Super gratuluje aktywnosci na turnieju, widze ze masz bardzo ciekawe pojecie na temat pojawiania sie na turnieju Wystarczy byc. Po co sie wysilac, w jakis sposob odwdzieczyc sie organizatorom za to ze daja zarcie i chociazby miejsce na namiot? Pewnie powinni cie po nogach calowac za to ze do bitwy wyszedles??? Moja grupa a takze kilka bractw ktore byly obecne na Malborku ma troszke inne podejscie do tej sprawy: Jezeli jestes na Turnieju to nie spisz pod drzewami, nie ogladasz walk tylko bierzez wnich udzial, jednym slowem ubarwiasz swoja osoba turniej... To co napisales tylko umocnilo mnie w opini na twoj temat bynajmniej nie pochlebnej... Naprawde wydaje mie sie ze kazdy kto bedzie cie chcial gdzies zaprosic powinien sie trzy razy zastanowic czy mu sie to oplaca.....

Do Wo³oczki: Jak chcesz kogo¶ obra¿aæ, to rób to na priva, a nie na publicznym forum (e-mail do Tomka Szajewskiego jest podany gdzie¶ na pocz±tku tego tematu). Przeczytaj zasady obowi±zuj±ce na Fresze!

Co do braku rannych, to trzeba siê z tego raczej cieszyæ, a nie smuciæ Jedn± z przyczyn "bezkrwawego" wyniku imprezy by³y w³a¶nie te bilety/talony na bitwê, z których siê ¶miejesz. Na wielu imprezach organizowanych na zachodzie, w³a¶nie w ten sposób przebiega dopuszczanie ludzi do walki. Pozwala to na wyeliminowanie potencjalnie niebezpiecznych zawodników. Na Malborku siê uda³o.

Aha, jeszcze jedno: chamstwo pisze siê przez ceha (ch) a nie samo ha (h) To tyle do Wo³oczki..



W inscenizacji bra³o udzia³ ok. 250 osób, plus ok. 50 osób tzw. "obs³ugi". Ilo¶æ osób bior±cych udzia³ w ca³ej imprezie, organizatorzy szacuj± na ok. 400 osób. "Oblê¿enie Malborka" nie idzie w ilo¶æ.

Jedno moje spostrze¿enie.

Do radia w którym pracujê zszed³ d¼wiêk z Malborka w³a¶nie.
W drugiej jego czê¶ci jaka¶ m³oda s±dz±c po g³osie osoba informawa³a reportera, ¿e turniej jest w realiach XV wieku, ale ona jest ubrana zupe³nie inaczej, w strój wikiñski. Po chwili dodaje, ¿e to nie szkodzi, bo takich jak ona jest tam du¿o...

I dwa komentarze:
1. reporter nie podchodzi do byle kogo (w znaczeniu pierwszej lepszej osoby), tylko szuka tych REPREZENTATYWNYCH
2. ¿eby nawet by³o tam tysi±c osób ubranych super na XV wiek, taki jeden wywiad robi mnóstwo szkody, bo kto¶ znaj±cy siê odrobinkê na historii mo¿e pomy¶leæ "co za badziew.." po przes³uchaniu materia³u...

Pozdr.

Wiêc po co tam siedzia³e¶ Wo³oczko!!!nikt ciê tam si³± nie trzyma³,mog³e¶ wstaæ z pod tych drzwi i.........{tu sam siê domy¶l co bym wpisa³,nie bêdê zni¿a³ siê do twojego poziomu} tam zk±d przyjecha³e¶!
Ale je¶li ju¿ jeste¶ taki odwa¿ny w "Buzi" strasz±c kogo¶ na odleg³o¶æ,to mniej na tyle w sobie odwagi i napisz tu i teraz które z Bractw by³o A¬ tak nie ¶wiadome{chyba ¿e za³apa³e¶ siê do tej grupy od obra¿onych dziewczyn} co robi bior±dz z sob± takiego rymcerza,bo ja powiem ci szczerze jestem zadowolony ze to nie ja {my} by³em dla ciebie A¿ tak ³askawy i nie wzio³em ciebie ze sob±.
Pati.
P/S tak sobie my¶lê,czy to ty czasem nie by³e¶ t± niby obra¿on± "dziewczynk±".

Co do sofcore w walkach to raczej mi³y zwiastun, tak samo jak "talony na bitwê".
Ok, ok, Ja¶ku i Opacie, tylko po co ta blaga, ¿e turniej jest datowany, skoro ewidentnie nie jest?
No niech mi kto¶ to wyja¶ni. Ludzie sie irytuj± gdy wciska sie im zbyt oczywisty kit. A taki kit, muszê Wam powiedzieæ Malbork wciska bez oporu.
Przepraszam, ze tak brutalnie to mówiê, ale widzê, ¿e trzeba w koñcu wyra¼nie postawiæ sprawê.
Przy czym jak wiesz Janie patrzê z pewn± nadziej± i sympati± na Malbork
i podzia³y na Unie i Kpaitu³y s± mi doskonale obojêtne.

Napiszcie kogo siê dopuszca do walki. Wogóle co¶ o organizacji. Bo, ze obiecuje sie imprezê datowan± a jest niedatowana (czyli towar niezamówiony) juz wiadomo. I wiadomo, ¿e to jest skucha.
Zamiast broniæ jak niepodleg³o¶ci tej przegranej sprawy wola³bym us³yszeæ o rzeczach którymi mo¿ecie sie naprawdê pochwaliæ.
Mo¿ecie co¶ opowiedzieæ o tej softcorowej walce?
Bardzo mnie to interesuje. Raczej nerwowo reagujê na wpakowanie sztychu w wizurê, wiêc mo¿e to jet co¶ dla mnie

A Wo³czka mo¿na te¿ zrozumieæ, skoro obiecywano, ¿e bedzie historycznie, facet przyje¿d¿a a tu kompletny kosmos.
Z tym laniem po pysku wola³bym jednak jako¶ sprawê wyja¶niæ, bo nie lubiê takiej wygra¿anki. Zbyt ³atwo przeradza siê w prawdziwe burdy.
Je¶li kolega Wo³czko ma pretensje o co¶ konkretnego, to dobrze jest to przedstawiæ wprost, zamiast odwo³ywaæ siê do "lania po pysku".
Trochê to niepotrzebne, ¿e tak to ujmê.

Ludzie we¼cie siê wreszcie w gar¶æ!!! Kim s± organizatorzy oblê¿enia? Kto ich wybiera??? Skierujcie do nich swoje skargi! A tak w ogóle to polski ruch jest po prostu do niczego!!. Lepiej jest ju¿ na Syberii!!!!.

Po co tam siê tylu pcha, skoro tam jest fe....
Ja nie by³em bo nie mog³em i ¿a³ujê.
Tam gdzie mi siê nie podoba nie je¿d¿ê.
Jestem stanowczo za NIE przyje¿d¿aniem do Malborka.
Zostañcie w swoich ogródkach. Chyba ¿e Wam ciasno

Proszê bardzo. Przed bitw±, ka¿dy z dowódców dru¿yn zg³asza³ ile osób wystawia do bitwy. Potwierdza, ¿e ponosi odpowiedzialno¶æ za ich zachowanie i jest pewien ich poczytalno¶ci i bezpieczeñstwa walki. Przed sam± bitw± dowódca dru¿yny dostaje od organizatorów tyle "biletów", ile zg³osi³ osób.
Przy wej¶ciu na pole bitwy, uczestnik oddaje bilet (je¶li go nie ma, nie wchodzi na pole), oraz pokazuje broñ, któr± zamierza walczyæ. Niedopuszczalne s± ostre sztychy i krawêdzie, oraz wszelkie "zadziory". Je¶li broñ nie spe³nia tych wymagañ, nie jest dopuszczona do walki. Na bramce s± dostêpne pilniki, wiêc mo¿na dostosowaæ w³asn± broñ. Minimalne wyposa¿enie ochronne to he³m, rêkawice i "co¶" na korpus (np. gruba przeszywanica).
Podczas bitwy dozwolone s± ciosy: na rêce - powy¿ej ³okci, na nogi - powy¿ej kolan, na korpus - trochê powy¿ej mostka, oraz na g³owê, ale tylko pionowo +/- 15 stopni. Sztychy s± zakazane.
Ka¿dy oddzia³ ma swojego tzw. oficera bezpieczeñstwa, który czuwa nad bezpieczeñstwem walki i mo¿e z niej usun±æ niebezpiecznego zawodnika.
Walka nie jest, jak napisa³e¶ "softcorowa", tylko bezpieczna...
To tyle.

Witam. Na tej kosmicznej imprezie by³em i widzia³em. Teraz zamierzam chwaliæ sie i opowiadaæ jak by³o na prawdê. A by³o tak: Ca³o¶æ ogranizowana by³a przez uniê z "wielkim wszechw³adnym guru" na czele i z pomoca co mniejszych grup z zewnatrz. Do samej bitwy dpouszczano ludzików w roznorakich kosmicznych sprzêtach. Wymagane z tego co "Ukoronowany" mowi³ by³y: rekawice metalowe, che³m i miecze o ostrzu grubym na 3 mm i sztychy stepionym na "z³otówkê" !! i to wszystko. Lecz osobiscie widzia³em kolesi z ligi ktorzy mieli sztychy ostre jak u czechow, to nawet dopuszczono kilka berdyszow i halabard , ktorymi walczyli ukraincy/bia³orusini[whatever] ze szpicami jak cholera. Na to sam "guru" mowi³ do nich "Miedzy sob± walczcie jak chcecie, u mnie ma byæ bezpiecznie", a do walki doposci³ ! [sic]
¦mieszy³y mnie tez te bilety na bitwe. Jak ktos przyszed³ troche wczesniej to mog³ s³onia wnie¶æ na pole, a ta ma³a cherlawa dzierlatka ktora chodzi³a i grzecznie i uprzejmie prosi³a o talony, to pirnonsens ! Jak ktos bierze sie za weryfikacje to powinien budzic respekt i pos³uch.[chyba ze w warszawie mysli sie inaczej;]. A co taka mog³a zrobic? chyba jedynie stanac i p³akaæ Wiec niech mi tu nikt nie mowi ze bitwa by³a bezpieczna. Wogole calo¶æ mnie strasznie denerwowa³a. Samo podejscie do ludzi , co ja pisze - nie by³o czegos takiego !! Ludzie zostali zponiewierani, obrazani i za co? Za to ze przyjechali, chcieli pomoc, a co w zamian? Nic lub jakies och³apy. A wyzywienie? Kolejna bujda. Tak marnej miski dawno nie widzia³em. Zeby kubeczek zupki zalewajki na sniadanie?? Panowie przy budzecie 150000 pln [a w³asnie takim;] mozna spokojnie zapewnic kazdemu kurczaczka na "g³owê" , nawet po op³aceniu efekciazy od lamp i muzyczki i kosztow transportu co bardziej zas³uzonych


A co kolega z t± magiczn± glewi± wyczynia³? Niby duchy nadziewa³ ??

A teraz cicho sza juz jest po imprezie. Kto sie nachapa³ ten ma, kto nie to jego problem. Cieszmy sie i radujmy bo za rok powtórka z rozrywki. Czekajmy, wygl±dajmy tylko dnia apokalipsy. Momentu gdy upadnie autokratyczny barman ! A dzieñ ten nadchodzi ...

Przykro mi, ale w Lidze Baronów nie ma broni o ostrych sztychach. Wszystkie sztychy s± zaokr±glone. Nie dopuszczamy do walki innej broni.



Nie móglby wprowadziæ s³onia na bitwê, bo przed samym oblê¿eniem pole zosta³o "oczyszczone" i zabezpieczone przez policjê i stra¿ miejsk±.
Co do dziewczyn (nie "cherlawych dzierlatek") stoj±cych na bramce, to one mia³y tylko odbieraæ bilety, a nie szarpaæ siê z potencjalnymi "oszo³omami" Od tego jest policja.



Ja sztychy wykonywa³em?? 90% ciosów które robi³em, to by³y ciosy na ramiona i g³owê, a w³a¶ciwie na tarczê. Doskonale zdajê sobie sprawê z mocy uderzenia, jakie mo¿na zadaæ glewi±. To, ¿e trzymam glewiê w "niskim po³o¿eniu" nie oznacza, ¿e wykonujê pchniêcia. Podczas sobotniej inscenizacji ze sztychów nie korzysta³em. Co innego w pi±tek, na próbie i podczas robienia zdjêcia. Wtedy walczy³em z Kamilem z Drabów, a z nimi sztychy æwiczymy (zreszt± sz³y one tylko i wy³±cznie na tarczê)...

P.S. Kto siê nachapa³??

Jak to mawiaj± "Tylko winny siê t³umaczy"
BTW æwiczysz sztycht tak dla przyjemno¶ci, a odruchy pozniej same bed± siê wykonywaæ : :

Jak ktos przyszedl wczesniej to owszem mogl i slonie przeniesc nawet jak niewiasta go niepowstrzymala to obok bylo kilku drabow.. ale mozliwe ze byla sytuacja ze nie bylo drabow w poblizu t moze ktos by sloni wniosl tylko widzisz tuz po obstawieniu obu bramek mocniejsza iloscia ludzi oficerowie bezpieczenstwa ze mna na czele przeszli po calym terenie bitwy wypraszajac obecnych tam ludzi i wynoszac wszystkie wniesione slonie... A miejsce przepuszczania ludzi bylo obstawione przez czterech oficerow bezpieczenstwa oraz dwoch marszalkow bitwy wiec przedarcie sie przez ta grupe bylo conajmniej trudne... A co do biednych i milych pan to jedna z nich nie wpuscila na teren bitwy dwoch ludzi z organizatrow i Ci przyszli do mnie ze skarga... Kobieta na nich nawrzeszczala i kazala isc do diabla bo brak jakiegokolwiek identyfikatora czy talonu na bitwe .. a drabow w poblizu wtedy do ochrony nie bylo...
A teraz pytanie mosci Anonimie (bardzo nielubie ludzi ktorzy uzywaja nicku szczery, zyczliwy, nieprzedstawiajac sie porzadnie) ktoz to byl taki sponiewierany na bitwie??? Kogoz to podobniez obrazilismy... Ja sobie przypominam tylko sytuacje kiedy to na wypadek nieporozumienia w bitwie kogos z niej wyprosilismy uprzejmie i spokojnie a po calej bitwie sporawa zostala zalatwiona i nikt juz o niej nie wspominal a ja sam gasilem wszelkie plotki o niej ochrzaniajac na lewo i prawo ludzi o tym gardlujacych.. Specjalnie nie podaje jaka grupa byla w to zamieszana poniewaz nie lubie plotkowac. Jezeli ktos mi zarzuca ze kogos obrazalem nie ujawniajac swego imienia i przynaleznosci to mowie ci zes jest prostak i woda na mlyn odwetowcow.

Zegnam ozieble z domieszka ironi

Nie chodzi³o mi tylko i wy³±cznie o sam± bitwe, wszak "gêstych" sytuacji by³o nazbyt wiele, az dziw mnie bierze ze pomy¶la³e¶ tylko o bitwie...

Ze szczerymi wyrazami szacunku
Gall Anonim z niewiadomosk±d

Prosze o przyklady konkretne informacje a nie gadanie ogolnikami i w dalszym ciagu chcialbym wiedziec do jakiej grupy nalezysz

Tego niestety wyjawiæ nie moge, poniewaz zaszkodzi³oby to wielu niewinnym osobom. Jak nie chcesz wierzyc w moje s³owa to nie musisz. Jesli nazwiesz mnie k³amc±, to trudno,twoja sprawa. Ja wiem co widzia³em. Je¿eli natomiast to co tu napisa³em to stek bredni i wymys³ów chorego ch³owieka, to czemu toczycie tu tak o¿ywion± dyskusjê :
Czy¿bym by³ tak daleko od prawdy? Cieszy mnie przynajmniej jedno - i¿ moja skromna osoba nak³oni³a czytaj±cych do chwili namys³u, do refleksji nad tym wszystkim...
¯egnaj±c dedykuje wam pewne motto:
"Przyjació³ miej blisko siebie, a wrogów jeszcze bli¿ej"

Ozywiona dyskusje prowadze tylko dla tego ze dementuje wszelkie glupie pogloski z niepewnego zrodla. W tej chwili dla mnie jestes roownie wiarygodny jak chlopaczek piszacy na murze "Maciek jest gupi" Reszte rzucam na priv mam nadzieje ze sie odezwiesz. A tocze ozywiona dyskusje dlategoze wiele osoob pisze rzeczy ktore mnie draznia oczerniajac akurat te elementy imprezy ktoore byly udane i odzywam sie wtedy kiedy kategorycznie nie zgadzam sie z moim "przeciwnikiem" w dyskusji

Opat napisa³:

Oczywi¶cie nie, jak wcze¶niej zauwa¿ono by³o troszke pó¼no na za³atwianie zaproszeñ. Zaprasza³ nas pod swoje skrzyd³a Pati za co ponownie wyrazam wdziêczno¶æ, znajomi jednak podczepili siê pod inne z zaprzyja¼nione bractwo.
Ju¿ ok

Dziekuje za info... Ales pogmeral z cytatami

http://www.malbork.biz.pl/mod.php?mod=gall...ia&media_id=169
zdjêcia z tego rocznego malborka 2003

Rrrrrrany, ta królewna na 5 zdjêciu! I kole¶ konny, który jedzie bez zbroi za to w he³mie, no dobra, to co tu by³o wpisane mia³o okre¶laæ bezsens je¿d¿enia w he³mie bez zbroi i ograniczanie sobie pola widzenia!! No i te miejscowe szyszki, w p³aszczach zarzuconych na garniaki, full wypas!

Nie lubie powtarzac tego co juz ktos napisal ale link powyzej potwierdzil moja niechec do imprezy w Malborku. Bylam raz - na pierwszym oblezeniu i pomyslalam-coz, nic sie nie udaje za pierwszym razem, ale to byl juz CZWARTY raz-i cos sie obawiam ze ta impreza urosnie do rangi G-D czyli bedzie promowana na maxa w mediach, zwykly smiertelnik wyrobi sobie zdanie na temat tzw. image'u RR, a osoby w miare orientujace sie w "klimacie" beda sie w kulak smiac z panow rycerzy co maja takie i owakie zbroje, stroje i caly stuff... grrrr.....
eRKa

Przeprasszam nie pomyslalam niestety to mi idzie opornie.odwoluje co powiedzialam jezeli kogos tym urazilam to jeszcze raz bardzo przepraszam

Dzieki za link!!! Utwierdzil mnie w przekonaniu, ze podjelam sluszna decyzje NIE JEZDZAC na Oblezenie...Chyba juz wyroslam z takich imprez. Jako zywo przypominaja mi te zdjecia atmosfere turnieji gniewskich w 96 roku. Lza sie w oku kreci!
Apel do organizatorow i wspolorganizatorow:
Jako milosnik Zakonu NMP uprzejmie prosze o nie przyozdabianie Burmistrza, handlarzy frytkami i okolicznych dziwek bialymi plaszczami Zakonu...Troche szacunku dla instytucji dzieki ktorej macie zabawe a organizatorzy zarobek i slawe w mediach.
No i Panowie Sz. mogliby sobie oszczedzic tych sarmackich popisow jezdzieckich pod murami Malborka AD 1410...wszyscy dobrze wiedza, ze oni potrafia rekonstruowac XVIIw.

Powyzsze uwagi moga oczywiscie zostac wyszydzone, rozszarpane zebami i ofukniete...

No dobrze, przeprosiny przyjête.

Aniu jesteœ cudowna
Pozdrawiam szyszkin :hehehe:

Witam!
Czytam te wszystkie posty i co¶ mi siê zdaje ¿e ci co je pisz±{nie mam tu na my¶li tych którzy s± ZA} s± now± odmian± Pi±tej kolumny skierowanej tam przez kogo¶ w celu o¶mieszenia Oblê¿enia.
Najbardziej ¶mieszy mnie fakt wypowiadania siê osób które nawet nie byly na Oblê¿eniu a podniecaj± siê postami innych i dodaj± swoje trzy grosze...
Ja tam by³em i wcale nie wstydzê siê tego ¿e bra³em udzia³ w tej inscenizacji i zawsze bêdê tam je¼dzi³ jak tylko bêdzie ku temu okazja,nie interesuje mnie jaki by³ bud¿et tej imprezy, i to wszystko o czym wypisuj± bywalcy nie zadowoleni z tej imprezy razem z tymi co tylko "czytaj± i dodaj±",chyba ¿e ci wszyscy rymcerze jad± na imprezê z my¶l± o noclegu w Grand Hotelu i jadle z kurczaka w potrawce:} i jeszcze jedno, mi nikt nie wsadzi³ sztycha w oko jak to siê przytrawi³o mojemu znajomemu na...mimo szczerych zapewnieñ organizatorów o bezpieczêstwie tamtej imprezy!
Ja pojecha³em siê tam bawiæ i tak by³o!!!
Pozdrawiam Pati.

hm...osobi¶cie, bardzije podoba³o mi na G..z tym sztychem ponoæ by³o tak, ¿e kole¶ sam nadzia³ siê na unniesiony miecz..je¶li tak by³o ( a tak twierdzi Remko £ysy), to choæby by³y dawane talony na kobiety i balony, to to siê mog³o zdarzyæ..szkoda, ¿e to by³o pod publiczkê, w sensie Malbork...3 szereg ludzi z pó³torakami tkwi±cy w grodzie, wychodz±cy na sam fina³ nuuuudzi³ siê niemi³osiernie, ledwie kilka ciosów i od razu wycofywaæ siê..niefajnie..poza tym, co do bezpieczeñstwa..czy kto¶ mo¿e z grodu pamiea k...a ostrze¿enie przed strza³em ze skorpiona, który rado¶nie wkomponowa³ kolesiowi he³m w twarz ? bo jako¶ fachowcy od bezpieczeñstwa pomineli tak drobny detal jak ostrze¿enie....
a radosnym elementem by³ przemarsz, a raczej nasze oczekiwanie ko³o jakich¶ hal..otó¿ jaki¶ fachowiec zapyta³ siê opata kim on tutaj jest..opat odpar³, ¿e dowódca..odpowiedzi± by³ radosny ¶miech, stwierdzenie: no to wiemy czemu stoimy, skoro dowódca nic nie wie i komentarz.." dowódc±, hehe, chyba dru¿yny harcerskiej" 8

Coz czuje sie wywolany do odpowiedzi

Widzisz faktycznie jestem dowodca ale Ligi Baronow, a nie szefem Malborka, pytanie padlo ze wzgledu na to ze byl problem z konnymi Ligi Baronow ktorzy sie spoozniali z przyczyn nikomu blizej niewiadomych , wiec takze i mi nie znanych, nie mielismy z nimi kontaktu, nastapilo nieporozumienie pomiedzy nimi a organizatorami i stad cale zamieszanie... Ale faktycznie tutaj w pewnym sensie dalem ciala i nie ma co tego ukrywac

A jesli chodzi o skorpiona... nim pocisk trafil ze skorpiona w helm czlowieka to uderzyl w goscia z naszej grupy wiec gosc dostajacy w twarz dostal tylko rykoszetem... Na szczescie nikomu nic sie nie stalo....

alez nikogo nie wywolywalem do odpowiedzi po prostu tamta sytuacja byla zabawna, a ze czasem zdarza sie poslizgi w organizacji, to normalne..z tym skorpionem..hmm..nie widzialem dokladnie, ale jak koes dostal i zdejmowal helm, to CHYBA cos ciemnego z niego wypadlo..pytanie czy to byla wypluwana krew czy np wysció³ka he³mu..tak czy owak, kole¶ zacz±³ ostro bluzgac potem, wiec chyba nic powa¿nego siê nie sta³o

Jejku jeszcze jeden tylko "sz³ysz±cy" du¿o was jeszcze bêdzie!!!
Facet po pierwsze:
- nikt siê sam nie nadzia³{mogê o tym porozmawiaæ z Remkiem na priva}
po drugie:
- skorpion i jego be³t w he³mie,owszem by³ taki przypadek ale
zapomnia³e¶ dodaæ ¿e po drodze by³ rykoszet...
po trzecie:
- to wed³ug Ciebie organizator mia³ krzykn±æ! UWAGA BÊDZIE RYKOSZET bo mia³ to wpisane w scenariusz...
Widzê ¿e narodzi³ siê nam jeszcze jeden chêtny do utracenia w jakie¶ inscenizacji rêki,nogi lub ¿ycia!bo jak tak dalej pójdzie to wszyscy tego typu napaleñcy w najlepszym wypadku dotkliwie porani± siê nawzajem!!!
Ludzie to ma byæ zabawa,a nie strach przed ka¿dym wyjazdem i pytanie?czy wrócê taki jak tam pojecha³em!
Pozdrawiam Pati.

Impreza by³a 800 m od mego piêknego ogródka :P Nie bêde wyje¿d¿a³ z powodu jaki¶ przebierañców Dlatego na imprezie dobrze bawiê siê jako turysta, rycerze za bardzo nie przeszkadzaj± tylko czasmi prosz± o pieni±¿ek na piwo lub cos tam wykrzykuj± ciszê zak³ócaj±c

przede wszystkim nie uno¶ siê, bo nie ma takiej potrzebi, pati. nie wiem czy to by³ rykoszet, i dlatego "zapomnia³em" dodaæ..widzia³em jak kole¶ dosta³ klocem w he³m..koniec.
po co¶ chyba by³y te ods³uchy, prawda ? skoro kto¶tam ostrzega³ przed ostrza³em z ³uków czy ze skorpionaprzez nie, to mog³ dodaæ jeszcze raz, ¿e bêd± strzelaæ..z naszego oddzia³u nikt siê nie ruszy³, ¿eby szukaæ os³ony..wieæ nikt nie us³ysza³ ostrze¿enia, wiec go nie by³o
jak bezpieczeñstwo, to bezpeczeñstwo
natomiast co do obaw o utratê nó¿ki czy r±si..jako, ¿e nie widzia³em ciê w boju, tako i ty mnie nie widzia³e¶, proponujê kwestiê naszej waleczno¶ci zostawiæ na pó¼niej, ok ?

Masz racjê nie widzia³em jak siê bijesz,masz te¿ racjê ¿e i ty mnie nie widzia³e¶ ale...rozmawiali¶my razem co najmniej dwa razy i ju¿ wtedy sam da³e¶ mi do zrozumienia ¿e lubisz "ciêszk±" walkê.
A co siê tyczy "unoszenia siê" to tu siê mylisz,ju¿ dawno wyros³em z tych uniesieñ.
Pati.
P/S.
Chcesz rozmawiaæ ze mn± w stylu,ok! to pisz na priva,tam z chêci± podzielê siê z tob± polemik±.

Pati i inni Malborczycy.
Wydaje mi siê, ze po prostu nie jeste¶cie zainteresowani s³uchaniem uwag.
Interesuje Was tylko chwalenie przedsiêwziecia.

Mnie ca³y czas interesuje jak mo¿na mówiæ op rekonstrukcji pocz±tku XVw. przy u¿yciu akcesoriów z XIII, Xw, XVIIw i koñca XVw. Pomiñmy, ze na Grunwaldzie jest tak samo poza kilkoma enklawami.

Nie bardzo widzê chêæ poprawiania imprezy. Pytam jak g³upi w kó³ko co z tym datowaniem. Wydaje mi sie, ¿e wysun±³em dosyæ konkretne uwagi.
Zdecydujcie siê kogo checie widzieæ na turniejach. I czy wogóle chcecie podnosiæ poziom, czy daæ se siana i wciskaæ kit turystom.
Okre¶lcie siê, bêdzie nam pewnie ³atwiej rozmawiaæ.
Chyba, ze Wam tak jak Jakubowi Pr±dzyñskiemu nie zale¿y na tym, by by³o lepiej.
Mnie zale¿y, bo chêtnie pojecha³bym sobie na imprezkê pod zamkiem. Na razie niestety widzê braklwizji i celu. Nie wiem co to za impreza.
Panie Pr±dzyñski, go¶ci trzeba szanowaæ. To, ze £êczyca jest jaka jest zadziêcza g³ównie go¶ciom i polityce Hlawy, który w swoim ultrasostwie by³ ca³kiem konsekwentny. Okaza³o siê, ¿e poziom minimum jest w sumie bardzo ³atwy do osi±gniêcia. Tylko trzeba chcieæ i nie lekcewa¿yæ ani widzów ani go¶ci. Bez nich nie ma o czym mówiæ. Po prostu nie ma imprezy, albo jest mrocznie.

W Malborku trochê nie wiadomo o co chodzi. Co to jest wogóle?
Na pewno nie impreza datowana. Wiêc po co be³taæ ludziom w g³owach?
Ludzie - pozwólcie siê lubiæ i róbcie wszytko jasno. My dopie¶cimy Wasze ego, Wy nasz± rz±dzê poimprezowania. Po co te wszystkie napiêcia?
Ja widzê w tej imprezie du¿± szansê. Bo s± tam tacy ludze jak np. towarzysz Gradoñ, któremu nie jest wszystko jedno czy X czy XVIIw.
Jest kupa ludzi którzy chc± sie mocno spociæ w cieniu jednego z najwspanialszych zamków w Polsce.

To jak z tym datowaniem?
Konkretnie, bez krêcenia.

Ju¿ pomijaj±c ró¿nicê odtwarzanych okresów... Impreza do koñca nie wypali³a, gdy¿ organizatorzy za bardzo siê zag³êbili w szczegó³y (w rzeczy nie istotne, np. talony na bitwê) zamiast w rzeczy które powinny byæ dopieszczone. Kosmiczne odleg³o¶ci pomiêdzy miejscem wydawania posi³ków a miejscem noclegu u niejednego wywo³ywa³y grymas na twarzy. Kilka ró¿nych miejsc noclegowych (dla równych i równiejszych) te¿ skutecznie rozbi³o imprezê. Np. o turnieju bojowym na stal mo¿na by³o siê dowiedzieæ w ostatnim momencie, itd... Dlaczego w szkole (noclegowni) czasami nie by³o ¿adnej stra¿y? Cywile chodz±cy po noclegowni???
Co mi siê podoba³o? Sta³y dostêp do pryszniców (szko³a)... jako balsam dla cia³a i duszy. Biesiada z pi±tku na sobotê gdzie wydawali kurczaka, szasz³yki i piwo. No, plus dobra muzyka i mi³e towarzystwo. Bitwa bez zbytniego interweniowania sêdziów.

A w tym miejscu chcia³em podziêkowaæ dwóm osobom. Dla niejakiego sir Gradonia za odtwarzanie sympatycznego rycerza, a ten jego ¶piew... I dla Hegemona za uczciwe sêdziowanie, jego ostry jêzyk przyda³ siê do uspokajania "Ksiêcia" który wyzywa³ i puszcza³ chamskie bluzgi na tych którzy za twardo walczyli na turnieju bojowym. Na szczê¶cie dla widowni turniej bojowy nie przeobrazi³ siê w teatralne pokazy.

Witam!

Do Wotawy: Napisa³e¶ o mnie, ale trzeba powiedzieæ, ¿e rzeczy o których napisa³e¶ nie s± obojêtne ca³ej naszej grupie. Poniewa¿ jeste¶my lud¼mi cywilizowanymi przyjmujemy s³owa krytyki (pod warunkiem, ¿e nie s± napisane w sposób obra¼liwy! ). Impreza bêdzie sz³a do przodu.

Je¶li chodzi o grupy wczesne, to mia³y one odtwarzaæ wojska litewskie. Ju¿ by³a gdzie¶ o tym mowa, wiêc nie ci±gnê tematu. Mo¿e z czasem powstan± grupy wiernie odtwarzaj±ce te oddzia³y...

Co do pokazu XVII wiecznego, to zosta³ on zamówiony przez organizatorów imprezy, a Chor±giew Pancerna z L.B go wykona³a. Urozmaicenie imprezy.

Do Rze¼niczka Szczegó³y o których piszesz, w moim odczuciu by³y bardzo istotne i przyczyni³y siê do bezpieczeñstwa na bitwie. Je¶li kto¶ chce koniecznie byæ ranny, lub kogo¶ uszkodziæ, to nie na "O.M."
Aha, nastêpnym razem, jak bêdziesz mia³ okazjê mnie gdzie¶ widzieæ, proponujê zaopatrzyæ siê w zatyczki do uszu

No nie powiem nic o M bo nie by³em tam i nie wiem jak by³o... A ju¿ taki co ocenia³ impreze po zdjêciach by³ (vide Grunwald) wiec tylko powiem co my¶le o tym co zobaczy³em tu i ówdzie:
1. podejrzewam ¿e zdjêcie w newsweeku jest lekkim fotomonta¿em, jako¶ kilka osób jest w kilku miejscach naraz no i ilo¶æ uczestników w bitwie jest wrêcz pora¿aj±ca...
2. kumpel po ogl±dniêciu relacji TV powiedzia³: co¶ odnios³em wra¿enie ¿e po Grun to ju¿ siê nikomu nie chce na ten Malbork jechaæ...
3. a po zdjêciach na stronie z linku zamieszczonego kilka postów wy¿ej to ju¿ mi siê nie chce nic mówic, tylko siê spytam dlaczego nikt ni robi³ fotek na bitwie?

Witam!

Ad.1 Zdjêcie do Newsweeka by³o robione w pi±tek, kiedy na imprezê dopiero zje¿d¿ali siê uczestnicy. Efekt koñcowy jest wizj± artystyczn± fotografa (tego samego, który robi³ te zbiorowe zdjêcia w Warszawie i Krakowie). To on nas ustawia³, a po¼niej stosowa³ opcjê "kopiuj/wklej" w photoshopie, czy innym programie.

Ad3. Zdjêcia w serwisie Malborka, robi³ go¶æ z tego serwisu (chyba) i to jego trzeba zapytaæ, dlaczego wybra³ takie, a nie inne zdjêcia...

po zdjeciach z serwisu wnioskuje iz mrok byl mniejszy niz w zeszlym roku ale przykladowo pan wiking ze zdjecia 6 byl pewnie lekko zbrojnym litwinem. Konni sa naprawde fajnie zrobieni ale myslalem ze wehikul czasu to tylko wymysl ale z nowosci technicznych nigdy specem nie bylem. Na plus imprezy zaliczyc nalezy tak wielu pasowanych rycerzy zakonnych, nic tylko sie cieszyc, iz Zakon w sile rosnie.

My¶lê, ze takie podej¶cie bardzo dobrze rokuje na przysz³o¶æ.
Ilo¶æ rannych zale¿y w³a¶nie od tego czy organizatorom chce sie dopilnowaæ uczestników.
Wygl±da to na spory plus.

Z historyczno¶cia jest podobnie. Tu te¿ zyczê powodzenia :-)

z tym fotosem do niuzwika to lekka przesada..nie widzia³êm samego zdjêcia, ale jak b³o robione..mia³o byæ niby o 17..gdzoine po zakoñczeniu próby..mo¿na by³o zrobiæ je zaraz, kiedy byli wszyscy w pancerzach itd..ale pan qrna fotograf by³ uprzejmy odwlekaæ to wszystko do momentu, gdzie nawet ci bardzo chc±cy siê wylansowaæ rzekli: a statyw mu w dupe!...chyba dlatego wysz³o ma³o ludzi..a czy pan fotomonter pomontowa³ to jako¶ fiku¶nie - nie wiem

Czo³em

Podczas biesiady na "Zamczysku" niedaleko tañców znalaz³em niczego sobie michê ¶redniej wielko¶ci, ciemny br±z.

Je¶li kto¶ z was co¶ takiego zagubi³ niech zagada na priv.

Chodzi³o mi raczej o co koniecznie chc± w tym uczestniczyæ, albo nawet "pomagaæ", a nie ogl±daæ.

Eh, a ja ca³y czas by³em przekonany ¿e fotka w nius³iku to z bitwy jest i mi siê a¿ s³abo zrobi³o jakby kto¶ jednak posiada³ jakie¶ foto z bitwy to proszê o namiar bo ciekwy jestem co i jak...

Pati powiedzia³
Wiêc po co tam siedzia³e¶ Wo³oczko!!!nikt ciê tam si³± nie trzyma³,mog³e¶ wstaæ z pod tych drzwi i.........{tu sam siê domy¶l co bym wpisa³,nie bêdê zni¿a³ siê do twojego poziomu} tam zk±d przyjecha³e¶!

Trzyma³ mnie tam ³adny zamek i znajomi. Czeka³em te¿ na bitwê. Nie bêdê siê wypowiada³ co do twojego poziomu. Nie musosz siê tak rzucaæ. Ja jedynie twierdzê, ¿e impreza by³a dla turystów, by³ brzydki podzia³ na równych i równiejszych, nie by³o klimatu w obozie bo psu³a go chocia¿by muzyka. Malbork to wspania³e miejsce, które warto odwiedziæ, chocia¿by przy okazji turnieju. Turnirj sam w sobie jest jednak kiepski. Ma³o atrkcji, trudno¶ci z talonami i z³e rozmieszczenie "rycerstwa". Przecie¿ w obrêbie murów jest sporo dobrego miejsca na obóz (dla wszystkich).

Pati mówi
Ale je¶li ju¿ jeste¶ taki odwa¿ny w "Buzi" strasz±c kogo¶ na odleg³o¶æ,to mniej na tyle w sobie odwagi i napisz tu i teraz które z Bractw by³o A¬ tak nie ¶wiadome{chyba ¿e za³apa³e¶ siê do tej grupy od obra¿onych dziewczyn} co robi bior±dz z sob± takiego rymcerza,bo ja powiem ci szczerze jestem zadowolony ze to nie ja {my} by³em dla ciebie A¿ tak ³askawy i nie wzio³em ciebie ze sob±.

Ja nikogo nie straszê, a ty nie usprawiedliwiaj szajewskiego bo chamskie zachowania trzeba tepiæ, a nie usprawiedliwiaæ.
Pojecha³em z "wolnej stopy". Nie jestem jakim¶ tam rymcerzem, a ty pisz±c takie odwa¿ne teksty zni¿asz siê do poziomu du¿o ni¿szego ni¿ ten, który mi przypisujesz.
Mo¿e i dobrze, ¿e nie pojecha³em z wami bo nie mam tuniczki i glanów .

Co do pana Szajewskiego. On zacz±³ wyzywaæ jedn± z dziewczyn z Gdañska od idiotek tylko dla tego, ¿e poprosi³a go o talony na bitwê. Nie widzê usprawiedliwienia.

Pati.
P/S tak sobie my¶lê,czy to ty czasem nie by³e¶ t± niby
obra¿on± "dziewczynk±".[/quote]

Bie nie ja j± by³em. Szkoda, ¿e wtedy w okolicy nie by³o takiego twardego samca jak ty .

Mam nadziej, ¿e to i owo ci wyja¶ni³em i mo¿e uznasz moj± krytykê za w miarê konstruktywn±. Nie mam zamiaru dalej siê z tob± spieraæ. Mo¿e bedziemy mogli sobie wyja¶niæ pewne kwestie na nastêpnym malborku, jê¶li tylko znów zapragnê zobaczyæ zamek.
Pozdrawiam

Witam PANIE Wo³oczko!
Widzê ¿e trafi³em szanowny Pan siê unosi,wiêc ju¿ nic pisaæ nie bêdê!
A co do spotkania to bardzo chêtnie szanownego Pana zobaczê i to szybciej ni¿ siê szanownemu Rycerzowi wydaje-30.08.03 jestem w Kêtrzynie{chyba ¿e i tam nikt rycerza nie zaprosi choæ to Pana rodzinne Miasto} wtedy wymienimy siê do¶wiadczeniem.
Je¶li szanowny Pan chce wiêcej to zapraszam na priv.
Pati.

masz wiedomo¶æ na priv

suuuper, a jaki jest twój ulubiony kolor?

Fajnie siê "czyta "kolego, tylko mam pro¼bê pisz o wiele ja¶niej bo na moim priv nic nie ma!!!
Pati.

witam

mam pro¶bê do panów Pati oraz WoLczko aby swoj± dyskusjê przenie¶li na prywatn± korespondencjê...
jestem jedn± z osób ciekawych odczuæ uczestników turnieju i tego jak w ich mniemaniu siê on prezentowa³ i - z ca³ym szcunkiem - niekoniecznie wczytywaæ siê w spór prywatny obudwu panów

pozdrawiam serdecznie
Justysia