Witam
W ramach rozpoczêcia przygotowañ do organizacji kolejnej ods³ony naszej kameralnej imprezy, zastanawiamy siê nad kilkoma sprawami m.in. nad d³ugo¶ci± trwania imprezy.
Jako ¿e teren jest w³asno¶ci± mojej rodziny a wszystko zale¿y wy³±cznie od nas, pojawi³y siê g³osy by przed³u¿yæ czas zabawy. Zw³aszcza ¿e przyje¿d¿aj± do nas go¶cie z odleglejszych stron Polski (za co im chwa³a
). W tym roku przenosimy termin imprezy na wcze¶niejszy (mam nadziejê ¿e unikniemy konfliktów interesów). Bêdzie to napewno weekend 5-7 sierpnia 2005. Lecz je¶li chcialiby¶cie, mieli czas i mo¿liwo¶ci (np. na wziêcie urlopu) impreza mog³aby siê odbywaæ od 4 czy nawet 3 (mo¿e). Tak by w tym sympatycznym miejscu trochê sobie poobozowaæ (ps. woda pitna bêdzie oczywi¶cie ju¿ na miejscu pod³±czona do dzia³ki
).
Wiêc czekamy na wasze opinie i g³osy a tak¿e na zg³oszenia nowych go¶ci pragn±cych siê z nami pobawiæ.
Co do tematu imprezy bêdzie najpewniej tematycznie przybli¿ony do bitwy pod Azincour 1415 (oczywi¶cie jaki¶ jej fragment czy zdarzenie
). Pomys³y na to co bêdzie siê dzia³o na samej imprezie bêdziemy tu dorzucaæ.
ps. Pro¶ba do Moderatora o wrzucenie tego do kalendarium
Widzê, ¿e na razie wszyscy s± za przed³u¿eniem. To niez³y pomys³ - jak siê jedzie z daleka, rozbija, siedzi jeden dzieñ i zbiera spowrotem... A impreza ¶wietna...
Jak kto¶ nie bêdzie móg³ to po prostu przyjedzie pó¼niej. Tylko nie wiem jak przetrzymac tyle nocnych "biesiad" pod rz±d...
Pozdrówka
Korinka
Owen, Ty stary karabinie!
Pomys³ jest wy¶mienity, bo rok temu impreza by³a ¶wietna i towarzystwo przednie W tym przypadku im d³u¿ej tym lepiej ( chocia¿ znaj±c moje szczê¶cie to mnie pewnie z pracy nie puszcz± )Na nas mo¿esz liczyæ ( a w³a¶ciwie to chyba my na Ciebie
) Pozdrowionka od ca³ego Alcoholic Commando Culm
A awatara to masz k...totalnego
Pomys³ przedni ¿eby impreza trwa³a d³u¿ej. Mam nadziejê ¿e w tym roku dotrê. Z chêci± równiez przyjadê wcze¶niej aby pomóc. Owen - budujemy jakie¶ porz±dne obwarowania?
No no impreza by³ ¶wietna, by³em na ostatniej, i z checi± przyjade ponownie, a im d³u¿ej tym lepiej. Wiêcej miodku sie wypije...
Witam.
Pomysl naprawde dobry. Nim dluzej tym lepiej.
Niestety wcaiz nie wiem w której czesci wakacji mam praktyki
, ale w razie czego zrobie wszystko zeby wyrwac sie z wykopu i przyjechac na ile sie da.
pozdrawiam
Hej
Wprawdzie póki co tylko 20 osób narazie g³osowa³o, ale podejrzewam ¿e spora czê¶c albo jeszcze jest niezdecydowana albo nie zagl±da tutaj. W ka¿dym razie procenty wskazuj± ¿e ju¿ od ¶rody mo¿emy siedzieæ i trochê siê pobawiæ, ale od czwartku ju¿ wszystko leci pe³n± par± wed³óg planu.
Generalnie ¿eby rzuciæ co¶ w temacie nadmienie a paru zmianach koncepcyjnych jakie siê narodzi³y pod wp³ywem zesz³orocznych do¶wiadczeñ.
A wiêc:
- Alkochol nie bêdzie przewidziany na ca³± imprezê, my go zapewnimy mniej, tylko do posi³ków i na ostatni± ucztê (ale za to sporo ;)). Do¶wiadczenia pokaza³y ¿e nie jeste¶my przewidzieæ i zapewniæ wystarczaj±cej ilo¶ci, a uczestnicy w tym wzglêdzie sami wiedz± ile potrzebuj±. Z tym ¿e trzeba przemy¶leæ i rozwi±zaæ kwestie puszek itp, ¿eby to siê nie wala³o po namiotach i obozowisku. dlatego tak to zaplanujcie, ¿eby je¶li nalewacie to w namiocie, a puszki butelki londuj± w schowku. Radziliby¶my zapewniæ sobie wiêksz± ilo¶æ alkocholu na ca³± imprezê, by nie by³o potrzeby je¼dziæ do sklepu, który jest kawa³ek...
- Oddzielnie prawdopodobnie bêdzie fabularyzowana bitwa a oddzielnie LARP mniej militarystyczny (je¶li bêdzie i uczestnicy wyka¿± nim zainteresowanie). Potyczek mo¿e wymy¶limy wiêcej je¶li chêci dopisz±.
- Osobistym moim pragnieniem, jest próba praktycznej nauki, jakiego¶ rzemios³a, przy u¿yciu kopii historycznych narzêdzi. Mam tu namy¶li proste rzeczy ale klimatyczne np. ¶cinanie drewna i kopanie do³ów zrekonstruowanymi narzêdziami. Wykonanie pieca do wypieku chleba ... To narazie pomys³y do przedyskutowania, ale chcia³bym przeznaczyæ czê¶æ ¶rodków na wzbogacenie naszych umiejêtno¶ci.
- Proponowa³bym wiêcej wyk³adów i odczytów, wcze¶niej zapowiedzianych przy dyskusji z zainteresowanymi. Swego rodzajum seminarium w interesuj±cych nas dziedzinach, a go¶ci zaprasza³bym do zapoznania siê z podanymi wcze¶niej tematami.
- chcia³bym zorganizowaæ potyczkê te¿ z lud¼mi lekkozbrojnymi na trochê l¿ejszych zasadach (które s± jeszcze nieopracowane ;)), by spróbowaæ odwróciæ trend od "bia³oruskiego puszkowania siê", a zwróciæ uwagê na historyczny i realistyczny wygl±d bitwy, m³ócka musia³aby pewnie straciæ na intensywno¶ci, ale wizualnie potyczka z pewno¶ci± by by³a atrakcyjniejsza. Chodzi mi tu o otwarte he³my, ods³oniête nogi te sprawy. Napiszcie co o tym myslicie.
Póki co to koniec i zapraszam do dyskusji.
Pozdrawiam
Pomys³y przednie. Ju¿ siê niemoge doczekaæ, mam nadzieje ¿e zd±rze siê uzbroiæ do tego czasu, wiêc mo¿e i powalczyæ siê uda
je¶li chodzi o larpa, jestem absolutnie za (jako zatwardzia³y rpgowiec musze byæ
) a i inne pomys³y s± bardzo ciekawe, mocnym bajerem by³a by mozliwo¶æ nauki sztuki kowalskiej w ramach nauki rzemios³a, ale to raczej bêdzie trudne do zrealizowania, niestety...
Haj!
Ja mam uwagê co do posi³ków. Jak dla mnie to za du¿y wypas tam by³. Dlaczego tak piszê? Ludzie pracuj±cy w kuchni siedzieli tam ca³y dzieñ a i tak nie uda³o siê obiadu zrobiæ tylko pó¼n± kolacjê. Mo¿e zrobiæ mniej wyszukane dania, zajmuj±ce mniej czasu. Gar kaszy, gulasz, jaka¶ zupa... Jest to tañsze i szybsze rozwi±zanie, a ludzie którzy siedz± w kuchni mieliby wiêcej czasu na inne zajêcia. Takie przemy¶lenia. Spadam zanim mnie zlinczuj±...
Pa
Ps
To by³y najlepsze posi³ki jakie jad³em na imprezach...
fakt faktem ¿e gotowanie trwa³o d³uuuugo...
mo¿e co¶ w tym jest zeby gotowaæ mniej wyszukane posi³ki, a np. tylko ostatni± uczte jakos wypasiæ...
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
* Mysle, ze rozwiazaniem sprawy kuchni bedzie zatrudnienie wiekszej ilosci osob, tak zeby wszystko szlo szybciej. Lepiej jesc lepiej przeciej, niz zjadac jakies ohjlapki:)
* Co do piwa - nie bedzie jakos drastycznie ograniczone, bedzie jednak podawane dopiero wieczorem - okazalo sie, ze jesli piwo jest w stalym dostepie, to nie ma ilosci, jakiej nie daloby sie wypic i zawsze jest ryzyko,z e braknie w krytycznej chwili, czyli wieczorkiem. Zdarzylo sie w pewnym momencie, ze musialem dokupic ze swojej prywatnej kasy piwa za jakies chyba 200 zl, zeby nie zabraklo:)
* Kwestia datowania: Najlepiej, rzecz jasna 1415:) Ale realnie patrzac, to 1400-1430. Czyli mowiac w skrocie, bez kaneli, salad i gotykich rekawic. Szczegolnie prosze o poradzenie sobie z saladami, bo bily po oczach ostatnio, chociaz od biedy podobno moze w 1429 mogly byc... Ale raczej nie niemieckie :D
* Bedziemy inaczej oznaczac armie, zeby bylo historyczniej. Francuzi - bialymi krzyzami, Anglicy - czerwonymi. Kto moze, b. prosimy zeby wykonal sobie taki krzyz sam i naszyl na ubrani,zeby nie tracic na imprezie czasu na dzialania krawieckie. Na wszelki wypadek przygotuje pewien pas albo gotowych krzyzy, albo sybstytutw w postaci czerwonych i bialych pasków (ktore trzeba bedzie sobie naszyc na ubranie).
CYTAT(Bryan)
* Mysle, ze rozwiazaniem sprawy kuchni bedzie zatrudnienie wiekszej ilosci osob, tak zeby wszystko szlo szybciej. Lepiej jesc lepiej przeciej, niz zjadac jakies ohjlapki:)
czo³em,
a mo¿e zamiast obarczaæ kuchniê dziennymi posi³kami dla mas gotowaæ równie¿ po obozach na mniejsz± skalê?
kuchnia bez nerwów gotowa³aby/serwowa³a posi³ki w karczmie za larpow± kasê, obs³ugiwa³aby te¿ wieczorne biby (zawsze to jeden posi³ek do zrobienia a nie trzy).
trochê ¶miesznie to wygl±da jak angole z francuzikami siê klepi±, a w przerwach wspólnie stoj± w kolejce po kaszê ;)
pozdrawiam
kruku
--
.
CYTAT
kuchnia bez nerwów gotowa³aby/serwowa³a posi³ki w karczmie za larpow± kasê, obs³ugiwa³aby te¿ wieczorne biby (zawsze to jeden posi³ek do zrobienia a nie trzy).
Hehe... odrazu przypomina mi siê karczmarz
"A moneta jest?? nie ma monety nie ma piwa..."
CYTAT
Bedziemy inaczej oznaczac armie, zeby bylo historyczniej. Francuzi - bialymi krzyzami, Anglicy - czerwonymi. Kto moze, b. prosimy zeby wykonal sobie taki krzyz sam i naszyl na ubrani,zeby nie tracic na imprezie czasu na dzialania krawieckie. Na wszelki wypadek przygotuje pewien pas albo gotowych krzyzy, albo sybstytutw w postaci czerwonych i bialych pasków (ktore trzeba bedzie sobie naszyc na ubranie).
tak tylko je¿eli bêdzie tak jak ostatnio, ¿e zmiana strony nast±pi³a na pó³ godziny przed bitw±, to czarno to widze... :P
Karczmarz?
Jak Zagoñczyk ze Smocz± stanêli po piwo to nawet obstawa uciek³a. Niebezpieczny zawód
.
Pa
Hej
Oddzielne posi³ki to jest jaki¶ pomys³. Ale z drugiej strony wspólne jedzenie dzia³a integruj±co
. Myslê ¿e tu Tunia ma najwiêcej do powiedzenia, wiêc jej zostawi³bym ostateczne rozstrzygniêcie tego problemu.
Pozdrawiam
powróci³am z niebytu i có¿ widzê??
Wow
wiêc po pierwze primo chcia³abym powiedzieæ, ¿e dziêkuje za komplementy jedzeniowe
po drugie primo ja naprawdê lubiê gotowaæ, nawet je¶li robi siê to ca³y bo¿y dzionek, ale zdecydowanie potrzebne by bylo ciut wiecej pomocy, szczególnie w krojeniu i rozkladaniu na stoly :D
po trzecie primo - osobiscie uwazam, ze osobne gotowanie stworzy brak integracji jakiejs tam.
Sugeruje - wspólne ¶niadania i kolacje
a posilki srod-dzienne w miarê potrzeby ka¿dy sobie sam????
mo¿e to jest jakas opcja i consensus :D
a w kwestii za du¿ego wypasu - wcale takiego nie bylo - wic w tym, ¿e papu na ogniu sie gotuje 5493497594375943 godzin niestety
dlatego sugeruje sniadania i kolacje wspolne
a karczma moze podawac zimne przekaski i inne takie w dzien :D
pozdrawiam pasibrzuchy
Haj!
Pomys³ mi siê bardzo podoba. ¦niadania i kolacje wspólne. Obiady - testowanie swojego wyposa¿enia kuchennego. Jestem za - pozdrawiam.
Pa
Faktycznie ,nieg³upia sprawa W razie czego mam w posiadaniu kocio³ek takiej wielko¶ci, z którego ma³a armia mo¿e siê nie¼le naje¶æ, jak co¶ tam upichcimy
Wiêc nie ma problemu Pozdrówka
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
Hejka!
Wczoraj ustalilismy kilka kolejnych szczegolow:
* Mozna bedzie przyjezdzac w srode, ale wlasciwa impreza z atrakcjami, zarciem zaczyna sie w czwartek. Od chwili przyjadu trzeba byc juz w strojach - prace obozowe etc (np. rozstawianie namiotow) - WYKONUJEMY JUZ W STROJACH! Syetem jest taki: samochody po wypakowaniu rzeczy szybko cofamy w niewidoczne miejsce, wskakujemy w stroje, plecaki etc szybko ukrywamy np juz pod plachta namiotowa i rozbijamy sie. Tak aby hardcor byl na maksa i od poczatku.
* Bardzo bedziemy nalegac, namawiac i pilnowac, aby goscie przylozyli sie do pracy nad soba i pamietali o tym, ze datowanie to I pol. XV w (tepimy dibletu z pufkami i salady!!!)
* Oznaczeniem Anglikow jest czerwony krzyz na ubraniu i na zbroi (zgodnie z przekazami) - obowiazkowy. Francuzi, tez zgodnie z przekazami, moga, ale nie muszanaszyc sobie i namalowac krzyz bialy.
Dla spoznialskich i zapominalskich beda krzyze czerone i biale w zapasie, pod postacia paskow materialu do samodzielnego przyszycia.
* Kazda ze stron bedzie miala dowodce, wyznaczonego uprzednio przez nas, "grajacego" postac historyczna Anglika lub Francuza (np Henryk V)
* Poza zwykla naparzanka, bedziemy sie tez bili w opcji light, z czasow przedbialoruskich - czyli przed mlocka pierwszenstwo ma technika i bezpieczenstwo. Chcemy promowac walki mniej brutalne, za to umozliwiajace uczestnictwo ludziom opancerzonym historycznie. czyli nie tylko zakutymw stal robotom bojowym, ale tez majacym np. otwarte helmy.
* Zamiast jednego duzego LARPA beda mniejsze dla chetnych, aby niewalczacy tez sie mieli czym zajac.
* Wyklad bedzie dotyczyl kampanii 1415 i bitwy pod Azincourt, ale bedzie poszerzony o czesc seminaryjna. Roboczy temat dyskusji - czy wymordowanie jencow francuskich przez Hneryka V pod Azincourt bylo zbrodnia wojenna?
To tyle, oby wyszlo i to nie bokiem
Pozdrawiam!
Maciek
"Bryan"
Abstrachujmy na razie od tego, kto wyznaje papie¿a w Avinionie, a kto w Rzymie.
Chcieliby¶my wnie¶æ udzia³ w waszej imprezie - wnie¶æ, bo nie chcemy byæ tylko konsumentem, ale chcemy troszkê daæ od siebie (o ile uczestnicy bêd± zainteresowani).
Oto nasze propozycje : zabranie pod gar 4-5 ludzi dla których przygotujemy obiad, w wariañcie, ¿e obiady indywidualnie (bez kosztów oczywi¶cie, jak je 10 to i 15 siê naje).
Dostarczenie 2- 3 ¶rendiozbrojnych, 2-3 lekkozbrojnych, byæ mo¿e ma³ej artylerii i oczywi¶cie odpowiedniej ilo¶ci czeladzi obozowej (p³ci bardzo po¿±danej). Oczywi¶cie wszystko jak najbardziej Aqincourt po stronie jedynie s³usznej, a do tego przypadkowo zwyciêskiej (wtedy ma siê rozumiec - teraz to ja nie wiem).
W dyskusji o wymordowaniu jeñców chcia³bym poruszyæ w±tek norm prawnych i etycznych w odniesieniu do realiów epoki i kultury - z punktu widzenia akademickiego - czyli 15 minutowa prelekcja uzupe³niaj±ca.
W nawi±zaniu do s³usznego kierunku odchodzenia od bia³uruskich walk - chcieliby¶my przybli¿yc dok³adny i bezpieczny system walk bitewnych z Anglii, jak równiez pe³ny system walk turniejowych z Anglii (którego to systemu nie wolno nam nazywaæ po imieniu
ale wolno go propagowaæ). System turniejowy z powodzeniem mozna zastosowac i w zbiorowych walkach, a pozwala on swobodnie na udzia³ l¿ej zbrojnych. Oczywi¶cie wyjasnimy co jak i dla czego,a nie na zasadzie - "oto macie 10 przykazañ - A czemu nie 12 - A BO TAK!!".
Proponuje któtkie seminarium dotycz±ce sposobów walki na miecz i puklerz (typowe dla epoki imprezy), z rozwa¿eniem walk realnych w odró¿nieniu od walk na takich zasadach, jakie s± dla nas dopuszczalne (czego zwykle brakuje tego rodzaju seminariom). Dodatkowo przybli¿enie metody treningowej dla tego rodzaju broni, któr± stosujemy i rozwijamy od 8 lat.
Na koniec, chcia³bym o poranku sobotnim lub niedzielnym wyg³o¶iæ kazanie, bo nie tylko samym chlebem, piwem i walk± cz³owiek ¿yje.
Pozdrawiam.
Czyli zapowiada siê pranie mózgów
Pozdrawiam.
pomys³ na obiady wydaje mi siê ca³kiem s³uszny,ludzie bed± siê integrowaæ, a osoby przygotowuj±ce posi³ki niebed± musia³y spêdzac ca³ego dnia w kuchni...
mo¿e to zbyt wczesne pytanie, ale jakie wymagania odno¶nie zbroji przewidujecie w walkach lightowych???
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
he³m rêkawice i os³ona tu³owia (co najmniej przeszywanica)
Czy¿by standardem w tym roku stawa³o siê stawianie obozowiska w strojach? Jaknajbardziej promujemy ten kierunek rozwoju.
Zesz³oroczna "wojna" mimo i¿ "stuletnia" przelecia³a mi w mig, a jedyne chyba co pozosta³o w pamiêci to przezajebiszcze papu (no dobra, jeszcze: karduple z procy, lodarobimu i bodaj¿e Rze¼niczek z kusz± na strarzy beczki).
Wiêc je¶li w tym roku bêdziemy mogli liczyæ na zaproszenie, a organizacja Jarmarku i finanse nam pozwol± to z ogromn± chêci± siê pojawimy.
Oj tak!
Beczki trzeba by³o pilnowaæ. Wdzierali siê do³em i gór±
Pa
Hej
Oczywi¶cie Puszczê zapraszamy
. Generalnie ja nie widzia³bym wogóle samochodów przy obozowisku, i jestem zwolennikiem donoszenia wszystkich rzeczy ju¿ w strojach (dzia³ka nie jest a¿ tak du¿a by siê nie da³o) natomiast przebieranie siê, przy naszej "Strefie parkingowej Lancelot"
. Postaramy siê te¿ by wszystkie roboty gospodarcze by³y przeprowadzane przy u¿yciu replik narzêdzi ¶redniowiecznych.
Karczmarz oczywi¶cie i w tym roku bêdzie niezbêdny Rze¼niczku
.
Pozdrawiam
Znowu bêdzie komu podkradaæ piwo...
CYTAT
he³m rêkawice i os³ona tu³owia (co najmniej przeszywanica)
bardzo fajnie. zw³aszcza ¿e niewiem czy siê wyrobie z tymi wszystkimi blachami, :/ a pszeszywke i He³m ju¿ mam.
ps. Rze¼niczek widze siebie na tym zdjêciu...
Czy siê zanosi na pranie mózgów czy nie, to ju¿ zalezy od gospodarza imprezy nie od nas. Czyje ziemie tego prawo, czyje prawo tego pozwolenie na udzia³ lub brak pozwolenia. Ale nie wiemdla czego jak piszê o czeladzi "p³ci bardzo po¿±danej", to koledze siê kojarzy z praniem.....?
Niestety!
Och jak¿e bardzo szkoda mi!
Niestety w tym terminie
nie mo¿emy byæ na Polach Owena.
W tym czasie jeste¶my w s³owackich Tatrach. Dallleko od domu.
Och jak¿e mi ¿al. A tak chcia³em pomóc, tak chcia³em byæ.
I tylko p³acz pozostaje....
Tomeczku jestem w strasznej rozpaczy
nie do opisania i przeogromnej
Podobno w sierpniu s³owackie Tatry s± zamkniête (maj± kontrolê z ZUS-u
) Tak wiêc Tomaszu zastanów siê, zastanów.
Pozdrawiam
Jarek P. - Pijak
Poza tym Tatry jak by³y tak bêd± na tym samym miejscu... A Wojna, to tylko sto lat, minie nim siê spostrze¿emy
.
Witam
A zmieniaj±c trochê temat...
Pragn±³bym gor±co zaapelowaæ do wszystkich chêtnych o jak naj¶ci¶lejsze dostosowanie siê do datowania imprezy, zarówno pod wzglêdem stroju jak i uzbrojenia Bêdziemy k³adli na to du¿y nacisk. To jest i tak Francja wiêc sporo do przodu w porównaniu z Polsk±. Ale nie chcia³bym ¿eby w tym roku pojawi³y siê rzeczy na II po³ XVw. Czas jest wiêc doszyæ wrazie czego dublecik d³u¿szy mozna
.
Poza tym chcia³bym zwróciæ uwagê na naczynia. Nie bêd± tolerowane ¿adne mroczne kufelki ceramiczne (z klapkami itp.) szk³o te¿ chcia³bym ograniczyæ do minimum.
Pozdrawiam
Ha!
Dlaczego siê dowiadujê na koñcu? Rozmawia³em wczoraj z Markiem z Shanonu - podobno maj± u was zagraæ na imprezie. Superowsko!
Pa
Haj!
Mam te¿ smutn± wiadomo¶æ. W zwi±zku z powy¿szym koszt imprezy wzro¶nie o oko³o 5 z³otych na osobê. Ale czego siê nie robi dla sztuki.
Pa
a mi jest niezmiernie przykro donie¶æ, ¿e na imprezie gotowaæ bêdzie Cormac, nie ja i dlatego bêd± tylko ziemniaki
Ej jak bedzie gotowal Cormac to prosze zabrac od niego Chilli.
Do dzis pamietamy jak kazal nam wsypac cala paczke do naszej zupy "Oddech Smoka"
Naprawdê tak zrobi³???
wow
kto by siê tego spodziewa³, on taki ³agodny :>
Tia inna sprawa ze potem sam z nami to jadl :D
Ale ¯aba ganial kucharza po ca³ym obozie z toporem jak sprobowa³ ³y¿kê zupy
Ja nawet nie bêdê siê pytaæ kiedy to by³o :D
pewnie jakie¶ stulecia mroczne temu :D
A ja pozwole sobie odpowiedziec na to niezadane pytanie
To by³o wtedy kiedy po raz pierwszy spotkalismy Bractwo Zielonych Zabek "Kermit" (Hehe Bryan, Cormac pamietacie nasze spotkanie ?? )
Czyli na Grunwaldzie 1999
o mamo
toæ to mroczne czasy.....
ciekawy Czy pamiêtaja :D
ja nie pamiêtam
Haj!
A ja pamiêtam jak ¶piewali "Plastikow± Piechotê".
Oczywi¶cie z tym Shanonnem to ¿arcik Prima Aprilisowy.
Pa
nie mówi±c juz nic o Cormaku co gotowaæ bêdzie.. ziemniaki... na wojnie stuletniej
Bryan (Mettivs Naevivs Corax)
W zwiazku z roznymi zabawymi nieporozumieniami zwiazanymi z nasza impreza, a pojawiajacymi sie chyba co roku, pragne wyjasnic, co najstepuje:
"Wojna Stuletnia na ¿ywo" nie jest imprez± oficcjaln±, masow±. Nie jest festynem, ani niczym w tym rodzaju.
Jest prywatn± zabaw± robiona przez nas dla nas i naszych przyjació³ oraz bli¿szych i dalszych znajomych, ktorych osobi¶cie na ni± zapraszamy. Odbywa siê na terenie prywatnym, jest finansowana ze ¶rodków prywatnych, pochodz±cych z dobrowolnej sk³adki wszystkich jej uczestników ( w tym i organizatorów). Upraszczajac - to skladkowe, tematyczne i prywatne przyjecie pod golym niebem. Co za tym idzie, nie istnieje oficjalny system nadsylania zgloszen, nie przyjmujemy sposoringu, nie ma te¿ sensu nadsylaæ do nas ofert handlowych i im podobnych. Nie prowadzimy tez wyszynku, sprzedazy jedzenia i zadnej innej dzialnosci handlowej i w ogole nie zarabiamy na tej calej zabawie (a zazwyczaj dokladamy do niej). Nie ma tez wiekszego sensu umieszczanie ogloszen o naszej imprezie w prasie czy serwisach internetowych, bo nie jest to impreza komercyjna, potrzebujaca reklamy. Choc za kazde dobre slowo jestesmy rzecz jasna wdzieczni i serdecznie za nie dziekujemy:)
Pozdwrowka!
Witam
Czas leci wiêc powoli trzeba siê szykowaæ do imprezy ...
Osoby które do tej pory nie by³y na wojnie stuletniej a chcia³yby nas odwiedziæ w tym roku, proszone s± o przysy³anie zdjêæ do mnie na adres:
wojnastuletnia2005@op.pl
Spokojnie i bez po¶piechu ale jednak dobrze by do lipca wszystkie wy¿ej wymienione osoby przys³a³y nam swoje foty w ciuchach i sprzêcie je¶li walcz±, a ju¿ wypasem by by³o gdyby¶my dostali równie¿ zdjêcia namiotów
. Nie jest to jeszcze oficjalne zg³oszenie na imprezê ale takie "prezg³oszenie" umozliwiaj±ce nam lepsze zaplanowanie i dogadanie siê z uczestnikami. W oficjalnym bêd± potrzebne wtedy tylko suche dane takie jak posiadany sprzêt rodzaj i wielko¶æ namiotu, ilo¶æ osób oraz strona konfliktu.
Osoby nowe które ju¿ mi siê zg³asza³y i przysy³a³y zdjêcia, równie¿ prosi³bym o ponowne podes³anie by mieæ to wszystko w jednym miejscu.
Z ciekawostek, zafascynowany ostatni± imprez±, postaram siê by przeprowadziæ dobow± zabawê "capture the flag" wraz ze sta³ymi wartami. Zapewniam ¿e zabawa wy¶mienita, zw³aszcza w nocy ;).
Pozdrawiam
A Ty Owen po której stronie bêdziesz ? Czeskiej
Pozdrawiam.
ja s±dzê ¿e on bêdzie po swojej w³asnej
Ja bêdê tajnym wys³annikiem: Szpiegiem z krainy krecika... ale Ciii!
CYTAT(Yhm)
ja s±dzê ¿e on bêdzie po swojej w³asnej
Rêczne szycie skraca ¿ycie, wiêc umrê m³odo
czy wiesz co¶ o tym Jakub T. Pr±dzyñski ?
52 osoby da³y siê nabraæ, kto¶ jeszcze do kolekcji?
Czy mogê wiedzieæ co oznacza moje nazwisko w Twoim podpisie i czy my siê znamy, bo "Yhm" z nikim i z niczym mi siê nie kojarzy?
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.