Tomek, a te o³owiane to po prostu przewiercone kule, tak? Kojarzê z galerii Livrustkammaren w³a¶nie co¶ takiego, ale nie wiem czy to s³u¿y³o akurat jako guzy.

Pewnie niektórymi guzami d±³o by rade strzelaæ jak, ale raczej chodzi³o o mozliwo¶æ przetopienia gdy zaczyna³o brakowaæ normalnych kulek.

Chodzi³o mi dok³adnie o to:

Kliknij, aby zobaczyæ za³±cznik

Guzy z muzeum w Toruniu. Mo¿e komu¶ siê przydadz±. Wg. opisu datowane na XVII wiek (je¿eli dobrze pamiêtam).

No piêkne s±
Wielkie dziêki

1pol XVIIw

Guzy srebrne ze skarbu (Ukraina) z kon XVII, a raczej z pocz.XVIIIw. W skarbu oprucz tych guzikow bylo jeszcze sporo monet, zwlaszcza rosyjskich i teren znalezienia tez blizej do granicy z Rosija.

£adne, ca³kiem proste formy. Widzê te¿ ¿e s± puste w ¶rodku wiêc kosztowo te¿ nie by³oby to kosmiczne...

Rafale one WSZYSTKIE by³y puste ! Gdyby tak nie by³o to nadawa³y by siê bardziej do strzelania z muszkietu ni¿ do noszenia. Zbyt ciêzkie guzy po prostu urywa³y by siê od ubrañ .

Z opisu badan wychodzi ze puste. Ja bym chciala zobaczyc tego smialego kto by sprobowal strzelac guzikami ;)

do strzelania s³u¿y³y te pe³ne o³owiane i raczej do przetopienia, a pisa³ o tym Fredro:
"Przy wierzchniej za¶ i spodniej sukni po kilkana¶cie o³owianych daj±c guzików, które w niedostatku o³owiu w obozach przydatne byd¼ mog± na kule do muszkietów"

No wlasnie, Tomaszu. W tym to i sens, ze strzelano nie guzikami, tylko kulami z przetopionych guzikow

Ciekawostka do poczytania ;)
http://guzik.ocalicodzapomnienia.eu/index....&postid=312
i jeszcze jeden przyk³ad
http://pl.wikipedia.org/wiki/Marcin_Oracewicz

, ogólnie strzelaæ da siê prawie ze wszystkiego, byle by by³o miêksze od strzelaj±cej rury by siê nie rozpuk³a (nie polecam kulek ³o¿yskowych) , ale to ju¿ inny temat.

Oczywi¶cie, ¿e mo¿na strzelaæ guzikami, w przypadku charakterników jest to nawet wskazane.
Takiego, na przyk³ad, Karola XII Wittelsbacha, to siê da³o tylko guzikiem..

Nie mogê siê z tym zgodziæ. Guziki bywa³y pe³ne i puste. Bardziej zale¿a³o to od materia³u ni¿ od masy.
1. Guziki cynowe/o³owiane - te widzia³em tylko pe³ne.
2. Guziki ze stopów miedzi (br±z/mosi±dz i inne) - te bywa³y i pe³ne i puste.
Tu pusty:
http://finds.org.uk/database/artefacts/record/id/530415
Waga to 2,2 g
Ale np tu pe³ny wa¿±cy 12,44 g:
http://finds.org.uk/database/artefacts/record/id/533547
3. Srebrne - te widzia³em tylko puste - np taki:
http://finds.org.uk/database/artefacts/record/id/270076
ledwie 0,8 g

Jak widaæ by³y du¿e guziki o wadze ponad 10 g i to nikomu nie przeszkadza³o. Z kolei srebrne, które widzia³em by³y puste i leciutkie. Wg mnie powodem by³a raczej oszczêdno¶æ (lepiej zrobiæ i sprzedaæ 12 guzików po 1 g ni¿ jeden 12 gramowy) ni¿ wzglêdy praktyczne (odpruwanie siê). My¶lê ¿e podobnie by³o z guzami...

Dziekuje, Rafalu. Spotkalam takoz umocnienie zapiecia na zupanie przy pomocy podszycia jedwabia kawlkiem grubego plotna.

Mam przy swoim ¿upanie i ferezji pe³ne guzy z cyny, wzorowane na znaleziskach z terenu Anglii podobne do guzów z poprzedniego postu.
Przy ¿upanie jest ich 18 ¶rednicy 1 cm, przy ferezji 9 ¶rednicy 2,5 cm.
S± pe³ne i jako¶ mi jeszcze sie nie urwa³y.
Nb. zamierzam je zmieniæ na inne (w kszta³cie owocu dzikiej ró¿y) ale to ju¿ inna kwestia.

P³askie guziki w strojach zachodnich by³y czasem przyszywane jeszcze w inny sposób. Stopka guzika przechodzi³a przez materia³, a od strony wewnêtrznej nie przyszywano go, tylko ca³y ci±g guzików nawlekano na rzemieñ. Potem tylko mocowano rzemieñ w kilku miejscach i ju¿ by³o ciê¿ej wyrwaæ guzik.
Pó¼niej w XVIII i XIX w mundurach przyjêto za standard.

Niech kto¶ spróbuje zrobiæ guz srebrny pe³ny o wymiarach dajmy na to 2 cm x 2,8 cm ... od razu przekona siê co to jest waga . Mosi±dz i cyna maj± ma³± wagê to guzy pe³ne mog± byæ. Cynowe bywa³y puste- nawet dwa egzemplarze le¿± mi na biurku ( z terenu dzisieszej S³owacji) . Ale srebro i z³oto zw³aszcza przy guzach powy¿ej 2 cm bêd± bardzo ciê¿kie. Piszê to jako osoba pracuj±ca przy obu metalach

Oczywiscie. Ale jak na delie - no w sam raz.

Mosiê¿ny o wymiarach 2 na 2,8 bêdzie wa¿y³ ok 85% wagi srebrnego. Cynowy 68% o ile bêdzie z czystej cyny bo np taki z cyny 50/50 z o³owiem ju¿ 88 % wagi srebrnego (a jak bêdzie o³owiany to bêdzie nawet ciut ciê¿szy od cynowego, nie mówi±c o z³ocie kiedy bêdzie prawie 2 razy ciê¿szy) ;)
Nie wiem tylko czy ró¿nica masy jest a¿ tak diametralna. Za to ró¿nica w koszcie materia³u - ogromna.
Oczywi¶cie waga bêdzie te¿ bardzo du¿a - o ile dobrze liczê to 2 cm ¶rednicy kulka srebrna to ok 44 g. W czasach Jana Kazimierza to by³yby prawie 2 talary (po ok 25 g srebra) - ok 9 z³p (po ok 4,67 g srebra). Za 1 guzik i to za sam materia³! A mo¿na by zrobiæ a¿urowane i to ze 12 z tej samej ilo¶ci materia³u ;)

Rafa³ Kaya jest z³otnikiem, robi takie guzy wiêc jej os±dowi zaufaj, wie co mówi.

Poleci kto¶ kogo¶ kto robi guzy cynowe odlewane? Jaki¶ w miarê ¿ywy kontakt.
Kobita z silviage ju¿ guzów nie robi(tylko po jaki piernik ma je na swojej stronie!!!)
Wiem ¿e AndrzejM nie robi cynówek.

A chodzi mi tu g³ównie o cenê, u mnie w ekipie s± 4 osoby które chc± zamówiæ guzy....

Konrad Dyjas zwany Kokim i z Malleus Maleficarum. Znajdziesz go na facbooku.