CYTAT
Z ukladu stroju na sylwetce klienta w kramie krawieckim wynika, ze jest to taki sam konstrukcyjnie stroj jak egzemplarz z Grenlandii.
Ba! Nawet wiêcej - widaæ wed³ug mnie niewysok± stójkê, której ani ¶ladu w grenlandzkich a mnie kusi³a
Wiekie dziêki
Mam pytanie odno¶nie guzików w robe. Z której one w³a¶ciwie powinny byæ strony? Zaznaczam, ¿e z krawiectwem mam niewiele wspólnego i dopiero siê uczê
Pozdrawiam
Radek ze Strzelina
Radku, dziecko drogie, a jak zapinasz bluzê albo wspó³czesn± koszulê?to tak samo, bo dla facetaz prawej guziki, z lewej dziurki.a jak dla kobiet-to dokladnie odwrotnie.
dasz radê?wierzê w Ciebie i cieszê siê, ¿e sie uczysz:-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Triss
Rozroznienie na meskie i damskie zapinanie to wynalazek pozniejszy niz sredniowiecze, tak z ok. XVIIIw.
Lewa strona dziurki, prawa guziki.
Dziêki za pomoc! O to w³a¶nie mi chodzi³o!
pozdrawiam
Radek ze Strzelina
CYTAT(Triss)
Radku, dziecko drogie, a jak zapinasz bluzê albo wspó³czesn± koszulê?to tak samo, bo dla facetaz prawej guziki, z lewej dziurki.a jak dla kobiet-to dokladnie odwrotnie.
dasz radê?wierzê w Ciebie i cieszê siê, ¿e sie uczysz:-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Triss
No w³a¶nie, niekoniecznie. Dla przyk³adu wschodnie tuniki i kaftany z XIII wieku s± zapinane odwrotnie ... lewa strona guziki, prawa strona dziurki:)
Buziaczki:)
Prawdopodobnie mój b³±d.odpisa³am na posta Radka-mówi±c w jaki sposób ja umieszczam guziki. nie spotka³am siê w ¿adnym ¼ródle z instrukcj± odno¶nie guzików.wszêdzie jest napisane "zapinane na guziki".dlatego w zale¿no¶ci od p³ci przyszywa³am je tak, jak wygodniej.czy w tej sytuacji móg³by kto¶ podzieliæ siê ze mn± wiedz± ¼ród³ow± na temat zapinania damskich sukien z pocz±tku XVwieku w sposób: guziki z prawej, dziurki z lewej?
z góry dziekujê
Triss
Witam wsystkich!
Czy kto¶ by³by w stanie wkleiæ rysunek albo wykrój przedstawiaj±cy robe na prze³om XIV/XV, która mog³a byæ noszona przez husytów-mieszczan?
Mo¿e tak¿e jakie¶ informacje na ten temat.
Dziêki z góry,
Dwarfik
Taka sama jak ka¿da inna robe na prze³om XIV/XV dla mieszczanina. Czyli pewnie gdzie¶ do kolan, mo¿e ze stójk±. Pozdrawiam
Gwyn
Ok, bardzo dziêkujê. A móg³by kto¶ wrzuciæ wykrój takiego robe?
Eee...wykroje masz podane w temacie
.. pozdro
i wogóle !
Na pierwszej chyba stronie... Czyta³e¶ w ogóle ten temat? Czy Ci siê po prostu nie chce? Pozdrawiam
Gwyn
Witam!
Przepraszam, ¿e zapomnia³em sprecyzowaæ. Chodzi mi bowiem o Robe wojskowe (taki skrót my¶lowy a'la Macierewicz :D ). W temacie jakos nie znalaz³em wykrojow tego¿.
Pozdrawiam,
Dwarfik
Taki twór nie istnieje. Proste robe, wykrój jest tylko jeden. Ró¿niæ siê mog± robe szczegó³ami takimi jak szeroko¶æ kroju, d³ugo¶æ czy detale rêkawa, ewentualne rozciêcia z boku. Te detale znajdziesz w ikonografii interesuj±cego Ciê okresu i obszaru. Zasada jednak krojenia jest tylko jedna. Pozdrawiam
Gwyn
ok wiêc spróbujmy uporz±dkowaæ moj± wiedzê na temat Robe (lub jak to nazywaj± Gown:P) z prze³omu XIV i XV wieku...
primo moglismy mieæ wersje albo d³u¿sze albo krótsze, jesli chodzi o te d³ózsze to rozumiem ze nie by³o jakich¶ bardzo sztywno okre¶lonych ram, i np. do po³owy uda albo zaraz za kolana (b±d¼ tez przed) nie bedzie odstepstwem??
Robe by³y zapinane gesto na guziki (
niech ktos powie czy w koñcu guziki trzeba robiæ do samego koñca czy tez mo¿na skoñczyæ na poziomie pasa, bo s³ysza³em rózne wersje??) albo posiada³y rozciêcia u góry wi±zane ew. jakim¶ sznurkiem na drabinke (czy jako¶ podobnie:P) b±d¼ te¿ guziki
co do szyi i ko³nierza, to mo¿na by³o j± zostawiæ
pust± , albo doszyæ ko³nierz ze zwyk³ego prostok±ta (tak ¿e wykrój pod szyja siê nie zmienia³)
(tak jak mi siê zdaje tutaj)co do rêkawów to mog³y byæ
proste zapinane np. na guziki lub te¿
rozszerzaj±ce siê, b±d¼ te¿ rozciête w jaki¶ sposób... czy takie co¶ jak na
TYMrysunku tez pasuje na prze³om XIV/XV??
Czy w TMTA s± jakie¶ przek³amania/niedopatrzenia jesli chodzi o wczesne Gown(Robe)?
czy zamieszczone przezemnie zdjecia Robe pasuj± do tego okresu?? (wszystkie zamieszczone
tutaj)
prosze o podpowied¼, bo chce uszyæ sobie Robe, a zale¿y mi zeby by³a maksymalnie zgodna z okresem (mam ostatnio na tym punkcie hopla, chce zeby wszystko by³o zgodne z okresem 1380-1410:P)
pewno jak cos mi wpadnie do g³owy to nieomieszkam napisaæ;)
No i kolega pracowicie strescil 6 stron postow-Boze!
Z Robe to jest tak jak z garniturem-przez 50 lat zmienialy sie detale konstrukcyjne, materialy, wykonczenia ale generalnie pozostaje to nadal "meski ubior wieszchni". Nie da sie tego w 3 pkt-ach strescic... Moda sie zmienia, taki jest z nia problem. Zmieniaja sie modne dlugosci, formy zapiec, kolnierze, szerokosci rekawow ale nadal pozostaje to ten sam typ ubioru. Tyczy sie to zarowno Robe jak i garnituru.
CYTAT(EwKa @ 14:21 01.10.2006)
No i kolega pracowicie strescil 6 stron postow-Boze!
Z Robe to jest tak jak z garniturem-przez 50 lat zmienialy sie detale konstrukcyjne, materialy, wykonczenia ale generalnie pozostaje to nadal "meski ubior wieszchni". Nie da sie tego w 3 pkt-ach strescic... Moda sie zmienia, taki jest z nia problem. Zmieniaja sie modne dlugosci, formy zapiec, kolnierze, szerokosci rekawow ale nadal pozostaje to ten sam typ ubioru. Tyczy sie to zarowno Robe jak i garnituru.
dlatego ze zdaje sobie sprawe z tych detali zawêzi³em okres do prze³omu XIV/XV wieku dok³adnie lat 1380-1415 (bo to jest prze³om tak po mojemu) jakbym potrzebowa³ streszczenia tych stron to bym o nie poprosil, jednak zada³em kilka do¶c moim zdaniem konkretnych pytañ dotycz±cych robe z prze³omu wieków, poniewa¿ zdaje sobie w³a¶nie sprawe z tego ¿e strój ten by³ uzywany w³a¶ciwie do koñca wieku XV a jego wygl±d i ca³e wykoñczenie zmienia³o siê z biegiem lat.
Wydaje mi siê, ¿e w³asnie dlatego, ¿e robe u¿ywano tak d³ugo, bêd± du¿e k³opoty z ustaleniem jakie tak naprawdê by³y trendy w szyciu tych¿e "garniturów", z wielu przyczyn, ale przed wszystkim w³a¶nie ze wzglêdu na zbyt du¿± ró¿norodno¶æ materia³u (zw³aszcza ikonografii).
Z punktu widzenia stawiania jakiejkolwiek hipotezy naukowej praca przebiega w trzech kolejnych fazach. W odtwórstwie historycznym tak¿e.
Zaczyna siê od zbierania materia³u ¼ród³owego (faza 1). Na tym etapie za wcze¶nie na stawianie hipotez i próbowanie rekonstrukcji. Maj±c jeden wykopany but, jeden niekompletny he³m, miecz tylko na rysunku, trzy kó³ka od kolczugi i trzy fotki nagrobków rycerzy nie da siê jeszcze skleciæ z tego wiarygodnej rekonstrukcji. Trzeba zbieraæ dalej.
(Ach, ilu¿ rymcerzy trafiwszy na jedno zdjêcie kolegi w stroju i kilka niepotwierdzonych informacji o uzbrojeniu, uznaje to za dostateczn± podstawê do zrobienia sobie stroju i jeszcze wyk³ócania siê potem na zabój ¿e jest w 100% historyczny).
Dopiero kiedy ju¿ siê zbierze dostateczn± ilo¶æ materia³u, tak±, ¿eby by³o mo¿liwe opracowanie statystyczne - czyli mówi±c po ludzku zauwa¿enie jakich¶ prawid³owo¶ci, ró¿nic i podobieñstw, mo¿na zacz±æ stawiaæ hipotezy i próby rekonstrukcji (faza 2).
Z regu³y one te¿ nie bêd± doskona³e, ale pomog± ju¿ potwierdziæ b±d¼ wykluczyæ pewne nasze wizje, wiêc s± konieczne, choæby¶my mieli pewno¶æ ¿e na razie s± b³êdne. Archeologia do¶wiadczalna lepi±c swoj± pierwsz± urnê wiedzia³a ¿e tak na pewno urn nie lepiono - ale dziêki temu ¿e zaczê³a je mimo to lepiæ w³a¶nie mia³a szansê doj¶æ metod± prób i b³êdów do tego, jak zatem je lepiono.
Teraz rozpoczyna siê (i nigdy nie koñczy...) faza 3, u¶ci¶lania i weryfikacji na podstawie sprawdzania czy dalsze kolejne odkrycia pasuj± do naszej hipotezy, czy te¿ ka¿± nam j± modyfikowaæ lub nawet - zdarza siê - zarzuciæ. Nastêpuje wychwycenie "granic stosowalno¶ci naszej teorii": zrozumienie nie tylko jak by³o, ale dok³adniej od kiedy do kiedy i w jakich okoliczno¶ciach (a w jakich w³a¶nie by³o inaczej). Dopiero wtedy zaczynamy nie tylko wiedzieæ jak ale i dlaczego. Dana ga³±¼ wiedzy osi±ga "wiek dojrza³y".
Dopiero dysponuj±c dostateczn± ilo¶ci± ¼róde³, mo¿emy je zacz±æ rozumieæ, mo¿emy oceniæ np. które przedstawienia s± alegoryczne, szydercze, przesadzone - i wyeliminowaæ je z naszej "bazy danych".
Tak± sam± trzeba braæ poprawkê przy ¼ród³ach pisanych: byæ mo¿e s³owo robe nie u ka¿dego z autorów i nie przez ca³y czas znaczy³a to samo; znaczenia s³ów przecie¿ równie¿ ewoluuj± (wiemy na pewno, ¿e akurat w tym przypadku tak by³o).
Dodatkow± trudno¶æ sprawia jak zawsze w historii korelacja materia³u: w koñcu maj±c opisy robe i ilustracje JAKICH¦ (bo przecie¿ nie podpisanych) strojów stawiamy jedynie hipotezê, ¿e to co narysowano w tym kodeksie to akurat to samo co w tamtym statucie cechu okre¶lono jako "robe". A ta hipoteza te¿ mo¿e okazaæ siê b³êdna.
Im wiêksza jest ró¿norodno¶æ materia³u, tym trudniejsze jego opracowanie i tym wiêksz± zatem ilo¶æ materia³u trzeba zgromadziæ, aby uchwyciæ prawid³owo trendy - w tym wypadku w modzie XIV i XV-wiecznej, a ró¿norodno¶æ jest tu olbrzymia.
Reasumuj±c, po przejrzeniu ¼róde³ i przeczytaniu licznych dyskusji, o¶mielam siê twierdziæ, ¿e nawet posiadana obfito¶æ materia³u na temat strojów z prze³omu epok, w tym i robe, wobec jego ró¿norodno¶ci nie jest wystarczaj±ca, aby uznaæ formu³owane na tym etapie hipotezy za dostatecznie udowodnione i wypowiadaæ siê jednoznacznie na temat "wtedy i tam robe wygl±da³a tak lub tak z takimi wariantami ale nie tak lub tak". Tego jeszcze nie wiemy, a dopiero sprawdzamy.
Wydaje mi siê, ¿e w temacie poruszanym w tym w±tku znajdujemy siê gdzie¶ u progu fazy drugiej. To dobrze, bo tu w³a¶nie jest najwiêksze pole do popisu dla nas, amatorów.
Ale zarazem, Adamsie, jeszcze w wiêkszo¶ci nie istniej± pewniki, jakie próbujesz w swoim podsumowaniu wyliczyæ i uj±æ. I to dlatego, a nie z lenistwa, EwKa i inni nie próbuj± nawet pokusiæ siê o streszczenie problemu (nawet a¿ tak zawê¿onego) w kilku zdaniach.
CYTAT(EwKa @ 10:41 10.02.2006)
Jasli chodzi o robe z tapiserii (1420 dev sleeves), to jest to typowy przyklad dworskiego stroju. To, co wyhaftowane jest metalowymi blaszkami...
Czy móg³by kto¶ brzybli¿yæ jakiego typu by³y to blaszki (wielko¶æ, odlewane czy wykuwane). Przyda³yby siê tak¿e konkretne wzory. Czy by³y one dziurkowane, mocno przyszywane, a mo¿e zwisa³y jedn± stron±.
Witam, mam parę pytań co do zszywania fałd w robe - od kiedy mniej więcej to zjawisko występowało? I jak było to robione - czy materiał był zszywany w kilku punktach w pasie tworząc fałdy czy w odstępach jakimiś taśmami (znaczy się jak to zrobić by dobrze wyglądało i w nie mroczyło)? Oraz czy te fałdy były zszyte symetrycznie z przodu i z tyłu a po bokach była "gładka" tkanina czy może były na całym obwodzie pasa?
Witam!
Proszę o potwierdzenie poprawności niżej opisanego stroju lub wytknięcie jego wad, niedoróbek czy historycznych niezgodności.
A więc, chciałbym uszyć
robe dla mieszczanina z drugiej ćwierci XV wieku, z terenów Polski. Długa do kolan lub jeszcze dłuższa, taka do połowy łydki (która wersja jest poprawniejsza?). Rozcinana na całej długości, ale zapinana tylko do pasa z fałdami które można swobodnie układać pod paskiem i z rękawami zapinanymi na guziki do łokcia. Czy takie coś byłoby poprawne historycznie? Pomóżcie!
Pozdrawiam
Berengar
P.S. Żeby maksymalnie uprościć moje pytanie. Czy taki
robe jak w załączniku, tylko, że rozcięty na całej długości, zapinany do pasa (w jakikolwiek sposób) i z prostymi rękawami pasuje dla wymienionych wcześniej przeze mnie ram czasowo-regionowych?
//quote Beregnar
Jak bedzie rozcinane na ca³ej d³ugosci i zapinane na haftki to bedzie w sam raz na ok 1440...
a jesli na guziczki "po dwa" to na 3 æwieræ XV...
a ja mam pyatnie jak te przeklête haftki by³y rozwiazane???
(bo to na haftki tamto ale co to jest pojecia nie mam
)
pozdrawiam
CYTAT(fizibnschiz @ 11:19 12.12.2006)
a ja mam pyatnie jak te przeklête haftki by³y rozwiazane???
(bo to na haftki tamto ale co to jest pojecia nie mam
)
Znalaz³am co¶ takiego. Nie wiem czy jest ok, ale rozwiazanie jest ciekawe.
CYTAT(lewa @ 16:40 14.02.2007)
[Znalaz³am co¶ takiego..
Taki wynalazek by³ stosowany tak¿e w ubieg³ym wieku
. Przy biustonoszach i inkszych gorsetach.
troszkę się różnił
nie o to jednak chodzi. Nie wiem, czy jest to poprawny przykład haftek o jakie pyta Fizibnschiz, jednak wstawiłam je dlatego, że takie tylko znalazłam
Jest to przerysowane z jakiejś książki (nie znam tytułu niestety
)
Poza tym, to że używano je w ubiegłym wieku, nie oznacza, że w średniowieczu jeszcze takich nie wymyślono
Mam pytanie o sposób wszycia rêkawa w takim robe
http://www.godecookery.com/tacuin/tacuin13.htmCzy szew umieszczony by³ na ³opatce, czy mo¿e by³y wyj±tki od tej "regu³y"? Przy obszerniejszych rêkawach (w tym workowatych na przyk³ad) poprowadzenie szwu pod pach± wydaje mi siê praktyczniejsze, chocia¿ zdajê sobie sprawê ¿e pojêcie praktyczno¶ci w XV wieku mog³o siê ró¿niæ od mojego...
Mam za zadanie obszycie mojego Pana, który 'datowany' jest na co¶ pomiêdzy 1380 a 1420. Czyta³am, szuka³am i teraz dla spokoju duszy potrzebujê potwierdzenia i mo¿e jeszcze drobnej rady. Czy robe na wy¿ej podany okres mo¿e wygl±daæ mniej wiêcej tak:
http://img252.imageshack.us/img252/994/robe04pk6.jpg. Czy takie rêkawy s± odpowiednie, czy mog³yby równie¿ byæ takie:
http://img338.imageshack.us/img338/467/robe07mz5.jpg (bez tej wycinanej ozdoby powy¿ej ³okcia)
czy rozciêcie do po³owy mostka i zapinanie na haftki, a do tegó stójka jak na tym drugim zdjêciu bêd± ok? No i mo¿e kto¶ mia³by wykroje rêkawów? Choæ to chyba nie by³oby takie ciê¿kie, jednak jaki¶ wzór zawsze siê przyda.
Je¶li mam wyrobiæ siê ze wszystkim, pora zacz±æ szyæ : ) liczê wiêc na odpowied¼ i pozdrawiam.
Witam!
w za³±czniku dwa najpoularniejsze typy rêkawów:
workowaty i otwarty (nazewnictwo niekoniecznie jedyne s³uszne)
mam nadziejê, ¿e wykroje przejrzyste i siê przydadz±...
pozdrawiam:-)
Triss
rozcinanie do mostka i zapinanie na haftki jest ok
a jesli chodzi o forme: to ta pierwsza robe jest akuart na pocz XV,
ale to drugie wydaje mi sie troche pozniejsze i chyba włoskie...
a co do kołnierza to jest różnie, ale najlepiej robic niskie (lub nawet bez), ale mysle ze z tym konkretnym bylo by w miare dobrze (trudno powiedziec co to jest dokaldnie - bo nie wyrazne:/)
pozdrawiam
Tomek
Super, jeste¶cie wielcy : ) to jeszcze tylko jedno pytanie, czy taki 'workowy' rêkaw mo¿e mieæ rozciêcie na wysoko¶ci yy... ³okcia, od wewn±trz, jak tutaj:
http://img408.imageshack.us/img408/7382/robe05lc1.jpg, ¿eby móc wyj±æ rêce? Czy to ju¿ bêdzie zbyt pó¼na wersja?
I dziêkujê za szybk± reakcjê : )
To niestety jest za pó¼na wersja jak na okres oko³ogrunwaldzki.
ale workowaty rêkaw sam w sobie jest bardzo atrakcyjny i praktyczny (mój mê¿czyzna przechowuje w nim ró¿ne rzeczy:-)
w interesuj±cym Ciê okresie zwyk³y workowaty rêkaw (jak w za³±czniku powy¿ej)by³ najczê¶ciej stosowany przy robe.
pozdrawiam serdecznie:-)
Triss
Dziêkujê bardzo za rady : )
Witam
Mam pytanie co do robe po po³owie XV wieku dla zamo¿nego mieszczanina. Z tego co wyczyta³em w temacie i na ogl±da³em siê na zdjêciach itp. to wchodz± wtedy bufki na rêkawach. Czy¿ nie? Drêczy mnie jeszcze wszywanie stójki. Wiem, ¿e raczej niewielka powinna byæ ale jak z wszywaniem z ty³u. W klin czy na prosto? Bo spotka³em siê na zdjêciach (rekonstrukcji, bo w ikonkach rzadko widaæ ty³) i z takim i z takim. Czy które¶ jest bardziej poprawne czy i jedno i drugie by³o stosowane? Je¶li gdzie¶ siê pomyli³em to proszê mnie poprawiæ.
Pozdrawiam Buster
Generalnie to stójki mo¿e byæ tak zwany brak - p³ytkie, owalne wyciêcie na g³owê te¿ by³o spotykane. Jak ju¿ stójka to raczej wszyszywana klinem. Taki sposób pojawi³ siê ju¿ wcze¶niej, a poza tym taka stójka stoi w miarê prosto, wszysty prostok±t ma tendencje do k³adzenia siê na ramiona, co jest do¶æ irytuj±ce - a klin za³atwia t± sprawê bardzo ³adnie. Gdzie¶ widzia³em jeszcze lekko zmodyfikowany wykrój stójki tak, by przylega³a doszyji, chyba w temacie o dubletach, trzeba poszukaæ.
Przy okazji odpowiem samemu sobie na pytania, które zada³em trochê wcze¶niej:
Fa³dy zaczê³y byæ zszywane w okolicy 1450 roku z tego co znalaz³em, z tym ¿e raczej po ni¿ przed. Zszywano je punktowo z przodu i z ty³u na wysoko¶ci talii, z boku tkanina by³a "g³adka". Zszycie fa³dów ni¿ej, w biodrach, spowoduje brzydkie przyleganie boków do cia³a - przynajmniej przy obwodzie rzêdu 3.5 metra w kolanach.
Wszyscy piszecie, ¿e ko³nierze maj± byæ niskie, co¶ mi siê nie wydaje. Aktualnie nie ma mnie w domu, ale jak tylko siê zjawiê prze¶lê parê obrazeczków
Przyda³aby siê te¿ wiadomo¶æ czy w jaki¶ sposób ko³nierz by³ usztywniany. Tzn. wszyste miêdzy podszewkê a we³nê no nie wiem... cokolwiek?
Witam.
Przenoszê siê z moim problemem tutaj, poniewa¿ kabat o którego uszyciu do niedawna my¶la³em, jest - moim zdaniem - ubiorem niezbyt pewnym na I æwieræ XV-wiecznej Polski. A chcia³bym uszyæ strój codzienny dla najemnika z mieszczañskim pochodzeniem, którego przecie¿ nie by³o staæ na zbyt modne czy bogato zdobione ciuchy. My¶lê wiêc teraz o jakiej¶ fajnej
robe o prostym kroju, bez fajerwerków. Czy co¶ takiego:
http://www.historicenterprises.com/largeim...=Coat,%20Daggedprzesz³oby w latach '20 XV wieku na cz³owieku, który raczej nie stara siê lansowaæ czy pod±¿aæ za mod±? Je¶li tak to OK, a je¶li nie to za wszelkie sugestie co by³oby dobre, bêdê wdziêczny.
Pozdrawiam
Miechu
To co zalaczyles jako przyklad nie moze byc robe, bo nie spelnia podstawowego zalozenia czym jest Robe-faldzista sukienka...
Poza tym te frendzelki i wycinanki tak jakos nijak sie maja do zrodel ktore podaja autorzy zrekonstruowanego stroju-na il. do Dekameronu czy Book of Hunt czesciej mozna znalezc malo wyszukane stroje.
Mieszczanie, Dekameron, 1432r, BNF, Arsenal, manuscrit 5070
http://expositions.bnf.fr/gastro/grands/113.htmhttp://expositions.bnf.fr/gastro/grands/104.htmcos extra modnego
http://expositions.bnf.fr/gastro/grands/114.htminny Dekameron, BNF Richelieu Manuscrits Français 239
http://gallica.bnf.fr/scripts/mediator.exe...44&I=000016http://gallica.bnf.fr/scripts/mediator.exe...44&I=000023http://gallica.bnf.fr/scripts/mediator.exe...44&I=000062http://classes.bnf.fr/phebus/grands/c39_616.htm
Dziêkuje za wszystko, teraz jasno widaæ jak to wygl±da. A jeszcze à propos zapinania: mog³aby takie robe byæ rozcinane na ca³ej d³ugo¶ci i zapinane na guziczki od góry mniej wiêcej do pachwiny? Bo z tego co wcze¶niej wyczyta³em by³oby to jak najbardziej historyczne. I jak to w koñcu jest z tymi rêkawami - musz± byæ zapinane, czy nie musz± - bo w teoriach ju¿ siê pogubi³em, a na podstawie ¼róde³ ciê¿ko sprecyzowaæ.
Po tych informacjach biorê siê do szycia...
Pozdrawiam
Miechu
Witam!
Ja tak dla pewności chciałam spytać, czy na początek wieku XV robe powinno mieć stójkę, czy nie? Jak jest bezpieczniej? :-)
Bo w sumie z tematu wynika, że nie powinno, ale może. Chciałabym mieć pewność. :-)
Pozdrawiam!
To jeszcze zale¿y dla kogo ma byæ taka robe. Jak dla mnie, je¶li ma byæ np. dla mieszczanina czy ¿o³nierza z pocz. XV w., to powinna mieæ niewysok± stójkê, "na oko"
ok. 3 cm. S± miniatury, gdzie takie stójki s± jeszcze wy¿sze, a suknie tam przedstawione okre¶li³bym raczej jako robe'y, a nie krótsze houppelandy, ale bywaj± na nich ludzie jakiego¶ mo¿nego pana np. hrabiego Gastona.
Dziêkujê za pomoc. :-)
Moje w±tpliwo¶ci zosta³y rozwiane. :-)
Pozdrawiam!
Nie ma sprawy. Ostatnio szuka³em ikonografii, gdzie by³yby dobrze przedstawione robe'y i znalaz³em nieco nowej- tzn. nieznanej mi wcze¶niej, wiêc mia³em ca³kiem dobre przyk³ady
Równie¿ pozdrawiam
W jaki sposób wszywać podszewkę w robe okołogrunwaldzkim? Tzn. przypuszczam, że wyciąć tak jak materiał zewnętrzny i zszyć, ale na brzegach, przy rękawach i kołnierzu w jaki sposób to zrobić? Będę wdzięczna za jakieś zilustrowanie. Podkreślam, że rękawy zamierzam zrobić workowate. Z góry dziękuję.
Podszywasz na lewej stronie(welna na lewej i podszewka na lewej) a nastepnie wzwracasz na prawa strone.. dopowiem,ze kazda częsc osobno
przy kołnierzu, rękawach, na dole szaty.
dzięki temu nie widac szwow.
pozdrawiam
Triss
/// klawiatura mi wariuje, wzbaczcie pomieszane literki///
Obawiam sie, ¿e to jednak nie do koñca tak.
Je¶li ka¿dy "kawa³ek" ubrania ma "niezale¿n±" podszewkê, to po zszyciu wszystkiego razem materia³ wierzchni zawija siê na boki z pod³o¿eniem i przyszywa krawêd¼. Brzmi to magicznie, ale ju¿ by³o nawet rysowane (bodaj, ¿e w temacie o dubletach).
W wypadku podzszewki "ca³o¶ciowej" (zszywa siê ca³y strój z podszewki i z materia³u wierzchniego, a potem ³±czy) podk³ada siê materia³ wierzchni i "stebnuje", a potem wstawia podszewkê, pamiêtaj±c o dopasowaniu wzajemnym szwów i przyszywa. Dziêki temu unika siê przypad³o¶ci czêsto obserwowanej na "turniejach" - podzszewka, która brzegiem wy³azi spod kaptura czy do³u sukni.
Pozdrawiam,
Szymon
P.S.
Sprawd¼ ustawienie klawiatury. Zazwyczaj zamienianie siê "z" z "y" oznacza, ¿e nie jest ustawiana "Polska programisty" i st±d k³opoty.
chyba zbyt chaotycznie siê wyrazi³am...
nie mia³am na my¶li podszywania ka¿dej czê¶ci osobno, a pó¼niej ³±czenia stroju w ca³o¶æ.
chodzi³o mi o to,¿e jak podszyjesz ca³y strój naraz (zszyty z kawa³ków ju¿ wcze¶niej) to siê nie da wywróciæ go na praw± stronê, bo nie ma gdzie.
a poda³am system, który sama stosujê od lat z niez³ym powodzeniem.
Achu teraz ma rózne obcje do wyboru, zrobi z nimi co bêdzie chcia³a....
P.S. dziêki, Szymonie za techniczn± diagnozê. jak widaæ ju¿ wszystko dzia³a prawid³owo:-)
Witam!!!
Mam pytanie- czy robe, z takim charakterystycznym pêkniêciem jak
to lub
to jest zapinane na haftki, czy od miejsca gdzie siê to pêkniêcie koñczy jest normalnie poprowadzony szew? I czy szyæ je z dwóch kawa³ków, czy z czterech?
Pozdrawiam
Mozesz naciac kawal materialu, mozesz nie zszywac 2 kawalkow pozostawiajac rozporek... Krojac Robe radzilabym pamietac o ym, ze ten kloszowo krojony ubior skladalsie z dosc waskich kawalkow materialu stad osobiscie polecalabym robe z 4 czesci (2 na tyl i 2 na przod).
Zapiecie-moga byc to kolka metalone wszyte po wew. stronie, w niewielkim oddaleniu od krawedzi materialu. Miedzy nimi poprowadzony jest sznurek... Haftki byly teoretycznie znane ale najwczesniejszy przyklad to widzialam z okolic lat 90tych XVw.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.