Moja kole¿anka pilnie poszukuje strojów S³owianek z okresu VIII - X wieku. Mile widziane rysunki, a konia z rzêdem dla tego kto zapoda wykroje
a co tu kombinoiwaæ... Suknia spodnia (lniana) o prostym wykroju bez klinów na wierzch zapaska z we³ny (z³o¿ona z dwóch czê¶ci zakrywaj±cych przód i ty³ albo dwa boki w zale¿no¶ci od u³o¿enia na ciele).
Niemir
PS co do wykrojów to raczej s± nieosi±galne - ca³e suknie z ternów s³owiañskich z tego okrsu siê nie zachowa³y
Witam!
Cos tam wykopano w Szczecinie czy Wolinie, ale o ile pamietam to fragmenty welnianych krajek, ktorymi ozdabiano stroje. Rekonstrukcje u Henssla "Polska przed tysiacem lat" i tam tez moze byc opis stroju slowianskiego. Moze rowniez cos znajdziesz w Historii Kultury Materialnej t.1.
Moim zdaniem to temat obszerny, suknia z VIII nie musiala wygladac jak ta z X ale oczywiscie mogla, bo jak wspomnial Niemir zadna w calosci sie nie zachowala. Zalezy jeszcze, ktorych to Slowian?
Moim zdaniem datowanie stroju musi polegac na ozdobach, np kablaczki skroniowe z VIII sa nie takie same jak te noszone w wieku X.
Ludka Excalibur
Potrzebuje kroje damskich sukien z X wieku slowianskie. jesli ktos moglby mi w tej sprawie pomoc to z gory dziekuje.
S£AWA
A jam pytanko czy jakis dobrze zrobionych stron w necie na ten temat nie ma? Cos tam nawet na ten temat juz czytalam, ale musze przyznac, ze najbardziej to lubie poogladac zdjecia i rysuneczki
Pozdrawiam
Korinka
Witam!
http://www.strangelove.net/~kieser/Russia/KWC.html
nie wiem czy Ciê to zainteresuje, bo dotyczy to Rusi, ale to w koñcu te¿ S³owiañszczyzna.
Jest troche rysuneczków
Pozdrawiam!
Dzieki!
Rus tez mnie interesuje, bo puki co mam byc kobieta ruskiego wikinga
Choc mnie najbardziej to by interesowalo Pomorze...
Pozdrawiam
Korinka
heja chlopaki
widze zye dzialacie ostro w imieniu swoich kobialek. mozesz smialo powiedziec swojej kobiecie ze jedna taka uszyla sobie wlasnie z tego wykroju kiece- ten z klinami- i lezy idelalnie, kliny sa bardzo wdzieczne, musi bardzo uwazac przy wszywaniu ich do rozciecia bo jak wszyje krzywo to zrobi jej sie hak. najlepij sam szczyt wszyc recznie a reszte jak woli. pod rekawy lepiej dac narysowane nizej na ej stronce te kwadraciki, sa jak najbardziej historyczne i powiekszaja swobode ruchu. Srednio znam sie na stroju slowanskim -jestem wikinska- ale nie widzialam u nich takich klinow, ale to pewnie dlatego, ze nie wiedza moze, ze tak mozna. Ale co chce wam powiedziec: ten kroj, ktory uwazacie za slowianski jest wlasciwie wikinski, bo taki zciagnelam ze stronki o wikinskim stroju. dokladnie taki kroj nosily kobiety wikinskie. zanim podniesie sie krzyk na moja osobe to przyznam ze nie wiem czy taki mialy slowanki, ale jezeli ktos jest pewny no to bomba, bo z punktu widzenia mody i upodoban jest to bardzo mozliwe.
pozdro
Svana
sorry za bral literek polskich- czeska klawiatura
[list]
Heja Svana
Co to jest, tylko z ch³opami siê witasz?
Faktycznie, to wykrój wikiñski
S³owianki powinny raczej - o ile mi wiadomo, a zreszt± gdzie¶ na forum potwierdzi³ to Piotr Niemir Kotowicz, a on siê na tym zna - uszyæ sobie kickê bez klinów, za to z trapezu (tzn. dó³ sukni.)
Z drugiej jednak strony, wp³ywy siê w koñcu jako¶ przenika³y...
Kobiety Waregów co¶ o tym wiedz±, co nie?
Svana, wybierasz siê na Ryniê?
Pozdrawiam!
Wlasnie bede szyc swoja kiecke wiec z gory dzoiekuje za umieszczanie tu rad
Moja pierwsza kiecka na szcescie sie podarla i zuzyla. Byla biedaczka raczej kombinacja moich naiwnych wyobrazen na temat tego jak powinna wygladac niz efektem rzetelnej wiedzy
teraz moze uda mi sie uszyc cos bardziej konkretnego
Witam
Odkopa³am na kompie takie wykroje (patrz:za³±cznik). Mam nadziejê, ¿e siê przydadz±.
pozdr
A czy dysponuje kto¶ wykrojami wcze¶niejszych sukien?Powiedzmy...VIII wiek?Baaardzo bym prosi³a owego ktosia o udostêpnienie choæby najmniejszych wskazówek!
Pozdrawiam
S£AWA!!!
Przejrza³am chyba wszystko, co tylko by³o do przejrzenia na temat wczesnych ubiorów kobiecych, ale i tak jednego nie potrafiê jednoznacznie ustaliæ. A mianowicie czy kliny w sukniach (czy to po bokach, czy te¿ z przodu i z ty³u) wystêpowa³y tylko w Skandynawii, czy u s³owian/waregów równie¿? Wszyscy zgadzaj± siê co do tego, ze tkany materia³ by³ zbyt w±ski aby chodzic w sukni bez ¿adnego specjalnego rozszerzenia, a jednak takiw wykroje z klinami okresla siê mianem typowo wikiñskich...
Je¶li tak, to czy by³y wszywane w taki sam sposób?
A je¶li nie, to jak w takim razie szyto suknie?
Pomó¿cie!
Wydaje mi siê,¿e zastosowanie klinów w s³owiañskim stroju kobiecym nie bêdzie du¿ym b³êdem. Na terenach wschodnich mêska rubacha posiada kliny, a spodnia czê¶æ stroju kobiecego w³a¶nie jest do niej porównywana.
pozdrawiam
mnie nurtuje ca³y czas taki jeden problem bo z tego co s³ysz³am to fartuszki s³owianek to nic innego jak dwa prostok±ty z doszytymi szelkami czy oprócz tego nie ma jaki¶ innych fantazji na temat fartuszka s³owiañskiego?
jest to bardzo potrzebne dla mej podopiecznej
w³asnie te 2 prostok±ty z doszytymi szelkami to s± fantazje na temat fartuszka
Gdzie¶ juz pisa³am na ten temat, musisz poszukac tam sa szczegó³y. a tak po krótce to s³owanki nosi³y albo fartuszki szyte z 2 prostokatów owszem, ale zszywanych na ramionach i ze zrobionym wycieciem na g³owe (tak jak góra kiecki), b±dz nosi³y zapaski - 2 prostok±ty materia³u zalo¿one w pasnie.
pozdrawiam!
Dziêki za pomoc przeka¿e dalej
Nie pamietam juz gdzie ale gdzie¶ mi migno³ taki rodzaj zapony(?) / fartyszka(?) ( patrz za³acznik) by³o to bodajrze jakie¶ zdjecie z turnieju dlatego mam spore w±tpliwo¶ci co do historyczno¶ci i pochodzenia takiej czê¶ci garderoby. Jest to co¶ w rodzaju po³aczenie 2 zapasek i fartuszka na szelkach. Z tego co wywnioskowa³am sk³ada nie to z 4 prostok±tów, 2 na przód i 2 na ty³, szelek i czê¶ci ³±czocych prostok±ty i szelki. Bardzo podoba mi siê jak to wyglada, no ale gdzies koñczy siê historia a zaczyna fantazja, a ja wola³abym ¿eby moja ciuchy by³y po stronie histori.
CYTAT
Faktycznie, to wykrój wikiñski Smile S³owianki powinny raczej - o ile mi wiadomo, a zreszt± gdzie¶ na forum potwierdzi³ to Piotr Niemir Kotowicz, a on siê na tym zna - uszyæ sobie kickê bez klinów, za to z trapezu (tzn. dó³ sukni.)
Wczesne krosna by³y dosyæ w±skie (za I. Turnau - nie wiem na ile to jej domys³ a na ile rzecz pewna), st±d dodawa³o siê kliny (nie da³o sie szerzej kroiæ z w±skiego - trapez odpada). Po prostu za w±skie by wycinaæ trapezy (chyba, ze dla dzieci do 10 roku ¿ycia). Zna siê kto¶ na krosnach sprzed XIIw z Pó³nocnej Europy?
Wogóle kliny we wczesnych strojach (do XIw) to dla mnie pewna zagadka. Trudno wogóle powiedzieæ kiedy siê one pojawi³y i rozpowszechni³y. W XIw. s± juz dobrze uchwytne, mamy troche klinów z Birki, ale trudno na tej podstawie wnioskowaæ co¶ o ogólnym ich u¿ywaniu na zachodzie. Powszechnie przyjmuje siê, ¿e by³y w "czasach wikingowskich".
Co do S³owian Zachodnich to mamy sytuacjê rozpaczliw±. Zdaje sie, ¿e prawie nic nie wiadomo. Pomorze zdaje siê mieæ pewne wp³ywy skandynawskie.
CYTAT
mnie nurtuje ca³y czas taki jeden problem bo z tego co s³ysz³am to fartuszki s³owianek to nic innego jak dwa prostok±ty z doszytymi szelkami czy oprócz tego nie ma jaki¶ innych fantazji na temat fartuszka s³owiañskiego?
Oprócz tego co ju¿ odpowiedziano, nale¿y dodaæ, i¿ takie fantazje bior± siê z za³o¿enia, ¿e to co zachodnios³owiañskie powinno byc bardziej prymitywne. Raczej czysty domys³ bez konkretnych podstaw :-) (poza prymitywizowaniem wzorów skandynawskich).
Jest to jaki¶ pomys³, choæ mo¿e byæ mocno dyskusyjny.
Bior±c pod uwagê ¼ród³a etnograficzne,na których opiera siê m.in. Moszyñski szelki by³y ma³o prawdopodobne.Autor ten twierdzi,¿e na naszych terenach na pewno wystêpowa³y zapaski i prawdopodobnie zapony takie jak na rusi,czyli to o czym pisze Kadlin-2 prostok±ty z wyciêciem na g³owê.
Co do klinów,to faktycznie jest problem-nie ma ram czasowych okre¶laj±cych kiedy mia³yby siê one pojawiæ na naszych terenach,ale skoro wystêpowa³y w skandynawii i na terenach Rusi,to trudno twierderdziæ,¿e na pewno ich u nas nie by³o.Poza tym nie mog³y te¿ siê pojawiæ nagle w 2 po³. XI w. przecie¿ takie procesy s± d³ugotrwa³e.
Tak naprawdê,to mo¿emy sobie tak gdybaæ dopóki kto¶ czego¶ porz±dnego nie wykopie...
Moszyñski to stosunkowo dawna literatura , baza ¼ród³owa mog³a siê mocno powiêkszyæ od tamtego czasu. Nie oznacza dezaktualizacji tego co pisa³ Moszyñski, bo wiele rzeczy od tamtego czasu beszpowrotnie zanik³o. Póki co pozostaje nam w³a¶nie wymienianie siê takimi szcz±tkowymi obserwacjami i uk³adanie z tego jakiego¶ spójniejszego obrazka.
Choæby pewnej wykonsultowanej, ogólnej "zgody na kliny", bêd±cej pewnym domys³em, ale jak siê na razie wydaje - rzeczywi¶cie uprawnionym.
Poszukujê ju¿ od do¶æ dawna wszelkich materia³ów o stroju s³owiañskim w okresie wczesnego ¶redniowiecza,ale niestety najm³odszy jaki udalo mi siê znale¶æ artyku³ by³ o ile dobrze pamiêtam z lat 70. Niestety z powodu braków ¼róde³ archeo nie za du¿o zmienia siê w tej kwestii.I o ile autorzy s± w miarê zgodni co do stroju mêskiego,to jak na z³o¶æ o stroju kobiecym opinie s± ró¿ne.
Co do klinów,to J.Rosen-Przeworska podaje przyk³ad ryciny z Ewangeliarza gnie¼nieñskiego datowanego na ok. 1075r. przedstawiaj±cej "Wjazd Chrystusa do Jerozolimy". Ma ona nawi±zywaæ do sceny rozdawania szat przez Mieszka w czasie chrztu Polan.Na wszystkich koszulach wyra¼nie widoczne s± kliny.Twierdzi te¿,¿e istnienie klinów po¶wiadczaj± ¶redniowieczne ubiory ko¶cielne do dzi¶ zachowane,co jednak wydaje mi siê ma³o wiarygodn± informacj±.Tak czy inaczej jednak kliny ok. roku 1000 jestem sk³onna uznaæ za bardzo mo¿liwe...
Czytaj±c ostatnio artyku³ o strojach ruskich na stronce Draconii trafi³am na taki fragment:
"Na Rusi noszono tak¿e rubachy z niskimi klinami, które s± bardziej charakterystyczne dla krajów skandynawskich i Zachodniej Europy. W tym przypadku rozciêcie pod szyj± mog³o znajdowaæ siê zarówno z boku, jak i z przodu. W rubachach z klinami, kliny zaczyna³y siê od linii talii albo odrobinkê ni¿ej, ale nigdy nie wy¿ej i zawsze by³y odrobinê zaokr±glone u do³u."
W zwi±zku z tym mam pytanie: czy chodzi o pojawiaj±cy siê w tym temacie wykrój w postaci prostok±ta z klinami po bokach i czy odnosi siê on tylko do stroju mêskiego, czy do kobiecego równie¿?
I jeszcze je¶li chodzi o kolor. Czy musi to byæ koniecznie biel? Bo gdzie¶ przeczyta³am, ¿e po prostu musi byæ w jakim¶ jasnym odcieniu. Niestety nie mam pojêcia gdzie to by³o, wiêc nie mogê sprawdziæ, czy przypadkiem czego¶ ¿le nie zrozumia³am.
Je¶li tylko siê da, chcia³abym unikn±æ korzystania z wykroju zamieszczonego na tej stronie:
http://www.strangelove.net/~kieser/Russia/rubakha.html (bo bior±c pod uwagê moje zdolno¶ci krawieckie, czy raczej ich brak, wygl±da on z lekka przera¿aj±co) i bia³ych ubrañ, ale te¿ chcia³abym strój jak najbardziej historyczny, st±d moje pytania.
Witam!
Z tego co wyczyta³am wczesne pionowe warsztaty tkackie mia³y tak do ok. 1m szeroko¶ci ( Hensel, Kultura materialna t. 1, Leciejewicz, ) bior±c pod uwagê najprostszy wykrój czyli z³o¿enie d³ugiego kawa³ka materia³u o szer. 1 m i wyciêcie max. z niego trapezu na dole wychodzi 2m po obwodzie , kobiecie o przeciêtnej figurze starczy. Z tych¿e ¼róde³ , S³owianki nosi³y po prostu koszule- tak jak mê¿czy¼ni, niekoniecznie do kostek, bo za "spódnice" s³u¿y³y im w³a¶nie zapaski. Gdzie¶ na freha , by³ te¿ poruszany temat sztukowania tkaniny, zw³aszcza w biedniejszych warstwach, wiêc raczej sobie radzono w tym wzglêdzie , niekonicznie w formie klinów, o których je¶li czyta³am to zawsze w odniesieniu albo do Wikigów albo do Rusi, i naprawde nie wiem czy dla S³owian Zachodnich to jest dopuszczalne czy nie, wiêc ich nie stosuje.
Co do kolorów, jest te¿ mowa na ten temat na Freha, w kulturze materialnej t 2, wyczyta³am ¿e ¶nie¿n± biel potrafiono uzyskiwaæ dopiero w po¿niejszym okresie ze wzglêdu na odp. metody wybarwiania, poza tym z tego co wiem bia³y to by³ akurat kolor ¿a³oby ? S³owianie chodzili ubrani na kolorowo, co¶ jak pasiaki ³owickie, w pasiakach zreszt± byli "zakochani", a odcienie to wed³ug tego co da siê uzyskaæ z naturalnych barwników, mog³ybyæ nawet intensywne, moesz te¿ mieæ ciuchy w naturalnych odcieniach w³ókna.
pozdrawiam
A to ja jeszcze raz a propos tego "fartuszka" slowiañskiego.
OK, s± to te dwa zszyte prostok±ty z dziur± na g³owê.
A jak po bokach? Tez powinno byæ jako¶ zszyte, lub zwi±zane? Czy tylko przewi±zane jak±¶ krajk± na przyk³ad?
Najprawdopodobniej po bokach nie by³y zszywane-jedynie przewi±zywane w pasie krajk± lub pasem. W niektórych ¼ród³ach mo¿na spotkaæ te¿ wersjê,¿e na ramionach równie¿ nie by³y zszywane-w takim wypadku bylby to po prostu prostok±t z dziur± na g³owe.
Witam !
Ja jestem dopiero pocz±tkuj±ca, wiêc przepraszam je¶li napisa³am w z³ym temacie. Mam pewien kawa³ek materia³u (wym. 0.35m x 3.00 m). Zastanawiam siê czy mogê go u¿yæ do mojego stroju, a je¶li tak to do czego. Moje w±tpliwo¶ci wynikaj± z tego, ¿e jest on haftowany
. Wymiary przek±tnych r±mbów (rysunek za³±czam poni¿ej) to 4cm i 5 cm.
Yavanna, wydaje mi siê ¿e nie
Potrzebujesz prostego, niezbyt nasyconego kolorem lnu.
Drodzy FREHowicze, a co kobiety zak³ada³y pod suknie? Macie kroje giez³a dla s³owianki?
(A najlepiej morawianki
Czy kto¶ ma jakiekolwiek informacje na temat babskich strojów morawskich? Bo rozumiem, ¿e s³owiañszczyzna pó³nocno-zachodnia jest otulona jeszcze wiêkszym mrokiem historii...
O ile jestem w stanie powiedzieæ co¶ na temat bi¿uterii z tych w³a¶nie terenów, to kwestii fata³aszków wci±¿ nie uda³o mi siê zadowalaj±co rozgry¿æ
No i wci±¿ nie jestem pewna jak to jest z tymi klinami, a raczej z ewentualnym ich brakiem - kiecka z trapezów zszywana na bokach rozumiem, ¿e w zwi±zku z brakiem danych archeologicznych mo¿e zdrowo-rozs±dkowo przej¶æ? Wci±¿ mowa o wy¿ej wymienionych terenach.
Bo ju¿ powoli kociokwiku dostajê...
Tutaj s± ¶wietne zdjêcia z muzeum w Stare Mesto, bi¿uteria (to co qkiel ma na stronie ale naprawde warto rzuciæ okiem)
a tutaj strona druzyny z Czech. Odtwarzaj± 11 - 12 wiek. solidnie omowione aspekty ¿ycia (ubiór, uzbrojenie, praca i narzêdzia) wraz z podan± ikonografi±, ¼ród³ami, bibliografi±.
Wszebor - dziêki!
admin>> wiem, polecia³em troszke offtopicowo, mam nadzieje ze zostaniei mi to wybaczone ;).
s³awa
Dani³o z Raroga
No wszystko piêknie, ale ja nadal ciemno¶æ widzê, widzê ciemno¶æ...
Zwrócê siê wiêc raz jeszcze do Szanownych Frehowiczów - czy kto¶ wie cokolwiek na temat babskiego stroju wielkomorawskiego? Pilnie potrzebujê wiadomo¶ci na temat zw³aszcza klinów - by³y¿ one domniemane, czy faktyczne? Przejd± trapezy? Dobry klin nie jest z³y, ale rzeczywi¶cie kojarz± mi siê one g³ównie z "kieckami" ruskimi i wikiñskimi.
I przy okazji - wyczyta³am kiedy¶ w "Historii kultury materialnej" o niejakich "narzutkach" przypominaj±cych ludowe staniki - widzia³am chyba kiedy¶ gdzie¶ jakie¶ zdjêcie panny odzianej w co¶ takiego, ale szczerze mówi±c nie bardzo pamiêtam gdzie, kiedy, u kogo, ¿e nie wspomnê o szczegó³ach. Czy wiecie co¶ wiêcej na ten temat? Jakie¶ rysunki, fotki, wykroje?
Pozdrawiam
PS. edytorskie - mo¿e to freudyzm cy cu¶, ale zgubi³amw oryginale "³" w s³ówku "g³ównie" i wyszed³ mi czarny czosnek - jak ja kocham cenzurê...
Hej! z tego, co wyczyta³am w pracy Kostelnikovej o wielkomorawskich tkaninach (jest wymieniona w bibliografii na stronie Wothanburga, któr± poda³ Svart) z tekstyliów zachowa³y siê tylko ma³e fragmenty, nie daj±ce pojêcia o kroju szat. W kobiecych (ale równie¿ mêskich i dzieciêcych) grobach znajduje siê gombiki (inaczej p±gwice, guzy), s³u¿±ce do spinania odzie¿y. Wystêpuj± w ró¿nych ilo¶ciach ( Kostelnikova wymienia 20 kobiecych grobów z jednym gombikiem, 26 z dwoma, 4 z trzema, 2 z czterema, 1 z piêcioma i 2 z sze¶cioma gombikami). Para gombików znajdowa³a siê zazwyczaj w pobli¿u gard³a zmar³ego - w pobli¿u obojczyków albo w okolicach ¿uchwy (w okolicach ¿uchwy te¿ znajdowa³y siê pojedyncze gombiki , jeden z trzech, albo dodatkowa para). Tylko w niektórych przypadkach gombiki by³y ni¿ej, na piersi. Z wystêpowania trzech p±gwic, albo dwóch ich par mo¿na wnioskowaæ, ¿e spina³y one 2 czê¶ci stroju – sukniê lub kaftan i p³aszcz lub narzutkê. Na p³aszcz, lub inn± lu¼n± odzie¿, która przy grzebaniu zmar³ego mog³a siê przesuwaæ, wskazuje wystêpuj±cy czasem niesymetryczny uk³ad pary p±gwic wzglêdem szkieletu zmar³ego. (Przyk³ady gombików w za³±cznikach i
tu.)
Tak wiêc cie¿ko powiedzieæ co¶ konkretnego, trzeba siê posi³kowaæ innymi s³owiañskimi - i nie tylko- materia³ami
Pozdrawiam!
Vlasta
Wielkie dziêki, Vlasta!
A takie gombiki bêdê musia³a sobie sprawiæ, bo cosik mi siê dekolt roz³azi - do kupienia na walhalli
Pozdrawiam serdecznie,
Lesana
Ja sobie czytam w "Bi¿uterii pó³nocno-zachodznio s³owiañskiej we wczesnym ¶redniowieczu", ¿e znalezione by³y fragmenty opasek, do których przymocowywane by³y kab³±czki, czy mo¿na znale¶æ gfdzie¶ rysunek tego lub fotkê? by³o kilka takich znalezisk i w ksi±¿ce s± opisane materia³u z jakich by³y wykonane i sposoby zdobieñ, ale mnie interesuje czy wiadomo co¶ wiêcej np. jakiej by³y szeroko¶ci i czy s± jako¶ dok³adniej wydatowane.
Mam tez pytanie w sprawie zapasek - jakie sa ¼ród³a na podstawie których je robimy? I czymoga byæ zdobione? Nigdzie nie znalaz³am szczegó³owych informacji.
pozdrawiam
Je¶li chodzi o kab³±czki to zawsze mo¿esz spróbowaæ skontaktowaæ siê z autork± ksi±¿ki - na tej stronie jest jej adres e-mailowy:
http://archeo.amu.edu.pl/kocka.htm
Na koñcu ksi±¿ki s± opisy (odnosz±ce siê do map) stanowisk archeologicznych, na których znaleziono dany typ kab³±czka czy innej zausznicy i przy wiêkszo¶ci podane s± w miarê rozs±dne daty, choæ rzeczywi¶cie czasami rozrzut bywa 200/300-letni.
Ja mam natomiast inne pytanie. Nurtuje mnie bowiem kwestia ewentualnego noszenia przez niewiasty porci±t tudzie¿ innych elementów stroju mêskiego. Obi³o mi siê o uszy, ¿e ponoæ Mieszkowa ¦wiêtos³awa gania³a po lesie czy gdzie tam w gatkach ku zgorszeniu misjonarzy. Mo¿e ten temat by³ ju¿ gdzie¶ poruszany, ale w nat³oku informacji nie zauwa¿y³am - je¶li tak, to proszê o pomoc i przekierowanie.
Tak czy siak zastanawia³am siê nad tym, aby np. do strzelania z ³uku, nawet do wyj¶cia na bitwê z pacynami, zrobiæ sobie prosty mêski strój - galopowanie w gie¼le po polach i krzakach nie jest jako¶ szczególnie trudne, ale chyba du¿o bardziej praktyczne gdy siê jest w portkach. Co o tym s±dzicie? W tamtych czasach nie by³o chyba jeszcze tak rygorystycznego podzia³u na pañ i panów jaki znamy z wieków pó¼niejszych?
Niestety, nie mam na ten temat ¿adnych potwierdzeñ historycznych, ale przychylam siê do tego, ¿e w spodniach znacznie wygodniej sie poruszaæ np. podczas strzelania, wiêc chêtnie te¿ bym sobie taki ciuch sprawi³a, pozostaje tylko kwestia historycznej obyczajowo¶ci... ;)Chocia¿ w X wieku za to na stosie u nas raczej nie palono ;)
Mam jednak jeszcze pytanko a propos stroju s³owianki- z tego, co zd±¿y³am wyczytaæ, powinna byæ to suknia i na ni± nak³adana zapona- czyli co¶ w rodzaju fartuszka. S± do tego ¼ród³a i ilustracje, jednak ruskie. Jak natomiast ubiera³y siê s³owianki z terenów Polski, zw³aszcza centralnej? Czy by³a to suknia spodnia i wierzchnia o podobnym kroju, z d³ugim rêkawem, czy te¿ u¿ywano czego¶ w rodzaju fartuszka?
mam pytanko odno¶nie zapaski - jak by³y mocowane te prost±k±ty do pasa?
po prosty obwi±zane krajk±/paskiem, czy te¿ mia³y doszyte "paski" ?
CYTAT
Jak natomiast ubiera³y siê s³owianki z terenów Polski, zw³aszcza centralnej? Czy by³a to suknia spodnia i wierzchnia o podobnym kroju, z d³ugim rêkawem, czy te¿ u¿ywano czego¶ w rodzaju fartuszka?
Za co¶ w rodzaju fartuszka robi³y zapaski w ró¿nych formach - jest o tym parê postów na forum.
CYTAT
mam pytanko odno¶nie zapaski - jak by³y mocowane te prost±k±ty do pasa?
Co do instalacji zapasek, to wiem, ¿e wiêkszo¶æ dziewczyn dzisiaj ma do nich po prostu doszyte krajki. Czy to jest prawid³owy sposób - nie wiem.
re up: w sensie, ¿e do obu prostok±tów po krajce i nimi siê opasaæ nale¿y?
dodaæ jakis pase do tego i ju¿ ma taka bia³ka zci¶niête trzewia jak nale¿y
w³a¶nie tak. do ka¿dego prostok±cika po krajce
zamierzam odtwarzaæ mniej wiêcej X w tereny pó³nocno zachodniej Polski. na razie dok³adnie ustali³am jak± potrzebuje suknie spodni±. A na wierzch lepiej zapaska, suknia wierzchnia(taka jak spodnia tylko troche inna
), czy lepiej fartuszek???
bo z tego co wyczyta³am i zrozumia³am na freha to wszystkie te elementy wystêpowa³y
Jak Moja przedmówczyni proszê o cokolwiek na temat okrycia wierzchiego S³owianek Po³abskich....
Ewentualnie tytu³y publikacji sk±d mog³abym zaczerpn±æ jaki¶ informacji o tym.
Pozdrawiam!
Jedno pytanko: kolezanka mi przyslala zdjecia sukni celtyckich, oto adresy:
Pierwsza suknia Druga suknia
Czy jezeli uzyje innego koloru i wzorow do ich uszycia, to beda mogly sluzyc za suknie slowianskie?
Prosze o odpowiedz.
Pozdrawiam.
CYTAT(Ligia)
Czy jezeli uzyje innego koloru i wzorow do ich uszycia, to beda mogly sluzyc za suknie slowianskie?
Je¶li u¿yjesz innego wzoru i koloru, to uzyskasz niew±tpliwie inna sukniê, kto wie - mo¿e s³owiañsk±...
Pozdrawiam.
P.S. Nie pokazuj wzorów Celtom.
co to za suknie celtyckie??????????????????????to jakas zasadzka...pasmanteria iscie nowoczesna i wogole wygladaja bardzo bajkowo ,kolezanka cie chyba mocno sciemnila
o matko... trochê to wygl±da jak bardzo bogate bizancjum, hehe
czy ty aby pewna jeste¶ ¿e to suknie celtyckie?
i obawiam siê ¿e do wczesnos³owiañskich im nieco daleko, nie wiem, jakie przeróbki masz na my¶li...
Nie jestem pewna.. zaczynam nawet podejrzewaæ, ze to pó¼ne ¶redniowiecze. Zrobiê co¶ a la wikindzkie albo a la "Stara ba¶ñ". A czy zapinki i brosze na strojach s³owianek byly dopuszczalne? I czy na suknia mosze byæ wyszywana w koniki w³asnego projektu?
CYTAT
I czy na suknia mosze byæ wyszywana w koniki w³asnego projektu?
no nie wiem... mój m±¿ uwa¿a, ¿e motylki by³yby lepsze....
a tak w ogóle, to nie pro¶ciej oprzeæ sie na sprawdzonych i potwierdzonych wzorach i wykrojach?
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.