Witam.
Mam przyjemno¶æ powiadomiæ o rozpoczêciu prac planistycznych nad organizacj± VIII Jarmarku ¦redniowiecznego na zamku w Chudowie.
Pierwsz± i chyba najwa¿niejsz± informacj± jest termin w którym impreza mia³aby sie odbyæ.
Po naradzie z g³ównym organizatorem, Fundacj± Zamek Chudów wstêpnie ustalili¶my termin przysz³orocznego Jarmarku na 15-20 sierpnia.
Tak, tak! Id±c za ciosem (uwzglêdniaj±c jednak tegoroczne spostrze¿enia) postanowili¶my szarpn±æ siê na 5,5 dniow± imprezê historyczn±.
Technicznie mog³oby to wygladaæ w taki sposób:
- ¶roda, 15.08, ¶wiêto - przyjazd pierwszych ekpi, stawianie obozu, popo³udniowo-wieczorna atrakcja dla turystów, manewry lub warsztaty.
- czwartek, pi±tek - przyjazd reszty ekip, roz³o¿enie obozu, przygotowania do turnieju, manewry lub warsztaty.
- sobota, niedziela - turniej w³a¶ciwy.
- poniedzia³ek - gratulacje, u¶ciski, ³zy szczê¶cia i wyjazd do domu.
Taki uk³ad mo¿e przywodziæ na my¶l 2 dniow± imprezê. Otó¿ nie, impreza jest 5 dniowa, 2 dni s± g³ówne atrakcje.
Mamy nadzieje, ¿e wiêkszo¶æ sta³ych uczestników rozumie dualizm Jarmarku. Z jednej strony jest to impreza publiczno-pokazowa, z drugiej jednak historyczno-hobbystyczna. I w³a¶nie ta druga czê¶æ mia³aby trwaæ 5 i pó³ dnia (za pó³ dnia rozumiemy urlopowy poniedzia³ek w który zwija siê obóz i wszyscy szczê¶liwie jad± do domu) - prosimy o Wasze zdanie na ten temat (ale co¶ wiêcej ni¿: "to wszystko jest do
")
Pamiêtajcie, ¿e impreza jest kompromisem w¶ród wielu, czasem ró¿nych, interesów. Niemniej robimy j± MY i
te¿ dla SIEBIE.
W tym roku troche nawali³o wykonanie w terenie zamy¶lonych scenariuszy. Na przyszly rok widzimy dwa wyj¶cia: Albo bedziemy od ¶rody (15.08) æwiczyæ kolejne odcinki historycznej opery mydlanej (pierwszy problem: z racji tego, ¿e ludziska bêd± zje¿dzaæ siê kolejno, bêdzie trzeba wszystko powtarzaæ za ka¿dym razem).
Drugim wyj¶ciem jest wyznaczenie okresu historii w którego klimacie bêd± siê dzia³y kolejne zmagania, wyznaczymy konkretnych dowódców, oficerów i ¿o³nierzy i bêdziemy siê laæ, oblegaæ, ratowaæ, uprowdzaæ i gwa³ciæ wg wojskowej maniery.
Bior±c pod uwagê spektakularny sukces i du¿e zainteresowanie projektem Wojny Grzymalitów i Na³êczów, proponujemy przyj±æ za rok bardziej militarny charakter imprezy. Ju¿ wyja¶niam o co chodzi:
Zamiast zapraszania bractw, towarzystw lub stowarzyszeñ planujemy zapraszaæ konkretnych rycerzy wraz ze swoimi pocztami (lub dam z dworami) na turniej w którym bêd± mogli wykazaæ siê wieloma swoimi pozytywami.
Zdajemy sobie sprawê z tego, ¿e taka koncepcja stanowi³a 90% produkcji imprez pierwszych lat RR. I dlatego mo¿e siê troche ¼le koja¿yæ. Niemniej wydaje nam sie, ¿e wtedy brakowa³o wiedzy, do¶wiadczenia, sprzêtu na poziomie itd. Zreszt± takie s± za³o¿enia Wojny Domowej. Organizacja pocztów konkretnych postaci historycznych. Z tym, ¿e tutaj ludzie przyjad± dla sportu (byæmo¿e powrót do pompatycznych turnieji, zawodów w typie "bitwy o flage" któr± mieli¶my ju¿ w tym roku, a wydaje sie, ¿e siê podoba³a, wielkich i d³ugich oblê¿eñ (Fundacja ma mieæ nowy trebusz, ma byæ te¿ nowy zamek do zdobywania), powrót polowania z ³ukiem b±d¼ oszczepem, a i w koñcu wielki turniej kopijniczy
Bêdzie to wymagaæ od uczestników przygotowania pocztów (okre¶lona ilo¶æ ludzi i odpowiedni sprzêt), okre¶lenia ról w jakich maj± uczestniczyæ w imprezie (redukcja Jasiów i samotnych ksiê¿niczek) oraz wziêcia w tych atrakcjach udzia³u.
Aby urozmaiciæ zabawê i daæ szansê na ni± rówie¿ osobom które niebardzo bawi± siê w "rycerstwo", Fundacja my¶li o wykonaniu/ufundowaniu rekonstrukcji wozu husyckiego (wszystkich zainteresowanych proszê o kontakt na priva).
Je¶li do sierpnia 2007 roku nadal bêdzie mi dane nadzorowaæ (ze strony "historycznej") t± imprezê to macie jak w banku, ¿e conajmniej raz na miesi±cu bêdê sia³ postrach u chêtnych przyjazdu osób: jak id± przygotowania? czy masz ju¿ swoich pocztowych? w jakich barwach wyst±pisz? ¶wietnie, ¿e chcesz wzi±æ udzia³ w ka¿dej konkurencji! itp, itd.
Pozdrawiam
Wojtek - Marzyciel