pojawia siue pytanie: jak w/g kolegi Danesza ma wygladac porzadna rekawica w granicach rozsadnej ceny ? ewentualnie gdzie takowa mozna zdobyc ?
Panowie kazdy z was ma poniekad racje ja uzywam spawalniczych bo sie przyzwyczailem ale nie sa to rekawice "surowe" byly uprzednio przerobione (dodany pasek skorzany mocujacy kolcza do przedramienia na nowo przeszyty maly palec a clautkie rekawice sa czerowne i wygladaly calkiem niezle). A przychylajac sie do postu Danszesza Pancer lapki nie sa takie drogie mozna kupic juz za 150 zl polecam zajrzec do Skuttili i Wloczykija link gdzies bedzie na forum (calkiem niezle im to wychodzi zreszta ocencie sami
http://priv.ckp.pl/kuznia/nowa2.htm )
a tak btw to sam wale mrokiem z tym ze staram sie wyjsc z mroku a samemu zajmie mi to znacznie dluzej. Jesli chodzi o mrok to przychyle sie do zdania Magnusa gdybym mial kase to moglbym unikac pol srodkow. Nie da sie ukryc ze kazdy pragnie sie rozwijac ale brak pieniedzy to dosc znacznie ogranicza. Oczywiscie nie mozna sie nad soba uzalac i nic nie robic .
Na koniec dla tych swiatlych i mrocznych - rycerzowanie to nie tylko bycie historycznym ale zycie zgodne z tymi idealami (honor, prawozadnosc ect.)
zamiast patrzec na siebie wilkem powinnismy sie dogadac i starac sobie wzajemnie zrozumiec.
Pozdrawiam
mi tam "spawaczki" porani³y palce niewiem mo¿e mam za delikatne ³apy ale mam do nich awersje wole zarobiæ rêkawice kolcze na bazie rêkawicy wojskowej s± wygodne dobrze czuje w nich broñ i nie s± szyte z jaki¶ gównianych skrawków...
mozna dostac ladne, z wierzchu watowane spawalnicze, ktore moim zdaniem [jak ktos ma troche wieksza lape ode mnie :P] nadaja sie prawie idealnie.. moze to jeszcze 'nie jest to' ale wygladaja zdecydowanie ladnie [te ktore mam - czarne z ee jak by to powiedziec, niebieskimi obwodkami w miejscu szwu ;> - kupilem je w castoramie] i imho [ale ja tam sie nie znam ;)] sa naprawde fajne ;D
Witam!
Czy mog³by mi kto¶ podes³aæ wzory skorzanych (folgowych,luskowych, itp.) rekawic z okresu ok. Xw.??
P.S.Chodzi mi to co by³o na rekawicy a nie sam± rekawice :P
Z gory jestem wdzieczny :]
Proponujê ¿eby¶ zrobi³ sobie zwyk³e jednopalczaste rêkawice...³atwo je wykonaæ gdy¿ wykrój odrysowujesz od swojej rêki. Od ¶rodka przyszywasz amortyzacjê w postaci wk³adki z grubej we³ny, futra a na to naszywasz kolczugê(dla przyk³adu). Wydaje mi siê ¿e to i najprostsze i najbardziej historyczne dla X wieku
Slovianka ma racje , zabytkow tego typu skorzanych rêkawic bojowych z tego okresu nie u¶wiadczysz ( jedyne znalezione z jakimi sie spotkalem i to najprawdopodbniej nie byly bojowe to znalezisko z terenu Moraw o ile dobrze pamiêtam) rêkawice z jednym palcem to najlepsze rozwi±zanie ja mam wlasnie takie pikowane:> w tym roku jednak zrobie chyba sobie smocze:> Jezeli ktos z szanownych kolegow jedna kspotka³ sie z jakimi¶ typowo bojowymi w literaturze to bêde równie¿ wdziêczny za wszelkie sugestie.
A jak przyszywacie kolucge do rêkawicy? Mocnymi niæmi? ¿emieniem? I jak to robicie? Kó³ka od kolczuge przyszywacie tylko po obrze¿ach, czy w "¶rodku" ka¿de ó³ko z osobna. Ja do swojej bransolety kolczej (splot królewski) przyszy³em od spodu kawa³ek skóry, ¿eby by³o wygodniejsze, najpierw ¿emieniem, ale nie zda³o to egzaminu, a potem nici± po obrze¿ach i jest dobrze.
Ja mam zamiar przyszyæ niæmi szewskimi lub cieniutkim nawoskowanym lnianym sznurkiem...to pierwsze ma³o historyczne ale za to jakie mocne
chyba w ¶rodku te¿ przyda³oby siê przyszyæ...chocia¿ trochê, bo bêdzie odstawaæ. Je¶li chodzi o przyszywanie rzemieniem to raczej ciê¿ko chyba ¿e zrobisz taki patent i w momencie gdy bêdziesz zszywaæ brzegi rêkawicy to przez ten rzemieñ przewlecz te¿ kolczugê. Nigdy tak nie robi³am ale moje szewsko-krawieckie oko duszy ( ;) ) jest sobie w stanie wyobraziæ co¶ takiego.
b³êdne my¶lenie - ka¿da nitka przetrze siê w kontakcie z kó³kami lub przejdzie przez szparke, choæby nie wiem jak w±sk±
najlepiej przeple¶æ rzemieñ przez kó³ka na obrze¿u i dopiero jego przyszyæ do rêkawicy
W sumie racja ¿e nitka siê przeciera lub przechodzi ale dlatego przez ka¿de takie kó³eczko przewleka siê t± nitkê z 8 razy i wtedy to jest trwa³e. Rzemieñ oczywi¶cie jest mocniejszy. Oby tylko nie za gruby-jest niewygodny i wygl±da nieestetycznie a za cienki..no có¿...przeciera siê
(mówi znawczyni od wyrobu sakiewek
Poleca³am wcze¶niej nitkê szewsk±...spróbuj przetrzeæ tak± kilka razy owiniêt±
Je¶li chodzi o kolczugê na rêkawicê, to polecam kó³eczka 6mm, bo wtedy wszystko trzyma siê nie¼le.
Mo¿e kto¶ siê jeszcze wypowie, to mo¿e dojdziemy do IDEA£U rêkawicy
krecik_77...ty masz kolczugow± os³onê rêkawic?nie wiesz mo¿e czy ³uski na rêkawicach s± w jakikolwiek sposób historyczne je¶li chodzi o wczesne ¶redniowiecze?
CYTAT(krecik_77)
b³êdne my¶lenie - ka¿da nitka przetrze siê w kontakcie z kó³kami
Ty myslisz b³êdnie
ja sprawdzi³em do¶wiadczalnie
2 lata u¿ywa³em rêkawicy kolczej
splot podwójnej gesto¶ci(potocznie królewski) filc we³na i skórzna rêkawiczka mitynka
nici szeskie - szra dratew
skóra siê porwa³a, filc poszarpa³ nieco ale niæ w stanie idealnym
niæ mo¿na nasmo³owaæ szewsk± czarn± smo³± - wtedy jest niezniszczalna, ja nie smo³owa³em
po drugie przyszywasz tak, ¿e niæ chowa siê w splocie
wystarczy tylko po brzegach, ale w ¶rodku przeszycie to dodatkowe wzmocnienie
uwaga do ca³ego tematu
wg mnie mitynka to wynalazek XII-XIIIw
ma³o wiem o wcze¶niejszych okresach, ale wydaje mi siê ¿e nie noszono rêkawic
na tkaninie z Bayeux nie ma rêkawic! tylko go³e rêce
za³±czam foto swojej rêkawicy
Os³anianie d³oni kolczuig± w Europie wesz³o w zwyczaj w drugiej po³owie XIIw.
Wcze¶niejsze znane mi os³ony to perskie, p³ytowe rêkawice z ok. VI-VII w.n.e.
CYTAT(Gloria)
Przyszyj ¿elastwo grub±, mocn± nici± na porz±dnej rêkawicy spawalniczej
z ca³um szacunkiem ale rêkawica spawalnicza s³u¿y jak nazwa wskazuje do spawania
CYTAT(Wotawa)
Sorry, ale spawalnicze to jedna z najgorszych rzeczy jakie mo¿na wymy¶liæ.
szacun dla Wotawy!!!!!
ale nie dla tego rzecz najgorsza bo nie czuje sie miecza, ale dlatego ze spawalnicza wyglada jak spawalnicza i wieje mrokiem okrutnie
uszycie rekawicy mitynki naprawde nie jest trudne
jasli komus brakuje wyobrazni jak zribic formê niech dorwie rekawicê tak± co siê z piekarnika wyci±ga gor±ce rzeczy
hehe
CYTAT(Danesz)
Czo³em!!!
Nie wiem co wszyscy widz± w rêkawicach spawalniczych. Nie do¶æ ze wygody w nich za grosz nie ma
A tak swoj± drog± to ciekawe, ¿e grupa ludzi mówi±ca na innych "mroki" nagminnie u¿ywa rêkawic spawalniczych...
tez szacun!
CYTAT(Magnus)
I sie tego nie wstydze, bo tak zaczynali wszyscy bez wyjatku.
BZDURA
CYTAT(Magnus)
Rekawic spawalniczych uzywam, bo mnie na nic innego teraz nie stac i tyle.
Nie bede sobie robil rekawic za 500 zeta, tylko po to zeby szpanowac.
BZDURA
NAJDROZEJ WYCHODZI U REKAWICZNIKA OK 100ZL
SAMODZIELNE USZYCIE TO KAWALEK SKORY ZA PARE ZLOTYCH I TROCHE CZASU
CYTAT(Magnus)
Dzieki, ale ja sie takimi ludzmi BRZYDZE.
A JA BRZYDZE SIE SPAWALNICZYMI REKAWICAMI
ODSYLAM DO SWOJEGO POSTU
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=1302
powiem szczerze ze w reke raz tylko oberwalem
jak nie umialem walczyc w ogole ani troche nic
chyba ze ktos specjalnie celuje w reke
odsylam do swojego posta
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=1302
Witam!
Nigdy nie u¿ywa³em rêkawic spawalniczych. Nigdy nie u¿ywa³em rêkawic skórzanych...
Swoje uszy³em z lnu i je wypcha³em od góry. Od do³u mam tylko dwa paski by siê rekawica trzyma³a. Mowa oczywi¶cie o mitynkach. Mam je przyszyte do przeszywanicy.
Jednak wzoru z rekawicy do ³apania goracych naczyæ nie polecam, ¿le siê trzyma broñ w ³apie
Pozdrawiam
S³awa Twemu ¶wiat³emu umys³owi Piotrze:)
Totaln± bzdur± jest stwierdzenie, ¿e ka¿dy zaczyna od rêkawic spawalniczych. Uszycie rêkawicy ze skóry wraz z naszyciem opancerzenia zajê³o mi nieca³y dzieñ. Wykrój to ¿aden problem. Mo¿na odrysowac na papierze kszta³t rekawicy narciarskiej albo skórzenej rêkawicy zimowej.
Rozumiem, ¿e wielu ludziom nie chce sie tego robiæ i wol± naszyæ pancerz kolczy na gotow± rêkawice, ale niestety jej pierwotne przeznaczenie bêdzie siê bardzo rzuca³o w oczy:)
Wykroje rêkawic skórzanych s± na stronce
www.viking-experience.co.ukjedynie musisz ich poszukaæ, jak dobrze pamietam s± to rekawice jednopalczaste
Widzia³em gdzie¶, lecz nie pomnê gdzie
rêkawicê z Rusi, na któej zachowa³ siê fragment kolczugi. Niesety datowania nie sprawdzi³em. jakby kto¶ kiedy¶ na to trafi³ to niech daje znaæ
Je¶li sprawa o historyczno¶ci (a fe, jakie brzydkie s³owo) rêkawic 'upancernianych' na Xw to polecam kronikê biznatyñsk± Jana Skylitzesa gdzie czarno na bia³ym stoi o os³onach ramion i rêkawicach wzmocnionych zabai czyli "kawa³kami skóry, rogu lub kolczugi" (o ile siê nie mylê). Polecam "Sowing the Dragon's teeth" by Eric McGeer, w bibliotece Archeologii PAN w Wawie.
Hilsen Frehowicze.
Na temat ochrony skórzanej na rêkawicach mo¿naby pisaæ wiele, pomimo, ¿e nie ma zachowanych ¼róde³ z tamtych czasów. Ja swoje robiê w taki sposób: d³oñ, która trzyma jest odpowiednio zgiêta (zamkniêta) wzi±³em wymiary z rêki w rêkawicy i robiê na ka¿d± czê¶æ d³oni odpowiedni pancerz. Dodajê oczywi¶cie miejsce na wy¶ció³kê. Czyli mam 3 czê¶ci na palce, jedn± na grzbiet d³oni i jedn± na mankiet. No i oczywi¶cie kciuk. Odpowiednio wykrojone i z³±czone utworz± pancerz na rêkawicy. Mo¿na go doszyæ do rêkawicy lub zrobiæ jako nak³adany na rêkawicê.
Nie mam jeszcze skoñczonej roboty i nie mogê pokazaæ rezultatów.
My¶lê, ¿e to co¶ pomorze na przysz³o¶æ innym.
Co s±dzicie o tej rêkawicy ... ?
Moja w³asna robota ochrona lepsza niz kolcza waga jedynie 320g.
Najl¿ejsza wykonana przeze mnie rekawica kolcza wa¿y³a 650g.
A wiêc zmniejszamy wagê dwukrotnie.
Jesli we¼miemy do rêki kilogramowy mieczyk mo¿na zrobiæ niez³y wymiot :D
Witam
Muszê pochwaliæ bardzo ³adna trudno mówiæ ¿e historyczna bo wkoñcu rêkawic ochronnych nie by³o ale jest ca³kiem ³adna. (Szkoda tylko ¿e podk³adem jest tu chyba rêkawica spawalnicza ;) )
Pozdrawiam Owen
Zmodyfikowana rêkawica spawalnicza której obci±³em palce i da³em lepszej jako¶ci skórkê w miejsce palców... Wiêc nie wiem czy mo¿na j± nazywaæ spawalnicz± ... ?
Czyli jak bêde mia³ 6 w 1 to bêdzie dobrze czy trzeba jeszcze jaki¶ filc czy co¶???
Dodaj filc, bo inaczej kó³eczka w paluchach. Sprawdzê osobi¶cie bu³aw± na I³¿y :-)
PS We wczesnych klimatach by³o tylko 4 w 1 - tak przynajmniej twierdzi Kirpicznikow, mo¿e na Zachodzie by³o inaczej. Wie kto¶?...
z tego co pamiêtam 4 w 1, 6 w 1i sploty królewskie (podwójna gêsto¶æ)
stosowano zmienn± ¶rednicê oczek, by kolczuga siê uk³ada³a przy zwê¿aniu czy rozszerzaniu (my to robimy nieudolnie albo klinami, albo rozszerzaj±c/zwê¿aj±c po jednym kó³eczku)
Witam
Musze sie z Tob± niezgodziæ Piotrze, poniewa¿ w ¶redniowieczu robiono tak jak dzi¶ ¿e dodawano lub odejmowano ogniwa, a ¶rednica sie zazwyczaj zmienia³a tylko w jeden sposób, im ni¿ej tym wiêksza ¶rednica.
Pozdr. Rudy
no nie wiem, musze poczytac i poszperac
we Francji w Musee d'Arme widzialem takie co¶ - zmieniaj±ca siê ¶rednica kó³ek
ale pewnie Ty te¿ masz racje
pozdrawiam!
P
Polecam artyku³ Martin'a Burgess'a Further Research into construction od mail garments. Tam jest wszystko ³adnie wyt³umczone. W za³±czniku jedna z ilustracji z tego artyku³u, pozaznaczane s± na niej wszystkie ogniwa które zwê¿aj±(okr±g³e) lub poszerzaj± (trójk±tne) koszulkê kolcz±.
Pozdr Rudy
A ja mam pytanie odnosnie zaginania reki w rekawicach obszytych filcem. Bo przeciez gdyby sie normalnie na wyprostowanej rekawicy na wyprostowanej dloni przyszylo gruby filc to nie daloby sie w tym zgiac dloni, ze wzgledu na sztywnosc. Wiec trzeba chyba dawac jakis nadmiar, na to zeby byla wystarczajaca ilosc filcu przy zgietej rece. Sam robilem kiedys rekawice kolcze i zrobilem je wlasnie tak ze naszylem po prostu kawalek kolczej odpowiadajacy wymiarom rekawicy. Po czym zadowolony zalozylem rekawice ale mialem problemy z utrzymaniem jej w pozycji piesci, gdyz byla na tyle sztywna. Czy ma ktos jakis dobry wykroj na "profilowany" podklad filcowy pod rekawice, taki ze rekawica sama z siebie jest juz zlozowa w piesc ??
CYTAT(Dacron)
Czy ma ktos jakis dobry wykroj na "profilowany" podklad filcowy pod rekawice, taki ze rekawica sama z siebie jest juz zlozowa w piesc ??
Hej! Ja te¿ mia³am podobny problem. Pomog³o trochê trzymanie rêkawicy zgiêtej przyci¶niêtej czym¶ ciê¿kim, a po jakim¶ czasie u¿ytkowania dopasowa³a siê do rêki.
Pozdrawiam!
Vlasta
Witam
Jak dla mnie to po prostu zginacie piê¶æ w rêkawicce przyk³adacie do tego kawa³ek filcu patrzycie ile wam potrzeba a potem ten zadu¿y trochê filc doszywacie do rêkawiczki.
Pozdrawiam
No i w³a¶nie... Czy w XIIIwieku w u¿yciu by³y tylko rêkawice kolcze,czy pojawi³y siê ju¿ jakie¶ formy p³ytowe? By³bym wdziêczny za jakie¶ zdjêcia/rysunki.
Jo³
Z p³ytowymi rêkawicami na XIII wiek siê niespotka³em. To raczej pó¼niejszy sporo wynbalazek. Nawet w czym¶ pokazuj±cym nowoczesne uzbrojenie jak Codex Manesse z pocz±tku XIV wieku nie am ¿adnych p³ytówek na ³apki.
W opracowainach wschodznich pokazuje siê na rekonstrukcjach (rysunkowych, malarskich ala oosprejowatych) rêkawice ³uskowe. Nie wiem czy to tylko fantazja artystów i im podobnych czy s± jakie¶ na to dowody - znalezisk nie widzia³em.
Mo¿e kto¶ wie co¶ o tym?
(jak co¶ na bitwê ostr± zawsze mo¿na zrobiæ sobie z kawa³ków grubej skóry nak³adkê na mitynki kolcze i ju¿)
Pozdrawiam
Z tego co siê oriêtuje to faktycznie rêkawice kolcze wesz³y dopiero gdzie¶ oko³o XII XIII w. Na ikonografiach które przej¿a³em (chocia¿by wy¿ej wspomniana tkanina z Bayeux) nie u¿ywano rêkawic ochronnych. Jednak mi niedaje to spokoju i uwa¿am, i¿ stosowano jaki±¶ os³one r±k. Wkoncu potrzeba matk± wynalazku a wszecno¶redniowieczni wojownicy nie byli g³upi. Naturaln± reakcj± cz³wieka jest to ¿e os³ania czê¶ci cia³a kiedy co¶ go boli, a po ³apach dostawali napewno nasi wojownicy ju¿ w czasie "treningów" wiêc chyba wpadli na pomys³ chocia¿by owijania r±k szmatami kiedy cwiczyli jakim¶ drewienkiem. Nie uwie¿e, ¿e nie przeno¶ili tego pózniej na pola bitew. Ja osobi¶cie sk³ania³bym siê do tego, i¿ stosowano chocia¿ jakies skórzane elementy os³ony r±k. Mo¿e to s± maje spekulacje ale chyba rozs±dnie uargumentowane. Tak wiêc uwa¿am, ¿e rêkawice z gruben utwardzanej skóry s± jaknajbardziej na miejscu odtwarzaniu wczesnych wieków ¶rednich.
Pozdrawiam
¦ci¶lej rzecz bior±c w II po³owie XIIw.
Jak ju¿ zreszt± pisa³em. To ogólnie akceptowane datowanie.
Nie kombinowa³bym z udowadnianiem, ¿e uzywano jakiej¶ os³ony d³oni wcze¶niej (poza Persj±). Nigdzie nie jest ukazana czy opisana.
Uczciwie przyznajmy, ¿e potrzebujemy jej w czasach dzisiejszych i nie fa³szujmy historii. Nie by³o, ale teraz musi byæ i juz. Pozostaje tylko rozstrzygn±cjak to zrobic, ¿eby nie rzuca³a siê w oczy.
Kolcza pokryta skór±, czy skórzana z ukrytymi p³ytkami metalowymi bêdzie tak samo niehistoryczna jak ka¿da inna. Byle tym nie ¶wieciæ za bardzo po oczach i nie dorabiaæ historycznej ideologii do wspó³czesnych rozwi±zañ.
Hm?
Mam pytanie co do rêkawic spawalniczych.... mam takowe i s± w 80 % szyte rêcznie przy u zyciu naturalnych materia³ów ( a skóra jest bardzo dobrej jako¶ci ) . Wiêc nie s±dze i¿ jest ona mroczna jak pan WIELKI szkot ( przez tego kolesia mam czasem koszmary ) . S±dze i¿ nie by³oby a¿ tak strasznie jakbym naszy³ filc i przyszy³ kawa³ek kolczugi.
A poza tym to jakby siê kto¶ czepia³ to przecie¿ stal na broñ i blachy jest z huty....
Mam fajny projekt z jakiej¶ strony ale nie pamiêtam bo ¶ci±g³e go ze 2 lata temu... S±dzicie ¿e na który to bêdzie wiek ?? i czy pasowa³oby na XII-XIII ??
XII/XIII polecam mitynki
Bez palcow, jeden duzy plat kolczej tylko kciuk osobno, to co by³o wyzej pokazane
Pozdrawiam
CYTAT(Borg)
XII/XIII polecam mitynki
Bez palcow, jeden duzy plat kolczej tylko kciuk osobno, to co by³o wyzej pokazane
Pozdrawiam
Tak wiem czyta³em, ale mam ju¿ tê rêkawicê spawalnicz± picio palczast± i nie mam materia³ów ( jak i wiedzy i umiejêtno¶ci :P ) aby j± przerabiaæ na dwu palczast±, zreszt± ten projekt co go wy¿ej poda³em jest ¶wietny i pozwala na wiele ruchów d³oni jak i przy królewskim ¶wietn± ochronê.
Ale i tak pod kolczugê musisz daæ filc i skórê.
I to grubo. Pokazany projekt raczej nie zachwyca odporno¶ci±.
Piêciopalczaste kolcze widzia³em tylko z przedstawieñ z prze³omu XIII i XIVw i z pocz±tków XIVw. No i jeszcze jedne rêkawy zakoñczone piêciopalcza¶cie z 1382r.
A dzwigniesz reke przy krolewskim spolocie?
Przerost formy nad trescia
taki splot bylby ok gdybysmy uzywali ostrej broni
Zwykle mitynki jak na ten okres obowiazkowo polaczne z rekawem na stale splot 4:1 pod spodem filc (odpowiednio wyciety- by sie w nadgarstku i na palcach zginal)
Wylroj jak juz lto tu mowil
Obrysowujesz dlon i masz wykroj
CYTAT
A dzwigniesz reke przy krolewskim spolocie?
Owszem, da siê. Wiem z autopsji.
¯eby by³o ¶mieszniej rêkawica z os³on± robion± splotem królewskim mo¿e byæ l¿ejsza ni¿ przy 4w1.
Hej
Splot 4 w 1, drut grubo¶ci 2mm, ¶rednica wewnêtrzna kó³ek 8 mm i mamy niemal "blachê". ¦wietnie chroni, jest w jednej p³aszczy¼nie lekko elastyczna w drugiej wcale. Doradzam pod kolc¿± conajmniej 3-4 warstwy filcu.
Tak kiedy¶ robi³em swoj± rêkawicê. Jest bezpieczna ale w sumie ni w piêæ ni w dziesiêæ - brak poparcia w ¼ród³ach dla mojego wynalazku. Z tego powodu przerzucam siê an historyczne rozwi±zanie i wam te¿ polecam. Jak dobrze siê zrobi jak przed wiekami to bêdzie dobrze chroni³o - wystarczaj±co powiedzmy.
Pozdrawiam
co do kroju rekawic to o ile dobrze pamietam to cos mozna znalezc w Henslu "slowianszczyzna ....."
Czêstogniew zwany Krukiem
Ja siê zgadzam z Miszk±... To, ¿e nie znaleziono rêkawic skórzanych, nie oznacza, ¿e dawano sobie odcinaæ palce. Ja walczê zwykle bez rêkawicy, ale ju¿ mam tego do¶æ i robê na ten sezon ochronê, bo nied³ugo nie bêdê ju¿ w stanie nic do rêki z³apaæ. A przecie¿ walczymy têp± broni±, przodkowie mieli j± ostr±. Bez rêkawic na polu bitwi tylko lata³yby palce. A z tego co wiem, to raczej znalezione szcz±tki wojów nie by³y zbyt czêsto w ten sposób okaleczone.
Tak wiêc uwa¿am, ¿e taki wynalazek musia³ po prostu istnieæ.
S³awa!
Nie zgadzam siê z Tob± Czestogniewie - rêkawic we wczesnym nie by³o ¿adnych. A palce mo¿e i lata³y, ale pamiêtaj ¿e oni szli na bitwê ZABIJAÆ i nie walili po paluchach tylko tak by zabiæ... Strata palca to ma³a cena w porównaniu ze strat± ¿ycia. Nasze rekonstrukcje walk to nie to samo co prawdziwa bitwa.
A co do u¿ywania rêkawic we wczesnym to uwa¿am ¿e powinno siê ich u¿ywaæ OBOWI¡ZKOWO jako jeden z nielicznych elementów niehistorycznego uzbrojenia. I to jak najlepiej chroni±cych (blacha etc.), tylko spreparowanych tak ¿eby nie rzuca³y siê w oczy (np. krytych skór±). Sam chce mieæ palce ca³e, ale mój partner te¿ powinien byæ zabezpieczony najlepiej jak siê da dla obopulnego spokoju
Nie zrozumcie tego jako pier..... mroka - staram siê byæ jak najbardziej historyczny, ale bezpieczeñstwo na pierwszym planie.
Pozdro.
Mrok
No, blacha to jednak trochê przesada
Ja u¿ywam jednopalczastych krytych utwardzon± skór±, wyt³umienie z baraniego futra. W ca³o¶ci w³asna robota
Jak siê dostanie po paluchach to owszem czuæ, ale ¿adnych uszkodzeñ nie ma. No i wa¿y 200gram, czyli w porównaniu np z kolczymi praktycznie nic.
pozdr
Boran
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.