Hip, hip, huuuuraaaa! Sekcja kucharska rosnie w sile! na miejscu wezmiemy jeszcze kilka branek i bedzie kpl.
No, i wtedy to Tunia masz jak w banku stanowisko Dziesietnika sekcji kucharskiej! A potem to tylko krok do Rotmistrza:)
Tak na serio, to prosze Panie o przywiezienie ze soba nozy kuchennych (takich wiekszych niz te osobiste) a jak kto moze to i misek wiekszych i oczywiscie rondli/patelni. Tego sprzetu zawsze brakuje...
W przerwie miêdzy maszerowaniem i maszerowaniem chêtnie pomogê w kuchni. Od nas bêdzie z pewno¶ci± jedna, albo dwie dziewczyny, które chc± pomóc w gotowaniu i prawdopodobnie nawet jeden rozlubowany w tym facet
Co za¶ do naczynek to je¶li droga z Lublina poci±giem nie bêdzie wydawa³a siê specjalnie dobijaj±ca to przywieziemy co nieco.
Pozdrawiam
Aniu, nie zapomnij, ¿e pomiêdzy maszerowaniem i maszerowaniem a kucharzeniem trzeba jeszcze pozbyæ siê nadmiaru ¿o³du w "Majê"
Slogan na dzi¶:
WST¡P DO ROTY, ZWIED¬ CIEKAWE KRAJE, POZNAJ TAM INTERESUJ¡CYCH LUDZI, SPAL IM DOMY I ZABAW Z ICH CÓRKAMI!
Ho HO ,widzê ¿e sekcja kucharska nied³ugo przero¶nie po³±czone si³y polsko-krzy¿ackie ;)
Has³a poranka:
MASZ K£OPOTY? -WST¡P DO ROTY!
R.P.K.- MANEWRY S¡ DLA LUDZI
p.s.
pruuuuut.. Buahahaaa....
i dobrze, o to mi chodzi.
taki mam sekretny plan.
moim has³em na dzi¶ jest
Wst±p do Roty - poznasz ¿ycie od kuchni :>
He he z takich ciekawszych hase³ek to proponujê
WST¡P DO ROTY - POZBÊDZIESZ SIÊ CNOTY
Zg³oszenia damskiej czê¶ci zainteresowanych poproszê na priv
Wyciagajac wnioski z roku ubieglego chcialbym zaapelowac do wszystkich:
ODJEZDZAJAC ZOSTAWCIE PO SOBIE PORZADEK!!!
[left]Rozbijamy sie na prywatnej posesji, korzystajac z wielkiej go¶ciny gospodarza Pana Adama. Niedopuszczalne jest aby zostawiac po sobie syf i zeby Pan Adam z rodzina musial po nas potem sprzatac (a tak niestety bylo ro ktemu
)
Pozdrawiam
WR
[/left]
[left]
[/left]
Czy jest ktos chetny na udzia³ w inscenizacji na koniu je¶li tak to prosze o zg³oszenia.
Witam
Jestem chêtny do wziêcia udzia³u na koniu w inscenizacji, je¿eli takie bêd± dostêpne.
Prêdzej ni¿ rok temu siê pojawiê, by módz siê przygotowaæ.
Bracia herbu Gryf
Tadeusz
My najprawdopodobniej bêdziemy dopiero w poniedzia³ek niestety a³to sie popsu³o
chlip chlip.
Marcin ja mimo obietnic nie pojadê konno niestety rok taki mia³em ¿e czasu nie starczy³o by poæwiczyæ.
Pzdr Igor
Witam
Mam pytanie w sprawie obozowania: czy robimy wzorem ubieg³ego roku jedno obozowisko polsko-krzy¿ackie czy te¿ tak jak pierwotnie by³o zaplanowane polski i krzy¿acki w róznych miesjcach?
Za budow± jednego obozu przemawia wiêksza integracja oraz wiêcej namiotów w jednym obozowisku. Natomiast za budow± dwóch lepsze zobrazowanie inscenizacji bitwy w sobotê, gdy¿ mo¿na rozbiæ tak obozy (przynajniej krzy¿acki) aby stanowi³y element inscenizacji. Pozwala nam to na budowê umocnieñ przy tym obozie i ich pó¼niejsze atakowanie.
Co Wy na to?
Pojawimy siê odpowiednio wcze¶niej (w najbli¿sz± niedzielê ustalimy kiedy dok³adnie ). Bêdziemy dysponowaæ 3 namiotami, hufnic±, "azorkiem" oraz piszczelami i hakownicami oraz narzêdziami.
Termin naszego przyjadu zale¿y g³ównie od logistyki - wstêpne za³o¿enia to 12 VIII.
Igor - oj nie³adnie. A jak Micha³?
Kazimierz Ty siedzisz na koniu a w inscenizacji?
tadeusz za³atwione.
Co do obozów to jeste¶my za dwoma, mo¿emy zasiliæ obóz krzy¿acki trzema namiotami hakownicami i piszczel± oraz ch³opstwem kaszubskim.
Ja jestem za jednym obozem, ktory podczas bitwy bedzie pelnil role obozu polskiego.
Tak jest zgodnie z historia, a poza tym lepszy jeden wiekszy oboz niz 2 male. Latwiej bedzie zrobic tez porzadne umocnienia dla jednego obozu. No i apsekt towarzyski - wszyscy beda razem.
Pozdr
WR
Ja równie¿ stawiam na jeden obóz. Jeden mozna ufortyfikowaæ lepiej ni¿ dwa w ciagu tych paru dni, maj±c do dyspozycji t± sam± liczbê "roboli".
Marcin - niestety je¼dziec ze mnie marny, nie podj±³bym siê jazdy w inscenizacji. Chyba, ¿e jeste¶ w stanie na trzy dni przed inscenizacj± zrobiæ ze mnie u³ana
I podpiszê siê pod opcj± jednego wspólnego obozu, który w inscenizacji tak jak w roku ubieg³ym pos³u¿y za t³o wojskom Korony. Wojsko krzy¿ackie obóz swój zrobi³o naprêdce przed bitw±, a Dunin swój porz±dnie ufortyfikowa³. To w kwestii historycznej, praktycznej za¶ - jeden obóz to mniejszy nak³ad pracy przy umacnianiu go, mniejsze odleg³o¶ci miêdzy znajomymi
etc.
i ³atwiej nakarmiæ w 1 obozie
Mam pytanko :gdzie dok³adnie odbywa siê impreza?-gdzie jest ¦wiecino ju¿ wiem , ale konkretnie gdzie bêdziecie siê znajdowaæ nie wiem..?(to jest gdzie¶ przy wsi , czy bli¿ej jeziora Dobrego ?)
Pozdrawiam, liczê na pomocn± d³oñ-nie chcia³bym b³±dziæ szukaj±c drogi;)
Idziesz pod gore szosa w lesie i dochodzisz do Swiecina, mijasz tablice z nazwa miejscowosci i idziesz jeszcze kawalek, mijasz pare zabudowan i po lewej bedzie duza przestrzen i zobaczysz w oddali las i oboz - jestes na miejscu
ogólnie trafic jest latwo.
pozdrawiam
WR
Rok temu na tablicy by³o wyryte "Bitwa pod ¦wiecinem". Ja trafi³em - czyli by³o dobre oznakowanie.
Te¿ jestem za jednym obozem - wykluczy to wêdrówki ludów a wspomo¿e integracyjê.
Wielkie dziêki!-i ...da wstrjeczi!
Witam,
Stanowczo jestem za jednym obozem.
My zapewne bêdziemy dopiero w ¶rodê
pozdrawiam Ania
Witam...
Gwoli zaspokojenia ciekawości, tak jak na załączonym obrazku będzie wyglądał plakat do inscenizacji świecińskiej. W wersji ostatecznj jest na nim większa ilość sponsorów, patroni medialni, wieksza ilość organizatorów.
Re... Tadeusz liczę na twoją artylerię... przywieź tego jak najwięcej....
Moja intuicja kobieca
podpowiada mi, że tegoroczny obóz zdecydowanie się rozrośnie i wcześniej czy później i tak utworzą się dwa obozy. A intergacyjnym miejscem będzie wspólne biesiadne ognisko gdzieś miedzy nimi.
Planujemy
...... zbudować wędzarnię by wielka ilość wędlin jaką obdarzają nas sponsorzy nie jełczała i nie pleśniała. Wystarczy co drugi dzień lekko przepalić i będziemy mieli mocno podwędzane wędliny, których żadne draństwo nie ruszy.
.......zdecydowanie trzeba nam wykopać nową i przebudować starą "świątynię dumania" tak by grzybiarze nie kontrolowali naszej obecności w tych miejscach. Ostro protestuję jako Krzyżak by kibli nie nazywać imieniem np. F. Ravenecka czy C. Nostycza
.......uważam również, że musimy postawić coś w formie niekrępującej łaźni. Chłop to pojedzie nad jezioro i się wymoczy a pozatym jak się wysuszy to się wykruszy. Musimy zrobić ten pokłon w stronę dam. Panowie z zacięciem konstruktorskim przestawić myślenie na tego rodzaju konstrukcję.....
Jakaś drewniana podłoga, cztery ściany ławeczka, dwa gwoździe po powieszenia giezła.. no i kij dość gruby do odpędzania podglądających.....coś w tym stylu....
Uwaga istotna.... Od tego roku wszelkie puszki po napojach w kolorze bursztynu segregujemy i odkładamy na bok. W zeszłym roku tubylcy w ich poszukieaniu porozrywali wszelkie worki ze śmieciami. Dwa dni po naszym wyjeździe widać było rzeczywiste pobojowisko. Postaramy się by śmietnik zorganizować od razu na jakiejś przyczepie....
PS. Co to za post.?!!!! Porąbało mnie chyba.. wszyscy się cieszą....a ja tylko o śmieciach i wychodkach.
CYTAT(Hako @ 08:41 04.08.2007) [snapback]197046[/snapback]
Re... Tadeusz liczê na twoj± artyleriê... przywie¼ tego jak najwiêcej....
Hako Za³atwione. Przecie¿ to by³o oczywiste.
Tadeusz
Ja ze swojej strony moge jedynie zaoferowac 2 sprawne (chyba) rece - bo na razie to wiekszej ilosci sprzetu obozowego (technicznego) nie posiadam. No i dopiero od srody (jak uda nam sie dojechac z Austrii). A jesli nie - to moze przynajmniej zagram jakis rytm dla "galernikow"
Co do obozu to mam kilka malych i drobnych spraw/propozycji (niepotrzebne skreslic):
1. Jeden oboz - latwiej ogarnac i jednak jest milej w jednym gronie
2. Warty - proponuje, aby jednak poczuc troche mocniej wlaciwy dryl wojska najemnego i ustawic wartowanie i pilnowanie, szczegolnie wieczorowa pora... (Gwyn - na pewno masz jakies swoje przemyslenia na ten temat)
3. Proponuje aby jak i wzorem ubieglorocznym zachowac styl i wszelkiego rodzaju gadzety XXI wieczne trzymac ukryte/pochowane (niepotrzebne skreslic - ale tylko jeden wyraz).
Czyli wszystkie potrzebne pojemniki z plynami trzymac z daleka od ludzkich oczu, a z namiotu wynosic napelnione "historyczne" naczynka (nawet jesli w srodku bedzie cos mniej historycznego).
A poza tym to juz sie nie moge doczekac kiedy znowu zagram na jakiejs "konserwie"
Co prawda helm to nie "trzynele" ale jak sie nie ma co sie lubi..
Mam tylko nadzieje, ze nie oberwe za to jakims tasaczkiem, czy innym otwieraczykiem do konserw :-)
Do zobaczenia w Kraju
Adam & Ewa
Z tymi wartami podpisujê siê obiema rêkami, nawet je¶li Kacper znowu wymy¶li, ¿e mam o 3.00 w nocy tyraæ jako wartownik
Warty mo¿naby zrobiæ mieszane, ¿eby¶my siê pointegrowali z ludzmi spoza Roty, jak bêdzie nas du¿o to spokojnie nawet po 4 osoby, ¿eby sobie 2-osobowe ekipy chodzi³y i pilnowa³y ca³o¶ci.
Warto chyba rozwa¿yæ te¿ kwestiê wart gdy bêdzie publika. Raz ¿e tak bezpieczniej, a dwa ¿e fajniej wygl±da kiedy kilku "selekcjonerów" stoi na bramce
, nawet przez ca³y dzieñ.
My jeszcze nie wiemy czy bêdziemy w ¶rodê, czy w czwartek, bo w Lublinie ma byæ "Wielki Jagielloñski Turniej Rycerski" i chocia¿ wszystko zapowiada maksymaln± kichê to ja "contra spem spero" i bardzo chcia³bym choæ kawa³ek tej imprezy zobaczyæ.
Pozdr.
M.
Hej
Jestem zdecydowanie za mieszaniem sk³adów wartowniczych codziennie bêdzie okazja z kim innym powartowaæ
. Co do dwóch obozów to my¶lê ¿e troszkê nas za ma³o wiêc póki co jeden.
Marcin niestety Micha³ równie¿ nie pojedzie w inscenizacji konno gdy¿ za g³osem serca na wakacje za wielk± wodê wyjecha³.
Ja bêdê w poniedzia³ek rano i bêdê siê prosi³ by mnie kto¶ z Wejcherowa odebra³
gdy¿ podró¿owaæ bêdê PKP. No chyba ¿e zrobiê sobie marszo-bieg pod ¦wiecino
.
Jeszcze mam uwagê coby w tym roku auta postawiæ od razu na parkingu ko³o drogi a nie przy obozie coby nastroju nie psu³y a i warta bêdzie mia³a gdzie siê przej¶æ w nocy.
Pzdr Igor
Dziêki Marcinie za konia.
W zwi±zku z brakami chêtnych do jazdy konnej w inscenizacji mam jeszcze jedn± osobê z dru¿yny do wziêcia udzia³u konno.
Pozdrawiam
Tadeusz
CYTAT
Jeszcze mam uwagê coby w tym roku auta postawiæ od razu na parkingu ko³o drogi a nie przy obozie coby nastroju nie psu³y a i warta bêdzie mia³a gdzie siê przej¶æ w nocy.
Ten parking jest zdecydowanie za daleko obozu i jest ³akomym k±skiem dla z³odziei. Da siê dla uczestników zrobiæ gdzie¶ bli¿ej obozu?
Parkingu bli¿ej sie nie da umiescic w czasie inscenizacji, wiêc pozostaje tak jak w zesz³ym roku do soboty rana samochody przy obozie a potem na parking na boisku.
Tadeusz brawo! masz drugiego konia. Czy masz i mozesz przywie¿dz siod³a?
Czy nikt z RPK ani z R¦J nie wezmie udzia³u w inscenizacji na koniu!!!
He he jakby mi zap³acoli 100-krotno¶æ rocznego zoldu to moze... Wysoko jest z konia ...
A co do parkingu to uwa¿am i¿ konie mechaniczne nalezy oddaliæ spod obozu znacznie wcze¶niej
Witam
1. Czê¶æ z nas bêdzie w niedzielê 12 sierpnia, godzina bli¿ej nieznana, zale¿na od tego jak uda siê sprzêt popakowaæ. Czê¶æ ze wzglêdu na pracê, urlopy itp. bêdzie doje¿d¿aæ pó¼niej.
2. Stawiamy 1 obóz.
3. Mieszane warty to dobry pomys³.
4. Tuniu czy zechcesz wzi±æ 2-3 panie od nas do kuchni?
5. Publiczno¶æ. Czy udostêpniamy obóz zwiedzajacym podobnie jak w ubieg³ym roku? Je¿eli tak to proponujê wytyczyæ korytarz (np.: linami) pzez obóz, w którym bed± mogli siê poruszaæ tury¶ci? Bez pilnowanie siê nie obejdzie, ale bêdzie to anga¿owaæ mniej osób. Co o tym my¶licie?
ad. Publicznosc
Wydaje mi sie, ze jesli oboz ma byc dostepny dla turystow, to najwyzej w jeden dzien czyli pewnie sobote i sadze ze tez nie caly dzien tylko o okreslonych godzinach.
Mysle tez, ze turysci powinni wchodzic grupkami wraz z przewodnikiem ktory bedzie opowiadal o o obozie - tak przynajmniej wyniosa cos z tego zwiedzania
Ale w sumie wszystko zalezy od ilosci turystow.
Pozdr
WR
Obóz dostêpny dla publiczno¶ci jak najbardziej TAK i choæby z tego powodu nie nale¿y go rozbijaæ na dwa mniejsze.
Je¶li mogê co¶ doradziæ, to sugerowa³bym liczyæ publikê (na tyle, na ile siê da oczywi¶cie). Jak bêd± siê zaczyna³y przygotowania do przysz³orocznego ¦wiecina, to ewentualnym sponsorom dobrze przedstawiæ te¿ statystyki poprzedniej edycji imprezy.
Jeszcze 9 dni... Nie wytrzymam
Pozdr.
M.
Witam
1. RE: Wojciech Radzki - Obóz dostêpny tylko w sobotê oczywi¶cie, przewodnik te¿ extra sprawa.
2. RE: Micha³ ¯elazo - pomys³ super, zastanawiam sie nad wykonaniem. Mo¿e dawaæ co¶ publiczno¶ci: monety, nalepki, karty pami±tkowe (znaczki pocztowe
¦wiecino 2007
- wersja limitowana) czy jeszcze co¶ innego - rzucam na swie¿o. Tylko wymaga to wcze¶niejszego przygotowania np.: mennicy czy czego¶ innego. A mo¿e kto¶ takim czym¶ dysponuje? Jakby mieæ to co¶ policzone to po zakoñczeniu imprezy liczymy ró¿nicê i mamy ilo¶æ turystów. Niestety niczym takim nie dysponujemy. Ale mo¿e kto¶ ma inny, ciekawszy i ³atwiejszy do wykonania pomys³
Je¿eli nic z tego nie wypali to pozostaje liczenie szacunkowe ze zdjêæ.
Do zobaczenia w niedzielê.
Szczegó³y wzglêdem publiczno¶ci dogadamy sobie na miejscu. Pojawiê siê wstêpnie w sobotê i na sta³e od niedzieli. Pozdrawiam
Gwyn
CYTAT(marcink @ 23:16 05.08.2007) [snapback]197140[/snapback]
Tadeusz brawo! masz drugiego konia. Czy masz i mozesz przywie¿dz siod³a?
Marcinie
Niestety jeszcze nie mam siod³a,ale muszê sobie takowe sprawiæ, bo jednego razu wodze mia³em ze sznura, bo skórzane siê zerwa³y.
Mo¿e na ¦wiêcinie co¶ mi poradzisz odno¶nie zakupu.
Tadeusz
W przyszłą środę (15-go) będę śmigał na Świecino trasą Lublin - Warszawa - Gdańsk. Wyjeżdżam z Lublina około 8.00 - 9.00 i będę miał wolne miejsca, mogę zabrać dwie osoby bez dużej ilości gratów, albo jedną z gratami (ew. drzewcówki do 220 cm. z żeleźcem) - w razie jakby co proszę o kontakt ma pw albo maila. Acha, ponieważ jadę z córką, jak będzie ładna pogoda to spędzimy w Wawie ze dwie godzinki bo jej zoo obiecałem.
Pozdr.
M.
P.S. Jadę bez żony. (to do pięknych pań
)
Haj
Sorki, ale pomys³ z dawaniem czegokolwiek publiczno¶ci uwa¿am za conajmniej nietrafiony Nie róbmy ze ¦wiecina kolejnego rymcerskiego jarmarku !!!!!!!! A jesli chcecie ju¿ cokolwiek dawaæ to mogê pomóc Jesli ma byæ cos szybkiego i ³atwego to ze swojej strony proponujê kopa z mojego piêknego glana
Tyle
seba
Jeśli już zapraszamy publikę to coś jej musimy zaoferować, inaczej nie ma to sensu i ludzie będą narzekać. Nie robimy Świecina jako prywatnej imprezy "przez nas dla nas".
Impreza może się rozwijać, ale (co oczywiste) potrzebna do tego jest kasa. Możemy zrobić to tylko na dwa sposoby: finansujemy wszystko z własnej kieszeni, albo szukamy sponsorów. Do tego drugiego sponsorom trzeba coś zaoferować w zamian, choćby informację "w ubiegłym roku naszą imprezę odwiedziło ... osób" - to w wersji minimum.
No i na litość boską (
) Seba, nie każda impreza z publicznością od razu musi wyglądać jak "turnieje rycerskie", które wszyscy znamy i mamy w poważaniu (głębokim). Można zrobić na prawdę fajną, dużą imprezę, a od dbania o wysoki poziom jest przecież każdy z nas.
Pozdr.
M.
Jak to mówi taki jeden ³ysy w okularach - róbta co chceta
Ale mnie chodzi o to, ¿e mozemy im daæ ciekawsze rzeczy, ni¿ [beeep]e znaczki czy monety Mo¿emy im daæ troszkê wiedzy czy jaki¶ pokazik My¶lê, ¿e to jest bardziej wartosciowe
Racja.
I zapewne w tym roku to im bêdizemy mieli do zaoferowania. Jednak na ¦wiecino 2008 mo¿na pomy¶leæ o jakich¶ materialnych pami±tkach, które w dodatku wcale nie musz± byæ mroczne.
Kop nie musi byæ z glana, mo¿e byæ np. z buta z muzeum londyñskiego, czy wykopalisk gdañskich
Pozdr.
M.
RE Czarny: "Ale mnie chodzi o to, ¿e mozemy im daæ ciekawsze rzeczy, ni¿ [beeep]e znaczki czy monety Mo¿emy im daæ troszkê wiedzy czy jaki¶ pokazik My¶lê, ¿e to jest bardziej wartosciowe "
W tym punkcie chodzi³o mi tylko o sposób policzenia publiczno¶ci. Zaproponuj inne dzia³anie na policzenie ludzi. Je¿eli nie, to zawsze pozostaje szacowanie. Jak napisa³ Micha³ albo p³acimy ze swoich, albo szukamy sponsora. Jednak dla potencjalnego sponsora wiêksz± warto¶æ maj± konkretne, mierzalne wska¼niki.
Jak juz napisa³em róbcie, jak uwa¿acie I tyle na ten temat Nie jestem specjalist± w kontaktach z lud¼mi, bo ich po prostu nie lubiê
I po cholere wdalem sie w jak±¶ dyskusjê... Przecie¿ mnie to nic nie obchodzi...
Mayris:
"Zaproponuj inne dzia³anie na policzenie ludzi. Je¿eli nie, to zawsze pozostaje szacowanie."
A có¿ z³ego w oszacowaniu? Naprawdê musimy wiedzieæ co do sztuki?
Czy publiczno¶æ bêdzie oprowadzana po obozie tak samo jak rok temu? Je¶li tak, to wiemy ile wycieczek wchodzi w ci±gu godziny, ³atwo oceniæ ilu ¶rednio zwiedzaj±cych mamy w jednej wycieczce.
Pozdrawiam - K.
Masz acjê Karolino - nic z³ego, oszacujemy je¿eli bêdziemy takich danych na przysz³o¶æ potrzebowaæ. To tyle w tym temacie.
Do zobaczenia w ¦wiecinie.
Propozycja: niech ka¿dy odwiedzaj±cy postawi krzy¿yk piórem na czerpanym papierze. Pióro mogê zorganizowaæ, parê arkuszy te¿ spróbujê w miêdzyczasie nabyæ. W ten sposób spowolnimy te¿ wej¶cie do obozu. W dzieñ 'publiczny' mo¿na na wej¶ciu postawiæ, obok stra¿y, stó³ z papierem, piórami, itp. Przy okazji krótkiej pogadanki o tego typu sprawach, ka¿dy osobnik zaznaczy swoj± obecno¶æ i bêdzie móg³ wej¶æ.
Pozdrawiam
Gwyn
Pomys³ z krzy¿ykami jest bardzo dobry.
Kto¶ jest ju¿ od soboty? Czy dopiero niedziela plus?
Pozdrawiam
Gwyn
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.