mateusz, ju¿ moja w tym g³owa ¿eby wszysko dobrze dzia³a³o. o ile zbierze sie nasz oddzia³.
napiszê kogo bêde chcia³ ¶ci±gn±æ do siebie:
m.in. mordehaj, przemek, marcin z grexów, robercik, krzy¶ wicher, piotrek zacharski z kolegami, bartoha + reszta ochotnikówi z warszawy
mateusz i muzyk z grójca
i ada¶ prawdziwy £odzianin
najchêtniej zaprosi³bym kogo¶ jeszcze z polski centralnej, mo¿e ch³opaki z Liwu..?
(tylko nie wiem czy ze wzglêdów ideowych nie omijaj± tego bohurtu). w takiej ekipie mo¿na by by³o czê¶ciej siê spotykaæ na manewrach takiego oddzia³u. tylko co z datowaniem sprzêtu? mamy ju¿ decyzjê czy wchodzi XIIItka?
ja raczej mia³em na my¶li "mój pierwszy raz", "nie czujê siê jeszcze na si³ach" itp je¶li czujesz siê na si³ach i masz parê zaliczonych walk to nie widzê powodu dla którego mia³ by¶ nie i¶æ do roty jak± chcesz.
Co do tego czy kto¶ ma kompetencje to powinien okre¶laæ ju¿ dowódca roty do której chcesz sie dostaæ.
Niech nikt nie rozumie ¼le moich intencji.
Co do XIII to ja nie robi³ bym afery i j± dopu¶ci³, skoro wschód puszcza swoich dlaczego mieliby¶my my nie wpuszczaæ naszych 13 które s± obyte w bohurtach i s± do¶wiadczonymi ekipami.
Hubert napisz mi jak ju¿ ich zwerbujesz to dopisze ich do ogólnego rejestru wszystkich rot.
Aha i jeden wa¿ny element dowódcy przy zaci±gu do swojej roty powinni uwzglêdniæ fakt i¿ sami wydzielaj± sobie swój odwód
ok, ze wstêpnych ustaleñ wynika, ¿e do drzewców móg³bym liczyæ na:
Adasia, Muzyka, Krzysia Wichra (mam tak± mocn± nadziejê), trzy osoby od Piotrka Zacharskiego (Routiersi), wiec ze mn± be¿ wiêkszego kombinowania mamy ju¿ 7 drzewców - mo¿e jednak co¶ z tego bêdzie. co do odwodów i pierwszego szeregu tarczowników to nie bêdzie ¿adnego problemu, w zasadzie móg³bym wyliczyæ po imieniu prawie ca³± ekipê. Pozwólcie jednak ¿e pogadam z nimi i pe³ny sk³ad podam po ¶wiêtach. Ca³y czas czekamy na wiêcej drzewcówki!
Je¶li chodzi o ilo¶æ walcz±cych to nie chce uraziæ niczyjego honoru ale mo¿e warto przestaæ liczyæ ludzi. Nikogo ze wschodu to nie interesowa³o jak Polaków wychodzi³o mniej. A co do liczenia w zesz³ym roku to mo¿na ksi±¿ke napisaæ
Je¶li chodzi o honor to uwa¿am jest spraw± honoru zmierzyæ siê z przeciwnikiem, który stoi naprzeciwko - nawet jak jest go 3 razy wiêcej.
Wiêkszo¶æ naszych ekip wie o czym mówie, ostatnie lata na Byczynie by³y fantastyczne! ¦wietne buhurty a nigdy nie by³o równych sk³adów, zawsze która¶ ze stron mia³a widoczn± przewagê. Nikt nic nie powiedzia³. I o to chodzi.
Jak siê zbierzemy i zorganizujemy i bêdzie nas w tym roku 5, a mo¿e nawet 20 wiêcej to jest nasza zas³uga, jak wschodu bêdzie mniej to przecierz nie nasz b³±d organizacyjny. Kto w realiach ¶redniowiecza liczy³ ludzi przed bitw± i odsy³a³ do przeciwnika????
Liczba nie ma ¿adnego znaczenia, tego infa dla wschodu lepiej nawet nie ukrywaæ, niech wiedz± ilu nas bêdzie mo¿e siê przynajmniej lepiej przygotuj± i przywioz± ze sob± wiêcej ludzi.
Przed Byczyn± zrobili¶my famê, wschód przyjecha³ licz±c, ¿e bêdzie nas du¿o, a nas by³o ma³o, ale by³o fajniej ni¿ kiedykolwiek wcze¶niej bo przynajmniej wszystko odbywa³o siê honorowo.
Tak wiêc nie spodziewam siê, ¿e bohurt grunwaldzki bêdzie podobny do Byczyny w kwestii zachowania fer-play, ale ja tam umiarkowanie do tego zacz±³em podchodziæ, Byczyñskie starcie i tak nie bêdzie mia³o sobie równych wiêc bardziej proponujê potraktowaæ Grunwald jako trening przed w³a¶ciw± Byczyn± we wrze¶niu.
A czy ludzie, którzy sie pisza do poszczególnych rot, bêda tak¿e dostepni na inne imprezy czy tylko na Grunwald? Fajnie jakby juz sobie zaplanowaæ te najwa¿niejsze imprezy ( Byczyna, Grunwald, Vyborg, turniej na wschodzie jeszcze nie wiadomo jaki), bo wiadomo co bedzie jak bêd± du¿e braki (halabardy bez pawê¿ników). GyrosS dopisz mnie i Wo³czka do roty P³azika.
Warto te¿ sie skontaktowaæ z DNO'em, du¿o ich i do¶wiadczeni s±. Mogliby stanowic trzon pospolitego ruszenia.
pozdr
O szczegó³ach takich jak dopuszczalno¶æ, przeciwnicy itp. nic jeszcze nie wiem bo nie by³o ¿adnego spotkania z organizatorem g³ównym imprezy - wiêc to na razie tylko niezobowi±zuj±ce gadki dla nas samych.
Oczywi¶cie sk³ad rot pozostanie te¿ na inne imprezy pod warunkiem tylko ¿e bêdzie do¶æ ludzi. St±d temat jak najbardziej powinien siê rozwijaæ, bo nie tylko samego Grunwaldu 2008 dotyczy, ale w zasadzie wszystkich imprez buhurtowych na których bêdziemy wiêksz± ca³o¶ci±.
Co do pospolitego ruszenia - trafia tam kto¶ kto jest mi kompletnie nieznany (albo je¿eli wiem ¿e jest to osoba/ekipa ma³o do¶wiadczona) natomiast oczywi¶cie je¿eli poleca ciê kto¶ znany a dowódca roty chce ciê u siebie to ja nie mam wiêcej pytañ.
O drzewcówkach to trzeba ostro pogadaæ i (poæwiczyæ!
) na manewrach. Tu napisze ¿e widzia³ bym ten oddzia³ zupe³nie inaczej - tak jak walcz± Rosjanie. Tzn. odchodzimy od taktyki stricte liniowej - pierwsza linia taka, druga taka. To siê sprawdza tylko w pierwszych sekundach - pó¼niej tylko zawadza. Oddzia³ mia³ by byæ z wyra¼n± przewag± drzewcy nad tarczami. Z definicji nie powinien wdawaæ siê w przepychanki ale dzia³aæ w nieco lu¼niejszym szyku ni¿ stoj± tarczownicy. Przeciwnika raczej otaczaæ w rozproszeniu i niszczyæ "si³± ra¿enia" oraz zasiêgiem. Rola pawê¿ników polega³a by tylko na chwilowym powstrzymaniu szar¿uj±cych berserkerów (chwilowym - nikt nie liczy ¿e zatrzymaj± nacieraj±c± kolumnê). W razie konieczno¶ci tym pawê¿nik± pomo¿e kilku drzewcówka¿y przechodz±c do zapasów, a reszta bêdzie bi³a mocno z boków i ty³u. Najwiêkszy sens ma taki oddzia³ jako formacja drugiego rzutu, zatem my¶lê ¿e nie bêdziesz mia³ jako takich odwodów Hubert (tarczownicy bêd± twoim osobistym odwodem). Natomiast role du¿ego odwodu spe³ni odwód g³ówny (czyli chyba mój hufiec). Taki oddzia³, to z racji lu¼nego szyku oddzia³ bardzo mobilny - stworzony np. do szar¿ po flankach!
Problemów widzê kilka. pierwszy to liczebno¶æ - musi byæ tak z 10-15 drzewcy ¿eby to mia³o w ogóle sens. Sprawa druga, taka walka wymaga nie lada dyscypliny i pomy¶lunku a tymczasem oddzia³ bêdzie siê sk³ada³ raczej z wolnych strzelców albo desantu chêtnych z innych ekip (takich jak np. Ada¶) bo nie ma du¿ych ekip robi±cych w ca³o¶ci buhurtow± drzewcówkê w Polsce. Ogólnie o tym oddziale trzeba by du¿o pomówiæ na manewrach.
Skoro formujemy hufce trochê na zasadzie terytorialnej (³atwiej im æwiczyæ) to mo¿e razem z Reihlami posz³o by pomorze? My¶lê tu o Wolnej Kompanii Piechoty Lekkiej i Chor±gwi hrabiego Bolingbroke?
Wo³czko - to zale¿y. Pogadamy z tymi którzy bêd±, ale na dzieñ dzisiejszy s± trzy warianty. Pierwszy wschodnich grup jest do¶æ i prowadz± normalnie walkê. Drugi - jest ich zbyt ma³o i musimy siê w zwi±zku z tym podzieliæ i zrobiæ kilka staræ (no chyba ¿e wsch. zgodzi siê tak jak my w Byczynie walczyæ w mniejszo¶ci). Wreszcie opcja trzecia której przyznaje wola³ bym unikn±æ bo zmienia ca³ego "ducha" imprezy. Bijemy siê ze sob± a wschód do³±cza do której¶ ze stron (to gdyby ich by³o naprawdê ma³o).
P.S. Wolczko masz co¶ pewnego o Rosjanach? To byli ¶wietni przeciwnicy i z rozmów z nimi wynika³o ¿e im siê podoba³a impreza - zarówno buhurt jak i ca³a zabawa, wiêc liczy³em ¿e przynajmniej w parê osób przyjad±.
P.S.S. Zorganizuje kilka drzewcówek do po¿yczenia wiêc je¿eli kto¶ by chcia³ a problemem jest tylko brak broni to co¶ na pewno da siê za³atwiæ.
cyt. "...no chyba ¿e wsch. zgodzi siê tak jak my w Byczynie walczyæ w mniejszo¶ci..."
Salve Fratres!
Drogi P³aziku. My wraz ze wschodem zawsze walczyli¶my w mniejszo¶ci i nikt z nas nie robi³ z tego problemu. Ostatnia Byczyna by³a wyj±tkiem ale to nie z naszej winy - po prostu zabrak³o strony ¶wieckiej która tak "licznie" stawi³a siê pomimo tak wspania³ych zapowiedzi. Ale ci którzy siê stawili u twego boku przeciwko stronie Zakonno-Wschodniej byli najlepsi z najlepszych. Wracaj±c do sedna w±tpie by ktokolwiek robi³ problem z powodu wiêkszej liczby strony przeciwnej.
Pozdrawiam Grzegorz
co do ustawienia i taktyki oddzia³u drzewcówki, to myslê ¿e mo¿na by wypróbowaæ wcze¶niej gdzie¶ oba warianty. je¶li by mia³ dzia³aæ w ca³kowitym rozproszeniu, to moze jednak do³±czyæ po kilka (3-5) drzewców, które by sta³y obok siebie, do ka¿dej wiêkszej roty? pamiêtajmy, ¿e przed grunwaldem jest kilka imprez w Polsce na których bêdzie mo¿na, choæ pewnie w zmniejszonym sk³adzie, sprawdziæ w praktyce poszczególne warianty i za³ozenia taktyczne.
tak czy siak we¼cie pod uwagê ¿e w Warszawie i okolicach jest kilkunastu dobrych zawodników bohurtowych, z tym ¿e nale¿a przy tym do wielu bractw; nale¿a³oby sie zasanowiæ czy do³±czaæ ich do rot z innych regionów (bez wiêkszej mo¿liwo¶ci dobrego zgrania) czy wymy¶leæ dla nich jak±¶ inn± alternatywê. P³azik - my¶l
Pomys³ Huberta jest rozs±dny, to bêdzie 1 taka formacja w Polsce i ma³o wiemy o drzewcach, ja jedyne co o nich wiem to to ¿e ruscy j± lubi± i dobrze im to wychodzi, a przecie¿ Bern to by³a zwarta grupa drzewców. My¶lê Hubert, ¿e czeka Ciê kupa ciê¿kiej pracy z dopracowaniem walki i strategii tej grupy. Na pocieszenie dodam, ¿e w swoim czasie ma³o kto uwa¿a³ pó³toraki za broñ przedstawiaj±c± jak±¶ warto¶æ bojow±, parê lat pracy i okaza³o siê, ¿e przedstawia....do¶æ spor± warto¶æ bojow± ;].
Ja osobi¶cie jestem zdania: Mniej walki, wiêcej taktyki. Nie wygrywaæ walki si³± tylko manewrem.
Ja z chêci± bym wprowadzi³ do manewrów rot grê w pi³kê no¿n±, dobry sposób wyrabianie sobie umiejêtno¶ci ogarniania tego co siê dzieje na polu :D + kondycja + inne przydatne na bohurcie
CYTAT
P.S. Wolczko masz co¶ pewnego o Rosjanach? To byli ¶wietni przeciwnicy i z rozmów z nimi wynika³o ¿e im siê podoba³a impreza - zarówno buhurt jak i ca³a zabawa, wiêc liczy³em ¿e przynajmniej w parê osób przyjad±
Podoba³o siê im. Ci, których znam przyjad± dopiero w 2010, mysle ¿e to dotyczy ca³ej Kompani.
mo¿emy zagraæ w pi³ê na grunvaldzie, czasu jest do¶æ a i miej¶ce sie pewnie znajdzie.
co do rot, to nie mam zdania, tzn nie bêdê sie wypowiada³ bo nie znam wiêkszo¶ci z was na tyle, by szczerze osadzac kogokolwiek... i czyjekolwiek pomys³y kwesionowaæ.
co do mnie, jako ¿e z Krakowa przyjedzie pewnie niewielu chetnych, sadze ze na 100% mozecie liczyc od "nas" na 2 osoby. Chêtnie do grupy P³azika, lub na pospolite- to mi wsio ryba choæ pod P³azikiem s±dze ze bedzie ciekawiej... osoby bywa³e na bohurtach a na których¶ manewrach napewno bêdziemy, mo¿e sie uda nawet zaliczyæ kilka....
pozdrawiam
Co do pily to juz lepiej w pilke szkocka zagrac...i podbudowac adrenaline przed bohurtem. Mozna sie wtedy poznac - nawet bardzo blisko.
Jezeli chodzi o drzewce to najlepsza taktyka jest kombajn. Problem z tym ze nie wiem czy teraz na bohurcie mozna kluc bronia. Technika wyglada nastepujaco: pierwszy szereg pcha, drugi szereg (pol kroku za i pol kroku w jedna ze stron) uderza z gory. Trzeci szereg (wlasciwy drugi stojacy dokladnie za plecami pierwszego) ³ata dziury wywo³ane trupami lub gosciami zawieszonym np. na berdyszu. Technika ta jest miazdzaca.
Jezeli o pchaniu nie ma mowy to trzeba przed drzewcowkami umiescic szybkich i ZGRANYCH tarczownikow, ktorzy moga szybko atakowac i wycofywac sie, trzymajac szyk. Najbardziej doswiadczonych ludzi wpakowalbym do tego oddzialu. Ludzi ktorzy potrafia zatrzymac impet naporu by dac czas nieoslonietym halabardnikom zmlucic wschodnich braci. Liczebnosc halabardnikow nie powinna przekroczyc liczby tarczownikow. 2 odzialy 3 osobowe paweznikow z boku.
Pozdrawiam
hmmm pi³ka no¿na to ma bardziej pomagaæ w taktyce i orientacji po polu ni¿ przemocy :D, chodzi o to by po prostu nauczyæ siê patrzeæ i szukaæ swoich, a tak¿e staraæ siê realizowaæ taktykê i nauczyæ siê ¿e nie zawsze si³a wygrywa.
Nie wiem czy pi³ka szkocka to co¶ ala baronka, bo je¶li tak to tam bardziej liczy siê si³a przebicia, zawodnicy l¿ejsi maj± k³opot wygraæ bo trac± atuty zwinno¶ci i szybko¶ci.
W baronke i owszem te¿ mo¿na pograæ bo to zajebisty sprawdzian kondycji i sprawno¶ci zapa¶niczej.
Wychodz± na jaw pewne ró¿nice w postrzeganiu walki u nas ;], ale to dobrze ró¿nice s± podstaw± postêpu
ja tylko sprostuje, tak Jacek mysla³ o baronce...
To ja musze sprostowac - nie to NIE jest baronka.
Pilka szkodzka bardziej przypomina pilke reczna lub rugby. Zawodnicy startuja tak jak w baronce. Pilka jest nieco lzejsza choc wazy kilka kilo . Kolejna roznica jest taka ze jedna z druzyn ma pilke na poczatku i wbiega z nia od jednej strony. Wiec musi ustalic szyk bronienia i ataku oraz kto wybiega na pozycje. Pilke mozna rzucac do siebie jak w rugby tylko jest troche ciezsza wiec nie mozna rzucac na daleki dystans- wiec szyk jest bardziej zwarty a zawodnicy lapiacy musza byc blizej siebie i szukac dziury w obronie przeciwnika i szybko dzialac. Chodzi o to zeby przeniesc pilke na druga strone boiska. lecz jesli gracz z pilka przewroci sie np w spotkaniu z lokomotywa przeciwnika to gra jest zatrzymywana i pilke ma druga strona.
Strategia, adrenalina, szybkosc, pomyslowosc, zdolnosci przywodcze to glowne cechy by wygrac.
pi³ka, jak pi³ka... kondycje da na pewno, ale czy orientacjê na polu?? J± skutecznie ogranicza he³m.. A tak wogóle trzeba by by³o graæ du¿o a tu raczej chodzi o to ¿eby wiêcej czasu po¶wiêcaæ na trening w blachach i z broni± (przynajmniej mi siê tak wydaje) ¿eby nauczyæ siê odpowiednich zachowañ, ogólnego zorganizowania i dyscypliny... Osobi¶cie uwa¿am, ¿e jak kto¶ chce budowaæ kondycjê to niech biega, æwiczy itd. A treningi rot pójd± swoj± drog±
Heja:)
Zosta³em wywo³any do tablicy:)
zatem, mogê zostaæ dowódc± pospolitego ruszenia a jak¿e:)
w sk³ad pierwszej roty rezerwuje sobie Józka z Gdañska i to wystarczy, w sk³ad drugiej, szukam ko³o 20stu osob:))) ha ha ha
A zapomnialbym: w pierwszej KOHORCIE widze Micha³a oraz jego Cyklon Konczewice Cheerleader Team!
A tak na powa¿nie;
Sie da.
W styczniu a potem co miesiac w Lodzi przeprowadze 6 cyklicznych spotkan. Najlepiej, by byli to ludzie z ololic jako panowie do bicia i symulanci oraz ci, ktorzy w owym pospolitym chca wziac udzial - trzeba sie poznac.
Osoby, ktore w trakcie Grunwaldu walna mi tekst jak rok temu: szyk jest nam niepotrzebny, zaraz im nat³uczemy - tekst przed drugim starciem - s± niemile widziane. Szkoda mi czasu na dyskusje i t³umaczenie dlaczego...
Cwiczenia by byly raz na miesiac, plus minus z miesiecznym terminem wyprzedzenia. niektore cwiczenia by sie odbywalaly w ramach imprez.
W przypadku lacznej grupy mniejszej niz 20 osob nie widze sensu cwiczenia powazniejszych spraw w tak krotkim okresie czasu ...
Cwiczenia beda obejmowac: zachowanie w szyku, podstawowe komendy, walka - tarcza, poltorka, drzewcowka - przeciwko i z ... jedzenie kielbasek i czesanie misia.
Aloha;
wiêkszo¶æ ziem sie umawia na warsztato-treningi przed buhurtowe, to mo¿e i ma³opolska by co¶ takiego zorganizowa³a?Jakies ma³e manewry?Mysle ze by sie doswiadczeni ludzie do prowadzenia znalezli a i bractw/komapni/rot czy innych stowarzyszonych do walki raczej by nie zabrak³o?
Aby to mialo rece i nogi i wiekszy sens, to ogolnie takie manewry musza byc co miesiac minimum, dla grup oddalonych od siebie nie dalej niz 100 km, by nie rodzic przy okazji nadmiernych kosztow oraz nie zabierac sobie za wiele czasu z kalendarza;
Jak masz spotkanie np niedzielne, to rano wskakujesz w auto; o 14stej sie zwijasz i 16 jestes rozpakowany i po ptokach; Jak potrzebujesz czesciej sie spotkac, to takze jest blisko ... np pol godziny czy godzina jazdy autem.
Oprocz samych cwiczen, potrzebne jest jeszcze zgranie w grupie, ktore sie manwerami nie da zalatwic - do tego jest potrzebny wyjazd wspolny grupy na jeden, dwa, trzy turnieje i dzialanie ...
Ja¶min fajnie ¿e sie zgadzasz, niestety role dosta³e¶ bardzo trudn±. chodzi o to ¿e wepchniemy ci w oddzia³ takich co to s± dobrze uzbrojeni ale nikt ich nie zna i w³a¶nie manewrów nie zaliczyli. Twoje arcy trudne zadanie to zrobiæ tak aby ich ¶mieræ przynios³a nam jakie¶ korzy¶ci (a nie rozpierniczy³a nasze szyki jak to zwykle bywa³o).
Manewry hufców dobry pomys³ - ale pamiêtajcie ¿e to nie zwalnia z manewrów g³ównych!! Tylko na takich mo¿emy zrobiæ walkê naprawdê du¿ych formacji i pozgrywaæ siê ze sob±. Recz w tym ¿e my, w przeciwieñstwie do Rosjan czy Bia³orusinów niemal nie æwiczymy w grupach wiêkszych ni¿ 5 max 10 osób i to potem widaæ!!
Dlatego warto siê dogadaæ - mówicie o manewrach ziemi Mazowieckiej, a co za problem zawitaæ z manewrami na ziemie Sieradzko-£êczyck± czyli do Ja¶mina? Przecie¿ z Wawy i okolic do £odzi jest rzut beretem a to tylko raz na miesi±c! Nawet ja postaram siê raz na nie trafiæ z Gdañska.
Jednocze¶nie przypominam ¿e to nie s± manewry zastêpcze - niech mi kto¶ spróbuje powiedzieæ ¿e nie by³ na manewrach bo æwiczy w rotach
grrr ja mu dam.
Co do drzewcówek. Mam o tym trochê pojêcia bo sam ni± czêsto walczê (tak¿e w buhurtach - wide Bêdzin) a dodatkowo Reihle od 3 Grunwaldów zabieraj± drzewcówki na inscenizacje. St±d mam parê wniosków
- Drzewcówki wmieszane w szyk tarczowników mocno trac±, Zostaj± po prostu ¶ci¶niête miêdzy ciasno stoj±cymi tarczownikami i nie maj± mo¿liwo¶ci dobrego uderzenia. Jest to oczywi¶cie wina staro-rymcerskiego (takiego z lat 90) sposobu walki, gdy liczy³ siê celny strza³ w g³owê. Pamiêtacie klasyczn± liniê - tarcze z przodu pó³toraki z ty³u? To siê nie sprawdza w buhurtach -drzewce potrzebuj± miejsca by uderzyæ.
-Nawet najlepsi tarczownicy stoj±c w jednym szeregu nie ustoj± natarcia zdecydowanej kolumny. Wsparci od ty³u drzewcami na plecach ustoj± jak najbardziej, tylko ¿e to i tak oznacza zwarcie i eliminuje wiêkszo¶æ + broni drzewcowej.
Na koniec o taktyce Bernu. Przyjrzyjcie siê filmikowi z buhurtu (jest na youtube) i przypomnijcie sobie t± walkê. Rosjanie NIE STOJ¡ W CIASNYM SZYKU. Przynajmniej w takim rozumieniu jak u nas - bark w bark, tarcza w tarcze. Widaæ to zw³aszcza w chwili walki o sztandar. My - zbici w ciasn± falangê, a oni dooko³a nas. Wykorzystywali przewagê zasiêgu i prowokowali naszych do wyskakiwania z szeregu. Jak tylko kto¶ wychodzi³ z szyku dostawa³ 3-4 halabardy. Natomiast jak ruszali¶my oddzia³em to oni nas puszczali miêdzy siebie i bili z dystansu. Wtedy musieli¶my siê znowu rozbiæ i sytuacja siê powtarza³a.
Wniosek - nie ciasny szyk ale kolumna z min. pó³ metrowymi odstêpami. Nie maj±ca zasadniczego frontu ani ty³u (tak jak to jest gdy pierwszy szereg ma inn± broñ) ale mog±ca walczyæ i cofaæ siê w dowolnym kierunku. Bardzo mobilna (Rosjanom dodatkowo pomaga³y kapaliny). Nie wdaj±ca siê raczej we frontalne starcia. Na pocz±tku bodaj Gyross zmusi³ ich do przyjêcia ataku drugiej kolumny i do¶æ ³atwo poszli w rozsypkê trac±c paru ludzi - to by³a ta chwila gdy mieli¶my przewagê. Potem odzyskali miejsce i zdo³ali nas osadziæ w³a¶nie tak± taktyk± (no a potem by³ czar raise dead
)
P.S. Gregor oczywi¶cie zapraszam w szeregi
Plazik
Przychylam sie do propozycji i chetnie pódziemy z toba. Trzeba by jeszcze zwerbowac reszte pomorza i mysle ze damy rade
.
A kto na pomorzu jeszcze siê w to bawi? (oprócz Czarnego Gryfa). Poza wami Gryfami i WKPL nie kojarzê.
P³azik juz wyluzujmy. Mo¿e lepiej poprostu im to wys³aæ meilem. Takie sprawy s± do dogadania na manewrach (chodzi o taktykê
)
Kto¶ sie z DNO'em kontaktowa³, czy mo¿e ja mam to zrobiæ? I jeszcze rozmawia³em z Micha³em z Koñczewic, narazie nie ma czasu, ale postara sie jakies manewry zorganizowaæ w okolichach Torunia. Tam mo¿e zjechac Warmia-Mazury, Pomorze, Mazowsze. Zewsz±d blisko praktycznie.
pozdr
Tak, oczywi¶cie ¿e nie zwalnia to z g³ównych manewrów-ale zawsze æwiczyæ czê¶ciej w wiêkszej ekipie ni¿ raz na 3-4 miesi±ce w bardzo du¿ej.
Wiêc jak Kraków i okolice? Czy kto¶ by³by chêtny? Chyba nie poka¿emy ¿e Warszawiaki s± od nas lepsi
Jakie Warszawiak Jakie Warszawiaki
Nie obra¿aj ludzi chyba ¿e s± z Warszawy
; a tak na powa¿nie Hubert ja jestem nie prawdziwy £odzianin tylko RODOWITY
Co do æwiczeñ terytorialnych to jest to pomys³ Wy¶mienity !
powody s± dwa :
1. Czas i mo¿liwo¶æ zorganizowania æwiczeñ. BANA£
2. Ludzie nawet najbardziej ¶wie¿y, po przeszkoleniu w mniejszym oddziale, ³atwiej znajd± siê w wiêkszym. Maj±c przeszkolone parê rot "Terytorialnych" zgraæ siê w wiêksz± ca³o¶æ bêdzie wiele pro¶ciej.
Do zobaczenia na manewrach. Ja¶minku wy¶lij mi na prv swój nr telefonu.
CYTAT(ua @ 08:06 20.12.2007)
Jakie Warszawiak Jakie Warszawiaki
Nie obra¿aj ludzi chyba ¿e s± z Warszawy
buehehehe jak tak dalej pójdzie to nie bêdzie bohurtów Polska vs Wschód tylko £ódz kontra Warszawa :p i te bêd± nie mniej zaciek³e hehehehe
uf, dobrze ¿e nie jestem z Warszawy
a tak powa¿nie, to na pewno siê spotkamy z Ja¶minow± ekip± na treningach, a¿ tak daleko nie jest. w ka¿dym razie jestem dobrej my¶li.
Tak dla jsno¶ci jako przewodnicz±cy koalicji anty warszafki miejsce urodzenia mam ..... Warszawa
No có¿ z krawaciarzami te¿ siê fajnie bije/pije *
co do reszty Hubercik wy¶lij mi na priva ludzi którzy chêtni by byli na ruszenie ty³ków w pierwszym tygodniu stycznia tak ko³o pierwszego ³ikendu ja zrobi to samo je¶li chodzi o wie¶ £odzie wraz z przyleg³ymi miastami i zostanie do obgadania tylko gdzie i o której ! 120 km róznicy nie robi kto gdzie pojedzie chyba ¿e sie mylê a raz ju¿ w ¿yciu siê pomyli³em
¯eby od £odziano-Warszawiaków gorszym nie byæ mo¿e by tak ludzie z Krakowa i okolic zebrali sie i np. 5-6 albo 19-20 stycznia zrobiæ jakie¶ takie pierwsze manewry? Takie przynajmniej na rozruszanie siê w zimie.
Chêtnych prosze o privy.
CYTAT(£ukasz P³aza @ 19:13 19.12.2007)
A kto na pomorzu jeszcze siê w to bawi? (oprócz Czarnego Gryfa). Poza wami Gryfami i WKPL nie kojarzê.
No có¿ jest jeszcze Kamil z V kolumny (na ostatnim buhurcie grunwaldzkim da³ sobie rade wiêc teraz te¿ powinien). Po za tym czekam na jakie¶ manewry na pomorzu wtedy na pewno na nie wpadniemy ca³± band±.
Masz babo placek:
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=15547BTW
Kraków - jeden moj ludz w
Krakowie studiuje, to moze sie do Was zglosi ...
Co to juz spotkan grupowych, zamiast dyskusji i warkoczach Maryny konkrety panowie: termin, miejsce kogo dotyczy. Organizacja takiego treningu wielkiej filozofii nie wymaga, jednakze wypada podac date ze znecznym wyprzedzeniem, by kazdy mial czas doczytac i uzbierac na jedyn± s³uszn± replikê alabardy a'la ha³aba³(d)a...
No to jako namaszczony do przeprowadzenia zaci±gu i poprowadzenia o boju Roty 2 ( tak przy okazji to trzeba nasze oddzia³y jakos nazwaæ ) rozpoczynam zaci±g.
Sk³ad oddzia³u:
- Bractwo Rycerskie Zamku Bêdzin - 8 do 10 osób
- Druzyna Bractwa Bia³ej Bramy z Gliwic- 1 os.
- Bractwo Orlich Gniazd z Krakowa - 8 do 10 osób
Docelowo liczebno¶æ oddzia³u to 20-25 osób.
Co do Ma³opolski to chcia³bym ,aby oddzia³ liczy³ maksymalnie duzo osób z okolicy. Ma to duzo plusów- blisko¶æ dojazdu, mo¿liwo¶æ czêstszych treningów i spotkañ. Biorê wiêc na siebie Ma³opolskê. Bêdzin to historycznie Ma³opolska, a do Krakowa mamy ok. 70 km.
Podobnie je¶li chodzi o Górny Sl±sk i Podbeskidzie-liczê na Was w szeregach oddzia³u.
Kielce, Szyd³owiec!!!!
No i nale¿±cy do Chor±gwii Mazowieckiej Ks. Janusza oraz pozostali - czekamy!!!
Poniewa¿ zosta³em poinformowany, ¿e Jabol i Gregor planuja manewry w Krakowie w styczniu to wybieramy siê tam.
I jeszcze jedno. P³azik lub kto¶ wyznaczony przez Ciebie- koordynujcie tworzenie sie oddzia³ów, bo w Za³o¿eniach Gyrossa by³y 3 roty + oddzia³y odwodowe, a nie ruszy³a siê jeszcze pó³noc. ¯eby nie by³o ba³aganu.
Teoretycznie pó³noc trzymam ja osobi¶cie
.
Na dzieñ dzisiejszy formuj± siê nastêpuj±ce hufce:
- Goñczy pod Gyrossem
- Opolsko/¦l±ski pod Tadzikiem
- Ma³opolski pod Tomkiem Konopczycem
- halabardnicy (lub Mazowiecki) pod Hubertem
- Pospolite ruszenie (ewentualnie £êczycko/Sieradzki) pod Ja¶minem
- Pomorski pod P³azikiem
Na razie celem formowania hufców jest lepsze zgranie ekip w ramach danego terytorium - docelowo byæ mo¿e wspólna walka jako jeden oddzia³. Jednocze¶nie pamiêtajmy ¿e to wszystko jest w fazie projektu - mo¿e byæ tu wiele zmian. Wszystko zale¿y od liczebno¶ci hufców zgrania itp. Wci±¿ chêtni mog± tworzyæ w³asne hufce - pamiêtajmy tylko by nie tworzyæ bytów ponad miarê bo do sensownych æwiczeñ buhurtowych potrzeba tych paru osób.
Hufce nie koniecznie musz± byæ tylko jednorazowym projektem zwi±zanym z konkretn± imprez± - grunwaldem. My¶lê ¿e je¿eli to siê przyjmie to zostaniemy przy tej praktycznej formie organizacji.
Cze!)
Naprawde ciekawy temat. Czas od czasu czytam ten forum Rene (dowodca CrandCompany-Rosja) i Kenny (dowodca Bern-Moskwa)...
Powitania dlya Plazika i wszystkih, moze narescie przyjade do Grunwalda razem z Bernem)
Ugni.
CYTAT(£ukasz P³aza @ 00:15 29.12.2007)
Hufce nie koniecznie musz± byæ tylko jednorazowym projektem zwi±zanym z konkretn± imprez± - grunwaldem. My¶lê ¿e je¿eli to siê przyjmie to zostaniemy przy tej praktycznej formie organizacji.
Mo¿e kiedy¶ ruszy liga bohurtowa hufców o to który jest najlepszy, ale do tego chyba jeszcze daleko.
tak, zas hufiec bedzie reprezentowal najlepszy poczet hufca wyloniony droga wewnetrzej rywalizacji ha ha ha
Czemu by nie, mo¿e to bardziej zachêci ludzi do wspó³nych treningów
Pomys³ w sumie nie jest ani taki z³y ani tak odleg³y. My¶lê ¿e to mo¿e byæ nastêpny krok w tej zabawie - ale zostawiam to na przysz³y sezon. Na razie hufce musz± siê sprawdziæ, za¶ my musimy siê zgraæ i pokazaæ jako reprezentacja narodowa
potem przyjdzie czas na wewnêtrzn± rywalizacjê.
CYTAT
Pospolite ruszenie (ewentualnie £êczycko/Sieradzki) pod Ja¶minem
Plazik, ja wole kogo innego pod siebie:)))
Pospolite ruszenie Leczycko Sieradzkie:) No ciebie chyba ptak optakau (Boran, jak sobie z tym poradzisz, ke?) Z ziemi leczycko sieradzkiej i z traktu laczacego te ziemie lacznie uzbiera sie 20 walczacych lacznie z justycjariuszami. Daj mi Warmie, Mazury, ziemie Kaliska w ostatecznosci w nadaniu ale nie to lenno:)))
Ja¶min ja ci wzorem pewnego Onufrego Niderlandy w lenno chêtnie podaruje
. Natomiast co do sk³adu hufca to zobaczymy kto na powa¿nie siê zjawi a kto tylko gada. Na razie niech bêdzie nazwa £êczycko-Sieradzki - cholera wie czy nie jeste¶my zbyt optymistyczni i czy czasem nie przyjdzie czê¶ci tych "hufców" po³±czyæ z braku ludzi.
witam wszystkich!!!
mam juz zdrowa noge i w to lato nie wyjezdzam z kraju:) hej hej juz nie moge sie doczekac sezonu i buhurtu. w sumie to niewiem po co to pisze w kazdym bedz razie pozdrowienia dla wszystkich walczacych od mojej 3 tygodniowej coreczki;)))
o i tak sobie poczytalem to fajnie sie robi tz bardzo powaznie. mam male ogloszonko!!!
mianowicie ja aktualnie jestem w poznaniu i tu zostane przez jeszcze dlugo i szukam ludzi z ktorymi dodatkowo mozna by sie potluc, pocwiczyc raczkowanie w szyku itp w ramach przygotowania do buhurtu. jak cos to prosze o kontakt.
Wpadnij koniecznie na manewry - spotkasz ludzi a i zabawa bêdzie dobra.
Na pocz±tku lutego bêd± manewry w £odzi Goñczej + warsztaty pó³toraka wg szko³y Bocke ;] specjalnie na ¿yczenie Adasia.
PS
ADA¦!!!! SZALOM!!!! i chwa³a dla twojej dru¿yny - Widzewa £ód¼
Kebab zgino³e¶ i bêdziesz cierpia³ mêki piekarskiego w/g szko³y walki mojej
P.S. a co to jest widzew zw³aszcza widzew £ód¼?
CYTAT(GyrosS @ 08:30 10.01.2008)
Na pocz±tku lutego bêd± manewry w £odzi Goñczej + warsztaty pó³toraka wg szko³y Bocke ;] specjalnie na ¿yczenie Adasia.
PS
ADA¦!!!! SZALOM!!!! i chwa³a dla twojej dru¿yny - Widzewa £ód¼
Jesli w lutym poczatek maja byc manewry w Lodzi - gonczej, to nie bede sie pocil ze styczniowym terminem, szczegolnie ze nie ma zgloszen i chetnych na styczen (z wyjatkiem naszych przyjaciol:) - btw nawet z Lodzi ha ha ha:)))
I przyjedziemy moze na luty na manewry gonczej ...
Plazik, czemu nic nie wspominales?
Aloha
Bo nic nie wiedzia³em - £ód¼ to nie mój rewir
Ada¶ szykujcie sie na przybycie naszej ekipy 9-10 Lutego.
Pozdrowienie dla twojej dru¿yny pi³karskiej Widzewa £ód¼.
My nie zabieramy blach tote¿ wy te¿ siê nie szykujcie na potyczki z nami, to ma byæ trening a w zbroi zbyt wielk± przewagê zyskaj± emocje.
Rêkawice, Drewniane imitacje mieczy, przeszywki to wszystko co bêdzie potrzebne no i tarcze je¶li kto¶ stosuje.
Ada¶ zadzwoñ jeszcze do mnie bo musimy obgadaæ wszystko ;]
Strza³eczka
No to krótko
Termin spotkania £odzi i okolicy (wraz z warszaw±), ze stadem krwio¿erczych Jeleni podany na ³ykend data wrzucona prze PRAWDZIWEGO POLSKIEGO JELENIA ksywa Knysza/Gyros/Kebab* jest niezale¿na od manewrów robionych przez Ja¶mina
To pierwsze Primo
Drugie Primo je¿eli w terminie podanym przez Ja¶mina nie bêdzie zg³oszeñ innych ni¿ £ód¼ i okolica to manewry zostan± przeznaczone w trening £odzi i okolicy je¿eli nie bêdzie chêtnych z innych miast i miasteczek
Jak mawia jeden taki Aloha!
P.S. Poszukujê dostawcy ¶wie¿ej s³omy i siana ewentualnie grnulowanej karmy dla Jeleni, ze wzglêdu na ilo¶æ osobników w stadzie najchêtniej hurtownia
Ja te¿ chêtnie wpadnê do £odzi siê pobiæ. Rozumiem ¿e termin 9-10 luty zaklepany? Kto siê nudzi w innych miastach te¿ mo¿e wpa¶æ (chyba - Ada¶ jak to wygl±da od strony aprowizacyjnej?)
Ja¶min jak to tobie pasuje?.
Ano wygl±da to tak
Je¶li ludzie odpowiednio wcze¶nie dadz± znaæ ¿e przyje¿dzaj± mo¿emy co¶ pokombinowaæ niestety nie mamy ilo¶ci miejsc nieograniczonej
P³azik co do aprowizacji jest to bana³ skoro przyje¿d¿asz p³acisz za wszystkich
Tak na 10 termin jest zaklepany
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.