Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Grunwald 08' - podsumowanie
> Inne > Kalendaria 2003-2009 > Kalendarium 2008 > Grunwald 2008
Stron: 1, 2, 3, 4
Hub
tak, tylko nie s³ysza³a¶ przy jakich kawa³kach ch³opaki je¼dzili..
Utta
a wiêc do organizatorów:

zmieniæ muzykê na bardziej realn± historycznie w czasie turniejów (puszczana na bojowym martina muzyka trochê nam w obóz w³azi³a z butami).


Roma
Kochaniiiii

Gadu gadu, narzekania. Kto z was gdzie¶ sam zadzwoni³? Np. do wójta lub dyrektora muzeum? A mo¿e kto¶ napisa³? Mo¿e zamiast narzekaæ postarajmy siê sami wykazaæ inicjatyw±. Mi tak¿e siê kilka rzeczy nie podoba³o, ale przynajmniej siê ruszy³am. Znam zdanie kilku osób, bo chcia³o mi siê zadaæ pytanie, przej¶æ siê na pole obok i przynajmniej opieprzyæ paralotniarzy!
Nie negujê absolutnie faktu obrzydliwej komerchy jaka panuje na Grunwaldzie, jednak ....mo¿e [b]TY napiszesz do Gminy aby nie stawiali kramów z ksiê¿niczkowymi kreacjami obok kramów historycznych? Mo¿e...

A mimo wszystko podoba mi sie devil.gif
Matheose
CYTAT(Hub @ 22:31 14.07.2008) *
tak, tylko nie s³ysza³a¶ przy jakich kawa³kach ch³opaki je¼dzili..



Dok³adnie, przypomina³o to bardziej jaki¶ amerykañski pseudo-historyczny film.
Chyba w "Ob³êdnym rycerzu" turniej konny odbywa³ siê równie¿ przy "We will rock you" Queen... (Co nie zmienia faktu, ¿e jestem wielkim fanem Freddiego i ca³ego zespo³u icon_wink.gif
Tubi¶
Z tego co pamiêtam tylko ostatnia czê¶æ konnego by³a przy queenach i reflektorach - zrobiona generalnie z jajem (Ser Watka????) podtrzymywanym przez uczestników ( a wiêc za obopóln± zgod± jak rozumiem).

Uwa¿am, ¿e by³ to ciekawy i bardzo fajny zabieg który o¿ywi³ ca³± imprezê.
Matheose
CYTAT(Tubi¶ @ 23:09 14.07.2008) *
Z tego co pamiêtam tylko ostatnia czê¶æ konnego by³a przy queenach i reflektorach - zrobiona generalnie z jajem (Ser Watka????) podtrzymywanym przez uczestników ( a wiêc za obopóln± zgod± jak rozumiem).

Uwa¿am, ¿e by³ to ciekawy i bardzo fajny zabieg który o¿ywi³ ca³± imprezê.


Ser Watka, Ser Kozi, Ser... Gej... Taak, to by³o naprawdê ciekawe icon_wink.gif
Patrz±c czysto turystycznie, nie okiem "historycznego", to faktycznie - ca³o¶æ by³a atrakcyjnym ciasteczkiem do schrupania, dobrze trafi³o w grunt t³umu. Sam, gdyby nie to, ¿e oczekiwa³em joustingu w stylu XV wiecznego turnieju, by³bym zadowolony.
Jednak¿e prócz publiczno¶ci z³o¿onej z turystów, byli¶my my, i niestety o nas organizator turnieju kopijniczego nie pomy¶la³ ;-(
Mo¶ka
Dziêkujê wszystkim za wyborn± zabawê - zarówno mojemu rodzinnemu Je¿emu, jak i chor±gwiom i ludziom u których bywa³am i niejeden miodzio skonsumowa³am. Co by o grunwie nie mówiæ, mo¿liwo¶æ spotkania Was wszystkich i to na d³u¿ej ni¿ 2 dni raduje moje serce jak nic innego smile.gif


Dwa ogromne minusy:

- syf w obozach, ale to ju¿ nie kwestia organizatorów, lecz uczestników. Przykro mi, ale tak jak stroje sie wzglêdnie poprawiaj±, tak stan obozowisk - tj. plastik, puszki, butelki - przera¿a.... Nie do¶æ, ¿e ludziom siê piwa do kufla przelaæ nie chce, to jeszcze puszki po tym piwie zdobi± obozowisko przez d³ugi czas po jego dopiciu...wstyd...

- mo¿liwo¶æ zwiedzania krakowskiej i wielkiego mistrza. Niby nie dotyczy mnie bezpo¶rednio, ale przykro mi, ¿e naprawdê zaczynamy byæ traktowani jak zwierz±tka w ZOO... No i do tego kolorowe ¶wiate³ka i Ser Warmius.... :/ no niesmaczne po prostu...
don Pedro
widzia³ kto¶ pomidory lec±ce w kierunku Warmiusa Polmlekusa??? piêkny to by³ widok clap.gif


szczególne podziêkowanie dla Brzychcego za to ¿e przygarn±³ Sieradzk± gromadkê i za ga¶nicê tongue.gif
podziêkowania dla ch³opaków z Ciechanowa za Byki
dla wszystkich którzy stawiali mi w¶ciek³e w Kokoszce


osobi¶cie odprawia³em ka¿d± ze startuj±cych lotni g³o¶nym sp******aj, clap.gif mam nadziejê ¿e w koñcu która¶ pos³ucha³a i nie wróci³a devil.gif



pozdrawiam wszystkich hakowników
Mroczny
dla mnie wielkim zaskoczeniem byla justycja (sam mialem wniej byc ale troche sie inaczej to potoczylo) jednak zostalem porazony widokiem widokiem skarpet do kolan polaczonych z niebieskimi wapenrockami - chyba wiadomo o czym mowie
marta_pf
Mam pytanie do wszystkich przynale¿±cych do bractw rycerskich. Z jakiej okazji zachowujecie sie jakby Grunwald w terminach obchodów by³ Wasz± w³asno¶ci±? Bo tak naprawde, to tez jestescie na swój sposób turystami tyle ¿e troche inaczej ubranymi i trochê inaczej bawi±cymi siê. Jak juz wczesniej powiedzia³am obchody grunwaldzkie istnia³y duzo wczesniej zanim jeszcze pomy¶leli¶cie, ¿e mo¿ecie w ten sposob sie bawic wiec troche szacunku , dla ludzi , którzy tam przyje¿dzaj±. Piekne przedstawienia , które urz±dzacie a w sumie, które z Wasz± pomoca sa urz±dzane nie daj± praw do rz±dzenia terenem, który nie jest Wasz± w³asno¶ci±. Ten teren Was interesuje tylko w okressie obchodów historycznych potem wyjezdzacie i Wasze zainteresowanie spadaj± do zera , az do nastepnego roku.
Pomysly z wystawieniem trybun dla ogladaj±cych 30 minutowe widowisko sa pomyslem karygodnym. Te pola pustoszej± i przyroda w tym czasie zyje w³asnym zyciem i nie musi byc zasmiecona ludzk± infrastruktur±.
Co do ca³ej reszty w zupelno¶ci zgadzam siê z Wami.
Z wszacunkiem i pozdrowieniami Marta
Callista
Ja te¿ chcia³am Wam moi kochani, podziêkowaæ za ¶wietn± zabawê. Imprezy w Podolskiej jak zwykle udane, a to dziêki ludziom nas odwiedzaj±cym smile.gif

Przede wszystkim jednak chcia³am podziêkowaæ ch³opakom, za ¶wietny taniec na moim wieczorze panieñskim aniol.gif (jak bêdê mieæ zdjêcia, to poka¿e te ciacha smile.gif ) Oraz równie ciep³e podziêkowania dla ca³ej Podolskiej, za wspólne obozowanie w mi³ym towarzystwie.

Je¿eli chodzi o plusy:
-Bardzo podoba³a mi siê bojówka, dru¿ynówka i manewry. A¿ mi³o by³o popatrzeæ i porobiæ zdjêcia smile.gif
- Fajnie, ¿e by³a w tym roku scena z trybunami.

Co do minusów, to w pe³ni siê zgadzam z przedmówcami... ale najgorsze by³y jednak te paralotnie...

Podsumowuj±c, mój ostatni wyjazd panieñski zaliczam do bardzo udanych. Dziêki Wam, na chwile zapomnia³am o tym ca³ym stresie przed¶lubnym. Bu¼ka! thanx.gif
D±brówka
CYTAT(marta_pf @ 09:57 15.07.2008) *
Mam pytanie do wszystkich przynale¿±cych do bractw rycerskich. Z jakiej okazji zachowujecie sie jakby Grunwald w terminach obchodów by³ Wasz± w³asno¶ci±?


Oj, chodzi tylko o to aby uszanowano nasz± tam obecno¶æ, nie wyganiamy turystów, jeste¶my mili, pokazujemy harcerzom jak to rycerze jedz± obiad i jak to damy siê przebieraj± w namiocie, czasami te¿ potrafimy siê odprê¿yæ (jak dla mnie "ob³êdny turniej" by³ OK jako kilkunastominutowy przerywnik, denerwowa³a mnie absolutna niehistoryczno¶æ tego co siê dzia³o na scenie przez pozosta³y czas), gramy, ¶piewamy, wdziêczymy siê... Bo póki co mimo wszystko jest fajnie.
Kogo bêdziecie ogl±daæ jak którego¶ roku RR nie przyjedzie? Przemawiaj±cych polityków? Kapelê Wojska Polskiego graj±c± "P±ki bia³ych ró¿"?

RR ma swoje specyficzne potrzeby byæ mo¿e wiêksze ni¿ potrzeby ró¿nych artystów zapraszanych na publiczne obchody tej czy innej rocznicy. Potrzeby te owszem na czê¶ci wydarzeñ nie s± w najmniejszym stopniu respektowane, ale wtedy taka impreza nazywa siê "pokaz" i jest p³atna. Je¶li gdzie¶ jedziemy po to, by siê bawiæ w swoim gronie, mamy prawo nie chcieæ s³yszeæ motolotni i muzyki Vangelisa. Naprawdê na innej bardzo lubianej przeze mnie imprezie która ma charakter festynu dla publiczno¶ci spokój historycznych jest w znacznie mniejszym stopniu zak³ócany, a i tak organizatorzy w ramach rekompensaty zapewniaj± znacznie wiêcej.


Przemko Ciechanowic
CYTAT
Je¶li gdzie¶ jedziemy po to, by siê bawiæ w swoim gronie, mamy prawo nie chcieæ s³yszeæ motolotni i muzyki Vangelisa.


... icon_wink.gif
marta_pf
Witam,
i o to mi w³asnie chodzi. pretensje nalezy miec do organizatorów. Przykro jest mi kiedy czytam posty, w których sa atakowani tury¶ci lub ludzie, którzy kazdego roku nawiedzaj± Grunwald z czystej sympatii dla tego miejsca.
czy myslicie, ze turystów bawi cukrowa wata, szklane lizaki i welony z firanki?,
Czy to takie finezyjne,¿e nie mozna wyrzucic smieci do worka na odpady, bo ów worek stoi 30 m od barierek i za kazdym razem trzeba przedzierac siê przez tlum, a kiedu juz sie dotrze, to worek na smieci jest rozerwany z przepelnienia?
Chwala Wam za to co czynicie, bo rzeczywiscie ozywiacie te tereny w czasie obchodow grunwaldzkich, jest sympatycznie, mozna dzieciom pokazac kawalek historii, sympatycznie spedzic czas.
Ale to nie turysci sa winni,¿e dwie godziny stoicie w sloñcu (tury¶ci tez:)) i nie turysci sa winni ,ze cos po niebie grunwaldzkim lata. A tak a propos reklam i komercji...to namioty Specjala tez mi sie nie podoba³y.......no ale to pewnie kwetia podniebienia i gustu.

CYTAT(Przemko Ciechanowic @ 11:15 15.07.2008) *
CYTAT
Je¶li gdzie¶ jedziemy po to, by siê bawiæ w swoim gronie, mamy prawo nie chcieæ s³yszeæ motolotni i muzyki Vangelisa.


... icon_wink.gif



Jesli chcecie bawic sie we w³asnym gronie to jedzcie tam , gdzie tylko Wy bedziecie a nie turysci:)
;)smile.gif


Nadmieniam jednakowo¿, ¿e motolotnie tak¿e uwazam ze be:)
Z pozdrowieniami Marta
Rycerzyk
OD KUCHMISI..

To by³ chyba pierwszy Grunwald, po którym nie obiecywa³am sobie ze bêdzie moim ostatnim…

I pierwszy, który tak szybko mi min±³, mimo i¿ od wtorku. Mo¿e, dlatego ¿e mia³am, co robiæ I to jest klucz do polubienia Grunwaldu, kiedy masz, co robiæ czasz mija szybko nie masz go na smêcenie i szukanie dziury w ca³ym, a im wiêcej sam wykonasz tym za wiêcej rzeczy mo¿esz mieæ pretensje tylko do siebie.Mi bardzo podoba siê idea polepszania Grunwaldu na ma³a skale, czyli w chor±gwi.Ludzie s± ró¿ni, ale w chor±gwi mog± dobieraæ siê podobnie, wg swoich pryjorytetów, i nie trzeba siedzieæ przy stole w kim¶, kto rzucanie jedzeniem uwa¿a za dobra zabawê.

Plus dla Org. za namiot dla muzyków clap.gif , ogromna ró¿nica w porównaniu z ta okropna scena specjala.
Ale brakuje mi naturalnego o¶wietlenia pochodni, jak przy dawnych koncertach Kowalskiego, kiedy wszyscy jeszcze siedzieli¶my na ziemi wko³o sceny.

Trybun by³y troszkê dra¿ni±ce wyg³adem, choæ praktyczne, mo¿e jako¶ je obudowaæ lub obszyæ, bo wiem, ¿e ze wzglêdów bezpieczeñstwa drewnianych nikt nie postawi: D

Kolejny Plus za organizacje po burzy poprzewracane sanitariaty od razu skontrolowano i rano by³y od u¿ytku, wydajê i siê, i¿ by³y te¿ czê¶ciej czyszczone. A okropne zlewy mo¿e czas czym¶ troszkê zas³oniæ.

Ciep³a woda w szkole w Stêbarku jest w takich dziwnych godzinach przecie¿ i tak jest p³atna mo¿e by tak popertraktowaæ, z t± szko³± przecie¿ i tak na tym zarabiaj±, je¶li oczywi¶cie nie jest to rzecz czysto techniczna. By³o by wspaniale od 9 do 20 mieæ tam ciep³a wodê. dunno.gif

(podziêkowania wielkie dla Kuchmistrza mojego Kochanego icon_rolleyes.gif , warty kuchennej, rêbaczy, kierowców i zakupowiczów, Tajg era ogniomistrza, Oli, Gosi, Sola, Martina i ca³ej chor±gwi, bo w koñcu poczu³am siê jej czê¶ci±)
ua
apropo postu pani marty pf

1. My wydajemy na to pieni±¿ki nie dostaj±c w zamian nic, wszytko idzie z naszych sk³adek
2. turysta to pojêcie wzglêdne nikt od nas nie zachowa siê niemi³o wobec osoby prosz±cej o zdjêcie z synkiem lub nie da potrzymaæ mu tarczy/miecza itp. ; s± jednak tury¶ci pt. ej ty chod¼ tu fotka lub zabieraj±cy sprzêt z namiotu nie jednemu z nas zginê³o to i owo ; fajny bajer na kominek taklie np. rêkawice ale czy turysta wie ¿e kosztowa³y one np. 500 z³
3. organizatorzy dbaj± w/g naszej opinii o turystów o nas ju¿ nie


my ¿eby dobrze siê bawiæ musimy mieæ klimat ¶redniowiecza i nie jeste¶my ma³pkami w zoo, s± imprezy tak¿e komercyjne gdzie mo¿na po³±czyæ nas i turytów

bez nas droga pani nie bêdzie dni grunwaldu, to my stoimy na tym s³oñcu dla waszej uciechy nie wy na polu dla naszej prze¿ywanie tego co siê dzieje jest inne my robimy to z mi³o¶ci do historii wy z mi³o¶ci dla szo³

jednocze¶nie mimo wszytko uwa¿am ¿e na imprezy powinni byæ zapraszani tury¶ci ¿ywa historia to co¶ co mo¿emy im pokazaæ i w ten sposób poprawiæ ich wiedzê, zafascynowaæ itp. , problm to nale¿yta organizacja
Matheose
CYTAT(ua @ 12:02 15.07.2008) *
apropo postu pani marty pf

1. My wydajemy na to pieni±¿ki nie dostaj±c w zamian nic, wszytko idzie z naszych sk³adek
2. turysta to pojêcie wzglêdne nikt od nas nie zachowa siê niemi³o wobec osoby prosz±cej o zdjêcie z synkiem lub nie da potrzymaæ mu tarczy/miecza itp. ; s± jednak tury¶ci pt. ej ty chod¼ tu fotka lub zabieraj±cy sprzêt z namiotu nie jednemu z nas zginê³o to i owo ; fajny bajer na kominek taklie np. rêkawice ale czy turysta wie ¿e kosztowa³y one np. 500 z³
3. organizatorzy dbaj± w/g naszej opinii o turystów o nas ju¿ nie


my ¿eby dobrze siê bawiæ musimy mieæ klimat ¶redniowiecza i nie jeste¶my ma³pkami w zoo, s± imprezy tak¿e komercyjne gdzie mo¿na po³±czyæ nas i turytów

bez nas droga pani nie bêdzie dni grunwaldu, to my stoimy na tym s³oñcu dla waszej uciechy nie wy na polu dla naszej prze¿ywanie tego co siê dzieje jest inne my robimy to z mi³o¶ci do historii wy z mi³o¶ci dla szo³

jednocze¶nie mimo wszytko uwa¿am ¿e na imprezy powinni byæ zapraszani tury¶ci ¿ywa historia to co¶ co mo¿emy im pokazaæ i w ten sposób poprawiæ ich wiedzê, zafascynowaæ itp. , problm to nale¿yta organizacja


clap.gif

Marto Pf - nie mo¿na porównywaæ naszego pra¿enia siê w s³oñcu w pe³nych blachach z tym jak Wy, tury¶ci, na nim stoicie. Naprawdê...
Co do tego, kto jest turyst±, a kto odtwórc± - ro¿nica jest chyba oczywista, nie ma co o tym dyskutowaæ. Je¿eli za¶ uwa¿asz, ¿e te¿ jeste¶my turystami - zapraszamy za rok do naszych "turystycznych" obozowisk. Ciekaw jestem, czy nadal bêdziesz prezentowaæ takie zdanie, jak teraz icon_wink.gif

Nie mam nic do idei Grunwaldu dla turystów. Co wiêcej - uwa¿am, ¿e powinno ich przyje¿d¿aæ jak najwiêcej, powinno siê o tym mówiæ w mediach, pokazywaæ ludziom w ca³ej Polsce. Chcia³bym, aby Grunwald sta³ siê produktem narodowym - czym¶, z czego bêdziemy dumni i do czego zje¿d¿aliby tury¶ci z ca³ej Europy.
Ale tury¶ci powinni te¿ znaæ swoje ograniczenia. Nie mo¿e byæ tak, ¿e bez pytania chodz± sobie po obozach, zagl±daj±c do namiotów, robi±c zdjêcia przebieraj±cym siê damom (sic!), popukuj± nas po zbrojach, ¶miej±c siê, ¿e pewnie s± z plastiku... A gdy nie zgadzamy siê, by pomachali sobie nasz± broni±, nie s³uchaj± argumentów, ¿e to niebezpieczne, tylko rzucaj± jobami i wy¶miewaj±.

Nasza obecno¶æ na Grunwaldzie jest swojego rodzaju misj±, któr± wype³niamy nie tylko dla zabawy, ale dla uczczenia tradycji. Nie jest to tylko turniej "dla fanu". Gdy wychodzimy na pole w barwach naszych chor±gwi, gdy przyklêkamy w blachach podczas "Bogurodzicy", maszerujemy pod ³opocz±c± chor±gwi± z Or³em Bia³ym - to jest co¶ wiêcej, ni¿ odtwórstwo i turstyka. Przynajmniej ja czujê wtedy dumê z faktu bycia Polakiem.

Podsumowuj±c - Nasz Grunwald, dla turystów i telewidzów :-)

Pozdrawiam
marta_pf
CYTAT(ua @ 12:02 15.07.2008) *
apropo postu pani marty pf

1. My wydajemy na to pieni±¿ki nie dostaj±c w zamian nic, wszytko idzie z naszych sk³adek
2. turysta to pojêcie wzglêdne nikt od nas nie zachowa siê niemi³o wobec osoby prosz±cej o zdjêcie z synkiem lub nie da potrzymaæ mu tarczy/miecza itp. ; s± jednak tury¶ci pt. ej ty chod¼ tu fotka lub zabieraj±cy sprzêt z namiotu nie jednemu z nas zginê³o to i owo ; fajny bajer na kominek taklie np. rêkawice ale czy turysta wie ¿e kosztowa³y one np. 500 z³
3. organizatorzy dbaj± w/g naszej opinii o turystów o nas ju¿ nie


my ¿eby dobrze siê bawiæ musimy mieæ klimat ¶redniowiecza i nie jeste¶my ma³pkami w zoo, s± imprezy tak¿e komercyjne gdzie mo¿na po³±czyæ nas i turytów

bez nas droga pani nie bêdzie dni grunwaldu, to my stoimy na tym s³oñcu dla waszej uciechy nie wy na polu dla naszej prze¿ywanie tego co siê dzieje jest inne my robimy to z mi³o¶ci do historii wy z mi³o¶ci dla szo³

jednocze¶nie mimo wszytko uwa¿am ¿e na imprezy powinni byæ zapraszani tury¶ci ¿ywa historia to co¶ co mo¿emy im pokazaæ i w ten sposób poprawiæ ich wiedzê, zafascynowaæ itp. , problm to nale¿yta organizacja



Drogi/a Panie/Pani, tekst powy¿szy jest delikatnie mowi±c bardzo arogancki, poniewaz:
primo: tury¶ci bywali pod Grunwaldem kiedy jeszcze, zadnego tego typu show nie bylo,
secundo: nie kazdy turysta jest zlodziejem, chamem i nie kazdy z braci rycerskiej to chodz±ca kultura,
tertio: jesli ktos wydaje pieniadze na swoja pasje nie czyni go alfa i omega w sprawach historycznych, ani w anektowaniu miejsc przynale¿nych wszystkim, którzy dan± czê¶ci± historii swego kraju sie interesuj±.
I jeszcze jedno.....Grunwald byl przed bractwami rycerskim, jest, i bedzie bez wzgledu na to czy bêda istnialy bractwa rycerskie czy nie.
Troche pokory wobec innych ludzi, odmniennych stanem posiadania, zainteresowaniami tudzie¿ checi± bycia obserwatorem a nie stron± daj±c± pokaz.
Z pozdrowieniami Marta
Maroslava
Na turystê najlepsze s± ,,POMYJE'' i ,,i PLUCIE PESTKAMI''

A tak powa¿nie to ta s± tury¶ci mniej i bardziej kulturalni.W tym roku po raz pierwszy nie przewalali siê na prze³aj przez obóz chor±gwi, no a co to z³odziejstwa to na takie imprezy masowe zawsze przyjad± z³odzieje , proponuje rozpocz±æ akcje :

STOP PSEUDO TURYSTOM

Skoro i tak czujemy siê jak w zoo..
Nawet tam turystê obowi±zuj± surowe prawa.Skoro mo¿na na Grunwaldzie rozdawaæ ulotki o antykoncepcji to dla czego nie do³±czyæ do nich 10 przykazañ turysty :D

marta_pf
CYTAT(Maroslava @ 12:22 15.07.2008) *
Na turystê najlepsze s± ,,POMYJE'' i ,,i PLUCIE PESTKAMI''

A tak powa¿nie to ta s± tury¶ci mniej i bardziej kulturalni.W tym roku po raz pierwszy nie przewalali siê na prze³aj przez obóz chor±gwi, no a co to z³odziejstwa to na takie imprezy masowe zawsze przyjad± z³odzieje , proponuje rozpocz±æ akcje :

STOP PSEUDO TURYSTOM

Skoro i tak czujemy siê jak w zoo..
Nawet tam turystê obowi±zuj± surowe prawa.Skoro mo¿na na Grunwaldzie rozdawaæ ulotki o antykoncepcji to dla czego nie do³±czyæ do nich 10 przykazañ turysty :D


Hm, Panno Maroslawo,ten post mia³ byc dowcipem czy pokazem ¶redniowiecznej kultury?
Z pozdrowieniami Marta
Smok Migu¶
CYTAT
Hm, Panno Maroslawo,ten post mia³ byc dowcipem czy pokazem ¶redniowiecznej kultury?
Z pozdrowieniami Marta


Dowcipem i to ciep³o odbieranym przez turystów (wszyscy siê ¶miali, nikt nie oburza³) by³o w³a¶nie plucie pestkami i "wylewanie" pomyj o czym ostrzega³y odpowiednie tablice. W ten sposób z "ma³p" w ZOO przekszta³cili¶my siê w inteligentne stworzenia nawi±zuj±ce kontakt z turystami. Od razu zaczynali patrzeæ na nas jak na ludzi takich jak oni, choæ inaczej ubranych a nie jak na dziwol±gi w cyrku.
W przysz³ym roku mo¿e stworzymy ca³± tak± interaktywn± ¶cie¿kê i jeszcze bêdziemy brali op³atê za "¶redniowieczne safari" smile.gif
Matheose
CYTAT(marta_pf @ 12:22 15.07.2008) *
Drogi/a Panie/Pani, tekst powy¿szy jest delikatnie mowi±c bardzo arogancki, poniewaz:
primo: tury¶ci bywali pod Grunwaldem kiedy jeszcze, zadnego tego typu show nie bylo,
secundo: nie kazdy turysta jest zlodziejem, chamem i nie kazdy z braci rycerskiej to chodz±ca kultura,
tertio: jesli ktos wydaje pieniadze na swoja pasje nie czyni go alfa i omega w sprawach historycznych, ani w anektowaniu miejsc przynale¿nych wszystkim, którzy dan± czê¶ci± historii swego kraju sie interesuj±.
I jeszcze jedno.....Grunwald byl przed bractwami rycerskim, jest, i bedzie bez wzgledu na to czy bêda istnialy bractwa rycerskie czy nie.
Troche pokory wobec innych ludzi, odmniennych stanem posiadania, zainteresowaniami tudzie¿ checi± bycia obserwatorem a nie stron± daj±c± pokaz.
Z pozdrowieniami Marta


My nie dajemy pokazu - my za to p³acimy, za nasz± prywatno¶æ, za nasz czas. Jedziemy tam nie dla turystów, ale dla w³asnej przyjemno¶ci i nie rozumiem, czemu mamy byæ za to zwierz±tkami w zoo...
Czy gdy Ty jedziesz na wczasy z rodzin±, prywatnie, to chêtnie widzia³aby¶ tam paparazzi robi±cych Ci zdjêcia, przymierzaj±cych Twoje ciuchy, zagl±daj±cych pod parawan na pla¿y, patrz±cych jak siê przebierasz...? icon_wink.gif

Co do inscenizacji samej bitwy - to inna sprawa, robimy to nie tylko dla siebie, ale dla turstów i z poczucia obowi±zku wobec uczuæ patriotycznych (przynajmniej ja tak mam).
Jednak¿e ca³a sprawa w tej dyskusji odnosi siê do obozowania i czas przed bitw±, tak wiêc polecam zastanowienie siê nad argumentami.

Pozdrawiam
Maroslava
ps. Pani marto_pf Pani podej¶cie do prze¿ywania tej imprezy jest wzorcowe niestety ginie w t³umie ludzi którzy nie widza niczego poza czubkiem w³asnego nosa,nie wiedza i nie chc± wiedzieæ jak siê na tak specyficznej imprezie zachowywaæ.Wszelkie uwagi kierowane pod adresem grupy TURY¦CI dotycz± tylko tych którzy maja co¶ na sumieniu, my¶lê ze zdecydowanie nie dotyczy to Pani ,a tak¿e ¿e obcowanie z powiedzmy to otwarcie chamskimi turystami tak¿e Pani przeszkadza.
marta_pf
CYTAT(Matheose @ 12:17 15.07.2008) *
CYTAT(ua @ 12:02 15.07.2008) *
apropo postu pani marty pf

1. My wydajemy na to pieni±¿ki nie dostaj±c w zamian nic, wszytko idzie z naszych sk³adek
2. turysta to pojêcie wzglêdne nikt od nas nie zachowa siê niemi³o wobec osoby prosz±cej o zdjêcie z synkiem lub nie da potrzymaæ mu tarczy/miecza itp. ; s± jednak tury¶ci pt. ej ty chod¼ tu fotka lub zabieraj±cy sprzêt z namiotu nie jednemu z nas zginê³o to i owo ; fajny bajer na kominek taklie np. rêkawice ale czy turysta wie ¿e kosztowa³y one np. 500 z³
3. organizatorzy dbaj± w/g naszej opinii o turystów o nas ju¿ nie


my ¿eby dobrze siê bawiæ musimy mieæ klimat ¶redniowiecza i nie jeste¶my ma³pkami w zoo, s± imprezy tak¿e komercyjne gdzie mo¿na po³±czyæ nas i turytów

bez nas droga pani nie bêdzie dni grunwaldu, to my stoimy na tym s³oñcu dla waszej uciechy nie wy na polu dla naszej prze¿ywanie tego co siê dzieje jest inne my robimy to z mi³o¶ci do historii wy z mi³o¶ci dla szo³

jednocze¶nie mimo wszytko uwa¿am ¿e na imprezy powinni byæ zapraszani tury¶ci ¿ywa historia to co¶ co mo¿emy im pokazaæ i w ten sposób poprawiæ ich wiedzê, zafascynowaæ itp. , problm to nale¿yta organizacja


clap.gif

Marto Pf - nie mo¿na porównywaæ naszego pra¿enia siê w s³oñcu w pe³nych blachach z tym jak Wy, tury¶ci, na nim stoicie. Naprawdê...
Co do tego, kto jest turyst±, a kto odtwórc± - ro¿nica jest chyba oczywista, nie ma co o tym dyskutowaæ. Je¿eli za¶ uwa¿asz, ¿e te¿ jeste¶my turystami - zapraszamy za rok do naszych "turystycznych" obozowisk. Ciekaw jestem, czy nadal bêdziesz prezentowaæ takie zdanie, jak teraz icon_wink.gif

Nie mam nic do idei Grunwaldu dla turystów. Co wiêcej - uwa¿am, ¿e powinno ich przyje¿d¿aæ jak najwiêcej, powinno siê o tym mówiæ w mediach, pokazywaæ ludziom w ca³ej Polsce. Chcia³bym, aby Grunwald sta³ siê produktem narodowym - czym¶, z czego bêdziemy dumni i do czego zje¿d¿aliby tury¶ci z ca³ej Europy.
Ale tury¶ci powinni te¿ znaæ swoje ograniczenia. Nie mo¿e byæ tak, ¿e bez pytania chodz± sobie po obozach, zagl±daj±c do namiotów, robi±c zdjêcia przebieraj±cym siê damom (sic!), popukuj± nas po zbrojach, ¶miej±c siê, ¿e pewnie s± z plastiku... A gdy nie zgadzamy siê, by pomachali sobie nasz± broni±, nie s³uchaj± argumentów, ¿e to niebezpieczne, tylko rzucaj± jobami i wy¶miewaj±.

Nasza obecno¶æ na Grunwaldzie jest swojego rodzaju misj±, któr± wype³niamy nie tylko dla zabawy, ale dla uczczenia tradycji. Nie jest to tylko turniej "dla fanu". Gdy wychodzimy na pole w barwach naszych chor±gwi, gdy przyklêkamy w blachach podczas "Bogurodzicy", maszerujemy pod ³opocz±c± chor±gwi± z Or³em Bia³ym - to jest co¶ wiêcej, ni¿ odtwórstwo i turstyka. Przynajmniej ja czujê wtedy dumê z faktu bycia Polakiem.

Podsumowuj±c - Nasz Grunwald, dla turystów i telewidzów :-)

Pozdrawiam


Drogi Panie Matheose,

oczywiscie , ¿e Wam jest o wiele trudniej w blachach niz nam-turystom w przewiewnych koszulkach. I chwa³a wam za to, ze zdecydowali¶cie sie na to by pokazac cze¶c swojej pasji innym ludziom. Drazni mnie jedynie Wasza poza, czy tez maniera aktorsko-gwiazdorska wobec turystów i przypisywanie wszystkim turystom zachowañ niekulturalnych mam nadzieje mniejszosci turystycznej.
Bardzo podoba³o mi sie pod Grunwaldem, zw³aszcza , ze bywalam tam w czasach, kiedy wiekszosci jeszcze z Was nie bylo na swiecie a co dopiero mówic, pod Grunwaldem.
Hm, mysli pan, ¿e spiewajac "Bogurodzicê" czuje Pan wiecej niz nie jeden czlowiek patrz±cy na to od drugiej strony?
Nastepna rzecz, spacerowa³am po miasteczku sredniowiecznym.....i mialam wrazenie , ze mam do tego prawo, nie przesadzalam barierek, nie zaglada³am do namiotow, nie stuka³am w zbroje by sprawdzic czy przypadkiem nie jest z plastiku, moj syn prez jednego z Was, przesympatycznego czlowieka zostal zaproszony by zrobic mu zdjecie. Dlaczego wiec, ca³y czas czytajac wasze posty czuje , ze jako turystce jest mi conajmniej przykro?
Pewnie Nie jeden z Was powie, a po cholere babo jedna na ten portal sie przywloklas. Odpowiem: szuka³am w³asnie jakiegos podsumowania na temat Grunwaldu, chcialam sie wypowiedziec na ten temat bo tam bylam, i mialam pare uwag pozytywnych i pare negatywnych.
I ca³y czas nie moge zrozumiec niekótrzy z Was ( zaznaczam NIEKTÓRZY) wylewaja "miske pomyj" i pluj± "pestkami" w turystów? Wg mnie jest to kwestia organizacji.....jesli cze¶c obozowiska prznalezn± tylko i wy³±cznie prywatnie do Was bedziecie mieli dobrze odgrodzona od czêsci przeznaczonej do zwiedzania, to nie bedzie problemu.
Zas co do, warunków w jakich zyjecie w czasie obchodów grunwaldzkich, to oge powiedziec, ze akurat nie sa mi obce....w róznych warunkach za mlodu spedzalam wakacje ale na to sie godzilam i nie mam zalu o to do nikogo.Z pewnoscia macie lepsze warunki niz Ci rycerze, którzy rzeczywiscie walczyli 598 lat temu na tych terenach. jesli macie o to pretensje do organizatorów....to jest prosta sprawa...solidarnie za rok zanegujcie pokaz....a na 600 - lecie Grunwaldu bedziecie mieli ³azienki z kafelkami w³oskimi. Tylko, czy znajdzie sie u Was taka solidarno¶c?
Z pozdrowieniami Marta
Halfgar
Pani marto_pf (o ile to Pani prawdziwe imiê) ...

Czytaj±c Pani posty w temacie grunwaldzkim odnoszê wra¿enie, ¿e chyba nie wie Pani czym jest rekonstrukcja ani nie zna Pani ¶rodowiska rekonstrukcyjnego. Osobi¶cie nie je¿d¿ê na imprezy XV wieczne, zatem na Grunwaldzie pojawiê siê raczej jako turysta, ale jako rekonstruktor czêsto spotykam siê z turystami wszelakiej ma¶ci, p³ci i wieku.

CYTAT
primo: tury¶ci bywali pod Grunwaldem kiedy jeszcze, zadnego tego typu show nie bylo,
secundo: nie kazdy turysta jest zlodziejem, chamem i nie kazdy z braci rycerskiej to chodz±ca kultura,
tertio: jesli ktos wydaje pieniadze na swoja pasje nie czyni go alfa i omega w sprawach historycznych, ani w anektowaniu miejsc przynale¿nych wszystkim, którzy dan± czê¶ci± historii swego kraju sie interesuj±.
I jeszcze jedno.....Grunwald byl przed bractwami rycerskim, jest, i bedzie bez wzgledu na to czy bêda istnialy bractwa rycerskie czy nie.
Troche pokory wobec innych ludzi, odmniennych stanem posiadania, zainteresowaniami tudzie¿ checi± bycia obserwatorem a nie stron± daj±c± pokaz.


primo ... nikt z nas nie zabrania turystom przyje¿d¿ania ... co wiêcej cieszymy siê je¶li siê nami interesuj±. Nie odmawiamy robienia za misia, chêtnie opowiadamy o naszym hobby.

secundo: Jak siê Pani zachowa, kiedy jaki¶ turysta wejdzie do Pani obozu lub namiotu zje posi³ek dla ca³ej dru¿yny (nawet kilkadziesi±t osób), zabierze (czytaj: ukradnie) na pami±tkê element uzbrojenia ochronnego które w³a¶nie bêdzie potrzebne komu¶ do walki. Pomijam sprawy typu macanie palcami g³owni broni (dla Pani wiedzy ... po takim "macaniu" zostaj± ¶lady, które czasem ciê¿ko jest usun±æ) czy jak to wspomnia³ Matheose nasze pro¶by o niemachanie broni± (zw³aszcza w otoczeniu innych osób ... broñ jest têpa, ale nawet taka w ma³o wprawnych rêkach mo¿e innym zrobiæ niema³e kuku)

tertio: Nie jeste¶my alfami, omegami ani innymi oplami, ale wydaj±c nasze niema³e pieni±dze, jad±c na imprezy na swój koszt i transportuj±c ze sob± sprzêt obozowy (który te¿ kosztuje) mo¿emy chyba mieæ prawo do ochrony tych¿e dóbr przed kradzie¿±, zniszczeniem. Mo¿emy chyba jad±c na imprezê mieæ pro¶by do organizatorów? Nie chodzi o zaw³aszczanie jakiego¶ terenu (ciekawe czyje interesy tu Pani reprezentuje?) ale o uszanowanie naszej pracy i po¶wiêcenia naszego czasu w³a¶nie dla turystów, którzy przyje¿d¿aj± na Grunwald i inne imprezy nas ogl±daæ.

I jeszcze jedno ... Grunwald by³ jest i bêdzie, ale bez nas, czyli rekonstruktorów Grunwald bêdzie jedynie polem na którym bêd± ros³y krzaki, albo bêdzie martwym muzeum, gdzie ludzie przyjd± obejrzeæ w gablotach jak to kiedy¶ bywa³o ...

Trochê pokory i szacunku wobec innych ludzi, odmiennych stanem posiadania, zainteresowaniami dawaniem pokazu, a nie bycia stron± obserwuj±c±.

...
Don Carlos
CYTAT
Drogi/a Panie/Pani, tekst powy¿szy jest delikatnie mowi±c bardzo arogancki, poniewaz:
primo: tury¶ci bywali pod Grunwaldem kiedy jeszcze, zadnego tego typu show nie bylo,
secundo: nie kazdy turysta jest zlodziejem, chamem i nie kazdy z braci rycerskiej to chodz±ca kultura,
tertio: jesli ktos wydaje pieniadze na swoja pasje nie czyni go alfa i omega w sprawach historycznych, ani w anektowaniu miejsc przynale¿nych wszystkim, którzy dan± czê¶ci± historii swego kraju sie interesuj±.
I jeszcze jedno.....Grunwald byl przed bractwami rycerskim, jest, i bedzie bez wzgledu na to czy bêda istnialy bractwa rycerskie czy nie.
Troche pokory wobec innych ludzi, odmniennych stanem posiadania, zainteresowaniami tudzie¿ checi± bycia obserwatorem a nie stron± daj±c± pokaz.
Z pozdrowieniami Marta



I tu sie mylisz, bo najperw pod Grunwaldem bylo Rycerstwo a nie turysci, a jesli masz jakies watpliwosci to siegnij do podrecznika do historii bodajze 5 klasy szkoly podstawowej,

Turysci jacy sa kazdy wie, to nic nie zmieni.

Jedyne co mozna wywalczyc to to zeby klimat sredniowiecza, historii itd bylo mozna czuc w pelni, a nie np smrodu mieszanki platiku z tojek z fekaliami homo sapiens, dzwieku latajacych kosiarek na niebie (momentami czulem sie jak u siebie w Ursusie, pod korytarzem powietrznym samolotow ladujacych na Okeciu).
Oczywiscie plastik itd.
To moj pierwszy Gruw od 7- 8 lat nieobecnosci i musze powiedziec ze pod wzgledem historycznosci zmienilo sie in plus.
Reszta jak zwykle, na kazdych imprezach.
Dobrze ze bylo drewno do palenia, miejsce pod namioty i lokale toaletowe.
Zdziwilo mnie jedynie znikniecie murownych kiblo - prysznicow i zastapienie ich tojkami. Zupelnie bez sensu.

Ludzie uczesticzacy w Grunwie i nie tylko to nie banda gowniarzy, harcerzykow, ktorzy beda sie cieszyc jak murzyni blaszka ze dostana cokolwiek.
Pozdrawiam
Eddie
CYTAT(marta_pf @ 12:50 15.07.2008) *
I ca³y czas nie moge zrozumiec niekótrzy z Was ( zaznaczam NIEKTÓRZY) wylewaja "miske pomyj" i pluj± "pestkami" w turystów?


Pozwolê sobie wyja¶niæ, "miska pomyj" by³a pustym cebrzykiem. Na has³o "uwaga pomyje!" tury¶ci uciekali jak króliki a nic z cebrzyka nie lecia³o w ich stronê po prostu mi³a i zabawna interakcja z turystami icon_mrgreen.gif Podobnie z pluciem, plucie odbywa³o siê pod kontrol± i nic siê nikomu nie dzia³o, a i ostrzegaj±ca tabliczka by³± postawiona. Taki mi³y performans tongue.gif

Pozdrawiam,
Ed
marta_pf
Niestety, juz wiecej czasu nie moge poswiecic na posty, przynajmniej dzisiaj, nie chcialabym odchodzic stad bez pozegnania, bo to nie w moim stylu. Chcac odpowiedziec kazdemu, pogubilam sie juz w postach:) z braku czasu. jednak podsumowywujac Grunwald tegoroczny i tak uwazam impreze za bardzo udana...przynajmniej z mojego punktu widzenia. bywam na imprezach z czestotliwo¶cia mniejsz± lub wieksz± od ponad 25 lat....a jakby tak dokladnie policzyc to moze i 30-tu:? W tym roku przyjechalam, zeby mojemu synkowi pokazac jak to drzewiej bywalo, a ze chlopak ma dopiero 5 lat...niech zobaczy jaki to swiat byl. Cale szczescie, ze spotkalam akurat tam milych rycerzy, nikt nie wylal na mnie pomyj ( nie zauwazylam tablic;) ani nie dostalam w oko pestk±;), jakby przytrafilo sie to mojemu synowi to bym oddala pieknym za nadobne tylko pestke od sliwki bym wziela. Nie jestem obrazona na giermków spo¼nionych na pokaz, którzy nie widzieli wejscia na pole bitewne i o ma³o nie stratowali calej ferajny z ktora bylam).
Synowi kupilam helm z przylbic± ( tak to siê nazywa?) z plastikowym mieczem ( z którymi juz trzeci dzien spi), cale szczescie, ze nie mam córki, bo zmuszona bym byla jej kupic wianuszek z welonem z rózowej firanki. Nie zjadlam chleba ze sredniowiecznym smalcem ani starodawnej kielbaski nafaszerowanej azotanami i fosfornami, bo kolejki by³y zbyt duze ¿al mi bylo 2-och godz. stania, straci³am pare zlotych na dmuchane zje¿dzalnie ( szlag mnie trafil , ze w ogole sie tam pojawily) ale odmow tu brzdacowi ze ³zami w oczach i plastikowym mieczem w dloni:?
mam nadzieje, ze uda nam sie dojechac za rok znowu.
..... mam nadzieje, ze w przyszlym roku, na grunwaldzkie niebo nie beda "obce" lataly, toyki nie bed± przepelnione, a moze szalety z wloskimi kafelkami sie pojawi±, beda smietniki w dostatecznej ilo¶ci, Wy bedziecie mieli swoje namioty zabezpieczone na tyle , zeby Waszych Dam nasi Panowie nie podgladali a na Rycerzy....turystki nie rzucaly uroku.......aaaa fajny byl brzd±c pod plotem w Waszym miasteczku (ktos z Was w ktoryms poscie mówil cos o harcerzykach...czekajacych na byle grosz;) )..... co to zbiera³ na powrót do domu......pewnie niexle uzbiera³...tez mu wrzucilam pare groszy:),
co tam jeszcze....acha, PS do Don Carlosa.....smile.gif podrecznik z V klasy mam niexle obstukany....ale myslalam ze jest Pan w wieku gdzie¶ 20-40 lat...czy¿bym sie mylila?.....ma Pan ok 620-tu????
No i to by bylo na tyle......mysle...ze pisz±c cokolwiek o jakiejkolwiek nacji nalezy uszczegó³awiac dokloadnie do kogo siê ma pretensje np, do tych turystów , którzy smieca, do tych ludzi, którzy podaja sie za turystów a sa zwyklymi zlodziejami, do ludzi niewychowanych, chamskich i tak dalej...do tych pseudorycerzy..... ktorzy swoja pasjê pomylili z gwiazdowaniem i sposobem na dziwne noszenie nosa do góry.
ja dziekuje tym , którzy byli mili, usmiechnieci mimo zmeczenia, upalu i braku róznych udogodnien.
Bylo mi milo spedzic czas tam w grunwaldzie i tutaj na forum, choc musze przyznac, ze troche sie obruszy³am.
Z pozdrowieniami Marta z nacji turystycznej.....choc tylko z Olsztyna 9 w zadnym wpadku nie jestem ani strona organizacyjna ani handlowa:) to tak gwoli wyjasnienia:)
Don Carlos
CYTAT(marta_pf @ 13:37 15.07.2008) *
co tam jeszcze....acha, PS do Don Carlosa.....smile.gif podrecznik z V klasy mam niexle obstukany....ale myslalam ze jest Pan w wieku gdzie¶ 20-40 lat...czy¿bym sie mylila?.....ma Pan ok 620-tu????

Tak, np dla Pani mam! Ale widze ze nie bardzo Pani pojela o co chodzi.
Wladek z Witkiem oraz z Urlisiem i paroma chlopakami postanowili zbudowac disneyland na polach pod Olsztynem.

CYTAT(marta_pf @ 13:37 15.07.2008) *
No i to by bylo na tyle......mysle...ze pisz±c cokolwiek o jakiejkolwiek nacji nalezy uszczegó³awiac dokloadnie do kogo siê ma pretensje np, do tych turystów , którzy smieca, do tych ludzi, którzy podaja sie za turystów a sa zwyklymi zlodziejami, do ludzi niewychowanych, chamskich i tak dalej...do tych pseudorycerzy..... ktorzy swoja pasjê pomylili z gwiazdowaniem i sposobem na dziwne noszenie nosa do góry.

Kazdy jest w jakis sposob dumny z tego co robi, a w szczegolnosci ze swojejgo hobby.
Kazdy tez jakas gwazde w sobie ma!

Np Pani. Zaistaniala pani na forum jako przyklad turysty, ktorzy na ogol maja w dupie to co o nich piszemy, jakie pretensje ewentualnie uwagi. Gratuluje odwagi, pomoze to nam tez zrozumiec druga strone, i lepiej przygotowac sie na przyszlosc w postepowaniu z otoczeniem.
A czasem plucie i pomyje nie pomagaja.

Szkoda ze kolejka po kielbaski byla taka dluga...
marta_pf
CYTAT(Halfgar @ 12:53 15.07.2008) *
Pani marto_pf (o ile to Pani prawdziwe imiê) ...

Czytaj±c Pani posty w temacie grunwaldzkim odnoszê wra¿enie, ¿e chyba nie wie Pani czym jest rekonstrukcja ani nie zna Pani ¶rodowiska rekonstrukcyjnego. Osobi¶cie nie je¿d¿ê na imprezy XV wieczne, zatem na Grunwaldzie pojawiê siê raczej jako turysta, ale jako rekonstruktor czêsto spotykam siê z turystami wszelakiej ma¶ci, p³ci i wieku.

CYTAT
primo: tury¶ci bywali pod Grunwaldem kiedy jeszcze, zadnego tego typu show nie bylo,
secundo: nie kazdy turysta jest zlodziejem, chamem i nie kazdy z braci rycerskiej to chodz±ca kultura,
tertio: jesli ktos wydaje pieniadze na swoja pasje nie czyni go alfa i omega w sprawach historycznych, ani w anektowaniu miejsc przynale¿nych wszystkim, którzy dan± czê¶ci± historii swego kraju sie interesuj±.
I jeszcze jedno.....Grunwald byl przed bractwami rycerskim, jest, i bedzie bez wzgledu na to czy bêda istnialy bractwa rycerskie czy nie.
Troche pokory wobec innych ludzi, odmniennych stanem posiadania, zainteresowaniami tudzie¿ checi± bycia obserwatorem a nie stron± daj±c± pokaz.


primo ... nikt z nas nie zabrania turystom przyje¿d¿ania ... co wiêcej cieszymy siê je¶li siê nami interesuj±. Nie odmawiamy robienia za misia, chêtnie opowiadamy o naszym hobby.

secundo: Jak siê Pani zachowa, kiedy jaki¶ turysta wejdzie do Pani obozu lub namiotu zje posi³ek dla ca³ej dru¿yny (nawet kilkadziesi±t osób), zabierze (czytaj: ukradnie) na pami±tkê element uzbrojenia ochronnego które w³a¶nie bêdzie potrzebne komu¶ do walki. Pomijam sprawy typu macanie palcami g³owni broni (dla Pani wiedzy ... po takim "macaniu" zostaj± ¶lady, które czasem ciê¿ko jest usun±æ) czy jak to wspomnia³ Matheose nasze pro¶by o niemachanie broni± (zw³aszcza w otoczeniu innych osób ... broñ jest têpa, ale nawet w ma³o wprawnych rêkach mo¿e innym zrobiæ niema³e kuku)

tertio: Nie jeste¶my alfami, omegami ani innymi oplami, ale wydaj±c nasze niema³e pieni±dze, jad±c na imprezy na swój koszt i transportuj±c ze sob± sprzêt obozowy (który te¿ kosztuje) mo¿emy chyba mieæ prawo do ochrony tych¿e dóbr przed kradzie¿±, zniszczeniem. Mo¿emy chyba jad±c na imprezê mieæ pro¶by do organizatorów? Nie chodzi o zaw³aszczanie jakiego¶ terenu (ciekawe czyje interesy tu Pani reprezentuje?) ale o uszanowanie naszej pracy i po¶wiêcenia naszego czasu w³a¶nie dla turystów, którzy przyje¿d¿aj± na Grunwald i inne imprezy nas ogl±daæ.

I jeszcze jedno ... Grunwald by³ jest i bêdzie, ale bez nas, czyli rekonstruktorów Grunwald bêdzie jedynie polem na którym bêd± ros³y krzaki, albo bêdzie martwym muzeum, gdzie ludzie przyjd± obejrzeæ w gablotach jak to kiedy¶ bywa³o ...

Trochê pokory i szacunku wobec innych ludzi, odmiennych stanem posiadania, zainteresowaniami dawaniem pokazu, a nie bycia stron± obserwuj±c±.

...


Panie Halfgarze, to jest moje prawdziwe imie,
z pozdrowieniami Marta
----------------------------------------------
kazdego dnia staram sie byc mila dla kazdego, chyba,ze ktos nadepnie mi na odcisk...beeep....wtedy sie skrzywiê ......[color="#4169E1"][/color]
Przemko Ciechanowic
CYTAT(ua @ 12:02 15.07.2008) *
apropo postu pani marty pf

1. My wydajemy na to pieni±¿ki nie dostaj±c w zamian nic, wszytko idzie z naszych sk³adek
2. turysta to pojêcie wzglêdne nikt od nas nie zachowa siê niemi³o wobec osoby prosz±cej o zdjêcie z synkiem lub nie da potrzymaæ mu tarczy/miecza itp. ; s± jednak tury¶ci pt. ej ty chod¼ tu fotka lub zabieraj±cy sprzêt z namiotu nie jednemu z nas zginê³o to i owo ; fajny bajer na kominek taklie np. rêkawice ale czy turysta wie ¿e kosztowa³y one np. 500 z³
3. organizatorzy dbaj± w/g naszej opinii o turystów o nas ju¿ nie

my ¿eby dobrze siê bawiæ musimy mieæ klimat ¶redniowiecza i nie jeste¶my ma³pkami w zoo, s± imprezy tak¿e komercyjne gdzie mo¿na po³±czyæ nas i turytów

bez nas droga pani nie bêdzie dni grunwaldu, to my stoimy na tym s³oñcu dla waszej uciechy nie wy na polu dla naszej prze¿ywanie tego co siê dzieje jest inne my robimy to z mi³o¶ci do historii wy z mi³o¶ci dla szo³

jednocze¶nie mimo wszytko uwa¿am ¿e na imprezy powinni byæ zapraszani tury¶ci ¿ywa historia to co¶ co mo¿emy im pokazaæ i w ten sposób poprawiæ ich wiedzê, zafascynowaæ itp. , problm to nale¿yta organizacja



Z przera¿eniem czytam ten post i poni¿sze.
Dwa lata temu trwa³a tu o¿ywiona dyskusja w temacie amatorszczyzny i braku dobrej woli organizatorów oraz dziwnego (w moim ale nie tylko przekonaniu) podej¶cia do rekonstrukcji grunwaldzkiej pewnej czê¶ci "rekonstruktorów".
W ubieg³ym roku postanowi³em nie zabieraæ g³osu w sprawie uznaj±c, ¿e to i tak nie ma sensu...

Jak ju¿ kiedy¶ wspomina³em, mam ten komfort, ¿e mogê wyst±piæ w tego typu dyskusji w 3 rolach jednocze¶nie:
Zajmowa³em siê rekonstrukcjami "napoleoñskimi", pe³ni³em s³u¿bê w stopniu podoficerskim w jednej z najwiêkszych (najwiêkszej ? swego czasu) "napoleoñskiej" GRH. Bra³em udzia³ w ponad 70 imprezach rekonstrukcyjnych od "koszer" biwaków historycznych i zamkniête imprezy komercyjne po batalie gdzie w polu stawa³o 4500 wojska, 150 koni 30 ciê¿kich dzia³; od Hiszpanii po Rosjê ... To pozwala mi spojrzeæ na "Grunwald" z perspektywy innych tego typu imprez w Europie.
Turysta, bo wyjazd na Grunwald traktujê po czê¶ci rekreacyjnie.
Zawodowo, dodatkowo (poza g³ównym zajêciem) zajmujê siê fotografi± i jest to moje dodatkowe ¼ród³o dochodu smile.gif

Nad makabryczn± nieudolno¶ci± i brakiem profesjonalizmu organizatorów (UG, fundacja, czy kto tam jeszcze jest organizatorem) nie bêdê siê rozwodzi³, temat rzeka i niestety constans...
Wymaga g³êbokiej analizy i zdecydowanych dzia³añ, do których niestety nie ma chêtnych.
Od razu zaznaczam, ¿e nie podejmujê siê organizowania "Dni Grunwaldu" z inscenizacj± w³±cznie icon_rolleyes.gif

Jako turysta pewnie bym by³ wzglêdnie zadowolony.

Jako fotograf mogê, podobnie jak w kwestiach organizacyjnych, napisaæ elaborat ale to i tak nie bêdzie mia³o znaczenia.

Je¶li organizator nie p³aci rekonstruktorom lub nie zwraca kosztów uczestnictwa w imprezie (koszty dojazdu, zakwaterowania, wy¿ywienia...) to dziwiê siê, ¿e sobie tego nie wywalczycie. Ogólnie w rekonstrukcjach to standard ale niestety nie w tym wypadku (do tego "polskie piekie³ko", hordy cwaniaków i ogólne krêtactwa...).
Natomiast nie wyobra¿am sobie "odstawiania fuszerki", "bo mi nie p³ac±". Dla osób tak podchodz±cych do sprawy nie powinno byæ miejsca w szanuj±cych siê grupach reko (moje subiektywne zdanie).
Mo¿e to mój specyficzny stosunek do rekonstrukcji historycznych ale od osób rekonstruuj±cych bataliê grunwaldzk±

Pozytywy:

1. Widaæ zmiany na lepsze
2. scena przy obozie rycerskim i brak aluminiowej sceny "Specjal"
3. oprawa i prowadzenie turnieju konnego; ustawienie trybun, co przynajmniej w 10-20 % zaspokoi³o zapotrzebowanie widzów ... nêdznie, ale jest
4. ca³kowite otwarcie "obozu Wielkiego Mistrza" (chyba tak siê ta czê¶æ nazywa) dla turystów, wygrodzenie przez ¶rodek obozu odpowiedniego przej¶cia
5. zgrabne wkomponowanie promocji sponsora w turniej (pe³en profesjonalizm i wyczucie w podej¶ciu do sprawy)
6. wskazanie w strefie buforowej miejsc dla fotografów (to chyba najwiêkszy prze³om), prowizorka ale zawsze co¶
7. wiêksza ilo¶æ "pozytywnych" ludzi i sytuacji ni¿ w latach ubieg³ych, wiêcej rekonstrukcji, a mniej "towarzyskiego pikniku" grupy znajomych ...
8. dodatkowe inicjatywy uczestników jak np. reko procesu


Negatyw:

1. makabryczne, odpustowe stoiska w czê¶ci dla "historycznych" rzemie¶lników
2. skrajne chamstwo i prostactwo kilku nastoletnich "rycerzyków" na polu po batalii ( w okolicy polskiego obozu), pierwszy raz zrezygnowa³em z walki o wej¶cie na pole bitwy ... zachowania kwalifikuj±ce siê na danie w pysk ale podobno od chamiaków nie wolno domagaæ siê satysfakcji ...
3. brak mo¿liwo¶ci wej¶cia na teren kilku obozów i np. kretyñskie t³umaczenia nastoletniej dziewczynki "turystów wpuszczali¶my wczoraj" (czyli w pi±tek); noszê przy sobie legitymacje prasowe Sejmu RP, TVP, redakcji, z któr± wspó³pracujê, mogê zrobiæ fotkê premierowi, prezydentowi, a nawet bywa³o, ¿e i Ojcu ¦wiêtemu ale na "Grunwaldzie" nie mam szans dostaæ sie w miejsca, gdzie mogê zrobiæ dobre zdjêcie... "ani smieszno, ani straszno".
4. rekonstrukcja procesu w nieznanym miejscu i czasie ...
5. watahy pijanych miejscowych (tak mi siê wydaje) i ma³olaty odziane na ró¿owo, np. na turnieju konnym ..., brak reakcji ochrony czy policji
6. instalacje sponsora "Specjal", warto by je przenie¶æ poza "czê¶æ historyczn±" dla rzemie¶lników i kramarzy albo ustylizowaæ na wzglêdnie epokowe
7. fatalna infrastruktura - ¶mietniki, a raczej ich brak, toalety, ujêcia wody, punkty gastronomiczne ...
8. brak konkretnej informacji dla widzów i turystów, np plan obozów, grafik udostêpniania obozów dla turystów, ka¿dy mo¿e odwiedziæ to co go konkretnie interesuje...
9. paradowanie "rekonstruktorów" z alkoholem (puszki, butelki, itp)
10. "rekonstruktorzy" w cywilnych ubraniach, np. czê¶æ obs³ugi turnieju konnego
11. irracjonalne "upchniêcie" wielu punktów programu i atrakcji albo w zbyt krótkim czasie albo gdzie¶ w obozach ... do tego wspomniany brak konkretnej informacji. Grunwald to impreza na 2-3 dni, a nie na 24 sobotnie godziny.

Bezwzglêdna wiêkszo¶æ "win" le¿y po stronie organizatorów ale równie¿ dowódców poszczególnych grup rekonstrukcyjnych, w koñcu to oni decyduj± kogo zabieraj± na Grunwald i jak ich "wojsko" siê zachowuje.
Równie¿ wiêkszo¶æ powy¿szych niedoci±gniêæ jest bardzo ³atwa do wyeliminowania, gdyby tylko by³a dobra wola ...

Kto¶ wy¿ej wspomnia³ o turystach zagl±daj±cych do namiotów czy podgl±daj±cych bia³og³owê, która siê przebiera ... no có¿ nale¿y wydzieliæ dobrze zrekonstruowane namioty, które pokazuje siê turystom, wyznaczyæ warty, komendê placu itp.itd. do nadzorowania ruchu turystów i tyle.
Od tego s± tury¶ci i dla nich jest ta impreza.
Nie podno¶my tu patologii typu z³odzieje bo to inna bajka i nie ka¿dy turysta jest z³odziejem smile.gif

Je¶li jaka¶ grupa "rekonstruktorów" uwa¿a, ¿e kolejne rocznice bitwy grunwaldzkiej s± specjalnie dla nich to mo¿e powinni jednak je¼dziæ na Grunwald w innym terminie... ?

Ogólnie zgadzam siê z "marta_pf".

Mam nadziejê, ¿e nikt nie odbierze tego jako awanturnictwa i osobistych ataków. To jedynie "krytyka konstruktywna" uwa¿nego obserwatora icon_wink.gif
To WY (rekonstruktorzy) tworzycie t± imprezê i nadajecie jej charakter.
Dobrze gdyby by³o tu wiêcej klimatu archaiczno-historycznego ni¿ klimatu harcerskiego obozu czy "weekendu z gitar± i ogniskiem".

Dodam tylko, ¿e interesuj±c siêtematem wiem ile dodatkowych rzeczy dzieje siê na Grunwaldzie, wszelkie warsztaty, turnieje, inicjatywy konkretnych oddzia³ów i osób ale nie wychodzicie z tym do widzów i turystów.
Marnowany jest kolosalny potencja³ zarówno ludzi (rekonstruktorów) jak i ca³ej imprezy.
DIXI usmieszek_07.gif
Czarny Rycerz
CYTAT
3. brak mo¿liwo¶ci wej¶cia na teren kilku obozów i np. kretyñskie t³umaczenia nastoletniej dziewczynki "turystów wpuszczali¶my wczoraj" (czyli w pi±tek); noszê przy sobie legitymacje prasowe Sejmu RP, TVP, redakcji, z któr± wspó³pracujê, mogê zrobiæ fotkê premierowi, prezydentowi, a nawet bywa³o, ¿e i Ojcu ¦wiêtemu ale na "Grunwaldzie" nie mam szans dostaæ sie w miejsca, gdzie mogê zrobiæ dobre zdjêcie... "ani smieszno, ani straszno".
Jak dla mnie to oczywiste - jesli kto¶ nie chce, nie wpuszcza turystów do obozu, obojêtnie jakich legitymacji by nie mia³. W obozie s± prywatne rzeczy uczestników etc, moim zdaniem teren przeznaczony wy³±cznie dla nich i tury¶ci wej¶æ mog± tylko gdy dostan± pozwolenie..
ttin
CYTAT(marta_pf @ 12:50 15.07.2008) *
....jesli cze¶c obozowiska prznalezn± tylko i wy³±cznie prywatnie do Was bedziecie mieli dobrze odgrodzona od czêsci przeznaczonej do zwiedzania, to nie bedzie problemu.


hmm... czyli, ¿eby kto¶ nie wchodzi³ na teren obozu nie wystarczy drewniany p³ot i wartownik? do tej pory my¶la³am, ¿e skoro co¶ jest odgrodzone p³otem, to ten p³ot w jakim¶ celu tam stoi i przekraczaæ go nie nale¿y. ale, jak widaæ, dla niektórych turystów p³ot to co¶, co zbudowano po nic i mo¿na go swobodnie przekraczaæ. ot kolejna atrakcja - prze³a¿enie przez p³oty. a pro¶by wartownika mo¿na zbyæ bluzgami lub zignorowaæ... no to rzeczywi¶cie ¶wiadczy to "bardzo dobrze" o turystach... je¶li s± niewidomi, nies³ysz±cy albo upo¶ledzeni umys³owo i nie rozumiej±, to rzeczywi¶cie tylko ich ¿a³owaæ...

ze szczerymi wyrazami szacunku dla "porz±dnych" turystów
Utta
Na szczê¶cie nie jestem papie¿em, wiêc mam prawo nie wpuszczaæ obcych fotoreporterów do obozu w którym mam ochotê czuæ siê swobodnie.

Mam prawo, co nie znaczy, ¿e zawsze je wykorzystujê. W tym roku wpu¶cili¶my ekipê z kamer±, wszystko bardzo fajnie, ale po kilku godzinach kiedy nie chcieli nas opu¶ciæ (spodoba³o im siê r±banie drewna:) musia³am ich delikatnie wyprosiæ. Bardzo fajna ekipa, ale najpierw odmawianie znajomym w cywilkach wchodzenia do obozów, a potem pozwalanie fotoreporterom na to samo, bo s± "wa¿niejsi" nie bardzo mi pasuje.

Tak wiêc jestem zdania, ¿e obóz otwarty dla turystów i fotoreporterów to jedno, a prywatne obozy z barierkami to drugie i nie nale¿ siê denerwowaæ je¶li kto¶ stwierdzi, ¿e nie wpu¶ci do ¶rodka obcych, nawet je¶li maj± stosy dokumentów i papierków i legitymacji. Do siebie do domu te¿ bym nie wpu¶ci³a obcej osoby, gdybym nie mia³a na to ochoty, tylko dlatego, ¿e robi³a zdjêcia prezydentowi:)


pozdrawiam,
ola
Don Carlos
Co do kart, legitymacji itp plastikowych smieci jakimi paparazzi probuja nas przekupic i postraszyc, jest jakies biuro przy orgach ktore rozdaje specjalne plakietki z wielkom zielona pieczatka uprawniajaca do wejscia na strefe niczyja skad mozna robic zdjecia.
Ktos kto tego nie ma nie ma prawa wstepu, nawet jakby mial plakietkie od Pana Boga.
Justycja pilnowala tego, aby nie bylo balaganu i ani zaden osobnik tego typu nie wchodzil na pole bez stroju by se pyknac pare fotek.
Jak ktos chce wejsc to najpierw powinien zalozyc stroj i dostac blaszana plakietkie z napisem presssss.
Z drugiej strony bezszczelnosc paparazzich nie zna granic, wpychaja sie gdzie sie da i najczesciej powoduja konflikty z publika.
Oczywiscie zdarzaja sie tez osobnicy ktorzy ida na wspolprace, ale ja od jednego takiego pana uslyszalem pare cieplych slow.

Paparazzi!!
To nie Wietnam ani zaden Irak ze mozecie sobie bezkarnie wchodzic na linie strzalow.
Smok Migu¶
CYTAT(Utta @ 14:48 15.07.2008) *
Do siebie do domu te¿ bym nie wpu¶ci³a obcej osoby, gdybym nie mia³a na to ochoty, tylko dlatego, ¿e robi³a zdjêcia prezydentowi:)
pozdrawiam,
ola


Otó¿ to, Ola napisa³a, to co pod¶wiadomie my¶la³em ale nie uda³o mi siê tego sformu³owaæ tak prosto jak ona.

Obóz na Grunwaldzie to nasz tymczasowy bo tymczasowy ale jednak DOM. I wkraczanie do niego bez zaproszenia, podgl±danie przez "dziurkê od klucza" jest tak samo irytuj±ce jakby by³o, gdyby kto¶ obcy chcia³ mi wej¶æ do mieszkania albo zrobiæ zdjêcie w toalecie.
My akurat mieli¶my po koncercie nalot podpitych turystów, którzy bez pytania wle¼li pod p³otem i rozsiedli siê przy ognisku. Grzecznie wyproszeni krzyczeli co¶ o braku bractwa miêdzy nami i ¿e trzeba odebraæ nam stroje, bo nie jeste¶my ich godni. To oczywi¶cie skrajny przypadek. Ale ja naprawdê nie przyjecha³em na Grunw po to, ¿eby mi po "mieszkaniu" chodzi³y wycieczki obcych ludzi, w¶ród których 99% to pewnie uczciwi tury¶ci, ale 1% mo¿e okazaæ siê z³odziejem czy wandalem. Niestety kradzie¿e s± nagminne na takich imprezach. Zreszt± jak przeczyta³em na jakim¶ forum, to i samochody jaka¶ grupa z³odziei czy¶ci³a turystom. Dlatego nie wpuszczamy do nas do obozu obcych a i znajomych w cywilkach te¿ bardzo rzadko, ¿eby nie robiæ precedensu.
Marta K.
U nas w Jerzym by³y te¿ jakie¶ ekipy telewizyjne, przeprowadzi³y wywiad (nawet inteligentnie im to wysz³o) i do¶æ szybko opu¶cili nasz obóz. Z jednej strony zarabiaj± na tym, ¿e nakrêc± ciekawy materia³, z drugiej - maj± obowi±zek przestrzegania czyjej¶ prywatno¶ci. Ale ich siê akurat nie czepiam.

Uderzy³a mnie w sobotê ilo¶æ turystów, która przewija³a siê po naszym obozie. Po pierwsze ko³o ¶w. Jerzego jest parking tylko dla RR a zaraz obok nasze toiki i umywalki. Sk±d wiêc te t³umy gapiów (z przewa¿aj±c± liczb± 18-stolatków krzycz±cych za ka¿dym razem, gdy widzieli nas w fartuszku i w chustce na g³owie <uczta>, ¿e wygl±damy jak wie¶niaczki i takie tam), które za wszelk± cenê chcia³y przedrzeæ siê przez nasz obóz :/ Chyba zachêci³o ich to, ¿e niektórych wartownicy mieli "obowi±zek" wpu¶ciæ, gdy¿ byli to go¶cie kogo¶ z nas (nawet dowódców). Ale ile¿ mo¿na ? Ca³± rodzinê spraszaæ ? Dziêki Bogu moi mieszkaj± daleko.

Motolotnie, ka¿dy s³ysza³. Tak samo by³o z pi³ami mechanicznymi. W Mazowieckiej my¶la³am ¿e og³uchnê, tak pewien pan sobie umi³owa³ ciêcie drewna.

Przy okazji podziêkowania za ¶wietn± zabawê (od niedzieli do niedzieli) dla ca³ego ¶w. Jerzego (mojej nowej chor±gwi clap.gif), Mazowieckiej za walki o chor±gwie i bêdziñsk± tarczê i dla medyków za sprawne opatrzenie i wieczorne rozmowy.
Roma
Wracaj±c do kwestii zdjêæ. Jest bardzo wiele osób, które z chêci± obejrz± pami±tkê, jak± s± fotografie Staram siê fotografowaæ to, co mogê, nie wchodzê tam gdzie mnie nie chc±. Czasami jest jednak akcja, pt. uwaga – szpieg miêdzy namiotami! W tym roku pierwszy raz dosta³am w pewnym obozie „ochroniarza”, który chodzi³ za mn± krok w krok i patrzy³, co tez za obiekt wybieram i czy on na to pozwala. Poczu³am siê delikatnie mówi±c dziwnie. Nastêpne podej¶cie do fotek w tym samym obozie by³o jeszcze gorsze. Zosta³am skrzyczana, ¿e robiê zdjêcia a mo¿e kto¶ na to nie pozwala!!! I nie chce mieæ zdjêæ z g³upi± gêb± przy jedzeniu!!!!! Zdjêcia skasowa³am przy paniczu w brudnych gaciach i wysz³am. Je¶li kto¶ mówi nie! – grzecznie, rozumiem to i nie robiê zdjêæ, bo wiem ¿e nie zawsze jestem u siebie i staram siê to szanowaæ. Narzekamy na turystów a czasami sami wzglêdem siebie nie potrafimy znale¼æ siê na odpowiednim poziomie.

Serdeczne pozdrowienia dla Wolnej….
Purvis
Co do drogi "zamkniêtej dla turystów(tej od tojek do targowiska): otó¿ tabliczka "przejscie tylkko dla rycerzy" by³a tylko z jednej strony.... w efekcie nawet ci praworzadni przechodzili, zachêceni widokiem nosób nadchodzacych z drugiej strony. Czyli "³adny burdel pani Haniu"
A co do prze³a¿enia p³otu - mo¿e wartownicy powinni byæ bardziej stanowczy? Moze zaiast prosiæ powinni sprawiaæ wra¿enie, ¿e naprawdê s± u siebie w domu, i nie ust±pi±? jak zauwa¿y³em w paru wypadkach zdecydowana postawa pana na warcie przes±dzi³a o sprawie.
fakt, sporo by³o turystów, ale i dziennikarzy, wchodzacych na prosty 'rympa³" w przeswiadczeniu, ¿e to wszystko to tak z przymru¿eniem oka i nich ich porzadnie nie opeer*oli. Mo¿e czas wyprowadziæ tych cwaniaczków z b³êdu?
przecie¿ osób skrajnie asertywnych w¶ród obozowiczxów nie brakowa³o? ;)
Marta K.
Tylko ja mam wra¿enie, ¿e ca³a ta horda chodz±cych po obozach turystów i dziennikarzy wyznaje te same pogl±dy - jeste¶cie tu dla nas, dla ten masy ¿±dnych wra¿eñ i atrakcji, bo w koñcu my wydajemy tu kasê i chcemy was ogl±daæ, wiêc nie miejscie pretensji ¿e sobie ogl±damy wasze obozy, w³azimy Wam w ¿ycie i w rzyci. Tak to niestety wygl±da. I cokolwiek by¶my nie zrobili/nie mówili to oni i tak znajd± lukê w p³ocie, niestrze¿one wej¶cie i ¶cie¿kê z innej strony, by tylko byæ bli¿ej ¶redniowiecznego mycia zêbów i zmêczonych upa³em rycerzy.
Gregor z Krakowa
przepraszma ale nie jestem w stanie ogarn±c ca³ej tej dyskusji- ale jestem pewien, ze rok temu by³a podobna, czy wrecz traktowa³a o tych samych sprawach- oczywi¶cie pojawi³y sie tez nowo¶ci. jestem natomiat pewien, ze przy dzisiajszym braku solidarno¶ci skoñczy sie jak zwykle- na niczym...

co do spraw o ktorych czyta³em- motolotnie- bleee. ale jak konus przeszkadza³o, mo¿na by³o cois z tym zrobiæ, nie tylko skarbówka, ale poprostu wystarczy³o stan±c na "rozbiegu' i staæ mimo ostrzezeñ. przy odp dyscyplinie mozna to by³o zrobiæ t± lepperowsk± metoda i ju¿.
mnie motolotnie jako¶ zbytnio nie przeszkadza³y

co do turystów, hmmm, tez sie spotka³em z chamstwem i grubiañstwem. coz , tacy ludzie te¿ sa i trzeba sie z tym liczyc. ja zazwyczaj staram sie nie zzni¿ac do tego poziomu ale da³em sie sprowokowac- odpowiedzia³em podobnie i wystarczy³o- "ogon" pod siebie i pan sobie poszed³. co do wchodzenia przez p³ot do obozu- hmm, sytuacje musia³bym zobaczyc, co do wchodzenia przez p³ot, mimo sprzeciwu wartuy do namiotu- turysta wylecia³by na kopach z rozbitym ryjem- przynajmniej z mojego namiotu....

grunvald ogólnie- chyba na plus, podobalo mi sie kilka rzeczy, atmosferka, nietuzinkowo¶c i towarzystwo. brak wiekszych restrykcji...obozowanie i burza, która bardzo mi sie podobala mimo ratowania namiotu przed nauk± latania...
na minus:
- reflektory stadionowe, byly konieczne- nie wiem- psu³y klimat, poprawia³y widoczno¶c
- mikrofon w reku martina na bojowym- turniej straci³ 3/4 swojego uroku
- kapelka graj±ca przed j. Kowalskim- zenada moim skromnym zdaniem
- brak bohurtu, minus du¿a krech±, mam nadzieje, ze pa¿dziernik bedzie owocny

dziekuje wszytskim za towarzystwo, spotkania i wymienienie paru zdañ, dziekuje za mi³y czas przy ma³ym co nie co, lub wiêkszej ilo¶ci coniec, dziêkuje dowódc± chor±gwi Siemowita za go¶cine jak co roku, dziekuje pozost³ym za konsensus, wreszcie- o dziwo- dziekuje organizatorom, za ich starania. d³uga jeszcze droga ale wydaje mi sie ze mimo ze lekko skrêcili w bok- ca³y czas id± do przodu. osobi¶cie te¿ dziekuje- zainteresowani wiedz±...


Cmok z Dzia³dowa
Jako widz,
dziêkujê:

za Turniej Martina i brawa dla rycerzy, szczególnie za pokonanie Rycerza z Bêdzina w pó³finale - bo my¶la³em, ¿e jest nie do pokonania a tu proszê ;) Za¶ sam zwyciêzca pokaza³ wielk± klasê smile.gif

za Turniej Dru¿ynowy. Sporo walk, sporo ciekawych akcji, w tym:
Chyba w³a¶nie Martin za wyj¶cie z opresji i pokonanie w samotnej walce dwóch wrogów
i temu rycerzowi, co to z rozpêdu staranowa³ dwójkê innych smile.gif
oraz temu, który to samotnie nie da³ siê tak ³atwo trzem innym. Sorry, ¿e nie znam nazwa dru¿yn smile.gif
Gratulacje dla mistrzów z Bêdzina smile.gif
I dla wszystkich dru¿yn, gdzie broni± nie by³ zestaw piêciu klono-tasowników ;)

Wielki minus za Turniej Konny, by³o za ma³o miejsca dla widzów, stanowczo za ma³o i niestety nie ka¿dy móg³ dobrze go obejrzeæ. A bardzo chcia³em na nim byæ, jednak gdy ju¿ pojawi³em siê na miejsce, nie by³o gdzie siê wcisn±æ angsad.gif
Czubek
Ja tak tylko na moment, odno¶nie postu Przemka.

Rekonstrukcja procesu s±dowego by³a pewn± improwizacj±, wiem bo bra³em w niej udzia³ ;) Tak samo pora nie by³a do koñca znana, bo ogólnie rzecz bior±c ciê¿ko by³o nie kolidowaæ z czymkolwiek innym czasowo.
W przysz³ym roku zostanie to zorganizowane dok³adnie, profesional i w ogóle. Znajdziemy czas, s±dzê, ¿e teraz Podole bêdzie potrafi³o zorganizowaæ to o wiele milej dla oka, bo mamy ju¿ w tym pewne do¶wiadczenia. I bêdzie dok³adna godzina, bêdzie informacja. Sami byli¶my trochê zawiedzeni lich± publik± i chcemy to za rok naprawiæ.

A tak a propo turystów. U nas w Podolu nie by³o z nimi jakich¶ strasznych problemów, mo¿e dlatego ¿e w tym roku byli¶my ustawieni na krañcu ¶wiata. Ale biorac pod uwagê brak wart, otwarcie obozu ze wzglêdu na Czarn± Kokoszkê, nie zarejestrowa³em nawet grama turysty w naszym obozie.

Fakt, Jerze, Nadreñska, Goñcza, Mazowiecka itd maja wiekszy problem bo s± przy g³ównej trasie migracji turystów. Sadzê, ¿e niestety jedynym sensownym rozwiazaniem by³yby miêdzychor±gwiane warty przepêdzaj±ce turystów z miejsc nieprzeznaczonych dla nich. Rozwiazanie proste, dodatkowo moze dodaæ ¶redniowiecznego klimatu (w koñcu warta musi tez wygladaæ, chodziæ itd.).

Co do w³a¿enia do obozu bez zezwolenia, przez p³oty itd... Trzeba obgadaæ to z orgiem, ¿eby ka¿dy taki wybryk by³ traktowany jako wtargniêcie w strefê prywatn±, równ± lokalowi mieszkalnemu. Tak jak napoisa³a ttin - p³ot, warta z regu³y oznaczaj± miejsce prywatne. Przekroczenie takowych mog³oby byæ karane po prostu prawnie lub w jakis inny niemi³y sposób.
Proponujê zakucie w dyby ;). Jestem sk³onny jako stolarz zrobiæ takie za free, je¶li komukolwiek przyniesie to ulgê. Trzy, cztery takie przyk³ady, a potem dyby sta³yby puste, bo ludzie potrzebuj wyra¼nego przyk³adu. Je¶li odpowiednio zagadaæ z niebieskimi ze Stêbarka...


Ja nie jestem za tym, ¿eby nam p³acono za Grunwald. Nie, bo wtedy ta impreza stanie sie kolejnym pokazem, w którym jeste¶my ma³pami w ZOO i bêdzie siê od nas wymagaæ jeszcze wiêcej "bo przecie¿ dostajecie kesz". Biorac pod uwage dobra wolê orgów jest to wielce prawdopodobne.

A tak Grunwald ma tê specyficzn± w³a¶ciwo¶æ, ¿e w du¿ej mierze organizuje siê sam. Zabrak³o nam w Podolu s³omy, drewna - S³onecznica zadzwoni³a, skombinowa³a. Ludzie miedzy choragwiami pomagali sobie, gdy trzeba itd. Dzieki temu, ¿e poswiecajac nasz czas, urlopy, paliwo i wszystko inne Grunwald jeszcze jednak ma w sobie pewn± magiê i klimat.
Choæ klimat czêsto jest zak³ocany nieraz przez np. motolotnie czy wyrastajacych spod ziemi turystów przy kranach, przy których w³a¶nie myjê zêby. No trudno, trzeba postaraæ siê to jako¶ usun±æ.

Przez to ¿e nie dostajemy kasy, a wychodzimy na bitwê org powinien i¶æ na ustêpstwa jak np. os³awiony tegoroczny bohurt-widmo.
Bo my nie jeste¶my dla turystów. Ca³y rok kompletujemy uzbrojenie i stroje, wydajemy na to kupê szmalu, nie dlatego zeby snobiæ i gwiazdorzyæ. Szczerze mówi±c, nie obchodzi mnie czy dla turysty wygladam jak wie¶niak czy król. Ja na Grunwald jadê dla siebie, bo chcê znow byæ z lud¼mi, za których dam siê pokroiæ, chcê poczuæ klimat, chcê powalczyæ, chcê wreszcie byæ w tym miejscu, do którego czêsto têskniê ca³y rok.

Mimo wszystko, staram siê byæ mi³ym dla turystów, bo pamiêtam jak to jest nim byæ i nie znaæ realiów rekostrukcji. Dlatego zdjêcie z dzieckiem, pytanie czy miecz jest aby prawdziwy - nie jest niczym z³ym. Bardzo dobrze, trzeba poznawaæ i pytaæ. Byle znaæ granice i spytaæ czy miecz mozna potrzymaæ, a nie wyci±gaæ ³apy. Na szczê¶cie jest to rzadko¶ci±, przynajmniej w moim do¶wiadczeniu.

Ale by³oby mi³o, gdyby okazano rycerstwu trochê szacunku, bo ten sport naprawdê wymaga po¶wiêceñ, dla wielu osób. Bo rycerstwo to nie tylko krezusi, kupujacy wyje....ste zbroje, ale te¿ np. takie biedne studenciki jak ja, którzy chc±c mieæ np. nowe rêkawice klepsydrowe musz± sporo siê napracowaæ i napociæ.
Vega
no ja w sumie nie wiem o co wam chodzi z tymi turystami smile.gif
w "Wielkim Misiu" mieli¶my ich nawa³ (co - fakt - by³o mêcz±ce), ale obóz by³ ogrodzony, przej¶cie "na przestrza³" oddzielone lin±, przy linie sta³y osoby chêtne do kontaktu, zdjêc, wywiadu itp i nikt nam nigdzie nie ³azi³ i siê nie wtr±ca³. za to jak pad³o has³o "Koszaliñska obiad" albo "ubieraæ siê do bitwy" to tury¶ci grzecznie zostawiali nas w spokoju.
elementy niepo¿±dane by³y wypraszane stanowczo choæ grzecznie, i by³o ich dos³ownie kilka.
b±d¼my "do" ludzi, to ludzie bêd± "do" nas. dla turystów to ogromna atrakcja, co¶ czego nie widzieli, ciê¿ko siê dziwiæ ich podekscytowaniu.
chamy to ca³kiem inna bajka. turystyczni, dziennikarscy i rycerscy.

dziêkujemy wszystkim którzy siê bawili z nami i z którymi my siê bawili¶my ("Wielki Mistrz patrzy..." ;) )
pozdrawiamy!
ua
my kontra turysta to tak naprawdê tylko problem grunwaldu. nie wiem czy ich za du¿o. czy za ma³o ochrony - nie mój problem

ja nie potrzebujê, ¿eby mi kto¶ p³aci³ za turniej na który jadê , ja chcê byæ tylko szanowany, ¿e przyjecha³em i co¶ z siebie tej imprezie dajê. a nie na odwrót ¿e ja jestem dla tej imprezy

masa pijanego buractwa próbuj±cego wkrêciæ siê miêdzy namioty i obozy - szok rant.gif ; warte w wiêksz±¶ci chor±gwi w dniu bitwy pe³n± dziewczyny. dlaczego? bo inni s± na polu

roznosz±c na sto³y przed uczt± jedzenie, do naszego obozu wbija siê grupka podpojonych 18 - 20 parolatków. na stwierdzenie: tu nie mo¿na wchodziæ, odpowied¼: sprawdzam twoj± czujno¶æ - i barani ¶miech. wygl±dam tak mi³o, ¿e jednak opu¶cili obóz. co by by³o jak by tam sta³a "wartowniczka"? pewnie z¿arli by to co na stole i wyszli. takich akcji s± setki w ka¿dym obozie, sami nie damy rady na pewno. te¿ chcemy mieæ chwilê relaksu

co do "rekonstruktorstwa" wszytko zale¿y zarówno od ludzi jak i otoczenia, jak pisa³em wcze¶niej - nawet osoby bardzo dobrze zrobione odpuszczaj±, bo w tym zlewie co nosi nazwê grunwald po prostu siê nie chce

czy mo¿e byæ inaczej? mo¿e. najwiêksza XIII I³¿a mimo plusów i minusów jest w stanie zapewniæ w obozowiskach inny klimat, "nasz klimat", od turystów jeste¶my oddzieleni takim samym p³otem i jako¶ nikt go nie forsuje, ludzi jest mniej - to fakt - ale organizacyjnie te¿ da radê to podci±gn±æ .

i to jest w³a¶nie najwiêkszy minus, bo po kilkudziesiêciu takich turystach cz³owiek zaczyna byæ nerwowy i zachowywaæ siê niemi³o do wszystkich tak¿e do tych mi³ych

co do klimatu rekonstrukcji, dziwnym trafem jest tak, ¿e na pocz±tku grunwaldu wszyscy obecni zachowuj± poziom: szybko przebieraj± siê w stroje, tworz± klimat. a im bli¿ej do fina³u imprezy jest z tym gorzej
Christos
My¶lê, ¿e wszystkie dyskusje na temat turystów i tak zawsze bêd± udowadnianiem wy¿szo¶ci ¶wi±t Bo¿ego Narodzenia nad ¶wiêtami Wielkiej nocy. Prawda jest taka, ¿e po trosze ka¿da ze stron ma racjê choæ nie ukrywam, ¿e sam mia³em ochotê kopn±æ w ty³ek go¶cia w przebraniu Robin Hooda który prze³azil mi przez ¶rodek obozu mówi±c, ¿e szuka swojego obozu:)) Go¶ciu siê zgubi³ z rodzina o jakies 1000km:)))) Szkoda oczywi¶cie dzieci które patrz± na nas z trochê innej perspektywy ni¿ czêsto ich rodzice, którzy zostawili rozumy w samochodach na parkingu albo w piwnicy z burakami.

W kwestii robienia zdjêæ: Roma-¿ono, numer z ekip± z Wolnej ... to prawdziwe mistrzostwo ¶wiata. Skasowane zdjecia ... szkoda ... ale widok miny go¶cia w brudnych gaciach do którego podchodzisz mówi±c: a teraz patrz .... kasujesz przy nim wszystkie foty i .... dodajesz ... bêdziecie jedynym obozem, który nie bêdzie mia³ zdjêæ .... BEZCENNE! smile.gif) Kocham Twoje podej¶cie do ro¶lin o nazwie burak i kartofel:) Z drugiej strony jak widaæ i DAMA z blacha z napiem PRESS potrafi uszanowaæ cudz± prywatno¶æ i awersjê do flesza devil.gif

Co do Justycji.
Cytujê kogo¶:
dla mnie wielkim zaskoczeniem byla justycja (sam mialem wniej byc ale troche sie inaczej to potoczylo) jednak zostalem porazony widokiem widokiem skarpet do kolan polaczonych z niebieskimi wapenrockami - chyba wiadomo o czym mowie

Moja odpowied¼: faktycznie szkoda, ¿e ciê tam nie by³o bo z pewno¶ci± skarpety do kolan harcerzy w wapenrockach by³yby ostatni± rzecza na jak± by¶ zwróci³ uwagê maj±c za soba kilkadziesi±t tysiêcy ludzi którzy sa wk... ni na to ¿e nic nie widz± a swoj± gorycz przelewaja wla¶nie na nas odtwórców i owych skarpeciarzy. A tak na maryginesie to nie nasza wina, ¿e dano nam bawe³niane, niebieskie mundurki które musieli¶my nalo¿yæ na nasze historyczne stroje udaj±c muszkieterów (nie ubli¿aj±c muszkieterom - Don Carlos - sorryyyyyyy). Rola Justycji byla prosta - zadbaæ o to aby t³um nie w³azi³ na pole i zabezpieczyæ przejazd karetek. I jedno i drugie zostalo wykonane perfekcyjnie wiêc nale¿y siê dziêkuje. Za rok Armani ma wszystkim zaprojektowaæ i uszyæ koronkowe gacie w kolorze ¶liwki wêgierki a firma Pirelli szykuje gustowne gumowe zbroje z bie¿nikim letnim oczywi¶cie. Powinno byæ wiêc znacznie lepiej w kwestii strojów:)

A ogólnie to bardzo dziêkujê wszystkim z którymi spêdzi³em niezapomniane chwile. By³o SUPER z wy³±czeniem kosiarek na niebie, balonów na obozami i wszechobecnej "szarañczy", która od soboty pokryla pola Grunwaldu:)
Kakofonix
CYTAT(Przemko Ciechanowic @ 14:04 15.07.2008) *
(...)
4. rekonstrukcja procesu w nieznanym miejscu i czasie ...


Chairete!
Rekonstrukcjê procesu ja prowadzi³em, wiêc czujê siê w obowi±zku udzieliæ odpowiedzi. W w±tku o inscenizacji by³a podana godzina próby i godzina procesu (pi±tek po³udnie). Nie maj±c zegarka trudno orientowaæ siê precyzyjnie w czasie, ale mniej wiêcej w okolicach po³udnia inscenizacja siê odby³a. Nie by³o przeszkód, aby podej¶æ do chor±gwi podolskiej i siê mnie zapytaæ o szczegó³y. Inscenizacjê zrobili¶my na arenie na g³ównym placu handlowym, wiêc nie by³o problemu z dostêpem cywilów. Wo¼ny s±dowy przed rozpoczêciem obszed³ plac i zaprasza³ chêtnych do ogl±dania.

Proszê siê te¿ nie dziwiæ, ¿e nie odpowiedzia³em na zapytanie na Freha w czwartek, skoro pisa³em du¿o wcze¶niej, ¿e od ¶rody kwaterujê w obozie chor±gwi podolskiej (bez internetu). Nie mia³em z kolei mo¿liwosci podania precyzyjnie miejsca przed wyjazdem, gdy¿ nie wiedzia³em, gdzie znajdê wolny plac.

Co do wchodzenia go¶ci, to gospodarzami na terenie obozów chor±gwianych s± WY£¡CZNIE jego mieszkañcy i to oni s± jedynie uprawnieni do porowadzania lub nie go¶ci, na swoj± odpowiedzialno¶æ. Osobi¶cie kilkakrotnie oporowadzi³em turystów na ich pro¶bê po obozie chor±gwi podolskiej, ale to ja bra³em odpowiedzialno¶æ za ich zachowanie i poza moim w³asnym namiotem nie pokazywa³em z bliska innych.

Pozdrawiam, Andrzej

Przemko Ciechanowic
CYTAT
Na szczê¶cie nie jestem papie¿em, wiêc mam prawo nie wpuszczaæ obcych fotoreporterów do obozu w którym mam ochotê czuæ siê swobodnie.


CYTAT
Co do kart, legitymacji itp plastikowych smieci jakimi paparazzi probuja nas przekupic i postraszyc, jest jakies biuro przy orgach ktore rozdaje specjalne plakietki z wielkom zielona pieczatka uprawniajaca do wejscia na strefe niczyja skad mozna robic zdjecia.


CYTAT
Otó¿ to, Ola napisa³a, to co pod¶wiadomie my¶la³em ale nie uda³o mi siê tego sformu³owaæ tak prosto jak ona.


Bo¿e chroñ nas przed "rekonstruktorami" tak pojmuj±cymi rekonstrukcje historyczne, a zw³aszcza wielkie imprezy rekonstrukcyjno-inscenizacyjne, z których widzowie, m.in. maj± siê uczyc historii.

icon_sad.gif

Do wykazu moich prezydencko-premierowsko-papieskich icon_wink.gif przepustek zapomnia³em dodac, ¿e wymachiwa³em te¿ t± "plakietk± z wielk± zielon± pieczêci±" Urzêdu Gminy . Wybaczcie ... Niestety niezbyt skutkowa³o...

Na koniec dodam tylko, ¿e mia³em okazjê bywac na wielkich imprezach rekonstrukcyjnych pod Detling w Anglii (kilku moich serdecznych Kolegów, którzy te¿ tam bywali z Legi± Nadwi¶lañsk±, równie¿ rok w rok spotykam na Grunwaldzie; http://www.military-odyssey.com/ ) tam w ci±gu 3 dni przewija siê do 300.000 widzów i ka¿da "epoka" ma raz dziennie inscenizacjê bitwy ok 1,5 godz, a do tego "dy¿ur" podczas którego ma obowi±zek mo¿liwie najlepiej przygotowac swój obóz i wpuszczac turystów. Gwarantujê wszystkim jêcz±cym, ¿e siê nie da, ¿e siê da ... i to przy 3x wiêkszej ilo¶ci turystów ni¿ na Grunwaldzie cool.gif
Wystarczy chciec i podchodzic do tego co siê robi profesjonalnie, a nie piknikowo (te¿ by mnie szlag trafi³ gdybym bêd±c na biwaku musia³ pokazywac swój namiot i misiowac do zdjêc...) tyle, ¿e Grunwald to nie prywatny biwak i nie turystyczno-rekreacyjna impreza z gitar± przy ognisku kilku setek pasjonatów ...

W sumie z mojej strony w temacie to tyle, nie podkrêcam dalszej i ja³owej jak zwykle dyskusji.


P.S. Niebawem dodam resztê zdjêc wiêc ponownie zapraszam na www.czyzewski.waw.pl/galeria
Do zobaczenia za rok.


A mo¿na nawet tak:

ua
jak ju¿ ktos przedemn± zauwa¿y³ tak impreza o której kolega pisze nazywa siê pokaz i jest p³atna. wówczas proszê bardzo - podpisa³em kontrakt, jestem w pracy i jestem przez ca³y czas mojej pracy dostêpny dla turystów

nie na odwrót: wydajê pieni±¿ki, aby kto¶ zarobi³ pieni±¿ki, a ja mam nawet siê nie odezwaæ i wszystko jest fajnie

kolega albo nie dostrzega ró¿nicy, albo jej dostrzec nie chce

nawo³ywania aby bezpo¶rednio zwracaæ siê do organizatorów s± bezcelowe. jedynie du¿a grupa mo¿e co¶ wymóc
Solo
Alo.

Mili moi... Na tej imprezie zosta³ ustalony pewien system komunikacji. W dó³ -> Orgowie do Dowódców chor±gwi, Ci do swoich ludzi b±d¼ do przedstawicieli tych ludzi. W górê, a jak¿e, odwrotnie. Skoro ten system nie skutkuje, to gdzie¶ pojawia siê szron na ³±czach. Moje do¶wiadczenie podpowiada mi, ¿e najwiêkszy jest pomiêdzy lud¼mi a dowódc±, bo wszyscy wol± wy¿aliæ siê na freha, a potem i tak przyjechaæ na imprezê. I jak my¶licie, du¿o siê tak uda zmieniæ? Bo jako¶ nie widzi mi siê, ¿eby Orgowie czytali co roku ok. 15 stron za¿aleñ, by spróbowaæ wydestylowaæ z tego jakie¶ konkrety. Ani, ¿e na imprezie bêd± reagowali lotem b³yskawicy na ka¿de Wasze wezwanie. Jest tam ponoæ 5000 luda w obozach!
Zmiany da siê zrobiæ, w³asne pomys³y da siê przeprowadziæ, potrzeba cierpliwo¶ci i dyskusji. Wystarczy przestaæ traktowaæ Orgów jako Public Enemy No 1, bo to dziêki ich pracy i organizacji ta impreza siê wci±¿ odbywa. Nawet, jak siê komu¶ ona nie podoba, to odrobina szacunku za za³atwienie toiów, drwa i s³omy siê chyba nale¿y? ;)
Nam siê jako¶ udaje uzyskaæ, to co chcemy. A za to wystawiamy siê na pole, spe³niaj±c wymagania regulaminu.
Chyba o to chodzi? Bo jak nie, to zaiste, jest w Europie wiele imprez, ka¿dy mo¿e sobie pojechaæ.

A je¿eli Pañstwo Rekonstruktorzy czuj± siê tak bardzo ura¿eni sposobem, w jaki s± traktowani, to dlaczego wci±¿ na polu pojawia³y siê p³ugowe zas³ony czy poncza rycerskie? Je¿eli my nie traktujemy regulaminu imprezy powa¿nie, czemu impreza ma Nas traktowaæ inaczej?
Wystarczy siê zastanowiæ, czy chce siê dalej biæ pianê, czy osi±gn±æ cel.

Dziêkujê wszystkim, którzy siê pojawili w tym roku, mi³o by³o wróciæ i Was zobaczyæ. Bez drwiny. Na prawdê dobrze siê bawi³em. I dziêkujê tym, którzy swoj± prac± umo¿liwili mi powrót.
Do zobaczenia.

Solo
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.