Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Turniej w £êczycy -> 23-24.08
> Inne > Kalendaria 2003-2009 > Kalendarium 2003
Stron: 1, 2, 3, 4
Cezary
sprzet mozliwe ze masz OK ... nie wiem ... ale zawolanie Eamonn w Morde Jeza jest co najmniej nie na miejscu...

znam osobiscia dru¿yne je¿ , goscilem ich u siebie na turnieju i uwazam ich za przyjaciul dlatego mam nadzieje ze wycofasz sie z tego "motta" bo zmienie sobie xywkenp na Cezary w Morde Eamonna...
pozdrawiam mad.gif
Jarek Przyby³o
Gwoli wyja¶nienia, to Eamonn w Morde Jeza funkcjonowa³ ju¿ wtedy jak Je¿y nie by³o jeszcze na ¶wiecie. Obecnie to ju¿ chyba historia bo do czynienia mamy z Martinem giermkiem w s³u¿bie Sola.
Co do uzbrojenia ochronnego to zwróci³bym uwagê na sympatycznego sk±d in±d cz³owieka w uzbrojeniu tzw. uniwersalnym czyli zestawie: majowa I³¿a-£êczyca.

Pozdrówka
Bartko z £om¿yñca
O cholera, ale mrok... bigsmile2.gif

Normalnie chyba zmieniê sobie podpis na Freha, bo o¶mieszam tych kilkadziesi±t tysiêcy mieszkañców £om¿y przekrêcaj±c jej nazwê...

Gratulujê wspania³ego pomys³u...
czego to z nudów siê nie wymy¶li...
Marcvs Rebivs Cacaivs Asellio
Cezary !!
Obrazi³es Watchera swoim nickiem ... a to grozi zbanowamiem king2.gif
Masz taki nick jak jeden z pos³ów SLD ma na imiê, a to godzi w moje uczucia religijne

Watcher
Liga Polskich Rodzin
Martin
CYTAT(Jarek Przyby³o)
Gwoli wyja¶nienia, to Eamonn w Morde Jeza funkcjonowa³ ju¿ wtedy jak Je¿y nie by³o jeszcze na ¶wiecie. Obecnie to ju¿ chyba historia bo do czynienia mamy z Martinem giermkiem w s³u¿bie Sola.
Co do uzbrojenia ochronnego to zwróci³bym uwagê na sympatycznego sk±d in±d cz³owieka w uzbrojeniu tzw. uniwersalnym czyli zestawie: majowa I³¿a-£êczyca.


Co do ksywki, to mi forum nie chce zmienic, juz apelowalem w tej sprawie.
Co do sprzetu, to powtarza sie skorznia i rekawice. Tak, mialem zbyt pozne rekawice bo mi sie majster nie wyrobil. Nawet przeszywki sa inne. Tunika tez tylko na XIII. Majcher wymienny, ale tez nie narusza datowania 1350. Tarcze rozne. O co wiec chodzi?
crazy.gif
Martin
Kto¶ pyta³, czy na £êczycy by³y fajne rzeczy.
Proszê bardzo:

Na £êczycy sta³a siê rzecz wa¿ka, wrêcz niebywa³a, tylko zanik³a w boju na ¿arcie.
Przypomnê. Zosta³a puszczona muzyka, do tañca, nie do jakich¶ tam branli w stylu klask, klask, kroczek w bok, tylko do tañców dworskich.
to, co wa¿ne, to fakt, ¿e tañczyli ludzie z ró¿nych gru, nie znaj±cy siebie zbytnio, ale znaj±cy tañce. Nie tañczyli dla pokazu, nie da konkursu, a dla siebie. I to mog³o byæ serce tej biesiady. Bo czego¶ takiego nie widzia³em na ¿adnym turnieju, jak dot±d.
A szkoda.
Cezary
bigsmile2.gif szef.gif dobre yes.gif
a to mnie rozbawiliscie ass.gif
SLD dobre
Cezary to akurat wspania³e imie , dla wodze trudno o lepsze king.gif
ale ludzie (za przeproszeniem) jak tu porownac "w morde Je¿a" z cezary czy bartko z ³om¿yñca, toszto niedozecznosc jakowa¶ jester.gif
przeciez ten podpis wyglada jakby celowo, umyslnie i z pelna premedytacja ktos na moich kumpli zycie nastawal (nawet Je¿a jest z du¿ej litery... Panowie) cicho.gif
to musi byc wyprostowane a jak forum xywki nie kce zmienic to maniac.gif tak sprawe zalatwimy mad.gif

i jeszcze odnosnie strawy na turnieju to wlasnie od pewnego czasu zastanawiam sie jak mozna jeszcze przy¿adzic kilbaske bo na moim turnieju wszyscy mieli troche dosyc a tu prosze zapomnialem o kielbasce na gor±co z wody... a u nas najwiecej emocji wzbudzila kie³baska po szkocku bigsmile2.gif
Agata Witkowska
[
Na £êczycy sta³a siê rzecz wa¿ka, wrêcz niebywa³a, tylko zanik³a w boju na ¿arcie.
Przypomnê. Zosta³a puszczona muzyka, do tañca, nie do jakich¶ tam branli w stylu klask, klask, kroczek w bok, tylko do tañców dworskich.
to, co wa¿ne, to fakt, ¿e tañczyli ludzie z ró¿nych gru, nie znaj±cy siebie zbytnio, ale znaj±cy tañce.
-----------------------------
No co Ty ?? A wygl±dali wszyscy tak bardzo profesjonalnie, ¿e my¶la³am, ¿e to jaka¶ grupa, i g³upio mi by³o siê w³±czyæ...Teraz ¿a³ujê icon_sad.gif
Bardzo mi³y akcent by³ te¿ wtedy, jak grupa z £odzi tañczy³a bretoñczyka, i czê¶æ ludzi sie do³±czy³a.
Pozdrawiam
Agatka icon_cool.gif
Ania ¯uk
Martin, jeste¶ wspania³y i wogóle cieszy mnie ¿e te¿ zwróci³e¶ uwagê na to, ¿e w koñcu na uczcie co¶ zaczê³o siê dziaæ, oprócz chlania i ob¿erania siê. Ale branle S¡ tañcami dworskimi!!! Owszem, te które s± u nas popularne s± do¶æ proste w swojej formie, ale s± te¿ o wiele bardziej skomplikowane!!!! I mo¿e to dobrze, ¿e jest troszkê tañców bardzo ³atwych, bo wtedy mo¿na zachêciæ do zabawy wiêcej osób.
Tomasz Nawrot
Cieszy³em siê ¿e wezmê udzia³ w turnieju odzwieciedlajacym obyczaje epoki a tu nagle widzê sympatycznego herolda turniejowego, któremu z nogawic i dubletu "wykipia³y" gacie i koszula. Sympatyczny Panie ! Herold turniejowy to by³ nie byle kto i nie móg³ pojawiæ siê na turnieju w stroju "swobodnym". Widzia³em te¿ wielu szlachetnych Panów Rycerzy paraduj±cych po ulicach i zamku we wczesnych (dzielonych) nogawicach i króciutkim dublecie (Bogu dziêki mieli do tego gatki i to niektórzy czyste).
To jednak szkoda ¿e Szatny (Szatna?) nie dokona³ przegladu strojów, bo móg³by Biedakom zwróciæ uwagê, ¿e w takim uk³adzie u¿ywano dodatkowego pasu materia³u, sznurowanego do dubletu lub zak³adanego z przodu i z ty³u za gacnik aby zas³oniæ nieszczêsne gacie. Publika bedzie mia³a mylne pojêcie o "przyzwoito¶ci" strojów w ¶redniowieczu. Mimo wszystko ten turniej by³ fajny a nastêpny bêdzie lepszy.
Pozdrawiam
Wotawa
Tomek ma racjê, te¿ jako¶ nie mogê zcierpieæ powiewania pieluch± na turnieju.
W koñcu jest to turniej a nie zebranie ¿ulii.
Co gorsza jest to bardzo powszechna przypad³o¶æ
Strasznie cie¿ko to ludziom wyt³umaczyæ. Mam nadziejê, ¿e Twój g³os bêdzie w tym pomocny.
EwKa
Drogi Tomku, nie kazdy kto paraduje po placu turniejowym jest rycerzem, moznym lub patrycjuszem. Tego typu imprezy masowe sciagaly tez biedote miejska, rzemieslnikow zza rogu i panny wracajace z targu z cebula. Ubiory tych ludzi byly wiec ubiorami codziennymi czyli medievalnym ABC w postaci ciuchow spodnich-domowych-roboczych.
Insza inszosc to tzw. Herold czyli "facet na stanowisku". Ooooo! temu nie wypada juz paradowac w gaciach na wieszchu.

Co do ultrahistorycznosci-Nogawice dzielone+gacie to typowy ubior codzienny nawet w 1400r. a z tego co pamietam impreza byla datowana na 1350-1450r.

A przy okazji taka malutka uwaga do Wotawy...mnie duzo bardziej koly w oczy bistorowe ksiezniczki niz chlopskie zadki w lnianych gaciach.
Wotawa
No to zróbmy sobie zawody co kogo bardziej k³u³o w oczy. Znakomity pomys³.
Jeste¶ pewna, ¿e tymi gaciami powiewano jak siê da³o na prawo i lewo?
W ch³opskich scenkach z XVw widuje sie np. kmitków w samych koszulinach i wysokich butach. Ide o zak³ad, ¿e gdyby sie tacy pojawili jek by³by ogromny, ¿e niehistorycznie.
Jakub Zieliñski
CYTAT
Widzia³em te¿ wielu szlachetnych Panów Rycerzy paraduj±cych po ulicach i zamku we wczesnych (dzielonych) nogawicach i króciutkim dublecie


No to mnie na szczê¶cie Kolega nie widzia³, ale tradycyjnie czujê siê wywo³any do tablicy.

Rozumiem, ¿e Koledze nie podoba siê zestawienie "krótki dublet + dzielone nogawice" w tym sensie, ¿e kiedy u¿ywano krótkiego dubletu z u¿ycia zd±¿y³y wyj¶æ oddzielne nogawice?
Je¿eli dobrze zrozumia³em to nie zgodzê siê z Koleg± bo:
a) dublet
-za³±cznik ze strony http://site.voila.fr/costumesXV/index.html zwracam uwagê na datê w podpisie rysunku.
-Ilustracja do postawy ochs von Danziga, fakt - 1452. Mo¿na znale¼æ na stronie ARMY.
B) nogawice
-Bosch, Niesienie krzy¿a, 1490: ³otr i 2 oprawców ma opuszczone nogawice
-Bosh, Kuszenie ¶w. Antoniego, 1505-06, lewe skszyd³o, jeden z towarzyszy ¶wiêtego.
¯eby nie by³o: Bosh to najpó¼niejsze ¼ród³o jakie uda³o mi siê znale¼æ dzi¶ wieczorem, dzielone nogawice na lata ok 30-40 s± te¿ do zobaczenia na "voila".

Wiêc oba te ciuchy jednak wystêpowa³y równolegle. Ubiegaj±c pytania: na wy¿ej wymienionej stronie, na jednej rycinie datowanej 1450, jest krótki dublet, oddzielne nogawice i co¶ co wprawnym okiem oceni³bym jako go³e 4 litery .

CYTAT
(...)w takim uk³adzie u¿ywano dodatkowego pasu materia³u, sznurowanego do dubletu lub zak³adanego z przodu i z ty³u za gacnik aby zas³oniæ nieszczêsne gacie.


A to dla mnie istna rewelacja, czy Kolega mo¿e mnie odes³aæ do jakiego¶ ¼ród³a gdzie znale¼æ takie pomys³y?

CYTAT
Publika bedzie mia³a mylne pojêcie o "przyzwoito¶ci" strojów w ¶redniowieczu.


Mo¿e bardziej ni¿ na opuszczonych nogawicach nale¿a³oby siê skupiæ na mêskich nakryciach g³owy (a raczej ich braku)?
Ooooo to mo¿e Kolega napisze jaki¶ artykulik do Obyczajów na temat przyzwoito¶ci w ¶redniowieczu, bo mam wra¿enie, ¿e w wielu momentach mo¿na siê przejechaæ na wyci±ganiu prostych wniosków na takie tematy.

Plebejusze wszystkich krajów, ³±czcie siê!

ps. to ju¿ chyba bardzo odesz³o od tematu turnieju w £êczycy.

¯eby by³o jakie¶ nawi±zanie:

Piencek: ogromne wyrazy szacunku, za praktycznie wszystko.
Wotawo: mi³o by³o poznaæ smile.gif
EwKa
Wotawo, jest GIGANTYCZNA roznica miedzy strojem spodnim ktory jest codziennym strojem roboczym jak nasze dzinsy+Tshirt a chodzeniem w samej tylko bieliznie czyli w gaciach i koszuli. Chodzic w gaciach mogli jedynie chlopi przy sianokosach i innych takich gospodarskich robotach. Zaden rzemieslnik nigdy nie pojawilby sie w samej tylko bieliznie na turnieju. Wracajac do spolczesnosci to ostatnim razem ludzi w gaciach i koszulach widzialam na polu u Macieja. W Leczycy nie zauwazylam nikogo (moze sie dobrze przemykal) kto bylby w samej tylko koszuli i gaciach.
Wotawa
A nie mówili¶my tu przypadkiem o rycerzach i heroldach? Skoro im powiewaj± pieluchy, to nic dziwnego, ¿e kmiotki siê mog³y te¿ o¶mieliæ.

Szanuj±cego sie rzemie¶lnika te¿ jako¶ nie widzê powiewajacego pieluch± na du¿ej imprezie. Mo¿e u siebie w warsztacie, ale na turnieju?
Masz jakie¶ przyk³ady? Bo zwykle jak widujê kogo¶ w stroju spodnim, to ¶cina ¿yto, prze¶laduje Chrystusa, uprawia szermierkê albo zapasy. I zazwyczaj jest wtedy w nogawicospodniach. Je¶li mu co¶ powiewa, to raczej niecelowo, przez naciagniêcie wi±zade³.
My¶lê, ¿e dobrze by by³o sobie wyja¶niæ ten temat. Ja sie chêtnie dam przekonaæ.

Ch³opów z pola przesy³am, bo na pewno sie komu¶ przydadz±. Pó¼ny XVw.
Wiecie mo¿e co to za dzie³o?
EwKa
Lata 90te XVw., Niderlandy, zbiory Muzeum Narodowego w W-wie zagrabione z Kosciola NMP w Gdansku.
Dzielo nazywa sie Oltarz Jerozolimski, jest to bodajze scenka w tle Rzezi niewiniatek na skrzydle oltarza...
Tyle z pamieci na temat chlopow przedstawionych na twoim zalaczniku.
eRemita
Wotawo, zapytujesz co to za dzielo? [troche to off topic ale co tam...]
na moje oko to wisi to u mnie w pokoju, reprodukcja tryptyku z Muzeum Narodowego w Warszawie, autor nieznany, prawdopodobnie jakis mistrz gdanski, druga polowa a moze nawet 3 æwieræ XV w, obraz przedstawia ucieczke do Egiptu + rzez niewiniatek
jeszcze sprawdze jak wroce do domu; niestety nie mie¶ci sie do skanera anger.gif szczerba.gif
pozdrawiam
eRemita
Kamil Mieloszyk
Wow jaka dyskusja. Po £êczycy dwa lata temy bym zrozumia³, po £êczycy zesz³orocznej te¿, ale po tym co zobaczy³em w tym roku to jest to po prostu nie na miejscu. Postuluje o przeniesienie dyskusji na temat nogawic i nogawico spodni do w³a¶ciwego dzia³u. A je¿eli brakuje tematów to prosze:
1. Co zrobiæ ¿eby nie ogl±daæ wiêcej sukni z zamkami b³yskawicznymi cool.gif
2. Co zrobiæ ¿eby debile nie rzuca³y talerzami, kubkami i innymi ciê¿kimi przedmiotami anger.gif
3. Co zrobiæ ¿eby wiêcej nie ogl±daæ cudownych tuniczek i innych kwiatków na zaproszonych rymcersach /nie mówie o zafajdanych vipach/ dunno.gif
Mo¿e po prostu nie zapraszaæ wiêcej, a mo¿e po prostu zaprosiæ wszystkich jak leci, wtedy z Turnieju w £êczycy zrobi siê Spêd w £êczycy, ale jak znam ¿ycie wielu osobom nadal nie bêdzie to przeszkadzaæ i wszystko bêdzie ok.
Agata Witkowska
Szanuj±cego sie rzemie¶lnika te¿ jako¶ nie widzê powiewajacego pieluch± na du¿ej imprezie. Mo¿e u siebie w warsztacie, ale na turnieju?
Masz jakie¶ przyk³ady? Bo zwykle jak widujê kogo¶ w stroju spodnim, to ¶cina ¿yto, prze¶laduje Chrystusa, uprawia szermierkê albo zapasy. I zazwyczaj jest wtedy w nogawicospodniach. Je¶li mu co¶ powiewa, to raczej niecelowo, przez naciagniêcie wi±zade³.
================================
My¶lê, ze to moze miec zwiazek z przedstawieniem szyderczym - ch³opi nie cieszyli sie wtedy specjaln± estym±, a co dopiero oprawcy Jezusa...Tak wiêc gazie powiewaj±ce przy ass.gif mog± byæ jednym z przejawów chêci wykpienia przedstawianej osoby. A nawet je¶li nie, to wtedy, tak jak i teraz - nikt nie wyszed³by na miasto w stroju roboczym. Dlatego gacie, moze i w³a¶ciwe w pracy, na turnieju chyba nie powinny zaistnieæ.
Pozdrawiam
Agatka bigsmile2.gif
Szypu³
CYTAT(Kamil Mieloszyk)
2. Co zrobiæ ¿eby debile nie rzuca³y talerzami, kubkami i innymi ciê¿kimi przedmiotami anger.gif  
.

Mo¿e po prostu te osoby które zaj¶cie widzia³y (ja do nich nie nale¿ê, uda³em siê do internatu przed s³ynna "bitw±") nazw± grupê, osoby po imieniu, skoro kto¶ tak zachowuje siê w "zabawie" to co jest w stanie zrobiæ gdy na bitwie stanie mu przed oczami "czerwoa mg³a", niech organizatorzy wiedz± kogo wiêcej nie zapraszaæ, a publiczne przedstawienie takich osobników bêdzie rodzajem napiêtnowania takiego a nie innego zachowania.
Kamil Mieloszyk
Hmm to jest wyj¶cie, nie wiem tylko czy do wiadomo¶ci publicznej, na pewno do wiadomo¶ci organizatorów. Ca³e to zaj¶cie nie by³o ¶mieszne angsad.gif
Wotawa
Widzê, Kamilu, ¿e po³ajanka £êczycy skoñczy³a siê za wcze¶nie.
No dobra, to jeszcze raz te sam± liste zarzutów od nowa. I jeszscze raz.
Chyba g³ównie dla sportu.
Bo je¶li chodzi o konkrety, to albo zrozumieli¶my i bêdzie lepiej, albo nie. W tym drugim przypadku powtarzanie wszystkiego w kó³ko nie pomo¿e.

Choæ w przyapdku bitwy na ¿arcie i statki to mo¿na chyba rzeczywi¶cie d³ugo siê zastanawiaæ nad ¼ród³em takiej g³upoty.

Co do tunik, to jak rozumiem masz na my¶li rêcznik z dziur± na g³owê?
Bo tuniki jako takie znajdziesz choæby w ksiazeczce pani Turskiej o strojach za czasów pierwszych Jagiellonów.

P.S. Kto mia³ tê sukienkê na zamek b³yskaiczny? Hm? smile.gif
Szypu³
CYTAT(Kamil Mieloszyk)
Hmm to jest wyj¶cie, nie wiem tylko czy do wiadomo¶ci publicznej, na pewno do wiadomo¶ci organizatorów. Ca³e to zaj¶cie nie by³o ¶mieszne angsad.gif


Wydaje mi siê ¿e skoro zajscie nie bylo ¶mieszne to niech wszyscy siê dowiedz± kto co robi, podane zostanie do wiadomo¶ci organizatorów to pojedziesz na inny turniej gdzie pojawi± siê te same osoby i bed± robiæ podobne kwasy, powiedzmy publicznie kto co robi, niech ta osoba ma publicznie szansê obrony, a wszyscy potencjalni organizatorzy imprez niech maj± szansê dowiedzieæ siê kogo lepiej nie zapraszaæ.
Tyle mojego zdania
Pozdrawiam
Marcus Aurelius Carnifex
CYTAT(Sarna)
znamy juz plusy i minusy tegorocznego turnieju , poznalismy rownierz szereg opinni na ten temat lecz wciarz nie uzyskalem wystarczajacej odpowiedzi dlaczego w tym roku na Leczycy dopuszczono tylu mroczniakow do udzialu w turnieju. Nie mozna miec pretensji do nich ze sie pojawili , ale dlaczego nie pozostali za bram±.Prosze Wotawo jezeli mozesz to odpowiedz na te pytanie. Ja sam poczulem sie glupio gdy tlumaczylem chlopakom z alatus mortis ¿e ich w garach za chiny ludowe nikt nie wypusci do bitwy , a potem stalem z nimi w jednej linii na bitwie  :sad: .


Sarenka!
Nie ³adnie kogo¶ obgadywaæ! Jak chcesz wiedzieæ to od nas tylko jeden siê w garze prze¶lizgn±³. Te pozosta³e gary to nie wiem sk±d. A jak nie wiesz to nie gadaj!
Tomasz Nawrot
Wiêkszo¶æ turniejów w RR to "myd³o i powidlo": a to "wcze¶niak "walczy z XV-wiecznym ciê¿kozbrojnym, to znowu sêdzia turniejowy wystêpuje jeno w lnianych gatkach (bo mu gor±co) a to znowu herold nie wie jak siê ubraæ. Publiczno¶æ po tym wszystkim ma blade pojêcie o ¦redniowieczu. Marzy mi siê turniej z prawdziwego zdarzenia (przede wszystkim z pe³nymi szykanami obyczajowymi + ¶cis³e datowanie :np. 1350-1450). Z dyskusji na FREHA widzê ¿e jest w¶ród nas wielu ludzi kochaj±cych ¦redniowiecze a przy tym doskonale zorientowanych w jego kulturze materialnej i obyczajowej, szkoda tylko ¿e k³adzie siê na tym cieñ g³êbokich osobistych uraz. A mo¿e zamiast pielêgnowaæ gniewy i d±sy spróbujmy wspólnie zorganizowaæ prawdziwy turniej, autentyczny materialnie i obyczajowo (no mo¿e bez rannych i zabitych), z trybun± szlachetnych dam,z kims kto z godno¶ci± i wdziêkiem odegra rolê wielkiego pana feudalnego - gospodarza turnieju itp, itd. Je¶li co¶ takiego by³oby mo¿liwe to oferujê tydzieñ z mojego urlopu i stawiê sie do dyspozycji (do roboty) z kompletem narzêdzi ¶lusarsko-ciesielskich , w³asnym ¶rodkiem transportu + przyczepa oraz z par± r±k (bez piachu w rekawach). Pozdrawiam wszystkich.
Marcus Aurelius Carnifex
No w³a¶nie! Turniej by³ datowany na lata 1350-1450 nie wiem o co tyle huku o jaki¶ tam he³m garnczkowy. I niech mnie rozdepcz± na polu bitwy jak w 1350 roku nie by³o he³mów tego typu.
Kamil Mieloszyk
Chyba powinienem w koñcu odpowiedzieæ. Przyznam siê ¿e d³ugo my¶la³em jak post±piæ potêpienie kogo¶ publicznie nie jest spraw± prost±, ale kilka osób doradza³o a kilka wrêcz prosi³o abym to uczyni³. Zatem specjalne pozdrowienia dla ch³opaków ze Zgromadzenia Rycerzy Najemnych Zwi±zku Pruskiego ALATUS MORTIS, pokaz zachowania na uczcie godny podziwu. Wywar³ niezatarte wra¿enie nie tylko na mnie, ale równie¿ na co najmniej kilku innych jej uczestnikach, szczególnie moment zgarniania wszelkiej mo¿liwej amunicji ze sto³ów. Nie chce mi siê wiêcej rozpisywaæ, Was akurat widzia³em i zapamiêta³em, trudno by³oby nie zapamiêtaæ, notabene rzucaj±cych by³o zapewne wielu nie tylko Wy.

Co do tych tunik drogi Wotawo to doskonale wiesz o co mi chodzi i czepianie siê nazwy jest kierowaniem tematu na inne tory devil.gif . Co do sukni z zamkiem b³yskawicznym to osoby nie znam osobi¶cie za co serdecznie przepraszam, wiedzia³bym wówczas imiennie komu przypi±æ ³atke. Jak gdzie¶ trafie na zdjêcie niechybnie zamieszcze, choæ w±tpie czy to ma sens w koñcu nie to jest tematem.
Szypu³
CYTAT(Rze¼niczek)
CYTAT(Sarna)
znamy juz plusy i minusy tegorocznego turnieju , poznalismy rownierz szereg opinni na ten temat lecz wciarz nie uzyskalem wystarczajacej odpowiedzi dlaczego w tym roku na Leczycy dopuszczono tylu mroczniakow do udzialu w turnieju. Nie mozna miec pretensji do nich ze sie pojawili , ale dlaczego nie pozostali za bram±.Prosze Wotawo jezeli mozesz to odpowiedz na te pytanie. Ja sam poczulem sie glupio gdy tlumaczylem chlopakom z alatus mortis ¿e ich w garach za chiny ludowe nikt nie wypusci do bitwy , a potem stalem z nimi w jednej linii na bitwie  :sad: .


Sarenka!
Nie ³adnie kogo¶ obgadywaæ! Jak chcesz wiedzieæ to od nas tylko jeden siê w garze prze¶lizgn±³. Te pozosta³e gary to nie wiem sk±d. A jak nie wiesz to nie gadaj!


CYTAT(Galu)
Mo¿e troche minusów:  
- po kilku latach muszê sobie fundn±æ nowe sztuæce poniewa¿ komu¶ siê widaæ mocno spodoba³y....  
- kwasy z wyrzuceniem znajomych z uczty przez jakiego¶ krawaciarza;  
- zbrodnicza pobudka przed 7 w sobote ze wzglêdu na przegl±d ciuchów innych ludzi- my to za³atwili¶my w nocy.  
Mam nadziejê ¿e za rok bêdzie równie dobrze(nawalanka) albo i lepiej(poziom wypów na uczcie). Pozdrawiam szanownych organizatorów. Aha- i nie zapraszajcie Alanis Morissette za rok bo wia³o strasznym mrokiem od nich i podobno otworzyli kramik w Olsztynie z naczyniami ¶redniowiecznymi  .

CYTAT(Kamil Mieloszyk)
Zatem specjalne pozdrowienia dla ch³opaków ze Zgromadzenia Rycerzy Najemnych Zwi±zku Pruskiego ALATUS MORTIS, pokaz zachowania na uczcie godny podziwu. Wywar³ niezatarte wra¿enie nie tylko na mnie, ale równie¿ na co najmniej kilku innych jej uczestnikach, szczególnie moment zgarniania wszelkiej mo¿liwej amunicji ze sto³ów. Nie chce mi siê wiêcej rozpisywaæ, Was akurat widzia³em i zapamiêta³em, trudno by³oby nie zapamiêtaæ, notabene rzucaj±cych by³o zapewne wielu nie tylko Wy.


HEh wygl±da na to Rze¼niczku ¿e nie tylko o garnki chodzi, przyznam szczerze, ¿e opusci³em ucztê przed bitw±, wiêc nie wiem kto co robi³ ale sam równie¿ s³ysza³em skargi na twoj± grupê. Co do bitwy i listu Sarenki, to trudno mi wypowiadaæ siê co kolega mia³ na my¶li ale prawda jest taka ¿e, he³m garnczkowy raczej mia³ nik³e szanse wyst±pienia po roku 1350, chyba ze w wersji Great Helm (ale to dyskusja nie na ten temat) a ja te¿ zauwa¿y³em w waszej ekipie he³my które nie powinny siê pojawiæ, co nie znaczy ¿e byli¶cie jedyni.
A co do obgadywania, to nie mo¿e byæ tutaj o tym mowy gdy¿ Sarna wypowiada³ siê publicznie. a teraz dla wszystkich cytat, znaleziony w regulaminie Alatus Mortis na ich stronie
"- Niedopuszczalne jest nadmierne spo¿ycie alkoholu, (takie które ma wp³yw na przestrzeganie dyscypliny w Zgromadzeniu) przed bitw± i w trakcie turnieju.
- Godna reprezentacja honoru Zgromadzenia na biesiadach, bezwzglêdny zakaz wszczynania niepotrzebnych konfliktów - w razie zaistnia³ych zameldowaæ o nich Dowódcy.
- Zabrania siê kategorycznie zachowañ niebezpiecznych, obra¼liwych i uw³aczaj±cych komukolwiek i czemukolwiek pod ¿adnym pozorem."
Wszystkim pod rozwagê
Pozdrawiam
P.S. Powy¿sze s³owa to moje zdanie a nie oficjalna opnia którejkolwiek z grup do których nale¿ê
Marcus Aurelius Carnifex
No có¿.
O sprawie zachowania na biesiadzie nic mi nie wiadomo - wyja¶niê tê sprawê.
No cóz dwa he³my by³y wcze¶niejsze, ale jak ju¿ wcze¶niej wspomina³em w latach 1350 - wydaje mi siê, ¿e by³y he³my garnczkowe. Wojn± trzynastoletni± zajêli¶my siê dopiero od roku 2003 i nie wszystkie he³my jeszcze wymienili¶my - to niestety wymaga funduszy i czasu.
¯adnego kramiku nie prowadzimy.

Galu!
Czy mo¿esz mi wyja¶niæ dlaczego powia³o mrokiem w naszych strojach skoro ka¿dy mia³ sukienny dublet z lnian± podszewk±???
W taki sposób siê tworz± legendy cool.gif
Sarna
Zdaje nie chodzi³o Galowi o stroje , ale raczej o zachowanie.
Semko
Witam serdecznie, choc nie bylo mnie na Leczycy, z roznych przyczyn, zostaly tu poruszone sprawy o ktorych jak mniemam moge sie wypowiedziec.

1) Datowanie imprez i takie tam rozne. Kilkukrotnie podawaliscie przyklad Ilzy, jest mi niezmiernie milo jako jednemu z organizatorow, ale chcialbym abyscie wzieli pod uwage pewne fakty. Ilza jest datowana na XII-XIII a jest tam wielu wczesniejszych i przymykamy na to oko, tylko po to aby turniej mial odpowiednia liczbe gosci. Co prawda we wczesnych okresach jest to mniej widoczne niz w pozniejszych, ale jest. Bardzo czesto zdarzana sie na naszym turnieju ze na przeciw siebie staje IX wieczny przeciwko XIII wiecznemu. Nie zapedzajmy sie z krytyka niedopilnowania datowania za daleko. Wcale nie jest nas jeszcze tak wielu zeby dalo sie impreze scisle wydatowac i nie jest to tez tak bardzo konieczne. Przynajmniej moim zdaniem. Jak ktos ma skladaka mieszczacego sie w jakims tam w miare bliskim przedziale i jeszcze to wyglada fajnie to czemu nie. Oczywiscie nie mowie tu o Normanie i Kirysie razem, ale 50 lat w ta czy w tamta, jak dla mnie nie jest problemem. Tym bardziej w trkacie imprezy dla publicznosci, gdy pada deszcz, a Panom Rymcerzom sie nie chce zmoczyc stupek i trzeba brac kazdego kto sie nawinie byle tylko zrealizowac zakontraktowany program.

2) I tak przechodzimy do kolejnej sprawy. Jak dla mnie sprawa jest jasna, turnieje takie jak Leczyca, Grunwald, Ilza, Gniew, sa to imprezy dla PUBLICZNOSCI, zadowolenie rycerzy niestety musi stac na 2 miejscu. Przedewszystkim cieszyc ma sie publika ktora przyszla taki turniej ogladac. Bo to od nich wlasnie zalezy jego istnienie, nie bedzie publicznosci to nie bedzie Leczycy jak i innych tego typu imprez. Trudno zadowolic wszystkich i podkreslam niestety cierpiec w tym wypadku musza re-kreacjonisci. Bo musza pamietac ze to im sie funduje jedzonko, picie, spanie, miejscówe na imprezke ze znajomymi, itd. Jesli sie komus to nie podoba to moze nie jezdzic na tego typu imprezy. sa jeszcze inne bez publiki za to skladkowe.(Wymieniona Wojna, Maciejowe Pole czy Soplicowo) Oczywiscie sa to imprezy mniejsze, a to z prostej przyczyny, jak oprocz przejazdu mamy zaplacic za wikt i opierunek i jeszcze dolozyc na uczte, to to sie zaczyna robic spory wydatek i nie kazdy juz moze. Kolejna sprawa to miejsce, trudno zrobic zamknieta impreze na zamku, jest tak wiele roznych zminnych ze w praktyce jest to bardzo malo realne. (Patrz tegoroczna Ilza Pazdziernikowa ktora sie nie odbyla z powodu remontu zamku, gdyby byla to impreza publiczna to by sie odbyla, bo rzecz rozchodzila sie o jedna dziure na zamku ktora normalnie by sie zasypalo koparka.No ale przy imprezie skladkowej? Wiecie jaki jest koszt wynajecia koparki? Dla gminy zaden, jeden telefon, dla nas olbrzymi) No a na imprezie publicznej to wszytko jest za darmo, stawiane NAM przez publicznosc, ktora za to chce sie dobrze bawic.

3) Kolejna sprawa to jedzenie. Ludzie nie pasi wam jedzonko? To poluznic sakieweczki i do sklepu kupic produkty i sobie zrobic obiadek jaki komu pasuje na ognisku. Niestety organizator nie moze spelniac zachcianki kazdego czlowieka z osobna. Tym bardziej ze jak wiem z doswiadczenia z roku na rok moze byc roznie. Powroce znow do Ilzy, byla jedna taka na ktorej okradl nas czlowiek ktory mial przygotowywac jedzenie, zabral polowe produktow i zostawil jakies ochlapy, na biegu kupowalismy wtedy serki topione w sklepie za wlasna kase zeby dac komus cokolwiek do jedzenia, nie bylo pysznie...ale bylo i tylko tyle moglismy zrobic. Mysle ze wytykanie jakosci jedzenia organizatorom jest nie na miejscu. Idzcie do cioci i powiedzcie jej w twarz ze zupka jest ochydna, a drugie to by mogla zrobic inne bo tez jest syfiaste.

4) Zupelnie inna sprawa jest mrokoko. Tutaj, i uzyje grubego slowa, dali czosnka o kulistych kszta³tach organizatorzy. Takie sprawy sie zalatwia prosto, sluchaj twoje ciuchy niestety nie spelniaja wymagan, docen tych ktorzy sie postarali i zrobili odpowiednie ciuchy. Zapraszamy w przyszlym roku. A wpuszczenie kogos takiego do jakiejkolwiek konkurencji to juz jest poprostu skandal, tym bardziej ze organizator ja prowadzil!

5) Bitwa na jedzenie. Na Ilzy tez bywaly, bywaja i bywac beda. Tace i talerze to przesada, ale szczeze sie przyznam ze nie ma jak palnac w leb Jaskra wedzona ryba albo zasunac Waskowi prosto w twarz twarozkiem. bigsmile2.gif Nie demonizujmy, burdy z UMIAREM tez sa fajne, czasami dostaja tez niewinni ale zadna w tym wina organizatorow. nawet jesli jaks czesc z nich brala w tym udzial. Jak ktos komus przywalil jablkiem w oko to mozna mu naprzyklad dac w morde ale obarczac Wotawe jako ORGZNIATORA wina? To jest jakies nieporozumienie.

6) O waszych wewnetrznych sprawach nie bede pisal, bo to wasze sprawy i wyjdzie ze was pouczam, ale moze przydalo by sie troche chlodu, spojrzenie z dalszej perspektywy i pomysl jak mozna znalezc kompromis tak zeby turniej byl STRASZNIE FAJNY. im wiecej punktow widzenia tym wiecej fajnych rzeczy na koniec wychodzi.



Pozdrawiam
Krysiak
Marcus Aurelius Carnifex
I jeszcze jedno do Gala!
Galu kim ty jeste¶, ¿e ¶miesz twierdziæ - ALATUS MORTIS to mroczniaki. Ja jestem z ALATUS MORTIS a twój sprzêt i uzbrojenie s± ¶mieszne w porównaniu do mojego. Wed³ug moich standartów to w³a¶nie ty jeste¶ mroczniakiem i kretopaj±kiem. Popatrz na ryciny i porównaj swój sprzêt. Nastêpnym razem zanim obgadasz ca³e bractwo - zastanów siê nad tym. cool.gif

I jszcze jedno. Wiem z pewnych ¼róde³, ¿e to nie my zaczêli¶my t± bitwê. To najpierw w nas jakie¶ fafieje zaczê³y rzucaæ. Proponujê nie opisywaæ tutaj legend i mitów - do tego s³u¿y inne forum.
Semko
A przypomnialo mi si jeszcze jedno.

Rozbijanie namiotu, nozesz w morde tego no kolczaka, jak organizator przychodzi i grzecznie prosi o pomoc, to co by to nie bylo, czy rozbijanie namiotu czy wynoszenie wiadrami szamba z TOY - TOYek, to sie podrywa dupcie i idzie. Z szacunku dla gospodarza, w podziece za goscine itd. Zauwazylem od pewnego czasu zanik starej dobrej szkoly pomagania organizatorom. Teraz przyjezdza banda darmozjadow, co zre i pije na cudzy koszt i nie ma mowy zeby taki sobie raczki ubrudzil. Moze to zabrzmi kombatancko, ale tak kiedys nie bylo. Jak ktos przychodzil w Gniewie na ten przylad i mowil, chlopaki jest pokaz dla turystow trzeba przeniesc lawy i stoly to sie migusiem lecialo i przestawialo. A teraz to sie mowi ze turniej przerosl organizatorow bo nie mieli rak do pracy. Ku@#$%@##a, dobra koncze bo im wiecej o tym pisze tym bardziej mnie krew zalewa.
Cedric
Z tym pomaganie nie bylo moze rewelacyjnie ale pragne zaznaczyc ze jak padlo haslo ze trzeba nosic siano to ekipa zebrala sie calkiem pokazna.
Do Rze¿niczka po co sie tak unosic kazdy ma prawo powiedziec co uwaza za sluszne, mozna sie do tego ustosunkowac i odpowiedziec ale zeby od razu "kim ty jestec" to chyba troszke za mocno powiedziane.
A na temat twojego bractwa to nalezy zwrocic uwage, na duzy progres w stroju i za to brawa. Lecz nie zapominajmy ze jest jeszcze duzo do zrobienia .
Pozdrawiam
Sarna
Rze¼nik nie s±dzisz ze troche przesadzi³es w rzucaniu miesem.Po pierwsze nie wiem jakie s± twoje stadarty jak odró¿niæ mrok od nie mroka , ale ja wyró¿niam dwa typy

-Kretopaj±ki których zbroje przynosz± mi na my¶l pancerze chaosu z warhammera

-Koszmary muzealnika czyli pomieszanie z popl±taniem np. bechter turecki XV w,garnek z po³owy XII, oraz elementy gotyckie + tunika

Galu sie zdecydowanie do ¿adnej z tych klas nie zalicza.Niezapominaj Marku ¿e nie koniecznie ka¿dy musi chodziæ w p³ytach od puchatka by byæ "historycznym"
(pozatym móg³bym byc z³osliwy i porównac historycznosc waszych chelmow , ale nie jestem smile.gif )

Nastêpnie co do food fightu siedzialem pomiedzy chlopakami od ciebie i ¿e tak ujmê zdarzeniem. Nikt nie twierdzi³ o ile sobie przypominam ze to oni zaczeli rozróbe , ale uwierz mi z chêci± siê do niej przy³onczyli.


Rze¿nik powiedzia³
I jeszcze jedno. Wiem z pewnych ¼róde³, ¿e to nie my zaczêli¶my t± bitwê. To najpierw w nas jakie¶ fafieje zaczê³y rzucaæ.

Nie przypominam sobie by ktos zaczo³ w nich rzucaæ. Bior± pod uwage ¿e mieli miejsca g³êboko pod namiotem i taki pocisk musialby przeleciec nad moj± g³ow± czego nie stwierdzi³em. Pamiêtam za to jak wy¿ej wspomniani zabrali moj± mise pe³n± owoców jako pojemnik na amunicje i jakie by³y problemy by mi j± po prostu oddali ju¿ po incydencie.

Rze¿nik powiedzia³
Proponujê nie opisywaæ tutaj legend i mitów - do tego s³u¿y inne forum.[/quote]

Mam nadzieje ¿e ta dawka realno¶ci jako¶ pozwoli ci spojrzeæ na zdarzenie pod innym kontem
Marcus Aurelius Carnifex
Ka¿da krytyka jest cenna, lecz wytykanie kogo¶ palcami i tworzenie mitów jest nie na miejscu. smile.gif

Wcale siê nie unios³em, tak wysz³o. Chcia³em przekazaæ mu pewn± tre¶æ: "szanuj innych, a sam bêdziesz szanowany". A twoje bractwo Cedriku jak i Ciebie samego bardzo sobie ceniê. Dziêkujê na zwrócenie uwagi na problem który tu powsta³. Jak jedna osoba ¼le siê zachowa lub kiepsko jest ubrana nie nale¿y naje¿d¿aæ na ca³e bractwo. Wszyscy wiemy, i¿ doprowadzenie ca³ego bractwa do wysokiej jako¶ci wymaga wiele pracy i wyrzeczeñ. Tak wiêc przestañmy zajmowaæ siê g³upotami, a we¼my siê za konkrety sezon ju¿ blisko. loki08.gif

Wszystkie sprawy dotycz±ce tego tematu proszê kierowaæ na priva. Po sezonie zaczeli¶my robiæ generalne porz±dki w swoim ogródku. Ka¿da uwaga skierowana na priv bêdzie bardzo cenna.

Ps.
Dziêkujê Gwynowi za poruszenie pewnego tematu, na privie. smile.gif
Wojciech Radzki
Na www.brzl.one.pl wstawi³em zdjêcia z turnieju w £êczycy.
Jest ich wprawdzie niewiele, ale i tak zapraszam. smile.gif
Pozdr
WR
weis
Witam,
Tak apropo "slynnej" bitwy na jedzenie ktora odbyla sie podczas uczty. W sredniowieczu powstal dosc znany utwor autorstwa Przeslwa S³ota pt."O zachowaniu sie przy stole". Powstal on okolo 1400r. a wiec nawet na ta "datowana impreze" by sie zmiescil ;) Poza tym autor tego wiersza by³ szlachcicem pochodzacym z "...Ziemi £êczyckiej...". A wiec i czas i mejsce sie zgadzaja smile.gif W tym wierszu autor zwraca uwage na poprawne zachowanie sie przy stole z wyszeczgolnieniem zachowania sie wobec pan (tak przy okazji jedna z nich podczas uczty zostala dosc bolesnie "uszkodzona" przez jednego z biesiadnikow, na szczescie sprawa dobrze sie skonczyla). W tym wierszu prawdopodobnie po raz pierwszy w polskiej literaturze zostala uzyta karykatura literacka, majaca osmieszyc biesiadnika ktory:
"Jidzie za sto³,
Siêdzie za nim jako wo³".
Niestety minelo ponad 600 lat a niektore obyczaje ktore juz wtedy byly niemodne i niestosowne nadal przetrwaly. Co ciekawe ten utwor wchodzi w zakres programu wiekszosci L.O. , oj chyba najwyzszy czas nadrobic braki w wyksztalceniu ;)
Pozdrawiam,
Wotawa
No to uk³adamy przysz³y turniej. Wystêpujê tu w roli po¶rednika zawiadamiaj±cego o inicjatywie, nie jestem jej organizatorem.

Prosimy wszystkich chêtnych do wspó³organizowania turnieju o kontakt.
Najlepiej do mnie na p.w.
Chêtnym do wziecia udzia³u w turnieju w grudniu roze¶lemy regulamin stroju i uzbrojenia.
Mam naziejê, ze uda nam sie do sierpnia wypracowaæ wspólnie wy¿szy poziom historycznej jako¶ci obu tych zagadnieñ.
Od stycznia zbieramy nowe zg³oszenia, regulaminy bêd± dostêpne na stronie www.
Sami mamy sporo do nadrobienia na przysz³y sezon, mo¿e przy okazji uda nam siê pomóc tym z Was którzy te¿ chcê poprawiæ jako¶æ awojego wizerunku na lata 1350-1492..

G³ównym za³o¿eniem jest organizowanie turnieju jednocze¶nie pod kolegiat± w Tumie i na
Zamku. Jednym z priorytetów jest przeniesienie zawodów ³uczniczych i czê¶ci pokazów konnych na pola pod kolegiatê, oraz zapewnienie odpowiedniego transportu miêdzy tymi dwoma miejscami. Oprocz tego chcemy po³o¿yæ nacisk na to, by turniej bardziej przypomina³ w³a¶nie turniej.
Przewuiduje siê osobny miejsca dla publiczno¶ci "wspó³czesnej" i dla "publiczo¶ci zwi±zanej z RR".

Tegoroczne do¶wiadczenia ka¿± na m poszukaæ ludzi chêtnych do wspó³pracy ju¿ teraz.
Tak¿e w dziedzinie kontroli jako¶ci stroju.
Impreza która sprawia³a by nam wszystkim jak±¶ satysfakcjê ewidentnie wymaga szerszej wspó³pracy przy organizacji i prowadzeniu jej.
Planujemy ma³y zjazd wspó³organizatorów przedwio¶niem.
Listê chêtnych przeka¿ê Radzie.

Dla uproszczenia procedury, proszê przesy³±æ informacje na mój kontakt p.w. na tym forum. Listê przeka¿ê odpowiednim osobom.

Przy okazji zawiadamiam, i¿ szef Wydzia³u Promocji Miasta, który w tym roku wyg³upi³ siê karygodnym zachowaniem wobec uczestników naszego turnieju nie pe³ni ju¿ swojej funkcji.
Micha³ Wojtysiak
Na sam koniec i podumowania juz za pó¿no ale cos szlachetnemu towarzystwu chcia³em przekazaæ
Otóz dziêki bardzo zdecydowanej postawie Bractwa Rycerskiego na Zaku Królewskim w £eczycy pan Jaros³aw Wojtera g³ówny sprawca wielu k³opotów i problemów na naszym Turnieju zosta³ usuniêty ze swojego stanowiska - szefa wydzia³u promocji UM£ w £êczycy. Dlatego mogê takze zaomunikowaæ w imieniu Bractwa ¿e Turniej w przysz³ym roku robimy i mamy nadziejê ¿e bêdzie lepszy. Mrok nie przejdzie, chyba ¿e kupi bilety, jedzenie bêdzie bardziej ¶redniowieczne a dla nabardziej wymagaj±cychrealiów historycznych (oczywi¶cie tych najbardziej kontestujacych) s± przewidziane liczne atrakcje np ¶redniowieczny dó³ kloaczny z w³asnorêcznie przeze mnie zbieranym mchem do podcierania. Mo¿e bêdzie obozowisko moze bêdzie mniej komercyjnie ale bêda wiêksze pieni±dze które mam nadziejê zostan± przeznaczone na zbo¿na cele a nie wojterowe. Chcia³bym jeszcze raz podziêkowaæ wszystkim z Was którzy na naszym turnieju byli i anga¿owali sie w jego organizacji. Dziêki Wam po raz pierwszy na £êczycy nie by³o dziur w programie a na placu turniejowym by³o pe³no osób odtwarzaj±cych ¶redniowiecze.Po raz pierwszy ma³o by³o ma³o osób wa³êsaj±cych siê po grodzie i czekaj±cych co podadza na obiad a tak¿e ma³o osób które na nasz turniej przyjecha³y ¿eby polezeæ sobie pod namiotem posiedziec w fosie zamkowej czy w bursie no bo po co pokazywaæ siê publiczno¶ci. Turniej nie by³ udany zgodzê sie ale tez nie by³ z³y nam jako bractwu zabrak³o trochê r±k do pracy i jako organizatorzy nie mogli¶my daæ sobie z pewnymi sprawami rady. Ale dziêki wam VI £êczyca odby³a siê i mimo wszlkich swoich wad bêdzie kontynuwana.
W z±³±czeniu przesy³am wam do wgl±du nasz list do Burmistrza którego skutkiem by³a egzekucja pana Wojtery

Micha³ Lewartyn Wojtysiak
Namiestnik Bractwa
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.