Salve Panowie!
Picie po bohurcie to nastêpna rzecz, któr± uwielbiam
Jednak¿e wracaj±c do tematu, ja nie uznajê zapasów i "brzydkich" zagrañ, które nijak nie pasuj± do wizerunku walcz±cego.
Zapasy mo¿emy sobie urz±dziæ poza bohurtem.
Jestem jak najbardziej za przewróceniem przeciwnika, ale udarzaj±c tarcz± z rozpêdu, nie za¶ wieszaniem siê na nim - takich cwaniaków nale¿y ostrzec (po ówczesnym porozumieniu stron odno¶nie zasad), ¿e bêd± "kasowani", gdy¿ to nie przystoi panowie. Poza tym, je¿eli komu¶ zale¿y na podniesieniu swoich umiejêtno¶ci to powinien æwiczyæ 2-3 razy w tygodniu, aby ciosami miecza powaliæ przeciwnika - a jest to mo¿liwe, uwierzxcie mi. Sam tego do¶wiadczy³em, kiedy jako m³okos walczy³em na Bia³ym Zamku w bohurcie z kniaziem Wladimirem, ten kole¶ powali³ mnie jednym ciosem lekkiego miecza w potylicê. To by³ jeden czysty cios, a on sta³ przede mn±
Poza tym, jest wiele innych kombinacji, które mog± obezw³adniæ przeciwnika, bez stosowania d¼wigni i podchaczeñ - to ró¿ni walkê broni± bia³± od zapasów i innych sztuk walki.
Je¶li kto¶ nie jest w stanie sobie wyobraziæ wizerunku bitwy, w której dyscyplina, si³a i technika bior± górê nad zapa¶nicz± "na****ank±", to proponujê zorganizowaæ walkê (pro forma) 5 na 5, gdzie jedna 5-ka bêdzie walczy³a "czysto" choæ ostro, a druga w ramach rozs±dku bêdzie atakowaæ jak zechce.
Wtedy zauwa¿ycie ró¿nicê w walce, jak równie¿ poziom jednej i drugiej grupy oraz ...hm, estetykê - gdy¿ 5 zdyscyplinowanych, wspó³pracuj±cych kolesi, którzy "trzymaj±c fason" bez problemu poradzi sobie z 5 zapa¶nikami, a ich walka bêdzie o wiele bardziej czysta i milsza dla oka.
Oczywi¶cie zak³adam, ¿e wszyscy rozumiej± na czym polega owa subtelna ró¿nica w sposobie walki.
Nie chcia³bym po prostu, aby kto¶ nosz±cy dobr± zbrojê walczy³, jak zawodnik K-1, ale podszed³ trochê rozs±dniej i powa¿niej do sprawy i zrozumia³, ¿e takich "myków" nie wypada uskuteczniaæ, poniewa¿ to psuje ca³y wizerunek wojownika.
Mo¿e za du¿o wymagam, ale w³a¶nie dlatego chcia³bym, aby bohurt na Grunwaldzie pozosta³ elitarn± bitw±, która zmotywuje wielu do podnoszenia swoich techniczno-si³owych mozliwo¶ci walki mieczem (b±d¼ inna broni±) a nie ringiem dla sportowców.
Ale to jest jedynie moje, subiektywne zdanie
Jestem te¿ ¶wiadomy tego, ¿e jak siê dogadamy z ch³opakami ze Wschodu, tak bêdzie i wtedy przynajmniej nikt nie bêdzie mia³ do nikogo pretensji.
P.S. Czy kojarzycie pewn± ³adn± bia³og³owê (chyba ze ¦w. Jerzego), o blond w³osach i czystym mocnym g³osie...z tego co pamiêtam przygrywa na gitarze. Nie znam nawet jej imienia, a z chêci± bym pozna³
Pozdrawiam Was serdecznie i do zobaczenia.