- Alkochol nie bêdzie przewidziany na ca³± imprezê, my go zapewnimy mniej, tylko do posi³ków i na ostatni± ucztê (ale za to sporo ;)). Do¶wiadczenia pokaza³y ¿e nie jeste¶my przewidzieæ i zapewniæ wystarczaj±cej ilo¶ci, a uczestnicy w tym wzglêdzie sami wiedz± ile potrzebuj±. Z tym ¿e trzeba przemy¶leæ i rozwi±zaæ kwestie puszek itp, ¿eby to siê nie wala³o po namiotach i obozowisku. dlatego tak to zaplanujcie, ¿eby je¶li nalewacie to w namiocie, a puszki butelki londuj± w schowku. Radziliby¶my zapewniæ sobie wiêksz± ilo¶æ alkocholu na ca³± imprezê, by nie by³o potrzeby je¼dziæ do sklepu, który jest kawa³ek...  
- Oddzielnie prawdopodobnie bêdzie fabularyzowana bitwa a oddzielnie LARP mniej militarystyczny (je¶li bêdzie i uczestnicy wyka¿± nim zainteresowanie). Potyczek mo¿e wymy¶limy wiêcej je¶li chêci dopisz±.  
- Osobistym moim pragnieniem, jest próba praktycznej nauki, jakiego¶ rzemios³a, przy u¿yciu kopii historycznych narzêdzi. Mam tu namy¶li proste rzeczy ale klimatyczne np. ¶cinanie drewna i kopanie do³ów zrekonstruowanymi narzêdziami. Wykonanie pieca do wypieku chleba ... To narazie pomys³y do przedyskutowania, ale chcia³bym przeznaczyæ czê¶æ ¶rodków na wzbogacenie naszych umiejêtno¶ci.  
- Proponowa³bym wiêcej wyk³adów i odczytów, wcze¶niej zapowiedzianych przy dyskusji z zainteresowanymi. Swego rodzajum seminarium w interesuj±cych nas dziedzinach, a go¶ci zaprasza³bym do zapoznania siê z podanymi wcze¶niej tematami.  
- chcia³bym zorganizowaæ potyczkê te¿ z lud¼mi lekkozbrojnymi na trochê l¿ejszych zasadach (które s± jeszcze nieopracowane ;)), by spróbowaæ odwróciæ trend od "bia³oruskiego puszkowania siê", a zwróciæ uwagê na historyczny i realistyczny wygl±d bitwy, m³ócka musia³aby pewnie straciæ na intensywno¶ci, ale wizualnie potyczka z pewno¶ci± by by³a atrakcyjniejsza.

* Mysle, ze rozwiazaniem sprawy kuchni bedzie zatrudnienie wiekszej ilosci osob, tak zeby wszystko szlo szybciej. Lepiej jesc lepiej przeciej, niz zjadac jakies ohjlapki:)  

* Co do piwa - nie bedzie jakos drastycznie ograniczone, bedzie jednak podawane dopiero wieczorem - okazalo sie, ze jesli piwo jest w stalym dostepie, to nie ma ilosci, jakiej nie daloby sie wypic i zawsze jest ryzyko,z e braknie w krytycznej chwili, czyli wieczorkiem. Zdarzylo sie w pewnym momencie, ze musialem dokupic ze swojej prywatnej kasy piwa za jakies chyba 200 zl, zeby nie zabraklo:)  

* Kwestia datowania: Najlepiej, rzecz jasna 1415:) Ale realnie patrzac, to 1400-1430. Czyli mowiac w skrocie, bez kaneli, salad i gotykich rekawic. Szczegolnie prosze o poradzenie sobie z saladami, bo bily po oczach ostatnio, chociaz od biedy podobno moze w 1429 mogly byc... Ale raczej nie niemieckie :D  

* Bedziemy inaczej oznaczac armie, zeby bylo historyczniej. Francuzi - bialymi krzyzami, Anglicy - czerwonymi. Kto moze, b. prosimy zeby wykonal sobie taki krzyz sam i naszyl na ubrani,zeby nie tracic na imprezie czasu na dzialania krawieckie. Na wszelki wypadek przygotuje pewien pas albo gotowych krzyzy, albo sybstytutw w postaci czerwonych i bialych pasków (ktore trzeba bedzie sobie naszyc na ubranie).

* Mozna bedzie przyjezdzac w srode, ale wlasciwa impreza z atrakcjami, zarciem zaczyna sie w czwartek. Od chwili przyjadu trzeba byc juz w strojach - prace obozowe etc (np. rozstawianie namiotow) - WYKONUJEMY JUZ W STROJACH! Syetem jest taki: samochody po wypakowaniu rzeczy szybko cofamy w niewidoczne miejsce, wskakujemy w stroje, plecaki etc szybko ukrywamy np juz pod plachta namiotowa i rozbijamy sie. Tak aby hardcor byl na maksa i od poczatku.  

* Bardzo bedziemy nalegac, namawiac i pilnowac, aby goscie przylozyli sie do pracy nad soba i pamietali o tym, ze datowanie to I pol. XV w (tepimy dibletu z pufkami i salady!!!)  

* Oznaczeniem Anglikow jest czerwony krzyz na ubraniu i na zbroi (zgodnie z przekazami) - obowiazkowy. Francuzi, tez zgodnie z przekazami, moga, ale nie muszanaszyc sobie i namalowac krzyz bialy.  
Dla spoznialskich i zapominalskich beda krzyze czerone i biale w zapasie, pod postacia paskow materialu do samodzielnego przyszycia.  

* Kazda ze stron bedzie miala dowodce, wyznaczonego uprzednio przez nas, "grajacego" postac historyczna Anglika lub Francuza (np Henryk V)  

* Poza zwykla naparzanka, bedziemy sie tez bili w opcji light, z czasow przedbialoruskich - czyli przed mlocka pierwszenstwo ma technika i bezpieczenstwo. Chcemy promowac walki mniej brutalne, za to umozliwiajace uczestnictwo ludziom opancerzonym historycznie. czyli nie tylko zakutymw stal robotom bojowym, ale tez majacym np. otwarte helmy.  

* Zamiast jednego duzego LARPA beda mniejsze dla chetnych, aby niewalczacy tez sie mieli czym zajac.  

* Wyklad bedzie dotyczyl kampanii 1415 i bitwy pod Azincourt, ale bedzie poszerzony o czesc seminaryjna. Roboczy temat dyskusji - czy wymordowanie jencow francuskich przez Hneryka V pod Azincourt bylo zbrodnia wojenna?

Swoj± drog± to teraz dylemat mam: czy jako org wystêpowaæ (i tak mnie do tego zmusz±) czy z Roty?

A tak z innej beczki, to chcieli¶my jechaæ jako ORGH na wojne stuletni± (tylko jako¶ siê oci±gamy z wysy³aniem zg³oszenia... chyba dlatego, ¿e zastanawiamy siê które fotki wys³aæ jako "wizytówka" ¿eby nas nie wygwizdali  

Witajcie
Organizatorzy spotkania pt. Wojna Stuletnia na ¯ywo 2005, pragn± zaprosiæ Was do wspólnej zabawy w dniach 4-7 sierpnia w Grodzisku Mazowieckim (ul.S³owackiego 16a –patrz mapka). 


S³ysz±c pozytywne wypowiedzi od zesz³orocznych naszych Go¶ci, postanowili¶my i¶æ za ciosem i kontynuowaæ nasze spotkanie, tak¿e w tym roku, na mojej dzia³ce w Grodzisku Mazowieckim. Z roku na rok, przybywa nam Go¶ci, w zwi±zku z czym rosn± tak¿e obci±¿enia organizacyjne, ale póki siê wszystko nie posypie, s±dzimy ¿e warto siê staraæ, by ta niekomercyjna, prywatna impreza siê rozwija³a. Wa¿ne jest dla nas, by udowodniæ sobie i innym, ¿e mo¿na bawiæ siê w „re-enactment”, na jak najwy¿szym poziomie, a jednak w ¶wietnej atmosferze przyjació³, bez baloników, sponsorów i chamskich turystów. To w³asnie ta atmosfera chyba powoduje, ¿e chcecie wci±¿ do nas przyje¿d¿aæ, a my chcemy siê trudziæ organizacj± imprezy. Robimy to wszystko sami dla siebie, i je¶li co¶ by posz³o nie tak, to te¿ tylko nasza wina, najbardziej nas to chyba mobilizuje.

Na wszelki wypadek przypominamy raz jeszcze: impreza jest niekomercyjna, prywatna. Organizowana jest przez nas dla naszych przyjació³ jako „przyjêcie tematyczne”.

Po tym przyd³ugim wstêpie oznajmiamy co nastêpuje:
~Wojna Stuletnia w tym roku, datowana jest na okolice bitwy pod Azincourt z 1415 r.
~Witamy Go¶ci ju¿ od ¶rody 3 lipca 2005 na Polach, lecz oficjalnie zabawa rozpoczyna siê od czwartku(4 lipiec). Podyktowane to jest tym, by przybywaj±cy z dalekich stron Polski, mogli d³uzej siê pobawiæ przed powrotem do domów.
~Rezygnujemy w tym roku z organizacji LARPa, jaki planowali¶my zrobiæ w 2004 roku, i który generalnie nam nie wyszed³ , zamiast tego wzmocnimy samo sfabularyzowanie ca³ej imprezy. Mamy nadziejê, ¿e uczestnicy nam w tym pomog± i bêd± siê zachowywaæ tak jak przystoi na wojnie w obozie ¿o³nierskim. Mamy tu na my¶li m.in. oddawanie honorów dowódcom, a tak¿e okazywanie przez wojaków szacunku dla ich rycerzy.
~Na uczcie, rycerze bêd± szczególnie uprzywilejowani, zajmuj±c m.in. najgodniejsze miejsca, bêd± tak¿e obs³ugiwani przynajmniej z pocz±tku biesiady .
~Rycerz to ten, kto ma odpowiedni strój, namiot, uzbrojenie, poczet, w miarê mo¿liwo¶ci te¿ czelad¼... Liczymy ¿e siê wkrêcicie, i odpowiednio sami siê dobierzecie.
~Planujmy urz±dziæ dwa ¶ci¶le rozdzielone od siebie obozy: francuski i angielski, a miêdzy nimi karczmê ku wzajemnej integracji.
~Dowódc± obozu francuskiego, jest £ukasz Lewandowski z „Ordo Militaris”, a angielskiego Gwyn z „Danziger Aufgebot” . I mamy nadziejê, ¿e tak zostanie 
~Czwartek jest dniem integracyjnym i nie przewidujemy narazie, wtedy przesadnej aktywno¶ci , Bryan wyg³osi referat na temat historycznych realiów bitwy, zapraszamy wiêc chêtnych do dyskusji . Byæ mo¿e zorganizujemy te¿ warsztaty, ale informacje o tym jeszcze pojawi± siê na Freha.
~Od pi±tku do soboty, trwa ca³odobowe oblê¿enie obozów, w tym planowana „lekka bitwa”,(w systemie zwanym uroczo „pussy fighting”), wymagana przez te 24 godziny jest sta³a gotowo¶æ bojowa oraz warty w obu obozach. W nocy zabawa trwa dalej, ale bez walki przy u¿yciu ciê¿kich narzêdzi. Zamienia siê ona wtedy w tzw. „Capture de Flag”. Czyli, zakradanie siê do obcego obozu, w celu wykradzenia sztandarów.
~Zabawa koñczy siê w sobotê rano ok 10 godziny. Po tym po po³udniu dla chêtnych urz±dzamy „ciê¿kie melee” na zasadach „do wyrzygania”, czyli bitwê rozstrzygaj±c±, która strona ma faktycznie racjê.
~Wieczorem tradycyjny mecz pi³ki no¿nej Francja-Anglia wed³ug angielskich zasad z XIV w. (pierwsza i podstawowa regu³a: „No knives”!
~ Oko³o 20.00 rozpoczynamy ucztowanie, które rzecz jasna, trwa do rana.
~ Dla chêtnych w niedzielê rano urz±dzimy strzelnicê, gdyby chcieli siê i na tym polu zmierzyæ.
~Po wszystkim ¿egnamy naszych go¶ci i liczymy na ich pe³ne zadowolenie .

~Impreza jest w ca³o¶ci finansowana ze sk³adek (p³ac± je wszyscy, my te¿), za nie kupujemy jedzenie, picie, drewno, wodê, s³omê i mnóstwo innych rzeczy. NIC NA TYM NIE ZARABIAMY, A NAJCZESCIEJ DOK£ADAMY. Sk³adka uros³a w tym roku do 55 z³, lecz jest to zwi±zane z przed³u¿eniem trwania imprezy. Wy¿ywienie zapewniamy w pe³nym wymiarze jedynie przez sobotê. W czwartek wy¿ywienie we w³asnym zakresie, natomiast w pi±tek podczas oblê¿enia gotowanie w obozach z dostarczonych przez nas produktów spozywczych.
~Pieni±dze prosimy wp³acaæ do 20 lipca na konto:
27 1140 2004 0000 3602 3384 9705
Jakub Wysmu³ek
Ul. Bairda 26/7
05-827 Grodzisk Mazowiecki
~Piwa planujemy mieæ du¿o, lecz tylko na wieczór, zatem osoby planuj±ce spozycie w zawy¿onych ilo¶ciach proszone s± o posiadanie w³asnych trunków,( jak siê w zesz³ym roku przekonali¶my, do sklepu jest daleko ).
~W zasadzie nie musze chyba o tym wspominaæ, bo i tak wielokrotnie o tym mówili¶my, ale wymagamy wysokiego poziomu stroju i sprzêtów, rzeczy mrocz±ce nie bêdê mog³y wyj¶æ z namiotu. Jednak wysoko oceniamy naszych go¶ci i gor±co wierzymy, ¿e nie bêdzie problemów.
~Co do zasad bezpieczeñstwa, na wszelki wypadek wymagane jest posiadanie ubezpieczenia a osoby nieletnie powinny mieæ zgodê od rodziców na udzia³ oraz przyjechaæ z doros³ym opiekunem.
~Na koniec prosimy o potwierdzenie przybycia wraz z nastêpuj±cymi danymi równie¿ do 20 lipca na adres: wojnastuletnia2005@op.pl, lecz im szybciej dostaniemy odpowied¼ tym lepiej.
Dane osobowe wymagane:
1. Po której stronie siê jest ( Anglicy czy Francuzi?)
2. Ilo¶æ namiotów oraz ich wymiary (przypominam ¿e tylko historyczne)
3. Jest siê rycerzem czy ¿o³nierzem (Preferowane jest by wiêkszo¶æ rycerzy mia³a giermków, lub nawet w³asny poczet, tak by zmniejszyæ liczbê "samotnych rycerzy )
4. Je¶li siê jest ³ucznikiem proszê o zg³oszenie tego faktu ( s± jak najbardziej po¿±dani i im wiêcej tym lepiej, tylko ¿e musimy wiedzieæ ilu ich jest. Z braku ¶rodków prosimy te¿ by ³ucznicy zaopatrzyli siê w pacynki).
5. Osoby graj±ce na instrumentach historycznych proszone s± o zaznaczenie tego i konieczne zabranie tych¿e instrumentów na imprezê
6. Ewentualnych jaroszy prosimy tak¿e o ujawnienie siê.
7. A tak¿e osoby p³ci mêskiej nie walcz±ce prosimy o zaznaczenie tego.
8. Data przyjazdu na imprezê.


Do zobaczenia!
Ekipa „Wojny Stuletniej na ¯ywo”

Sk³adka uros³a w tym roku do 55 z³, lecz jest to zwi±zane z przed³u¿eniem trwania imprezy. Wy¿ywienie zapewniamy w pe³nym wymiarze jedynie przez sobotê. W czwartek wy¿ywienie we w³asnym zakresie, natomiast w pi±tek podczas oblê¿enia gotowanie w obozach z dostarczonych przez nas produktów spozywczych.
~Pieni±dze prosimy wp³acaæ do 20 lipca na konto:
27 1140 2004 0000 3602 3384 9705
Jakub Wysmu³ek
Ul. Bairda 26/7
05-827 Grodzisk Mazowiecki

Spaszu - nadci±ga pomoc  

ale w razie czego wspomagamy francuzów

Nie mowcie, ¿e bêdziecie francuzami...Bez przegiêæ  

when I see my friends betraying our cause!

S³odki - jako Org te¿ w razie potrzeby bêdziesz wspomaga³ Córê Ko¶cio³a.