CYTAT(Borg @ 08:48 12.02.2007)
A nawet jesli to bedzie musial to robic czlowiek wykfalifikowany i potwierdzone przez kogos tam jak pamietam... co kosztuje znow
No w³a¶nie. Poza tym, w przeciwieñstwie do broni palnej, nie spotka³em siê z ¿adnym aktem prawnym, który okre¶la³by dok³adnie, jak siê pozbawia
kuszê cech u¿ytkowych, oraz jakie s± tzw. "istotne czê¶ci" kuszy.
A contrario, istotne czê¶ci broni palnej to np. zamek, lufa, iglica itd. A tego w kuszy przecie¿ nie ma za bardzo...
Radek pisa³ z tego licencjat - mo¿e on nas o¶wieci
Pozdrawiam,
S³odziutki.
CYTAT("Michał Żelazo")
Ale tak na logikę, jeśliby połączyć oba rozwiązania, tj. gumowe cięciwy kusz, z bełtami o gumowych "grotach" to myślę, że będzie to wystarczająco bezpieczne żeby strzelać nie tylko do ludzi w pełnych blachach (których wciąż chyba mamy niewielu) ale i do "przeszywkowców" takich jak ja.
Tak na logikę to pozostaje jeszcze wtedy problem ochrony oczu. Ja tam swoje całkiem lubię.
Oczywiście - jest to do rozwiązania, jeżeli ścierające się oddziały prowadzą ostrzał w umówiony sposób i wszyscy mają możliwość schowania się czy zasłonienia jakoś twarzy.
Ale to nie może być wtedy "wolna amerykanka", wszystko musi być dobrze dograne i przećwiczone.
Czyli - ja nie jestem przeciw, a nawet za. Tylko to trzeba z głową, żeby nie było biedy.
-
Czyli z pawê¿nikami na froncie i reszt± schowan± za ¶cian±. Tak to wygl±da na moje, æwiczyli¶my ju¿ podobne patenty
Pozdrawiam
Gwyn
W obowi±zuj±cej ustawie mowa o kuszy jest dwa razy: raz ,¿e jest broni± ciêciwow± i dwa ¿e wydaje siê na ni± pozwolenie kolekcjanerskie (obecnie oko³o 1000pln). Ani ustawa ani akty wykonawcze nie posiadaj± definicji kuszy ani jej budowy, a co dopiero "istotnych czê¶ci". Tak naprawdê to "odpowiedni organ policji" mo¿e okre¶liæ wed³ug w³asnego widzimisie czy dany egzemplarz to ju¿ jest kusza czy jeszcze zabawka.
Pisa³em o tym w pracy licencjackiej ;)
Osobi¶cie nie lubiê jak siê do mnie strzela...
CYTAT(Rotmiszcz @ 12:43 13.02.2007)
Osobi¶cie nie lubiê jak siê do mnie strzela...
To siê schowasz za mn±
Poprawcie mnie je¶li siê mylê, ale pozwolenie kolekcjonerskie "przyporz±dkowuje" chyba dany przedmiot do miejsca jego przechowywania i aby go zgodnie z prawem przewie¼æ trzeba wyst±piæ o pozwolenie do nieszczêsnego "odpowiedniego organu policji", który na rozpatrzenie ma 30 dni i chyba nie robi tego za darmo...
A gdyby tak z³o¿yæ siê i wystaraæ o ekspertyzê prawn± (np. Micha³ Wojtysiak z £êczycy móg³by pewnie tak± sporz±dziæ du¿o taniej ni¿ zwyk³e stawki za taki papier) w kilku kopiach i woziæ ze sob± na wypadek gdyby przydarzy³ siê nadgorliwy glina uwa¿aj±cy ¿e zabieraj±c nam kusze rozbraja zorganizowan± grupê przestêpcz±...
A swoj± drog± w ramach zmuszania ministra Ziobry do my¶lenia przyda³oby siê kiedy¶ zrobiæ taki test: z jednej strony Ziobro z roz³adowan± kusz±, z drugiej kto¶ z roz³adowanym coltem navy i na trzy cztery maj± za³adowaæ i wystrzeliæ np. trzech celów. Mo¿e wtedy minister by siê zastanowi³ nad sensem niektórych zapisów obecnej ustawy...
Pozdr.
M.
No to chyba jednak Ziobro wins
Micha³ ³adowa³e¶ kiedy¶ Colta Navy? Kusza przy jego tempie ³adowania to automat
Co innego ju¿ za³adowane...
Co do rozwi±zañ prawnych o kuszy dla naszych zabaw - w dziale ³ucznictwo by³ kiedy¶ ca³y temat po¶wiêcony inicjatywie w tym kierunku, chyba kierowanej przez £êczycê. Kto¶ wie do czego doszli?
Ma³y OT
Nie trzeba stosowaæ metody ³adowania z koñca I po³owy XIX wieku
Wystarczy zamiast sypania prochu z prochownicy u¿yæ pó¼niejszych gotowych ³adunków, wtedy tylko: przybitka - kula - ³adunek - kapiszon. I jedziemy
Podejrzewam, ¿e czas za³adowania 3 komór by³by poni¿ej 30 sek.
Pozdr.
M.
Witam
A ja z taka sprawa wyjasniajaca pewna sensacje
W popiach rot pojawia sie koles z samym naplecznikem. I tu drobna uwaga nim ktos zacznie tak zasuwac
W licznych popisach, czy tez innych dzielach pisanych (spisy majatkow, prawne) pomija sie pewne fragmenty uzbrojenia jako zbyt oczywiste by o nich wspominac, np miecze wystepuja tylko w popisach z 1471, czy w "Memoriale o naprawie Rzeczpospolitej" Ostroroga wystepuja tylko przy "szermierzach": a brak ich przy kopijnikach. (za Nowkaowskim "Arsena³y domowe...")
Stad uwazam ze jesli koles mial naplecznik to z automatu rozumie sie ze mial napiersnik, przynajmniej wg spisujacego..
Ale gdyby co to tylko moje wnioski
Jak sie komus chce niech sprawdzi czy w danym spisie wystepuja inne kirysy i jak sa zapisane jesli ich brak dodaje to prawdopodobienstwa teorii, jesli sa to wciaz nic pewnego, przeciez zdazaja sierozne nazwy na ten sam element...
Skoro w popisach rot wystepuja okreslenia dotyczace oslony tulowia: plach przedny, plach zadny, i plachy oba, to wszystko wskazuje na to ze spisywano to dosyc precyzyjnie. Watpie zeby pod terminem plach zadny wystepowal napiersnik.
Kusza jest piekna itp itp . Osobiscie nie za bardzo widzê mozliwosc urzywania jej w rekonstrukcjach ........po pierwsze jest niebezpieczna ( nawet os³abiona czy z gumow± cieciw± ) moze jestem przewrazliwione ale by³em swiadkiem jak dziewczyna straci³a oko w "zabawach" ³ukiem i pacynkami . Jak kto¶ ma watpliwosci ze be³t z gumowym grotem jest bezpieczy niech poprosi kolegê aby dotkn±³ jego oka ( energiczne ) jakim¶ twardszym zdzb³em trawy ...........bo chodzi tu przede wszsytkim o oczy...............
Druga sprawa to problem prawny ..............
Osobiscie jestem zdania ze najlepiej sie jednak sprawdz± róznego rodzaje flinty ( czy to atrakcyjnosc pokazu jego realizm a i koszty wykonania repliki sa umiarkowane oraz co nie jest bez znaczenia mamy jasny stan prawany )
W³a¶nie!
Zgodzê siê tutaj z I Burgundczykiem RP misterem Bejbsem
Kusze wiadomo, s± fajowe. Ale za du¿o przeciwno¶ci z tym zwi±zanych (bezpieczeñstwo, prawo, itd.) W innym temacie pad³ temat zawê¿enia lat do 1475-1485. W tym wypadku u¿ywanie ró¿norakiego sprzêtu na proch jest bardziej historycznie uzasadnione. Ludkowie zaciê¿ni ju¿ sie przekonali do tej niby prymitywnej, ale taniej broni. W popisach widaæ wzrastaj±c± liczbê ¿o³daków uzbrojonych w³a¶nie w broñ paln±. I mimo wszystko twierdzê ¿e salwa oddana powiedzmy z 10-15 hakownic, piszczeli, rusznic itp. jest bardziej efektowna od salwy tej samej ilo¶ci kusz. Do tego pozostaje problem zrobienia tych 15 kusz
i ich u¿ytkowania.
Pozdrowionka!
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
A ja tak z innej beczki...
Czy ktos moglby mnie oswiecic w sprawie tego napiersnika? Przypadl mi do gustu, jednak niepokoi mnie brak grani i po przekrzeniu Nowakowskiego i Kajzera jestem w kropce. Moze ktos mi pomzoe go wydatowac? Bo zaczynam sie dozbrajac
http://morion.imperial.net.pl/galeria/panc...menty/ep20.htmlPozdrawiamk i z gory dziekuje!
Bryan
CYTAT(Hasior @ 20:58 22.02.2007)
W innym temacie pad³ temat zawê¿enia lat do 1475-1485. W tym wypadku u¿ywanie ró¿norakiego sprzêtu na proch jest bardziej historycznie uzasadnione. Ludkowie zaciê¿ni ju¿ sie przekonali do tej niby prymitywnej, ale taniej broni. W popisach widaæ wzrastaj±c± liczbê ¿o³daków uzbrojonych w³a¶nie w broñ paln±.
Wzrastaj±c±, ale to jeszcze jakie¶ 15-20 lat musia³o zaj±æ ¿eby liczba broni palnej dorówna³a liczbie kusz. Czy masz jaki¶ popis z lat 1475-85, w którym s± same piszcza³y, a nie ma kusz?
A za³±cznik jest dla Bryana. Oto napier¶niki bez grani.
Pozdrawiam,
S³odziutki.
Nie powo³ujê sie tutaj na konkretne ¼ród³a, mianowicie popisy. Nie chodzi mi o tych kilka popisów z Grabarczyka które s± wa³kowane bez przerwy (oczywi¶cie nadal uwa¿am je za bardzo wa¿ne ¼ród³a) Piszê to troszkê z innej perspektywy. Uwa¿am ¿e powinny byæ wziête pod uwagê inne rzeczy jak ikonografie, chocia¿by Hausbuch. Piszê to te¿ trochê z punktu widzenia Wroc³awiaka. ¦l±sk by³ od 1 po³. XV wieku pod wp³ywem husytów, a wiadomo ¿e husyci = du¿o broni palnej. I to nie tylko ¦l±sk by³ terenem który przej±³ wp³ywy husyckie. Ja osobi¶cie przyjmujê taki punkt widzenia, nie mo¿emy sie ograniczaæ tylko do tych (cennych mimo wszystko) popisów. Pozdrowionka
Ale i w Hausbuchu i inszych do¶æ pó¼nych ¼ród³ach kusz nie brak. Pozdrawiam
Gwyn
Oczywi¶cie ¿e kusz nie brak Gwyn
Ja tylko mówiê ¿e posiadanie przez Rotê broni palnej ma wiêcej zalet i u³atwieñ,
- mo¿na tanio to zamowiæ (w porównaniu z kuszami),
- nie ma problemów prawnych jak w przypadku z kuszami,
- jest to broñ bezpieczniejsza ni¿ kusze (nawet zak³adaj±c gumowe ciêciwy itd.),
- w ¼ród³ach z 2 po³. XV wieku broñ palna wystêpuje bardzo czêsto, a wiêc jest to historycznie uzasadnione,
- jakby nie by³o broñ palna jest bardziej efektowna przy rekonstrukcji (tak mi sie wydaje
)
Na koncu dodam ¿e oczywi¶cie nie zabraniam nikomu kupowaæ kusz i ich wo¿enia na XV-wieczne imprezy, chcia³em tylko przedstawiæ ogólnie jak to wygl±da w dzisiejszych realiach.
Pozdrowionka
CYTAT(Hasior @ 11:56 23.02.2007)
Nie chodzi mi o tych kilka popisów z Grabarczyka które s± wa³kowane bez przerwy (oczywi¶cie nadal uwa¿am je za bardzo wa¿ne ¼ród³a) (...) Uwa¿am ¿e powinny byæ wziête pod uwagê inne rzeczy jak ikonografie, chocia¿by Hausbuch. Piszê to te¿ trochê z punktu widzenia Wroc³awiaka. ¦l±sk by³ od 1 po³. XV wieku pod wp³ywem husytów, a wiadomo ¿e husyci = du¿o broni palnej. I to nie tylko ¦l±sk by³ terenem który przej±³ wp³ywy husyckie. Ja osobi¶cie przyjmujê taki punkt widzenia, nie mo¿emy sie ograniczaæ tylko do tych (cennych mimo wszystko) popisów.
Wiesz, ja pochodzê z Lubina i te¿ móg³bym tak mówiæ
No, ale skoro jako Rota mamy ambicje byæ oddzia³em polskim, to popisy powinny byæ dla nas ¼ród³em podstawowym i najwa¿niejszym, a niemiecki Hausbuch i tendencje panuj±ce na ¦l±sku powinni¶my traktowaæ pomocniczo.
Druga sprawa: Masowe u¿ycie przez Husytów broni palnej, w oparciu o taktykê
wagenburga, zosta³o opracowane w regulaminach wojskowych Jana ¯i¿ki na pocz±tku lat 20-ych XV wieku dla wojsk polnych Taboru. Wojska te, jak pamiêtamy, zosta³y rozbite w bitwie pod Lipanami bodaj¿e w 1434 i rozwi±zane. Zajmowa³em siê swego czasu bardzo intensywnie tym tematem i nie przypominam sobie ¿adnych "husyckich zaciê¿nych rot strzelczych", walcz±cych w czworobokach przy u¿yciu broni palnej. Innymi s³owy, husyci nie walczyli w taki sposób, jak my - a zatem u¿ycie przez nich du¿ych ilo¶ci broni palnej nie oznacza, ¿e mia³o to wp³yw na wyposa¿enie wojsk, które walczy³y w Polsce przy pomocy innej taktyki.
Rzecz jasna, nie zapominajmy o
wagenburgu z Hausbucha. Tam oczywi¶cie mamy wspomniane oddzia³y strzelców itd. Ale skoro mamy byæ Polakami, to mo¿e lepiej jednak skupiæ siê na popisach? W koñcu, ile mamy polskiej ikonografii przedstawiaj±cej polsk± piechotê? Obraz "Bitwa pod Orsz±" to ju¿ ciut za pó¼no.
Mam okropnej jako¶ci zdjêcia powiêkszonej i pokolorowanej fotografii zaginionego obrazu "Oblê¿enie Malborka" z czasów wojny 13-letniej. Mo¿e tam co¶ wypatrzê.
Pozdrawiam,
S³odziutki.
mamy byæ Polakami S³odki...??
ciutê to nowum dla mnie - k u r d w a - znowu nic nie wiem - kurde konkrety s± nieodzowne...
dobra wiem - pawê¿e, te sprawy, pitu-pitu... ale Polakami... cholera... strzelcza rota znaczy tak??
to wiele zmienia...
dobra nie wa¿ne - sam sie gubiê...
Ja ju¿ te¿ nie wiem czy Polakami czy Niemcami? Kto¶ zna jakie¶ konkrety? Czujê siê zagubiony!
okej, nie wa¿ne... wychodzi ¿e robimy polaków, bo jest nacisk napawê¿e i kusze itp., w ka¿dym razie jak ju¿ siê odgra¿a³em, robiê ¶l±sk, znaczy sie bede wygl±da³ jak niemiec... powiedzmy, bo z drobnymi zmroczeniami :> ;>
pozdrawiam
tz
hmm a w planie rozwoju nie jest napisane co innego, bo jednym temacie a w drugim tamto.... moze sie wkoncu ustali co i jak, ozyje jakis inny temat ktos cos powie ze robimy nagle ruskich lancknechtow
i znow bedzie bajzel...
My¶lê ¿e maksymalne zkonkretyzowanie "kim jeste¶my" nie ma sensu. Rota jakby nie by³o jest grup± entuzjastów 2 po³. XV wieku i nasze spotkania nie powinny byæ traktowane jako "rób strzelca albo wy....aj, tudzie¿ "wyrzuæ t± halabardê bo to nie polskie" Jest w Rocie sporo ludzi z drzewcówkami, co zrobiæ z nimi? Kto¶ ma jakis he³m z 1450 roku, ma go wyrzucic? My¶lê ¿e nie o to chodzi. Tak jak Gwyn zauwa¿y³ musimy tylko unikaæ nowinek z samej koñcówki XV wieku, bo to ju¿ klimaty wchodz±ce pod lancknechtów. Jestem tak¿e za popieraniem regionalizmów, a wiêc je¿eli kto¶ chce zrobiæ "co¶" co wynalaz³ w jakim¶ muzeum, ikonografii itd. , a pochodzi to z jego regionu niech ¶mia³o to robi
Wydaje mi siê ¿e najwiêkszym problemem w stworzeniu polskiej Roty jest liczna halabardników, tak¿e albo przezbrajamy oko³o 30 osób w pawê¿e i kusze, albo zostawiamy to jak jest. My¶lê ¿e pierwsza opcja bedzie trudna do przeprowadzenia :D Przede wszystkim jest to hobby i nikt nikogo nie zmusi ¿eby porzuci³ ukochan± halabardê na rzecz pawê¿y
niektorzy bardzo lubia nowinki z samej koncowki XV i tez nie beda chcieli z nich zrezygnowac
Dlatego w³a¶nie ustalona jest data "graniczna" - 1488. Chcê przez to powiedzieæ ¿e bardziej usprawiedliwione bêdzie noszenie troszkê starszego uzbrojenia (lata 1450-60) ni¿ nowego (po¼ne lata 90 - pocz±tek XVI wieku) Uzbrojenie by³o rzecz± kosztown± i ka¿dy musia³ sobie je sam zakupiæ. Zdarza³o siê w Arsena³ach Milicji Miejskiej uzbrojenie które mog³o dobrze nale¿eæ do ojców stra¿ników. Ale pomykanie w maksymiliankach albo wypasionych gotykach to ju¿ inna bajka...
CYTAT(Tomaszek @ 09:03 27.02.2007)
jeszcze cala nie gotowa a juz trzeba zlomowac ;)
Hehe, projekt "ksiêciunio" mi sie bardzo podoba
Mo¿e w drodze wyj±tku zrobimy lordzie Tomaszku wyj±tek ;) :P A tak na powa¿nie to oczywi¶cie mówi³em o zwyk³ych piechurach
Chêtnie w koñcu zobaczê wypasionego rymcerza z 2 po³. XV wieku
nie mam konia, ale umiem je¼d¿iæ.ani namiotu, ale prace trwaj±...
dajê sobie rok na zostanie wszechgalaktycznym lordem ze ¦l±ska...
bêdzie fajnie - a przynajmniej ¶miesznie.
obiecujê
buziaki
Nie mo¿emy siê ju¿ doczekaæ, Jego Lordowska Mo¶æ
Mo¿e zrobisz jak±¶ fundacjê?
W ka¿dym razie liczê, ¿e zostaniesz nabywc± moich jedwabnych podwi±zek
A tymczasem musisz poczekaæ na 5 tom Herbarza szlachty ¶l±skiej
k...a - Basiu, nie mów - nie ma tego herbu???????? ale kupa!! wielka olbrzymia nawet i potwornie ¶mierdz±ca... dobra - jakby kto¶ s³ysza³ o herbie rodziny von Popplau ze z Wroc³awia to prosze o znaki dymne...
a jedwab wci±gam... w ka¿dej formie i ilo¶ci - w tym równie¿w postaci pasty spo¿ywczej...
buziaki
Ja¶nie O¶wiecony, z mojego researchu wynika, ¿e herb jaki¶ jest, tylko jaki, to jeszcze nie wiem, czekam na tom z literk± O :P Mo¿na spróbowaæ poszukaæ w jaki¶ niemieckich ¼ród³ach heraldycznych z przedwojnia, bo rycerstwem polskim to raczej nie byli.
Proponujê poza tym b³êkitne podwi±zki :P
Hej
Tomaszku ¿e siê wtr±cê zapewne nie bêdziesz mia³ mi za z³e, nie wiem sk±d twoje zainteresowanie rodem kupieckim Popplau z Wroc³awia, przypuszczam ¿e przez "Opisanie podró¿y Miko³aja von Popplau", w ka¿dym razie jest tam informacja o herbie: "17 maja 1469 roku otrzyma³ od papie¿a Paw³a II, wraz z krewnymi (...) za zas³ugi w walce z Jerzym z Podiebradu, herb - na czerwonej tarczy, z³otego jednoro¿ca wspiêtego, w tylnej czê¶ci jednoro¿ca pole szachowe piêciorzêdowe, z³o¿one z 12 romboidalnych cegie³ na przemian czarnych i srebrnych. Klejnot w postaci rogów bawolich w dolnej po³owie szachowanych, ka¿dy w 2 rzêdy po 3 ceg³y romboidalne w kolorze naprzemian czarnym i srebrnym, w górnej po³owie srebrnych. Labry li¶ciaste od strony zewnêtrznej z³ote, od wewnêtrznej czerwone. Wed³ug dokumentu cesarskiego z 1483 roku pocz±tkowe barwy pól szachowych stanowi³y czerñ i biel"
Opi dosyæ klarowny wiêc z jakim¶ dobrym herbarzem do odtworzenia. Je¶li potrzebujesz dotrzeæ do ¼ród³a to podam jeszcze namiar na XIX w. pozycjê niemieck± ale teraz nie chce mi siê wklepywaæ.
Zdravim
o urwał nać... dzięki... to wiele wyujaśnia... potrzebuje teraz kogoś kto to narysuje
dziękuję
bardzo
buziaki
PS - a i owszem zainteresowanie wzięło się po przeczytaniu wspomnianego artykułu w mówią wieki... zresztą gorąco polecam... niezła ciekawostka kurde...
Hej
Aha to trochê wyja¶nia, bo ja mia³em na my¶li nie artyku³ o tym ¼ródle, tylko samo ¼ród³o. Jest ono wydane choæ bardzo kiepsko niestety, ale przeczytaæ oczywi¶cie warto, fajne jest
.
Poszukaj w bibliotece, w BUWie jest a napewno w instytucie historycznym.
Opisanie podró¿y Miko³aja von Popplau, rycerza rodem z Wroc³awia, Prze³o¿y³ opatrzy³ przedmow± i komentarzami Piotr Radzikowski, Kraków 1996.
Je¶li bêdziesz chcia³ rycersk± tarczê kopijnicz± z herbem, to polecam siê ;)
Zdrówko
dziêki Owen...
tak powa¿nie to na pewno bêdê chcia³... zg³oszê siê niechybnie... albo nie - od razu sie zg³osze, znaczy napisze priva...
a ksi±¿ki muszê znale¼æ... s± w pytê-pasuj±ce...
dziêkujê bardzo i pozdrawiam
tz
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznikwitam wszystkich !
ja tu siê z tak± pro¶b± o pomoc zwróce. Gdzie¶ kiedy¶ na freha kto¶ umiesci³ zdjêcie takiej halabardki. Potem widzia³em j± jeszcze w dragonie którym¶. ¯e datacja na Rote odpowiada to wim, ino mam problemy z lokalizacj±. Kochany Internet raz mówi ze to Szwajcar a raz ¿e Niemcy. Proszê o pomoc je¶li ktokolwiek widzia³, ktokolwiek wie. A i jeszcze jedno. Zna ktos jakie¶ ³adne zachowane egzemplarze g±sek ? No i pro¶ba do wannabe kuszników, decydujta sie szybciej bo nie wiem czy ³ebke zamawiaæ czy jednak bezpieczniejsz± salade
pozdrawiam !!!
Powitaæ
Ma pytanko z innej beczki. Planuje sobie sprawiæ pawê¿ (wiadomo wiekszy ¿o³d) i tu moje pytanie. Niestety przez naturê zosta³em stworzony leworêcznym i siako¶ tak mi jest wygodnie gdy tarczê mam na prawej rêce. Niestety w przypadku pawêzy moze sie zacz±æ problem bo jak to wygl±da gdy jedna piz... trzyma tarczê inaczej ni¿ wszyscy. Dodam ¿e w sumie to juz mam kord zrobiony do lewej rêki. Pozatym zastanawiam sie (bo nic na ten temat nie trafi³em) jak jest w XV z leworêczno¶ci± (bo w sumie to jeszcze moi dziadkowie p³akali ¿e pisze i wszystko robie lew± rêk±). Wiadomo ¿e jak bêdê robi³ uchwyty do pawêzki to musze podj±æ decyzjê na któr± stronê. Wiadom ¿e lepiej by mi by³o z tarcz± na prawej rêce ale nie chce waln±c jakiego¶ babola. Z leworêcznym pozdrowienie Igor
Igor, jak ju¿ rzeczy tak naturalne jak choæby lewo-, czy praworêczno¶æ planujesz dostroiæ do odtwarzanej epoki, to mam dla Ciebie z³± wiadomo¶æ:
I Ty i Tomaszek i Bryan bêdziecie musieli wykosztowaæ siê solidnie na operacje plastyczne, ¿eby¶cie byli
nieco mniejsi. Z pawê¿ników na razie tylko Tomek Rejf, Synek i ja mamy wzrost mniej wiêcej odpowiadaj±cy ¶redniowiecznym orygina³om
Taka karma.
Pozdr.
M.
Igor, Ty się nie martw jeśli chodzi o rozmieszczenie uchwytów w pawęży. Te które znam to albo umieszczony centralnie i symetrycznie bardzo gruby rzemień rozcięty w "Y", albo dwa równoległe poprzeczne paski.
Swoją drogą, jak się trzymało pawęż za takie uchwyty? Czy istnieje jakaś wiarygodne źródło opisujące technikę użycia pawęży?
Pozdrawiam,
Słodziutki.
ech, widzê ¿e pomocy znik±d
no ale w takim razie pytanie do wszystkich drzewcówkarzy, z czego korzystali¶cie zamawiaj±c swoj± broñ? poszukujê jakichkolwiek ¼róde³, moja biblioteka uniwersytecka jaka¶ uboga jest strasznie. Macie wszyscy wzorce raczej niemieckie? czy jakie¶ klasyczne szwajcary w tej rocie te¿ s±? bede wdziêczny za wszelk± pomoc, nie ukrywam ¿e chcia³bym siê wyrobiæ przed lubelsk± imprez±
pozdrowienia dla wszystkich prawdziwie wiernych drzewcówkarzy!
Cze¶æ ¦wider Moja glewia jest burgundzka a korzysta³em z burgundzkiej w³a¶nie tapiserii i gdzie¶ u Memlinga jest identyczna, ale nie chce mi siê szukaæ
Tak¿e z Niemiec to nie ma nic w tej glewii...
A co do wiernych drzewcówkarzy to ja mogê byæ za szpiega u [beeep]zodrzwiowych , bo siê troche przerabiam... jakbym mia³ k... wyj¶cie Wymyslili se polskie klimaty...
No to pozdro
Witka ¦wider ! Nie wiem czy Ci to pomo¿e, ale przeszukuj±c moje marne ¼ród³a natrafi³em na takie co¶
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik. Ostatnia pozycja jest podpisana;
Helmbarte, schweizerisch Ende 15 Jhr. Niestety nie znam tytu³u tego ¼ród³a :/ - mam je jako kilka lu¼nych skanów. Ja swoja halabardê
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik zamówi³em na podstawie tego zdjêcia
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik ( ta w ¶rodku) - podobna do tej z Twojego postu.
Pozdrawiam!
Polecalabym fotograficzna dokumentacje dostepna na stronie www.bildindex.de
Swider, jestes w stanie sprawdzic czy w interesujacym Cie miescie na terenie Niemiec, Austrii czy Szwajcarii jest muzeum i czy maja tam zbiory broni dawnej z tego miejsca i okolic.
CYTAT(EwKa @ 11:00 08.05.2007) [snapback]188597[/snapback]
Polecalabym fotograficzna dokumentacje dostepna na stronie www.bildindex.de
Swider, jestes w stanie sprawdzic czy w interesujacym Cie miescie na terenie Niemiec, Austrii czy Szwajcarii jest muzeum i czy maja tam zbiory broni dawnej z tego miejsca i okolic.
Ewa, jakie has³o wpisa³a¶ w Bildindeksie, ¿e Ci wysz³y te obrazki? Wpisywa³em ró¿ne "waffen", "schwert" i "rustung" i inne takie, ale tych obrazków nie spotka³em.
Najlepsze rezultaty, jak do tej pory, da³o mi wyszukiwanie poprzez nazwy muzeów.
Pozdrawiam,
S³odziutki.
wyszukiwarka haslowa i ta rozszerzona na w zwyczaju pokazywanie tylko czesci katalogu.
Osobiscie szukam przez "Orte"-"Deutschland"/"Schweiz"-katalog z literka np. Z lub S i dalej katalog z nazwa miasta. Pozniej wybieram podkatalog o nazwie "Sammlungen" gdzie jest kolejny podkatalog z nazwami instytucji lub muzeum. Jesli znajde w srodku teczke "Kunstgewerbe" to przewaznie jest w niej kolejna teczka "Rustungen und Waffen".
Witam!
Chciałbym wrócic do tematu kusz, a mianowicie czy ktoś z was wogóle posiada takie cacko??No i czy znacie jakiegoś wiarygodnego producenta??(Na necie jest ich sporo, ale może ktoś z was zna producenta godnego polecenia)
Tak sobie pomyślałem o małej reaktywacji i o przerobieniu się na strzelca. Pomysł ze zdejmowaniem cięciwy i zakładaniem zamiast niej np:nitki dentystycznej
, wydaje mi się bardzo rozsądny, wtedy chyba nie da się nikogo zastrzelic na manewrach.
pozdr
Dobry
Jedna kuszê posiada Tom (Matuls), wiarygodnym za¶ producentem jest W³odek Ku¶mierowski ze ¦wiecia, jest na Freha. Pozdrawiam
Gwyn
A ja wrócê do tematu kapalina, o który pyta³ Synek.
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=9731&st=20Ostatnio w ksi±¿ce "Stara broñ w Polskich zbiorach" natkn±³em siê na opis tego (takiego) kapalina, który sytuowa³ go gdzie¶ oko³o 1475 r. Innymi s³owy, chochlik wkrad³ siê w moje przekonanie o szesnastowiecznym datowaniu tego¿.
Czujê siê na nowo zaintrygowany. Mo¿e dowiedzieli¶cie siê czego¶ nowego?
Pozdrawiam,
S³odziutki.
Witam
Pozwolê sobie wróciæ do tematu drzewcówek. Generalnie to do¶æ ciekawe, ¿e Rota, która z tego co wiem ( a mo¿e ¼le wiem) mia³a siê wzorowaæ na niemieckiej piechocie nie ma ¿adnej niemieckiej halabardy tylko raczej szwajcarskie lub burgundzkie glewie. I ta kwestia moim zdaniem wymaga omówienia w wiêkszym gronie z nie ukrywam KONIECZNYM udzia³em dowództwa. Przed wakacjami chyba zosta³o ustalone, ¿e pozostajemy przy wzorcach zachodznich ale na potrzeby ¦wiecina czê¶c osób robi siê na typowo polsk± rotê czyli wiecej strzelców i pawê¿y, czy tak? Przyda³o by siê jakie¶ potwiedrzenie tych ustaleñ i je¿eli tak ma byæ to ta czê¶c zachodnia jak daleko mo¿e siêgaæ? Burgundia? Szwajcaria? wiem, ¿e to kwestia nie tylko broni ale i ubioru, a tu sporo osób ma co¶ szystego na szwajcarsk± mod³ê. Tak powa¿nie to chcia³bym us³yszeæ wreszcie na czym stoimi bo na razie to tu jest jak w "tym Archeo..." I tu kolejna kwestia, czy kto¶ wie dok³adnie sk±d mogli byæ zaciê¿ni w oddzia³ach krzy¿ackich pod ¦wiecinem? Czy to byli ludzie na przyk³ad z pó³nocy Niemiec czy mog³a przywiaæ ich a¿ z Po³udnia? To te¿ do¶æ wa¿ne w kwestii doboru broni, przez ostatnie kilka tygodni przegl±da³em bildindex (tu wielkie podziêkowania dla Ewki!!!) i w muzeach miast na pó³nocy Niemiec nie ma æwieræ halabardy... podobnie jest z malarstwem. Wiêc albo pope³niam jakie¶ straszliwe przeoczenia albo ta broñ by³a ma³o popularna na pó³nocy, bo wszystko co jest, jest bli¿ej Szwajcarii (generalnie po³udnie Niemiec). Podsumowuj±c, je¿eli pod ¦wiecinem czê¶æ drzewcówkarzy ma byæ po stronie niemieckiej to sk±d ci ludzie byli i jak± sobie dobraæ broñ, i czy bêdzie to ogólnie pasowaæ do koncepcji Roty? Podzielê sie moim pomys³em i tu te¿ bardzo prosze o komentarz. Niedawno Gwyn zamie¶ci³ fajne opracowanie tematu w dziale 'broñ drzewcowa' - by George A. Snook.
http://virtuatheque.free.fr/The%20Halberd%...%20Polearms.pdfPo wnikliwej lekturze wychodzi na to, ¿e wzór o który wcze¶niej pyta³em jest zdecydowanie za pó¼ny (ok 1500)
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik , taki jaki ma Tomek. Wed³ug tego opracowanka taki wzór to do¶æ pó¼na ewolucja halabardy, ale znalaz³em w¶ród zbiorów z Munchen tak± halabardkê, która jest odpowiada naszej datacji - u Snooka jest to mniej wiecej 1470. Chodzi tu g³ównie o przesuniêcie górnego ostrza wzglêdem drzewca (zorientujecie siêpo obrazkach). Niestety na zbiorczym zdjêciu podpisano ¿e to halabady z XV wieku - trochê zbyt ogólnie, ale obstawiam, ¿e ta najbardziej po prawej
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik siê nadaje i w 100% odpowiada temu co o ewolucji tej broni pisze Snook
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik . Proszê, ¿eby mnie kto¶ skorygowa³ je¿eli widzicie jakie¶ b³êdy w moim toku rozumowania, bo jak nie to zamawiam! Ok sorki za d³ugosæ tych wymiocin.. tfy wypocin, pozdrawiam i prosze o komentarze!
Chcia³bym siê dowiedzieæ co kole¿eñstwo my¶li na temat kapalinów w stylu plemiêckich w Rocie.
Niby datowanie gródka w Plemiêtach nijak nie przystaje do ram czasowych przyjêtych w naszej zabawie, ale...
W artykule o kapalinie z Le¶na trafi³em na przerys fragmentu malowid³a w mojego rodzinnego Lublina, z ko¶cio³a Brygidek, które to malowid³o datowane jest na II po³owê XV wieku. Niestety jest to tylko przerys i orygina³u prawdopodobnie ju¿ nigdy nie zobaczymy, poniewa¿ ju¿ 4 lata temu kiedy robi³em tam zdjêcia ten fragment by³ niewidoczny. W zasadzie jedyna ró¿nica to ni¿ej po³o¿one po³±czenie dzwonu z rondem.
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznikDodatkowo za³±czam znany chyba wszystkim Wawel.
Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznikI co Wy na to ?
Kapalec plemiêcki mam i powa¿nie my¶lê nad zabraniem go na nastêpn± nasz± imprezê
Pozdr.
M.
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.