Hail,
Ja takie pytanko, czy ta "szaro-brazowa moda" to jakos narzucona tak z wlasnego widzimiesie czy potwierdzona i uwarunkowana histerycznie ?
Juz mowie o co mi chodzi. Z tego co mi wiadomo, jesli chodzi o kolory ubiorow ubozszych warstw spolecznych to nie ograniczaly sie one do ciemnoburych i smutnych... Wrecz przeciwnie, byly jaskrawe i jak by to ujac... bardzo kolorowe (co innego jakosc tych kolorow...)
Z drugiej strony nie orientuje sie jak to bylo u husytow, z tad moje pytanie. Czy mieli (husyci) jakies odgorne nakazy/zakazy ala regula zakonow rycerskich, itp ? Jesli tak to jak bylo z przestrzeganiem ich, itp.. wiadomo, jesli chcemy byc full wypas to powinnismy trzymac sie realiow a nie idealow.
Jesli natomiast nie mieli zadnych zakazow, a tylko mieli sie ubierac "schludnie" i prosto to mysle ze ograniczanie sie do brazow i szarosci jest lekka przesada
Oczywiscie moja gleboka niewiedza w tym i innych dziedzinach moze byc przyczyna szeregu bledow myslowych ktore prosze niezwlocznie poprawic (w przypadku wykrycia)
Pozdrawiam
Hej
O ile w za³o¿eniu te¿ popieram raczej naturalne kolory (zielenie te¿) ale nie ma powodu ¿eby nie mog³y byæ jasne np. zielony te¿ tu bym widzia³ w sumie porówkowe kolory te¿. Myslê ¿e kwesti wi±¿e siê tu z wiêksz± "buro¶ci±" i stonowaniem kolorów. Dobrze ¿eby nie by³y one intensywne, bo za to przede wszystkim siê p³aci³o i to by³o wyznacznikiem ceny materia³u.
Generalnie trzymajmy siê kolorów naturalnych, ale bez jakiego¶ ortodoksyjnego trzymania siê br±zu i szaro¶ci (choæ z przewag±).
Takie jest moje subiektywne zdanie, nie przeprowadza³em tak g³êbokich studiów by móc co¶ twierdziæ na pewno.
Pozdarwiam
Haj!
Napisa³em, ¿e zalecane. Mog± byæ inne kolory jednak wyznacznikiem powinna byæ przewaga tych dwóch kolorów. Dzisiejszy ¿o³nierz raczej nie pójdzie na manewry wojenne w czerwonym ubiorze bo go natychmiast trafi±. Husyci mieli nakaz na u¿ywanie odzie¿y nie rzucaj±cej siê w oczy i nakaz nie u¿ywania ¿adnych ozdób. ¯o³nierze zakonni te¿ mieli ró¿ne takie ciekawe nakazy i zakazy. My¶lê, ¿e podobnie jak u husytów. St±d propozycja kolorów szaro-br±zowych.
Pa
Hail,
Tak z innej beczki... jesli chodzi o wplyw koloru ubrania zolnierza na jego mozliwosci przetrwania na polu bitwy, to w sredniowieczu szczerze na to lali
Dopiero w momencie pojawienia sie snajperow zaczeto przejmowac sie ukrywaniem wojska poprzez odpowiedni dobor kolorow ich ubran (wtedy to juz chyba mundurow) polowych.
Inaczej, np taki rycerz nie latal by w tych wszystkich kolorkach, piorkach i innych duperelach. Zreszta tak samo bylo z zwyklymi formacjami zolnierskimi (dobrym przykladem sa landsknechci - chociaz oni to chyba do przesady sie "swiecili" na polu
)
Dlatego tez nie tlumaczylbym kolorystyki ubran zolnierzy, ich wartoscia bojowa. To raczej pewne nakazymoda i heraldyka ustalala jak kto sie nosil.
Pozdrawiam
Haj!
Te¿ mi siê wydaje, ¿e nie nale¿y siê sugerowaæ ubiorem "nowoczesnego" wojaka. Jednak chcia³em wskazaæ podstêpnie kierunek my¶lenia. My¶lenia szaro-burego...
Pa
Haj!
CYTAT
B) Kapaliny i salady bedace rekonstrukcja helmow uzywanych przez milicje niemieckiego miasta przy latach
1460-1488;
O tutaj mo¿na podyskutowaæ. Czy kto¶ wie co odtwarza Rota Pana Kacpra? Milicjê miejsk± czy wojsko? Co my chcemy odtwarzaæ? Zapraszam do dyskusji.
Pa
Hail, jestem za rekonstrukcj± oddzia³u wojskowego (przynajmniej jego czê¶ci)
No mysla³em, ¿e odtwarzamy husytów....przde wszystkim. Z tego co wiem RPK odtwarza milicjêgwardiê (nie wiem dok³adnie) z Wroc³awia (1460-1488).
Normalka, ¿e robimy oddzia³ wojskowy. Chyba, ¿e bêd± jakie¶ inne ciekawe sugestie.
My¶lê, ¿e bior±c pod uwagê nasz± lokacjê, mozemy pobawiæ sie te¿ we wszystko co zwi±zane z wojskami zakonnymi.
Najlepiej by by³o ¿eby mieæ co¶ priorytetowego (np. husyci), a poza tym odtwarzaæ te¿ wszystko na co ma sie ochotê i dostosowywaæ siê datowaniem do imprez. Nazwa nie zobowiazuje do do kurczowego trzymania siê konkretnego okresu itp. W zasadzie nie widzê przeszkód, ¿eby po zrobieniu sie na husytów, nie wzi±æ sie w ramach Roty za np. rycerzy zakonnych XIIIw, czy co komu tam jeszcze w duszy gra.
Ja tam rycerzem zakonnym z XIIIw nie chcialbym byc
Ale np piechurem na sluzbie zakonu z XVw to jak najbardziej...
A we¼cie siê...
Najpierw siê zróbmy na full-wypas na pierwsz± po³ówkê XV wieku, pó¼niej na drug± po³ówkê, pó¼niej zobaczmy czy wszystko mamy, a dopiero pó¼niej mo¿emy my¶leæ o innych okresach. Tak jak wcze¶niej zosta³o powiedziane nazwa nie zobowi±zuje do odtwarzania konkretnej rzeczy i to jest jej atutem. Jednak najpierw wykonajmy za³o¿ony plan.
¯o³nierze zakonni na drug± po³ówkê zamiast niemieckiej milicji? Ciekawe. S³ucham propozycji. Oczywi¶cie broñ drzewcowa by pozosta³a - prawda?
Jak siê ma zakonne uzbrojenie do niemieckiego?
Proponujê przenie¶æ ten temat tutaj:
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=67...90140fbcd412211
Najpierw prze¶led¼my uzbrojenie zakonne i niemieckie, a pó¼niej zag³osujmy.
Pa
CYTAT(Rze¼niczek)
2) W uzbrojeniu ochronnym rezygnujemy ze zdobieñ mosiê¿nych lub miedzianych oraz rezygnujemy ze "wspó³czesnych" sprz±czek;
4) Rezygnujemy ze „wspó³czesnych” sprz±czek w ubiorach, paskach, torbach, butach itp;
Ha mia³em dzisiaj okazje poogladac kilka fotek orginalnych sprzaczek znalezionych pod Visby, zadziwiajace, wsrod ich wzorow jest sporo sprzaczek przypominajacych nasze wspolczesne sprzaczki kaletnicze, co wiecej sa to sprzaczki stalowe, co ty na to Mareczku ? Moze tak troszeczke spokojniej z tym wywalaniem wszystkiego co sie nie podoba.
A moze trzeba nosic przy sobie zawsze pelna dokumentacje do stroju i blach ?? ze kazda czesc ma poparcie w znaleziskach i ikonografi ?
Juz to widze zamiast kufelka i miseczki kazdy w swojej torbie pielgrzymiej bedzie nosil olbrzmy segregator zeby nikt sie do niego nie przyczepil
Poprosze o odrobine mniej paranoi
Tiaaa... co do skrajnego fanatyzmu historyczno¶ci zwanego histeryczno¶ci±, ¿eby mieæ 100% pewno¶æ, ¿e nikt siê nie przyczepi do nas jedynym sposobem bêdzie chyba obrabowanie wszystkich europejskich muzeów z ciuchami i sprzêtem ¶redniowiecznym
Choæ i wtedy - znaj±c ¿ycie - znalaz³o by siê kilku takich, co byliby gotowi oddaæ rêkê do uciêcia podwa¿ajac wiarygodno¶æ historyczn±, aby tylko udowodniæ, ¿e maj± racjê
Zgadzam siê z mym przedmóc±
Haj!
Co do sprz±czek to nie ust±piê. W Bo¿ych Bojownikach i w Rocie Pana Kacpra s± takie same wymagania co do sprz±czek. Czyli co, mamy byæ gorsi?
CYTAT
Moze tak troszeczke spokojniej
CYTAT
Tiaaa... co do skrajnego fanatyzmu historyczno¶ci zwanego histeryczno¶ci±, ¿eby mieæ 100% pewno¶æ, ¿e nikt siê nie przyczepi do nas jedynym sposobem bêdzie chyba obrabowanie wszystkich europejskich muzeów z ciuchami i sprzêtem ¶redniowiecznym
Je¿eli chcemy byæ lepsi od takich projektów jak Rota Pana Kacpra itp., to nie mo¿emy ust±piæ z opisanego poziomu. A wrêcz przeciwnie co pewien czas wymagania minimalne bêd± podnoszone. Prawie wszyscy którzy s± w projekcie wst±pili do niego tylko dlatego, ¿e bêdziemy siê robiæ na "ultrasów" o "histerycznych" wymaganiach. Je¿eli zani¿ymy wymagania, to zapewne parê osób by nie widzia³o sensu bytu tego projektu. Tak wiêc robimy siê na fanatyków ¶redniowiecza albo zawsze to mo¿na wst±piæ do projektu o mniejszych wymaganiach.
Pa
Hej
My¶lê ¿e wasze pogl±dy (tj Szypu³a i Rze¼niczka) da sie pogodziæ. Te¿ powoli siê przekonujê do prostych wzorów sprz±czek i okuæ. Nie mog± to byæ chromowane wspó³czesne sprz±czki. Ale jakby tak znale¶æ kowala który chcia³by siê pobawiæ i porobiæ takie proste kute wzory a nie wypasione odlewane to by³oby dobrze. Ciekawe s± pod tym wzglêdem np wykopaliska Elbl±skie czy wspomniane z Visby.
Pozdrawiam
Owenie a pomyslales o pozbawieniu chromu stalowych sprzaczek ?
To po pierwsze, po drugie, czy jezeli sprzaczka wspolczesna jest wykonana z tych samych materialow i wyglada tak samo jak sprzaczki z wykopalisk to czy juz jest nie dobra ?
W takim razie jezeli chodzi o metody wyrobu, dlaczego uznawane przez was sa blachy spawane i klepane na zimno, w dodatku polerowane wiertarka i wspolczesnym papierem sciernym ?
Fanatyzm, sugeruje pewna slepote i niewrazliwosc na argumenty, jezeli uwazasz ze fanatyzm jest dobry to jest mi bardzo przykro ale sukeruje poza praca nad soba pewna ciemnote umyslowa.
Poza tym mysle ze lepiej jest robic cos majac pewna wiedze i pojecie o tym co sie robi zamiast na slepo powtarzac dzialalnosc innych ludzi.
Haj!
CYTAT
Czy jezeli sprzaczka wspolczesna jest wykonana z tych samych materialow i wyglada tak samo jak sprzaczki z wykopalisk to czy juz jest nie dobra?
CYTAT
Rezygnujemy ze „wspó³czesnych” sprz±czek
Ale w czym problem? Nie rozumiem. "Wspó³czesne" specjalnie s± wziête w cudzys³ów. "Wspó³czesne" oznacza wzory wspó³czesne. Przecie¿ wiadomo, ¿e nie bêdziemy obrabiaæ muzeum
. Chodzi o jak najwierniejsze odtwarzanie. Je¿eli wzór i materia³ odpowiada orygina³owi, to w czym problem? Czy to ¼le, ¿e chcemy wygl±daæ jak najlepiej? Wiem, ¿e dla niektórych przej¶cie z poziomu normalnego poziomu RR na poziom "ultra" mo¿e byæ wielkim szokiem, ale ka¿dy sam decyduje co i jak chce robiæ.
Pa
Marku to moze powiedz o jakie wzory ci chodzi ?
Ktorych nie uznajesz ?
Haj!
Temat o sprz±czkach by³ bardzo szczegó³owo wa³kowany przez Rotê Pana Kacpra na ich ukrytym forum. Trzy najwa¿niejsze sprawy:
1) Sprz±czki nie powinny mieæ "dziwnej" pow³oki na sobie.
2) Sprz±czki powinny byæ wykonane z materia³ów "podobnych" do materia³ów oryginalnych.
3) Sprz±czki maj± wzorem przypominaæ orygina³y.
I to wszystko. Ca³a filozofia sprz±czek.
I dodatkowo tak na szybko. Parê cytatów z forum RPK:
CYTAT
Wojna ze wspó³czesnymi sprz±czkami.
Przy wszelkich okuciach - powiedzmy od pocz±tku "NIE" elementom chromowanym.
Te¿ tak to rozumiem. W kwestii sprz±czek jestem za ca³kowitym odrzuceniem wspó³czesnych sprz±czek chromowanych i niechromowanych. Chromoliæ je.
Sprz±czki po raz kolejny. Przy cywilu nie ma problemów, przynajmniej nic nie rzuci³o mi siê w oczy, ale przy uzbrojeniu pokutuj± jeszcze ró¿ne mroki. Apelujê o zrobienie z tym porz±dku.
Pa
ok, niech zatem ¿yj± prawdziwe, niemroczne i historyczne sprz±czki
Problemu by chyba w tym wypadku nie by³o, gdyby nie to, ¿e tak naprawdê wiele osób (a przynajmniej ja
) nie ma jeszcze g³êbszgo pojêcia w tym wzglêdzie: jak wygl±da³y, gdzie takowych szukaæ, wzory, no i sam wyrób, którego powstanie - choæ to drobne i proste niby elementy - nie wró¿y siê by by³ ³atwy... Rze¼niczku, pomóg³by¶
?
Haj!
Co do sprz±czek to pe³no materia³ów zeskanowa³ Watcher. Przejrzê je i mo¿e co¶ podrzucê na forum.
Pa
Teraz jest:
CYTAT
2) Projekt skupia siê na jak najwierniejszym odtworzeniu:
* oddzia³u piechoty/obsady wozu z lat 1428-1433 (nacisk na wojska zakonne i husytów);
* oddzia³u piechoty zaciê¿nej typu niemieckiego z lat 1460-1488 (nacisk na broñ drzewcow±);
Pomy¶la³em..., pomy¶la³em... I co¶ mi nie pasuje. Roztrojenie ja¼ni? Niemcy, krzy¿acy, husyci? Brak jakiej¶ spójno¶ci.
Proponujê zmianê na:
2) Projekt skupia siê na jak najwierniejszym odtworzeniu:
* oddzia³u piechoty zaciê¿nej wojsk zakonnych z lat 1428-1433 (nacisk na broñ drzewcow± typu glewie, gizarmy itd);
* oddzia³u piechoty zaciê¿nej wojsk zakonnych z lat 1460-1488 (nacisk na broñ drzewcow± typu glewie, gizarmy itd);
* dodatkowo odtwarzamy obsadê wozu husyckiego /taboryci/ z lat 1428-1433 ¶ci¶le wspó³pracuj±c z projektem Bo¿y Bojownicy;
Napiszcie czy wszystkim pasuje. Wydaje mi siê, ¿e teraz bardziej by siê uk³ada³y te puzzle.
Pa
Hail,
Dla mnie bomba
my¶lê, ¿e reszta ostródy podziela moje zdanie. Je¶li zatem reszta roty równie¿ siê przychyli, to bêdziemy mogli zrobiæ co¶ naprawdê oryginalnego, bo z tego co siê orientujê, nie ma w Polsce dobrej rekonstrukcji "krzy¿aków" z XVw...
Za. Mo¿e nied³ugo przejmiemy Malbork w nasze rêce
Jestem za propozycj± Rze¼niczka.
CYTAT(Hever)
Za. Mo¿e nied³ugo przejmiemy Malbork w nasze rêce
To jak siê podzielimy?
Do wyboru: zbrojownia, kancelaria WM, kuchnia, gdanisko, refektarze...
Ja poproszê kuchniê dla siebie i kancelariê dla Basi
Gruess Gott!
Suessermann.
Haj!
A ja zamawiam loszek.
Bêdê tam trzyma³ niegrzeczne dziewczynki
.
Pa
Haj!
Hum, hum. Jakie¶ za³o¿enia i plany trzeba zrobiæ. Proponujê, i¿
od Maja 2006 bêd± nastêpuj±ce minimalne wymagania dla zbrojnych:
Minimalne wymagania (datowanie 1428-1433):
1) Gacie lniane (najlepiej kolor naturalny);
2) Koszula lniana (najlepiej kolor naturalny);
3) Buty skórzane (model wojskowy, skórzana podeszwa, najlepszy kolor naturalny);
4) Nogawice we³niane na lnianej podszewce (najlepiej kolor szary lub br±zowy);
5) Dublet we³niany na lnianej podszewce (najlepiej kolor szary lub br±zowy);
6) Robe wojskowe we³niane na lnianej podszewce (najlepiej kolor szary lub br±zowy);
7) Nakrycie g³owy (najlepsze kolory szary lub br±zowy);
8 ) Pasek skórzany z "historyczn±" sprz±czk± (najlepiej kolor naturalny);
9) Torba (lniana na ramiê lub skórzana do paska - najlepiej naturalny kolor);
10) £y¿ka, micha, kufel zgodne z mod± ¶redniowieczn±;
11) Siennik lniany (najlepiej kolor naturalny);
12) Przeszywa lniana (najlepiej kolor naturalny);
13) He³m zgodny z za³o¿eniami projektu;
14) Broñ drzewcowa typu glewia, gizarma...
Jest duuuuuuuuuu¿o czasu
Pa
Pozwolê sobie zaj±æ stanowisko
CYTAT
model wojskowy
Trudno mówiæ o uniformizacji butów w XV wieku. Nie za bardzo rozumiem, co ma znaczyæ "model wojskowy". Zapewne masz na my¶li buty powy¿ej kostki? Na ikonografii jest wszak¿e mnóstwo ¿o³nierzy w butach zwyczajnych, niskich, takich jakie wiêkszo¶æ ludzi nosi³a w tamtych czasach.
CYTAT
(najlepiej kolor szary lub br±zowy);
(najlepiej kolor szary lub br±zowy);
(najlepiej kolor szary lub br±zowy);
(najlepsze kolory szary lub br±zowy);
Tutaj pozwolê sobie siê nie zgodziæ. Wychodzê z za³o¿enia, opartego na literaturze i ikonografii, ¿e wojsko z³o¿one zarówno z pospólstwa miejskiego jak i ch³opów musia³o wygl±daæ ró¿norodnie, ale na pewno nie wy³±cznie szarobr±zowo. Pamiêtajmy ¿e byli to ¿o³nierze "zawodowi", a nie wyrobnicy na ugorze. W "Historii kultury materialnej Polski" i w "Historii w³ókiennictwa w Polsce" wystarczaj±co du¿o pisze siê o niez³ych materia³ach stosowanych nawet w¶ród zwyk³ych ch³opów na wsi, a co dopiero w¶ród wojska.
Wojsko dostawa³o te¿ czê¶æ wynagrodzenia w tkaninach, a dotyczy to nawet naszych ulubionych husytów, czyli Sierotek pod Czapkiem z San, wyprawiaj±cych siê na Pomorze w 1433. Dostali oni od miast wielkopolskich (Poznania, Ko¶ciana i innych) aprowizacjê tak¿e w postaci sukna, butów i uzbrojenia.
Dyskutujmy, bo to buduj±ce
Pozdrawiam serdecznie,
Sladky.
Hail,
Popieram kolegê, ba nawet podobny s±d ju¿ wywlek³em na ¶wiat³o dzienne
tutaj
Haj!
CYTAT
...ale na pewno nie wy³±cznie szarobr±zowo...
CYTAT
czy ta "szaro-brazowa moda" to jakos narzucona tak z wlasnego widzimiesie czy potwierdzona i uwarunkowana histerycznie
Odpowiem tak dla przypomnienia cytatem Owena:
CYTAT
O ile w za³o¿eniu te¿ popieram raczej naturalne kolory (zielenie te¿) ale nie ma powodu ¿eby nie mog³y byæ jasne np. zielony te¿ tu bym widzia³ w sumie porówkowe kolory te¿. Myslê ¿e kwesti wi±¿e siê tu z wiêksz± "buro¶ci±" i stonowaniem kolorów. Dobrze ¿eby nie by³y one intensywne, bo za to przede wszystkim siê p³aci³o i to by³o wyznacznikiem ceny materia³u.
Generalnie trzymajmy siê kolorów naturalnych, ale bez jakiego¶ ortodoksyjnego trzymania siê br±zu i szaro¶ci (choæ z przewag±).
I swoim - tak dla przypomnienia:
CYTAT
Napisa³em, ¿e zalecane s± kolory szaro-bure a nie nakazywane. Mog± byæ inne kolory jednak wyznacznikiem powinna byæ przewaga tych dwóch kolorów... Husyci mieli nakaz na u¿ywanie odzie¿y nie rzucaj±cej siê w oczy i nakaz nie u¿ywania ¿adnych ozdób. ¯o³nierze zakonni te¿ mieli ró¿ne takie ciekawe nakazy i zakazy. My¶lê, ¿e podobnie jak u husytów. St±d propozycja kolorów szaro-br±zowych.
Tak wiêc nie ma ¿adnego nakazu. Chodzi tutaj wy³±cznie o to ¿eby przewaga by³a kolorów stonowanych
.
Je¶li chodzi o wojskowe buty - to z za³o¿enia chodzi tutaj o nie u¿ywanie modeli dworskich z wyd³u¿onymi nosami. Bardzo dobre przyk³ady s± podane w opracowaniach ¶w Jerzych. Podejrzewam, ¿e w obuwiu przez te parê lat niewiele siê zmieni³o.
Pa
Taka mala mysl ojca Macieja odnosnie nowego rozporzadzenia minimalnych wymagan sprzetowych dla zbrojnych obowiazujacych od maja 2006. Mysle ze szafa gra, tylko zastanawiam sie nad punktami:
CYTAT
12) Przeszywa lniana (najlepiej kolor naturalny);
13) Kaptur pikowany lniany (najlepiej kolor naturalny);
Moze przemyslec zniesienie powyzszych punktow lub ich chwilowe odroczenie. Nadal obstaje przy pozycji histerycznego reeneactingu jednak swoja wypowiedz motywuje nastepujaco:
- czesc z osob sa na tym gruncie nowe i mysle ze pozostale punkty (zwlaszcza dla tych ktorzy nic nie maja) i tak bedzie ogromnym obciazeniem finansowym,
-wsrod ultrasow takich jak Rota Pana Kacpra obowiazkiem jest bron i dobrze by bylo miec cos na glowe(na poczatek), mamy byc lepsi, choc mysle ze dobrze bylo by na poczatek im dorwnac, a dopiero potem myslec o przesciganiu,
-czesc z osob zdaje w tym roku matury, kwestia tego typu ze studiowanie, zwlaszcza poza swoim miestem rownierz bedzie ogromnym obciazeniem finansowym i wyklucza finanse na nasze hobby
- jezeli chodzi o przeszywany kaptur to poszukujemy takiego juz dlugi czas, w tym i na fresze, z marnym niestety skutkiem (jezeli ktos ma dobry kontakt w tej sprawie prosze podeslac mi lub Friesh'emu zwanego Frankiem na priva, bedziemy wdzieczni)
Na razie tyle, oczywiscie moge sie mylic, zapraszam wiec do dyskusji na ten temat...
Pozdrawiam
Jestem za odpuszczeniem jako obowi±zkowych elementów uzbrojenia, przynajmniej narazie. Jest tu pare osób (tych najm³odszych, bez dochodów), których finanse mog± tego nie wytrzymaæ. Lepiej skupiæ siê w takim wypadku na stroju i ewentualn± nadwy¿kê zainwestowaæ uzbrojenie.
Hello
Je¶li chodzi o nas (OGRH) to do maja 2006 powinni¶my mieæ przynajmniej 4 zbrojnych (takie s± za³o¿enia, chocia¿ kto wie... mo¿e razem ze skarbnikiem pojedziemy na seszele albo wydamy wszystko na dziwki i piwo
) A tak na powa¿nie to napewno w sk³ad ekwipunku bêd± wchodzi³y he³my + kapturki, broñ drzewcowa. Natomiast najprawdopodobniej zamiast inwestowaæ w przeszywki kupimy jakie¶ wypasione dzia³o, ¿eby móc siê znêcaæ nad naszymi ¿o³nierzykami, patrz±c jak je w mozole ci±gn± przez okoliczne bagna
Natomiast, mam zastrze¿enia co do tych kapturów pikowanych jako obowi±zkowych... A mianowicie doda³bym jako zamiennik, sukienny kaptur typu "kominiarka", taki jak widaæ chocia¿by na obrazach Multschera (chocia¿by
Christ before Pilate - 1437).
A tak a propos tego obrazu, czy kto¶ orientuje siê co to za wynalazek z tym napier¶nikiem dowi±zanym na troczki do ... robe ? A mo¿e to taki styl rysowania jakiej¶ formy pikowanej "jaki" (chocia¿ ja siê tam pikowania nie dopatrzy³em i w ogóle ta szata nie wygl±da na mocno sztywn± i pancern±...). A mo¿e Multscher po prostu by³ fantast±
Haj!
Specjalnie tak dobra³em minimalne wymagania. Dlaczego?
Po pierwsze:
Nikt nie zostanie usuniêty za to, ¿e sobie przeszywy lnianej do wyznaczonego terminu nie zrobi.
Po drugie:
Musimy mieæ jak±¶ motywacjê i cel. Bez motywacji i celu to niedu¿o osi±gniemy.
Po trzecie:
Bez stresu. Poma³u. Spokojnie. Liczy siê przede wszystkim dobra zabawa.
Po czwarte:
Spotkajmy siê. Zintegrujemy siê. Podyskutujemy. Przemy¶limy. I dopiero zobaczymy co z czym nale¿a³oby zje¶æ.
W projekcie jest wiele niedoci±gniêæ. Wszystko trzeba przemy¶leæ i przedyskutowaæ. Jak najwiêcej pomys³ów mile widzianych. Na pewno minimalne wymagania trzeba trochê wymaksowaæ - ¿eby by³a motywacja i cel.
Pa
Hej
My¶lê, ¿e Rze¼niczek dobrze prawi (Hej, ¯ydzie, piwa mu za to!). Co nagle to po diable.
O to w³asnie chodzi³o Herr Fleischer, o upozadkowanie tego wszystkiego poprzez spotkanie, podyskutowanie i wspolne ustalenie co, jak i kiedy. Pomimo braku czasu mysle ze uda mi sie wygospodarowac weekend na Szymbark, poznamy sie, zintegrujemy i porozmawiamy.
CYTAT
sukienny kaptur typu "kominiarka",
Zgadzam siê, ¿e nie wszêdzie wystêpuj± pikowane kaptury pod kapalinem. Zobaczcie np. o³tarz legendy ¶w. Jadwigi. Tam kaptury pod spodem s± zwyczajne, nawet nie "kominiarki". Datowanie: prze³om lat 20 i 30.
Kaptury zwyczajne tak¿e np. w manuskrypcie "Kampf mit den hussiten" z lat 40 i na o³tarzu augustiañskim z lat 60, w znanej scenie nawrócenia ¶w. Paw³a.
Gruess Gott,
Suessermann.
Haj!
Ju¿ wykre¶lam
.
Pa
Haj!
Podnosimy poprzeczkê! Je¿eli kto¶ ma ciuchy szyte maszynowo, to wszystkie szwy obszywamy rêcznie nici± lnian±. To jest praca domowa na Jesieñ i Zimê. Koszta niewielkie bo tylko nale¿y siê zaopatrzyæ w lnian± niæ. No inna sprawa, ¿e zajmie to wiele dni
. Ja daj±c przyk³ad zacz±³em obszywaæ wszystko co siê nie rusza.
Jak ultra to ultra - w nastêpnym sezonie od razu bêdzie widaæ komu zale¿y na odtwarzaniu.
. Nie zapomnieæ o obszywaniu bielizny.
Pa
Hm, czy to znaczy, ¿e chcesz ¿eby¶my powtórzyli szwy maszynowe lnian± nici± w rêku? Czy te¿ chodzi o wykoñczenie widocznych brzegów rêcznie? Wykañczanie rêczne to chyba ju¿ prawie norma, natomiast poprawianie szwów wg mnie mija siê z celem (zreszt± by³ ju¿ taki temat na freha).
Haj!
Dobra przenie¶my siê z tym tematem do dzia³u ze strojami:
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=6783&start=15
Pa
Haj!
CYTAT
Projekt skupia siê na jak najwierniejszym odtworzeniu:
* oddzia³u piechoty zaciê¿nej wojsk zakonnych z lat 1428-1433 (nacisk na broñ drzewcow± typu glewie itd);
Proponujê troszeczkê rozszerzyæ datowanie na 1410-1433. Nie namiesza to wcale w wyposa¿eniu a satysfakcja bêdzie, ¿e na Grunwald siê ³apiemy. Czy wszyscy s± za?
Pa
Haj!
Przypominam o minimalnych wymaganiach podanych w za³o¿eniach projektu. Bezwglêdnie dotycz± one wszystkich. Na razie wymagania bez broni - musimy siê jeszcze g³êbiej wczytaæ w ¼ród³a.
To ma byæ elitarna grupa, nie jaka¶ tam zbieranina. Je¿eli kto¶ nie skompletuje wymaganego minimum to nie bêdzie wybacz. Mo¿e innym razem - jak ju¿ wymagania zostan± spe³nione. Ka¿dy mia³ czas i jeszcze ma duuu¿o czasu. Sorry ale to by³o podane ju¿ na samym pocz±tku projektu.
Termin - Kwiecieñ 2006!
Pa
Popieram w 100%. Zdajê sobie sprawê z tego, ¿e nam z OGRH du¿o jeszcze brakuje do bycia ULTRA ale naprawdê siê mocno staramy i chcemy byæ grup± elitarn± pod tym wzglêdem. Dodatkowo jeste¶my m³odym tworem bo zaczynali¶my w I po³ 2004 od totalnego mega mroku (zarówno w wygl±dzie jak i pogl±dach i wiedzy)...
Moje zdanie jest takie: lepiej postawiæ na rygor (nawet kosztem ilo¶ci cz³onków) który zaowocuje poziomem ca³o¶ci (a co za tym idzie elitarno¶ci± grupy) ani¿eli przymykaæ oko i byæ... kolejn± grup± jakich wiele...
My¶lê, ¿e je¶li kto¶ chce, to i wymy¶li sposób by siê rozwijaæ. Najwa¿niejsze jest nie siedzieæ z za³o¿onymi rêkoma i czekaæ na gwiazdkê z nieba...
Pozdrawiam
Haj!
Zapomnia³em dodaæ, ¿e przed tygodniem zaktualizowa³em cele i za³o¿enia zgodnie z tym co by³o mówione przez ostatnie trzy miesi±ce. Zmiany s± niezauwa¿alne. Nale¿y zwróciæ uwagê, ¿e poszerzy³o siê datowanie - teraz ju¿ spokojnie mo¿na siê ³apaæ na Grunwald.
http://rzezniczek.lh.pl/index_jcele.htm
Pa
Haj!
Proponujê sprecyzowaæ i zawêziæ dzia³alno¶æ do jednego okresu Roty. Proponujê zostaæ przy datowaniu na pierwsz± po³owê XV wieku. Proponujê zrezygnowaæ z datowania na drug± po³owê XV wieku - gdy¿ jest Rota Pana Kacpra i wcale nie chcemy ¿adnej konkurencji robiæ. Kto bêdzie chêtny na Rotê Pana Kacpra to postaramy siê go wprowadziæ do RPK. Co wy na to? Precyzujemy cele i ustalenia do pierwszej po³ówki? Wiadomo przys³owie mówi, ¿e w im mniejszej dziedzinie siê specjalizujesz to jeste¶ lepszym fachowcem. Czy jako¶ tak
Po drugiej po³ówce ju¿ mo¿e siê w g³owie krêciæ
Proszê o g³osy natury
Pa
jestem za 1 pol. XVw. Jak rozumiem nadal:
"Projekt skupia sie na jak najwierniejszym odtworzeniu: oddzialu piechoty zacieznej wojsk zakonnych...,
dodatkowo odtwarzamy obsade wozu husyckiego /taboryci/..."?
Zaciezni wojsk zakonnych z lat 1460-1488 odpadaja i zainteresowani tym okresem przechodza do RPK?
Chodzi mi o potwierdzenie rodzajow formacji, bo zmiana datowania jest czytelna:)
Salut!
Tak, dok³adnie tak jak Ewa napisa³a
Pa
Hej
Jak dla mnie spoko, bo jestem hehe i w jednym i w drugim projekcie I ju¿ sie nawet obszywam na pierwsz± po³ówkê
Gorzej ze z³omem, ale nadrobimy... Na zdrowie !!!
Buziaki ( jeno nie dla facetów, ¿eby nie by³o
)
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.