezorietowaæ przeciwnika aby nastêpie spokojnie osadziæ kilka celych strza³ów broni±. Same uderzeia tarcz± i kopiecia sa na tyle skuteczy i przydate ¿e dodatkowe punktowanie zmniejszy³o znacz±co sens bicia broni±. Przynajmniej ja to tak widzê.
Zastanawia mnie raczej kwestia doboru broni. Czy planowane s± jakiê¶ ograniczenia? Z tego co widzia³em na filmach w rosji u¿ywa siê tylko broni siecznych jednorêczych+tarcza. Nie jestem pewien czy to tylko zbieg okoliczno¶ci czy te¿ takie s± zasady. W momencie dopuszczeia broni dwurêczych i bu³aw zabawa ta nabiera innego charakteru, chocia¿by ze wzglêdu potrzebê mocniejszego opancerzenia siê ni¿ w czasie zwyk³ego turnieju. Ciekaw jestem jak widzicie tê kwestiê na przyszlych PVR-ach.
Co do rantów itp. to w sedno trafi³e¶. My¶le, ¿e zostawimy nieco dowolno¶ci w doborze broni, ewentualnie wprowadzimy ograniczenie broñ jednoreczna vs jednoreczna i 2reczna vs 2reczna. Tak samo je¶li chodzi o opancerzenie, pewne standarty musz± byæ spe³nione ale jesli kto¶ zaliczy nokaut bo by³ za s³abo opancerzony, to nawet fajnie:).
Có¿ je¶li chodzi o punktowanie, to ka¿dy sêdzia przyznaje jeden punkt za rundê. Je¶li jeden zawodnik jest zdaniem trzech sêdziów lepszy o jedno jedyne trafienie, zdobywa 3 punkty w rundzie. w drugiej rundzie s³abszy zawodnik ma kolosaln± przewagê maceruje go¶cia przez pó³torej minuty. Znów ka¿dy sêdzia daje po jednym punkcie, wynik jest 3-3, remis. To jest to, co mia³em na my¶li, je¶li chodzi o brak stopniowania zwyciêstwa. Ale ok, taka formu³a.
Co do broni, to okre¶lcie konkretnie i powiedzcie, jak siê ma sprawa z toporami i buzdyganami.
Dalej - utrata broni. Niby wszyscy wi±¿± do rêki, ale okaza³o siê, ¿e nie wszyscy i taka sytuacja mia³a miejsce. Czy walka jest obligatoryjnie przerywana i czy s± jakie¶ konsekwencje dla gubi±cego. Bêdzie wa¿ne zw³aszcza przy dwurêcznej broni, gdzie nie da siê wi±zaæ, a jest mo¿liwo¶æ rozbrojenia technicznego.
Kolejna kwestia - Kto ogl±da³ kopane sztuki walki, ten wie, ¿e kopi±cy zawodnik jest bardzo podatny na przewrócenie, wszak ju¿ stoi na jednej nodze. Wystarczy go lekko popchn±æ. W kopanych sztukach walki sêdzia przerywa walkê i daje wstaæ pechowemu zawodnikowi. Nie ma to konsekwencji dla punktacji. Jak to wygl±da w naszej formule? Traktowane jak obalenie, warte dwa punkty? Czy jako nic?
Co do punktacji, dam przyk³ad w postaci tak popularnej w ostatnich latach formu³y walk k-1.
Zespó³ sêdziowski stanowi sêdzia ringowy oraz trzech sêdziów punktowych. Aby wy³oniæ tryumfatora, co najmniej dwóch sêdziów punktowych musi wskazaæ zwyciêzcê (np. je¶li zrobi³ to tylko jeden z nich, a dwaj pozostali przyznali remis, w zale¿no¶ci od rodzaju walki og³asza siê rundê dodatkow± lub remis). Walka jest oceniona na podstawie poni¿szych kryteriów wg ustalonej kolejno¶ci:
* liczba nokdaunów
* stopieñ obra¿eñ zadanych rywalowi
* liczba celnych ciosów
* agresja (aktywno¶æ w ofensywie)
Za ka¿d± rundê walki obaj zawodnicy otrzymuj± 10 punktów, z tej puli odlicza siê:
* 1 punkt, gdy w opinii sêdziego zawodnik przegra³ rundê
* 2 punkty za nokdaun (wyj±tkowo 1, gdy nokdaun zosta³ uznany za chwilowy, tzw. flash knockdown)
* 3 punkty za dwa nokdauny
* 1 lub 2 punkty za faule
Wyt³uszczenia moje, oczywi¶cie.
Uwa¿am, ¿e ta formu³a o tyle przystaje da naszych walk, ¿e nie ma walk w parterze, walczy siê trzy rundy i formu³a nastawiona jest na widowiskowo¶æ.
Generalnie, nie ja ustalam tu regu³y, wiêc dostosujê siê do zasad, ale chcia³bym wiedzieæ, co bêdzie wy¿ej ocenione - trzy ciê¿kie trafienia tasakiem, czy piêæ celnych, lekkich trafieñ mieczem. Bo od tego zale¿eæ bêdzie, na co siê bêdziemy nastawiaæ w walce, jakiej broni u¿ywaæ, etc.
CYTAT(ciastoñ @ 02:06 01.09.2010)
Uwierz, ¿e da siê liczyæ obu naraz.
Ja mam na to nastêpuj±cy sposób. A mianowicie liczê przewagê czyli jesli nastêpuj± trafienia to np:
trafi³ pierwszy zawodnik
1:0
trafi³ pierwszy zawodnik
2:0
trafi³ pierwszy zawodnik
3:0
trafi³ drugi zawodnik
2:0
trafi³ pierwszy zawodnik
3:0
trafi³ drugi zawodnik
2:0
trafi³ drugi zawodnik
1:0
trafi³ drugi zawodnik
0:0
trafi³ drugi zawodnik
0:1
Tak wiêc nie trzeba zapamiêtywaæ i koncentrowaæ siê na wiêkszych liczbach, gdy ciosy padaj± szybko. Je¶li dalej komu¶ ciê¿ko mo¿e pomóc sobie palcami. Ponadto je¶li siê kto¶ skupi to wychwytywanie trafieñ nie jest czym¶ trudnym, dla kogo¶ kto sam du¿o walczy i sêdziowa³ ju¿ sporo razy. Dodatkowo je¶li robi to 3 kompetentnych sêdziów to wyniki czêsto siê pokrywaj±.
Poza tym w tej konwencji czêsto nie pada a¿ tak wiele ciosów. Zawodnicy czê¶ciowo skupiaj± siê na rantowaniu, kopaniu itp.
Mo¿esz np. jak Dekkers wygrywaæ walki przez nokaut wtedy Ty, sêdziowie i publiczno¶æ bêdzie szczê¶liwa
Bardzo krótko - powiem ¿e liczê tak samo .To chyba najprostszy i najlepszy sposób.
Nale¿y o tym mówiæ.
pozdro
1. Popieram system 10 pkt/runde, skoro funkcjonuje w sporcie i nikt nie wymyslil nic lepszego to po co to zmieniac?
2. Nasza dyscypline najlepiej porownywac do
Shootboxing'u - stojka jak w k1 + punktowane obalenia i dzwignie w stojce, bez parteru.
3. Co do twojego przykladu Martin, ja punktuje bardziej 3 mocne ciosy tasakiem i rownie¿ sugeruje isc w ta strone. Raz, ze bedzie mniej ciosow - latwiej i sprawidliwiej mozna to policzyc, a dwa, ze bedzie w koncu sens zakladania porzadnej zbroi.
Dziêki za film! Od dawna oczekiwana.
W zakresie Scoring zdaniem trzeba co¶ zmieniæ, bo je¶li we¼mie siê pod uwagê tylko punkty nielegalnego broni, wszystkie elementy walki nie ma sensu, albo nie graæ, ¿e wiele (na przyk³ad walkê z Martinem, kiedy zaatakowa³ mnie ca³y czas i naci¶niêciu ale wygra³, bo bardziej uderza - choæ w tym przypadku to by³a moja taktyka;)).
W odniesieniu do u¿ycia broni - My¶lê, ¿e masz do kontroli wej¶cia przed walk±, a przeciwnicy musz± u¿ywaæ tego samego, odpowiedni± broñ - albo jedno i drugie, z mieczami lub falshionami lub osi lub klubów, lub d³ugie miecze, a nawet z czym¶). I minimalna waga ka¿dej z broni musi byæ zainstalowany.
To jest moja opinia.
Przepraszam za polski, przet³umaczone t³umacz on-line:)
Witam,
Widzê ¿e masa broni jest wa¿na. A co z mas± uzbrojenia?
W turniejach kompletnie brak zawodników w „bia³ej zbroi” mediolanki, gotyki… tacy zawodnicy maja „pod górkê” bo masa uzbrojenia to min 35% masy ich cia³a (przyk³ad dla go¶cia 175cm, 75 kg, waga sprzêtu 26kg – przy elementach hartowanych 1,2 mm), przy zbrojnikach i p³atach oczywi¶cie bez kolczugi to z 10 kg l¿ej (i oko³o 20% masy cia³a).
Czy mo¿liwe jest premiowanie ciê¿ko uzbrojonych ciê¿kozbrojnych – bonusy punktowe?
Lub stworzenie osobnej grupy dla „ciê¿ej ciê¿kozbrojnych”?
Z tego co wiem to oni walcz± mieczami o normalnej wadze 1,2/1,4kg
By³ kiedy¶ na freha temat o handicapach.
No fakt temat jest
handicapy za zbrojê - za czy przeciw?
poczytam (widzê ¿e gor±cy ;) ),
tam temat zbroi bardziej pasuje - dziêki
w tym przypadku mo¿na uznaæ ze takim handicapem mo¿e byæ tylko gwarancja bezpieczeñstwa.
ale musisz wytrzymaæ te 3 rundy w swojej mediolance
Nie bêdzie ¿adnych handicapów, ka¿dy walczy w czym chce, licz± siê umiejêtno¶ci.
Umiejêtno¶ci umiejêtno¶ciami, ale uzbrojenie ochronne powinno jednak byæ bezpieczne i w miarê zgodne z jakimi¶ realiami historycznymi. Drug± sprawê zostawiê,
bo siê tak wszystkim bior±cym udzia³ w PWR nie przygl±da³em,
ale na jakim¶ zdjêciu/filmie widzia³em osobê lataj±c± z niezakrytym niczym ty³em uda.
Jak nie wierzycie to mogê poszukaæ, nie wiem tylko czy odnajdê.
"Bo ja tam nie dostanê"? Jak wlezie kto¶ w nieos³oniêtymi plecami, albo dla niepoznaki przykryty tunik± to co?
My¶le, ¿e walcz±cy znaj± siê na tyle na uzbrojeniu, ¿e nie musisz siê martwiæ o ich bezpieczeñstwo.
Jest taka zasada no risk no fun ! A tak na powa¿nie to ¿adne handicapy nie powinny wchodziæ w grê, jak kto¶ jest dobry to i w pe³nej p³ycie da radê.
Bosz, o zak³ad idê, ¿e to o moje nogi idzie...
Otó¿, je¶li o mnie chodzi, to góra taka bia³a, z czarnym herbem Roch, d³ugie rêkawy przy kurcie.
Je¶li faktycznie idzie o moje nogi, to to nie s± go³e uda. Ca³e nogi mam chronione czarnym pikowaniem, a to jasne, cieliste, to szerokie pasy skóry, dodatkowo oplataj±ce uda.. do nich doczepione s± blaszki. Skóra naturalna, niczym nie barwiona, ludzie regularnie bior± to z go³e nogi. Chyba to w koñcu zafarbujê, bo zamieszanie wprowadza okrutne.
CYTAT(Lipek @ 22:46 12.09.2010)
Jest taka zasada no risk no fun ! A tak na powa¿nie to ¿adne handicapy nie powinny wchodziæ w grê, jak kto¶ jest dobry to i w pe³nej p³ycie da radê.
Pewnie... kto¶ w koñcu w pe³nej p³ycie da radê osi±gn±æ miejsce na podium w systemie 3 rundowym ;) Choæ na razie nie ma nawet takiego uczestnika.
statystycznie.... mam jeszcze z 3,5 dekady ¿ycia wiêc mo¿e zobaczê jakiego¶ or³a w p³ycie.
Postawie mu skrzynkê piwa.
PS. Gratuluje kondycji uczestnikom profesjonalnych walk
skrzynkê piwa?
s±dzê ¿e trzeba by by³o bardziej siê wykosztowaæ na nagrodê dla takiego pana.
film który wklei³ Aion - faktycznie Szymon (pó³torak) pokaza³ siê z bardzo dobrej strony ale nie ma co ukrywaæ ¿e przeciwnik nie by³ wtedy zbyt wymagaj±cy.
To Filip z FMH (Warszawa) który na tamt± byczynê wyszed³ 1 raz w ¿yciu na turniej bojowy.
CYTAT(Mateusz z Grójca @ 10:35 13.09.2010)
To Filip z FMH (Warszawa) który na tamt± byczynê wyszed³ 1 raz w ¿yciu na turniej bojowy.
I to by³o widaæ
CYTAT(Robert Szatecki @ 11:53 13.09.2010)
CYTAT(Mateusz z Grójca @ 10:35 13.09.2010)
To Filip z FMH (Warszawa) który na tamt± byczynê wyszed³ 1 raz w ¿yciu na turniej bojowy.
I to by³o widaæ
Tutaj ju¿ tak "rózowo" to nie wygl±da, wystarczy³ kawa³ faceta ;):
http://www.youtube.com/user/Giro04#p/search/5/_0mqQ6oJzpATak na marginesie pewnie stopniowo zacznie siê masowe przechodzenie na hartowankê 1 mm a nawet 0,8 mm (szczególnie po ostatnim Gunwaldzie), coraz wiêcej p³atnerzy takie zaczyna robiæ, i ceny staj± siê przystêpne, tak jak siê sta³o z kolczugami nitowanymi. A je¶li walki profesjonalne, to zawodników bedzie staæ na najbardziej profesjonalny "na rynku" sprzêt.
Nie widzê powodu specjalnego premiowania pe³nej zbroi.Jest kilka powodów.Jesli opancerzasz sie lekko ryzykujesz ¿e przeciwnik we¼mie odpowiednia zabawkê i bêdzie polowa³ na K.O. (jak dla mnie powinno sie pilnowaæ solidnego opancerzenia g³owy stawów,przedramion i ³ydek,jak ktos chce ryzykowaæ jego sprawa a czasu na celowanie w s³abo chronione punkty jest zasadach P.W.R. a¿ nadto.).Hartowane blachy s± w mojej opini wygodniejsze od zbrojników i tylko minimalnie ciê¿sze.Sam jestem w trakcie przezbrajania siê na hartowane p³yty(14w + p³aty ale zawsze)wcze¶niej mia³em zbrojniki i widze same plusy wymiany.Wygran± powinny dawaæ tylko i wy³±cznie umiejêtno¶ci.
CYTAT(mblade @ 12:30 13.09.2010)
Tutaj ju¿ tak "rózowo" to nie wygl±da, wystarczy³ kawa³ faceta ;):
http://www.youtube.com/user/Giro04#p/search/5/_0mqQ6oJzpAZauwa¿my ze w tej formie walki jaka widzimy na filmie Szymon nie móg³ wchodziæ w zapasy, a wtedy skoñczy³o by siê to zupe³nie inaczej, po za tym te ciosy nie wygl±da³y na silne.
nie porównujcie walk turniejowych które trwaj± po 30 sekund do PWRu które trwaj± 3x1,5minuty. to ZUPE£NIE inna bajka.
a sama formu³a od razu mówi o uzbrojeniu. mo¿na rantowaæ, kopaæ, u¿ywaæ ciê¿kiej broni. je¶li bêdziesz w stanie zaryzykowaæ luki w uzbrojeniu w tej konwencji to licz siê z ciê¿k± kontuzj±, tu przez KO przecie¿ normalnie siê wygrywa.
co do mediolanki - tak ciê¿ka zbroja nie jest w tej konwencji absolutnie wskazana. m±drze dobrane uzbrojenie XIVw daje dostateczn± ochronê by przetrwaæ taki pojedynek. o ile na bohurtach to jeszcze ma jak±¶ racjê bytu, to w pojedynkach jest po prostu bezsensownym obci±¿aniem zawodnika.
Dok³adnie,nikt nikomu nie zaka¿e wychodziæ w mediolance ale to ciê¿ka i niezbyt mobilna zbroja ze "sportowego" punktu widzenia.Jak ktos ma taki kaprys to jego sprawa(zawsze mo¿e wyj¶æ z jakim¶ grand messerem albo drzewcówk± i liczyæ na K.O
)
CYTAT(Johny @ 22:15 14.09.2010)
CYTAT(mblade @ 12:30 13.09.2010)
Tutaj ju¿ tak "rózowo" to nie wygl±da, wystarczy³ kawa³ faceta ;):
http://www.youtube.com/user/Giro04#p/search/5/_0mqQ6oJzpAZauwa¿my ze w tej formie walki jaka widzimy na filmie Szymon nie móg³ wchodziæ w zapasy, a wtedy skoñczy³o by siê to zupe³nie inaczej, po za tym te ciosy nie wygl±da³y na silne.
Jego przeciwnik równie¿ i uderzenia z dwóch r±k nie robi³y na nim specjalnego wra¿enia, bo szed³ ci±gle do przodu. Nie ma co gdybac, bo walka jest wg ustalonej na turnieju konwencji, równie dobrze mo¿naby gdybaæ, a co by by³o, jakby Igor móg³ waliæ rantem tarczy.
Tak na prawdê gadanie ¿e kto¶ ma mediolankê czy te¿ lekki sprzêt XIV to sprawa tego kto wychodzi w tym sprzêcie.
Je¶li æwiczy w nim i czuje siê pewnie znaj±c plusy i minusy swojego sprzêtu to chyba bêdzie wiedzia³ co robiæ, po to ka¿dy doskonali swoje umiejêtno¶ci by nie mieæ piêknego K.O na koniec walki, a jak Grzegorz £ napisa³ "Wygran± powinny dawaæ tylko i wy³±cznie umiejêtno¶ci".
Dlatego nawet kole¶ mediolance mo¿e pokazaæ co potrafi a jak przegra to i tak siê nauczy czego¶... ¿e mo¿e pora na zmiany sprzêtowe.
niedlugo ruszy strona poswiecona miedzy innymi pwr, tam zameszczone beda zasady, ranking, lista zawodnikow (raczej waska grupa osob i zadnej mediolanki u niogo z niej niiee widdzialem). mysle ze niee powinno byc problemu sprzetowego gdyz ta forma walki jest przeznaczona dla doswiadczonych zaawodnikow majacy za soba na tyle walk, ze zdozyli juz odpowiedznio dostosowac uzbrojenie do realiow.
Jakie zasady - takie do¶wiadczenia - jakie do¶wiadczenia - tacy zawodnicy - jacy zawodnicy - takie grono - i mnie to bardzo, ale to bardzo cieszy. Nareszcie jaki¶ postêp.
OK.
Raczej nie zobaczê mediolanki w PWR. Za ciê¿ka robota dla zawodnika, optymalny sprzêt zosta³ ju¿ okre¶lony i oniejest ro gotyk i mediolanka.
Szkoda pe³ne blachy wygladaj± miodzio no ale 3x 1,5 czy 2minuty... za du¿o minusów dla kogo¶ kto chce wygrywaæ w PWR.
Ale zawody dobrze walcz±cych w pe³nych blachach..... hmmm.... mo¿e kiedy¶ bêdzie osobna liga.
Pozdrawiam
CYTAT(mblade @ 14:30 13.09.2010)
Tutaj ju¿ tak "rózowo" to nie wygl±da, wystarczy³ kawa³ faceta ;):
http://www.youtube.com/user/Giro04#p/search/5/_0mqQ6oJzpA"Kawa³ faceta"? Gabaryty walcz±cego nie maj± tu nic do rzeczy, powiedzia³abym nawet, ze lepiej w takiego trafiæ :P
Masz tu trochê "ró¿owych" walk:
http://www.youtube.com/watch?v=xg3SNBAy9lgenjoy
CYTAT(Rayla Scarlett @ 17:02 04.10.2010)
CYTAT(mblade @ 14:30 13.09.2010)
Tutaj ju¿ tak "rózowo" to nie wygl±da, wystarczy³ kawa³ faceta ;):
http://www.youtube.com/user/Giro04#p/search/5/_0mqQ6oJzpA"Kawa³ faceta"? Gabaryty walcz±cego nie maj± tu nic do rzeczy, powiedzia³abym nawet, ze lepiej w takiego trafiæ :P
Masz tu trochê "ró¿owych" walk:
http://www.youtube.com/watch?v=xg3SNBAy9lgenjoy
Fan Klub Szymona
?
PS Tak z ciekawo¶ci, ilu na tych filmach jest do¶wiadczonych i dobrych zawodników? Bo przynajmniej jedna walka wygl±da, jakby Szymon walczy³ z kim¶ o podbych umiejêtno¶ciach, jak Filip na Byczynie. Ja bym go wola³a zobaczyæ w PWR.
Tak fanklub, nawet do¿ywotni - ¿ona.
Walkê na d³ugie miecze, z tym samym kolesiem Szymon wygra³:
http://www.youtube.com/watch?v=WtHxcaeIz7ATutaj masz walki z do¶wiadczonymi zawodnikami:
http://www.youtube.com/watch?v=Xr5Kwnqiy-k Szymon vs Aion
http://www.youtube.com/watch?v=lr9Mtc4kveA - Szymon vs Axel Peterson
CYTAT(Rayla Scarlett @ 18:21 04.10.2010)
Tutaj masz walki z do¶wiadczonymi zawodnikami:
http://www.youtube.com/watch?v=Xr5Kwnqiy-k Szymon vs Aion
http://www.youtube.com/watch?v=lr9Mtc4kveA - Szymon vs Axel Peterson
Nie w temacie, to nie s± walki w opancerzeniu.
Ps Naprawdê zazdroszczê Szymonowi takiego Fan Clubu
, mój m±¿ mnie co najwy¿ej demotywuje ;).
CYTAT(Rayla Scarlett @ 16:02 04.10.2010)
"Kawa³ faceta"? Gabaryty walcz±cego nie maj± tu nic do rzeczy, powiedzia³abym nawet, ze lepiej w takiego trafiæ :P
Masz tu trochê "ró¿owych" walk:
http://www.youtube.com/watch?v=xg3SNBAy9lgenjoy
tu odwa¿ê siê skomentowaæ, bo by³em na turnieju z którego pochodzi to nagranie.
1 walka - Szymon rozbi³ jakiego¶ m³odzieñca z PChMvR
2 walka - przeciwnikiem by³ znany ju¿ Filip z FMH - ten sam którego Szymon zbi³ w Byczynie tego samego roku w miesi±cu Maju.
3 walka - chyba to by³ Patryk z Nidzicy - agresywnie skróci³ dystans i nie by³o ju¿ tak lekko, warto dodaæ ¿e ten zawodnik walczy³ dalej i zaj±³ wtedy o ile dobrze pamiêtam 2 miejsce w turnieju przegrywaj±c w finale z Hubertem z Grójca.
wniosek z tego taki, ¿e w 2008 roku Szymon by³ w znakomitej formie, bo ciê¿ko by³o wtedy znale¼æ walcz±cego mieczem d³ugim który radzi³by sobie ze ¶rednio ogarniêtymi tarczownikami.
teraz jak z nim jest to ciê¿ko powiedzieæ, nie w±tpiê ¿e trenuje ale przyznam szczerze ¿e nie widzia³em go w akcji ju¿ do¶æ dawno.
w dodatku w 2008 roku nikt nie my¶la³ za bardzo o PWR.. czyli przytaczanie starych nagrañ ¶rednio trafia temat rozmowy
CYTAT(Mateusz z Grójca @ 04:21 05.10.2010)
3 walka - chyba to by³ Patryk z Nidzicy - agresywnie skróci³ dystans i nie by³o ju¿ tak lekko, warto dodaæ ¿e ten zawodnik walczy³ dalej i zaj±³ wtedy o ile dobrze pamiêtam 2 miejsce w turnieju przegrywaj±c w finale z Hubertem z Grójca.
Wnioskuj±c po czerwonych butkach to nie Patryk tylko Tadra ale te¿ z Nidzicy.
Z uwag do PWR, z punktu widzenia praktyka, co do sêdziowania.
W tych bardziej utartych dyscyplinach sportowych, boks, UFC, k-1 etc sêdziowie sêdziuj± niezale¿nie. Ka¿dy sêdzia osobno ocenia rundy i pod koniec og³asza wynik. Wydaje mi siê, ¿e tak chyba jest lepiej, ni¿ sumuj±c punkty, jak w PWR.
Dlaczego? otó¿, trzech sêdziów oceni³o rundê na 6 do 5. wygrywa zawodnik A, jednog³o¶n± decyzj±, ale widaæ go³ym okiem, ¿e mia³ niewielk± przewagê.
Przy sumowaniu punktów przewaga wzrasta do 18-15. to przy maksymalnie wyrównanej walce. je¶li sêdziowie maj± troszkê inne zdania, to wychodz± takie kwiatki jak ze mn± i Krzy¶kiem. Krzysiek wygra³, czu³em to ¶wietnie w trakcie walki i nie negujê tego faktu. ale ró¿nic± punktów 28:14? To wskazuje na kolosaln± przewagê, absolutne rozgromienie przeciwnika. I to wszystko mimo faktu, ¿e jedn± rundê ja rozgramia³em Krzy¶ka.
Teraz popatrzmy, jakby to by³o ocenione wg. regu³ k-1. Dla zwyciêzcy 10 punktów, dla s³abszego 9. jeden punkt za ka¿dy knockdown (lub obalenie w naszym przypadku)
runda pierwsza 10-9 dla mnie (knockdownów ani obaleñ nie by³o)
druga runda przewaga Krzy¶ka, rzut jeden, sêdzia troszkê nam±ci³, przerwa³ walkê zanim który¶ z nas siê podniós³, bo ba³ siê, ¿e zaczniemy siê praæ na ziemi. czyli, nie licz±c rzutu, 9-10 dla Krzy¶ka.
Trzecia runda, zdecydowana dominacja Krzy¶ka, sêdziowie mogli policzyæ jeden knockdown (Krzysiek czê¶ciowo ¶ci±gn±³ mi he³m, wiêc pad³em na jedno kolano. Jedno, zaznaczam, wiêc knockdownu nie powinno byæ), potem skoñczy³em le¿±c na linach, ju¿ nie bardzo pamiêtam jak, naprawdê. powiedzmy, drugi knockdown. wynik 7-10 dla Krzy¶ka. Suma punktów:
29-26 dla Krzy¶ka.
Moim zdaniem lepiej oddaje przebieg tej walki, prawda?
CYTAT(Martin @ 13:59 05.10.2010)
Z uwag do PWR, z punktu widzenia praktyka, co do sêdziowania.
W tych bardziej utartych dyscyplinach sportowych, boks, UFC, k-1 etc sêdziowie sêdziuj± niezale¿nie. Ka¿dy sêdzia osobno ocenia rundy i pod koniec og³asza wynik. Wydaje mi siê, ¿e tak chyba jest lepiej, ni¿ sumuj±c punkty, jak w PWR.
Dlaczego? otó¿, trzech sêdziów oceni³o rundê na 6 do 5. wygrywa zawodnik A, jednog³o¶n± decyzj±, ale widaæ go³ym okiem, ¿e mia³ niewielk± przewagê.
Przy sumowaniu punktów przewaga wzrasta do 18-15. to przy maksymalnie wyrównanej walce. je¶li sêdziowie maj± troszkê inne zdania, to wychodz± takie kwiatki jak ze mn± i Krzy¶kiem. Krzysiek wygra³, czu³em to ¶wietnie w trakcie walki i nie negujê tego faktu. ale ró¿nic± punktów 28:14? To wskazuje na kolosaln± przewagê, absolutne rozgromienie przeciwnika. I to wszystko mimo faktu, ¿e jedn± rundê ja rozgramia³em Krzy¶ka.
Teraz popatrzmy, jakby to by³o ocenione wg. regu³ k-1. Dla zwyciêzcy 10 punktów, dla s³abszego 9. jeden punkt za ka¿dy knockdown (lub obalenie w naszym przypadku)
runda pierwsza 10-9 dla mnie (knockdownów ani obaleñ nie by³o)
druga runda przewaga Krzy¶ka, rzut jeden, sêdzia troszkê nam±ci³, przerwa³ walkê zanim który¶ z nas siê podniós³, bo ba³ siê, ¿e zaczniemy siê praæ na ziemi. czyli, nie licz±c rzutu, 9-10 dla Krzy¶ka.
Trzecia runda, zdecydowana dominacja Krzy¶ka, sêdziowie mogli policzyæ jeden knockdown (Krzysiek czê¶ciowo ¶ci±gn±³ mi he³m, wiêc pad³em na jedno kolano. Jedno, zaznaczam, wiêc knockdownu nie powinno byæ), potem skoñczy³em le¿±c na linach, ju¿ nie bardzo pamiêtam jak, naprawdê. powiedzmy, drugi knockdown. wynik 7-10 dla Krzy¶ka. Suma punktów:
29-26 dla Krzy¶ka.
Moim zdaniem lepiej oddaje przebieg tej walki, prawda?
Zgadza siê, lepiej oddaje:) W sumie ca³kiem ciekawe. Rozumiem ¿e zwyciêzc± rundy jest ten, którego wska¿e minimum dwóch sêdziów.
Proponowany przez Martina system brzmi nie¼le, jest prosty i czytelny - warto siê nad tym zastanowiæ. Mnie jako ewentualnemu sêdziemu u³atwi³o by to sprawê.
powiem szczerze, ¿e w ogóle nie rozumiem tego odliczania od 10...po co? w boksie to ma jak±¶ tam tradycje ale chyba naturalnym jest doliczanie lepszemu ni¿ odejmowanie s³abszemu.
Punkty s± po to aby móc wy³oniæ zwyciêzce, je¿eli kto¶ zechce bardziej wnikn±æ w przebieg walki to bêdziemy te¿ zamieszczac tabelke z dok³adnym punktowaniem ka¿dego sêdziego.
Po prostu uznaj Martinie, ze w tym systemie 10 pkt to nie jest jaka¶ druzgocz±ca przewaga tak jak 10 pkt w meczu koszykówki natomiast 10 pkt w systemie bokserskim to jak 10 goli w pi³ce no¿nej. No i nie mo¿emy na równi stawiaæ obalenia z przewag± w trafieniach w ci±gu ca³ej rundy bo ( z reszt± z tego co wiem to w boksie nie ma obaleñ), tak samo i ofensywno¶ci.
I nie ma zwyciêst w rundach liczy siê suma punktów za ca³± walkê. Tu jeszcze siê zastanawiam nad zmian± polegaj±c± na tym, ¿eby nie sumowaæ punktów od wszystkich sêdziów na koniec tylko zeby ka¿dy sêdzia og³osi³ swój werdykt osobno w oparciu o sume punktów przez niego przyznan± i wtedy mamy wyniki 2-1, 3-0 itp.