Witam!! Teraz i ja cos napisze
Jak narazie mam zamiar zamiescic niewielka czesc swojego ekwipunku.
Do tej pory wykonalem juz :
1. Kaftan podszyty welna a na wierzchu grubo tkane p³otno lniane (doskonale zdjae egzamin ,przetestowany na tegorocznym wolinie nawet mokry ogrzewal )
2. Czapka jaka jest kazdy widzi
3. Rekawiczki wedlug wskazan Vislava
4. Gacie welniane szyte z wstawianym klinem w kroku(tez po konsultacji z Vislavem
)
5. Tunika z solidnej welny
6. Skorzane "ponczo" oj chyba najmnije historyczne ze wszystkich elementow natomiast wedlug mnei logiczne rozwiazanie gdyz dzieki temu ze nie jest zszyte po bokach pasuje na kazda ilosc ciuszkow i w kazdej sytacji zdaje egzamin zwlaszcza solidnie natluszczone
7. Przeszywanica wewnatrz ktorej znajduja sie dwa baardzo grube koce (welniane)
8. Skarpety dwie pary welniane.
9. Owijki welniane
Do tego planuje wykonaæ:
-nowa pare butow na tyle obszerna by weszly w nia przerozne warstwy skarpet owijek itp.(mam pare par butow lecz planuje wykonanie konkretnych pod wyprawe)
-kolejny kaftan welniany
-pare spodni o dlugich nogawkach z welny lub filcu
-jeszcze jedne krotkie gacie
-bielizniana welniana koszulke
-minimum jedna pare szytych skarpet pod kolana
- welniany szalik ot prostokat:) zamiast kaptura z welny ktory juz mam ale jest taki niezbyt ruski
........
Teraz pora na sprzety obozowe:
-Mate filcowa do spania i welne do przykrycia juz mam
-noz i widelec sa nawet na zdjeciu:)
-Miska metalowa mam mozna z niej jesc i podgrzewac oraz gotowac (lecz musze do niej przynitowac raczke)
-torby i worki sluzace do przenoszenia dobytku tez juz mam
-raki sa juz zamowione u Taty
..planuje wykoanie sanek lecz jets to zalezne od czasu i pogody jaka bedzie gdyz coraz czesciej slysze ze zima bedzie slaba
Nie wiem czy napisalem wszytsko. Pewnie jeszcze dopize i zamieszcze zdjecia reszty dobytku narazie pare fotek juz posiadanych rzeczy o ktorych byla mowa. Aha tygielek pozyczy mi Vislav:)