s³owianie nosili kaptury kolcze??
SŁAWA
Przedchrześcijańscy Słowianie nie nosili kapturów kolczych to bardziej na zachodzie, a kolczugę jak już jakaś była to przypinali do hełmu.
A ja mam pytanie z trochę innej beczki
czy kolczuga z drutu 1,5 mm i średnicy 10mm będzie wytrzymała ?
Z góry dziękuje z odpowiedz
CYTAT
Przedchrześcijańscy Słowianie nie nosili kapturów kolczych to bardziej na zachodzie, a kolczugę jak już jakaś była to przypinali do hełmu.
skąd wiesz?
CYTAT
A ja mam pytanie z trochę innej beczki
czy kolczuga z drutu 1,5 mm i średnicy 10mm będzie wytrzymała ?
nitowana tak, przy "zaginanej" - wszystko zależy od jakości drutu
pozdrawiam
z drutu sprê¿ynowego powinna byc dobra ale zwyk³y drut chyba nie bardzo
S£AWA
Zbroi S³owianie nie nosili prawie wcale, ale jaki¶ sz³om znaleziony w Wielkopolsce mia³ resztki kolczugi zaczepione do he³mu.
CYTAT(¦wiêtos³aw @ 18:25 07.12.2006)
S£AWA
Zbroi S³owianie nie nosili prawie wcale, ale jaki¶ sz³om znaleziony w Wielkopolsce mia³ resztki kolczugi zaczepione do he³mu.
To ju¿ kto¶ kiedy¶ ustali³, ¿e latali w samych baranicach...
Kolega troche jeszcze niech doczyta i pó¼niej siê wypowiada. Choæby tu na forum, bo o ksi±¿kach to my¶le, ¿e w ogóle nie ma co mówiæ.
CYTAT
jakiś szłom znaleziony w Wielkopolsce miał resztki kolczugi zaczepione do hełmu.
Rozumiem, że chodzi o któryś z szyszaków o ruskiej proweniencji, datowanych na XI, nawet do XIIIw. Czy tak?
Żeby nie było wątpliwości, moje pytanie dotyczy głÃ³wnie kwestii
CYTAT
Przedchrześcijańscy Słowianie /.../ kolczugę jak już jakaś była to przypinali do hełmu.
(Zostawiając już na boku nieostrość wyrażenia "przedchrześcijańscy Słowanie")
S£AWA
¬le siê wyrazi³em chodzi³o mi o to ¿e S³owianie nie nosili zbroi albo bardzo rzadko. A z przed chrze¶cijañskimi S³owianami chodzi³o mi ¿e przed np:z czasów przed chrztem polski nie ma prawie ¿adnych znalezisk kolczug a ani ¿adnych innych zbroi, po chrzcie s± jakie¶ znaleziska, pisze te¿ Gal anonim w swojej kronice o zbrojnych chrobrego
A o sz³omy chodzi mi w³a¶nie te które opisa³e¶ czyli z czasów chrze¶cijañskich.
CYTAT
np:z czasów przed chrztem polski nie ma prawie żadnych znalezisk kolczug a ani żadnych innych zbroi, po chrzcie są jakieś znaleziska,
Akurat jeśli chodzi o znaleziska kolczug, to z terenu dzisiejszej Polski mamy tyle samo z czasów przed chrztem, jak po nim, czyli po jednej. Z hełmami z okresu plemiennego faktycznie jest nieco gorzej...
S£AWA
Dobrze wiêc S³owianin powinien chodziæ z go³± g³ow± albo he³mem bez kolczugi, ale z kolczug± jest bezpieczniej wiêc zale¿y to tylko od indywidualnych preferencji.
ps ja osobi¶cie uwa¿am ¿e kolczuga przyczepiana do he³mu jest lepsza.
S£AWA
Mam pytanie a czy kó³ka z drutu 2 mm i ¶rednicy 14 mm albo 12 mm by³y by wytrzyma³e.
Orientuje siê mo¿e kto¶ ile wa¿y³a by tak kolczuga z krótkimi rêkawami i do pasa mam 180 cm wzrostu.
Z góry dziêkuje za odpowiedz.
lepiej 12mm a najlepiej 10mm tak jak zazwyczaj siê robi z drutu 2
Jestem nowy w rycerskim rzemio¶le, tak czytam sobie forum i zaczynam siê baæ ¿e bêdê musia³ zaczynaæ moj± kolczugê od nowa. Mój problem le¿y w tym, ¿e jest zrobiona z drutu ocynkowanego! Czy zna kto¶ mo¿e prosty i skuteczny sposób na pozbycie siê ocynku, czu bêdê musia zaczynaæ od nowa, z innym drutem?
nie musisz robiæ od nowa, ale ocynkowana nie mo¿e byæ. wystarczy u¿yæ opcji szukaj
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=4482&st=0 tu pisza jak sie ocynku pozbyæ.
Robie kolczuge z drutu 2mm i ¶rednicy kó³ek 14mm, w³a¶nie nie wiem co z historyczno¶ci± takiej kolczugi, czy by³y takie robione z kó³ek tego wymiaru??
Akurat zerkn±³em w ten dzia³ z ciekawo¶ci i jak ju¿ jestem to odpowiem:
Dla przyk³adu: kolczuga znaleziona w Plemiêtach i kilka innych kawa³ków kolczugi tam znalezionych mia³y koluszka o ¶rednicy zewnêtrznej 18 mm i grubo¶ci 2 mm. w innych kawa³kach by³y koluszka o ¶rednicy 8-9 mm i grub. 1.5 mm.
ale to mowa o kolczudze czternastowiecznej ( aczkolwiek , je¶li chodzi o wielko¶æ tych wiêkszych--których stwierdzono najwiêcej, to wcze¶niejsze te¿ mia³y prawo mieæ podobn± wielko¶c koluszek..zw³aszcza dla ¶redniozamo¿nego rycerza) i by³a nitowana.
Je¶li nie masz zaciêcia i nie robisz nitowanki to...jakiej by¶ nie zrobi³ kombinuj±c ³±czon± stykowo..to i tak bêdziesz daleki od historii. Jednak¿e lepiej co¶ ni¿ nic i póki co...wiêkszo¶æ bawi±cych siê w rycerstwo bêdzie jeszcze d³ugo biegaæ w stykowych. Oczywi¶cie..trzymaj siê zbli¿onych wymiarów i oczywi¶cie...¿aden ocynk.
Ocynk mo¿na zlikwidowaæ mocz±c w kilkuprocentowym roztworze kwasu solnego... ale trzeba uwa¿aæ.(!!!!!!) Potem sp³ukaæ, do piachu lub trocin..wytarzaæ i gotowe. Patent sprzedany przez znajomego archeologa.
Ju¿ sie ba³em ¿e te kó³ka s± jakie¶ wielce niewymiarowe, a co do pozbycia sie ocynku mo¿na te¿ wrzuciæ kolczuge do ognia i stopiæ ocynk, ale trzeba uwa¿aæ ¿eby nie stopiæ drutu (ja próbowa³em w planeisku kowalskim ocynk ³adnie zszed³ ale trzeba by oczy¶ciæ kolczuge lub inny wyrób kolczy z zabrudzeñ) oczywi¶cie nie wiem czy w domowym piecu cynk sie stopi ale mo¿na spróbowaæ.
Salve!
ja mam sposób robienia kolczug taki, ¿e jak popatrzysz na rêkawy to one maj± ¶ciegi o 90 stopni obrócone porównuj±c do ¶ciegów z klatki piersiowej(oczywi¶cie je¶li rêce opadaj± swobodnie) jednak s± chyba te¿ takie metody ³±czenia, ¿e monta¿ ramion idzie jako¶ na ukos na klatce piersiowej w³a¶nie to widaæ, i wtedy jest mo¿liwo¶æ jedynie chyba przyczepienia kaptura. Czy kto¶ wie o co mi chodzi? Je¶li tak to proszê o linka do poradnika jak siê robi w³a¶nie tak± kolcz±.
Witam.Mam drobny problem.Otó¿ spotka³em siê z opini± ¿e rêkawy kolczug w XIIIw. nie by³y ³±czone pod pachami.Co o tym my¶licie??Czy taka kolcza to mrok czy rzeczywi¶cie takie wystêpowa³y??
CYTAT(Brat Jarema @ 00:03 10.01.2008)
Salve!
ja mam sposób robienia kolczug taki, ¿e jak popatrzysz na rêkawy to one maj± ¶ciegi o 90 stopni obrócone porównuj±c do ¶ciegów z klatki piersiowej(oczywi¶cie je¶li rêce opadaj± swobodnie) jednak s± chyba te¿ takie metody ³±czenia, ¿e monta¿ ramion idzie jako¶ na ukos na klatce piersiowej w³a¶nie to widaæ, i wtedy jest mo¿liwo¶æ jedynie chyba przyczepienia kaptura. Czy kto¶ wie o co mi chodzi? Je¶li tak to proszê o linka do poradnika jak siê robi w³a¶nie tak± kolcz±.
Witam mysle ze robienie rekawów sciegiem obruconym o 90 stopni jest nie historyczne. Poniewaz wszystkie kolczugi zachowane jakie widzia³em maja rêkawy w formie przed³u¿onych sciegów wzglêdem sciegów na korpusie. poza tmy ryciny tez to potwierdzaja.
przepraszam ¿e ja tak z d*py strony ale ostatnio przysz³o mi do g³owy jedno pytanie - chcê zaspokoiæ swoj± ciekawo¶æ: z jakiego okresu tak na prawdê pochodz± najstarsze przedstawienia/znaleziska/potwierdzenia istnienia plecionki kolczej? Wiem, ¿e mog³em siêgn±æ do literatury (chocia¿ nie znam odpowiedniej); wiem, ze mnie admin zaraz zje. Ale mimo to po prostu jestem ciekawy...
mniam, mniam, mniam...
Indar.
S³awa!!
..prosilbym poroawic jesli sie myle...ale jezeli mam kolczuge do kolan, rozcieta z przodu i z tylu, z dlugimi rekawami, osobne rekawice kocze poieciopalczaste ii osobny czepiec kolczy z kolnierzem biskupim to moge to datowac na przelom XIII i XIV w??...do tego oczywiscie nogawice kolcze.
Teoretycznie tak, d³ugo¶æ kolczugi i d³ugi rêkaw faktycznie mo¿e na to wskazywaæ. Tylko NIE czepiec kolczy A kaptur - to dwie ró¿ne sprawy.
I.
czyli nalezaloby polaczyc czepiec z kolczuga by powstal kaptur?...a czepiec jako odrebna czesc zbroi nie jest datowany na poczatek XIV w?
tzn ¿e Czepiec to nie to samo co kaptur.Czepiec jest doczepiany do he³mu taki kawa³ek kaptura zwisaj±cy od he³mu kawa³ek = ko³nierz ;P
Kaptur natomiast to jest to co masz zarówno przyczepione do kolczugi jak i to co ubierasz na g³owê no w skrócie to co masz tutaj na obrazku
Pozdrawiam i mam nadzieje ze ju¿ widzisz ró¿nice:)
PS Mam nadzieje ze Autor zdjêcia sie nie obrazi;)
PS2:Oczywi¶cie to takie wyt³umaczenie na szybko,bardzo nieprofesjonalnie jednak daj±ce obraz jak to wygl±da³o:P Wiec proszê sie nie obruszaæ;)
no juz rozumiem..wielkie dzieki:)niech bogowie Wam w miodzie wynagrodza:D
Witam
Moje pytanie jest dwu w±tkowe
1 . W ksi±¿ce Spo³eczeñstwo Polskie od X - XX wieku pod redakcja wielu zaszczytnych ludzi natrafi³em na fragment o tym i¿ w Polsce pierwszych piastów tak zwani Milities mieli wystêpowaæ na wezwanie w pancerzu , z tarcza i w³ócznia . Jako co w wieku XI - XII którego dotyczy dany fragment konkretniej interpretowaæ pancerz ? Czy jako kolczugê , pikowañca czy lamelkê ?
2 . Jakiej d³ugo¶ci kolczuga pasuje na okres odtwarzania 1102 - 1119 na terenie Polski i jaka jest ró¿nica miedzy d³ugo¶ci± jej w latach 1095 - 1099 na wyprawie krzy¿owej
Dziêki !
Chwa³a!
Hmmm, nie pamiêtam dok³adnie tytu³u ksi±¿ki w której to wyczyta³em (Polska Pierwszych Piastów???), pamiêtam za to ¿e mowa tam o skórzanych kaftanach z naszytymi nañ ¿elaznymi p³ytkami oraz o krótkich kolczugach- mo¿e kto¶ dysponuje lepszymi informacjami i mnie poprawi...
O kolczugach z terenów Polski na koñcu XI-go i pocz±tku XII-go wieku nie wiem w sumie zbyt wiele
(odtwarzam joannitê z po³owy XIII-go), choæ zdaje mi siê ¿e najczê¶ciej siêga³y nieco nad kolana, oczywi¶cie z rozciêciami z przodu i z ty³u...
Ja z kolei chcia³em zapytaæ co s±dzicie o kolczugach
z kó³ek p³aszczonych ale nie nitowanych??? Kolczug ³±czonych "na styk" zrobi³em kilka, do wyrobu pier¶cieni sztancowanych nie mam odpowiednich narzêdzi a na nitowanie nie mam czasu (i te¿ sprzêtu który przyspieszy³by proces). Z tego co wiem takie pier¶cienie powinny byæ zgrzewane, choæ przyznam ¿e nie bardzo wiem jak zrobiæ tak ca³± kolczugê...
Oto niewielki fragment wykonanej przeze mnie kolczugi i czepca, jako¶æ nie najlepsza ale mam nadziejê ¿e widaæ o co chodzi
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznikS³awa!
Sawyer, sam mam zamiar tak± kolczugê zrobic, gdyz nitowanie marnie mi wychodzi
a ja mam pytanie co do wzoru królewskiego takiego jak na tej stronie
 http://www.bagrit.pl/dawne_czasy/Polska/Kolczuga.html
czy kto¶ robi³ tak± i czy wa¿y wiele wiêcej ni¿ 4w1
pozdrawiam
Wa¿y 2 razy wiêcej (je¶li jest wykonana ze standardowyck kó³ek).
dzieki za odpowiedzÂ
no to nie dla mnie bo raczej nie jestem pudzinem
Witam.
Nie wiem czy nie by³o takiego pytania ale... Chcia³bym siê dowiedzieæ czy mo¿liwe jest rozciêcie kolczugi jak np koszula i spinanie jej na paski aby by³o j± ³atwiej zak³adaæ? Czy jest to poprawne historycznie?
Pozdrawiam.
Na pewno poprawne na 3 æwiartkê XIV wieku, ale z wcze¶niejszymi egzemplarzami do tej pory siê nie spotka³em.
Natomiast na pó¼niejsze ni¿ to co wspomina Fionna tak¿e jest w pe³ni poprawne.
O¶mielê siê uzupe³niæ wypowied¼ kolegi i dodaæ, ¿e do XVIIw. takie rozwi±zania funkcjonowa³y.
Bartholomew the Hospitaler
Czy mo¿na prosiæ jaki¶ przyk³ad wspó³cze¶nie wykonanej poprawnie historycznie takiej kolczugi "zapinanej"? Faktycznie by³oby to wygodniejsze rozwi±zanie ni¿ wrzucanie kilku kg nad g³owê :P
Rozumiem, ¿e tak jak napisa³ Fionn, na prze³om XIV/XV jest to poprawne rozwi±zanie?
Tu przyk³ad chyba naj³adniej wspó³cze¶nie wykonywanych nitowanek tego typu.
Fionn, a wiesz mo¿e na czym opar³ siê autor robi±c niesymetryczne rozciêcie?
CYTAT(Nikodem @ 22:29 07.03.2010)
Fionn, a wiesz mo¿e na czym opar³ siê autor robi±c niesymetryczne rozciêcie?
To nie jest rozciêcie, ono jest symetryczne; To jest zak³ad jak w ¿upanie - kto¶ po prostu przeniós³ 1 do 1 konstrukcjê ¿upana na kolczugê i wyszed³ taki dziwol±g.
Siedemnastki polskie s± wzorwane na oriencie, przy czym polecam krakowsk± wystawê (chyba jeszcze z miesi±c bêdzie) o sarma-ty¶-mnie ;).
Logicznie mo¿e i ta zak³adka jest usprawieldliwiona, ale histerycznie nie bardzo - od czasów jedwabndego szlaku kolcze wschodnie by³y robione bez zak³adki zas³aniaj±cej rozciêcie.
Po prostu - jaki _konny_ madafucka bêdzie celowa³ pionowo w ¶rodek korpusu...
p;
kamil
Aha, zak³ad jak w ¿upanie, czyli taki wzór nie nadaje siê na ¶redniowiecze, tylko na XVII wiek? To chyba nie te dzia³...
No a ponadto, skoro jest okazja na pytanie, sk±d pomys³ na podszywani i obszywanie kolczugi? Pierwszy raz siê z tym spotykam, tj. nigdzie w ¼ród³ach nie widzia³em, a wiem ¿e ju¿ nawet w±tek o tym by³...
CYTAT(Nikodem @ 00:30 08.03.2010)
Aha, zak³ad jak w ¿upanie, czyli taki wzór nie nadaje siê na ¶redniowiecze, tylko na XVII wiek? To chyba nie te dzia³...
No a ponadto, skoro jest okazja na pytanie, sk±d pomys³ na podszywani i obszywanie kolczugi? Pierwszy raz siê z tym spotykam, tj. nigdzie w ¼ród³ach nie widzia³em, a wiem ¿e ju¿ nawet w±tek o tym by³...
Nadaje siê na ¶redniowiecze, kwestia zdefiniowania geograficznego. Ale nawet bior±c poprawkê na geografiê, to pie¶ñ o rolandzie mówi nam, ¿e by³ taki co mia³ na sobie trzy kolczugi i ta trzecia, frankoñska wesz³a mu na szeroko¶æ d³oni w cia³o nie pêkaj±c.
Co do ¶redniwiecza kolczego - chyba zbyt pochopnie pomijamy kwestiê rozciêæ i zbyt wprost przyjmujemy zasadê, ¿e wczesne ¶redniowieczne kolcze by³y wkladane od góry. Je¶li w dwunastkowej kolczej zrobimy rozciêcie pod pach± (a kolczuga pracje najlepiej je¶li jest lekko napiêta) to widzimy, ¿e rozciêie obni¿a wagê circa 15-10 "%".
p;
kamil
Wybacz brak zdefiniowania geograficznego, chodzi mi o Europê, tereny poza wp³ywem wschodnim.
Mimo wszystko, pie¶ñ o Rolandzie nie jest dla mnie doskona³ym ¼ród³em, na pewno o wiele mniej wiarygodnym ni¿ zabytek... st±d mój ogólny sceptycyzm. Zatem kolczugê z zak³adk± mo¿na co najwy¿ej nazwaæ "wariacj± na temat".
CYTAT(Nikodem @ 06:18 08.03.2010)
Zatem kolczugê z zak³adk± mo¿na co najwy¿ej nazwaæ "wariacj± na temat".
Tu ju¿ by siê trzeba p. Krzysztofa spytaæ sk±d koncept na takie rozwi±zanie.
Zabytek datowany na po³owê XIV w. jest tu (Coira - Churburg):
http://www.mallet-argent.com/images/ChurburgT2.jpgTylko pozostaje pytanie, czy na tym zdjêciu nie jest za³o¿ona ty³em do przodu. Bo takie ods³oniêcie pachwiny i brzucha (przyjmuj±c, ¿e na klatê idzie kirys - co¶ w okolicy
http://www.mallet-argent.com/images/churburg_harness.jpg ),
nie wydaje siê za sensowne. Takze tu bym optowa³ raczej za zapinaniem na plecach.
p;
kamil
No a z drugiej strony, pamiêtajmy ¿e taka kolczuga wraz z takim napier¶nikiem znajdowa³a siê raczej na rycerzu, który to jecha³ raczej konno, wiêc pachwiny i brzuch (czyli te miejsca o których piszesz) os³oniête s± koniem i siod³em... No ale faktycznie - bez konkretnego przedstawienia w ikonografii nie dowiemy siê czy zapiêcie jest z przodu czy z ty³u...
CYTAT(Nikodem @ 09:23 08.03.2010)
No a z drugiej strony, pamiêtajmy ¿e taka kolczuga wraz z takim napier¶nikiem znajdowa³a siê raczej na rycerzu, który to jecha³ raczej konno, wiêc pachwiny i brzuch (czyli te miejsca o których piszesz) os³oniête s± koniem i siod³em... No ale faktycznie - bez konkretnego przedstawienia w ikonografii nie dowiemy siê czy zapiêcie jest z przodu czy z ty³u...
Bra³em to pod uwagê - tyle ¿e w przypadku krótkiego kirysu jak na zdjêciu brzuch, nawet na koniu, pozostaje ods³oniêty. Co innego w przypadku sztuki os³aniaj±cej brzuch.
Ale jest te¿ patent z Churburga bêd±cy takim kolczym "body" - koszulka z przed³u¿eniem obejmuj±cym pachwinê i zapinanym na ty³ku. Jest to na tyle szerokie w "miedzynogiu" ;) , ¿e wydaje siê byæ patentem wy³±cznie dla je¼d¼ca bo chodziæ w czym¶ takim nie bardzo. Link do strony ze zdjêciami sprzed kilku lat zdech³, wiêc nie zaprezentujê. Tylko te¿ jest kwestia czy by³o to bojowe czy turniejowe.
p;
kamil
CYTAT(Nikodem @ 09:46 08.03.2010)
Nie, to o czym mówiê to by³a koszulka z rozciêciem do mostka. I z mocowanie "podpachwinia" w okolicy ko¶ci ogonowej.
Tu z kolei jest te¿ problem - czy to co ja widzia³em by³o za³ozone na manekina ty³ na przód (rozciêcie powinno i¶æ na plecy a mocowanie z przodu) czy prawid³owo (rozciêcie z przodu a mocowanie z ty³u).
p;
kamil
CYTAT(Fionn @ 13:44 07.03.2010)
Na pewno poprawne na 3 æwiartkê XIV wieku, ale z wcze¶niejszymi egzemplarzami do tej pory siê nie spotka³em.
Nie mam niestety zdjêcia, ale w Muzeum Zamkowym w Linz (Austria) znalaz³em kolczugê rozciet± z przodu, spinan± paskami, datowan± na XII/XIII wiek
.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.