Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Uzbrojenie ochronne przy szabli?
> Ogólne kategorie (bez podzia³u na epoki) > Szermierka
Stron: 1, 2, 3
Ptack
rz±dzi
bosy
Sorry ch³opaki, ale ja was nie rozumiem... ja¶niej prosze, dobra?
Pinior
bosy...nigdy nie t³uk³e¶ siê dwurêczn± szabl± z zebami?? jezu....to dopiero zabawa...

podtrzymujê: "oj adams adams..."
pozdro
bosy
przy¶lij mi zdjêcie czego¶ takiego, bo pierwsze s³ysze. Chyba, ¿e sobie jaja robicie
AdamS
to taka duza szabla jak potorak z rekojescia oblozona rakija i zebami w ksztalcie krzyzy do wylamywania innych glowni ... czad blinkie.gif
bosy
Nie u¿ywa³em czego¶ takiego, choæ chyba gdzie¶ widzia³em, ale nie przypominam sobie czy to by³a szabla czy nie, mniejsza z tym zreszt±. Je¶li macie fotki to mi je przy¶lijcie, mo¿e za jaki¶ czas sobie co¶ takiego sprawie. A czy puszczaj± z tym do turnieju?

pozdrawiam
leszekgrabowski
puszczaj± to ciebie "dziadki" w maliny bosy.
bosy
Tak te¿ my¶la³em, dlatego fotke chcia³em. Widzia³em taki lewak, do wy³amywania broni, ale nie szable!

Macie minus panowie, wiecie? My¶la³em, ¿e ciut powa¿niejsi jeste¶cie!

Narka
AdamS
jakbys chcial zamowic takie cacenko to bysmy Ci powiedzieli ze to jaja i wynalazek rodem z Xeny smile.gif
chyba sie nie obraziles ? bigsmile2.gif
Pozdro
AdamS
bosy
Mówie, widzia³em taki lewak, wyglada³ kosmicznie, ale zasada dzia³ania by³a taka, jak ta, o której mówili¶cie. A czy siê obrazi³em, wiesz, zastanowie siê i w razie czego rêkawice przysle bigsmile2.gif

A gdyby¶ j± przyj±³, to wiesz, tylko koszula! No i ewentualnie móg³bym ci u¿yczyæ jakiej¶ lekkiej szabelki, niech strace. cool.gif Pozdrawiam
Ptack
czêsto by³a u¿ywana przez saracenów, g³ówenie VII wiek. BY³a przystosowana do walki z krzy¿owcami z tego w³a¶nie okresu. Ich miecze klinowa³y siêw zêbach szabli w krzta³cie krzy¿a (co drugi by³ odwrócony). Dziêki tej w³a¶nie budowie u¿ywali go Asasyni.


mogê podes³aæ ikonografiê
bosy
A pode¶lij, chêtnie obacze co to za stwór
AdamS
CYTAT(bosy)
Mówie, widzia³em taki lewak, wyglada³ kosmicznie, ale zasada dzia³ania by³a taka, jak ta, o której mówili¶cie. A czy siê obrazi³em, wiesz, zastanowie siê i w razie czego rêkawice przysle bigsmile2.gif

A gdyby¶ j± przyj±³, to wiesz, tylko koszula! No i ewentualnie móg³bym ci u¿yczyæ jakiej¶ lekkiej szabelki, niech strace. cool.gif Pozdrawiam

no lewak to i ja widzialem
nawet jeden taki ma Alladin i wozi go od paru lat ale jakos nikt sie nie kwapi go kupic smile.gif
a z ta rekawica ... no to wiesz nie piles nie walczysz smile.gif
przy jakies najblizszej okazji bardzo chetnie sie poklepie smile.gif
Pozdro
AdamS
bosy
Nie ma sprawy,

Wiesz ostatnio nie mam szczê¶cie do przeciwników smile.gif By³em na Ogrodzieñcu, znalaz³em takich 2 panów ze ¶licznymi, 1,5 kg-mowymi szabelkami i mi zwiali. Jeden jak wzi±³ do rêki moj± szable, a drugi kiedy zobaczy³ jak walczyli¶my po uczcie na dziedziñcu zamkowym w koszulach...

Szkoda troche...
AdamS
luzik no problem SBS nie ucieka smile.gif
mozemy na rozgrzewke polac sie z godzinke non stop na palcaty bigsmile2.gif
bosy
Wiem bigsmile2.gif

Oni nie byli z SBS, a oprócz palcatów to mo¿e i miodem polejemy, co? Ruch siê up³ynni i w ogóle, hehe
AdamS
no wiadomo jest stara dobra zasada : nie piles nie walczysz smile.gif
bosy
No, to teraz wiem, czemu tyle blach na siebie ³adujecie... bigsmile2.gif
AdamS
jak w blachach to na trzezwiaka ... bo czesto jak nie wiesz z kim walczysz i do tego "full kontakt" to sie robi MMA albo PRIDE szablowy smile.gif a wtedy moze byc nieciekawie bez blaszek .....
enid
A jednak Was ci±gnie do zmagañ na go³e klaty...
Ach, Panowie, Panowie... tongue.gif .
Niby nic, ale co jaki¶ czas siê temat przewija bigsmile2.gif .
Jakby co, opatrzê. icon_cool.gif
bosy
Wiesz, nie sztuk± wyj¶æ na go³e klaty, sztuk± jest nie daæ sie poci±æ i tej zasady trzeba siê trzymaæ.

Generalnie choæby¶ z niewiem jakim debilem walczy³ to i tak mo¿esz wiêkszo¶æ ciosów odparowaæ lub unin±æ, proste.

pozdrawiam
Pinior
niekoniecznie bosy....kiedy walka niebezpiecznie zd±¿a ku trafieniom ¿arty siê koñcz± i masz zachowane poczucie w³asnej mêsko¶ci [hihi]ale i kilka nowych blizn....trafienia obopulne przy walce "nie pitu pitu" , zw³aszcza jakiej¶ turniejowej to nie s± ³askotki...i przy ca³ej sympatii dla koszul...walka w nich to jednak ci±glee pitu pitu z wyhamowanymi ciosami, chyba ¿e lubi siê blizny i siñce....ja nie lubiê...choæ nie ma co gadaæ ¿e pitu pitu kszta³ci tzw. umiejêtno¶ci jakby na to nie patrzeæ....a bez wyra¼nych trafieñ no có¿...nie ma takij satysfakcji z klepania....oj pobi³bym sie....pobi³.
pozdro
Ptack
...eeeeeee nie?

jak ci kole¶ pojedzie zamachowym na ryj i sie nie zas³onisz, to koñczymy zabawê w RR.

Nie mo¿na lekcewa¿yæ broni, mimo, ¿e têpa. A dostaæ mo¿esz od ka¿dego i w ka¿dym momencie. NIe ma kolesia, któy zawsze zatrzyma ka¿de ciêcie. Na razie bawisz siê w loteriêi wygrywasz. W koñcu przegrasz i ¿yczê ci tylko z³amañ, a nie powa¿nych kontuzji.
bosy
Ale patrz, ja nie oczekuje, ¿e przeciwnik bedzie mnie g³aska³. Ja wiem, ¿e jemu niczego nie zrobie, bo facet zw±tpi, kiedy zatrzymam mu raz i drugi szable na gardle, albo sztych do serca przytkne, a on, nawet z najwiêksz± si³± nie bêdzie w stanie mnie trafic, bo je¶li go¶æ walczy w p³ytakch itp to jego ruchy staj± sie mimowolnie bardziej niezdarne. To tak jak by¶ kaza³ baletnicy w kaloszach tañczyæ...
bosy
Dobra rada Ptacku, ale ju¿ o tym gadali¶my. Przecie¿ nie polece na go¶cia z klat± na wierzchu i okrzykiem bij! kiedy bêdê widzia³, ¿e wariat z niego. Kiedy walczysz z kim¶ kogo nie znasz, to jedynie dystans i wy³apanie okazji do ciosu...
Ptack
Chryste....przy³o¿ysz mu stych do gard³a, a on zrobi wypad. I kolega idzie do Bozi a ty pierdzieæ w pasiak nie jako dziesioniarz na 3 miechy, tylko na troszkê d³u¿ej...

Zacznij u¿ywaæ mózgu, nie boli
bosy
ale¶ dowcipny, i to jest w³a¶nie ró¿nica miêdzy nami...

z³ó¿ do kupy te s³owa: markowaæ, czekaæ, okazja...

Przecie¿ nie zrobie czego¶ takiego jak facet na mnie leci, a o sztychu na klatce mówi³em a nie na gardle, czytaj!
Ptack
.....Kurna, cz³owieku, nie masz pojêcia o czym mówisz!!!!

naprawde kiedy¶bole¶nie siêo tym przekonasz.


Jak ja za³o¿ê sprzêt, bêdê czeka³na twój atak. I za ka¿dym razem ci wejdê w tempo bezpo¶rednim na ryj. Ja dostanêjakie¶ ciêcie na blachy, ty, je¶li nie wykonasz passatty albo in-quartaty dostaniesz na go³± g³owê. Trafenie bêdzie podwójne ale ja dostanêna pancerz, ty nie.

proste równanie. My¶lisz, ¿e bym siê z tob± w wymianêszermiercz± bawi³ maj±c 25 kg na sobie, a ty koszulê?
AdamS
do walki na gole klaty na szable to jestem sceptyczny ....
na gole klaty to tylko z kims kogo dobrze znam i tylko takie leciutkie pitupitu
bosy
A czy ja mówie, ¿e wyjde bez niczego na kogo¶, kto ma uzbrojenie?! Przecie¿ ci mówi³em, ¿e na turniejch itp i tak trzeba za³o¿yæ blachy, bo cie w ogóle do bojówki nie puszcz±!

Ja pisze ca³y czas o sytuacji koszule - koszule! S³uchaj, opowiem ci jedna hisotryjke, jak to na jednym turnieju by³o.

40 rycerzy; 20 atakuje, 20 broni. W tej 20 broni±cych stoi 2 debili w koszulach i kapturkach (z materii) oczywi¶cie miecze i chce sie bic. Pierwsze starcie wylecielli pierwsi, przypierdzielili kilku pancerny i na ty³y. Jak ju¿ bitwa regularna sie rozpocze³a to wla¼lie na murek i stamt±d walili ludzi. Murek trza by³o bronic. Po jakim¶ czasie jeden z nich z³apa³ sie za ryj i drugiego pyta czy co¶ tam ma, ten powiedzia³ ¿e wszystko jest ok i walczyli dalej. Dopiero pó¼niej znajomy Bia³orusin zabra³ kolesia z pola bitwy. Jak sie spotkali okaza³o sie, ¿e facet dosta³ ostrym toporem, na 2 metrowym drzewcu pó³ centymetra obok lewego oka. Teraz nie wiadomo, czy szcê¶cie ¿e topór by³ ostry i tylko skóre rozci±³, czy ¿e oko min±³. Jedno wiem na pewno go¶æ, który go mia³ pukn±³ lekko, gdyby waln±³ mocniej, i nie daj Bo¿e têpym gównem to kole¶ by dzi¶ nie ¿y³... Wiem doskonale jak to wygl±d,a bo ja by³em tym drugim facetem...

Wiêc nie mów mi prosze, ¿e nie mam pojêcia co siê mo¿e staæ, ok? Widzia³em nie jedno i wiem, ¿e jak kto¶ w p³ytach chce sie ze mn± pukaæ, przy czym ja mam za³o¿yæ koszule co by innym udowodniæ, ¿e ona takiego bez zbroi opuka to sie w g³ow stukam. Mo¿e i by³bym szybszy, mo¿e i na punkty bym wygrywa³, ale wstarczy jedna pomy³ka i mnie nie ma.

Wiêc albo koszule - koszule, albo nic...
bosy
CYTAT
do walki na gole klaty na szable to jestem sceptyczny ....
na gole klaty to tylko z kims kogo dobrze znam i tylko takie leciutkie pitupitu


A nawet je¶li go nie znasz, to nie na full kontakt tylko delikatnie,

cze¶æ wszystkim w ogóle smile.gif
Pawe³ Lipnicki
Jako - parê dni temu - wrobiony w full kontakt na ostr± (przeciwnik) broñ , nie¶mia³o zaproponujê :
jako powiada namiestnik Ptack -" pitu pitu" - bez os³on OK; nie pitu pitu - karwasz skóra, he³m z zas³on± lub maska,
obojczyk. Ale full kontakt - przeszywka, he³m z zas³on± i wy¶ció³k±, karwasze stalowe, grube rêkawice, najlepiej
kolcze na filcu lub skóra 3 warstwy , obojczyk, naramienniki, pikowany podbródek na szyi. I têpa broñ bez sztychu.
Chyba ¿e macie do¶æ ¿ycia, zdrowia, wolno¶ci, itp. bum.gif

pozdro !!!
bosy
Witam;

Wczoraj ponad 2 godziny walczyli¶my w pe³nym uzbrojeniu z szablami. Teraz mogê napisaæ jakie s± moje wra¿enia.

Najpierw plusy (bo jest ich zdecydowanie mniej):
- mo¿na biæ w g³owê, bo nie boli
- mniejsze PRAWDOPODOBIEÑSTWO kontuzji (nie wiem czy to plus, bo prawdopodobieñstwo jest mniejsze, jednak urazowo¶æ jest zdecydowanie wiêksza)

I to koniec plusów, niestety...

Minusy:

- nie mo¿na wykonywaæ sprawnie ciêæ zwodzonych, ochrony ograniczaj± ruchy;
- nie jest mo¿liwe wykonywanie szybkich uników jedynie tu³owiem, powód j.w.
- ciêcia ograniczaj± siê do BARDZO otwartych czê¶ci cia³a, tzn, trudno wykonaæ ciêcie na te ruchome czê¶ci cia³a przeciwnika, powód J.w.
- Szybko¶æ ciêæ daje du¿o do ¿yczenia, powód J.w
- walka sprowadza siê do oczekiwania na ods³oniêcie siê przeciwnika, co widaæ na filmie mo¶ci Ptacka jak i w rzeczywisto¶ci siê sprawdza
- nie ma mowy o fechtunku i regularnej wymianie ciosów...

Ponadto w czasie walki w zbrojach wyrabia siê z³y nawyk bicia na si³ê. Nie mo¿na zrobiæ wielu ciekawych ciêæ wyprowadzanych po szerokim ³uku, znad g³owy itp...

No i oczywi¶cie walka jest mniej dynamiczna. Moja konkluzja na ten czas jest taka, ¿e owszem, w tamtych czasach bito siê w zbrojach szabelkami, ale bi³a siê tak husaria! Oni nie byli szermierzami, którzy mieli znaæ kunszt w³adania broni±. Oni byli maszyn±, która rozpierdziela³a wszystko a potem wpada³a piechota i robi³a porz±dki z niedobitkami.

Uwa¿am wiêc, wrêcz jestem przekonany, ¿e jedynym minusem walki na koszule jest fakt, ¿e trzeba nauczyæ siê odpowiednio walczyæ, nauczyæ siê szermierki!

Panowie, bez obrazy, ale jestem przekonany, ¿e bia³e koszule z odpowiednim przygotowaniem s± o wiele bardziej historyczne ni¿ maski szermiercze i inne duperela...

Wybaczcie tak szorstka opinie, ale wczoraj przekona³em siê o tym na w³asnej skórze. Postaram siê nakrêciæ w najbli¿szym czasie film z pitu - pitu i zobaczycie sobie jak walczymy, na razie!
Karol £.
Ten argument by³ ju¿ chyba kilkakrotnie u¿ywany ale przytoczê go jeszcze raz:

Walka w samych koszulach nie moze byæ historyczna ani nawet nie mo¿na jej nazwaæ walk±, bo gdy bijesz siê w samych koszulach to starasz siê NIE trafiæ przeciwnika (no bo nie chcesz mu zrobiæ krzywdy) - co jest zaprzeczeniem samej istoty szermierki, która polega na trafieniu przeciwnika samemy nie bêd±c trafinym.

Bawi±c siê w ten sposób (bo o walce nie mo¿e byæ mowy) wyrabiasz sobie mnóstwo b³êdnych nawyków - bo s± to nawyki pomagaj±ce nie trafiæ partnera - rezultatem jest jaka¶ wyko¶lawiona namiastka szermierki gdzie nie ma nawet jak oceniæ kto wygra³ bo przecie¿ nikt nikogo nie trafia.

Oczywi¶cie walka w zbroi ogranicza ruchy i zgadzam siê z Twoimi uwagami które przytoczy³e¶ w swoim po¶cie. Ale moim zdaniem zdecydowanie bardziej przypomina walkê ni¿ "bia³e koszule".

Chcia³em jeszcze zauwa¿yæ, ¿e rezygnuj±c z historyczno¶ci i u¿ywaj±c wspó³czesnych ochraniaczy mo¿na zminimalizowaæ ich niekorzystny wp³yw na motorykê ruchu (jej, ale to powa¿nie zabrzmia³o) - wynika to z tego, ¿e przy mniejszej masie s± one w stanie zapewniæ ten sam poziom bezpieczeñstwa.

Pozdrawiam wszystkich fechtuj±cych... i tych niefechtuj±cych te¿ blinkie.gif
bosy
Nie dojdziemy do porozumienia, gdy¿ nie widzieli¶cie jaki system walki przyjmujemy. Wspomina³em to ju¿ nie jeden raz i przypomne raz jeszcze, nie ma mowy o wystêpowaniu w koszulach w bojówkach, jednak sparingi s± jak najbardziej ok.

A co do z³ych nawyków to w³a¶nie ciê¿kie ochrony je wyrabiaj±. Mia³em okazje ogl±daæ takie walkli i wygl±da to jak r±banka. Przy mieczach, kordach i innych pierdo³ach jest ona jak najbardziej zrozumia³a, jedna przy szabli nie do pomy¶lenia.

Powiadasz w±¶æ, szybkie szachy, tak? A gdzie szybko¶æ w blachach? Gdzie p³ynno¶æ? Walki w pe³nym uzbrojeniu ochronnym sprowadzaj± siê do oczekiwania na 1 b³±d przeciwnika. Wiêcej, wiêkszo¶æ trafieñ zachodzi jednocze¶nie a punkty zdobywa siê za te bardziej "¶miertelne" ciosy, czy¿ nie?

W koszulach eliminuje siê z³y nawyk r±bania szabl± a zyskuje siê mo¿liwo¶æ pe³nego opanowania broni. Mia³em okazje ogl±dac kiedy¶ pokazy u¿ywania miecza przez pewnego mistrza japoñskich sztuk walk. Rozcina³ on jab³ko mieczem, które znajdowa³o siê na g³owie jego asystenta, przy uruchomieniu pe³nej si³y ciosu i zatrzymaniem ostra tak, aby temu drugiemu nic siê nie sta³o.

Oczywi¶cie, rozumiem wasz strach przed koszulami, bo to jest niebezpipeczne, jednak bardziej prawdziwe i zbli¿one szermierce. A tak na marginesie, to szlachta na sejmikach jak siê r±ba³a to zak³ada³a najpierw pancerze? Raczej nie. Zdarzaj± siê kontuzje, owsze, jednak tylko z niedo¶wiadczonymi przeciwnikami, których u nas nie brakuje. Zbyt du¿o ludzi ¿yje w prze¶wiadczeniu, ¿e szabl± mo¿na r±baæ, myl± siê niestety...
Karol £.
Zgadzam siê w zupe³no¶ci w kwestii dotycz±cej zbroi - dlatego nie bijê siê w zbroi tylko w kurtce szermierczej i plastronie, masce szermierzczej a tak¿e karwaszach (z naprawdê grubej skóry) i rêkawicach (od hokeja na trawe) - taki zestaw wystarcza do bezpiecznej walki a przy okazji nie krêpuje ruchów tak, ¿e mo¿liwe s± wszelkiego typu zwody jak i przedciecia np. na przedramiê. O jako¶ci takiego zestawu niech ¶wiadczy fakt ¿e bijemy siê w nim równie¿ na lekkie szabelki XIX-wieczne, przy których walka jest znaczenie szybsza i bardziej dynamiczna ni¿ przy szablach XVII-wiecznych - nasze ochraniacze pozwalaj± na tak szybk± walkê.

Inn± spraw± jest to, ¿e nawet w najlepszych ochraniaczach, jako¶æ walki zale¿y w du¿ej mierze od samych walcz±cych - te wszystkie elementy które zauwa¿y³e¶ przy walce w zbrojach mog± wyst±piæ równie¿ kiedy walczysz komletnie bez ochraniaczy - zale¿y to ju¿ od samych walcz±cych.

Co do uwagi na temat szlachty to owszem - nie walczyli oni w zbrojach - ale zauwa¿, ¿e jak ju¿ walczyli to starali siê trafiæ siebie nawzajem - czego my nie robimy je¶li bijemy siê bez ochraniaczy.

Niepokoi mnie trochê Twoja uwaga dotycz±ca niedo¶wiadczonych osób, którym zdarzaj± siê kontuzje - mam nadziejê, ¿e nie oznacza to, ¿e Ci z wiêkszym sta¿em nie maj± kontuzji bo maja wiêksze do¶wiadczenie w nietrafianiu siê, tudzie¿ w trafianiu tylko w miejsca os³oniête - bo to wypacza szermierkê.

Moim zdaniem dobry zestaw ochraniaczy mo¿na pozanæ po tym, ¿e mo¿e siê w nich bezpiecznie biæ dwóch pocz±tkuj±cych, nie robi±c sobie krzywdy - w przeciwnym wypadku zamiast uczyæ siê walczyæ, bêd± siê oni uczyæ jak nie robiæ sobie krzywdy.

I ostatnia my¶l jaka przysz³a mi do g³owy - sparringi bez ochraniaczy s± jak najbradziej s³uszne i na pewno wiele mog± nauczyæ ale tylko poprzez walkê czy sparring w ochraniaczach mo¿ne zweryfikowaæ, czy to czego siê nauczy³e¶ rzeczywi¶cie jest skuteczne.

Tyle.
Pinior
poza tym "na sejmikach szlachta r±ba³a siê nie dla zabawy" tzn czasem koñczy³o siê to ¶mierci± lub obciêciem tego i owego...a jakby to powiedzieæ... ja i chyba zdecydowana wiêkszo¶æ woli jednak koñczyæ walkê w takim stanie posiadania w jakim j± zaczê³a....prawda?
bosy
Panie Karolu, czytaj±c Twojego ostatniego posta doszed³em do wniosku, ¿e uwa¿asz i¿ my podczas walki nie trafiamy w siebie, otó¿ trafiamy w siebie, jednak wyæwiczyli¶my technike pozwalaj±ca w krytycznym momencie tak zwolnic broñ, ¿e w rezultacie trafienie jest dotkniêciem. Zgadzam siê z wypowiedzi± Ptacka, ¿e to nie jest uderzenie, ale podczas walki w koszulach inaczej nie mo¿na. Zaznaczam przy tym, ¿e podczas walk w zbrojach nie u¿ywali¶my tej techniki, bo jest ona najzupe³niej zbêdna.

A co do zestawu ochron, o którym napisa³e¶ wy¿ej, jest on troche zbyt wspó³czesny, jak dla mnie.

Je¶li za¶ chodzi o trafianie siê, to wyja¶ni³em to ju¿ wy¿ej. Kontuzje wynikaj± nie z faktu nieopacznego treafienia tylko trafienia z pe³nym impetem i nieopanowaniem broni. I w³a¶nie ci niedo¶wiadczeni szermierze, którzy nie panuj± nad szabl± ulegaj± takim kontuzj± podczas walk koszulowych, co wcale nie oznacza, ¿e z uzbrojeniem ochronnym idzie im równie ¼le.

Zaznaczam po raz enty, ¿e nie dojdziemy do porozumienia, gdy¿ nie znacie systemu walki, którym ja siê pos³uguje. Zreszt± wiêkszo¶æ znajomych z RR nie wierzy³a do momentu, kiedy nie zobaczyli tych technik i nie spróbowali siê z nami. Taka jest prawda. Wszystko zale¿y od przygotowania...

Na razie!
Aion
Masta Fajta klawiatury .... A który masz poziom??? Jakie¶ specjalne umiejêtno¶ci oprócz "b³yskawicznego zwolnienia broni"?? devil.gif
bosy
No pewnie ¿e mam, zw³aszcza powalajacy siarkowy oddech na osio³ków, którzy nie maj± pojêcia o szermierce...

No nie wierze, ARMA nie umie zwalniaæ broni? Przecie¿ wy tak wiele wiecie o szermierce, traktaty czytacie i w ogóle...
megamrok
Kolego Bosy!!
Zobacz ARMÊ w akcji... Nie bêdzieciemusieli polemizowaæoKosmosie... face4.gif
bosy
Ja nie polemizuje o kosmosie, wiesz?

Szkoda tylko, ¿e niektórzy nie potrafi± zrozumieæ, ¿e inni maj± nieco odrêbne techniki i sposoby walki.

Ja i tak zostaje przy swoim
Woo
Do Bosego: Mo¿e i Ty powiniene¶ zacz±æ czytaæ traktaty... To, o czym piszesz to totalna amatorszczyzna, nie maj±ca nic wspólnego z szermierk±. Nie przekonasz siê o tym, dopóki ci kto¶ z zewn±trz nie sklepie porz±dnie machy.

Do wszystkich: Proponujê zakoñczyæ pierdzenie w klawisze, bo na prawdê szkoda na to czasu.
Ananke
Ale dlaczegooo?? icon_sad.gif
Ch³opiec przecie szuka wiedzy - trenuje ju¿ tyle lat dunno.gif
I nic.... face4.gif

SERIO : Zacznij , Przyjacielu, trenowaæ PRAKTYCZNIE (to znaczy , poternuj minimum 2-3 lata.
Wiêkszo¶æ odpowiedzi sama do Ciebie przyjdzie. Bêdzie COOL! Trust ME heart.gif
bosy
To ¿ycze wam powodzeni w klepaniu mojej machy! Raczej ³atwo wam nie bêdzie...

Amatorszczyzna powiadacie tak? Temat mo¿emy zakoñczyæ, ale wierzcie, ¿e bêdê was szuka³ na turniejach i wtedy pogadamy, praktycznie...
Ptack
HAHAHAHAHAHAHAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!


ok
Krzysztof
szukaj szukaj, du¿e nagromadzenie walcz±cych szablami za tydzieñ na zamku Gniew,
podczas Vivat Vasa 19-20 sierpnia tongue.gif
bosy
No na Gniew nie pojade niestety, ze wzglêdów finansowych i czasowych. Po tych paru tygodniach sprzeczek jednak naprawde bedê szuka³ ludzi do spraingów. Szkoda, ¿e nie wypowiedzia³y sie na tym forum osoby, które widzia³y nasze walki.
Ptack
nagraj i umie¶æ
bosy
nie mam na razie kamery, ale pracuje nad tym
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.