Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Koczowniczki - kobiety stepu
> Prywatne Inicjatywy > Wyprawy
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6
Vislav
Witam

W³a¶nie nawi±za³em kontakt z now± Koczowniczk± imieniem *Damroka*. Obawiam siê, ¿e jest osob± trochê nie¶mia³± w pisaniu na Forum - tak wiêc pozwalam sobie zamie¶ciæ fragmenty korespondencji na PM. Chyba bêdziemy musieli zorganizowaæ wyprawê i porwaæ j± do naszego grona.

CYTAT
Witam,
¶ledzê z zainteresowaniem temat Koczowniczek i zastanawiam siê , czy przyda³aby siê Wam koczowniczka -tkaczka i prz±dka ( na wrzecionie.)

CYTAT
Witaj Vislav:)
napisa³es :
CYTAT
To czego naprawdê poszukiwa³bym to p³achty lub koce tkane z koziej we³ny na ubiory i namioty.


Je¿eli uda Ci siê zdobyæ kozi± we³nê , nadaj±c± sie do sprzêdzenia, to mogê sie pokusiæ o próbê zrobienia takiej p³achty .
W tym roku, zim±, bêdê przêd³a , na ko³owrotku , we³nê z owiec hodowanych przez górali ( okolice £apsz Ni¿nych ), przez Kaszuba -s±siada -z owiec pomorskich oraz z barana owcy wrzosówki .

Wydaje mi siê , ze we³na z owiec -góralek bedzie najbardziej wodoodporna . Zbieraj±c kiedy¶ informacje na temat wyrobów z we³ny robionych w Irlandii dowiedzi³am siê , ¿e swetry i kurtki rybaków irlandzkich by³y robione z we³ny sprzêdzionej , ale nie pranej - tj. t³ustej . Zwiêksza³o to ich odporno¶æ na przemokniêcie. Tak± nat³uszczon± p³achtê mo¿na by³oby zrobiæ na moich krosnach .

Krosna s± miejscami " mroczne" ;) , maj± metalowe nicielnice , ale za to mo¿na na nich zrobic materia³ o szeroko¶ci 150 cm .

Mam te¿ ochotê zrobiæ zim± proste krosna poziome , u¿ywane przez koczowników .

Pozdrawiam ze s³onecznych Kaszub smile.gif
*Damroka*


'Nabytek' by³by wyj±tkowo cenny.

W najblizszym czasie postaram siê zamie¶ciæ materia³y etnograficzne i je¿eli uda misiê znale¼æ równie¿ historyczne na temat wykonywania tkanin na namioty, worki na sól i inne przez koczowników.

pozdrowienia Vislav
rosamar
A je¶li mo¿na spytaæ to w jakiej okolicy na Kaszubach gospodarzy nasza Tkaczka?
Bo ca³kiem du¿y obszar szwajcarii icon_wink.gif mam niejako po s±siedzku i chêtnie z³o¿y³abym kiedy¶ wizytê ( o ile oczywi¶cie Damroka nie mia³aby nic przeciwko temu)

W ka¿dym b±d¼ razie droga Damroko (je¶li to czytasz) to wiedz ¿e jeste¶ z otwartymi ramionami witana w projekcie bigsmile2.gif

z pozdrowieniami
Rosamar
*Damroka*
Witam serdecznie wszystkie Koczowniczki i Koczowników i dziêkujê za mi³e przyjêcie do koczowniczej Rodziny smile.gif
Vislav
CYTAT(*Damroka* @ 22:51 12.09.2007) *
Witam serdecznie wszystkie Koczowniczki i Koczowników i dziêkujê za mi³e przyjêcie do koczowniczej Rodziny smile.gif


Witam w naszym gronie.

Mam nadziejê, ¿e jeszcze w tym roku uda siê zorganizowaæ nieformalne spotkanie i podyskutowaæ na temat tkactwa.

W pierwszej fazie projektu zale¿y mi na próbie odtworzenia w³asno¶ci u¿ytkowych tekstyliów we³nianych, przynajmniej dla odzie¿y wierzchniej w trudnych warunkach klimatycznych, m.in. odporno¶æ na przemakanie. Niestety wspó³czesne tkaniny (100% we³ny) nie spe³niaj± tych warunków wcale, lub tylko w minimalny sposób. Tutaj 'mroczno¶æ' posiadanych przez Ciebie krosien nie odgrywa istotnej roli.
Pomijaj±c koc z koziej we³ny - jak na razie na wiele prób trafi³em tylko na jedn± 'fabryczn±' tkaninê, która po odpowiednim sfilcowaniu zaczyna spe³niaæ swoj± rolê.
Praktyczne testy warto¶ci u¿ytych tkanin, poza innymi projektami jakie wspó³tworzê - czekaj± nas na wyprawie pieszo-konnej V'2008 Koczowniczki 2008 - stepy Pomorza. Poprawno¶æ rekonstrukcyjna wygl±du, aczkolwiek wymagana mo¿e okazaæ siê niewystarczaj±ca - wszystko zale¿y od warunków pogodowych.

Z czasem mo¿emy podej¶æ do odtwarzania historycznych metod tkania.

Cieszê siê z chêci i gotowo¶ci udzia³u w tym projekcie.

pozdrowienia Vislav
Vislav
Witam

Poczawszy od strony 7 tego tematu zosta³o zamieszczonych wiele materia³ów zwi±zanych z rekonstrukcj± kultury materialnej Pazyryk.

Jest to jednak ograniczona liczba znalezisk, ponadto odnosz±ca siê do bogatych pochówków 'arystokracji stepowej'. Dla lepszego zrozumienia zwi±zków kultury materialnej danego okresu z warunkami codziennego bytowania warto jest siêgn±æ do dodatkowych materia³ów etnograficznych.

Trochê przydatnych linków:

The Russian Museum of Ethnography

Ancient History, Culture and Art of Northern Asia

ЭТНОГРАФИЯ СИБИРИ

ЭЛЕКТРОННАЯ БИБЛИОТЕКА по истории и культуре народов Сибири

Ju¿ nawet pobie¿ne przejrzenie ró¿nych galerii szybko uzmys³awia jak znaczna mo¿e byæ ró¿nica pomiêdzy strojem od¶wiêtnym, a realiami codziennego bytowania.

To, ¿e warto po¶wiêciæ trochê czasu:
CYTAT
Cattle breeding culture of the peoples of the Southern Siberia and the Yakuts is the unique combination of the Central Asian and Siberian elements. Turkic and Mongolian-speaking peoples of Siberia have certain cultural unity caused by ancient cultural and ethnogenetic connections. Basis of the nomadic and semi-nomadic way of life had been forming through centuries and some most archaic features date back to the Scythian period (7-3 c. B.C.)
The Russian Museum of Ethnography



Inne linki
Trans-Siberian Railway

pozdrowienia Vislav
Rabiega
Witeczka.
Vislavowi piêkne dziêki za ostatnie linki - w³a¶nie tego by³o mi trzeba.
Niniejszym deklarujê ca³kowite oddanie projektowi pocztu A³tajskiej Ksiê¿niczki - jako wozak-ochroniarz/³ucznik. Wzorem Wie¶ka porzucam wszelkie inne przejawy aktywno¶ci rekonstruktorskiej.
Obecnie jednak, jako osoba niepe³nosprawna pozostajê li tylko Waszym aktywnym kibicem.

Póki co : Aequam memento rebus in arduis servare mentem non secus in bonis..

Czego i Wam, Przyjaciele, ¿yczê.

Rabbi
Vislav
Drogi Rabbi!

Witam po pewnej nieobecno¶ci w temacie. Rzeczywi¶cie z braku czasu i chêci ograniczy³em uczestnictwo, jak to w pewnej 'zajawce' przeczyta³em - imprezach bojowo-konsumpcyjnych, ruszaj±c na koczownicze i tym podobne szlaki.
Jestem pewien, ¿e nie bêdzie to
Ab equis ad asinos


Brakowa³o nam Ciebie na naszych ostatnich spotkaniach, ale miêdzy ³yczkami tego i owego by³e¶ miêdzy nami przynajmniej wirtualnie.

pozdrowienia
od Eklektycznych Koczowników
Vislav
rosamar
Olaboga Rabiego!

Czyli wspania³ego b³yszcz±cego husyty nie bêdzie??!! huh.gif Moje strzygi bêd± zawiedzione anger.gif

Trochê szkoda prawowiernych ale nie bêdê ukrywaæ ¿e mi³o Nam bêdzie zagrabiæ Jego Eklektyczno¶æ wy³±cznie dla siebie diabel.gif
Poza tym o¶wiadczam i¿ mojej jurcie/sza³asie/majchanie/namiocie/a³tajskiej siedzibie/domku (niepotrzebne skre¶liæ) zawsze znajdzie siê miejsce dla ciebie drogi Rabbi
O ile oczywi¶cie znajdziesz czas i urlopik ¿eby siê w okolicy pojawiæ Szkoda ¿e odleg³o¶æ nie sprzyja anger.gif

Co do tematu (¿eby nie by³o ¿e czatuje) to oprócz rekonstrukcji strojów i wyposa¿enia na ostatnim spotkaniu pad³a my¶l by spróbowaæ wybudowaæ na wiosnê niewielk± kopiê zimowej siedziby koczowników. Pomys³ jest by wykorzystaæ jedynie dawne metody i narzêdzia dostêpne ludom z tamtego okresu.
A to oznacza ¿e czeka nas pewnie dosyæ ¿mudne kompletowanie wszelkich wichajstrów ciesielsko-budowlanych icon_wink.gif
Poza funkcj± reprezentacyjn± Eklaktycznych Koczowników planowana budowla bêdzie s³u¿yæ jako poligon do¶wiadczalny naszych eksperymentów przetrwaniowych oraz s³u¿yæ za bazê wypadow± kolejnych wypraw.

Ja osobi¶cie to na razie z ciesielki nauczy³am siê robiæ ca³kiem ³adne koryta dla ¶winek morskich swinka.gif i umiem cios³em sprawiæ ko³ek do namiotu bigsmile2.gif
Moje koryta poza tym ciesz± siê wielk± popularno¶ci± po rodzinie wiêc na pocz±tek nie jest chyba ¼le bum.gif
No nic zobaczymy jak przyjdzie do jakich¶ wiêkszych rzeczy bigsmile2.gif

z pozdrowieniami

Lady Altay
Rabiega
Hej, Mi³a Domino (¶wiadomy lapsus - Dominika/Domina = Femina Dominanta, czyli A³tajska Dama)
Husyt± pozostanê w duszy (bodaj jako jeden z nielicznych spo¶ród deklaruj±cych swoj± "husycko¶æ" na forum, a na pewno jedyny ze ¦l±ska), realnie za¶ chcia³bym osi±gn±æ gotowo¶æ (fizyczn±, nie rekonstrukcyjn±) choæ na tegoroczne woliñskie "¿yæjaktysi±clattemu¶ne" Jule. Ostatecznie wystru¿ê sobie dwie koczownicze laski, a co oud.gif

Itd.
Itp.

Rabbi

P.S. O co chodzi w tymi korytkami dla ¶winek ?
princessita
Pozdrawiam wszytskich,

Pisze tych kilka slow, ktore przychodza mi na mysl jak czytam wszytskie tematy dotyczace zycia koczownikow. Podziwiam osoby majace pasje urzeczywistniania takich planow a zwlaszcza kobiety, temat koczowniczki jest rewelacyjny. Musze sie przyznac ze sledze wieszkszosc tematow poruszanych przez Vislava ( jesli mnie pamietasz z jednego tematu) i dziekuje za wszytskie linki ktore zamieszcza Vislav, sa niezywkle przydatne, no mi sie przydaja do mojej pracy kostiumologicznej.
Popieram Wasze projekty, jesli pzowolicie bede z wami dusza i cialem. thanx.gif
Vislav
Witaj Princessita!

Oczywi¶cie pamiêtam nasze kontakty w innym projekcie dotycz±cym kultury Wschodu. Jak widzisz - pierwotny pomys³ uleg³ znacznej ewolucji, jednak fascynacje pozosta³y. Stopniowo odchodzimy od g³ównego nurtu rekonstrukcji w stronê mniejszych, lecz bardziej kompleksowych projektów.

Ciekawy jestem Twoich prac w zakresie kostiumologii, je¿eli s± to nawet odleg³e stylizacje odwo³uj±ce siê do tego tematu. Moze uda³oby siê zamie¶ciæ linka do galerii projektów, lub wykonanych prac. Intuicja i do¶wiadczenie w pracy kostiumologa jest równie¿ wa¿ne dla prac rekonstruktorskich.

Trzymam Ciê za s³owo i mam nadziejê, ¿e nie tylko duchem lecz i cia³em zaistniejesz w tym projekcie.

pozdrowienia Vislav
princessita
Czesc Vislavie,

Dziekuje za mile przyjecie mnie do tego projektu, jesli moge sluzyc rada i nie tylko, to bedzie mi milo. Jak narazie moje prace ida powoli, strona web jest w toku wizji i pracy ale jesli kogos to interesuje co obecnie dokonalam to polecam ksiazke:

http://www.sklep.gildia.pl/literatura/2835...zonek-i-karawan

Szczerze mowiac moje stroje dotyczace Chin( procz " Qui-pao" ) nie sa narazie strojami rekonstrucyjnymi i zdaje sobie z tego sprawe ale byly szyte z tkanin naturalnych, wlasnie takie projekty jak Wasze mobilizuja do glebszego dzialania. Marzy mi sie rekonstrukcja stroju z dyn. Tang( mojej ulubionej). Z jednej strony koczowniczy tryb zycia przeraza mnie tylko klimatycznie poniewaz jestem starsznie cieplolubna icon_mrgreen.gif

No to narazie tyle.....pozdrawiam serdecznie wsyztskich koczownikow warrior.gif
rosamar
Temat trochê przycich³ wiêc na rozruch postanowi³am wstawiæ zdjêcie mojego nowego dzie³a.
Zapewniam ¿e ca³y czas dzia³amy ale prace postêpuj± powolutku ze wzglêdów oczywistych.

Na dzi¶ dzieñ przedstawiam buty "ogólnokoczownicze" icon_wink.gif w takiej fazie produkcji ¿e s± ju¿ do u¿ytku, ale to nie przeszkadza zupe³nie w stopniowym upiêkszaniu. Dok³adnej rekonstrukcji butów z Pazyryk raczej nie uda mi siê wyprodukowaæ ale planujê co¶ przynajmniej zbli¿onego.
Surowiec który u¿y³am to ko¿uszek barani, szwy no¶ne to mocna dratwa, a ozdobne - we³na.

Butki w wersji alfa by³y testowane na Zimnej Wodzie u Ja¶mina gdzie pomimo zimna spisa³y sie smerfastycznie. Za³o¿one na go³e nogi nawet bez skarpet genialnie izolowa³y od zimna a baranie futerko w ¶rodku dodatkowo od wilgoci i pomimo ³a¿enia po b³ocku, mokrym lesie i ka³u¿ach w ¶rodku by³o suchutko :-)
Oprócz zdobieñ zamierzam wykorzystaæ wynalazek pieczyñski czyli szlufki i dopinanie do paska bo zamierzam w nich tak¿e je¼dziæ konno a bez tego niestety zsuwaj± siê i roluj±. Ale to jest jedyny mankament na dzi¶ devil.gif

no to czekam na wasze uwagi jak to wygl±da z boku.

z pozdrowieniami
Rosamar
M¶cidróg
Wersji Alfa przygl±da³em siê z lekkim zaciekawieniem w³a¶nie na Zimnej Wodzie.
Nie zapyta³em ,a mog³em:))
Skoro twierdzisz ¿e s± super-nie zaciekaj±smile.gif to ja Tobie wierzê.
A nie my¶leli¶cie o takim wynalazku jak na zdjêciu w za³±czniku?
Rabiega
To wspó³czesny wzór, rodem ze sklepu mongolskiego dla turystów.
Czyli cepeliada.
Podobne mo¿na kupiæ w sieci, za ciê¿kie pieni±dze.
Nie wi±za³bym ich raczej z rekonstrukcj± staro¿ytn±.

Butki Rosamar - podobaj± mi siê, bêd±c jednak puryst± jêzykowym wynalazek podwieszania butów nazwa³bym nie "pieczyñskim", ale "pieczenieskim". No chyba, ¿e mnie tu jaki¶ filolog naprostuje.

tongue.gif

Pok³ony

Rabbi
rosamar
My¶leli¶my nawet posiadam wersjê alfa (w³asnej produkcji) ale próby zarzucone ze wzglêdu na brak funduszy na porz±dne materia³y (gruba skóra, bardzo gruby filc) oraz k³opoty technologiczne)
Wezmê siê za jaki¶ czas znowu ale na razie nie mam weny anger.gif

Ale ¶liczne s± :-)
Wie kto¶ mo¿e czy mo¿na by oryginalne sprowadziæ z Mongolii bo wtedy by³oby ³atwiej rozpracowaæ kruczki techniczne?
Ja niestety jestem z tych co to musz± najpierw pomacaæ i dopiero wtedy wiedz± co i jak icon_wink.gif

Edit: Rabbi ja mia³am trójê z polskiego i nie obra¿ê siê jak mnie kto¶ naprowadzi na w³a¶ciw± odmianê tego s³owa. Ma³o tego bêdê wdziêczna :-)
M¶cidróg
CYTAT(Rabiega @ 20:32 24.10.2007) *
To wspó³czesny wzór, rodem ze sklepu mongolskiego dla turystów.
Czyli cepeliada.
Podobne mo¿na kupiæ w sieci, za ciê¿kie pieni±dze.
Nie wi±za³bym ich raczej z rekonstrukcj± staro¿ytn±.

Butki Rosamar - podobaj± mi siê, bêd±c jednak puryst± jêzykowym wynalazek podwieszania butów nazwa³bym nie "pieczyñskim", ale "pieczenieskim". No chyba, ¿e mnie tu jaki¶ filolog naprostuje.

tongue.gif

Pok³ony

Rabbi


Mnie chodzi³o bardziej o po³±czenie buta (nazwijmy go w³a¶ciwego icon_mrgreen.gif ) z filcow± "skarpet±(?)".
No ale faktycznie ..nie ta bajka.Dziêki za sprostowanie.
Rabiega
Sprowadziæ mo¿na, ale po co ...
Tak jak napisa³em, jest sieciowy sklep z mongolsk± cepeli±, ja jednak ostro¿ny by³bym z zakupami tam¿e.
Jakkolwiek w takich butach lansowa³ siê pewien ultrahistoryczny sko¶nooki go¶æ na ca³kowicie nieeklektycznej imprezie w jedynie s³usznych koczowniczych klimatach, h³e, h³e...

Edycja : po³±czenie buta wierzchniego z filcowym wk³adem jest jak najbardziej trafne i praktyczne. £atwe do konserwacji, podatne w suszeniu, w samym filcu mo¿na te¿ spaæ, pos³ania nie brukaj±c.
rosamar
Wersja filcowo-skarpetowa jest w obróbce u Vislava ja wiêc wziê³am na warsztat futerkow± icon_wink.gif
Prawdziwe mongolskie obuwie ma nie wiem czy zwróci³e¶ uwagê wielowarstwow± i bardzo grub± podeszwê a to oznacza wielk± praco oraz materia³och³onno¶æ.
Po prawdzie to na razie nie wiem od czego tu w ogóle zacz±æ anger.gif
To ju¿ raczej wy¿sza szko³a jazdy w szewstwie wiêc gdzie ja tam biedny ma³y ¿uczek bêdê siê porywaæ z motyk± na s³oñce icon_wink.gif

Edit: Rabbi ja spalam w tych moich równie¿ bo mi siê nie chcia³o zdejmowaæ i na skarpety zmieniaæ.
I da³o radê bigsmile2.gif
A s± miêkkie i wygodne w³a¶nie prawie jak skarpeta. Wiem co mówiê bo testowa³am ju¿ najró¿niejsze "¶redniowieczne" obuwie zarówno produkcji w³asnej jak i od profesjonalnych szewców i w porównaniu z tego rodzaju miêkkimi skarpeto-butami by³y niewygodne.
Punkt dla futerka blinkie.gif
Vislav
CYTAT(Rabiega @ 20:39 24.10.2007) *
Sprowadziæ mo¿na, ale po co ...
Tak jak napisa³em, jest sieciowy sklep z mongolsk± cepeli±, ja jednak ostro¿ny by³bym z zakupami tam¿e.
Jakkolwiek w takich butach lansowa³ siê pewien ultrahistoryczny sko¶nooki go¶æ na ca³kowicie nieeklektycznej imprezie w jedynie s³usznych koczowniczych klimatach, h³e, h³e...

Edycja : po³±czenie buta wierzchniego z filcowym wk³adem jest jak najbardziej trafne i praktyczne. £atwe do konserwacji, podatne w suszeniu, w samym filcu mo¿na te¿ spaæ, pos³ania nie brukaj±c.


Witam

Rabbi ma zupe³n± racjê kwestionuj±c 'zapo¿yczone' rozwi±zania - ca³kowicie odmienne od udokumentowanych znalezisk zwi±zanych z kultur± Pazyryk.

Proszê jeszcze raz dok³adnie przestudiowaæ przygotowany opis

Kilka charakterystycznych rozwiazañ:
- czubki butów s± okr±g³e, bez charakterystycznych 'ro¿ków' do góry
- skórzana podeszwa jest mniejsza od powierzchni stopy
- znaczny udzia³ filcu w konstrukcji buta

Dla ambitnych polecam skopiowanie aplikacji na podeszwach.

To co wykona³a Rosamar jest bliskie podanym wzorom, poza sama konstrukcj± podeszwy.

Postaram siê zamie¶ciæ opis i dokumentacjê fotograficzn± - 'krok po kroku', jak takie butki praktycznie uszyæ.

pozdrowienia Vislav
Rabiega
Witam.
Sam zabiorê siê niebawem do obszywania filcowych botów - i raczej pójdê w tym kierunku co Rosamar, czyli robi±c podeszwy wiêksze od obrysu stopy. "Szcz±tkowa" podeszwa mo¿e sprawdza siê dla osoby w siodle lub na wozie, ale dla piechura niekoniecznie.

Pozdrawiam
Rabbi
rosamar
Przyznam szczerze ¿e tak naprawdê to kszta³t podeszwy by³ podyktowany przez posiadany surowiec :-/
No bo niestety ostatnio musia³am przystopowaæ z z kosztownymi zakupami wiêc kombinujê jak mogê i moje botki zosta³y zrobione z tego co mia³am pod rêk± - czyli resztk± starych ala góralskich kapci (podeszwa) i starym ko¿uchem ciotki (ca³a reszta) bigsmile2.gif
Skóry i porz±dny filc np s± niestety drogie a kiesa pusta wiêc uzna³am za stosowne pój¶æ ¶ladem biednych przodków i odkrywam jakimi to ¶cie¿kami pod±¿a³y my¶li oraz wynalazczo¶æ cz³owieka który musia³ na gwa³t stworzyæ co¶ z niczego icon_wink.gif No a pod rêk± nie mia³ internetu, castoramy, alledrogo, garbarni, surtexu i czterech sklepów z tkaninami do wyboru do koloru .

St±d nieco dziwaczne i nie zawsze na 100% zgodne ze ¼ród³ami wynalazki. Ale co mi tam bo przecie¿ niby d±¿ymy do doskona³o¶ci bez nadziei ¿e kiedykolwiek j± osi±gniemy...

z pozdrowieniami
Rosamar
Vislav
Witam

Warto jest porównaæ podeszwê buta z jednego ze znalezisk kultury Pazyryk Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik z podeszw± skarpety/buta (wersja II - rekonstrukcja) Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik. ¯ó³t± linia oznaczy³em ¶lady u¿ywania. Kszta³ty s± bardzo podobne i warte przemy¶lenia. Podobne ¶lady, chocia¿ mniej widoczne s± w wersji III Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik.

Kolejn± wersjê IV uszyjê zgodnie z pierwowzorem, dopasowuj±c odpowiednio kszta³t podeszwy. Z czasem te¿ dojd± 'aplikacje'.

Ja równie¿ dochodzê do celu stopniowo, testuj±c kolejne wersje.

pozdrowienia Vislav

p.s. koczownicy chyba te¿ czasami chodzili po ziemi, a pokazane znalezisko buta jest tego przyk³adem.
Grid
Witam wszystkich!
Faktycznie przebrn±æ przez wszystkie strony tego tematu to nie lada wyczyn smile.gif Jestem absolutnie pod wra¿eniem zebranych tu informacji, materia³ów, wymienionych pogl±dów i dokumentacji dotychczasowych prac nad projektem. Nie ukrywam, ¿e bardzo chêtnie przy³±czy³abym siê do tak wspania³ego zamierzenia, zw³aszcza, ¿e temat interesuje mnie od d³u¿szego czasu. Wraz ze swoj± dru¿yn± staramy siê organizowaæ wyprawy terenowe maj±ce na celu poznanie ¿ycia w dawnych realiach. Idziemy w stronê odtwórstwa historycznego bardziej ni¼li komercyjnej dzia³alno¶ci.
Nie ukrywam, ¿e ostatnio bardzo powa¿nie zastanawiam siê nad rozpoczêciem nauki jazdy konnej. Zdajê sobie sprawê z tego, ¿e to nie lada wyzwanie. Ju¿ kiedy¶ próbowa³am i my¶lê, ¿e warto by by³o wróciæ do tematu, zw³aszcza, ¿e malutk± stadninkê mam pod nosem. Bardzo chêtnie wziê³abym udzia³ w wyprawie wiosennej i jestem gotowa rozpocz±æ przygotowania. Ogrom pracy przede mn±, ale wytrwa³o¶ci i zaparcia mi nie brakuje smile.gif
Koczowniczy tryb ¿ycia jest bardzo bliski mojej naturze icon_mrgreen.gif i mo¿e moje skromne umiejêtno¶ci strzeleckie by³yby przydatne.
Pozdrawiam
Grid
Vislav
Witaj Grid w gronie koczowniczek i innych pêtaj±cych siê przy okazji osobników p³ci mêskiej. Oczywi¶cie zapraszamy na najbli¿sze imprezy:
  1. Koczowniczki 2008 - stepy Pomorza - wyprawa pieszo-konna V'2008
  2. Koczowniczki 2008 - ski-skiring - projekt zimowy 07/08
  3. Scytyjska Burza. (projekt)
  4. no i oczywi¶cie inne opisywane w dziale Wyprawy juz byæ mo¿e pod koczowniczym sztandarem/buñczukiem.

Oferta jest bogata - pozostaje przygotowanie stroju i wyposa¿enia.

pozdrowienia Vislav
Grid
CYTAT(Vislav @ 13:10 19.11.2007) *
Witaj Grid w gronie koczowniczek i innych pêtaj±cych siê przy okazji osobników p³ci mêskiej.

Bardzo mi mi³o smile.gif Zima tu¿ za pasem i w±tpiê bym wyrobi³a siê z przygotowaniami, ale do wiosny bêdê siê bardzo stara³a blinkie.gif
Temat jest bardzo dobrze opisany, ale jak w trakcie prac bêdê mia³a jeszcze jakiekolwiek w±tpliwo¶ci pozwolê sobie o zamieszczenie konkretnych pytañ.
Zacznê od przygotowywania stroju w wariancie letnim i zimowym. Zd±¿y³am ju¿ na w³asnej skórze siê przekonaæ, ¿e nie tylko zimowe noce potrafi± daæ w ko¶æ. Ze spisem lektur do poduchy te¿ ju¿ siê zaznajomi³am smile.gif
Do dzie³a zatem warrior.gif
rosamar
Witam Ciê serdecznie droga Grid!
Projekt jest otwarty dla wszystkich zainteresowanych i wszyscy bardzo cieszymy siê ¿e pojawiaj± siê chêtne koczowniczki tym bardziej tak do¶wiadczone we wszelkich rekonstrukcjach tak jak ty :-)
Liczê w³a¶nie na ludzi którym co¶ siê chce robiæ i niestraszne im prymitywne warunki bytowania, brak mo¿liwo¶ci "lansu" icon_wink.gif i ogrom pracy jaki trzeba w³o¿yæ w nasz± pasjê.

Z tego co czytam w dziale to ju¿ ca³kiem nied³ugo bêdziemy mieli okazjê spotkaæ siê osobi¶cie i wspólnie obgadaæ wszelkie projekty, imprezy, pomys³y etc pijacy.gif
Zatem do zobaczenia na Wolinie!

z pozdrowieniami
Rosamar
Grid
CYTAT(rosamar @ 18:02 19.11.2007) *
Witam Ciê serdecznie droga Grid!
Projekt jest otwarty dla wszystkich zainteresowanych i wszyscy bardzo cieszymy siê ¿e pojawiaj± siê chêtne koczowniczki tym bardziej tak do¶wiadczone we wszelkich rekonstrukcjach tak jak ty :-)

Jeszcze raz dziêkujê za mi³e przyjêcie i postaram siê nie zawie¶æ smile.gif Zimowe wieczory zawsze bardzo sprzyjaj± wszelkim przygotowaniom. Ogieñ w kominku, dobra, klimatyczna muzyka, mrucz±cy kot ³api±cy za ka¿d± majtaj±c± siê niteczkê smile.gif Na dniach zamówiê materia³y i zabieram siê do szycia!

Pozdrawiam serdecznie!
Rabiega
CYTAT(Grid @ 08:37 21.11.2007) *
mrucz±cy kot ³api±cy za ka¿d± majtaj±c± siê niteczkê smile.gif

To witamy w sekcji kociarskiej.
Proponujê, by w¶ród atrybutów (któ¿ nie lubi siê ozdabiaæ...) uczestniczek/ów projektu nale¿±cych do kocich kochanków znalaz³ siê wizerunek jakiego¶, zgodny oczywi¶cie z wizerunkiem z epoki.
Byle nie by³a to skacz±ca puma wyhaftowana na obuwiu bum.gif .

K³aniam nisko -

Rabiega
rosamar
A czemu nie Puma Rabiego??!!
Przecie¿ to jest hiper mega historyczny staro¿ytny motyw zoomorficzny który wykopano o ile sobie dobrze przypominam w maleñkim kurchanie Adid nad rzek± As w pó³nocno zachodniej Mand¿urii bigsmile2.gif
No i ja ju¿ mam gotow± aplikacjê tylko naszyæ diabel.gif
Szkoda ¿eby siê zmarnowa³a... icon_wink.gif
brat Bule
Witam ponownie - tzn po d³uuuugiej nieobecno¶ci, chocia¿ powiem szczerze ¶ledzi³em kilka interesuj±cych mnie tamatów odno¶nie stepu :P.

Jestem inicjatorem dzia³u Wielki Step na, Freszce który niebawem siê pojawi i powiem szczerze szukam kompetentych moderatorów. je¶li kto¶ zainteresowany prosze o pirva smile.gif.

Co do tematu koczowniczek mam pytanko - czy buty które szyjecie jako¶ impregnujecie bo mój wyrób niestety siê niesprawdza za dobrze je¶li chodzi o "mokra pogodê" ;/
Vislav
Witaj Bracie Bule!

Kilku kompetentnych ekspertów od Wielkiego Stepu pojawi³o siê w pierwszej czê¶ci tego tematu tongue.gif mo¿esz spróbowac zaprosic ich do swojego Forum. Tak przy okazji - bycie moderatorem i ekspertem to s± dwie ró¿ne role. Sugerujê raczej zapraszanie konkretnych osób po Twojej ocenie sposobu ich wspó³istnienia na forum.

Oczywi¶cie zapraszamy Ciê do aktywnego pojawiania siê w dziale Wyprawy.

Co impregnacji i nadawania odprno¶ci na wodê ogólnie.

W wyprawowej praktyce - przy rzeczywi¶cie mokrej pogodzie i 'grz±skim' pod³o¿u buty prêdzej czy pó¼niej przemakaj±. Poza próbami impregnacji warto jest tak konstruowac obuwie, aby zapewnia³o w miarê komfortowe warunki mimo przemokniêcia. Trochê wniosków mo¿esz znale¼c w opisach poszczególnych wypraw.

pozdrowienia Vislav
M¶cidróg
Co do tematu koczowniczek mam pytanko - czy buty które szyjecie jako¶ impregnujecie bo mój wyrób niestety siê niesprawdza za dobrze je¶li chodzi o "mokra pogodê" ;

Wystarczy przyj±æ ¿e buty czy tak czy siak przemokn±,jak siê ju¿ cz³owiek z tym oswoi to jest ok:)Zapuszczenie ich gor±cym woskiem pszczelim przed³u¿a "nieprzemakalno¶æ" na jaki¶ czas...
Rada jakiej mogê udzieliæ: zapasowa para grubych we³nianych (dzierganych czy filcowanych) skarpet rozwi±zuje ten problem.Proporcje: 2 pary na dobe.Maszeruj±c lub obozuj±c w dzieñ -1 para.Na noc do spania druga nawet do mokrych butów.Nastêpnego dnia odwrotnie.W nocy je¿eli rozpalamy ogieñ pierwsza para zd±¿y wyschn±æ,obozuj±c bez ognia-no có¿ ....z torby wyci±gamy kolejn± such± icon_mrgreen.gif
Grid
CYTAT(Rabiega @ 17:00 21.11.2007) *
Proponujê, by w¶ród atrybutów (któ¿ nie lubi siê ozdabiaæ...) uczestniczek/ów projektu nale¿±cych do kocich kochanków znalaz³ siê wizerunek jakiego¶, zgodny oczywi¶cie z wizerunkiem z epoki.

clap.gif jestem jak najbardziej za!
Vislav
CYTAT(Grid @ 11:21 26.11.2007) *
CYTAT(Rabiega @ 17:00 21.11.2007) *
Proponujê, by w¶ród atrybutów (któ¿ nie lubi siê ozdabiaæ...) uczestniczek/ów projektu nale¿±cych do kocich kochanków znalaz³ siê wizerunek jakiego¶, zgodny oczywi¶cie z wizerunkiem z epoki.

clap.gif jestem jak najbardziej za!


Witam

Wizerunek pumy: ГРИВНА КАК ОБЕРЕГ В ПАЗЫРЫКСКОЙ КУЛЬТУРЕ
U pantery/pumy wyra¼ne pokazanie paszczy i pazurów. Ogon cienki i zakrêcony. G³owa niezbyt du¿a, okr±g³a z wyra¼n± szerok± i otwart± szczêk±. Cia³o smuk³e i d³ugie z pokazan± muskulatur±. Uszy okr±g³e, oczy pod³u¿ne, sko¶ne.

Przyk³ady przedstawieñ ze znalezisk kultury Payzryk:
http://www.sati.archaeology.nsc.ru/encyc_6..._pic&pic=44
http://www.sati.archaeology.nsc.ru/encyc_6..._pic&pic=43

pozdrowienia Vislav

Vislav
CYTAT(brat Bule @ 14:18 25.11.2007) *
Olej lniany przetestowa³em - dobrze odrzywia skórê, ale niewidzia³em wiêkszej ró¿nicy, zastnawiam sie nad ciep³ym smalcem, lub podobnym wynalazkiem !!

CYTAT(brat Bule @ 11:37 26.11.2007) *
wosk niestety skórê usztywnia


Witam

Rozwa¿ania nt. impregnacji skóry/obuwia proponujê przenie¶æ we w³a¶ciwe miejsce:
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=453
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=10452
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=3108

W tym temacie wola³bym konkretne odwo³ania nt.kultury Pazyryk

pozdrowienia Vislav
Grid
Mo¿e nie jest to typowy kociak, ale warto przyjrzeæ siê ca³emu wzornictwu.
Wiêcej na stronie http://depts.washington.edu/silkroad/museu...shmpazyryk.html
(Trochê zdjêæ z tej strony ju¿ znalaz³o siê w poprzednich postach, ale przyznam siê szczerze, nie pamiêtam czy by³ link. Mo¿e nie pope³niê wielkiego faux pas jak go powtórzê icon_wink.gif )
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik
Vislav
Witam

Dla uporz±dkowania stale zbieraj±cej siê wiedzy i u³atwienia dzia³añ rekonstrukcyjnych utworzy³em dodatkow± strone:

Kultura Pazyryk

W dalszym ci±gu uzupe³niam informacje, czyli strona w sta³ej i notorycznej rozbudowie.

pozdrowienia Vislav
Grid
¦wietna sprawa i kawa³ dobrej roboty Vislavie respekt.gif bardzo du¿o informacji w jednym miejscu. To ogromna pomoc dla wszystkich zainteresowanych smile.gif
Vislav
Witam

W³a¶nie do³o¿y³em/uaktywni³em kolejn± porcjê informacji: Kultura Pazyryk - linki.

Olbrzymia ilo¶æ informacji, rysunków, wykrojów - wszystko co jest potrzebne do rekonstrukcji.

pozdrowienia Vislav


p.s. dziêkujê Grid
Viator
CYTAT(Vislav @ 12:47 29.07.2008) *
(...)Kolejna rewelacyjna porcja materia³ów - niestety dla wiêkszo¶ci, w jêzyku rosyjskim. Bêdê siê stara³ przenosiæ do podstawowych stron, co ciekawsze materia³y.(...)
pozdrowienia Vislav

Dlaczego niestety? Ja ju¿ te¿, nie maj±c od dwudziestu piêciu lat kontaktu z ¿ywym rosyjskim, wypad³em trochê z rytmu, ale przecie¿ z naszego pokolenia wszyscy tego jêzyka siê uczyli¶my i podstawy mamy. Trzeba to wykorzystaæ, a nie zmarnowaæ.
A m³odzi? Niech te¿ rusz± trochê g³ow±... Zw³aszcza w epoce komputerów i s³owników on-line.
Je¿eli ja mog³em, znalaz³szy interesuj±cy mnie tekst w ki-swahili, przet³umaczyæ go sobie na polski, to co, z rosyjskim sobie nie poradz±?

Co najwy¿ej mo¿e byæ problem z kodowaniem znaków cyrylicy, których Word czêsto nie otwiera, wiêc trudno wklejaæ teksty z internetu tak ¿eby by³y czytelne - po wklejeniu widaæ same "robaczki". Ale jest na to proste obej¶cie - otwieram Notatnik / Notepad, wklejam tekst w pust± stronê, zapisujê jako dokument tekstowy, zamykam, otwieram Ms Worda, wybieram opcjê Wstaw > Plik > Pliki tekstowe (txt) i wybieram uprzednio zapisany plik. W chwili wklejania otwiera mi siê dodatkowa lista ró¿nych systemów kodowania, z której wybieram taki, przy którym wszystkie "robaczki" s± prawid³owo zamieniane na bukwy.
Vislav
Witam

Niestety kolejna du¿a porcja materia³ów jakie uda³o mi siê odnale¼æ s± to pdf'y skanów z ksi±¿ki H.Polosmak. Bez dobrego oprogramowania OCR dla jêzyka rosyjskiego, lub pracowitego przepisywania z u¿yciem elektronicznej klawiatury ( cyrylic±), nie ma szans przerzuciæ tego do translatora.

Pozostaje liczyæ na osoby z do¶æ dobr± (wystarczy biern±) znajomo¶ci± jêzyka rosyjskiego.

pozdrowienia Vislav
Viator
Hmm, a mo¿e Tatar albo kto¶ inny zza wschodniej rubie¿y mia³by szanse na dostêp do tych lub podobnych materia³ów w innym formacie, albo orygina³ów?
Vislav
Witam

Oczywi¶cie, ¿e mo¿na kupiæ ksi±¿kê w wydaniu papierowym i w dalszym ci±gu pozostaje problem tak jak napisa³em poprzednio, czyli skanowanie/OCR i tak dalej.

Ponadto ilo¶æ materia³ów zamieszczonych w opracowaniu Kultura Pazyryk jest tak du¿a, ¿e spokojnie wystarczy na dzia³ania rekonstruktorskie na kilka lat. "Obce" teksty mo¿na t³umaczyæ za pomoc± translatora. Zreszt± w projekt ten zaanga¿owana jest stosunkowo ma³a ilo¶æ osób (4-5) i wymiana dodatkowych informacji nie stanowi problemu.

Pozdrowienia Vislav
Viator
Oczywi¶cie.

Z ksi±¿k± papierow± chodzi³o mi raczej o to, ¿e jako¶æ tych pdf-ów nie jest najlepsza i OCR mo¿e mieæ z nimi problemy, ale skoro pewnie w ogóle nie bêdzie potrzeby takiej obróbki tekstów to ju¿ nie mam uwag. smile.gif
rosamar
CYTAT
Zreszt± w projekt ten zaanga¿owana jest stosunkowo ma³a ilo¶æ osób (4-5) i wymiana dodatkowych informacji nie stanowi problemu.


4-5 osób to chyba je¶li liczyæ Rudego i koby³ki hehehe.gif

Temat ciekawy, super opracowany (uk³on dla Vislava), gotowce - niemal nic tylko braæ i rekonstruowaæ a zainteresowanych, ilo¶æ bliska b³êdowi statystycznemu dunno.gif
Szkoda.

A co do jezyka rosyjskiego to ju¿ nieraz powtarza³am ¿e nale¿ê do tego okaleczonego pokolenia które nie liznê³o go w ogóle gdy¿ akurat wszyscy wtedy zach³ysnêli siê angielskim i dla mnie te teksty mog³yby byæ równie dobrze po chiñsku.
translatory owszem s± ale po pierwsze pojawia siê problem wprowadzenia do nich tekstu w cyrylicy a po drugie to ka¿dy kto z nich korzysta³ wie jak potrafi± krzaczyæ nawet niezbyt skomplikowany tekst nie wspominaj±c ju¿ o naukowych, pe³nych specjalistycznych i trudnych wyrazów i odniesieñ.
Tak wiêc niestety jestem uzale¿niona w kwestii t³umaczeñ od innych. Na razie wystarcza bo pracy jest na lata i nie muszê wszystkiego wiedzieæ od razu. Powolutku dojdziemy co i jak.

z pozdrowieniami
Rosamar
Aga.t
Witam!
Mam nadziejê, ¿e jeszcze kto¶ czyta ten temat. ;) Mnie równie¿ interesuje odtwarzanie stepowej kobiety - wojowniczki. smile.gif W³a¶nie jestem w trakcie kompletowania informacji na temat stroju kobiety - ³uczniczki konnej z plemienia Po³owców. Z uwag± czyta³am zamieszczone tu informacje i wiele mi pomog³y, za co bardzo dziêkujê. smile.gif Mam jednak parê pytañ, na które samodzielnie trudno znale¼c mi odpowiedzi (szczególnie, ¿e jestem odciêta od wiêkszo¶ci ¼róde³ rosyjskich, jako ¿e nie znam jêzyka), dlatego chcia³abym siê zwrócic do Was o pomoc, jako specjalistów w tej dziedzinie. Jest to moja pierwsza samodzielna próba zrekonstuowania czegokolwiek, dlatego proszê o wyrozumia³o¶c. Bêdê wdziêczna za wszelkie konstruktywne uwagi i wskazówki. smile.gif

Informacje które uda³o mi siê zebrac nt. stroju Po³owczanki:

Stroje mo¿na podzielic na 3 kategorie:
1. paradny - na który sk³ada³y siê:
czapeczka, rogi, chusta, kapelusz, koszula, bogato zdobiony kaftan wierzchni, szarawary, wysokie buty oraz pas.
2. codzienny - który ró¿ni³ siê od paradnego ubo¿sz± wersj± kaftana i nakrycia g³owy.
3. do jazdy konnej - na który sk³ada³y siê:
szarawary, koszula, krótki kaftan oraz wysokie buty mocowane rzemieniami do pasa.

1. chusta - wed³ug ¼róde³ chowno pod ni± w³osy zaplecione w warkocze (3? - ¶wiêta liczba dla Po³owców. Na pewno tak robili mê¿czy¼ni). Mia³y kszta³t owalny, trójk±tny lub okre¶lany jako "ogon jaskó³ki". By³a wykonywane z kolorowego jedwabiu, mog³y byc obramowane lamówkami, frêdzlami, kokardami, d³ugo¶ci± siêga³y do pasa. Mocowane by³y do g³owy lub kapelusza kwadratowymi lub rombowatymi zapinkami lub sznureczkami albo wst±¿kami z frêdzelkami.

2. czapeczka - wed³ug ¼róde³ by³y to g³adkie, ¶ci¶le przylegaj±ce do skroni czepki na skroniach wyciête w z±bki. Mog³y byc podbite futrem lub tkanin± na otoku. Mog³y byc zrobione ze skóry lub wyszywanego jedwabiu. Znaleziono równie¿ czapkê wykonan± z ciemnoniebieskiego brokatu w romby oraz czapkê wykonan± z parcianego materia³u obszytego z³ot± nici±, a z ty³u br±zowymi poz³acanymi blaszkami. Jako dodatki mog³y wystêpowac m.in. srebrne plakietki, rozetki z br±zu lub srebrne koniczynki.

3. kapelusz - by³ zakladany na chustê. Wystêpowa³y ró¿ne jego warianty:
- z wysokim dnem i szerokim piêciok±tnym rondem,
- z szerokim rondem i przysadziastym dnem,
- rondem mocno wywiniêtym do ty³u, zdobionym obszyciem, sto¿kowatym czworobocznym wysokim dnem zlewaj±cym siê z rondem,
- z wyodrêbnionym dnem i rondem tworz±cy trójk±t nad czo³em,
- odmiana powy¿szego, ale z rondem w±skim zwisaj±cym nad czo³em,
- rombowaty ko³paczek,
- ma³y p³aski kapelusz lub toczek.
Rondo mog³o byc zdobione z przodu dodatkow± naszywk± np. w kszta³cie ro¿ków obejmuj±cych dno kapelusza. Kapelusze by³y wykonywane z filcu.

4. rogi - nosi³y je kobiety miêdzy 25 a 35 rokiem ¿ycia, doczepiane do kapelusza.

5. koszula - z jedwabiu, noszona pod kaftanem, czêsto obszyta lamówk±, srebrn± nici± i paciorkami.

6. szarawary - wpuszczane w buty, g³adkie lub zdobione lamówkami.

7. kaftan - W wersji paradnej wykonany z jedwabiu lub brokatu. Czêsto ³±czono jedwab ró¿nych kolorów. D³ugo¶ci do kolan, obszyty bordiurami na krawêdzich po³, na rêkawach na wysoko¶ci ³okcia, rzadziej na nadgarstkach i ko³nierzu. Móg³ miec fantazyjnie wykrojone po³y, obszyty lamówkami zdobionymi zygzakami, kreseczkami, X, motywami esowatymi, z±bkami lub kratk±. Detale rêkawów kaftana mog³y byc obszywane srebrn± nici± i paciorkami. Kaftan posiada³ ko³nie¿ lu¼no lub sztywno przylegaj±cy do szyi, czasami mocno wykrojony. Móg³ byc wi±zany pod szyj±. Kaftan móg³ byc zapinany na br±zowe lub srebrne guzy, ko¶ciane klamerki lub sprz±czki, haczyki lub troczki. Na kaftanach mog³y byc haczyki do mocowania rêkawów. Kolory kaftana mog³y byc przeró¿ne, wystepuj± znaleziska o kolorze malinowym, purpurowym, ¿ó³tym.

8. pas - ze skóry, bogato zdobiony lub z kilku warstw jedwabiu, czasem frêdzlowana chusta.

9. buty - z siêgaj±cymi kolan cholewami, zrobione ze skóry obszytej blaszkami i paciorkami na cholewach. Do jazdy konnej mocowane z przodu do pasa systemem pier¶cieni i rzemieni.

10. "dodatki":
- sakiewki - kwadratowe, trójk±tne, okr±g³e, w kszta³cie odwrócongo serca. Kobiety nosi³y 2 lub 3 przy pasie, mog³y byc wewn±trz podbijane jedwabiem.
- bat przy pasie
- no¿e - ró¿nej d³ugo¶ci, mocowane na rzemieñ do pasa, zwykle po 2.
- ozdoby g³owy - czo³o mog³o byc zdobiona opask± lub haftowanymi wst±¿kami (w uko¶ne kreseczki, zygzaki, X). Do tego mog³y byc zwisaj±ce nad czo³em wisiorki lub zawieszki.
- ozdoby szyi:
* wisiorki - na rzemieniu lub wst±¿ce romby, ko³a, trójk±ty, znaleziono te¿ z motywem s³oñca.
* grzywny - z drutu br±zowego, ¿elaza, srebra, rzadko ze z³ota. Czêsto posrebrzane, z zawieszkami np. wisior bursztynowy,srebrna plakietka, zawieszka lazurowa lub z korala.
* kolie - z agatu, lazuru (ulubiony przez Po³owców), bursztynu, ga³±zek koralu, szklane, metalowe zawieszki w kszta³cie p³atków kwiatu z lazuru na przemian z paciorkami lub ga³±zkami korala. Zapiêcie: kokardki z masy per³owej.
- bransolety - szk³o, srebro.
- pier¶cienie - br±zowe, srebrne,z³ote.

Wiêkszo¶c informacji pochodzi ze strony www.koczownicy.pl i z Frehy. smile.gif

Mnie interesuje raczej wersja codzienna do jazdy konnej. Chcia³abym, aby sk³ada³a siê z koszuli, kaftana, szarawarów, butów do jazdy konnej, chusty i czapki + dodatki.

Moje problemy wi±¿± siê z praktycznie ca³kowitym brakiem obrazków w ¼ród³ach i dlatego np. nie mam pojêcia jak po samym opisie ma wygl±dac taka czapka lub kapelusz. By³abym wdziêczna za wszelkie obrazki lub kontakty do osób, które wykonuj± takie przedmioty.
Tak samo nie znalaz³am kontaktu do ¿adnego szewca, który by szy³ buty do jazdy konnej w stylu po³owieckim. Równie¿ system pier¶cieni i rzemieni mocuj±cych buty do pasa pozostaje dla mnie zagadk±.
Zastanawia mnie równie¿ krój kaftana. Jako ¿e rêkawy mog³y byc doczepiane, to czy bez rêkawów by³ to bezrêkawnik? Oraz jakiej d³ugo¶ci mog³y byc rêkawy? Czy jak u kultury Pazyryk d³ugie rêkawy zastêpowa³y rêkawiczki? (brak znalezisk rêkawiczek u Po³owców). Zastanawiam siê te¿, czy rêkawy by³y lu¼ne, czy ¶ci¶le przylegaj±ce do cia³a, oraz czy w "spódnicy" kaftana mog³y wystêpowac kliny jak w kaftanie Ruskim ew. rozciêcia do jazdy konnej. Oraz jakiej d³ugo¶ci móg³by byc "krótszy" kaftan do jazdy konnej?

Z góry dziêkujê za odpowied¼! smile.gif
brat Bule
Aga.t

Tutaj masz stronê projektu Ulusu Dzocziego: Altan Orda Jin Ulusl
Mamy na razie dwie osoby odtwarzaj±ce Po³owców, ale jest pe³no materia³ów ikonograficznych i wykopaliskowych (zg³o¶ siê do Grid i Lajkonika).

A tutaj masz Grid, która zacze³a w³a¶nie robic kobietê Po³owieck±.

Pozdrawiam
rosamar
Zupe³nie przypadkiem szukaj±c czego¶ innego mój m±¿ znalaz³ na youtube ten film.
Jest to pozycja popularnonaukowa, ale polecam obejrzeæ bo mo¿na siê dowiedzieæ kilku ciekawostek o odkryciu Pani Polosmak.

1/5

2/5

3/5

4/5

5/5

Teyrnon
Dziêki bardzo za tego linka! D³ugo szuka³em informacji na temat tego odkrycia. Pierwszy raz us³ysza³em o nim na A³taju, drugi raz przeczyta³em w ksi±¿ce z tym ¿e tam nazywali j± Ochu-Ba³a a nie "ice maiden". Na temat tego znaleziska i sposobu prowadzenia badañ by³o wiele mitów- nie wierzy³em ¿e oni otworzyli wieko i na miejscu polewali lód wod± do póki nie zobaczy³em tego na w³asne oczy (szcz±tki kobiety zaczê³y siê utleniaæ i najzwyczajniej rozk³adaæ). Przyjaciel z A³taju opowiedzia³ ¿e gdy "ksiê¿niczkê" wywieziono pierw nawali³a maszyna lataj±ca, a miejsce mia³o trzêsienie ziemi, które teoretycznie nie powinno wyst±piæ w tej czê¶ci ¶wiata, a wyst±pi³o - miejscowi mówili, ¿e duchy siê gniewaj± i ¿e "ksiê¿niczka" chce wróciæ.. Bardzo fajny link. Dziêki!
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.