Nie przeczê, ¿e jest pe³no znalezisk ozdób, przynajmniej nominalnie. Ale chêtnie zobaczy³bym zestawienie ilo¶ci ozdób z ilo¶ci± wyeksplorowanych grobów. W Osbergu nie byle kogo chowano wiêc to dla mnie nie argument. Co do Birki to przyznajê, ¿e tamtejszych odkryæ nie znam za dobrze (po prostu nie mój region), ale czy wszystkie groby by³y równie bogato wyposa¿one? Poza tym zmar³ych nie chowano zazwyczaj w codziennych fata³aszkach czy¿ nie?
Pos³u¿ê siê przyk³adem z w³asnego podwórka. We wroc³awskim muzeum, na wystawie le¿± dwie br±zowe sprz±czki z interesuj±cego nas okresu (X-XII), obok kilkana¶cie ¿elaznych (a z k±d in±d wiem ¿e tych ¿elaznych jest w magazynie jeszcze ca³kiem sporo, innych nie ma) Fakt nie s± to znaleziska grobowe, wszystko wygrzebano na wroc³awskim Ostrowie Tumskim. Tymniemniej w XI wieku by³ to jeden z czo³owych i bogatszych polskich grodów (daleko mu wprawdzie by³o do Birki ale...). Ilu znasz ludzi nosz±cych ¿elazne sprz±czki, ilu nosi br±zowe a ilu srebrne?
Znalezisk przeciêtnych siê po prostu szeroko nie publikuje, (mo¿e poza ceramik± ale to ze wzglêdów chronologicznych). Po porostu ma³o kogo obchodzi, ¿e gdzie¶ wykopali kogo¶ kto mia³ tylko ¿elazn± sprz±czkê i wiadro (na przyk³ad).W muzeach te¿ le¿± co ciekawsze ekstponaty, a ca³a masa przeciêtno¶ci kurzy siê po magazynach.
Ja nie wykluczam, ¿e i podówczas chodzili ludzie wykrajkowani obwieszeni jak choinka (vide lokatorka pochówku w Osbergu,) Ja stawiam jedynie pozd znakliem zapytania ich liczbê w proporcji do ogó³u ludno¶ci. Poza tym nie jest przypadkiem tak, ¿e wiêkszo¶æ zachowanych krajek to jedwab (nie wiem, pytam)?
To tyle je¶li chodzi o mój punkt widzenia. Jak kto¶ chce niech nosi i 100m krajek, zabroniæ nie mogê, jego sprawa. Pomarudzê, ale w sumie moja chata skraju.
Pozdrówka.
P.S. Tak na marginesie, ja te¿ u¿ywam krajek. W sumie mam ich jednak 7,5 metra, jestem w trakcie organizowania drugiego kompletu ubrañ, w±tpiê jednak ¿ebym przekroczy³ w sumie 12m. Marny efekt w porównaniu z ubogim wikingiem co Vislawie? A nie mam siê wcale za ubogiego s³owianina
.
Witam!
Jak pisalam Oseberg jest w pewnych aspektach specyficzny ale znaleziono tam 50 kilka tabliczek z nawleczona na nie krajka.
A znalezisk archeologicznych sie nie publkuje zazwyczaj z dwu powodow braku czasu na ich opracowanie i peniedzy. Poza tym otdworstwo dotyczy pewnychwybranych warstw spolecznych. Nie kazdy Skandynaw byl Wikingiem, ale jesli robi sie Wikinga to nalezy ta postac odwzorowac.
A iczba znalezisk archeologicznych o niczym nie swiadczy, jesl jestesmy przy Wikingach to licznb wikinskich lodzi, a raczej ich odkrytych pozostalosci nie przekracza 10 sztuk, a jednak wystarczylo to do wiernego zrekonstruowania i okreslenia poszczegolnych typow lodzi
Ludka Excalibur
No dobra znaleziono tabliczki. I czego to dowodzi?... ¿e nznano wtedy krajki? Przecie¿ ja nie zaprzeczam. Tego, ¿e by³y powszechne to to nie dowodzi.
Je¶li liczba znalezisk, ani ikonografia nie ¶wiadczy o powszechno¶ci pewwnych rozwi±zañ to co o tym ¶wiadczy? Widzimisiê? Poza tym z tego co wiem to s³owo wiking oznacza po prostu pirata, to równie¿ nie definiuje ilo¶ci krajek jak± mia³ on na sobie.
CYTAT(W³ost)
Tymczasem patrz±c na ¶rodowisko odtwórców mo¿na odnie¶æ wra¿enie, ¿e Gall szczer± prawdê pisa³. Za
Chrobrego ka¿dy nosi³ srebro, z³oto (no to mo¿e rzadziej), paciorki i inny z³om. Krajki ka¿dy ma gdzie tylko siê zmieszcz± a jak nie ma to chce mieæ. A potem siê patrzy na ludzi odtwarzaj±cych XII - XIII wiek i nagle tego blichtru ju¿ nie ma. Majêtno¶æ dziadkowie przepili?
1. Wydaje mi siê, ¿e podkre¶lony fragment po czê¶ci wyja¶nia ró¿nicê zdañ w dyskusji. Utracili¶my wiele prostych umiejêtno¶ci manualnych.
Rzeczy proste w wykonaniu i dziêki temu tanie traktujemy jako wyznacznik bogactwa.
20 metrów krajki razy obecna cena rynkowa daje konkretn± kwotê istotn± dla wielu osób. Dla mnie jest to tylko warto¶æ surowca - w tym przypadku we³ny (cena niewa¿na w porównaniu z warto¶ci± produktu finalnego). Wykonanie tabliczek b±d¼ bartka jest spraw± prost±, a raz zrobiony przyrz±d s³u¿y bardzo d³ugo.
2. Wszystkie stroje jakie posiadam uszy³em w³asnorêcznie i rêcznie. Jedyny koszt to zakup materia³ów i praca w³asna (kosztem jest odpuszczenie sobie ogl±dania bzdurnych programów i filmów w telewizji). W efekcie posiadam "bogaty" tani strój.
3. Pocz±tkowo osobi¶cie równie¿ uwa¿a³em u¿ywanie krajek przede wszystkim jako element ozdobny. O potrzebie stosowania przekona³em siê szyj±c kaftan. Gruby materia³ we³niany o stosunkowo lu¼nym splocie (2 x 2) na ka¿dym szwie pracuj±cym po prostu siê "roz³azi³". Próba podwójnego zwijania krawêdzi dawa³a grube wa³ki niewygodne do noszenia. Dopiero krajki rozwi±za³y problem.
kaftan
Odnosz±c siê do tamtych czasów cieniutki materia³ na obszycia musia³bym nabyæ, natomiast krajkê bez wiêkszego problemu mog³em zrobiæ sam (w tym konkretnym przypadku moja córka).
4. Krajka a wyznacznik bogactwa - jedwab, cienki drut srebrny, kolorowa we³na w ¿ywych kolorach, skomplikowane wzory
TAK. Prosta krajka
NIE.
5. Postêp technologiczny w produkcji tkanin - cieñsze, bardziej "zwiêz³e" pozwala na rezygnacjê z dodatkowych wzmocnieñ.
CYTAT
Abstrahuj±c od historyczno¶ci u¿ywania krajek jako owijek, do¶æ przyzwoitym u¿ytkowo rzecz bior±c substytutem jest gruby rzemieñ, o ile trafi siê do¶æ d³ugi. Nie wiem tego wprawdzie z autopsji lecz z do¶wiadczeñ znajomych którzy rzemienia w³±¶nie u¿ywaj±.
Z mojego punktu widzenia dwa kawa³ki dobrze wyprawionego rzemienia stanowi± du¿o wiêksz± warto¶æ ni¿ dwa kawa³ki krajki. Poza tym
u¿ycie krajek
Pozdrowienia Vislav
Nawi±zuj±c do dyskusji o nadmiernym stosowaniu krajek chcia³bym pokazaæ wykorzystanie ¶ciegu ozdobnego do wykoñczania brzegu odzie¿y.
Do ju¿ uszytego
kaftana zacz±³em wszywaæ podszewkê z cieñszej we³nianej tkaniny. Ca³o¶æ sta³a sie cieplejsza i bardziej ustabilizowana (zak³adane na siebie "klapy" maj± tendencjê do odchylania siê).
Jako, ¿e doszywa³em podszewkê do gotowego wyrobu pozosta³ "nie³adny" ¶cieg (szyjê grub± we³n±). U¿ycie drugiej krajki od wewn±trz rzeczywi¶cie by³oby du¿± przesad±. Zastosowa³em ¶cieg ozdobny:
Rezultat jak w za³±czniku
Pozdrowienia Vislav
Kolejny przydatny/konieczny element stroju to jest czapeczka.
Model tutaj prezentowany jest wykonany jako czwarty z kolei z bia³ego filcu o grubo¶ci ok.3mm. Materia³ przetestowany w ró¿nych warunkach pogodowych doskonale spe³nia³ swoje zadanie. M.innymi pierwsza czapeczka u¿ywana na sp³ywie ¶redniowiecznym galarem na rzece Bug na pocz±tku maja tego roku. Sypia³em w cienkim spiworze (bez namiotu), a temperatury nad ranem spada³y do zera i poni¿ej przy du¿ej wilgotno¶ci - mimo tego nigdy nie zmarz³em w g³owê. Z lekkim deszczem te¿ nie by³o problemu. Niestety utopi³em j± na tratwie na flisie.
Drugi egzemplarz u¿ywa³em w Wolinie latem - by³o bardzo ciep³o, mimo to czu³em siê dobrze (materia³ "oddycha" i dobrze przenosi wilgoæ na zewn±trz). Podarowa³em ¶licznej dziewczynie z Syberii. Trzecia jako prezent ¶lubny.
Wszystkie trzy by³y wykañczane krajk±. Czwart± ostatni± zeszy³em grub± we³n± u¿ywaj±c ¶ciegu ozdobnego
Wykrój opracowany przeze mnie z 4 elementów (u¿ywane 4 lub 6). Po uszyciu jest trochê nieforemna.
Nastêpny krok to upranie ca³o¶ci w delkatnym p³ynie do we³ny (kupowany filc bywa zakurzony) lekkie wyci¶niêcie wody i uformowanie kszta³tu. U¿ywam do tego szklanej miseczki na któr± naci±gam mokr± czapeczkê i naciskaj±c formujê do uzyskania w³a¶ciwego kszta³tu. Pozostawiam do ca³kowitego wyschniêcia i gotowe!
Trochê do poczytania na ten temat:
Basic Viking Hat
Viking
Pozdrowienia Vislav
Poni¿ej efekt mojej pracy
Vislawie. Ca³y mój strój zrob³em rêcznie i w³asnorêcznie. W³asnorêcznie te¿ tka³em krajki, wiêc wiem ile czasu to zajmuje. Dla mnie metr krajki to oko³o 5 z³. Traktowanie krajki jako elementu bogactwa nie wynios³em z ich obecnej ceny rynkowej tylko z ikonografii. gdzie takie lamowania wystêpuj± i zachodz± pewne prawid³owo¶ci w przedstawieniach osób konkretnej kondycji spo³ecznej o których pisa³em wy¿ej.
Jak dot±d szy³em we³nê z powodzeniem bez takich wzmocnieñ o których wspominasz. Mia³em do czynienia dot±d z we³n± maszynow± gêsto¶æ 5/5/cm splot p³ócienny (2/2 nie uda³o mi sie dostaæ) i z we³n± w³asnorêcznie utkan± (wysz³a mi gêsto¶æ 4 osnowy na 7 w±tku na cm,), przêdzon± na ko³owrotku. W obu przypadkach krawêdzie tkaniny by³y jednokrotnie zagiête i przeszyte, po czym zszywane za ig³± w skoku co 2-3 nici tkaniny (ko³o 5mm) nici± we³nian± (ale maszynowo przêdzon±, ta z ko³oworotka nie nadawa³a siê do szycia). Jak dot±d nie mia³em z nimi problemów. Wysz³y pewne wa³ki pod szwem ale mi one nie przeszkadzaj±. Tkanina utkana przeze mnie, nie wymaga³a wzmocnienia a by³ to mój pierwszy taki produkt w ¿yciu. Nale¿y za³o¿yæ, ¿e ówczesne tkaczki tka³y tkaniny wyra¼nie lepsze. (Na pionowym kro¶nie mo¿na uzyskaæ na prawdê doskona³e tkaniny bywa, ¿e lepsze od maszynowych). Szczerze w±tpiê, aby ka¿dy wczesno¶redniowieczny szew no¶ny wymaga³ wzmocnienia krajk±. Mo¿e uda mi siê wlepiæ zdjêcia, na razie nie mam mo¿liwo¶ci.
A odpuszczaj±c sobie ju¿ krajki, generalnie bradzo popieram stosowanie ró¿nej ma¶ci ¶ciegów ozdobnych (ale nie tylko) w³a¶nie zamiast krajek przy lamowaniu krawêdzi tkanin. Jest to rozwi±zanie tañsze, prostsze i szybsze ni¿ krajki. Moim wiêc przynajmniej zdaniem, by³o szerzej stosowane. Zw³aszcza w codziennym stroju.
CYTAT(W³ost)
1. W³asnorêcznie te¿ tka³em krajki, wiêc wiem ile czasu to zajmuje. Dla mnie metr krajki to oko³o 5 z³.
2. Szczerze w±tpiê, aby ka¿dy wczesno¶redniowieczny szew no¶ny wymaga³ wzmocnienia krajk±. Mo¿e uda mi siê wlepiæ zdjêcia, na razie nie mam mo¿liwo¶ci.
3. A odpuszczaj±c sobie ju¿ krajki, generalnie bradzo popieram stosowanie ró¿nej ma¶ci ¶ciegów ozdobnych (ale nie tylko) w³a¶nie zamiast krajek przy lamowaniu krawêdzi tkanin. Jest to rozwi±zanie tañsze, prostsze i szybsze ni¿ krajki. Moim wiêc przynajmniej zdaniem, by³o szerzej stosowane. Zw³aszcza w codziennym stroju.
1. Krajki z typowego bartka to oko³o 1,5-2cm szerko¶ci pasek.
Przeliczaj±c to na 1 m2 wychodzi 250z³ koszt surowca (zgodnie z wcze¶niejszym za³o¿eniem warto¶ci pracy nie liczymy).
Czy mo¿na wiedzieæ z czego tkasz te krajki???
Gotowa gruba we³niana tkanina jak± u¿y³em na kaftan w przeliczeniu na 1m2 kosztowa³a 85 z³ w cenie detalicznej czyli 34% warto¶ci surowca powy¿ej.
2. Nie ka¿dy szew tylko krytyczny, czyli mocno pracuj±cy i oczywi¶cie nie w ka¿dym materiale. W przypadku kaftana by³o to górne wszycie ramion. Jak spojrzysz na zdjêcia to pod pachami s± go³e szwy.
3. Rzeczywi¶cie ozdobny szew jaki u¿y³em w nastêpnych przyk³adach (czapka) jest kilka razy "wolniejszy" ni¿ tkanie krajki (tutaj dzia³a automatyzm góra - dó³, prawo - lewo). Niæ we³niana u¿ywana do wyszywania musi byæ lepszej jako¶ci (przeci±gamy j± przez mniejsz± dziurkê zrobion± przez ig³ê przy wiêkszych naprê¿eniach.
Dla mnie krajka jest prostsza co nie oznacza, ¿e rezygnujê ze stosowania szwów ozdobnych.
Pozdrowienia Vislav
Mea Culpa. Krajka krajce nie równa. A i ja t± warto¶æ aproksymowa³em ,ale masz tu obliczenia. Tkam na tabliczkach wiêc we³ny mi to z¿era wiêcej. I dosyæ drog± we³n± 12 z³ za ok 220m. (Zale¿y mi na zawarto¶ci we³ny w we³nie). Mo¿na przyj±æ ¿e na metr krajki przypada oko³o 1,2 metra nici (jak siê tka gêsto skrót mo¿e byæ jeszcze wê¿szy)
Na szesna¶cie tabliczek wchodzi 64 nici plus ze dwa metry na w±tek. To daje ok 4,19 na metr osnowy plus jakie¶ 11gr na w±tek. 4,3z³. Nie wysz³o piêæ ale ko³o... Mniejsza z tym ile by tego wysz³o na m2 dla mnie to te¿ ma³o wiêc, nie postrzegam krajki wspó³cze¶cnie jako drogiej (je¶li siê j± samemu robi). Jeszcze raz przyj±³em j± za symbol maj±tku na podstawie ikonografii, wobec braku lepszych ¼róde³ mog±cych ¶wiadczyæ o powszechno¶ci. (Nie o samych krajkach, bo ich istnienie i u¿ywanie jest dla mnie niepodwa¿alne)
Dla Ciebie ¶cieg jest wolniejszy. Bo nie musisz na przyk³ad prz±¶æ nici, której na krajki wchodzi nieporównanie wiêcej. Poza tym wiele zale¿y od wprawy. Mi obrêbienie ok 2,5 metra krawêdzi sukni zajê³o 3 godziny (¶cieg dywanowy). Mojej matce (z której pomocy zdarza mi siê czasem sko¿ystaæ) pozosta³e 70cm zajê³o 15 min i to du¿o równiej. Fakt ¶cieg dywanowy jest prostszy nieco od zaprezentowanego przez Ciebie. Ale mimo wszystko w±tpiê, czy zdo³a³bym w 3 godziny utkaæ 3,2m krajki i jeszcze to przyszyæ.
Pozdrowionka
Hej!
Parê przyk³adów wikiñskich tkanin mo¿na znale¼æ tutaj
http://www.frojel.com/_index.html w "Documents".
a w galerii dodatkowo m.in. sprz±czki, blaszki do pasa, bransolety itp. fajne rzeczy. Problemem jest brak datowania przy zdjêciach, ale s±dzê, ¿e mo¿na do ich napisaæ i uzyskaæ bardziej szczegó³owe informacje.
Pozdrawiam!
Vlasta
Witam
Dziêkujê
W³ost za dodatkowy komentarz.
Sadzê, ¿e w sprawie
krajki vs. ¶cieg ozdobny powiedzieli¶my wystarczajaco du¿o (dalej to by³aby dysjusja o wy¿szo¶ci ¦wi±t Wielkiej Nocy nad ¦wiêtami Bo¿ego Narodzenia)
Dodtatkowo jako kompromis cytat z witryny Bractwa Rycerzy Ziemi Sanockiej:
CYTAT
Jak ju¿ wspomnia³em zdobnicz± funkcjê pe³ni³y kolorowe krajki we³niane, wykonywane na krosienkach (bartkach) lub tabliczkach, u¿ywane do lamowania odzie¿y i przewi±zywania w pasie. Pocz±tkowo krajki sporz±dzano z wielobarwnych nici we³nianych, natomiast pod koniec XI wieku zjawiaj± siê i zaczynaj± dominowaæ krajki jednobarwne - ciemnobr±zowe, czarne, oliwkowe. Prócz nich , na ogó³ monotonne, czarne lub br±zowe okrycia we³niane zdobi± czêsto kolorowe hafty, stosuj±ce ró¿ne ¶ciegi: ³añcuszkowe, pêtelkowe czy dziergane
Wczesno¶redniowieczny strój s³owiañski w X- XIII wieku
Nastêpny element jaki chcia³bym omówiæ to kaptur (w trakcie wykonywania - jak bêdzie bardziej zaawansowany dam opis).
Inne elementy jakie warto mieæ do stroju:
Plecak - backpack
Kostur - kij podró¿ny
Pozdrowienia Vislav
co byscie zaproponowali na sezon zimowy dla warega lub wikinga czy macie jakies rysunki, wykroje lib zdjecia takich cieplych wdzianek . bardzo prosze o linki lub zdjecie dzieki
super czapeczke bede szyl juz jutro natomiast czy jest cos na zime w ksztalcie naszego dzisiejszego plaszcza bo soptkalem sie gdzies z czym podobnym
albo co kolwiek innego niz plaszcz z kola itp
czy plaszcz z kola mozna obrebic futrem lisim i dorobic do tego kolnierz z lisiej skorki
Witam jeszcze raz
W najbli¿szych dniach zamieszczê materia³ i zdjêcia n.t. kaptura z grubej tkaniny - w trakcie szycia.
ewentualnie inne "zimowe" wyroby.
Pozdrowienia Vislav
Witam
Dalej jest zimno i ponuro, w zwi±zku z tym uszy³em kolejn± czapeczkê z filcu tym razem dla mojej Damy-Aubriety.
Inspiracj± dla mnie by³± Jej uroda i materia³y na temat strojów chazarskich VII-X z witryny:
Хазарский костюм VII-X вв. zal.8
Nie jest to dok³adne odwzorowanie, lecz wersja "zimowa" z zachowaniem ogólnego wygl±du.
Zasady kroju, tzn. 4 elementy zszywane identyczne jak w poprzedniej czapeczce.
j.w.zal.1
Przed ewentualn± krytyk± przenoszenia wzorów z dalekiego wschodu proponujê zapoznaæ siê z:
Birka at the Silkroad! A town of "Vikings" or merchants?
oraz z:
The new Birka Museum exhibition is entitled "Tor, Christ and Allah - gods and people of Birka".
Wykonana praca w za³±cznikach
Pozdrowienia Vislav
Witam
Na zimê
"wschodnia czapeczka z filcu"
Pozdrowienia Vislav
Witam
Vislaw - kiedy¶ wspomina³e¶ ¿e obszywa³e¶ obranie grubymi niæmi. Codzi mi o to ¿e na razie nie chce wykorzystywaæ krajek i pomy¶la³em ¿e odpowiednio grube nici i szwy mog± zabezpieczyæ tkaninê perzed pruciem.
Jak to wygl±da w praktyce i co mia³e¶ na my¶li mówi±c "Grube nici"
Z góry dziêkujê i pozdrawiam.
CYTAT(Thyrvald)
Vislaw - kiedy¶ wspomina³e¶ ¿e obszywa³e¶ obranie grubymi niæmi. Codzi mi o to ¿e na razie nie chce wykorzystywaæ krajek i pomy¶la³em ¿e odpowiednio grube nici i szwy mog± zabezpieczyæ tkaninê perzed pruciem.
Jak to wygl±da w praktyce i co mia³e¶ na my¶li mówi±c "Grube nici"
Witam
Szwy ozdobne zacz±³em stosowaæ w "grubych" tkaninach we³nianych jako wykoñczenie brzegów/ozdoba.
Najpierw "podwójnie" za³o¿ony brzeg tkaniny i przefastrygowany, nastêpnie na wierzch "¶cieg ozdobny".
Jako gruba niæ u¿yta zosta³a we³na. Du¿± ig³a "¿eglarska" z trójk±tnym koñcem okaza³± siê najlepszym rozwi±zaniem - robi wystarczaj±co du¿e otwory aby we³na przy przeci±ganiu nie skrêca³a siê za bardzo.
Przy szyciu czapeczki z filcu stosowa³em ten sam ¶cieg ³±cz±c poszczególne fragmenty "na styk".
Wzór ¶ciegu w moich poprzednich postach. Jedyny jaki stosujê - odpowiada mi faktura. Na pocz±tek mia³em trochê problemów z opanowaniem (trochê cierpliwo¶ci) teraz "idzie" ju¿ ³atwo.
W za³acznikach kilka obrazków.
Pozdrowienia Vislav
Fragment z Sagi o Njalu :"mia³ on na sobie (Skarphedin) niebieski kyrtle i pasiaste niebieskie spodnie"
i jeszcze jedno - na rosyjskim TozheGorodie (taka ichnia Freha) znalaz³am opis wikiñskich portek zaczerpniêty z: Hаgg, Inga. 1984. Die Textilfunde aus dem Hafen von Haithabu. Berichte. 20; uber die Ausgrabungen in Haithabu, Bericht 20. Neumunster: Karl Wachholz Verlag. (31-2): "fragmenty plisowanych krótkich (jak w za³±czniku -przyp. mój) we³nianych spodni z Hedeby, prawdopodobnie dwukolorowych - czerwono-¿ó³tych."
Pozdrawiam!
Vlasta
Czy "wikiñskie spodnie w pasy" mog± byæ jednolkolorowe?
No ale wtedy nie bêd± w pasy.
Pozdrawiam
MAm pytanie znalaz³em zdjecie tych bucików na jakiej¶ stronie ostatnio z podpisem X wiek. Czy takie obuwie mog³ nosic wiking z tego okresu a je¶li tak to dokad by one siêga³y.
CYTAT(Tenebrosus)
MAm pytanie znalaz³em zdjecie tych bucików na jakiej¶ stronie ostatnio z podpisem X wiek. Czy takie obuwie mog³ nosic wiking z tego okresu a je¶li tak to dokad by one siêga³y.
nie bylo takich wysokich butow zapinanych!
ludzie zrobili kompilacje niskich butow vikinskich (za kostke) i kozakow nowogrodzkich i wyszly te tzw przez niektorych "buty varega"
za³amujace ale prawdziwe....
CYTAT
nie bylo takich wysokich butow zapinanych! ludzie zrobili kompilacje niskich butow vikinskich (za kostke) i kozakow nowogrodzkich i wyszly te tzw przez niektorych "buty varega" za³amujace ale prawdziwe....
Witam by³y takie wysokie buty, róznica jest nastêpuj±ca ¿e by³y inaczej uszyte ni¿ te na zdjêciu.W pochówkach w Haithabu znaleziono ich ok 15% a w typologii s± uporz±dkowane pod nr 8. ¯ebym nie wyszed³ na mroka to podam literature na podstawie której twierdzê ¿e takie buty by³y: Willy Groenman - van Waateringe - Berichte uber die Ausgrabungen in Haithabu - Bericht nr 21 Die Lederfunde in Haithabu.
Pozdrawiam
Ps. Te butki ma w swojej ofercie jak dobrze pamiêtam W. Rzewuski
buty o ktorych piszesz to tak jak pisze wyzej buty troche za kostke - nie byly wysokosci kozaków! czesto robione sa przesadnie wysokie
pozdro DIR
Witam
Do tej pory zajmow³em sie pierwsz± po³ow± XV wieku, ale na przysz³y sezon chcia³bym siê zrobiæ na IX-X wiek. Co do podanych na pocz±tku tematu wzorów to przypominaj± mi siê te które dosta³em kilka lat temu na 15-stkê i uszyte wg nich ciuchy by³y niefunkcjonalne i brzydkie. Podej¿ewam, ¿e i tym razem s± to tylko pogl±dowe szkice, a wiêkszo¶æ "dobrze zrobionych" osób strój ma szyty wg innych ¼róde³.
Pro¶ba moja zatem o jeszcze inksze stronki (sam te¿ szukam, ale narazie temat dla mnie nowy), zdjêcia z imprez oraz na priva osoby które by³yby w stanie uszyæ strój, najlepiej wikinga norweskiego z okresu kolonizacji Islandii (zerszt± nie wiem jakie s± "ramy czasowe" datowañ ubioru w tym okresie "¶redniowiecza", oraz nurty w odtwórstwie (wikingowie norwescy, szwedzcy czy mo¿e duñscy, s³owianie, a mo¿e rusini, bizancjum czy co tam jeszcze....
)
I pytanie które mnie nurtue, a wywnioskowaæ z poprzednich wypowiedzi mi siê nie uda³o.
Czy szarawary s± zszywane w kroku (z tego co widaæ to tak). A je¶li tak jest to dlaczego przez ponad 400 lat w pozosta³ej czê¶ci Europy (nie znam sie na XI-XV wiecznej skandynawii) u¿ywane by³y roz³±czane nogawice i dopiero w okolicach XV wieku po³±czy³y siê w prototyp spodni)???
pierwsza rzecz - co to sa szarawary dla ciebie
jezeli sa to dla ciebie szerokie pumpiaste spodnie to nikt ci nie powiei gdzie mozna znalezc je na jakiej ikonografii!!!??? ani nie ma jakiegos specjalnego znaleziska no moze jedno domyslne - ten temat juz byl i mozna powiedziec ze szarawary w postaci pumpiastej sa mocno naciagane..........
Hej! W za³±czniku przerys z kamienia runicznego - na moje oko szarawary.
Pozdrawiam!
Vlasta
no coz .............. takie to ja tez mam z bliskiego wschodu ale czy cos tak masakrycznie znieksztalconego mozna traktowac jako zrodlo??????????
Dirze, to ja tu czego¶ nie rozumiem.
Na pocz±tku tematu przytaczane, pokazywane i w ogóle s³awione sa bardzo szerokie spodnie (moze nie powinienem u¿ywaæ tego s³owa?) o niebotycznym wrêcz obwodzie i "pumpiastych" nogawkach, a teraz piszesz ze nie ma na to potwierdzeñ kopanych czy malowanych....Zreszt± chodzi³o mi o to czy u skandynawów ³±czone by³y nogawki w ich stroju od pasa w dó³........ (ze zdjêcia w "Herojach Pó³nocy" wynika ze tak, z czego pokazane tam "spodnie" s± w±skie, przypominaj±ce wspó³czesne z doszyt± skarpet±)
Bezpieczniej by³oby uszyæ takie w±skie?
Jakie czê¶æ garderoby mo¿na uszyæ z lnu, a jakie tylko z we³ny? (wbrew pozorom powa¿ne pytanie)
Sprawa druga.
Moim zdaniem Vlasta poda³a wystarczajacy dowód (sk±d ten kamieñ?). A twoje przedstawienie przypomina raczej co¶ na kszta³t szorcy lub taszki z ³uski (skórzanej lub metalowej (choæ nie wiem czy takich u¿ywano, poprostu mówie jak to wygl±da) u góry wszak widaæ kolczugê i chyba jak±¶ lamelkê).
Hej! Poprzedni kamieñ pochodzi³ z Lillbjärs, parafia Stenkyrka na Gotlandii. W za³±czniku jeszcze jeden gotlandzki kamieñ i tkanina z Osebergu gdzie prawdopodobnie widaæ szarawary (chocia¿ trochê za schematyczne przedstawienia, zeby stwierdziæ na pewno). I dodatkowo kamieñ z Broa - te¿ Gotlandia, gdzie to ju¿ na 100% s± szarawary.
Pozdrawiam!
Vlasta
Witam
Szukam wszelakich inrformacji nt. ubrañ zimowych, futrzanych, we³nianych itp. wszelakiej ma¶ci dla warstw ¶rednich i ni¿szych.
Nie chodzi mi tyle o p³aszcze co o jakie¶ kubraki i kaftany na tunike.
Czy np. we³niany bezrêkawnik szyty jak tunika (tylko ¿e jak nazwa wskazuje - bez rêkawów) ma prawo bytu ?
Pozdrawiam
CYTAT(Sigurd Heftige)
Witam by³y takie wysokie buty, róznica jest nastêpuj±ca ¿e by³y inaczej uszyte ni¿ te na zdjêciu.W pochówkach w Haithabu znaleziono ich ok 15% a w typologii s± uporz±dkowane pod nr 8. ¯ebym nie wyszed³ na mroka to podam literature na podstawie której twierdzê ¿e takie buty by³y: Willy Groenman - van Waateringe - Berichte uber die Ausgrabungen in Haithabu - Bericht nr 21 Die Lederfunde in Haithabu.
CYTAT(Dir)
buty o ktorych piszesz to tak jak pisze wyzej buty troche za kostke - nie byly wysokosci kozaków! czesto robione sa przesadnie wysokie
Tak, wiêkszo¶æ butów to zwyk³e "pó³buty", lub siêgaj±ce niewiele za kostkê. Po tych, które umieszczam w za³±czniku widaæ jednak wyra¼nie, ¿e siêgaj± wy¿ej, choæ nie maj± takiego zapiêcia o jakim by³a mowa kilka postów wcze¶niej.
Wtam
Niedawno uszy³em sobie tak± sakwê i zastanawiam siê czy aby zapiêcie (mojego zreszt± pomys³u) z koralika nie jest zbyt hmm.. ekstrawaganckie. prosi³bym o opinie
http://img285.imageshack.us/img285/1443/im...im0001650fc.jpg
http://www.historiska.se/histvarld/eng/dra...are/vkrigfr.htm tutaj te¿ s± buty z podobnym zapiêciem.
Mi ju¿ siê powoli zaczyna wszystko mieszaæ z tymi butami. Jedni mówi±, ¿e by³y takie buty, a drudzy, ¿e takich butów absolutnie nie by³o.
A co do ogólnego stroju polecam t± stronkê
http://www.jelldragon.com/viking_costume.htm mo¿na na niej podpatrzeæ wiele ciekawych wzorów.
Chcia³bym sobie kupiæ buty wikiñskie takie jak na fotce w za³±czniku.
Mam pro¶be je¶li kto¶ ma jakie¶ artyku³y potwierdzaj±ce ich historyczno¶æ i móg³by je nades³aæ to by³bym bardzo wdziêczny.
Ja ju¿ szukam i szukam ale nie moge nic na ich temat znale¼æ.
Za jak±kolwiek pomoc z góry dziêkujê!!!
Materia³ów nie mam ale o historyczno¶æ mo¿esz byæ spokojny. Na "drevna" byle czego nie sprzedaj±.
Pozdrawiam
CYTAT(Elvin)
Mam pro¶be je¶li kto¶ ma jakie¶ artyku³y potwierdzaj±ce ich historyczno¶æ i móg³by je nades³aæ to by³bym bardzo wdziêczny.
Kiedy¶ na BirkaTrades znalaz³am kiedy¶ co¶ takiego - wed³ug nich to s± butki z Norwich z Anglii 800-1000 w., mo¿e w któryms z muzeów angielskich je znajdziesz.
Poszuka³em i buty takie s± faktycznie z Norwich ale nieco wê¿sze datowanie (900-1000). W za³aczniku obrazek.
A najlepiej spytaj wykonawce o szczegó³y.
Wielkie dziêki za pomoc!!!
Kiedy sobie przegl±da³em stronki które oferuj± rekonstrukcje historycznych przedmiotów zaciekawi³o mnie czemu na stronce
http://slavia.internetdsl.pl/kram/buty.htm i
http://www.drevna.prv.pl/ jest identyczne zdjêcie butów wikiñskich. Ró¿ni± siê tylko tym, ¿e na zdjêciach s± napisane ró¿ne adresy stronek.
Co¶ mi tu niegra...
Czy móg³by mi kto¶ to wyt³umaczyæ???
Te buty szyje Blizbor,który sprzedaje je na obydwu kramach. Tak mi siê przynajmniej wydaje.
Pozdrawiam
Mo¿e wiecie jak i z czego uszyæ p³aszcz dla wikinga??
Dobrze by by³o jak by mo¿na go by³o z lnu uszyæ. Ale jak trzeba to z we³ny tylko jak?? I to jest pytanie...
P³aszcz z we³ny, len tylko co najwy¿ej na podszewkê.We³na "rekonstrukcyjna", nie "p³aszczowa" ze sklepu, o widocznym splocie, gruba.
Wykrój z ca³ego ko³a ( ciep³y, ale ciê¿ki ), lub z pó³kola ( l¿ejszy, ale nie opatulisz siê tak dobrze ). Na pó³kole potrzebujesz trzech metrów we³ny o szeroko¶ci 150 cm.
Bez kaptura.
Spinasz spink± podkowiast±.
Pozdrawiam.
Mo¿esz te¿ uszyæ z prostok±tu, p³aszczów z ca³ego ko³a u Wikingów raczej nie by³o. P³aszczem z pó³ko³a napewno siê ³adnie opatulisz. Kaptur mo¿e byæ, znaleziono jedem w Hedeby. Zapinka nie musi byæ koniecznie podkowiasta.
Pozdr.
Rabiega, nie przesadzajmy z t± we³n± rekonstrukcyjn±, nie ma jej na pewno w wiêkszo¶ci sklepów i spora czê¶æ RR nadal u¿ywa we³ny p³aszczowej, flauszowej i jak j± tam zw± - nie jest to jeszcze kwalifikowane jako mrok.
Wiem, Sigurd, jaæ nie piszê jak mo¿e byæ, ale jak powinno byæ.
Tak krawiec kraje, jak mu staje. Materii znaczy.
Pozdrawiam.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.