Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: I, II i III zimowa piesza wyprawa po wyspie Wolin
> Prywatne Inicjatywy > Wyprawy
Stron: 1, 2, 3, 4, 5
Vlasta
Cieszê siê, ¿e siê linki przyda³y. Nie wiem, czy wpad³ Ci w rêce, na tej samej stronie, artyku³ o nartach?
Pozdrawiam i ¿yczê udanej wyprawy!
Vlasta
wszebor
A jak siê Vislavie zapatrujesz na saneczki w ¶wietle do¶wiadczeñ z pierwszej wyprawy? Czy mog³yby pomóc przy transporcie ekwipunku, czy raczej by³yby zbêdnym balastem? Zak³adaj±c oczywi¶cie, ¿e droga bêdzie zasypana ¶niegiem icon_wink.gif
Pozdrawiam
Wszebor
Ksi±¿e Wszebor
Witam
Bardzo ³adne sanki znaleziono w Nowogrdzie (co najmniej 3 sztuki). D³ugo¶æ odpowiednio 280 cm, 320 cm, 300 cm
B.A. Kolczin, Novgorodskie Drevnostii, 1968, s. 141
Vislav
CYTAT(wszebor)
A jak siê Vislavie zapatrujesz na saneczki w ¶wietle do¶wiadczeñ z pierwszej wyprawy? Czy mog³yby pomóc przy transporcie ekwipunku, czy raczej by³yby zbêdnym balastem? Zak³adaj±c oczywi¶cie, ¿e droga bêdzie zasypana ¶niegiem icon_wink.gif
Pozdrawiam
Wszebor

Witam
Na drogach zasypanych ¶niegiem z pewno¶ci± tak. W zesz³ym roku plecak z zapasem ¿ywno¶ci i odzie¿y znacznie mi ci±¿y³.
Nie wiem jak by³oby w zró¿nicowanym terenie.
Je¿eli bêdzie ¶nieg zamierzam równie¿ przetestowaæ replik± nart jak± wykona³em w wersji ma³ych sanek.
Sztywny plecak podró¿ny ( backpack ) jaki u¿ywam powinien daæ siê zamontowaæ na nartach.

Pozdrowienia Vislav

p.s. Ksi±¿e Wszebor - czy dysponujesz mo¿e ikonografi± tych d³ugich sanek.
Viator
Czas siê zbli¿a. Du¿o wiêcej ju¿ nie zd±¿ysz zrekonstruowaæ przed wypraw±.

Nie zapomnijcie o impregnacji butów icon_wink.gif !!!

Pozostaje ¿yczyæ powodzenia, Vislavie, no i mrozu i ¶niegu po pas, bo jak na razie od trzech dni pada deszcz... (mo¿e jednak wysuszcie przy pierwszym ognisku i we¼cie chocia¿ po ma³ej wi±zce chrustu na nastêpny dzieñ?).

Trzymam oba kciuki -

Viator
Thyrvald
No w³a¶nie, powodzenia i szczê¶cia ¿ycze. Oby Bogi sprzyjali.

I oczywi¶cie czekamy na fotki i relacje !
Vislav
Witam wszystkich

Przygotowania do wyprawy zakoñczone. Uda³o mi siê jeszcze zrobiæ ¿elazne raki


¯ywno¶æ spakowana, ciuchy gotowe, za dwie godziny ruszamy (18.112.2006/12oo). Niech Bogowie maj± nas w swojej opiece.

Wszystkie Wasze ciep³e s³owa i wsparcie z pewno¶ci± siê nam przydadz± jako, ¿e spodziewana jest pogoda we wszelkich odmianach.

Do zobaczenia na Jul - pozdrowienia Vislav

Vislav's page
Vlasta
Powodzenia! Zdaj relacjê po powrocie!
Vlasta
Kazimierz
Vislav zapewne przedziera siê przez Wolin po pas w ¶niegu - ca³e pomorze zachodnie zasypane i zamro¿one i choæ Wolin ma swój mikroklimat, to nie oprze siê takiej fali mrozu!

Wspieram mentalnie uczestników wyprawy w tych trudnych warunkach pogodowych!!!
Vislav
Witam wszystkich

Uda³o nam siê powróciæ z wyprawy ca³o i zdrowo. Nie do koñca zakoñczy³a siê sukcesem - natura okaza³a siê silniejsza.

S± pierwsze zdjêcia z wyprawy: Winter Expedition 2005

Zacz±³em te¿ pisaæ Sprawozdanie z wyprawy, jak zakoñczê tê ¿mudn± pracê to dam znaæ na Forum.

Dziêkujê wszystkim za serdeczne s³owa wsparcia.

¯yczê wszystkiego najlepszego w nadchodz±cym Nowym Roku.

Pozdrowienia Vislav

p.s. w najbli¿szych planach 23-28 luty Obóz Zimowy Wikingów w Niemczech - impreza historyczna pod namiotami.
Snorri
Podziwiam Was za wasz upór w tym, co robicie. Gratuluje kolejnego udanego przedsiêwziêcia. Mam nadziejê, ¿e za rok uda mi siê wyruszyæ z wami (jak tylko pozwol± na to fundusze - nowe buty i ciep³e ubranko). W ka¿dym razie ¿yczê wam powodzenia w podobnych projektach.
Pozdro
Vislav
Witam
Nowi chêtni do wypraw zawsze s± mile widziani smile.gif

Na mojej stronie kolejna seria zdjêæ - bardzo ciekawe "nocne" z Lubinia.
jedno z ciekawszych

Ponadto dopisa³em kolejny fragment "parê s³ów po wyprawie"

pozdrowienia
Vislav
Witam

wreszcie upora³em siê z tekstem opisu wyprawy - S³ów kilka


pozdrowienia
Ukasz Spode £ba
Witam!
Vislavie, respekt do Ciebie ro¶nie w oczach szczerba.gif Kurcze, gdybym nie siedzia³ w XIIIw zabra³bym siê za "Twój" okres! Ale jak tylko skopmpletujê sprzêt / stroje na trzynastkê spróbujê i tego. Niesamowicie frapuj±ce. Od dawna robiê takie wyprawy, ale nigdy "historycznie". Oby wiêcej takich ludzi jak Ty smile.gif Respekt!

Pozdrawiam
Ukasz.
Vislav
Witam

Nie widzê problemu wspólnego udzia³u w tego rodzaju wyprawach. W przypadku prostego stroju "podró¿nika" nie ma istotnych ró¿nic - zasady kroju, u¿yte materia³y. Wykorzystujê wy³±cznie tkaniny we³niane, filc i skórê.

Zreszt± jak widaæ na zdjêciach mój strój wyra¼nie "ewoluuje" w kierunku wschodnim. Ostatnio równie¿ poszerzany o elementy stroju i wyposa¿enia zwi±zane z projektem Halfgara - Armia Saladyna.

Ciekawym potwierdzeniem wyboru sylwetki podró¿nika/koczownika jest jeden z postów Watchera

pozdrowienia
madrath
Gratulujê!
Czy trasa w tym roku by³a d³u¿sza ni¿ rok temu? Tj. realnie pokonana trasa bo wiem, ¿e pogoda nie dopisa³a za bardzo.
Pozdrowienia!
Vislav
Witam

Zaplanowana trasa d³u¿sza, faktycznie wykonana krótsza. Jednak w tym roku, w ostatnim dniu warunki by³y znacznie trudniejsze. Ponad 10 godzin ci±g³ego deszczu przy temeperaturze przy gruncie poni¿ej zera zrobi³y swoje.

Jednak nie chodzi o to by z³apaæ króliczka, ale by goniæ go. W tym roku oczywi¶cie ruszamy kolejny raz.

Bez wzglêdu na prognozy pogody bêdzie to 18-21.12.2006r.

pozdrowienia
Wojciech
Witam,

Mam nadzieje ze w tym roku uda mi sie uczestniczyc w wyprawie, niestety w zeszlym z pewnych powodow bylo to niewykonalne:( Moze by cos zrobic w marcu??? devil.gif
Vislav
Witam

Najbli¿sza mozliwo¶æ to koniec lutego i zimowy obóz w Niemczech - Gadebusch. Niestety potencjalni uczestnicy, którzy mieli siê wybraæ ze mn± zrezygnowali i nie mam w tej chwili transportu.

pozdrowienia
Vislav
Witam

Zima coraz bliżej, miejscami pada śnieg i jest craz chłodniej - najwyższy czas ogłosić III Zimową pieszą wyprawę po wyspie Wolin.

Niestety dwie poprzednie grudniowe wyprawy 2004 i 2005 cechowała zmienna pogoda - bardziej deszczowa niż zimowa, chociaż ujemnych temperatur też nie brakowało. Opis ostatniej: http://www.my.opera.com/Vislaff/blog/show.dml/94898

Za radą jakiej udzielił Fiodor Biełyj tym razem wyprawa planowana jest na styczeń - 19-21.01.2007r.
Mam nadzieję, że śniegu i mrozów nie zabraknie.

Jak zwykle 3 noclegi przy ognisku pod gołym niebem, łączna trasa do pokonania około 60 km. Zaczynamy i kończymy w Wolinie. Poza pierwszą nocą w skansenie, dwa następne obozowiska w zależności od pokonanej trasy zostaną wyznaczone i stworzone w trakcie wyprawy.
Odzież, wyposażenie, żywność - na dotychczasowych zasadach.

W skład wyprawy wchodzą uczestnicy ubiegłorocznej:
Vislav, Jurek i Michał
oraz 'nowi'
Fiodor Biełyj z przyjacielem, Berseleif, Boran no i może jeszcze.......

Jak co roku będziemy testować nowe wyposażenie (ubiegły: rakiety snieżne i raki) - tym razem podejmiemy próbę skonstruowania sanek i wykorzystanie 'przyjaciela' Fiodora jako siły pociągowej. Biełyj już rozpoczął treningi i układanie pieska do tego zadania.

Samo używanie sanek: Land Travel in the Viking Age

MateriałÃ³w poglądowych do rekonstrukcji nie ma zbyt dużo, m.in.: MAHS Viking Sled Project - jedne ceremonialne, drugie transportowe do przewozu ładunków.

Tak więc pozostaje sięgnąć do materiałÃ³w etnograficznych, bądź z nimi powiązanych. Rzeczywiście ciekawe materiały odnośnie prostego wykonania róznego rodzaju sanek mozna odnależć na stronie:
How to Build Sleds

Biełyj - coś dla ciebie: schemat uprzęży dla psa na stronie Eskimo sleds.

Biorąc pod uwagę, że próba rekonstrukcji zostanie podjęta z użyciem prostych narzędzi ciesielskich wybrałem dwa projekty:
1. Cree Trail Toboggan
2. Packrack Sled

Z czasem na mojej stronie pojawi się dokumentacja fotograficzna z postępu prac.

pozdrowienia Vislav
Vislav
Witam

Z przyjemno¶ci± prezentujê kolejnego uczestnika wyprawy Boran. Zg³oszenie jest wzorcowe, tak wiêc pozwoli³em sobie zamie¶ciæ w ca³o¶ci tekst otrzymany na PM (przepraszam, ¿e bez zgody autora)

CYTAT
No w³a¶nie... je¶li nie masz nic przeciwko, to bardzo chêtnie jeszcze ja. Tym bardziej, ¿e termin styczniowy znacznie lepiej mi odpowiada ni¿ grudzieñ.

Na pewno bêdê potrzebowa³ kilku porad i sugestii je¶li chodzi o wyposa¿enie. Ale mo¿e zacznijmy od tego, co ju¿ mam...

- Je¶li chodzi o ciuchy:
Ponad wszystko we³na: spodnie, tunika, 2 kaftany (dla ¶cis³o¶ci - jeden z nich jest jedwabny na we³nianej podszewce i raczej na wyprawê nie pojedzie; chyba ¿e w roli absolutnej rezerwy na wypadek krytycznej sytuacji)
W drodze jest kolejny kaftan o zdecydowanie zimowych parametrach (gruba we³na + filc)
Filcowa czapka i rêkawice.
Lnianych koszul nie planujê zabieraæ (mo¿e nies³usznie?); z tego co czyta³em w Twoich relacjach, a tak¿e z w³asnych do¶wiadczeñ wnioskujê, ¿e nie warto.

- Buty - wygodne, i akurat na tyle obszerne, ¿eby zmie¶ciæ grube we³niane skarpety. Byæ mo¿e rownie¿ druga, rezerwowa para (je¶li stare buty pomy¶lnie przejd± reanimacjê)

- W ramach docieplenia na noc we³niany koco-p³aszcz, a pod siebie filcowa "karimata" (w ni± bêdê siê jeszcze musia³ zaopatrzyæ i tu pojawia siê pytanie o grubo¶æ filcu - wystarcza najcieñszy, taki ok 3mm, czy raczej celowaæ w co¶ grubszego?). Alternatyw± dla filcu by³yby tu baranie skóry, ale jednak wydaje mi siê, ¿e w porównaniu wypadaj± s³abo (s± wiêksze, ciê¿sze, skóra ³atwo nabiera wilgoci; poza tym pode mnie potrzeba 2 skór, wiêc jest ryzyko, ¿e siê rozjad± i wyl±dujê na go³ej ziemi a raczej ¶niegu )

- Z naczyñ - w warunkach zimowych u¿yteczna mo¿e byæ ¿elazna "misa ¶l±ska" mog±ca pe³niæ rolê ma³ej patelni (¶rednica ok 25cm, wypuk³o¶æ ok 4cm) do szybkiego podgrzania czego¶ na ogniu.
Poza tym posiadam gliniane naczynia w ró¿nych (raczej sporych - od ok. 1 do 5l) rozmiarach - nie s±dzê, ¿eby by³o mi potrzebne wiêcej ni¿ jedno (to najmniejsze), je¶li w ogóle...
Jaka¶ miska na jedzenie.
Je¶li chcia³oby nam siê go nosiæ i nie zak³óca³by minimalistycznych za³o¿eñ, to móg³bym przywie¿æ kocio³ek (pojemno¶c ok 5l; kilka osób i psa na pewno da siê z takiego nakarmiæ...).

A teraz, czego mi jeszcze brakuje:
- Plecaka na ca³y ten dobytek. Absolutnym minimum by³by worek (posiadam), ale bêdê siê stara³ - Twoim ¶ladem - zaadaptowaæ do tej roli wiklinowy kosz.

- Historycznych narzêdzi obozowych, a w szczególno¶ci siekierki. Nie wiem, czy zd±zê siê w tak± zaopatrzyæ do terminu wyprawy. (Co prawda zapewne bêdziesz bra³ swoje zabawki, ale w takich kwestiach akurat od przybytku g³owa na pewno nikogo nie rozboli)

- Naczynia do szybkiego podgrzewania wody (w celu zaparzenia jakich¶ zió³ itp). Pracujê nad tym.

Na pewno o czym¶ zapomnia³em, wiêc proszê o uzupe³nienie...

Poza sugestiami sprzêtowymi by³bym te¿ wdziêczny za wszelkie rady w zakresie przygotowania prowiantu. Po dwóch edycjach masz ju¿ zapewne jakie¶ typy - co siê sprawdza, a czego na pewno nie warto braæ.

Z niecierpliwo¶ci± czekam na odpowied¼
pozdrawiam
Boran


Za³o¿enia co do wyposa¿enia jak najbardziej OK.

Nale¿y do³o¿yæ 'pojemnik' na wodê. U¿ywany w zesz³ym roku gliniany dzban/butla z zatyczk± o pojemno¶ci ok. 1,5 litra ju¿ na trzy osoby by³ zbyt ma³y.

Kocio³ek 5 ltr chyba mo¿na pomin±æ - oszczêdzamy drewno i wodê.

Co do prowiantu, to mniej wiêcej:
- suszone miêso, niekoniecznie na kamieñ
- bia³y suszony ser
- wêdzona s³onina
- miód
- suszone owoce
- pieczywo - podp³omyki, ciemny chleb
- herbata z suszonych zió³ i le¶nych owoców (mieszankê przygotowuje Jurek z Mokrzycy - suszy sam, sk³adu prawdê mówi±c nie znam) - zapas dla wszystkich by³ wystarczajacy.

pozdrowienia Vislav
Vislav
Witam

W przypadku sań można zadać sobie dwa pytania:

1. Czy były używane?
2. Jeżeli tak - to jakie i dlaczego?

Na pierwsze pytanie mozna odpowiedzieć, że tak. Jest wystarczająco dużo potwierdzeń.

Drugie pytanie wymaga głębszej analizy. Znaleziska pokazują sanie transportowe o wytrzymałej konstrukcji przeznaczone do przemieszczania ciężkich lub objętościowych rzeczy na stosunkowo małe odległości, jak np. drewno budulcowe, kamienie, płody rolne - związane są z osiadłym trybem życia.

Inne wyposażenie będzie zastosowane przy pieszych wędrówkach na długich dystansach, zimą po stosunkowo bezludnych obszarach. Wtedy właśnie mogą wystąpić lekkie sanki, narty, rakiety śnieżne - transportujemy kilkudniowy zapas żywności, dodatkową odzież, podręczne wyposażenie, mały namiot itp. Zachowanie tego rodzaju na naszych terenach możemy uznać za nietypowe - nawet ewentualne polowania odbywały się raczej blisko miejsca zamieszkania.

Należy podkreślić, że wyprawy jakie organizuję zimą na wyspie Wolin nie są typowe dla okresu wczesnego średniowiecza na tym terenie. W odległości 15-20 km były zlokalizowane grodziska lub osady i zawsze można było znależć ciepły kąt, strawę itp. O ile nie zgubiło się drogi, nie było potrzeby noclegu w lesie przy ognisku.

Bardziej prawdopodobna byłaby Skandynawia (północ), Syberia, Alaska. Dlatego też dla konstruowania rakiet śnieżnych, lub sanek używam materiałÃ³w etnograficznych typowych dla obszaru Alaski. Zresztą wybieram rozwiązania proste, możliwe do wykonania z użyciem podstawowych ciesielskich narzędzi w trakcie długiej wyprawy.

Trochę poza tym tematem. Swojego czasu interesowałem się wykonywaniem łodzi z desek, szytych z użyciem korzeni. Jeszcze w latach 50-tych ubiegłego stulecia wprawny cieśla z Syberii potrzebował tylko tydzień czasu na samodzielne zbudowanie takiej łÃ³dki dysponując tylko ostrym toporkiem.

pozdrowienia Vislav
Boran
Cieszę się, że zostałem przyjęty smile.gif

CYTAT
pozwoliłem sobie zamieścić w całości tekst otrzymany na PM (przepraszam, że bez zgody autora)

Nie gniewam się smile.gif

CYTAT
Należy dołożyć 'pojemnik' na wodę. Używany w zeszłym roku gliniany dzban/butla z zatyczką o pojemności ok. 1,5 litra już na trzy osoby był zbyt mały.

Gliniana butla o pojemności prawie 5l może być? Wysokość podobna do tej z Twojego obrazka, tylko bardziej pękata...

I jak z tym filcem na karimatę? Wystarczy cienki?

pozdrawiam
Boran
Vislav
Witam

1. Cienki filc powinien wystarczyæ. Pod spód zawsze mo¿na daæ trochê ga³±zek i igliwia.

2. Gliniana butla 5 ltr - OK. Pamiêtaj jednak, ¿e to jest oko³o 5,5 kg gdy jest pe³na wody. Trzeba siê trochê nad¼wigaæ.

Trzeba pamiêtaæ, ¿e im wiêcej zabierzemy, tym wiêcej trzeba nie¶æ.

Nasz grupa potencjalnie powiêksza siê o nieocenionego Rabiegê. Jest prawie gotowy do drogi - musi tylko uszyæ buty. smile.gif Je¿eli tylko jak ka¿demu z nas, los nie pomiesza planów - bêdzie z nami.

pozdrowienia Vislav
Fiodor Bie³yj
CYTAT(Vislav @ 18:16 08.11.2006) *
(...)
2. Gliniana butla 5 ltr - OK. Pamiêtaj jednak, ¿e to jest oko³o 5,5 kg gdy jest pe³na wody. Trzeba siê trochê nad¼wigaæ.
Trzeba pamiêtaæ, ¿e im wiêcej zabierzemy, tym wiêcej trzeba nie¶æ.


loki08.gif
hm.. w³a¶ciwie to nie ma potrzeby taszczyæ tyle balastu, skoro w ka¿dej chwili mo¿emy siêgn±æ po ¶nieg do kocio³ka. Chyba ¿e w styczniu go nie bêdzie.

co do prowiantu, to doda³bym jeszcze jak±¶ kashkê, np. gryczan±, dobrze idzie w parze z ww. s³onink± pat.gif icon_wink.gif
Vislav
Witam

1. W trakcie marszu równie¿ jest potrzebna woda do picia. Pomiêdzy 0900-1600 codziennie musimy pokonaæ oko³o 20 kilometrów - nie ma czasu na rozpalanie ogniska i pozyskiwanie wody ze ¶niegu. W ci±gu doby bêdziemy zu¿ywaæ oko³o 1,5 litra wody na osobê.

2. Postaram siê przygotowaæ pó³produkt z kaszy jaglanej (proso) do podgrzania. Muszê tylko soie przypomnieæ gdzie widzia³em opis.

pozdrowienia Vislav
Vislav
Witam

To co z pewno¶ci± jest przydatne w trakcie zimowych wypraw - ¿elazne raki

Próbny komplet zosta³ wykonany na II wyprawê zimow± ..... 2005r.


Korzysta³em z materia³ów ¼ród³owych:
Обувные шипы. Исторический экскурс и практическое применение.
wybieraj±c 'raki trójk±tne' nr 3 w/g podanej typologii.

Mocowanie jak w Еще раз об обувных шипах.

Wykonane zosta³y z kawa³ków p³askownika - kute praktycznie prawie na zimno. Dysponowa³em tylko dwoma m³otkami, obcêgami i przecinakiem oraz bardzo prowizorycznym paleniskiem.

W trakcie wyprawy sprawdzi³y siê doskonale - nie mia³em ¿adnego problemu chodz±c po ¶niegu, mokrej trawie i lodzie. Teren pierwszego dnia by³ rzeczywi¶cie trudny i zró¿nicowany - ¶cie¿ka wzd³u¿ klifów nad Zalewem Szczeciñskim na trasie Wolin-Lubiñ. Strome podej¶cia i zej¶cia, nastêpnego dnia kilka odcinków po oblodzonej granitowej kostce.
Ca³± wyprawê przetrwa³y w dobrym stanie i nadaj± siê do u¿ytku w kolejnej bez dodatkowych reperacji.

Z pewno¶ci± mog± byæ wykorzystywane do wyposa¿enia wikiñskiego 'podró¿nika'.

Miêdzy innymi znajduj± siê w inwentarzu znaleziska z Mastermyr - Mästermyr Image Library - pozycja 92 i 93.
Orygina³y:Fornbild oraz Fornbild


Kilka fotek:






pozdrowienia Vislav
Karma
Witam!
Chcia³abym podziêkowaæ Tacie (Vislawowi) za zgodê na moje uczestnictwo w wyprawie.
Przygotowania rozpoczête!
Pozdrawiam Karma.
Vislav
Cze¶æ!

Fajnie, ¿e idziesz z nami clap.gif - mamy ju¿ po³owê sk³adu Stenki (Micha³ te¿ nale¿y do zespo³u).

Spokojnie bêdziecie mogli zmieniæ nazwê na 'Wêdrowny Teatr Stenka'.

pozdrowienia Vislav

p.s. Przeoczy³em napisaæ, ¿e jeszcze Jasmin zg³osi³ wstêpnie, ¿e powêdruje z nami.

Tworzy siê ca³kiem ciekawa grupa.
Vislav
Witam

Kolejne zg³oszenie - WRzewuski
CYTAT
Witam
Zg³aszam zdecydowan± chêæ wziêcia udzia³u w wyprawie. Czy mo¿na siê przy³±czyæ?
Je¶li chodzi o moje sprzêty to:
-czapa filcowa +futro
-koszula, kaftan1(jedwab), kaftan2(filc+we³na), kaftan3(futro z jeleni)
-spodnie(skóra+len)
-buty(w trakcie szycia)+skarpety filcowe
-rêkawiczki filcowe
-2 koce we³niane, lina 5m
-krzesiwo, nó¿ (toporka niestety niet)
-jestem w trakcie suszenia po¿ywienia(troche dziczyzny)
- jestem zmar¼luch to jeszcze wezmê jaki¶ szal z we³ny.
Postaram siê podes³aæ jakie¶ zdjêcia, ale chyba jak ju¿ uszyje buty, ¿eby by³o wiadomo o czym mowa.
pozdrawiam


Oczywi¶cie zdecydowanie akceptujê - koczownicy 's± dobrze notowani'. smile.gif Zdjêcia mile widziane, chocia¿ w Twoim przypadku tylko dla przyjemno¶ci poogl±dania.

Wyposa¿enie OK - do³ó¿ tylko 'pojemnik' na zapas wody do picia.

Co do suszenia:

Suszenie bia³ego sera w formie 'gomu³ek' - odpowiednik qurut http://depts.washington.edu/silkroad/culture/food/food.html -



Kolejne etapy od lewej
1. ¶wie¿y
2. 2 tygodnie - ju¿ nadaje siê do d³u¿szego przechowywania
3. 4 tygodnie - zgodny z opisem, czyli twardy jak kamieñ. Objêto¶æ dwa razy mniejsza ni¿ na pocz±tku.

Pokruszony i zalany wrz±tkiem miêknie i nadaje siê do jedzenia - w smaku niez³y, szczególnie jak jest siê g³odnym cool.gif

Do suszenia kupujê 'Capri - serek typu w³oskiego' produkcji OSM w Sierpcu - ma lekko kremowy kolor i idealn± konsystencjê. Niestety z krowiego mleka - z czasem mo¿e znajdê co¶ bardziej 'ultra'.

pozdrowienia Vislav
Boran
No to siê nam ³adna gromadka zbiera... ju¿ jest 10 osób (przy optymistycznym za³o¿eniu, ¿e nikomu nic nie wypadnie...)

Jesli chodzi o moje przygotowania, to
1. jedzenie siê suszy (ser, kie³basa z sarny, miêso)
2. postêpuje w dobrym kierunku produkcja plecaka
3. nadal czekam na filc, ¿eby uszyæ wreszcie gruby kaftan...

pozdrawiam
Boran
Vislav
Witam

Rozpocz±³em konstruowanie sanek do psiego zaprzêgu - mo¿liwo¶ci wykorzystania bêdzie testowa³ Fiodor Bie³yj ze swoim przyjacielem smile.gif

Jako schemat do prac wykorzystujê materia³ packrack sleds - jednak na p³ozy wybra³em ju¿ naturalnie wygiête konary z klonu, pozosta³e elementy z grabu. Ca³o¶æ prac jako próba rekonstrukcji z wykorzystaniem narzêdzi osi±galnych we wczesnym ¶redniowieczu: toporek, cios³o, pi³a, d³uto i ma³y rêczny strug.

Materia³ wyj¶ciowy


i aktualne zaawansowanie:


Wiêcej fotek i powiêkszenia na mojej stronie http://my.opera.com/Vislaff/albums/show.dml?id=163674

pozdrowienia Vislav
Vislav
CYTAT(Boran @ 03:59 04.12.2006) *
No to siê nam ³adna gromadka zbiera... ju¿ jest 10 osób (przy optymistycznym za³o¿eniu, ¿e nikomu nic nie wypadnie...)

[....]
pozdrawiam
Boran


Rzeczywi¶cie ciekawy zestaw wikiñsko-s³owiañsko-koczowniczy. Wojowie, rzemie¶lnicy, aktorzy, w³óczêdzy, koczownicy i do tego psi zaprzêg - lepsze ni¿ '13 wojownik' cool.gif

Powa¿niej - ze wzglêdu na elementy 'wschodnie' w ramach napojów dopuszczamy herbatê (kawa zbyt pó¼na)

kontakt z herbat± jako napojem pochodz±cym z obszaru Chin nastêpowa³ wcze¶niej - czy to w ramach podbojów, czy kontaktów poprzez Jedwabny Szlak.

Kilka cytatów dla megaultrasów:
CYTAT
During the Sui Dynasty (581-617), tea started to be drunk more for its taste than for its medicinal benefits. It was also during this period that China began to use tea as a currency, bartering tea bricks with her Mongolian neighbors for items such as herbal medicines, horses, wool and musk. In the far reaches, tea pressed into cakes served as a medium of exchange almost from the beginning of the tea trade. Tea cakes continued in this role even after paper money was introduced in the eleventh century.

CYTAT
During Tang Dynasty(618-907 A.D.), tea drinking evolved into a form of art. Tea consumption spread throughout the Chinese culture reaching into every aspect of the society. In central Asia, tea was brought from China during the Tang dynasty (7th century); it was given to the nomads of Tibet and Mongolia. Tea was a great source of vitamin C, and these nomads were unable to find green vegetables in the plains of central Asia. As a matter of fact, the Chinese government during the Ming and Ching dynasties was able to manipulate these threatening people by trading tea with them.

CYTAT
During the 8th century, trade spread the tea habit to the Mongols, Tartars, and Tibetan nomads. These peoples had existed entirely on meat and milk products, so tea quickly became an essential part of their diet, helping them fight diseases occasioned by the lack of fruits and vegetables. Horses and furs were traded to the Chinese in exchange for tea leaves. The journey by caravan was long and hard, lasting months, so the tea was dried, crushed, and formed into bricks before being placed on the backs of yaks for transport. Tea was prepared by grating some powder off the brick and putting it to boil with salt and yak butter, then churning it forcefully in order to produce a most invigorating drink, into which one dunked nuggets made from toasted barley.



linki http://www.geocities.com/lgol27/HistoryTeaChina.htm
i pomocniczo http://en.wikipedia.org/wiki/Tea_brick
http://en.wikipedia.org/wiki/Pu-erh_tea

Dbaj±c o odpowiedni poziom rekonstrukcji znalaz³em oryginaln± prasowan± chiñsk± herbatê Pu-erh.

W smaku podobna trochê do zielonej herbaty, jednak napar jest mocniejszy i ciemny jak z czarnej herbaty.



pozdrowienia Vislav
Bober
Gdy dosta³em od Ciebie prywatn± wiadomo¶æ napisa³e¶:

CYTAT
- ka¿dy uczestnik powinien mieæ swoje ma³e naczynie do przygotowania gor±cych napojów
(co¶ w rodzaju tygielka do parzenia kawy)


Czy móg³by¶ przybli¿yæ jak wygl±da tygielek którego ty u¿ywasz? I sk±d go wzi±³e¶?

Kompletuje sprzêt do wyprwy organizwoanej przez moje bractwo i ci±gle sie zastanawiam sk±d wi±¼æ co¶ takiego? dunno.gif
Vislav
Witaj

W sam raz to co u¿ywam nie jest zbyt 'historyczne' icon_sad.gif . Dosta³em kiedy¶ kilka sztuk w prezencie.


Widoczne na pierwszym planie (ca³o¶æ to zestaw do parzenia kawy i miêtowej herbaty).

Raczej powinno to byæ gliniane naczynie o podobnej pojemno¶ci z d³u¿sz± r±czk± - niestety jak na razie nie znalaz³em odpowiedniego.

Tygielki do parzenia kawy mo¿na znale¼æ na Allegro.

pozdrowienia Vislav
Bober
Dzieki wielkie za informacje. Jak zdobêde albo znajde co¶ ciekawego umieszcze informacje Mo¿e i Tobie siê przyda.

Pozdrawiam
WRzewuski
Witam
no to bêdê podsy³a³ czasm fotki z ekwipunkiem do wyprawy, na razie ciuchy. Zawsze marznê wiêc zrobi³em zestaw do kwadratu(mam nadzieje ¿e starczy, z wstêpnych testów my¶le ¿e tak). Mo¿e siê komu¶ przyda. Aha, rzeczy s± zdecydowanie nie ultra i jedynie s³uszne, to tylko i wy³±cznie moje domniemanie.
Bêdê edytowa³ posta jak dojdzie mi kolejna partia ekwipunku.
W ogóle to ludziska, którzy jad± lub chc±, mogliby zapodaæ pare zdjêæ pogl±dowych, zrobi siê kolorowo i weso³o.
, , , ,
pozdrawiam do nastêpnego posta
Vislav
Witam

Dziêkujê WRzewuski za zdjêcia i popieram apel do innych uczestników wyprawy.

Masz porz±dny zestaw zarówno od strony wygl±du jak i funkcjonalno¶ci. Wiele warstw pozwala dopasowaæ siê do ró¿nych warunków. Inaczej to wygl±da w trakcie marszu, a inaczej w nocy - szczególnie nad ranem gdy spadki temperatury s± najwiêksze.

Ciekawy jestem jak u Ciebie wygl±da sprawa z bielizn±? Koszula wygl±da na uszyt± z lnu.

Dla siebie ju¿ na pierwsz± wyprawê uszy³em gatki i prost± koszulkê bez rêkawów (zszyte dwa prostok±ty) z cienkiej i miêkkiej tkaniny we³nianej. Dobrze 'oddaje' wilgoæ na zewn±trz ponadto nie 'klei' siê do cia³a. Najgorszym rozwi±zaniem jest bawe³na (bez wzglêdu na dyskusje o historyczno¶ci)

Na noc i silne mrozy warto jest mieæ czapkê dobrze chroni±c± kark, uszy i policzki.
Na fotce moje najnowsze dzie³o

Jako bazê do wykonania wykorzysta³em kapelusz filcowy od Ró¿yczki. Na razie jest bia³a i 'sterylna', ale w trakcie wyprawy nabierze w³a¶ciwego wygl±du.

Kolejna wygodna i przetestowana rzecz to proste rêkawiczki bez palców - wygodne w dzieñ i w aktywno¶ci obozowej. Postaram siê zamie¶ciæ fotki zestawu jaki w³a¶nie ukoñczy³em szyæ.

Co do historyczno¶ci ... hmm.... w sam raz odzie¿ zimowa sprawia najwiêcej k³opotów. Jako¶ tak ikonografia zazwyczaj pokazuje 12 miesiêcy letniej pory w roku. W ostatni± drogê te¿ nie wyruszano w ko¿uszku i walonkach. Rzeczywi¶cie czêsto pozostaj± domniemania.

pozdrowienia Vislav

p.s. kolejne fotki mo¿esz zamieszczaæ w nowych postach - ³atwiej zauwa¿yæ przybywaj±cy materia³.
Lewy
Witam!! Teraz i ja cos napisze bum.gif
Jak narazie mam zamiar zamiescic niewielka czesc swojego ekwipunku.
Do tej pory wykonalem juz :
1. Kaftan podszyty welna a na wierzchu grubo tkane p³otno lniane (doskonale zdjae egzamin ,przetestowany na tegorocznym wolinie nawet mokry ogrzewal )
2. Czapka jaka jest kazdy widzi
3. Rekawiczki wedlug wskazan Vislava
4. Gacie welniane szyte z wstawianym klinem w kroku(tez po konsultacji z Vislavem tongue.gif )
5. Tunika z solidnej welny
6. Skorzane "ponczo" oj chyba najmnije historyczne ze wszystkich elementow natomiast wedlug mnei logiczne rozwiazanie gdyz dzieki temu ze nie jest zszyte po bokach pasuje na kazda ilosc ciuszkow i w kazdej sytacji zdaje egzamin zwlaszcza solidnie natluszczone
7. Przeszywanica wewnatrz ktorej znajduja sie dwa baardzo grube koce (welniane)
8. Skarpety dwie pary welniane.
9. Owijki welniane

Do tego planuje wykonaæ:
-nowa pare butow na tyle obszerna by weszly w nia przerozne warstwy skarpet owijek itp.(mam pare par butow lecz planuje wykonanie konkretnych pod wyprawe)
-kolejny kaftan welniany
-pare spodni o dlugich nogawkach z welny lub filcu
-jeszcze jedne krotkie gacie
-bielizniana welniana koszulke
-minimum jedna pare szytych skarpet pod kolana
- welniany szalik ot prostokat:) zamiast kaptura z welny ktory juz mam ale jest taki niezbyt ruski bum.gif
........

Teraz pora na sprzety obozowe:
-Mate filcowa do spania i welne do przykrycia juz mam
-noz i widelec sa nawet na zdjeciu:)
-Miska metalowa mam mozna z niej jesc i podgrzewac oraz gotowac (lecz musze do niej przynitowac raczke)
-torby i worki sluzace do przenoszenia dobytku tez juz mam
-raki sa juz zamowione u Taty icon_cool.gif
..planuje wykoanie sanek lecz jets to zalezne od czasu i pogody jaka bedzie gdyz coraz czesciej slysze ze zima bedzie slaba icon_sad.gif


Nie wiem czy napisalem wszytsko. Pewnie jeszcze dopize i zamieszcze zdjecia reszty dobytku narazie pare fotek juz posiadanych rzeczy o ktorych byla mowa. Aha tygielek pozyczy mi Vislav:)
Vislav
Witam

Gratulujê Leif - kolejny porz±dny zestaw na ka¿d± pogodê. Mamy ju¿ pierwszy przyk³ad bielizny - gatki, niemniej wa¿ne ni¿ zewnêtrzne okrycie.

Z wyposa¿enia przypominam jeszcze o 'pojemniku' na wodê (1-1,5 ltr). Zima zim±, a piæ siê chce jak latem i wcale nie my¶lê o trunkach.

Ostateczna decyzja co zabraæ z odzie¿y przyjdzie w momencie pakowania siê. Jedno to przewidywana pogoda, a drugie to ka¿dy jest sobie wielb³±dem i ka¿dy kilogram czuje siê na plecach.

Dziêkujê za zamieszczane fotki wyposa¿enia.

pozdrowienia Vislav
Vislav
Witam

Dolumentacji ci±g dalszy:

1. Sanki do zaprzêgu prawie ukoñczone - pozostaje jeszcz zamocowanie koñcówek listewek i kosmetyka



Wszystkie po³±czenia wykonane bez u¿ycia gwo¼dzi - mocowania za pomoc± ko³ków i klinów. U¿yte wy³±cznie proste narzêdzia rêczne: toporek, cios³o, pi³a, d³utko, wiert³o piórowe i ma³y strug.

2. Rêkawice bez palców i czapeczka na dzieñ



Gruba tkanina we³niana, wewn±trz ocieplone futrem od strony wierzchu d³oni i wewnêtrznej strony nadgarstka. Ca³o¶æ zszywana we³n± z u¿yciem szwu konstrukcyjno-ozdobnego.

3. Wcze¶niej uszyte gatki z tkaniny we³nianej



pozdrowienia Vislav
Vislav
CYTAT(Vislav @ 12:24 06.11.2006) *
Witam
Zima coraz bli¿ej, miejscami pada ¶nieg i jest craz ch³odniej - najwy¿szy czas og³osiæ III Zimow± piesz± wyprawê po wyspie Wolin.
Niestety dwie poprzednie grudniowe wyprawy 2004 i 2005 cechowa³a zmienna pogoda - bardziej deszczowa ni¿ zimowa, chocia¿ ujemnych temperatur te¿ nie brakowa³o. Opis ostatniej: http://www.my.opera.com/Vislaff/blog/show.dml/94898
Za rad± jakiej udzieli³ Fiodor Bie³yj tym razem wyprawa planowana jest na styczeñ - 19-21.01.2007r.
Mam nadziejê, ¿e ¶niegu i mrozów nie zabraknie.


Witam

Bie³yj mia³e¶ nosa - dobrze, ¿e zmienili¶my termin wyprawy. Najbli¿szy weekend (wstêpny termin) 'ciep³y' i deszczowy - mam nadziejê, ¿e styczeñ poka¿e jak wygl±da zima crazy.gif


pozdro Vslv
Fiodor Bie³yj
przy obecnym rozkładzie pogodowym sam już nie wiem, czy styczeń będzie "zimowy" czy pójdziemy na grzyby huh.gif
Vislav
Witam

Do naszego grona zamierza do³±czyæ jeszcze jedna uczestniczka wyprawy shocked.gif Azja


Jak widaæ jest ju¿ do zimowych warunków przygotowana.

Rzeczywi¶cie tworzy siê ciekawa grupa.

pozdrowienia Vislav
WRzewuski
Witam
a mo¿e by przesun±æ na luty? podobno zima ma nam pokazaæ wtedy.
pozdro
Vislav
CYTAT(WRzewuski @ 18:34 24.12.2006) *
Witam
a mo¿e by przesun±æ na luty? podobno zima ma nam pokazaæ wtedy.
pozdro


Witam

Te¿ mi siê marzy ¶nieg po kolana i -10 oC. Problemem mo¿e byæ to, ¿e czê¶æ uczestników wyprawy uczy siê/studiuje i nie wiem jak z dostêpno¶ci± wolnych terminów. Styczeñ wszyscy zaakceptowali.

Dla mnie ka¿dy termin jest OK - mo¿e inni te¿ siê wypowiedz±.


pozdrowienia Vislav

p.s. je¿eli choæ jednemu uczestnikowi zmiana terminu nie odpowiada, to pozostajemy przy zaplanowanym bez wzglêdu na pogodê.
Lewy
Warto mieæ pewna datê i ustaliæ j± szybko. Ja tam z chêci± pójdê w lutym bo mam wtedy ferie . bigsmile2.gif Ale moi drodzy chyba musimy szybko ustaliæ ewentualn± zmianê terminu.
Fiodor Bie³yj
Witam,

mi równie¿ pasuje ka¿da zmiana terminu, byle by nie by³o m¿awkowato jak teraz glowa_w_mur.gif (luty chyba nawet wolê).

loki08.gif
Boran
CYTAT
Problemem może być to, że część uczestników wyprawy uczy się/studiuje i nie wiem jak z dostępnością wolnych terminów

Jeśli chodzi o mnie, to każdy lutowy termin jestem w stanie zaakceptować.
Przerwę sesyjno-wakacyjną mam od 26 I do 25 II i - z tego co się orientuję - na wielu uczelniach wygląda to podobnie.

pozdrawiam
Boran

ps. wkrótce zamieszczę fotki sprzętu
Vislav
Witam

1. Co do terminu - Karma ma sesjê 25.01-14.02.2007. Tak wiêc musia³by byæ to termin pierwotnie ustalony 18/19-21.01.2007 lub druga po³owa lutego.
Proponujê podj±æ decyzjê oko³o 8 stycznia - wtedy 14dniowa prognoza pogody bêdzie obejmowaæ planowany termin wyprawy.

2. Nie jeste¶my ju¿ w ostatnim czasie jedyni jako wyprawa zimowa. W marcu 2006 odby³a siê dwudniowa wyprawa rosyjska. clap.gif

Wiadomo¶æ jak± przes³a³ Fiodor Bie³yj:
CYTAT
Witaj Vislavie,

przeczyta³em pewn± relacjê Gardariki z marcowej wyprawy dwóch ludzi, jest b. pouczaj±ca.
I tak siê ostatnio zastanawia³em:

- czy nie utkwimy w podró¿y bez nart? znasz teren, da siê tam i¶æ bez nich?
- czy nie powinni¶my zabraæ równie¿ lopatê do szybkiego przygotowania terenu na nocleg.
- czy nie powinni¶my przynajmniej spróbowaæ podpalaæ krzesiwem, suszê hubê w³a¶nie icon_rolleyes.gif

Relacja: http://asgard.tgorod.ru/asgard.php3?menu=a...vents/ski06.txt

Zdjêcia: http://asgard.tgorod.ru/asgard.php3?menu=a...t&set=ski06

pozdrowienia i po¶wi±teczne ¿yczenia loki08.gif
Bie³yj

Przeczyta³em ca³y tekst - wyprawa do której siê odwo³uj± odby³a siê w roku 2004 Widfaran

Komentarz

- u¿ycie nart jest mo¿liwe, chocia¿ moim zdaniem niekonieczne. Podstawowym warunkiem jest do¶wiadczenie w u¿ywaniu nart ¶ladowych z wykorzystaniem prostych wi±zañ. Pierwszy odcinek Wolin-Lubiñ biegnie w do¶æ trudnym terenie, niewprawny narciarz bêdzie spowalnia³ tempo wyprawy.
Kolejna sprawa to odpowiednia warstwa ¶niegu - optymalnie - dolna warstwa jest silnie zmro¿ona, na wierzchu lekki puch i temperatura co najmniej kilka stopni poni¿ej zera.
Bardziej zachêcam do wyposa¿enia siê w ¿elazne raki.

- ³opatê do ¶niegu zrobiê na wyprawê - trochê mniejsz± i z krótk± r±czk±

- rozpalanie ognia - ka¿dy kto posiada odpowiednie wyposa¿enie (krzesiwo, hubka) powinien przetrenowaæ wykorzystanie. W kolejnych wyprawach powinno staæ siê to obowi±zkow± umiejetno¶ci± ka¿dego uczestnika

- kolejna sprawa to waga wyposa¿enia - zabraæ tylko naprawdê niezbêdne rzeczy. Codziennie mamy do pokonania 15-25km. W opisywanej rosyjskiej wyprawie jednym z problemów jakie mieli, to zbyt du¿e obci±¿enie sanek (40-50kg na dwie osoby). Nie podaj± jaki dystans pokonali, jednak nie wydaje siê zbyt du¿y.

- co do namiotu, ja raczej preferujê przyzwoite ognisko palone przez ca³± noc. Jedynie przy silnej ¶nie¿ycy lub opadach deszczu mo¿emy konstruowaæ prowizoryczny daszek.

pozdrowienia Vislav

p.s. z udzia³em Karmy i Azji bêdziemy z pewno¶ci± jedyn± 'mieszan±' zimow± wypraw±
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.