Witam:)
Mo¿e podzielê sie przepisem na pyszn± nalewkê z pigwy, któ± co roku robimy z moj± mam±. Polecam ka¿demu:)
Bierzemy kilogram owoców pigwy, pozbywamy siê pestek, myjemy i kroimy na plasterki. Do du¿ego, szczelnie zamykanego naczynia(my u¿ywamy takich du¿ych s³oików 3l) wrzucamy plasterki warstwowo przesypuj±c 3/4 kg cukru. Zakrêcamy i odstawiamy na 2 tygodnie, co dwa dni energicznie potrz±samy naczyniem(¿eby siê ³adnie cukier rozprowadzi³- nie otwieramy!). Po dwóch tygodniach zlewamy sok, który siê wytr±ci³(mo¿e byæ mêtny i mieæ delikatnie sfermentowany zapach- jest okej), dolewamy do niego pó³ litra spirytusu, zamykamy w innym s³oiku/naczyniu, zostawiamy. Owoce zalewamy szklank± wódki wymieszan± z pó³ szklanki wody, zakrêcamy w naczyniu, mieszamy i odstawiamy na piêæ dni. Po tym czasie mieszamy wszystko razem(sok ze spirytusem i owoce z wódk±) i odstawiamy na tydzieñ do przerobienia. Nastêpnie filtrujemy(naj³atwiej jest przez filtry do ekspresu). Najlepsza jest jak jeszcze sobie "pole¿y" ;) Lepiej trzymaæ j± w ciemnym miejscu bo na s³oñcu br±zowieje-normalnie ma piêkny z³oto-¿ó³ty kolor Smacznego!
A jak to by³o z pigw± kiedy¶? mo¿e s± jakie¶ przes³anki?
Pozdrawiam