Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: VII Turniej Rycerski na Zamku Królewskim w Bêdzinie
> Inne > Kalendaria 2003-2009 > Kalendarium 2007
Stron: 1, 2, 3, 4
Tormey
Ale kicha....
A gdzie jest wolno¶æ s³owa?!

¯E-NA-DA...

i jak zwykle sobie podyskutowa³am... a tak fajnie by³o...
czemu¿ siê tego spodziewa³am?

moment... no tak... to ja freCha xD buahahaha

pozdrawiam moich sympatyków
Pscó³a
Boran
CYTAT(Pscóła)
Ale kicha....
A gdzie jest wolność słowa?!


Ależ wolności słowa nikt nikomu nie ogranicza, byle nie przekraczać pewnych granic. Pod nóż poszło przede wszystkim kilka wypowiedzi jawnie łamiących zasady forum i elementarnej kultury osobistej - tzn po prostu obraźliwych. A za nimi poleciały kolejne, które straciły kontekst.

to tyle na ten temat...

pozdrawiam
Boran


PS. Punktów na razie jeszcze nikt nie dostał, ale jeśli dyskusja powróci na takim samym poziomie, to sie posypią.
Borgir
Witam.

Mam nadzieję, że ogólne podziękowania dla Wszystkich obecnych na turnieju w Będzinie nie będą obcięte. Więc je przekazuję.
Dzięki za świetną zabawę, piosnki sprośne ale przaśne, za giezła na wierzchu oraz mroczenie, którego byłem częścią (cóz nie wszystko jest idealne, ale nad tym się pracuje by było lepiej, a co!)
Dzięki wielkie za okazaną pomoc, bez której zapewne wbito by na pal hmmm ..... na pewno dwóch za wzniecenie ponadprzeciętengo ogniska... no cóz siła natury a zwłaszcza wiatru jest straszna w takich warunkach pogodowych. Dzieki zaklinaczowi za sążnistą pompe bo w końcu - na chwilę bo na chwilę - ale ugasiła żar lejący się z hmmm piekła/nieba (bo sam nie wiem). Dzięki za dbanie o kondycję fizyczną (ukłon do obsługi roll-barów za wytłumaczenie drogi do monopola, oraz rozbieżność w topografii miasta, czym miast biezyć 200 metrów pokonałem około 1200. Ale cóż). Fajne te bojlery macie.... 3 osobowe po 10 minut a reszta do lodu.... jak w prosektorium, ale cóż czynić - jak to określił mój znajomy o wielkim nosie "Mój organ tak wielki, bo za powietrze przynajmniej nie trzeba płacić" - i tutaj rozumiem pewne braki. Zresztą lepiej mi się żyło w habicie po zimnej kąpieli. Jakby nie patrzeć Ja tam same plusy dostrzegam. Nie było klepanki jaką to czyni teraz młodzież z ADHD - kibolami zwaną, nie było za przeproszeniem, scen wszetecznych poza namiotem - niewinne dzieci gorszacych. Piosenka jakowaś ? Ważne, że doW****na i ludzi bawiła... A co komu do jemu to temu do komu.... ja wracam tam za rok.... i żeby nie było... jedyny MROK na jaki sobie pozwolę to Łącka... śliwowiczka Hej!

"Posoł jo sie Łunckom skosić, słunko świciło,
przisło ku mie, ze flaseckom dziewce, jak miło.
Ulała mi Łunckiej dzbon, psydź na Byndzin to ci dom.
Dom ci Łunckiej ze flasecki, ... "


Wróce za rok.... bójcie się !! devil.gif

Pscółka.... ZUO devil.gif ogień ogniem a zło złem zwalczac przyjdzie .... podoba mnie się ta opcyja devil.gif

edituum następuje: nie można być pewnym niczego <Nietschego>, oby Deus [mimo woli] Sic Vult! zadział w taki sposób, że wszyscy się spotkamy, czego nie można być pewnym ... niestety...

Kłaniający.
Boran
Dyskusja o wpisywaniu podziękowań poleciała jako odrębny temat do właściwego dla niej działu, czyli
Propozycje i uwagi > O podziękowaniach w Kalendarium
A tu proszę rozmawiać o turnieju w Będzinie.

pozdrawiam
Boran
Jasió
Witam wszystkich
Udało mi się wreszcie wywołać zdjęcia z turnieju smile.gif Wszystkich zainteresowanych zapraszam na stronę: http://zamki.net.pl/zamki/bedzin/bedzin.php
Jeżeli ktoś chciałby dostać jakąś fotkę w oryginalnym rozmiarze, to proszę o przysłanie prywatnej wiadomości przez forum. Uwaga! Każdy plik ma około 3-4 MB, więc skrzynka musi być odporna na przeciążenia ;)
Jeśli natomiast ktoś znajdzie wśród zdjęć swoją gębulę, ale nie życzy sobie być wystawionym na krytyczne oko publiki, to też proszę o info - usunę zdjęcie.

Dodane 01.06.2007: Być może nie jasno wyraziłem się powyżej. Mogę komuś wysłać oryginalną fotkę, na której ten ktoś się znajduje. Nie mam w zwyczaju rozsyłania czyichś zdjęć obcym osobom. W szczególności nie będę rozsyłał zdjęć pewnej pięknej dziewoi, która znajduje się na kilku zdjęciach smile.gif
D±brówka
Ja na turnieju najbardziej cierpia³am z braku miejsca do schowania siê i do siedzenia przy ognichu, ale to ju¿ nasza wina, przyjechali¶my w sobotê kiedy wszystko by³o ju¿ pozajmowane, i tylko w 3 osoby, dla których nie op³aca³o siê rozk³adaæ sto³ów i palenisk.

Ogólnie oceniam wszystko na plus, pozna³am nowych ludzi, potañczy³am, poucztowa³am na piêknym zamku... ale mimo tego, ¿e wszyscy ju¿ tutaj wypowiadali siê na temat poziomu niektórych osób nie jestem w stanie siê powstrzymaæ.

My¶lê, ¿e oczywi¶cie ka¿dy ma wolno¶æ wyboru.
Mo¿na na turniej nie przyje¿d¿aæ, je¶li s± wymagane pe³ne stroje przez ca³y czas, a cz³owiek ma ochotê biegaæ w bieli¼nie. Mo¿na te¿ na ten turniej nie przyje¿d¿aæ, je¶li ma siê w pe³ni historyczny strój i wyposa¿enie, i chce siê poczuæ klimat, a dooko³a biegaj± ludzie... których opis czytali¶my wielokrotnie, i psuj± ca³± zabawê.

Mo¿na na turniej nie przyje¿d¿aæ, je¶li organizatorzy wymagaj± minimum kultury osobistej, a cz³owiek nie mo¿e siê powstrzymaæ przed przeklinaniem, spro¶nymi kawa³ami i chlaniem do upad³ego.
Mo¿na te¿ na turniej nie przyje¿d¿aæ, je¶li jest na nim odstawiane byd³o najgorszego gatunku, a cz³owiek jest tak wychowany, ¿e go to razi i zniesmacza.

No to tyle. Wolno¶æ niech siê stanie, a organizatorzy zdecyduj±, jaki chc± mieæ turniej.
Marek Degórski
Sorry, ale ja ju¿ d³u¿ej nie mogê, bo jak czytam te wasze wypociny, to mi siê a¿ wszystko przewraca w ¿o³±dku. I pomy¶leæ, ¿e jestem naprawdê potulnym cz³owiekiem, który nie lubi obra¿aæ, czy czepiaæ siê innych.
Ale do jasnej ciasnej - Pscó³a, ile Ty masz lat?!
Ja rozumiem wolno¶æ s³owa, rozumiem nieprzyzwoite przy¶piewki itp, ale ludzie... TRZYMAJMY POZIOM! Chcecie robiæ z turnieju piaskownicê w której siedzi grupa ludzi o inteligencji mniejszej ni¿ ³ysej za³ogi BMW/golfa 2 na wiosce? Przecie¿ to siê nie godzi. Sorry, ale jak dla mnie to najzwyczajniej w ¶wiecie odwalili¶cie tzw wioskê. I nie chodzi o poszczególne zachowania, ale o ca³okszta³t, a najbardziej o PODEJ¦CIE do ca³ej sprawy. Na dodatek wyk³ócacie siê na forum i wielce siê z tego radujecie. To ¿a³osne.
Tomko i ekipa bêdziñska bardzo siê namêczyli, ¿eby turniej siê uda³. I chwa³a im za to.
Wy za¶ najzwyczajniej na ¶wiecie zani¿yli¶cie im poziom. I prawda jest taka, ¿e przez takich ludzi jak Wy bractwa o tzw "wy¿szym poziomie" przestaj± przyje¿d¿aæ na turniej. We¼cie to proszê pod uwagê. A jak nie mo¿ecie siê powstrzymaæ, to zróbcie sobie w³asny turniej/piknik itp, na którym bêdzie pe³na samowolka.

Tak czy owak mam nadziejê, ¿e Tomko nie zrazi³ siê ca³± t± dyskusj± i w przysz³ym roku turniej bêdzie conajmniej równie jedwabisty. Jeszcze raz pozdrawiam w imieniu ca³ej CHWPSO i dziêkujê za super turniej!
Grze¶ko z Osiêcin
Witam!
Nie czytam ju¿ tych wzajemnych wynurzeñ. Ka¿dy ma swoje racje, a ja zdanie ka¿dej osoby wys³uc[beeep]ê i szanujê, choæ nie muszê siê z nim zgadzaæ. Moje prawo.

usuniête na pro¶bê u¿ytkownika - Boran

Jak tak zawsze robiê i tym razem tego nie zmieniê.
Sk³adam zatem ca³ej kompanii Bêdziniaków serdeczne dziêki za organizacjê turnieju i mo¿no¶æ przybycia. Gratulujê zwyciêzcy bojówki, a tak¿e wszystkim uczestnikom, bo poziom walk by³ naprawdê dobry, a o wy³onieniu zwyciêzców decydowa³y niekiedy pojedyncze trafienia. Cieszê siê, ¿e mog³em przybyæ i spotkaæ siê ze starymi znajomymi. Dla mnie by³o to dobre otwarcie sezonu.
Na koniec powiem dobitnie. Do zobaczenia w przysz³ym roku, oby by³o nas wiêcej, ale nie mniej.
Pozdrawiam i k³aniam siê nisko.
Grze¶ko
Mo¶ka
Ten temat kiedy¶ wreszcie siê pojawiæ, szkoda tylko, ¿e dosta³o siê takiej ¶wietnej imprezie jak Bêdzin. Szkoda, bo turniej naprawdê bajeczny. Ale trzeba zauwa¿yæ, ¿e wszyscy ostatecznie, pomijaj±c zachowanie niektórych osób, oceniali Bêdzin bardzo pozytywnie i trzeba przy tym pozostaæ...
Ju¿ nie mogê siê doczekaæ imprezy przysz³orocznej smile.gif
Pozdrawiam,
Mosia.
D±brówka
Szczerze mówi±c nie jestem sk³onna siê zgodziæ, ¿e robienie byd³a jest powszechne, i akurat Bêdzin mia³ pecha, bo na nim skrupi³y siê ¿ale wszystkich, którzy maj± tego do¶æ. Na tej imprezie jednak natê¿enie byd³a i niskiego poziomu by³o du¿o wy¿sze ni¿ na innych imprezach, które znam. To powinien byæ sygna³ alarmowy dla organizatorów. Nie wiem, czy swoimi tañcami i ¶piewem wnios³am co¶ cennego, co op³aca³oby siê zachowaæ i powtórzyæ za rok, ale i tak powiem, ¿e je¶li nic siê nie zmieni, to wiêcej nie przyjadê.
Arbor
angsad.gif

Problem stary jak świat. Zawsze ludzie dzielili się między sobą i walczyli pod rożnymi pozorami - a to stan kiesy, a to wykształcenie, a to wyznanie, narodowość, kolor skóry, płeć, seksualność, no i - ostatnio modne - sposób bycia/zabawy.

Może ja jestem tylko prostym husyckim ścierwem ale uważam, że "robienie bydła" to też ludzka rzecz. Czy ktoś może z ręką na sercu powiedzieć, że nigdy nie wypił o jednego za dużo?

Do wewnętrznego podziału RR musi chyba dojść. To taka nasza polska specjalność - dzielimy się szybko i z każdego powodu. Będą Bractwa "BE" i "CACY" (z resztą już tak jest)... I to mnie przeraża, tak nie powinno być!

Lepiej się czujesz gdy unosisz nos do góry i szemrasz? (pytam anonimowo)
Wojciech Radzki
Podzial jest juz od dawna i cale szczescie. Dzieki temu mozna wybrac imprezy dla siebie. Imprezy, moze mniejsze, ale za to takie, na ktorych nie ma miejsca na "pewne standardy zachowan".

D±brówka
Jest jednak zasadnicza różnica między jednorazową przygodą, kiedy nagle miód okazał się mocniejszy niż zwykle, a systematycznym zalewaniem się i byciem z tego dumnym. <- tutaj różnica chyba najbardziej zasadnicza.

Rzeczywiście, każda impreza ma swoją markę, i chyba nie da się uniknąć podziałÃ³w. Nie tylko ze względu na "pewne standardy" ale i ze względu na poziom odtwórstwa, każdy bawi się jak chce i tam, gdzie może. Pewny wniosek może być tylko jeden - jest nas na tyle dużo, tworzymy na tyle różnorodne środowisko, że dogodzić wszystkim nie sposób.

Poza tym jedynym pewnym wnioskiem mogą być tylko wnioski poboczne - że jeżeli dojść do podziału musi, to organizatorzy wielu imprez będą musieli zadecydować, komu chcą dogodzić, skoro wszystkim nie można. Rozumiem, że część osób chce spędzać czas w pewien sposób, inni w inny - skoro nie da się pozostałych przekonać do swoich racji (a ludzie, którzy w dziejach świata próbowali to robić, są dziś czarnymi charakterami historii) to trzeba pójść swoją drogą. Apeluję tylko do tych, którzy różniąc się od innych w pewnych względach, nazywają ich bufonami i "unoszącymi się" - człowiek, który w odtwórstwo wkłada serce, i chce na tych kilku imprezach w roku poczuć się naprawdę dobrze, ma prawo czuć się rozczarowany, gdy styka się z tym, co już tu opisane było, i ma prawo stwierdzać publicznie, że więcej nie przyjedzie.

Ale to już chyba niezły OT. Mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze - może w karczmie?
Tomko Konopczyc
Witajcie.

Nie odzywa³em sie dotychczas z powodu zaleg³ych obowiazków, które przyt³oczy³y mnie po turnieju, ale g³ównie z tego powodu, ¿e ten mój post i to co w nim napiszê musia³em ustaliæ z ca³± dru¿yn±, a mog³o to nast±piæ dopiero w tê sobotê. Tre¶æ jego piszê wiêc w imieniu ca³ego bractwa.

No to po kolei.


Poniewa¿ temat zosta³ niestety zdominowany ku naszemu ogromnemu smutkowi i ¿alowi przez jeden w±tek muszê przede wszystkim odnie¶æ siê do tego¿.
Poniewa¿ dyskusja odby³a sie publicznie na ³amach tego forum, jako gospodarze i organizatorzy odpowiedzialni za turniej i jego przebieg musimy w tej w³a¶nie formie przedstawic nasze stanowisko.

Z ogromna przykro¶cia muszê stwierdziæ Pscó³o, ¿e nie mogê absolutnie sie z Tob± zgodziæ. Turniej w Bedzinie staramy sie przygotowaæ jak najlepiej potrafimy, czyni±c ogromny wysi³ek organizacyjny, poswiêcaj±c na to mnóstwo czasu, pieniêdzy, nierzadko kosztem w³asnych obowiazków. Robimy to poniewa¿ chcemy organizowaæ imprezê historyczn± o jak najlepszym poziomie, realizuj±c nasze zainteresowania, po to aby móc zaprosiæ ludzi, którzy wraz z nami tak naprawdê wspó³tworz± ten turniej. Dlatego te¿ jest nam ogromnie przykro. Jest nam przykro z conajmniej kilku powodów.
Doskonale wiecie jak bardzo staramy sie, aby turniej dobrze wypad³, ile wk³adamy w niego wysi³ków, wiecie tym lepiej, ¿e znacie nas i sami pomagali¶cie nam przy pracy przed turniejem i jestesmy Wam wdzieczni za t± pomoc i myslê, ¿e nale¿ycie Wam za ni± podziêkowalismy. Jednak¿e tym bardziej nie mogê zrozumieæ tego, co dzia³o sie podczas turnieju. Przeciez to tak¿e by³a Wasza praca. Nie mogê sie w ¿aden sposób zgodziæ, ¿e zachowanie na turnieju jest wy³±czn± spraw± danej osoby czy grupy. Ka¿da impreza odbywa sie w okre¶lonej konwencji, na okre¶lonych zasadach i jej uczestnicy o tym wiedz± i powinni znale¼æ sie w tej konwencji i uszanowaæ gospodarzy i innych uczestników chc±cych bawiæ siê w okreslonej formie i okre¶lony sposób. Je¶li chcemy zrobic piknik to jedziemy np. nad jezioro, rozpalamy ognisko, gramy na gitarze, pieczemy kie³baski, pijemy piwo z puszek itd, itp. i pewnie ¶wietnie sie bawimy. To by³a impreza historyczna, która ma stanowiæ ukoronowanie naszych i naszych gosci starañ, aby spêdziæ czas w³a¶nie w taki , a nie inny sposób, dodaj±ca blasku naszemu pieknemu zamkowi. Dlatego jest to dla nas po prostu bolesne. S³uszne s± g³osy , ¿e paradowanie we wspó³czesnej bieli¼nie itp., itd. zaniza poziom imprezy, a wrêcz zaprzecza idei imprezy. Niestety, ale jest to brak poszanowania dla gospodarzy , ich wysi³ków i celów oraz marzeñ. Zeby nie byc go³os³ownym- proszê, oto uzasadnienie: oczekiwali¶my zadowolenia z ciê¿kiej pracy, tego, ze turniej bêdzie dobry, pragnêlismy oczywi¶cie us³yczeæ pochwa³y, ale te¿ uwagi na jego temat, ale uwagi konstruktywne, które pomog± nam ten turniej rozwijaæ i windowaæ na lepszy poziom. I co sie sta³o? A to, ¿e g³ównym tematem jest paradowanie w bieli¼nie itp., itd. Teraz juz nikt nie patrzy na turniej w innym kontek¶cie, np. mo¿na by³o zorganizowaæ bojowy tak i tak, naszym zdaniem powinni¶cie to dodaæ, to zmieniæ. Te wszystkie uwagi pozwalaj± poprawiaæ ka¿d± edycjê turnieju. Zamiast tego wydzwiêk jest taki, ¿e w Bêdzinie lata sie w gaciach i w ogóle w stanikach i ........ Jak mamy sie wobec tego czuæ my, którzy starali¶my sie ¿eby by³o inaczej. Co mam powiedzieæ swoim ludziom, którzy sie naprawdê starali- ze nic sie nie sta³o? Wszyscy uczestnicy wiedza jakie sa oczekiwania gospodarzy i powinni sie do nich dostosowac. W zamian za to dostaja mo¿liwo¶æ bycia na turnieju w konwencji i atmosferze jaka im odpowiada. Tym bardziej, ze przemierzaja na swój koszt znaczne odleg³o¶ci ¿eby do nas przyjechaæ. I chcemy, zeby do nas przyje¿d¿ali skoro ich zapraszamy i staramy sie dla nich, ale takze dla siebie. Przecie¿ za organizacje turnieju jestesmy tez odpowiedzialni przed miastem i widzami. Oni te¿ nas oceniaja. Nie jest wiêc prawd±, ¿e ka¿dy robi co chce. Opinie i ca³e odium obci±¿a g³ównie nas jako organizatorów odpowiedzialnych za turniej. Dlatego szczególnie boli to, ¿e nie pad³o ani jedno chocby najprostrze zdanie: sorry bêdziniaki, wiemy jak wam zale¿a³o dali¶my du..... Z ca³ym szacunkiem, ale co by by³o gdybym np. ja zjawi³ sie na wa¿nej dla Was imprezie w gaciach, koszuli, trampkach, z puszka piwa w rêce, np. na grunwaldzkich uroczystosciach pasowania? Jak poczuliby sie Ci, dla których to by³o uroczyste i wa¿ne-Wy? Dla nas ten turniej by³ wa¿ny, by³ preludium do przysz³orocznego turnieju w ramach obchodów 650lecia Bêdzina, gdzie chciemy zrobiæ naprawdê wypasna imprezê. I chcemy nadal, ale o ile bêdzie nam trudniej? Oczywiscie jestesmy winni, ze nie zareagowalismy stanowczo, ale na turnieju mamy mnóstwo obowi±zków, a poza tym bylismy naprawdê wdzieczni za pomoc przy pracy przed turniejem , ale przecie¿ prosili¶my i by³y osoby, które zwraca³y uwagê. Olanie tego powoduje, ¿e opadaja mi po prostu rêce. No bo, gdybym np. zosta³ poproszony przez przyjaciela o pomoc przy jego powiedzmy weselu i napracowa³bym siê, ten z wdzieczno¶ci pewnie przymkna³by oko na to, ze siê upi³em i np. spiewa³em sprosne piosenki, ale gdybym zrobi³ to wobec jego gosci na sali urzedujac w gumiakach i poplamionej flaneli to raczej mia³by dosyæ i chyba nie by³oby mu przyjemnie. Do¶æ moralizowania-nie o to tu chodzi. Mam nadziejê, ze wyjasnimy sobie sytuacjê osobiscie, prywatnie. Jednak musze stwierdziæ, ¿e jest nam po prostu bardzo, bardzo przykro.

Maj±c na uwadze powy¿sze o¶wiadczam w imieniu Bractwa Rycerskiego Zamku Bêdzin i swoim, ¿e w przysz³ym roku na bêdziñskim turnieju z ¿elazn± konsekwencj± bedziemy przestrzegali i dbali o przestrzeganie zasad, które sami ustanawiamy. Jako organizatorzy jeste¶my zdecydowani i naszym celem i zamierzeniem jest organizowanie turnieju na jak najlepszym poziomie historycznym, dodaj±c go do myslê znanej i cenionej przyjacielskiem atmosfery naszego turnieju. Nie mamy ¿adnych w±tpliwo¶ci!!!!!!! co do naszych zamierzeñ i celów - turniej w Bêdzinie ma byæ godny i na wysokim poziomie i do tego bêdziemy konsekwentnie d±¿yli.

Jednoczesnie prosze wszystkich o niepodejmowanie ju¿ wiadomego tematu. Je¶li macie ochotê ( o co prosimy ) wyra¼cie tu Wasze uwagi na temat pozosta³ych elementów turnieju: jego organizacji, poszczególnych konkurencji itd. Pomo¿e nam to, jak pisa³em powy¿ej spe³nic Wasze oczekiwania i podnosic jego poziom.

Chcemy na zakoñczenie podziekowaæ naszym go¶ciom za Wasze przybycie i za wspólna zabawê. Bardzo cieszymy sie, ¿e do nas przyjechali¶cie i bardzo bêdzie nam mi³o je¶li bêdziecie gosciæ u nas za rok, a my postaramy sie, ¿eby¶my i Wy i my nie ¿a³owali tego i mile to wspominali.

Na koniec podziêkowania bardziej indywidualne i gratulacje ( mam nadziejê, ¿e Boran tego nie wymoderuje, o co go proszê ):

- gratulujemy zwyciezcom poszczególnych konkurencji, w bojowym i buhurcie oczywi¶cie Prywatnej Chor±gwii von Reihl,
- ¶wietnym wykonawcom w turnieju bardów: Glorii i Szymonowi- Wasze wystêpy by³y znakomite,
- Abalienatusom za ich piekne i niestrudzone granie.

Na koniec prywata, ale myslê, ¿e zas³u¿yli i nie mogê tego nie zrobiæ, zw³aszcza, ¿e spad³y na nich z³e rzeczy: dziêkujê serdecznie ca³emu naszemu bractwu, za oddanie, ciê¿k± pracê. Jestem z Was dumny-zas³u¿yli¶cie na pochwa³y.



Pozdrawiam

w imieniu Bractwa Rycerskiego Zamku Bêdzin

Tomko Konopczyc



p.s.

i jeszcze dziêki dla Borana za uporz±dkowanie tego tematu ( te¿ nie moderuj smile.gif
Marek Degórski
Nic dodać, nic ująć. Co do ewentualnej poprawy, to mam tylko dwie wskazówki:

-myślę, że być może warto zastanowić się nad wprowadzeniem nieco bardziej rozbudowanego systemu punktowego na bojówki. Mam na myśli headshot-3pkt, Korpus-2pkt, kończyny-1pkt. Zdarzało mi się walczyć na takich zasadach i było całkiem ciekawie. Nie przerywałbym również tak szybko prób wchodzenia w chwyty zapaśnicze. W kilku momentach zabrakło dosłownie sekundy, żeby przeciwnik skończył na glebie.

-Fajnie by było gdyby istniała możliwość jakiegoś umycia się na osobności. Tzn chociażby coś typu parawanik.

A tak poza tym, to turniej bez zastrzeżeń jeśli chodzi o organizację. Było miodnie i tyle! smile.gif
W przyszłym roku dołożymy starań aby móc ponownie u Was zagościć.
Tomko Konopczyc
CYTAT(Marek Degórski @ 02:40 05.06.2007) [snapback]191472[/snapback]
Nic dodaæ, nic uj±æ. Co do ewentualnej poprawy, to mam tylko dwie wskazówki:

-my¶lê, ¿e byæ mo¿e warto zastanowiæ siê nad wprowadzeniem nieco bardziej rozbudowanego systemu punktowego na bojówki. Mam na my¶li headshot-3pkt, Korpus-2pkt, koñczyny-1pkt. Zdarza³o mi siê walczyæ na takich zasadach i by³o ca³kiem ciekawie. Nie przerywa³bym równie¿ tak szybko prób wchodzenia w chwyty zapa¶nicze. W kilku momentach zabrak³o dos³ownie sekundy, ¿eby przeciwnik skoñczy³ na glebie.

-Fajnie by by³o gdyby istnia³a mo¿liwo¶æ jakiego¶ umycia siê na osobno¶ci. Tzn chocia¿by co¶ typu parawanik.

A tak poza tym, to turniej bez zastrze¿eñ je¶li chodzi o organizacjê. By³o miodnie i tyle! smile.gif
W przysz³ym roku do³o¿ymy starañ aby móc ponownie u Was zago¶ciæ.


Marku

widzê dwa niebezpieczeñstwa przy bojówce wed³ug Twej propozycji:

- przy zró¿nicowanej punktacji sêdziowie moga nie po³apaæ siê w tym ile by³o trafieñ w g³owê, a ile w inne czê¶ci cia³a ( niektóre walki s± naprawdê szybkie ), poza tym walcz±cy mog± wtedy po prostu "polowaæ na swoje g³owy", bo najlepiej punktowane,
- co do zapasów do dopu¶cili¶my je. Co do ich przerywania to trudno czasami w dynamice walki przerwaæ przeciwnikom zwarcie we w³a¶ciwym momencie, st±d mo¿e czasami za szybko. Ja osobo¶cie nie jestem zwolennikim zapasów w bojówce ( choæ oczywi¶cie by³y one stosowane ), bo je¶li dopu¶ciæ je bez ograniczeñ to wiele walk przeradza si w przepychanki - st±d s± zapasy, ale w ograniczonym zakresie.

Co do wody to z przyczyn od nas niezale¿nych by³a ona tam gdzie by³a. Zawsze jest duzy beczkowóz wewn±trz obozu na jego koñcu. Niestety miasto nie mog³o nam go za³atwiæ, mimo, ze stawalismy na uszach, ¿eby by³ jaki¶ zbiornik wody, bo to co by³o, by³o niewystarczajace, a zak³adali¶my konstrukcjê drewnianej kabinki do mycia obok beczkowozu. Niestety zaplecze sanitarne i strona techniczna nie jest przygotowywana przez nas - wszystko wywalczamy, ale czasami siê nie da. Ale oczywi¶cie za³o¿eniem i zasad± jest dostêp do wody i rzeczona kabinka wraz z beczkowozem na przysz³y rok.

Marek - wiesz dobrze jak mile jestescie u nas widziani.
Lebster
w³a¶nie problem wody by³ jednym z tych najwiêkszych, ale warto te¿ pomy¶lec o toy-toyach poniewa¿ pod koniec imprezy ju¿ prawie siê te wszystkie nieczystosci przelewa³y

ps. ma ktos filmiki z buhurtow? albo wieksza ilosc zdjec?
Marek Degórski
Co do punktacji na bojówce - hmm, pewnie masz rację. Co do zapasów jednak polemizował bym. Gleby na bojówkach wychodzą bardzo ładnie wg mnie. Nieudane wejście w "zapasy" najczęściej kończy się gongiem (lub kilkoma smile.gif) w łeb. Stąd nie zawsze warto się "przytulać" do przeciwnika. Udane zaś są bardzo efektywne. Fakt, zdarza się, że na takich zasadach walka trwa 15 sekund. Ale cóż ... smile.gif

A wodą nie stresujcie się jakoś szczególnie - myju-myju pospołu tez ma swoje zalety :D

Tak czy owak w przyszłym roku przyjedziemy ekipą bardziej wypoczętą i liczniejszą smile.gif

No, kochane będziniaki, muszę wracać do roboty. Do zobaczenia za rok!!!
Arbor
Oj faktycznie wyszło kłamliwie, że niby Będzin nie stał na wysokim poziomie pod względem organizacyjnym i historycznym.

A przecież było inaczej, zaprawdę wystarczy rzucić okiem na pierwsze lepsze zdjęcia z turnieju i błędne wrażenie pryśnie jak bańka mydlana.

Było znakomicie. Organizacja, jedzenie, klimat i bitwa - wszystko wyyypas.


Turniej bojowy - należałoby wiele zrobić/zmienić. Przede wszystkim poprawić sędziowanie - miałem dobre miejsce (nie tylko ja) i widziałem sporo tych baboli (nie tylko ja - dodam) - liczone były delikatne punktowania, a potężne petardy czasem uchodziły uwadze - widownia krzyczała, ale "Komes decyduje". Miejscami było bardzo nieuczciwie. Errare humanum est...

Powinniście w przyszłym roku pozwolić na zapasy - tutaj popieram zdanie Marka.

No i nie zgadzam się z tym, że nie było sie gdzie umyć! Ja brałem prysznic codziennie. Wystarczyło spytać organizatora - była możliwość. Nie pozwolę tutaj zakłamać historii smile.gif
Borg
Mo¿e ja jestem tylko prostym husyckim ¶cierwem ale uwa¿am, ¿e "robienie byd³a" to te¿ ludzka rzecz. Czy kto¶ mo¿e z rêk± na sercu powiedzieæ, ¿e nigdy nie wypi³ o jednego za du¿o?

Ma to tyle z husytami wspolnego co trampki mojej siostry, prosze nie obrazaj czyis przekonan swoim zachowaniem... wcia¿ sa tacy, ktorzy nauki Husa wyznaja i nalezy im sie taki sam szacunek jak Katolikom, Zydom i innym
Tak czuje sie urazony tym co napisales
I polecam poczytanie czegos o zasadach panujacych w ich armii.

I przy calym szacunku dla organizatorow, dziekujac za zaproszenie, przepraszajac ze nie moglem byc... nie znalazlem 1 dobrze uzbrojonego kolesia, a swinka mnie rozbroila
I podpisuje sie czterema konczynami pod Szymonem de Conti
Pozdrawiam serdecznie i ide na egzamin
Kane
CYTAT(Arbor @ 14:51 06.06.2007) [snapback]191591[/snapback]
Turniej bojowy - nale¿a³oby wiele zrobiæ/zmieniæ. Przede wszystkim poprawiæ sêdziowanie - mia³em dobre miejsce (nie tylko ja) i widzia³em sporo tych baboli (nie tylko ja - dodam) - liczone by³y delikatne punktowania, a potê¿ne petardy czasem uchodzi³y uwadze - widownia krzycza³a, ale "Komes decyduje". Miejscami by³o bardzo nieuczciwie. Errare humanum est...

Sk±d wiesz które by³y punktowane, czy¿by¶ poza dobrym widokiem mia³ równie¿ dobr± s³yszalno¶æ tego co by³o ustalane?
By³o nas po dwóch na zawodnika i werdykty co do ilo¶ci trafieñ by³y na ogó³ zgodne. Zw³aszcza ¿e nie "ustalali¶my zeznañ", Tomko ka¿dego z osobna pyta³ ile trafieñ naliczy³.
Piotr £uniewski
No to i ja zwrócę na coś uwagę ze swej strony.

W przyszłym roku przydałaby się inna konstrukcja zadaszenia sceny, bardziej odporna na silniejszy wiatr i wodę. Nie mam na myśli grania w ulewę. To szaleństwo by było icon_mrgreen.gif . Chodzi o kondycję sprzętu i obecność energii elektrycznej. Zadaszenie było oczywiście bardzo ładne z żÃ³łto-czerwonymi płachtami materiału ale przydałoby sie mocniejsze.

Pozdrowionka!
Daria Malinowska
CYTAT
Zadaszenie by³o oczywi¶cie bardzo ³adne z ¿ó³to-czerwonymi p³achtami materia³u ale przyda³oby sie mocniejsze.

Zw³aszcza , ¿e kiedy zerwa³ siê silny wiatr to belki zacze³y lecieæ na stojacych na scenie ludzi ... Dosta³am takowa icon_cry.gif i wyl±dowa³am u sanitariuszy z silna opuchlizna na nodze ;/
Tomko Konopczyc
Odpowiadam:


- Borg - stanowczo dementujê obecno¶æ he³mu " ¶winiaka" w turnieju bojowym. Zdjecie zosta³o zrobione kiedy ów zawodnik pojawi³ sie w szrankach w tym he³mie. Nie zosta³ w nim dopuszczony przez sêdziów do walki - musia³ zmieniæ he³m i walczy³ w innym ( zreszta nie tylko ten he³m, ale i inne elementy uzbrojenia "wylecia³y" ze szranek ),

- Arbor- co do punktowania bojówki to wyjasni³ to w swoim po¶cie Kane. Sêdziów by³o piêciu, z których po dwóch liczy³o trafienia otrzymane przez jednego z walcz±cych. Byli to ludzie majacy do¶wiadczenie w walkach i sêdziowaniu. Sêdziowie po zakoñczeniu walki informowali o naliczonych trafieniach ( nie konsultowali sie z sob± ). Ja by³em tylko o d tego , aby w razie w±tpliwo¶ci ( bardzo wyrównanej walki kiedy trafienia naliczone by³yby równe ) przechylic szalê zwyciêstwa na korzy¶æ jednego z nich. W zasadzie nie musia³em tego robiæ - wyniki walki wynika³y z punktacji sêdziów ( a zapewniam, ¿e liczone by³y wyra¼ne i mocne trafienia - mam zaufanie do tego sk³adu sedziowskiego, który ma o tym pojecie z doswiadczenia - musze dodaæ, ¿e naliczone trafienia zgadza³y sie z zaobserwowanym przeze mnie obrazem walki, dodatkowo ¿aden z walczacych nie zg³asza³ zastrze¿eñ, co rzadko sie zdarza, wiêc pracê sedziów oceniam bardzo dobrze i dziêkuje im za to ),

- co do zapasów w turnieju bojowym nauczeni do¶wiadczeniem zarówno ja jak i pozostali sêdziowie celowo starali¶my sie je ograniczyc wiedz±c, ze ich pe³ne dopuszczenie przeradza wiele walk w przepychanki, zw³aszcza w koñcowej fazie kiedy walcz±cy s± juz zmêczeni, ale to stary problem - zapasy maja tylez samo zwolenników co przeciwników. My jednakze konsekwentnie bedziemy d±¿yli do tego , aby o zwyciê¿twie decydowa³y: technika i zadawane trafienia - zapasy i "freestyle" by³y i beda dozwolone w buhurcie,

- co do trybuny to konstrukcja jej zadaszenia by³a tak zrobiona celowo, tzn. pokryta jedynie p³ótnem, poniewa¿ jej zadaniem nie by³o chroniæ przed deszczem i tak w przypadku takiej burzy jaka mia³a miejsce nie sposób by³o zabezpieczyæ sprzêtu nag³a¶niajacego przed tak ulewnym deszczem - musieliby¶my stworzyc pe³en dach z izolacja przed wod± spadajaca w takim natê¿eniu, co nie by³o mo¿liwe. Otrzymujemy materia³y w ramach bud¿etu od miasta i " tak krawiec kraje jak mu materia³u staje"
Marek Degórski
Borg - było kilku dobrze uzbrojonych. Może po prostu nie ma ich na fotkach za bardzo (co mnie również dziwi, bom na własne oczy ich widział. Zresztą mam kilka fotek, może za chwilę poszperam i zamieszczę gdzieś). Chociaż fakt - wiele osób miało sprzęt niekompletny (mi np do pełni szczęscia brakowało kirysu i ładnego wappenrocka) bądź w tragicznym stanie, a kilka hełmów miało niewiele wspólnego z historią. Na szczęście Tomko bardzo sprawnie eliminował co masakryczniejsze przypadki. Część została dopuszczona ze względu na to, że pomimo mroczności zapewniały w miarę dobrą ochronę, a wiadomo - głupio trochę nie dopuścić do boju kumpla, który było-nie było przejechał np 300 km, żeby się trochę potłuc. Tak, wiem zaraz ktoś się odezwie, że trzeba trzymać poziom itp.
Niemniej będę tu bronił Tomka, bo na własne brudne uszy ;) słyszałem, jak dość zdenerwowany już tłumaczył jegomościom, że następnym razem nie dopuści do bojówki w takim sprzęcie. Wierzę, że tak właśnie będzie.


ps. wstawiam linki do co fajniejszych zdjęć.
Jak dla mnie zbrojni na tych fotkach są całkiem nieźle "zrobieni". A miejscami nawet super smile.gif


http://imgplace.com/directory/dir3840/1181170823_5315.jpg
http://imgplace.com/directory/dir3840/1181170826_7727.jpg
http://imgplace.com/directory/dir3840/1181170830_1010.jpg
http://imgplace.com/directory/dir3840/1181170832_9210.jpg
http://imgplace.com/directory/dir3840/1181171385_6210.JPG
http://imgplace.com/directory/dir3840/1181171382_2851.JPG
http://imgplace.com/directory/dir3841/1181171818_5058.jpg
Tomko Konopczyc
CYTAT(Marek Degórski @ 00:42 07.06.2007) [snapback]191655[/snapback]
Borg - by³o kilku dobrze uzbrojonych. Mo¿e po prostu nie ma ich na fotkach za bardzo (co mnie równie¿ dziwi, bom na w³asne oczy ich widzia³. Zreszt± mam kilka fotek, mo¿e za chwilê poszperam i zamieszczê gdzie¶). Chocia¿ fakt - wiele osób mia³o sprzêt niekompletny (mi np do pe³ni szczêscia brakowa³o kirysu i ³adnego wappenrocka) b±d¼ w tragicznym stanie, a kilka he³mów mia³o niewiele wspólnego z histori±. Na szczê¶cie Tomko bardzo sprawnie eliminowa³ co masakryczniejsze przypadki. Czê¶æ zosta³a dopuszczona ze wzglêdu na to, ¿e pomimo mroczno¶ci zapewnia³y w miarê dobr± ochronê, a wiadomo - g³upio trochê nie dopu¶ciæ do boju kumpla, który by³o-nie by³o przejecha³ np 300 km, ¿eby siê trochê pot³uc. Tak, wiem zaraz kto¶ siê odezwie, ¿e trzeba trzymaæ poziom itp.
Niemniej bêdê tu broni³ Tomka, bo na w³asne brudne uszy ;) s³ysza³em, jak do¶æ zdenerwowany ju¿ t³umaczy³ jegomo¶ciom, ¿e nastêpnym razem nie dopu¶ci do bojówki w takim sprzêcie. Wierzê, ¿e tak w³a¶nie bêdzie.


ps. wstawiam linki do co fajniejszych zdjêæ.
Jak dla mnie zbrojni na tych fotkach s± ca³kiem nie¼le "zrobieni". A miejscami nawet super smile.gif


http://imgplace.com/directory/dir3840/1181170823_5315.jpg
http://imgplace.com/directory/dir3840/1181170826_7727.jpg
http://imgplace.com/directory/dir3840/1181170830_1010.jpg
http://imgplace.com/directory/dir3840/1181170832_9210.jpg
http://imgplace.com/directory/dir3840/1181171385_6210.JPG
http://imgplace.com/directory/dir3840/1181171382_2851.JPG
http://imgplace.com/directory/dir3841/1181171818_5058.jpg



Teraz to ja z kolei musze sie w ca³o¶ci zgodziæ z Markiem ( robi sie takie icon_mrgreen.gif ma³e towarzystwo wzajemnej adoracji ).
Marek jak masz jeszcze zdjecia to wstaw proszê, albo jak mo¿esz to prze¶lij mi.

Je¶li kto¶ ma ( a wiem, ¿e robi³o sporo osób: g³ównie pro¶ba do Tatsu, Jasia, bo wiem , ¿e robicie ¶wietne foty ) to prosilibysmy o zdjêcia tu b±d¼ na maila. Szkoda, ¿e wiekszo¶æ zdjêæ zamieszczonych jest zrobiona od strony zamku z widokiem na miasto i czê¶æ niehistoryczn±, dlatego te¿ zale¿a³oby mi na zdjêciach zrobionych w strone zamku.
Borg
Powiem wam jak to wyglada z mojej perspektywy
Wchodzi czlowiek postronny nie czytajacy rozmowy na 2-3 galerie i widzi rzeczy pokroju mr. ¦winki, sprzet naprawde paskudny, bez oslon lydek, z szmatkami na zbrojach wygladajacymi jak szmata do podlogi lub wyciagnieta psu z gardla, notoryczny brak czepcow kolczych
po takiej serii sei zalamuje i uogolnia ze impreza slaba
Nie odbierajcie tego jako atak bo naprawde nie o to mi chodzi.
No i widzialem juz kilku dobrze zrobionych smile.gif

ciesze sie ze jest selekcja i naprawde zycze Wam by za rok bylo jeszcze lepiej (i terminu nie kolidujacego z niczym innym, bo chcialbym przyjechac)

Pozdrawiam serdecznie
Marek Degórski
No cóż, niestety ciągle pokutuje podejście typu: "jestem ubogim rycerzem więc mi wolno", "kiedyś zbroje też były zardzewiałe", "zakładało się na siebie byle co", "przecież takie hełmy na pewno też były" itp itd.
Na szczęście powoli Ci ludzie chyba zaczynają zauważać, że ich sprzęt dodaje 5 levelową aurę "wywołanie salwy śmiechu", a podejście do średniowiecza ma z odtwórstwem niewiele wspólnego.

Tak czy owak, na prośbę Tomka zamieszczam linka do kilku naszych fotek (i przyłączam się do prośby - ludzie, wrzucajcie co macie smile.gif).


http://profile.imageshack.us/user/lupustheknight/



Pozdrawiam!

ps. Tomko - cóż, nie adorują nas inni, to się sami musimy adorować ;P
ps2. Fotki na imageshacku mają dwie skale powiększenia, więc po kliknięciu raz, można potem kliknąć jeszcze raz dla pełnego rozmiaru.
Arbor
CYTAT
CYTAT
Może ja jestem tylko prostym husyckim ścierwem ale uważam, że "robienie bydła" to też ludzka rzecz. Czy ktoś może z ręką na sercu powiedzieć, że nigdy nie wypił o jednego za dużo?


Ma to tyle z husytami wspolnego co trampki mojej siostry, prosze nie obrazaj czyis przekonan swoim zachowaniem... wciaż sa tacy, ktorzy nauki Husa wyznaja i nalezy im sie taki sam szacunek jak Katolikom, Zydom i innym
Tak czuje sie urazony tym co napisales
I polecam poczytanie czegos o zasadach panujacych w ich armii.


A to delikatesik!

Husyckie ścierwo mówię/piszę bo odtwarzam wiejskiego rębajłę bez szczególnie skomplikowanej psychiki i kodeksu moralnego (w odróżnieniu od tego kim jestem naprawdę :P). Chcę i będę siebie tak nazywał, przy czym w najmniejszym nawet stopniu naukom Husa, które najogólniej mówiąc uznaje za słuszne, nie umniejszam, ani tym bardziej ludziom je wyznającym.

O zasadach panujących wiem - zapewniam - dużo więcej niż ci się wydaje (a może więcej od Ciebie - kto to wie?). Wiem też i o patologiach oraz "barbarzyństwie" walki, które - przynajmniej w tamtych czasach - chluby nie przysparzały nikomu, co mi osobiście odpowiada (aczkolwiek pasuje choćby do określenia "ścierwo", którego w tym kontekście jednakże nie użyłem i nie użyje). Nie oszukujmy się i nie mydlmy sobie oczu ideologią, w dużej mierze zadziałały motywy interesu konkretnych ludzi (nie będę wymieniał, bo aż głupio), którzy wykorzystali okresowe napięcia i wściekłość prostego ludu.

Hus był światłym nauczycielem i zrobił wiele dla ówczesnego choćby świata, ale wzięli go na sztandary źli ludzie, potwory i mordercy. Pozwól, że przypomnę iż Jan Hus podobnie jak jego (i nasz) najwspanialszy nauczyciel Jezus Chrystus błogosławił swoich oprawców. Czy którykolwiek z husyckich żołnierzy zrobił to samo? Jeśli nawet, to nie ma tego w źródłach. Jest za to pot, krew, łzy i smród prochu. Cała naga prawda. Nie można nieść monstrancji w lewej a cepa w prawej dłoni, to przecież potworna groteska i ! Dlatego mam wiele dystansu do odtwarzania Małego Taboru i zdaję sobie sprawę ze wszystkich aspektów tego ruchu. Przepraszam za rozwinięcie tematu, ale musiałem...

Przykro mi, że się czujesz urażony, ale za własną potrzebą tylko, bo ja ci powodów - mój wrażliwcu - nie dałem i nie dam.

Ci co na turnieju byli (ty nie byłeś - żałuj) wiedzą, że moje zachowanie było na pewno powyżej standardów a to co pisze na freha to tylko moje osobiste zdanie usprawiedliwiające "co niektóre" zachowania moich przyjaciół z innych bractw, którzy być może są nieokrzesani ale są świetnymi ludźmi i tez należy mieć tego świadomość. JA mam to na uwadze, nawet jeśli coś bym w ich zachowaniu zmienił. Ograniczam się jednak do poprawiania zachowania ludzi nad którymi mam jakąkolwiek władzę.

Borg - w swoich ocenach sie za mocno nie galopuj - z tym uzbrojeniem również nie trafiłeś, było kilka fajnych blach, a świnia faktycznie została wykopana (potwierdzam fakt).

Daleko bardziej oburza mnie szemranie i kręcenie nosem ludzi, którzy w ogólnym rozrachunku przywożą ze sobą tylko wścibskie oko a potem umieszczają złośliwy komentarz po powrocie niż jakieś ku hu rzucone dwa czy trzy razy w ciągu całej imprezy...

Co oczywiście nie oznacza, że nie będę bronił tego aby turnieje trzymały godny poziom od strony rekonstrukcyjnej. Powiem jednak szczerze, że naprawdę na Będzinie było wszystko bardzo w porządku, nie wiem do czego się czepiacie, doprawdy...

Jeszcze na koniec epilog: WIĘCEJ LUZU, WYPUŚĆCIE Z PŁUC POWIETRZE BO ODLECICIE!
Marek Degórski
Uhubuhu hehehe smile.gif Akurat jeśli chodzi o KU czy CHU, to nie sądze, żeby np żołdactwo w średniowieczu jakoś szczególnie unikało podobnych wyrażeń smile.gif
Może na dworach nie maglowano soczystej ku.wy czy też jej odpowiednika jakowegoś, ale generalnie... smile.gif
Mo¶ka
Ludziki...K³óæcie siê o takie rzeczy na privie...
Tomko Konopczyc
Có¿-zastanawiam siê, czy w przysz³ym roku nie bêdziemy ogl±daæ uzbrojenia rano w sobotê ( w szrankach jest juz troche za pó¼no i trzeba by naprawdê ludzi eliminowaæ, a poza tym czasami wchodz± na przegl±d w szrankach kwiatki typu " ¶winiak", którym robione sa zdjêcia choæby z uciechy i wygl±da to jakby uczestnicy brali udzia³ w takim sprzêcie ). Da to mo¿liwo¶æ poprawek ( np. doczyszczenia sprzêtu ) tym, którzy bêd± mieli braki. Ale tak w ogóle to nic nie zastapi tego, ¿eby wszyscy sami chcieli walczyæ w porz±dnym sprzêcie. Zreszt± mo¿e w przysz³ym roku zmienimy troche formu³e- bêdzie mniej walcz±cych, ale ci, którzy bêd± walczyæ maja wygl±daæ i siê pomêczyæ. To turniej rycerski, wiêc ........


Proszê o zdjêcia.
Marek Degórski
OOo, teraz Tomko uderzy³e¶ w czu³y punkt (a przynajmniej powinno to byæ czu³ym punktem) ludzi odtwarzaj±cych rycerstwo. smile.gif Bo jakkolwiek rycerze bywali rubaszni, chamscy i niekoniecznie tacy "biali" jakby siê mog³o wydawaæ, to na pewno nie pozwalali sobie na to, ¿eby w pe³nym sprzêcie wygl±daæ jak warchlak wyci±gniêty z b³ota za pysk.
Otó¿ chcia³bym przypomnieæ o jednej, drobnej zasadzie.... rycerstwo jecha³o na TURNIEJ g³ównie po to, aby sie LANSOWAÆ!!! devil.gif

Oczywi¶cie, blachy nie musz± ¶wieciæ siê jak psie jajka, ale nie mo¿na dopu¶ciæ do sytuacji kiedy ju¿ wchodz±c w szranki ma siê blachy rdzawo-brudno-upaprane. Rycerstwo mia³o od tego (tzn od dbania o ekwipunek i uzbrojenie) ludzi.

Tomko Konopczyc
CYTAT(Marek Degórski @ 00:50 12.06.2007) [snapback]192035[/snapback]
OOo, teraz Tomko uderzy³e¶ w czu³y punkt (a przynajmniej powinno to byæ czu³ym punktem) ludzi odtwarzaj±cych rycerstwo. smile.gif Bo jakkolwiek rycerze bywali rubaszni, chamscy i niekoniecznie tacy "biali" jakby siê mog³o wydawaæ, to na pewno nie pozwalali sobie na to, ¿eby w pe³nym sprzêcie wygl±daæ jak warchlak wyci±gniêty z b³ota za pysk.
Otó¿ chcia³bym przypomnieæ o jednej, drobnej zasadzie.... rycerstwo jecha³o na TURNIEJ g³ównie po to, aby sie LANSOWAÆ!!! devil.gif

Oczywi¶cie, blachy nie musz± ¶wieciæ siê jak psie jajka, ale nie mo¿na dopu¶ciæ do sytuacji kiedy ju¿ wchodz±c w szranki ma siê blachy rdzawo-brudno-upaprane. Rycerstwo mia³o od tego (tzn od dbania o ekwipunek i uzbrojenie) ludzi.


Tak jest. Na turniejach zyskiwali lub tracili maj±tki, zastawiali dobra, aby siê pokazaæ i zyskaæ s³awê i podziw, itd.,itp., wiêc dzi¶ te¿ trzeba trochê wiêcej sie postaraæ chc±c walczyc w turnieju. I to jest kolejny kierunek, w którym bedziemy szli na rok przysz³y. Kto chce walczyc w turnieju musi wygl±daæ i byc odpowiednio wyekwipowany. Jesli nie to mo¿e zaj±æ miejsce osób z ni¿szych warstw spo³ecznych.
I jeszcze jedno- myslê te¿ nad systemem i sposobem uaktywnienia ( co jest problemem na ka¿dej imprezie historycznej ) ca³ej gromady osób, która przyje¿d¿a, ma strój i ... po prostu jest. Oczywiscie nie da sie nikogo zmusic na si³e do zabawy i uczestnictwa, ale czas ( i coraz wiecej organizatorów imprez podejmuje takie próby ) jakos spowodowaæ, aby ka¿da z osób przyje¿d¿ajacych na turniej mia³a cos dla siebie i wziê³a w tym udzia³ ( a mo¿liwo¶ci wziêcia udzia³u jest przecie¿ du¿o ). My¶lê, ¿e najlepszym sposobem bedzie dok³adne ustalenie sobie zasad i zmotywowanie dowódców poszczególnych grup, którzy bêd± musieli zadbaæ o to , aby nie by³o tak, ze po³owa jego ludzi walczy, strzela itd., a druga po³owa le¿y, pije, je, spaceruje, le¿y, pije .....
gryfici
Witam

Na turnieju w Bêdzinie by³em pierwszy raz i bardzo mi siê podoba³o.

¯ar i deszcz la³ siê z nieba i w we³nie mo¿na by³o spokojnie wytrzymaæ. Wystarczy³o tylko chcieæ.

Zgadzam siê z Tomaszem, ze ka¿dy uczestnik jakiegokolwiek turnieju powinien braæ w czym¶ udzia³. Tak± my Bracia herbu Gryf mamy zasadê, ¿e na turnieje je¼dzimy tam, gdzie mo¿emy braæ w czym¶ udzia³. Do Bêdzina mamy 530 km w jedn± stronê i nie jedziemy tam by pole¿eæ i popiæ. W ka¿dej mo¿liwej dyscyplinie bierzemy udzia³ o ile czas i si³y pozwalaj±. Stawiamy na wszechstronno¶æ i organizator wie, ze zapraszaj±c nas 5 ma 10 zawodników w ró¿nych konkurencjach, albo i wiêcej, je¿eli konkurencje siê nie pokrywaj±. Tak± zasadê stosujemy od zawsze. Oprócz tego zawsze podporz±dkowujemy siê organizatorowi bez wzglêdu na okoliczno¶ci. Dla nas nie musi byæ SROMU, my mamy ISO (Indywidualny System Odmraczania).

Jestem zauroczony piêknym zamkiem i w dzieñ i w nocy. Jak bêdziemy mogli to bêdziemy przybywaæ. Chocia¿ odleg³o¶æ jest spora i droga mecz±ca co¶ tam osi±gnêli¶my w tym roku.

Dziêkujemy za wspania³± imprezê i do rych³ego zobaczenia.

BHG
Tomko Konopczyc
Rzeczywiscie Bracia h. Gryf maja chyba do nas najdalej ze sta³ych bywalców, a przyje¿d¿aj± ju¿ na pewno trzeci rok lub nawet d³u¿ej- dok³adnie nie pomnê. I tak jak napisa³ Gryfita jest ich wszêdzie pe³no. A ich ISO dzia³a sprawnie.

My te¿ za rok postawimy na ISO zaproszonych bractw, bo ¿aden SROM nie pomo¿e kiedy indywidualny ISO zawodzi smile.gif , czyli postawimy na bractwa, które chc± siê rozwijaæ i podnosic poziom.

A tak w ogóle to szalenie nam mi³o, ze chce siê Wam do nas przyje¿d¿aæ szmat drogi i jeszcze jeste¶cie zadowoleni icon_wink.gif
Piotr £uniewski
Maj± z czego byæ zadowoleni smile.gif
Ale faktycznie daleko maj±...
Zdaje siê zreszt± ¿e bracia H. Gryf przyczynili siê do mojej przygody ze ¦redniowieczem. Ale o tym na priv, ¿eby nie robiæ offtopu.

A wracaj±c do kwestii sceny to je¶li bierzecie nas pod uwagê w przysz³ym roku to pomijaj±c wasze ewentualne dzia³ania w tej kwestii mo¿emy zakomunikowaæ to tak¿e na w³asn± rêkê odpowiednim czynnikom.

Dwa g³osy lepiej zadzia³aæ mog± ni¿ jeden.
Tomko Konopczyc
Zdecydowanie bierzemy Was pod uwagê na przysz³y rok bo piiiknie gracie i zakonotujcie sobie nasz przysz³oroczny turniej juz teraz. yes.gif
Mo¶ka
Oprawa muzyczna turnieju w tym roku była super, to trzeba przyznać. Super atmosfetkę robiła. no może poza panami sprzętowcami, którzy o poranku lubili jakieś ciężkie, niehistoryczne klimaty puszczać...

Co do tego, czym można zająć nicnierobiących - bywają imprezy z fabułą, jakaś rywalizacja dwóch obozów itp, wtedy można w to zaangażować dużo osób, również niewalczących,wychodzą śmieszne akcje, ale też jest ciężkie do zorganizowania chyba....
Triss
Mosiu, pomys³ sam w sobie jest dobry, nawet do zrealizowania nie jest trudny.
Problem stanowi co¶ innego - rozleniwienie samych ludzi.
Bo do tego trzeba by podzieliæ uczestników na dwa obozy juz na starcie (wszystkich, ³±cznie z tym ze rozbijaj± siê osobno) i ka¿dy musia³by braæ w czym¶ udzia³ - deklarowaæ siê ju¿ przy zg³oszeniu: w ³uczniczym, w bojowym, w konkurencjach plebejskich, biegu dam, zapasach. I za kazda konkurencjê by³yby przyznawane punkty dla dru¿yny.
to bardzo integruj±ce, ale podobnie jak fabularyzacja, najczê¶ciej w ostatniej chwili siê nie udaje z powodu braku zaanga¿owania uczestników.
smutne... ale prawdziwe.
gdyby jednak byli chêtni do realizacji którego¶ z nowatorskich pomys³ów - s³u¿ê rad± i pomoc±.

pozdrawiam
Triss
jasmin
Szukam rekonstrukcji parasolki - takiej przeno¶cnej na przysz³oroczny Bêdzin:))) Jest to jedyna impreza w roku, gdzie regularnie, notorycznie leje - a to za spraw±stra¿aków, ktrórzy modl± siê o deszcz - jedna ekpia w wozie za¶ druga pod parawanami z piwem:)
S³ysza³em, ¿e by³o fajnie, zatem cieszyæ siê bardzo mi wypada i gratulujê udanej imprezy.
Pozdrawiam!
Tomko Konopczyc
CYTAT(jasmin @ 13:32 15.06.2007) [snapback]192388[/snapback]
Szukam rekonstrukcji parasolki - takiej przeno¶cnej na przysz³oroczny Bêdzin:))) Jest to jedyna impreza w roku, gdzie regularnie, notorycznie leje - a to za spraw±stra¿aków, ktrórzy modl± siê o deszcz - jedna ekpia w wozie za¶ druga pod parawanami z piwem:)
S³ysza³em, ¿e by³o fajnie, zatem cieszyæ siê bardzo mi wypada i gratulujê udanej imprezy.
Pozdrawiam!


Nieeee, ja go kiedys zabijê za to ci±g³e gadanie o deszczu bic.gif

A tak w ogóle jako rycerz z w³asnym pocztem to powiniene¶ mieæ 4 pacho³ków, którzy bêd± nad Tob± nosili baldachim , a przynajmniej kawa³ek p³ótna.
Jak nie to jazda do stra¿aków pod parasol z piwem, ale do tego to Ciê zachêcaæ nie trzeba bigsmile2.gif

Ju¿ ja co¶ Ci przyszykujê od deszczu na przysz³y rok
gryfici
CYTAT(Mo¶ka @ 00:26 15.06.2007) [snapback]192342[/snapback]
Co do tego, czym mo¿na zaj±æ nicnierobi±cych - bywaj± imprezy z fabu³±, jaka¶ rywalizacja dwóch obozów itp, wtedy mo¿na w to zaanga¿owaæ du¿o osób, równie¿ niewalcz±cych,wychodz± ¶mieszne akcje, ale te¿ jest ciê¿kie do zorganizowania chyba....

Kiedy¶ w Gniewie by³ turniej chor±gwi. By³y wtedy cztery chor±gwie w sk³ad, których wchodzi³y ró¿ne bractwa zwerbowane przez dowódców chor±gwi. Dowódcy bractw proponowali najlepszych ³uczników, walcz±cych, kuszników i innych do wielu konkurencji, ale nie wiêcej ni¿ czterech do jednej konkurencji, których punkty bêd± siê liczyæ dla chor±gwi. Ci czterej zdobywali punkty dla dru¿yny za osi±gniête miejsca w strzelaniu z ³uku, kuszy, w kilku bojówkach, zabawach plebejskich, wieloboju my¶liwskim i innych konkurencjach. Punktowane by³y miejsca od 1 do 8. Niewchodz±cy w sk³ad dru¿yny mogli braæ udzia³ w konkurencjach, a zdobywaj±c punktowane miejsca, nie pozwalali na zdobycie punktów przez inne chor±gwie. Wszyscy w bractwach byli zaanga¿owani w zdobycie jakiegokolwiek punktu we wszystkim, czym mo¿na by wygraæ. Nagrody by³y za pierwsze miejsca w konkurencjach i beczki piwa dla zwyciêskiej chor±gwi. My wchodzili¶my w sk³ad chor±gwi pomorskiej. By³o nas trzech i z dowódc± chor±gwi opracowali¶my strategiê, której wytypowano nas do kilku konkurencji ze wzglêdu na wszechstronno¶æ, na któr± stawiamy. Jak siê pó¼niej okaza³o pomorska wygra³a turniej, a my trzej zdobyli¶my dla niej 62 na 135 ³±cznie zdobytych przez chor±giew punktów. Chor±giew na drugim miejscu mia³a ³±cznie 64 punkty. By³o wtedy pe³ne zaanga¿owanie wszystkich cz³onków chor±gwi by wygraæ. Jak kto¶ nie mia³ he³mu lub rêkawic to po¿yczano sobie wszystko, by jak najwiêcej od nas mog³o braæ udzia³ w konkurencjach. By³a to dla nas nowo¶æ, ale bardzo siê nam podoba³a, ze wzglêdu na zaanga¿owanie ludzi.
Excalibur powinien co¶ pamiêtaæ, by³a tam wtedy chor±giew mazowiecka z Arturem na czele.
Tomko Konopczyc
Rzeczywi¶cie ciekawy pomys³ na turniej. Tego typu scenariusz turnieju rzeczywi¶cie ma szansê uaktywniæ wiêksz± liczbê osób.
Wicher
Pózne, acz serdczne podziêkowania dla Organizatorów i Uczestników!!!

Tomko!!¦wiena impreza! Jak zwykle doskonale siê bawi³em!

Bojowy w morderczym upale i deszczu... prawie s³ysza³em ja mi blachy rdza ¿ar³a! Zdawa³o mi siê jakoby jegomo¶æ Leszkiem Millerem na czas turnieju ochszczony co¶ po pijaku be³kota³, ¿e za polerkê zwraca ale to pewnie mi siê w pijanej malignie uwidzia³o...

Olczak, P³azik... respekt.gif

Bohurt bardzo spektakularny... jeno miejsce mialem kiepawe i sporo pracy... prawie zazdroszcze temu kolesiowi z ratowników bum.gif , smutne to by³o zda¿enie ale trzeba przyznaæ, ¿e nie musieli tam tak uparcie staæ!

Uczta za¶... W tym miejscu wypada³o by przeprosiæ Wszystkich religijnie nadwra¿liwych Uczestników za zjawisko Skarpetonów... Troszku jest w tym mojej winy i na usprawiedliwienie mogê jedynie powiedzieæ, ¿e mamy ju¿ trzech wyznawców wiêc tak ca³kiem nie mo¿emy siê myliæ co do tego co jest po "Drugiej Stronie" usmieszek_08.gif
Aby zareklamowaæ ucztê powiem jedynie, ¿e po wielu trudach zwi±zanych ze znalezieniem namiotu na nocleg obudzi³em sie pod jakim¶ krzakiem... by³o super!

W sprawie go³ych brzuchów to powiem, ¿e na wszystko jest czas i miejsce... W sobotê od po³udnia to troche nie fair wobec innych uczestników imprezki. Nie le¿y jednak w moich kompetencjach upominanie takich osób. Jest to sprawa g³ównych zaintersowanych czyli golasów i orgów. Prawda jest taka, ¿e i Mo¶ka w trzech piêknych, obhaftowanych (nitk± oczywi¶cie) sukniach i s³odkim kapturku i Pszczó³ka z ca³kiem kszta³tnym pêpkiem mia³y co pokazaæ. Trzeba tylko si±¶æ sobie w dobrym miejscu i przeplataæ widoki a na pewno ¿aden sie nie znudzi. (Swoj± drog±... ³adniusi siê zrobi³ ten s³ynny na ca³± Polskê pêpek.. nie denerwuj siê Wiertek!!! Pierwszy go zobaczy³em tongue.gif )

Skarpetoñskie pozdrowienie od Komisji do Spraw Wiary... czyli mnie!!!

Tomko Konopczyc
Wicher jakby¶ walczy³ pó³torakiem to mo¿e by¶ co dosta³ na polerkê bigsmile2.gif, bo ja Ciê bêdê mêczy³-wróæ do pó³toraka.
Wicher
Na Piasecznie troche nim pomacha³em, polecam filmik z mele (w odpowiednim temacie).

Pa Lesiu smile.gif
Tomko Konopczyc
No i bardzo dobrze. Filmik z Piaseczna widzia³em yes.gif
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.