Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Relacja z BN 2013
> Prywatne Inicjatywy > Bitwa Narodów
Stron: 1, 2, 3, 4, 5
£ukasz P
CYTAT(Rafa³ Pr±dzyñski @ 12:21 20.05.2013) *
bigsmile2.gif Mój ostatni post w tym temacie (otwieram szampana). smile.gif

Szkoda.
Odnoszê wra¿enie, ¿e nie by³em jedyn± osob±, lubi±c± czytaæ Pana wpisy w tym temacie.
£ukasz P³aza
To ja ju¿ tradycyjnie sprostuje wytwory Hegemona

Pojêkiwania coponiektórych na temat tego jak to zmieniamy fechtunek w wresling, boks i zapasy w zbrojach to nic innego jak powtórka z rozrywki, któr± mieli¶my w dalekowschodnich sztukach walki po pojawieniu siê MMA. Wszyscy ci mistrzowie wu-dan, posiadacze najczarniejszych pasów w najtradycyjniejszym i mistycznym karate zaczeli na wyprzudki na¿ekaæ ¿e to cyrk, zwyk³a bijatyka a nie sztuka bigsmile2.gif . W rzeczywistosci sz³o o to, ¿e te dziady prze lata wciska³y ludziom kit o niepokonanych technikach piê¶ci wê¿a (albo o "p³ywaj±cym nadgarstku" - czego zdaje siê naucza³ miszcz legendarny Rafa³ Pr±dzyñski wel Hegemon devil.gif ) kosili niez³± kasê a tak naprawde nie musieli siê nawet spociæ, brzuchy mieli do kolan i chodzili w glorii mega-nind¿a-fajta. No i przysz³a twarda weryfikacja, ka¿dy móg³ wyj¶æ i pokazaæ jakim to jest mistrzem, i ci smêtni miszczowie zwyczajnie stracili prace i autorytet. I to w³a¶nie uwiera w zadek Hegemona, bo nagle siê okaza³o ¿e w ¶wiatku walk rycerskich jest nikim i nie ma bladego pojecia o walce czymkolwiek dunno.gif .

Nastêpna sprawa to mityczni specnazowcy a teraz widze i marines w innych ekipach. To ju¿ te¿ by³o, ju¿ w 2001 s³ysza³em ¿e wszyscy bia³oruscy templarzy s± ze specnazu crazy.gif. W mojej pi±tce (Polska 2) by³o na ten przyk³ad 3 policjantów, strach pomy¶leæ co o nas teraz opowiadaj± rózne Hegemony w Japonii - ani chybi przegrali z temem SWAT-u shocked.gif . W rzeczywisto¶ci i Rosjanie i Amerykanie to ludzie tacy jak my, a dlaczego wygrywaja to precyzyjnie wyjasni³em w swoim pierwszym po¶cie tutaj. Naprawdê nie potrzebuj± do tego Kremla, udzia³u Specnazu czy Navy Seals.

Kolejna sprawa to poziom odtwórstwa. Wszyscy zapewne wiedz±, ¿e to by³a impreza sportowa, inspirowana rekonstrukcj±, ale jednak sportowa. Dlatego obowi±zuje tam co¶ w stylu regó³y 2m. W skrócie je¿eli jaki¶ element z odleg³o¶ci 2m wygl±da na historyczny to jest ok. Nikt nie zagl±da pod kolcze na he³mach, czy nie ma tam wynalazkowych krat, póki ich nie widaæ. Czy jest to podejscie które mo¿na zaakceptowaæ na imprezie rekonstrukcyjnej - OCZYWI¦CIE NIE. I dlatego imprezy sportowe s± osobne a w reko dla odmiany ciê¿ko o sport. Trzeba tylko zrozumieæ te fakty i nie wchodziæ sobie wzajem do piaskownicy (oczywi¶cie mozna byæ reko-ultrasem i bawiæ siê w buhurty, znam takich ale oni te¿ wiedz± na jak± imprezê jad±)
Viator
£ukaszu, masz racjê ¿e w fechtunku Hegemon jest kiepski, jak pisa³ ua buhurtowiec z niego nietêgi, ale napisanie ¿e jest z tego powodu w ¶wiatku rycerskim "nikim" to ju¿ gruba przesada. Po prostu niepotrzebnie usi³uje byæ autorytetem poza swoj± rodzim± dziedzin±, w której osi±gniêæ nikt mu chyba nie neguje, to jest ³ucznictwem. P³ywaj±cy nadgarstek zostawmy na boku...

No i jednak to, ¿e kto¶ napisa³ fajn± ksi±¿kê popularyzuj±c± ³uk i przybli¿aj±c± czytelnikom kawa³ jego historii, oraz zêby zjad³ na organizowaniu przez lata w³asnej dru¿yny, jest dla mnie wiêkszym osi±gniêciem i powodem do chwa³y ni¿ to ¿e kto¶ tam doszed³ do osobistej supersprawno¶ci, wygra³ ile¶ tam walk a nawet zdoby³ tytu³ mistrza ¶wiata.

Sorki, ale w dziedzinie odtwórstwa historycznego wa¿niejsze jest co innego. Nie wydaje mi siê ¿e masz do koñca racjê pisz±c ¿e to, co robicie aktualnie to powinna byæ walka sportowa inspirowana rekonstrukcj±, czyli "rekonstrukcja z dwóch metrów" - skoro przyznajesz ¿e na imprezie rekonstrukcyjnej takie podej¶cie by nie przesz³o, zastanów siê czy to co robicie to w ogóle jest jeszcze rekonstrukcja i czy jeste¶cie wci±¿ w tej samej piaskownicy czy ju¿ poszli¶cie do innej...? Zdaje siê ¿e poza PSWR wiêkszo¶æ ¶rodowisk prezentuje przeciwne trendy rozwojowe.
Mateusz z Grójca
osobi¶cie te¿ troszkê odczuwam ból czosnka o kulistych kszta³tach o t± historyczno¶æ z 2 metrów.
Hoorn
Ja jeszcze Mateo odczuwam ból za niechlujstwo ale nie to jest najgorsze, bardziej wkurza mnie osobi¶cie odwieczny fakt negowania historycznosci przez osoby które jednak poziomem histeryczno¶ci nie s± wy¿ej a nawet nizej ode mnie, s³owem bym sie nie odezwa³ gdyby krytykowa³ kto¶ kogo powa¿am i kogo poziom rekonstrukcji jest wysoki, hegemon nie jest tak± osob±.
Irytuje mnie te¿ fakt ¿e ca³y czas przekonujecie nas ¿e to nie jest reko, i oki osobi¶cie wole byæ "sportowcem" niz rekonstruktorem na takim poziomie, ale w takim razie ja podwa¿am wszelkie zabawy mieczami i nazywania ich walk±, bo z walk± nie ma to nic wspólnego, jest paradowanie ,inscenizacja, lamerskie stukanie, ale nie ma walki.
Na dodatek rekonstrukcja to kwestia pieniedzy masz hajs se kupujesz i sie lansujesz, u nas pieniadze owszem sa potrzebne ale nie kupisz sobie szybko¶ci ,si³y, kondycji, wytrzyma³osci, musisz na to zapracowaæ i to zdecydowanie cie¿ej.

A my¶le ze P³azik mia³ na my¶li pod s³owem imprezy rekonstrukcyjne Interregnum czy RPK, natomiast od ca³ej reszty imprezy "sportowe" nie odbiegaja poziomem a sa osoby i grupy "sportowe"wysoko wyprzedzaj±ce super "rekonstruktorów", bardzo czytelny przyk³ad F¦, Pytel, Dentystek, Sikor czy Niuniek tak¿e fantastycznie zrobieni w kwesti kultury materialnej obozu, niech Hubi poka¿e swoje nogi p³ytowe i niech jaki¶ pan "rekonstruktor" powie ze to nie jest reko, Jarzyn wrzuæ no jakie¶ swoje zdjecie w swoje jace, Pawe³ Stangret, Szymcio, Wojtek G. Kuba C. , ci panowie podnosz± poziom ca³y czas i bij± niejednego tzw. "rekonstruktora"

Nie wspominaj±c juz o wyrobach rzemie¶lniczych ,których u¿ywamy w walce nie bede wymienia³ ale kazdy wie jakich najczê¶ciej u¿ywa sie he³mów? u kogo bierze pikowañce, u kogo pasy rycerskie, jaki herbowe, u kogo czepce nitowane, kogo kute tasaki s± najlepsze u kogo ³ydki itd. inne elementy uzbrojenia. Bior±c wasz tok rozumowania Viatorze znaczy ze ci wszyscy rzemieslnicy wciskaj± nam jaki¶ wybrakowany szajs nie maj±cy nic wspólnego z histori± czy tak uwa¿asz???
Hoorn
I jeszcze musze dodaæ ze organizowanie swojej dru¿yny na czym niby ma polegaæ i pod jakim wzgledem jest lepsze niz uzyskanie dobrej formy bo nie za bardzo rozumiem ??? Juz mi sie nie chce bo pó¼no jest ale wypada³o by tu wypisaæ listê grup, bractw, choragwi, stowarzyszeñ, pocztów, klubów itd. oraz mase turnieji, pokazów, inscenizacji które "organizuja, i organizowali" ci bezmózgowi sportowcy którzy mimo ¿e s± lekarzami, architektami, prawnikami, przedsiêbiorcami, archeologami, policjantami i wszystkie mo¿liwe zawody mozna wymieniæ wyrabiaj± do tego jeszcze super forme, ale niestety to nie jest dokonanie, no nie w polsce.

rêce mi opadaj±, poprostu jak sie tego s³ucha to sie odechciewa cokolwiek robiæ


na szczê¶cie ci nic nie pokazuj±cy debilni "sportowcy" zajebi¶cie mnie motywuj± do trenowania do walki do rekonstrukcji, o przepraszam zapomnia³em ze te s³owo jest zajête do pe³nokontaktowych walk w konwencji ¶redniowiecznej :P, w jakis wynalazkach które
nam debil± wpychaj± rzemie¶lnicy


ps. nie chce bys w tej samej piaskownicy, dlatego biorê zabawki i ide do swojej jak reszta "sportowców" ale wy ca³y czas tam do nas zagl±dacie i nierzadko sikacie do naszej piaskownicy
Viator
No z tym sikaniem do Waszej piaskownicy trochê masz racjê, i dlatego miêdzy innymi Hegemon i paru innych co raz to dostaj± czasowego bana za takie wyjazdy.

Natomiast martwi mnie trochê ¿e naskakujemy na siebie gdy zauwa¿ymy ¿e nasze drogi siê rozje¿d¿aj±. A drogi rekonstrukcji jako takiej i rekonstrukcji walki (droga "sportowa") rozje¿d¿aj± siê si³± rzeczy, bo musz±, i nie ma co siê na siebie ani w¶ciekaæ, ani siê nawzajem obra¿aæ.

Ta pierwsza droga im wierniej chce odtwarzaæ ca³o¶æ ¿ycia, tym mniej realistycznie odtwarza walkê. Coraz wiêcej ludzi chce siê zajmowaæ rekonstrukcj± jak naj¶ci¶lejsz± i to ca³ej - nie tylko oko³owojennej i nie przede wszystkim oko³owojennej - kultury materialnej, ale tak¿e kultury duchowej, stosunków spo³ecznych, obyczajów, itd. To wymaga zaanga¿owania takiej ilo¶ci czasu i ¶rodków, ¿e nawet na æwiczenie na si³owni i na ubitej ziemi ich nie wystarcza, poza tym ¶rodek ciê¿ko¶ci zainteresowañ jest gdzie indziej.

I w³a¶nie dlatego ¿e walka w rekonstrukcji jako takiej jest traktowana nieco marginalnie, godzimy siê na to aby by³a mniej realistyczna w sensie samego starcia (liczenie punktów ¿ycia, mocne ograniczanie pola trafieñ i si³y uderzeñ), za to bardziej realistyczna w sensie wygl±du i zachowania walcz±cych (generalne odpancerzanie, masowe w³±czanie do walki ³uczników, historyczne komendy itd.).

Ta druga opcja, sportowa, trochê oddala siê od "naszej piaskownicy", bo rekonstrukcja w walce sportowej si³± rzeczy jest postawiona nieco na drugim planie, Próba realistycznego odtwarzania samego starcia zbrojnego ale tak ¿eby siê naprawdê nie pozabijaæ wymusza stosowanie niezbyt poprawnych historycznie rozwi±zañ lub zepchniêcie wymogów reko na drugi plan (100% walcz±cych to ciê¿kozbrojni w pe³nych zbrojach i zamkniêtych he³mach, czêsto wykutych z lekkich stali stopowych wysokiej jako¶ci i wytrzyma³o¶ci, opakowani dodatkowymi suspensorami, inwestuj±cy najczê¶ciej ca³± forsê jak± maj± w sprzêt do walki ¿eby nie zostaæ w tyle za przeciwnikami a zatem resztê gad¿etów ¶redniowiecznych traktuj±cych marginalnie - có¿, nikt nie jest takim bogaczem jak prawdziwy rycerz, ¿eby kupiæ sobie wszystko i wynaj±æ prawdziw± s³u¿bê).

W dodatku wa¿nym aspektem staje siê aspekt biznesowy: lobby walki sportowej stara siê zarobiæ na siebie i daæ mo¿liwo¶æ zarobienia "swoim", i równie¿ w tym upodabnia siê do innych sportów. Choæ do futbolu jeszcze jej daleko, tym niemniej tu jeszcze wci±¿ pieni±dze le¿± na ulicy i walka sportowa jest sposobem na ich zbieranie.

Mo¿e kiedy¶ ta forsa, gdy siê ju¿ j± zrobi, pozwoli zadbaæ o wiêksz± historyczno¶æ cywilnej strony ich postaci, o ile wszystkiego nie zaw³aszcz± tak zwani dzia³acze, ale na razie to i tak pie¶ñ przysz³o¶ci.

I dlatego si³± rzeczy walka sportowa ewoluuje w stronê coraz wiêkszej skuteczno¶ci (bo tylko ta jest nagradzana i promowana), na czym musi ucierpieæ poprawno¶æ historyczna, i stopniowo upodabnia siê do innych sportów walki, nie bêd±cych odtwórstwem, chocia¿ na historycznym sprzêcie i stroju bazuj±cych, takich jak pozosta³e rodzaje szermierki sportowej czy paintball.

I tych dwóch dróg nie da siê scaliæ do koñca w jedn±. Tak jak walcz±cy sportowcy zawsze roz³o¿± na obie ³opatki w pojedynku nawet najlepszego obkutego w Talhofferach "ultrasa", tak samo pod wzglêdem historycznej poprawno¶ci ca³okszta³tu odtwarzanej postaci przegraj± z wiêkszo¶ci± cywilów, i doprawdy nie jest to powód do wy¶miewania siê z siebie nawzajem. Raczej jest to ogromne pole do popisu dla organizatorów imprez, aby umieli pokojowo pogodziæ te dwie grupy i wykorzystaæ ka¿d± z nich zgodnie z jej specyfik± (a nie konfrontowaæ je na jednym polu), dla tym wiêkszej satysfakcji i edukacji widzów.

A na imprezy zamkniête bêdziemy je¼dziæ osobno, i dobrze - piaskownic na razie na szczê¶cie nie brakuje.
Marek Hilgendorf
Ja siê mo¿e ustosunkujê do pewnej poruszonej powy¿ej kwestii.

CYTAT(Hoorn @ 23:10 20.05.2013) *
A my¶le ze P³azik mia³ na my¶li pod s³owem imprezy rekonstrukcyjne Interregnum czy RPK, natomiast od ca³ej reszty imprezy "sportowe" nie odbiegaja poziomem a sa osoby i grupy "sportowe"wysoko wyprzedzaj±ce super "rekonstruktorów"


Chcia³em delikatnie zauwa¿yæ, ¿e reko w Polsce nie sk³ada siê tylko z Interregnum, czy RPK. S± te¿ inne epoki ni¿ koniec XIV i po³owa XV wieku, które w Polsce s± z powodzeniem i na wysokim poziome rekonstruowane.
To tak w kwestii formalnej i a'propos znajomo¶ci tzw. ¶rodowiska.

Nie przesadza³ bym równie¿ z tym porównywaniem historyczno¶ci sprzêtu sportowców i rekonstruktorów. To, ¿e kto¶ przesta³ wi±zaæ sprzêt na szar± ta¶mê nie oznacza, ¿e ju¿ jest ultrasem, a podane powy¿ej przyk³ady dobrze zrobionych osób to wci±¿ jednak wyj±tek ni¿ regu³a.
A sk±d to wiadomo? Otó¿ po ka¿dej imprezie sportowej pozostaj± gigabajty zdjêæ i filmów, gdzie mo¿na sobie dok³adnie obejrzeæ jaki to mega zajebisty sprzêt maj± ludzie.
Sam fakt posiadania dobrze zrobionego metalurgicznie sprzêtu, hartowanych 1mm blaszek itp to jedno- trzeba je te¿ umieæ dobrze skomponowaæ, a z tym jest generalnie kicha.
Zawsze kto¶ z³o¶liwy mo¿e zapytaæ ilu sportowców "odtwarzaj±cych" II po³. XIV zak³ada kolczugê pod blachy, nawet zwyk³±, nienitowan±.

Podtrzymam wiêc to co mówi³ Andrzej-Viator. Rekonstrukcja i sport id± zasadniczo w dwóch ró¿nych kierunkach i to jest w³a¶nie zajebiste. Tego siê powinni¶my trzymaæ, je¶li "stosunki" w szeroko rozumianym RR maj± byæ zdrowe.
Je¶li ciê¿kie walki maj± byæ bezpieczne to KONIECZNIE trzeba zgodziæ siê na kompromisy typu 1mm hartowane blaszki, brak kolczugi u 98% sportowców, którzy musieli by j± mieæ by ich opancerzenie by³o spójne, czy zestawy o rozpiêto¶ci czasowej 70 lat i geograficznej 1000 km we wszystkie strony ¶wiata.

Wiêkszo¶æ ¶rodowiska reko doskonale to rozumie. Mi³o by³oby do¶wiadczyæ te¿ zrozumienia z drugiej strony, bo ciskanie siê o ka¿de s³owo krytyki (zw³aszcza je¶li jest zas³u¿ona), czy nazywanie "bejem" (ciekawi mnie etymologia tej przedziwnej nazwy) ka¿dego kto nie podstawia z rozkosz± g³owy pod "ruskie halabardy-b³yskawice" szacunku nikomu nie przysporzy.
Niech ka¿dy robi swoje i nawet je¶li wtrynia siê do innej piaskownicy to podstaw± powinien byæ wzajemny szacunek.

Nie oznacza to jednak, ¿e np. nie przyjmê s³owa krytyki od sportowca, który wytknie mi, ¿e np. nie mam pe³nych kolczych nitowanych nogawic, bo to fakt, tak samo jak to, ¿e mam siod³o portugalskie zamiast takiego z drewnianymi ³awkami itp.
Oczekujê jednak, ¿e bêdê móg³ na poziomie podyskutowaæ ze sportowcem o jego sprzêcie, bez spiny i wyzwisk.


A tak na marginesie w temacie kompozycji sprzêtu to posiadaczom klappenviserów polecam przeczytaæ ten artykulik http://diebgasse.blogspot.com/2012/12/klap...rymitywizm.html . Borg my¶lê, ¿e siê nie obrazi za podlinkowanie.
Wojciech W¶ciek³y
"...A drogi rekonstrukcji jako takiej i rekonstrukcji walki (droga "sportowa") rozje¿d¿aj± siê si³± rzeczy, bo musz±, i nie ma co siê na siebie ani w¶ciekaæ, ani siê nawzajem obra¿aæ..."
S³yszê te s³owa i dyszê , szanujê Ciê Viator, ale to s± brednie a tym bardziej jak rzek³e¶ obraza . Drogi siê rozchodz± s³yszê a to dlaczego? i kto to powiedzia³ ? Jak chcesz odtwarzaæ miedievala ,jak nie odtwarzasz ca³o¶ci ¿ycia? I chyba nie zrozumia³em do koñca bom prosty ch³op. Znaczy ,¿e walka to sportowo¶æ a nie hostoryczno¶æ? JEZU WIDZISZ I NIE GRZMISZ. A co jak walka by³a podstawowym elementem ¿ycia ¶redniowiecznego, bo czy wszystko siê na tym nie opiera³o? / no wiara ale to razem w ca³± kupê/. A gdzie etos rycerski ? BZDURY PRAWICIE PANIE BAKA£ARZU. JAk napisa³ Hoorn - mo¿na i nawet trzeba odtwarzaæ miedieval ,ale na wszelkich znanych p³aszczyznach, bo bez tego to jak wyrwanie zdania z kontekstu. To ,¿e kto¶ poszed³ w kierunku walk,buhurtowania to poszed³ w kierunku historycznym, bo czy¿ nie by³y to zabawy rycerzy li obowi±zek? . Serdecznie pozdrawiam.

Marek Hilgendorf
Lepiej to usuñcie
Viator
Wojciechu, nie rozumiesz o co mi i Markowi chodzi³o.

Walka (i polityka) by³a dla strategów (króla, jego rady, ksi±¿±t, najbogatszego rycerstwa) tre¶ci± ¿ycia i tematem nr 1, tak.
Ale dla mnichów, ch³opów, kupców i panienek na wydaniu by³a przede wszystkim koszmarem który przedwcze¶nie koñczy³ ich ¿ycie i niczym wiêcej.

A dlaczego nie da siê odtwarzaæ jednego i drugiego naraz?

Dla przyk³adu: idê sobie w cywilkach drog± z koleg±-garncarzem i pchamy dwukó³kê z ceramik± na targ, nagle wyskakuje na nas para pruskich zwiadowców i chce nas wzi±æ w pêta. Je¶li zachowamy siê poprawnie historycznie, z³apiemy za no¿e i siekierê i zaczniemy siê broniæ przeciw ich oszczepom i toporom. I mo¿emy albo od razu zamiast walczyæ rzuciæ kostk±, albo - je¶li podejmiemy "bezpieczn± walkê" na punkty - bêdzie to wygl±da³o pajacowato bo bêdziemy siê starali za wszelk± cenê nie trafiæ i nie zrobiæ sobie krzywdy - to jest to co wy¶miewaj± sportowcy - albo walcz±c na zasadach buhurtowych sprawdzimy kto naprawdê jest mocniejszy - przecie¿ w rzeczywisto¶ci dobry fortel czy si³a lub zrêczno¶æ osobista mog³y przewa¿yæ szalê zaskoczenia i uzbrojenia przeciwnika, wiêc niby dlaczego mamy siê od razu poddawaæ? - tylko ¿e wówczas który¶ z nas albo kilku naprawdê zginie lub zostanie kalekami. Czy takie odtwórstwo Ciê zadowala?

A wiêc walkê "naprawdê" odtwarzaæ mog± tylko ciê¿kozbrojni którzy s± zabezpieczeni - ale ju¿ samo to jest baaardzo niehistoryczne!

Ale niech ju¿ bêdzie ¿e mówimy tylko o nich.

Ja te¿ jestem za tym, ¿eby w wypadku rycerzy (czyli jedynych którzy teoretycznie mog±) odtwarzaæ wszystkie aspekty i robiæ to na 100%, ale dopóki walcz±cy sporotwo nie s± milionerami, dopóty to oni sami bêd± zaniedbywaæ "otoczkê" i w pierwszej kolejno¶ci inwestowaæ w blachy i sprzêt bojowy. Bo ta "otoczka" dla ¶redniego rycerza to nie jest tylko to co ma on na sobie, ale i jego pawilon i namioty dla s³u¿by, ca³y jego poczet: giermek, koniuchy, strzelcy, wóz z tymi namiotami, meblami i zapasami, konie wierzchowe (w tym podjezdek i destrier) i poci±gowe do wozu/wozów, z³ota bi¿uteria, jedwabne stroje i hafty, i znajomo¶æ etykiety, tañców i ³aciny. Poka¿ mi teraz w Polsce chocia¿ jednego cz³owieka, który naprawdê odtwarza rycerza i ju¿ jest bliski sfinalizowania tego obrazu...
Indar
CYTAT(Wojciech W¶ciek³y @ 09:27 21.05.2013) *
Jak chcesz odtwarzaæ miedievala ,jak nie odtwarzasz ca³o¶ci ¿ycia? I chyba nie zrozumia³em do koñca bom prosty ch³op. Znaczy ,¿e walka to sportowo¶æ a nie hostoryczno¶æ? JEZU WIDZISZ I NIE GRZMISZ. A co jak walka by³a podstawowym elementem ¿ycia ¶redniowiecznego, bo czy wszystko siê na tym nie opiera³o? / no wiara ale to razem w ca³± kupê/. A gdzie etos rycerski ? BZDURY PRAWICIE PANIE BAKA£ARZU. JAk napisa³ Hoorn - mo¿na i nawet trzeba odtwarzaæ miedieval ,ale na wszelkich znanych p³aszczyznach, bo bez tego to jak wyrwanie zdania z kontekstu. To ,¿e kto¶ poszed³ w kierunku walk,buhurtowania to poszed³ w kierunku historycznym, bo czy¿ nie by³y to zabawy rycerzy li obowi±zek? . Serdecznie pozdrawiam.


Wojtku, Wojtku!
Zapomnia³e¶ o jednym istotnym elemencie - nie ka¿dy bawi±cy siê w reko MUSI walczyæ (wybiera inny "profil" postaci), natomiast ka¿dy kto walczy "bawi±c" siê w pana rycerza powinien zajmowaæ siê "ca³o¶ci±" reko. Znaczy - mo¿e, ale inaczej faktycznie bêdzie to tylko sport.
Mo¿e ¼le to uj±³em, ale chyba rozumiecie o co chodzi.

Natomiast to sam P³azik na si³ê chce oddzieliæ obie formy zabawy, przynajmniej tak to wynika z jego postów.

Tomasz Jesionek
To s± oddzielne piaskownice ju¿ od wielu lat (bodaj¿e od s³ynnego konfliktu o buhurt na grunwie). Czy to ¼le?? Ka¿dy wybierze swoj± konwencjê zabawy jaka mu odpowiada. Co do zagl±dania w czyj±¶ piaskownicê i siusiania do niej - Hoorn, to dzia³a tak samo w obu kierunkach. Z jednej strony oskar¿enia o niehistoryczno¶æ, z drugiej o zbyt lajtow±, wrêcz pedalsk±, walkê. I rekonstruktorzy, i sportowcy - trochê wiêcej pokory. Mówienie o czym¶ jako o "jedynie s³usznej wizji" dawno przesta³o byæ traktowane powa¿nie.
Nurglitch (Sextvs Didivs Longvs)
Viator, strasznie trujesz.

Rekonstrukcja ciuchów to rekonstrukcja a rekonstrukcja walki to nie rekonstrukcja, bo Ty akurat rekonstruujesz ciuchy. Ok, druga strona mo¿e powiedzieæ tak samo i bêdziecie wygadywali identyczne bzdury tyle ¿e po przeciwnych stronach osi.

Je¶li kto¶ chce rekonstruowaæ walkê (i na przyk³ad ma zupe³nie gdzie¶ 731 zidentyfikowanych rodzajów ¶ciegu na gaciach) to od pewnego poziomu zwyczajnie nie mo¿e tego robiæ na samym sprzêcie reko bo wyl±duje albo na cmentarzu albo w wiêzieniu. Powtarzam - wy¿sza wierno¶æ rekonstrukcji walki wyklucza sprzêt wy³±cznie historyczny. Po prostu dlatego ¿e te systemy walki by³y opracowane pod k±tem pokonywania takiego sprzêtu i zabijania jego u¿ytkowników. Czy to jest w miarê jasne? Czy te¿ dasz piecz±tkê nieMroka dopiero kiedy na polu bêd± trupy?

S± ludzie których interesuj± tylko ciuchy, s± tacy któych interesuje tylko muzyka, tylko walka, tylko kowalstwo (i robi± to w d¿insach) i tacy którzy ³±cz± niektóre nurty. Ka¿dy z tych aspektów rekonstrukcji jest ca³kowicie równoprawny, ¿aden nie jest lepszy od innych. Serio, wybij sobie z g³owy to ¿e ultrasowe majtki czyni± Ciê lepszym od cz³owieka który od dziesiêciu lat siedzi w traktatach albo takiego który w swojej ku¼ni pracuje nad laminatem stalowym na squamatê.
Viator
Zupe³nie nie wiem w którym miejscu napisa³em co¶ o tym ¿e braies czyni± mnie lepszym i ¿e w ogóle jestem w czymkolwiek lepszy? Zanim siê znowu pok³ócimy o nic spieszê wyja¶niæ ¿e siê nie uwa¿am, i ¿e uwa¿am dok³adnie to samo co Ty napisa³e¶, czyli:

CYTAT
Je¶li kto¶ chce rekonstruowaæ walkê (...) to od pewnego poziomu zwyczajnie nie mo¿e tego robiæ na samym sprzêcie reko bo wyl±duje albo na cmentarzu albo w wiêzieniu.


Jedyne co ka¿e mi uznaæ za gorszego kogo¶ kogo nie interesuje ani jeden rodzaj ¶ciegu w gaciach od kogo¶, kogo taki ¶cieg interesuje, jest fakt ¿e znajdujemy siê na forum rekonstrukcyjnym. Wiêc ludzie którzy chc± tylko z dwóch metrów wygl±daæ jak rycerze a poza tym nawet nie obchodzi ich jak walczono kiedy¶ naprawdê, a wy³±cznie to jak to zrobiæ dzisiaj ¿eby skuteczniej wygraæ przy danym regulaminie na danej imprezie, tak naprawdê nie rekonstruuj± nic - bo ani tak do koñca ciuchów, ani samej postaci, ani nawet sposobu walki, prawda? Ich hobby nie jest ani gorsze ani oni nie s± gorsi - tylko je¶li s± tacy, to na Freha s± nie na miejscu, podobnie jak mi³o¶nicy pi³ki, wêdkarze i szachi¶ci, chocia¿ i pi³ka, i wêdka, i szachy s± historycznie potwierdzone tak jak miecz i tarcza.

I na to tylko chcia³em zwróciæ uwagê. Raczej ruchowi rekonstrukcyjnemu nie zagra¿aj± mole ksi±¿kowe ucz±ce siê mozolnie 731 ¶ciegów u¿ywanych na przestrzeni ¶redniowiecza, natomiast zagra¿aj± mu przedsiêbiorczy osobnicy o luzackim podej¶ciu do rekonstrukcji ¿ycia, gdy próbuj± og³osiæ siê najwa¿niejszymi w ruchu rekonstrukcyjnym, aby zrobiæ na nim swój biznes. Tyle z punktu widzenia moderatora Forum.
Nurglitch (Sextvs Didivs Longvs)
Aleosso... przecie¿ oryginalny bohurt by³ w³a¶nie sportem. Starciem na têp± broñ. Wspó³czesny bohurt nie twierdzi ¿e rekonstruuje ¶redniowieczn± bitwê (nadmieñmy ¿e histerycznie ¶mieszne jest to ¿e dreptanina z Grunwaldu ma niby byæ rekonstrukcj± czego¶, Bóg wie czego) tylko odwo³uj± siê w³a¶nie do ¶redniowiecznego sportu.
Indar
CYTAT(Nurglitch (Sextvs Didivs Longvs) @ 11:55 21.05.2013) *
Aleosso... przecie¿ oryginalny bohurt by³ w³a¶nie sportem. Starciem na têp± broñ. Wspó³czesny bohurt nie twierdzi ¿e rekonstruuje ¶redniowieczn± bitwê (nadmieñmy ¿e histerycznie ¶mieszne jest to ¿e dreptanina z Grunwaldu ma niby byæ rekonstrukcj± czego¶, Bóg wie czego) tylko odwo³uj± siê w³a¶nie do ¶redniowiecznego sportu.


Mo¿e i sportem, ale uzbrojenie ochronne by³o w sumie te same - wiêc strza³ chybiony.
Mo¿na tak w ko³o, tylko czy jest sens?

A wracaj±c do tej zasady "Trzech Metrów" to jak kto¶ wyjdzie w ubranku ze sztucznego materia³u, czego nie bêdzie z 2 metrów widaæ, to nie bêdzie problemu?
To nie jest podchwytliwe pytanie, naprawdê interesuje mnie ta kwestia. Czy kto¶ odgórnie weryfikuje poprawno¶æ walcz±cych, czy robione jest to na poziomie eliminacji w kraju?
Wojciech W¶ciek³y
I Tu w³a¶nie Krzy¶ku jest sedno sprawy - nie ka¿dy odtwarza walcz±cego. Skoro tak, to w my¶l zasady nie zrozumie syty g³odnego , niechaj nie neguje tych co lubi± walczyæ. Tak samo jest z niewalcz±cymi - ja szanujê wszystkich , jednak nie strawiê jak komentuje kto¶ z tylniego fotela. Dlaczego sta³o siê tak ,¿e jedynymi demiuragami w RR s± niewalcz±cy ? Powtarzam - mo¿na ¶wietnie odtwarzaæ zarówno walcz±cych jak i ¿ycie obozowe czy te¿ dworskie. Najlepiej jak wszystko razem. Rozumiem ,¿e ka¿dy ma w³asne - inne spojrzenie na rekonstrukjê i tu jest piêkno, bo wbija siê koloryt . Niech ka¿dy swoje robi a bêdzie dobrze. A co do poprawno¶ci historycznej, wiadomo , na wielu przyk³adach mo¿na zarzuciæ lipê walcz±cym / nie mówmy o sporcie/ , zarówno wielu "cywilom" tako¿.
Wypowiedzilim siê ju¿ w tych kwestiach w tym temacie a nijak siê ma on niego .A d±¿enie do idealnego odtwórstwa i tak bêdzie d±¿eniem do czego¶ nieosi±galnego /przynajmniej w najbli¿szym okresie czasu/ . Dopóki nie bêdzie "ubierania rymcerza przed walk± - tak aby mo¿na zobaczyæ co jest koszerne u niego a co nie, dopóki nie bêdzie u ka¿dego ³achów z rêcznie tkanych i barwionych/drukowanych materia³ów itd itd to skoñczmy z kwaszeniem. Poza tym dla mnie /jak te¿ wielu innych/jest to zabawa, wiêc bawmy siê ,tak?
Indar
CYTAT(Wojciech W¶ciek³y @ 12:43 21.05.2013) *
Dlaczego sta³o siê tak ,¿e jedynymi demiuragami w RR s± niewalcz±cy ?


Wojtek, nie chrzañ g³upot, proszê. To ¿e nie walcz± w BN, "bohurtach" nie znaczy ¿e nie walcz±.
Teraz Ty przeginasz w drug± stronê.
Wojciech W¶ciek³y
To proszê spójrz na komentatorów kilka postów wy¿ej.

A tak na marginesie - posprz±tajta tu, bo offtopujemy na potêgê.
Indar
To podforum w dziale "Prywatne Inicjatywy" - nie chcê tu za bardzo wchodziæ. Tu akurat moderuje Artur Brzychcy i Hub, i to Oni w pierwszej kolejno¶ci powinni zaj±æ siê tematem. Chocia¿ jak minie trochê czasu i nic siê nie bêdzie dzia³o to sam poczyszczê.

Ponawiam pytanie o ewentualne sprawdzanie historyczno¶ci u zawodników bior±cych udzia³ w BN. Kto i czy w ogóle jest co¶ takiego - i to nie jest ¿adne z³o¶liwe pytanie, interesuje mnie ta kwestia.
Bzyku
W zesz³ym roku z tego co pamiêtam weryfikacj± zajmowa³ siê Gregor. W tym niestety nie wiem.

Dodatkowo organizatorzy BN dostawali zdjêcia ka¿dego walcz±cego bez jaki narodowej i ka¿dy dostawa³ informacje czy ma co¶ poprawiæ. Je¿eli faktycznie by³o co poprawiaæ - poprawiali. W sytuacji, gdy organizatorzy uwa¿ali, ¿e co¶ jest nie historyczne, a walcz±cy mia³ potwierdzenie iko to na ogó³ drukowa³ i na wszelki wypadek zabiera³ na BN smile.gif

Nie posiadam wiêcej informacji temacie weryfikacji, ale mo¿e co¶ jeszcze by³o (trzeba Hubiego pytaæ).

Pzdr
Pscó³a

Witek
Zbyt dos³ownie wzieli¶cie teorie P³azika o rzekomych "2m"


Odno¶nie wal±cych halabardami ruskich le¿±cych, my¶lê ¿e mogê tu du¿o powiedzieæ gdy¿ t± ca³± akcjê widzia³em z bardzo bliska. Otó¿ to mi spad³ he³m i nie poczu³em przerwy w waleniu mnie, mo¿liwe ¿e nie widzieli bo to siê czêsto zdarza tym bardziej, ¿e automatycznie obie rêce id± na g³owê, dziêki czemu z tarcz± mo¿na j± ca³± zas³oniæ. Nastêpnie pod tymi szrankami uklêk³em, jednak walili ca³y czas, rêkawica zacze³a mi siê wbijaæ w g³owê tworz±c guza na kilka dni. Czy walili mnie czy kogo¶ obok, nie potrafiê powiedzieæ bo siê chowa³em, jednak srogie ciosy l±dowa³y na tarczy.

Podsumowuj±c nie ka¿dy rusek to kacap, ale posiadaj± dzikie zwierzaki.
Hoorn
Viatorze twój wywa¿ony post odrazu pod moimi wypowiedziami chyba opisuje optymalnie rzeczywisto¶æ, zgadzam sie z nim , wiadomo s± wyj±tki ale chyba ogólnie jest tak jak tam napisa³e¶
i twój komentarz ¿e w kwesti organizatora le¿y po³±czenie tego w odpowiedni sposób lub nie






ps. Marku widzê ze s³owo Bej ci sie bardzo spodoba³o smile.gif, z tego co wiem to by³ jaki¶ tytu³ na dworze tureckim chyba nawet wojskowy, a przylgn± do obozowych turniejowych opoji bo zazwyczaj le¿± w bar³ogu rozwaleni niczym w tureckim haremie :DDDDD
Maciej Szpitalnik
Witam

Dobrze, ¿e skoñczy³o siê tylko na guzie. Na filmiku jednak dobrze widaæ, ¿e przesadzili.

Ja nie rozumiem tego czepiania siê o wszystko. Okre¶lenie sportowcy jest bynajmniej dla mnie dziwne. A czym siê zajmowa³ rycerz, ¿o³nierz, nie wliczaj±c ¿ycia towarzyskiego?
Trenowa³ w pocie czo³a praktycznie ca³e ¿ycie, i to jest rekonstrukcja rycerza nie wspominaj±c o sprzêcie. crazy.gif

Nie pisz±c ju¿ o starciach konnych, jak dosz³o do walki pieszej - jak wygl±da³a bitwa? Brutalnie. Przecie¿ panowie nie bêd± sobie zak³adaæ ró¿nych d¼wigni i przebijaæ siê mieczami, chyba, ¿e wtedy by¶cie uznali, ¿e walcz± historycznie. smile.gif

Po prostu niektórzy kreuj± swoje pojêcie rekonstrukcji i wszystkie inne uwa¿aj± za herezje.
Rozumiem te wszystkie braki w spójno¶ci sprzêtu, tylko o tym siê informuje, a nie potêpia ludzi i stawia siê ich jako gorszych.

Dla mnie choæby kto¶ mia³ najbardziej ultra¶ny sprzêt, strój, gacie itd., a nie bêdzie umia³ walczyæ i zasapie siê przy 40 sekundzie walki bêdzie tak samo niehistoryczny jak reszta. Odtwarzanie cz³owieka który para³ siê walk± ca³e ¿ycie, to nie tylko lans w ciuszkach, chyba, ¿e ze mn± jest co¶ nie tak. Wiêc ludzie opanujcie siê, dobra rekonstrukcja rycerza to ciê¿ki trening i sprzêt, a nie tylko sprzêt (O je¼dziectwie nie wspominam nawet).

Teraz pewnie grupa ludzi zacznie mnie rugaæ. Trudno ale takie jest moje zdanie.

Co do rosyjskich he³mów, je¶li ma nitowanie i poprawie sklepany he³m to niech sobie wstawia t± "maskê", "kratê" aby widaæ nie by³o. Bezpieczeñstwo te¿ siê liczy.

Pozdrawiam
Heller
Fakt , ¿e wszyscy uczestnicy wysy³ali swoje zdjêcia na których prezentowali uzbrojenie ale o ile Nasza i obce reprezentacje podlegali surowej ocenie o tyle z tego co mi jest wiadome ruscy mieli ochraniacze z tworzywa np. hokejowe . Sprawdzanie poprawno¶ci pozostawi³o wiele do ¿yczenia bo sêdziowie g³ówni byli w przewa¿aj±cej czê¶ci Rosjanami ( mylê siê? ) . Czy to w porz±dku? Ochrona, ochron± ale na jasnej ciasnej jak maja to byæ walki historyczne to historyczne. Nosz± w koñcu nazwê Historyczne : opis z wikipedii :

..."Historyczne ¶redniowieczne bitwy (HMB) jest do¶æ m³ody nowoczesny sportowy, full contact walki z u¿yciem broni ofensywnych i defensywnych charakterystycznych dla ¶redniowiecza. [1] HMB jest pe³ny kontakt walcz±c na stalowych têpych broni. Fighters s± ubrani w pe³nej zbroi, która, podobnie jak broni, jest wykonana wed³ug standardów historycznych. Uderzenia mog± byæ skierowane na czê¶ci cia³a (z ograniczeniami okre¶lonymi w przepisach), zarówno zapasy i perkusyjne techniki s± dozwolone..."

..."W przeciwieñstwie do inscenizacji walk, które mo¿na zobaczyæ na festiwalach Rekonstrukcja historyczna z czasów ¶redniowiecza , bitwy odbywaj± siê w pe³nym kontakcie, s± sêdziowane przez sêdziów, którzy maj± specjalne szkolenie oraz do¶wiadczenie bojowe..." !
Po to nasi inwestuj± w blachy grube pieni±dze ¿eby to jako¶ wygl±da³o. Ciê¿ko harowali ca³y rok w³a¶nie w historycznych zbrojach i za to dla mnie s± NAJLEPSI!!! Ja sam uczestniczê w takich walkach wiêc wiem o czym mówiê.
Teyrnon
Bej to nawet wyró¿nienie- nie byle kto jest tureckim Bejem! bigsmile2.gif
Wojtku nie da siê"rekonstruowaæ" tylko jednej dziedziny rycerki smile.gif Dyskusje kto jest bardziej reko- czy ³achmaniarze z bojlerami w miejscu brzucha co ³api± zadyszkê przy wchodzeniu po schodach, czy te¿ bohurtowe megazordy co przewróc± rz±d lamusów samym bekniêciem, nie maj± najmniejszego sensu, bo definicja rekonstrukcji jest w sumie jedna- jak najwierniej odtworzyæ kulturê materialn± i za jej pomoc± przedstawiaæ konkretne zachowania, wydarzenia z danej epoki. Z mojego punktu widzenia je¶li ch³opaki jad± na imprezê komercyjn± jak± jest bitwa narodów wymagaæ od nich mo¿emy tylko tyle by wygl±dali poprawnie podczas walki- elementy uzbrojenia spójne terenowo i czasowo- tylko tyle. Co maj± pod zbroj± to inna bajka- jest to sport (Unikalna dyscyplina sportu z grupowymi walkami full-contact -definicja ze strony PSWR) i nie ma co siê rzucaæ. To czy po walce pij± z puszek, siedz± w t-shirtach i tak dalej to ju¿ ich sprawa gdy¿ impreza nie wymaga rekonstrukcji ¿ycia obozowego. Za to je¶li walcz±cy znale¼li by siê na imprezie wymagaj±cej pe³nego kompletu obozowego, a mieliby tyle co sprzêt bojowy to ju¿ wtedy mo¿emy podnosiæ wrzawê czy kto¶ jest poprawnym rekonstruktorem czy nie.. Póki co nie ma co oceniaæ niczego wiêcej poza tym co widzimy podczas walk...

Wszyscy mamy znajomych fajterów- wiemy jakie patenty siê stosuje by sprzêt by³ l¿ejszy, wiemy co robi± by ulepszyæ zbrojê w zakresie bezpieczeñstwa, czym t³umic blachy, co kryj± pod skór±, czy buty maj±gumow± podeszwê i tak dalej, wiêc nie ma siê co spinaæ, bo nikt nie pisa³ o konkretnych osobach- Polacy na tle reszty na prawdê wygl±dali dobrze. Ja na pocz±tku tematu psioczy³em na "wschodni" sprzêt Amerykanów i Rosjan- na tym siê znam i to mogê oceniæ ze swojej pozycji. Prawda jest taka, ¿e na has³o "rekonstrukcja wschodu" ludzie g³upiej± i daj± sobie wszystko wmówiæ, bo najzwyczajniej w ¶wiecie jest to nisza i ludzi którzy na prawdê maj± pojêcie co dzia³o siê na wschodzie jest niewielu- szkoda.Na BN nie widzia³em dobrze zrobionego kompletu Rusiñskiego ani Koczowniczego.. Mimo to wydaje mi siê ¿e z roku na rok bêdzie lepiej smile.gif Reko jest materi± plastyczn± i lubi siê zmieniaæ-potrzeba tylko odpowiednich bod¼ców. Nie plujmy na siebie Panowie bo i tak na imprezach siê spotkamy i oka¿e siê ¿e tak na prawdê chodzi nam o to samo.
ua
nie chcia³o mi siê wszystkiego czytaæ ale wyja¶niê w dwóch s³owach:

1. Nie zale¿y nam na kolejnej polemice co jest bardziej koszer reko sport czy bierki

2, Walczymy bez sztychów i zbroje jak i broñ maj± chroniæ i oraæ przeciwników wiêc taki a nie inny dobór zarówno techniki taktyki walki jak i zbroi bo broni ju¿ nie bardzo

3. W POLSKIEJ reprezentacji nie ma ani na eliminacjach ani na BN ani na ¿adnej imprezie rekomendowanej przez PSWR pozwolenia na kewlary i inne pierdo³y - ma³o tego wymagana jest spójno¶æ pancerza i stroju cywilnego

to na plus

na minus
1. Tak termoaktywne koszulki pod przeszywami siê pojawiaj±
2. W du¿ej mierze estetyka sprzêtu jest " zró¿nicowana":)
3. Broñ jest dobrana na zasadzie skuteczno¶ci nie historyczno¶ci


W obozie poza salami gimnastycznymi wymagany jest strój historyczny

PS> nie jeste¶my w stanie po ca³ym dniu w blachach a na niektórych imprezach po trzech dniach w blachach od 10 do 18-19 ; wygl±daæ piêknie i zgadza siê du¿a czê¶æ z nas ma to w d. pie ALE nie wszyscy - s± rozmowy maj±ce na celu to zmieniæ lub choæby zminimalizowaæ

PS2> Polska reprezentacia wiedzie prym w¶ród wszystkich które uczestnicz± w BN w rekonstrukcji - czyli niby dobrze ale poziom reko na BN jest jaki jest wiêc zdajemy sobie sprawê ¿e mo¿e i b³yszczymy ale nie w¶ród pere³smile.gif

Bolo
Wszystko fajnie, tylko jak wielkim ultrasem by kto¶ nie by³ to szczerze w±tpiê, by prawdziwa rekonstrukcja by³a w ogóle mo¿liwa. Parafrazuj±c, cz³owiek z XXI wyjdzie, ale XXI wiek z cz³owieka nie.

Nie raz widzia³em panów wychwalaj±cych, jak to oni nie s± koszerni i czemu s± wrêcz lepsi ni¿ orygina³, po czym odchodz±c na bok zapalali fajki, b±d¼ te¿ sprawdzali co¶ na telefonie.

Co by cz³owiek nie robi³ pewnych przyzwyczajeñ i sposobu my¶lenia nie zmieni. Szczególnie na takie, datowane na 600 lat wstecz. Stety, niestety era ³atwego dostêpu do informacji zrobi³a z nas innych ludzi i tego nie da siê oduczyæ.

Wg mnie, nie da siê ju¿ znale¼æ takiego, co na imprezach historycznych bêdzie u¿ywa³ rzeczy tylko i wy³±cznie zrobionych zgodnie z wymogami odtwarzanego okresu i zrezygnuje z dobrodziejstw wspó³czesno¶ci (chyba, ¿e siê mylê i tacy istniej±, czapki z g³ów wtedy).

Jeszcze takie pytanie do tych niewalcz±cych rekonstruktorów:

Jak to jest, ¿e czego kto by nie odtwarza³, czy to ch³op, duchowny, rycerz, dworzanin czy inny cz³ek, to i tak ka¿dy pije przy jednym ognisku? Gdzie podzia³ stanów ja siê pytam? Jak siê bawiæ to siê bawiæ...
£ukasz P³aza
Niektóre kwestie ³adnie tu powyja¶niano. Ja tylko dodam ¿e faktycznie weryfikacja poprawno¶ci sprzêtowej kuleje. Nawet w Polsce nie dorobili¶my siê jeszcze spójnego podej¶cia do np. koszulek termoaktywnych pod zbrojami, co jest o tyle denerwuj±ce ¿e walcz±cy gdy tylko mog± to siê rozbieraj± i te koszulki trafiaj± potem a zdjêcia razem z elementami zbroi. Z drugiej strony to m³ody sport i prêdzej czy pó¼niej czeka nas spisanie takich podstawowych zasad.

Warto tu jeszcze dodaæ jedn± rzecz - Polacy w ¶rodowisku zachodnioeuropejskim s± bardzo chwaleni tak¿e za "dogadanie siê" z ultrasami. To dogadanie siê oparte na wzajemnym szacunku jest warto¶ci± i trzeba o to dbaæ. Dziêki temu wiemy np. ¿e je¿eli kto¶ chce robiæ wschodni sprzêt to mo¿e odezwaæ siê do Teyrnona po radê. Rzecz w tym ¿e t± dyskusjê sprowokowa³ cz³owiek który nie jest ani sportowcem ani rekonstruktorem ale wszystkich nas poucza, a teraz zapewne zaciera rêce ¿e tak ³adnie powbija³ kliny.

Inna sprawa to piaskownice - to ¿e s± ró¿ne to ju¿ chyba wiemy prawda. Natomiast s± ludzie którzy maj± ochotê zmieniaæ te piaskownice. Ja np. nie zamierzam rezygnowaæ z rekonstrukcji, z poziomu swojego stroju czy sprzêtu obozowego jestem umiarkowanie zadowolony, spokojnie mogê braæ udzia³ w imprezach reko bez sportowej otoczki, i nie jestem jedyny (podobnie mo¿e siê zdarzyæ ¿e rekonstruktorzy mog± spróbowaæ czasami sportowej walki, ot choæby z nudów).

P.S. Mieli¶my jednego zawodnika który pod zbroje zak³ada³ pe³n± nitowankê crazy.gif musia³em mu to chyba rok z g³owy wybijaæ bum.gif ale fakt taki zaistnia³.
Tomasz Jesionek
Wzajemny szacunek do tego co siê robi - i o to chodzi smile.gif
Ja mia³bym jeszcze takie pytanko co do pierwszej czê¶ci postu Hellera - jak rozumiem na BN s± ¶wiête krowy ze strony organizuj±cej, wymagaj± od innych ale nie wymagaj± od siebie (a powinni i to najbardziej, choæby by daæ przyk³ad lub po prostu z czystej przyzwoito¶ci). Jak widzicie dalej t± kwestiê?? Jak widzicie wspó³pracê z lud¼mi którzy sprawiaj± wra¿enie niereformowalnych?? Bo co¶ wierzyæ mi siê nie chce by mieli taki sam regulamin jak reszta krajów (o ile w ogóle stosuj± siê do jakiegokolwiek regulaminu). Mam wra¿enie ¿e prêdzej czy pó¼niej i tak czeka, wspomniane parêna¶cie postów wcze¶niej, stworzenie w³asnej alternatywy dla BN, na zdrowszych zasadach, gdy ludziom puszcz± nerwy i dojdzie do zgrzytu na linii Rosja - reszta ¶wiata. Jak to widzicie?? smile.gif
Mateusz z Grójca
ja widzê ¿e id± Igrzyska Ognia i Stali i mo¿e byæ ciekawiej z czasem
Solo
Alo,

to ja tylko w kwestii formalnej odpowiem Hellerowi.

Na BN by³o trzech sêdziów g³ównych: Rosjanin, Ukrainiec i Polak. ¯aden z nich nie mia³ nic wspólnego z dopuszczanie czy nie sprzêtów na pole. Zajmowali siê tym sêdziowie na bramkach, wybranych z 18 sêdziów liniowych, w tym czterech Polaków, ale sêdziowie na bramkach zmieniali siê co które¶ starcie z sêdziami na polu. ¯eby by³o jeszcze ciekawiej, ponad decyzj± sêdziów na bramkach by³a "komisja autentyczno¶ci", która to sprawdza³a ponoæ wszelkie zdjêcia wszelkich ekip. I nawet je¿eli któremu¶ z sêdziów siê dana zbroja, broñ czy patent nie podoba³a, cz³onek "komisji autentyczno¶ci" mia³ zdanie ostateczne, i jak uzna³, ¿e wchodzi, to wchodzi³o.
Co wiêcej, na stronie BN s± zasady wedle których by³o to teoretycznie ustalane i egzekwowane. Tak, aby nie by³o równych i równiejszych. I oczywi¶cie, ¿e ta impreza daleko ma do "ultrastwa". Ale proszê, porównajcie zdjêcia z pierwszego BN (choæby tylko Kadry Polski) z tymi z tegorocznego. A potem porównajcie sobie dowoln± imprezê "historyczn±", "ultrasowsk±" czy inn± w Polsce z jej pierwszej i czwartej edycji. A potem rzucajcie kamieniem.

Lata zajê³o i wci±¿ zajmuje ustalenie i zajmowaæ bêdzie ustalenie dopuszczalnych podstawowych norm stroju, zbroi i sprzêtu obozowego na Grunwald. Jak nie robi siê imprezy o datowaniu maks. 20 lat i rozrzucie maks. województwo to jest to w reko strasznie ciê¿kie do sprecyzowania. A dyskutujecie o imprezie sportowej, która ma obj±æ ca³± Europê z przyleg³o¶ciami na przestrzeni 500 lat. ¯e nie ma bazy dopuszczonych sprzêtów w tym przedziale? Wygram w totka, to ewentualnie zachce mi siê tym zaj±æ ;) Inaczej to zajmie jeszcze wielu osobom wiele roboczogodzin. Zakrêconych wolontariuszy, jakby co.

Pozdrawiam,

Solo
Heller
Przemek, wiêc sk±d te zarzuty pod adresem Ruskich? Wyssane z palca? Nie chodzi mi o ultrastwo ale o przestrzeganie zasad do których Ruskim by³o widaæ nie po drodze. Ja nie dr±¿ê tematu ¿eby komu¶ na z³o¶æ zrobiæ ale z ku zaspokojeniu zwyk³ej, ludzkiej ciekawo¶ci. Nasza szansa jest w Igrzyskach na których to my bêdziemy dyktowali warunki. Tam wyjdzie szyd³o z worka :D
Solo
Hej,

przyznam siê szczerze, ze nie wiem sk±d zarzuty ;) Ale mam dwa pomys³y:

1. Emocje pod wp³ywem adrenaliny. Ju¿ na BN s³ysza³em takie zarzuty, ¿e s± nagrane i w ogóle, ¿e jakby siê pojawi³y w sieci, to dopiero bêdzie dym. To, co rozkrêca Hegemon, to ma³e miki, uwierz mi smile.gif Ale jak na razie ani widu, ani s³ychu, pojawi³o siê jedno zdjêcie nad wyraz ostro wygl±daj±cego tasaka w rêkach Rosjanina. Ale znów, bez dok³adnego namierzenia, która to walka i który z sêdziów sta³ wtedy na bramce wpuszczaj±cej Rosjan - nie bêdziemy potrafili odpowiedzieæ, czemu takie co¶ siê pojawi³o. G³ównie dlatego, ¿e:

2. Ten system nie dzia³a. Albo jeszcze, bo nie umiemy go wdro¿yæ, albo nie zadzia³a nigdy. Dla mnie wpuszczanie sprzêtów na pole wci±¿ bardziej przypomina umawianie siê na ustawkê ni¿ dok³adny spis zasad i pe³n± niuansów ksiêgê, co wchodzi, a co nie. Bo nawet je¶li jest to ju¿ sport, to nadal organizacja wydarzenia jest mocno amatorska. Co z tego, ¿e damy sêdziom wagê, miarkê i monetê, jak nie jeste¶ w stanie na szybko (bo przecie¿ nie mo¿na pozwalaæ publice czekaæ) ani dok³adnie przejrzeæ zawodników, ani nic konkretnego zanotowaæ. Zawodnicy nie maj± numerów, wiêc nie mogê uznaæ, ¿e nr. 5 ma co¶, co wzbudza mój niepokój i chcê to skonsultowaæ. Plus nasza wiedza o wschodzie. Jak pisa³ Teyrnon, jest ¿adna i wmówi± nam wszystko...

Na Igrzyskach chcemy, ¿eby przy kontroli dru¿yny by³ obecny kapitan dru¿yny przeciwnej. I wierzê, ¿e bêd± siê ch³opaki zachowywaæ jak d¿entelmeni - bêd± w±tpliwo¶ci, to nie ma fochów, tylko biorê inne urywad³o. A wieczorem zapraszam na piwko i rozmowê, czemu mi siê podoba³o lub nie.
Ale na BN? Nasi te¿ przecie¿ kombinuj± ile wlezie, jak tu zrobiæ broñ zgodn± z regulaminem, która bêdzie maksymalnie skuteczna. A jak widz± dziwne rzeczy w rêkach innych, to od razu awantura...

Solo
ua
CYTAT(Heller @ 16:27 22.05.2013) *
Przemek, wiêc sk±d te zarzuty pod adresem Ruskich? Wyssane z palca? Nie chodzi mi o ultrastwo ale o przestrzeganie zasad do których Ruskim by³o widaæ nie po drodze. Ja nie dr±¿ê tematu ¿eby komu¶ na z³o¶æ zrobiæ ale z ku zaspokojeniu zwyk³ej, ludzkiej ciekawo¶ci. Nasza szansa jest w Igrzyskach na których to my bêdziemy dyktowali warunki. Tam wyjdzie szyd³o z worka :D



LUDZIE

tu nie chodzi kogo bêdziê na wierzchu kto komu dogada TYLKO :

1. Sprawnie dzia³aj±cy system

2. Sportowe fair - play walki

Koniec

PS. SOLO - mo¿na w bardzo prosty sposób zrobiæ przegl±d i dopu¶ciæ broñ bez "fochów" na bramkach - karbiny dzieñ wcze¶niej obcinaj± sêdziowie i kapitanowie zatwierdzony dostaje nalepkê - na bramce ma nalepkê wchodzi nie ma wypada - mo¿na bêdzie je zwa¿yæ zmierzyæ dotkn±æ monet± - w razie dyskusji ma powiedzmy czas x do poprawienia - proste i skuteczne
Ada Idzikowska
Witam wszystkich,

Ze swojej strony osoby która wyda³a kupe kasy i pojecha³a tam 'tylko' kibicowaæ i poznawaæ nowych ludzi napiszê tylko jedno.

Ch³opaki jeste¶cie ¶wietni!

Niezapomniane emocje, ludzie, mury miasta, nocne wycieczki, gubi±cy siê ludzie- zazwyczaj gubi±cy rzeczy w Polskim obozie- bezcenne

I popatrzcie tylko na ilo¶æ osób z Polish Medieval Hools! Nauczyli¶my Francuzów dopingu!
Razem z nami krzyczeli Niemcy, Amerykanie, Francuzi, Argentyna i wiele innych.

Bez kibiców by³oby Wam smutno ;)
Heller
Ja juz skoñczy³em temat szczerba.gif Do zobaczenia Wszystkim na Igrzyskach !! devil.gif
Roggit
Kilkuminutowy mix: http://www.youtube.com/watch?v=kXRmhRZ3Lh4
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.