jo³ jo³
moja rekawica wazy niewiele ponad 100g - recznie szyta jednopalczasta, wytlumienie: baranica ze wzmocnieniami na kostkach i podwojna na kciuku (obszyta lnem - nie proje sie), luski skorzane z lekko utwardzonej skory. Chroni swietnie, nie utrudnia pracy rece, luski z wytlumieniem od strony nadgarstka nie sa doszyte do rekawicy, wiec przy duzym odchyleniu, po prostu odjezdzaja na karwasz. W porownaniu z moja poprzednia rekawiczka (kolcza - bardzo kiepsko wykonana
na spawalniczej), to cudenko.
polecam
Nie piszcie plz tak jednoznacznie ¿e nie u¿ywano we wczesnym ¶redniowieczu rêkawic wzmacnianych...
...bo mo¿liwe ¿e u¿ywano.
McGeer E. (1995) Sowing the dragon's teeth: Byzantine warfare in the 10th century Washington: Dumbarton Oaks Studies
Do wgl±du w bibliotece PAN na Solidarno¶ci w Wawie
Strona 215/216, przepisujê ca³o¶æ z podkre¶leniami w³asnymi:
"To protect their hands and forearms they wore combined gauntlets and armguards [...] made from pieces of coarse silk or cotton as thick as could be stitched together.. At this point in his discussion, Phokas uses two terms of which the meaning is not entirely clear. The first, zabai, is usually taken to mean sections of chain mail, or plates of leather or horn, which the kataphraktoi wore over their armguards for additional protection. The second term, kremasmata, [...] has been interpreted by Schreiner as skirt- or apron-like coverings which protected the wearer from the waist to the knees, whereas Kolias identifies them with felt coverings [...] that the mounted archers hung from their belts to cover their legs and part of their horses [...]. The kremasmata too were to be reinforced with pieces of mail."
A wiêc w grê wchodzi filc, gruba bawe³na, skóra, p³ytki rogowe i plecionka kolcza.
Czyli jednak by³y.
Ale bawe³na i kolcza w IX i X w.?
Bo w XIII to siê zgodzê, ale mia³em na my¶li przed 1000 r.n.e.
I jeszcze jeden mankament - szukam i szukam i nie doszuka³em siê znalezisk rêkawic ochronnych przed X w.
Proszê o linka je¿eli kto¶ co¶ o czym¶ takim wie.
PS. Moje ³apcie to twarde paski skóra 2mm nitowane do p³ata skóry 1mm (pod spodem) i ca³o¶æ na rêkawice+t³umik z koca we³nianego 1 warstwa. Widaæ tylko p³at skóry z nitami. Nie za grube, leciutkie, chroni powiedzia³bym na 4 z minusem
Pozdrawiam.
Bawe³na w Bizancjum wystepowa³a hurtowo bodaj¿e od VIIIw.
Przywozili j± sobie z Arabii albo nawet z Indii :-)
Przed Xw - tzw. manuskrypt Skylitzesa (obecnie Biblioteka Narodowa w Madrycie) pochodzi najprawdopodobniej z Xw. w³±¶nie. Zdajê sobie sprawê z tego o jakim okresie dyskutujemy.
Znaleziska siê nie doszukasz, bo go nie ma. Podobnie jak i wielu innych rzeczy które wystêpowa³y na pewno, np. do niedawna nie by³o ¿adnej znalezionej na terenie Polski tarczy, a mimo to rozs±dnym by³o zak³adaæ, ¿e jednak ich u¿ywano.
A co dziwnego w tym ¿e w Xw by³a w Bizancjum kolczuga???????
CYTAT(Janna i Mi¶ z Brochowa)
Bawe³na w Bizancjum wystepowa³a hurtowo bodaj¿e od VIIIw.
Przywozili j± sobie z Arabii albo nawet z Indii :-)
To dobrze wiedzieæ
Bo wczoraj znajomy mówi³ mi ¿e szyje ciuchy z bawe³ny i jako¶ nie mog³em mu uwierzyæ ¿e to historyczne
pozdr
No, to oczywi¶cie zale¿y co i z którego wieku ten znajomy odtwarza :-)....
Witam!
Wiêc ok 1000 roku na terenach Polski i Skandynawii by³a bawe³na? (Wikingowie wszêdzie p³ywali wiêc pewno j± gdzie¶ znale¼li) Wiêc dlaczego wszystkie wczesne bractwa tylko len i we³na - ¿adnej bawe³ny?
Kontynuuj±c czy mogê mieæ bawe³niany strój odtwarzaj±c wikinga lub s³owianina?
Z kolczug± to chodzi³o mi oczywi¶cie o rêkawicê - koszulki to wiem ¿e by³y ju¿ u celtów
Ja nie podwa¿am historyczno¶ci jakiego¶ wynalazku - wrêcz przeciwnie, im wiêcej rekwizytów tym ciekawiej, jednak je¿eli nie ma w±tpliwo¶ci ¿e takie co¶ by³o.
Niedawno Owen odwiód³ mnie od zrobienia pewnej zbroi która znalaz³a siê w paru ksi±¿kach i jest powszechnie u¿ywana, jednak jej wystêpowanie nastrêcza pewne nie¶cis³o¶ci.
Pozdrawiam.
Nie ma co generalizowaæ - najwiêcej by³o lnu i we³ny, bo to mo¿na by³o w domciu we w³asnym zakresie uprz±¶æ i zrobiæ.
Bawe³na je¶l ju¿i by³a, to pioruñsko droga, bo Grecy potwornie na pewno na niej zdzierali.
Wikingowie nic tu do rzeczy nie maj±, raczej ju¿ o Persach i Grekach bym mówi³.
Nie tyle 'by³a' ile 'pojawia³a siê' - je¶li j±kto¶w formie materii gotowej przywióz³.
Je¶li dany wiking/s³owianin by³ na tyle bogaty, ¿eby ca³e wdzianko od Greków kupiæ - czemu nie w sumie.
Ale odradza³bym to jako niebezpieczne extremum - równe dobrze mo¿naby zrobiæ ca³y strój np. z aksamitu albo jedwabiu.
'Wczesne bractwa' udowadniaj± te¿, ¿e pod kolczugami nie noszono przeszywanic, a w³óczni± da siê bezpiecznie walczyæ. Kwestia punktu odniesienia.
Czy na terenach Polski i Skandynawii - tego nie wiem, to do¶æ trudno obroniæ. Orêdzej Skandynawia, a i tam tylko te rejony, z któych rekrutowali siê Waregowie do cesarskiej gwardii.
Lepszego dowodu na wystêpowanie w Bizancjum w Xw. bawe³ny ni¿ ten chyba nie znajdziemy.
Stawia³bym raczej ju¿ na Ru¶, która mia³a kontakty z Bizancjum jednak sporo bli¿sze ni¿ Polska.
CYTAT(Janna i Mi¶ z Brochowa)
No, to oczywi¶cie zale¿y co i z którego wieku ten znajomy odtwarza :-)....
Ten znajomy odtwarza pó¼ne, ale mówi³ mi o tym w kontek¶cie X wieku.
CYTAT(Janna i Mi¶ z Brochowa)
Czy na terenach Polski i Skandynawii - tego nie wiem, to do¶æ trudno obroniæ. Orêdzej Skandynawia, a i tam tylko te rejony, z któych rekrutowali siê Waregowie do cesarskiej gwardii.
Lepszego dowodu na wystêpowanie w Bizancjum w Xw. bawe³ny ni¿ ten chyba nie znajdziemy.
Stawia³bym raczej ju¿ na Ru¶, która mia³a kontakty z Bizancjum jednak sporo bli¿sze ni¿ Polska.
A tereny w okolicy Bramy Morawskiej? Tam chyba mieli kontakt ze wschodnimi kupcami (w koñcy to sam ¶rodek szlaku bursztynowego), wiêc mo¿e...
Oczywi¶cie nie na ca³y strój, ale powiedzmy jedna koszula - by³oby chyba w porz±dku.
Pozdrawiam
Boran
PS. Mo¿e wróæmy do tematu bo zaraz nas kto¶ zjedzie za robienie off-topica
. Albo niech kto¶ z administratorów podzieli temat.
CYTAT(Boran)
A tereny w okolicy Bramy Morawskiej? Tam chyba mieli kontakt ze wschodnimi kupcami (w koñcy to sam ¶rodek szlaku bursztynowego), wiêc mo¿e...
Oczywi¶cie nie na ca³y strój, ale powiedzmy jedna koszula - by³oby chyba w porz±dku.
Pozdrawiam
Boran
PS. Mo¿e wróæmy do tematu bo zaraz nas kto¶ zjedzie za robienie off-topica
. Albo niech kto¶ z administratorów podzieli temat.
Bardzo Ci zale¿y na tej bawe³nie?
Moim zdaniem, u¿ywanie jej na naszych ziemiach mija siê z celem. Jedwab nadawa³ siê lepiej na strój reprezenatacyjny (cenowo bawe³nie by³o na naszych ziemiach raczej bli¿ej do jedwabiu ni¿ lnu). Len z kolei jest lepszy na strój codzienny czy roboczy (mocniejszy i sporo tañszy - kiedy¶, teraz niestety na odwrót
). Na ziemiach gdzie bawe³na by³a powszechna (np u arabów) robiono z niej codzienne ³aszki. S±dzê, ¿e jak jaki¶ kupiec ryzykowa³ wyprawê na dalek± pó³noc, bra³ ze sob± towar na, którym wiêcej móg³ zarobiæ, a wiêc jedwab jako bardziej luksusowy. Oczywi¶cie móg³ siê zapl±taæ jaki¶ ³adunek bawe³ny, ale raczej sporadycznie. Obawiam siê tylko, ¿e takie uzasadnienie u¿ywania bawe³nianej koszuli, mog³oby by¶ potraktowane jako historyczny wykrêt.
Wracaj±c jednak do rêkawic. Znalezisk tarcz (do niedawna) nie by³o, ale w ikonografii i ¼ród³ach pisanych by³y. Z rêkawicami gorzej, przeciwko nim przemawia niemal zupe³ny ich brak w ikonografii. W kronikach te¿ raczej siê nie pojawiaj± (Chocia¿ Gall wspomina co¶ o jakiej¶ rêkawicy przy okazji Kazika Odnowiciela, teraz tylko pytanie czy o bojowej czy innej jakiej¶ np. zwyk³ej przeciw odciskom od miecza
)
Nie twierdzê, ¿e rêkawic na sto procent nie u¿ywano, ale dostêpne ¼ród³a ¶wiadcz± raczej przeciwko temu, ni¿ za tym.
Ponadto nie zgodzê siê z argumentacj±, ¿e ich powszechno¶æ mo¿na uzasadniæ praktyczno¶ci± takiej os³ony. Wspó³cze¶ni wojownicy s± wyposa¿eni jak elyta elyt z X-XI wieku. Znakomita wiêkszo¶æ ówczesnych wojów os³ania³a siê jedynie tarcz± (¿e przypomnê chocia¿ gallowe porównanie ilo¶ci pancernych do tarczowników z poszczególnych grodów i nie chodzi mi to o liczby ale o proporcje). Podstawow± broni± zaczepn± by³a za¶ w³ócznia (a nie jak dzi¶ miecz i topór - to by³a broñ "boczna"). Do u¿ycia tarczy i w³óczni rêkawice nie s± niezbêdne a i przy walce tak± broni± palce nie s± specjalnie nara¿one.
W kwestii rêkawic przychylam siê do zdania Huli. Rêkawice s± teraz niezbêdne i nie ma co tego ukrywaæ. Nie ma te¿ powodu wciskaæ ludziom, ¿e wtedy na pewno by³y, bo po pierwsze nie na pewno tylko mo¿e, a po drugie nawet je¶li by³y to dostêpne ¼ród³a nie pozwalaj± na ich rekonstrukcjê i to co siê teraz nosi na rêkach to mniejsze lub wiêksze mroczki. (Rzecz jasna w kontek¶cie wcze¶niackim) Uwa¿am, ¿e obecnie rêkawice ochronne nale¿y traktowaæ jako z³o konieczne (mrok konieczny??) i tyle, takie czasy. Nale¿y tylko zrobiæ wszystko, ¿eby nie laz³y w oczy, ceniæ swoje palce i olaæ to jak kto¶ w Was z tego powodu mrokiem rzuci.
Boran -
Zgadzam siêco do bawe³ny.
Kroniki nie wspominaj± o rêkawicach - owszem. Podobnie jak o wychodkach i ¶mierdz±cych onucach, a jedno i drugie niew±tpliwie istnia³o.
Piszesz ¿e 'dostêpne ¼ród³a' o rêkawicach nic nie mówi±. Pope³niasz tu klasyczny b³±d logiczny - to nie jest równowa¿ne z tym, ¿e mówi±, ¿e ich nie by³o.
Owszem, do w³óczni mo¿e i nie s± potrzebne.
Ale teraz walczy siê nie w³óczni±, aleg³ównie broni±'boczn±', wiêc i rêkawice siê nosi.
Nie jest to 'wciskanie kitu ¿e na pewno by³y', tylko spekulacja, i to dobrze podparta zdrowym rozs±dkiem i kawa³kiem badania naukowego.
CYTAT(Janna i Mi¶ z Brochowa)
Boran -
Zgadzam siêco do bawe³ny.
Nie rozumiem. To jest odpowied¼ na post Borana czy mój?
CYTAT(Janna i Mi¶ z Brochowa)
Kroniki nie wspominaj± o rêkawicach - owszem. Podobnie jak o wychodkach i ¶mierdz±cych onucach, a jedno i drugie niew±tpliwie istnia³o.
Z tym to ró¿nie bywa. Np. jest archeologicznie potwierdzone, ¿e w X-XI wiecznym Wroc³awiu wychodków nie by³o, a ich funkcjê spe³nia³y ustronne zakamarki.
¦miem podej¿ewaæ, ¿e nie inaczej by³o w innych piastowskich grodach.
CYTAT(Janna i Mi¶ z Brochowa)
Piszesz ¿e 'dostêpne ¼ród³a' o rêkawicach nic nie mówi±. Pope³niasz tu klasyczny b³±d logiczny - to nie jest równowa¿ne z tym, ¿e mówi±, ¿e ich nie by³o .
Nigdzie nie napisa³em, ¿e ich brak w ¼ród³ach jest dowodem, ¿e ich nie by³o, jest raczej poszlak± na to, ¿e
raczej ich nie by³o. Z tymi rêkawicami to trochê jak z ufo dowodów na istnienie nie ma, dowodów na nieistnienie równie¿. I teraz kto tu jest m±drzejszy? Ja siê nie upieram, ¿e rêkawic nie by³o, uwa¿am jednak, ¿e dla ówczesnych nie mia³y takiego znaczenia, i spokojnie mogli ich nie u¿ywaæ. St±d ich brak w ikonografii. Taka wersja jest moim zdaniem bardziej prawdopodobna.
A tak na marginesie, uwa¿asz mo¿e, ¿e zak³adanie, ¿e co¶ by³o bo nie ma dowodów ¿e nie by³o nie jest b³êdem logicznym?
CYTAT(Janna i Mi¶ z Brochowa)
Owszem, do w³óczni mo¿e i nie s± potrzebne.
Ale teraz walczy siê nie w³óczni±, ale g³ównie broni±'boczn±', wiêc i rêkawice siê nosi.
Wydawa³o mi siê, ¿e to w³a¶nie napisa³em
CYTAT(Janna i Mi¶ z Brochowa)
Nie jest to 'wciskanie kitu ¿e na pewno by³y', tylko spekulacja, i to dobrze podparta zdrowym rozs±dkiem i kawa³kiem badania naukowego.
Zgoda! U¿ywasz bo musisz, zrobi³e¶ tak jak ci siê wydaje, ¿e mog³y wygl±daæ. Zaznaczasz, ¿e to spekulacj± i wszystko gra. Ja to nazywam mrokiem koniecznym. (obawiam siê, ¿e to okre¶lenie mo¿e byæ odebrane jako pejoratywne, ¶pieszê wiêc zaznaczyæ, ¿e u¿ywam go zupe³nie niepejoratywnie, w moim odczuciu nie przeszkadza to w byciu ultrasem).
Gorzej jest jak kto¶ wdzieje jaki¶ w³asny wymys³, i nazywa go rekonstrukcj±, albo twierdzi, ¿e to typowe wyposa¿enie woja. To jest wciskanie kitu.
Pozdrawiam
OK, z grubsza mo¿e byæ :-)
na tsronie Roberta Bagrita znajduje siê tekst o rozwoju rêkawic ochronnych. By³a tam mowa o rêkawicach skórzanych wzmacnianych p³ytkami fiszbinu. Nie jestem pewien, czy jest to wynalazek z XIII w.
Pozdrawiam
Kirpicnikov pisze o *byæ mo¿e* elementach rêkawic p³ytowych na XIIw - znaleziono kawa³ki blaszek które wygl±daj± jak os³ony d³oni/przedramion na oko³o 1200r.
Niestety na Rusi jest zawsze ten problem z precyzyjnym datowaniem znalezisk... Ja by³bym ostro¿ny z XIII-wiecznymi p³ytowymi os³onami r±k
Pozdrawiam
Witam
Ja osobi¶cie przegladaj±c ¶rdniowieczne ryciny nigdy nie natkn±³em siê na rêkawice p³ytowe w XIII wieku. Ba nawet w I po³. XIV wieku nagminnie u¿ywano kolczych. Bardzo prawdopodobne ¿e jaki¶ p³atnerz w XIII wymy¶li³ co¶ na kszta³t p³ytowych rêkawic ale jednak nie ma na to (przynajmniej ja siê nie spotka³em) ¿adnych potwierdzeñ w ¼ród³ach, oznaczaæ to mo¿e ¿e by³y to sporadyczne przypadki, wiêc nie róbmy z nich normy. Jesli kto¶ siê bawi w XIII wiek to trudno, zostaj± tylko rêkawice kolcze, a inne wynalazki niech pozostan± dla nas tylko ciekawostk±.
Oto ikonografia przedstawiaj±ca rêkawice p³ytkowe z XIIIw (z pocz±tku)
obrazek w tifie nie poszed³ - mo¿e w gifie pójdzie?
Jak dla mnie ciê¿ko to interpretowaæ jako rêkawice "plytowe". Ju¿ bardziej wygl±daj± na jaki¶ rodzaj luskowych. Zreszt± mamy tutaj do czynienia z uzbrojeniem pokazanym na styl bizantyjski i to jest trudny temat...
Pozdrawiam
Tak - wiem.
Ale to najwcze¶niejsze przedstawienie rêkawic (nie kolczych) z jakim siê zetkno³em.
Lepiej mieæ na d³oniach rekonstrukcjê TYCH rêkawic , od rêkawic wymy¶lonych .
Tu jest przynajmniej jakie¶ zaczepienie - Bizancjum promieniowa³o kulturalnie na ca³± Europê .
I tego typu rêkawice mog³yby siê pojawiaæ w Rusi ,Francji ,w³oszech, Skandynawii , Pomorzu (s± wzmianki ,¿e w Wolinie istnia³a kolonia Greków (bizantyjczyków) .
A z jakiego materia³u s± zrobione (skóra ,czy metal) to zupe³nie inna dyskusja (moim skromnym zdaniem z metalu)
moim zdaniem rekawic plytowych w tak wczesnych wiekach nalezy szukac na schod id wspomnianego juz bizancjum, slyszalem ze na terenach Persji takie wynalazki bylo w powszechnym uzyciu wczesniej niz w europie
Witam.
Z tego, co jest opisane w tekscie przy obrazku, jest to przedstawienie Goliata, ktorego artysta "ubral" w sprzet wzorowany na bizantyjskim, lub saracenskim. Tak przynajmniej pisze autor. Europejscy artysci ukazywali uzbrojenie saracenskie, czy w ogole wschodnie w sposob mocno umowny. mozna wiec sie takze pokusic o stwierdzenie, ze ten stroj to po prostu autorska fantazja na temat uzbrojenia jakie moze kiedys tam widzial. Nie mowie, ze tak jest ale istnieje taka mozliwosc.
Poza tym dziwny jest fakt, ze ten rysunek pochodzi z 1205 roku. Trojkatny ksztalt tarcz i nakolanniki sugerowalyby raczej jakies 50 lat pozniej....
Moge sie mylic.
Witam wiem ¿e ten temat by³ poruszany,ale prosze o pomoc.Bardzo zale¿y mina zrobieniu mitynek,ale niebardzo wiem jak.Próbowa³em zrobiæ rêkawicê skurzan± ale no nijak mi nieidzie.Prosze o pomoc.Pozdrawiam Patryk
A co to jest Mitynka?
Pozdrawiam
Witam wczystkich. Mam pytanie odno¶nie wczesnych rêkawic. Czy u wikingów by³y stosowane tylko rêkawice dwupalczaste (dwupalcowe - nie wiem jak to siê pisze) czy by³y te¿ z piêcioma palcami? Je¿eli by³ ju¿ taki temat, by³bym wdziêczny za odes³anie.
<deleted by Korea Antarctic Research Program>
A czy przy rekonstrukcji wspó³czesnej by³yby dopuszczalne piêciopalczaste rêkawice? Ja jak narazie widzia³em tylko dwu.
Je¶li jak zrozumia³em temat chodzi o rêkawice kolcze - bojowe, to jak najbardziej mog± byæ 5 palczaste. S± po prostu tak samo mroczne jak te 2 palczaste. Ani takich ani takich nie znamy z wykopalisk, ikonografii czy ¼róde³ pisanych.
Pytanie tylko po co?
Dwupalczaste nie maj± przerw miêdzy palcami w które nmo¿e w¶lizgn±æ siê ostrze i uszkodziæ bole¶nie b³onê szcz±tkow± miêdzy palcami.
No i dwupalczaste ³atwiej zamocowaæ, tak by w sezonie po ka¿dej bitwie z kolczej nie zostawa³y zwisaj±ce strzêpki.
Witam
Palce trzeba w ¿yciu chcroniæ (chyba ¿e Ci siê w ¿yciu nie przydaj±) dlatego wszyscy u¿ywaj± rêkawic ochronnych do bitwy, niestety nie jest to potwierdzone historycznie.
W takim wypadku mo¿esz u¿yæ rêkawic 2-5 palczastych.Najczê¶ciej u¿ywane s± rêkawice kolcze albo skórzane.A dwu palczaste s± bardziej bezpiecznie ni¿ piêcio, bo nikt Ci wtedy nie trafi miêdzy palce.Kiedy¶ podobno Ruscy na Wolinie nie u¿ywali ¿adnych rêkawic ,¿eby byæ ultrasami i zdarza³y siê kontuzje palców.
Pozdrawiam
No i wypada³o by dorzuciæ, ¿e takiego aksamitu to dla odmiany na pewno nie by³o.
W dziale o strojach wyja¶niano ju¿ ró¿nice miedzy "aksamitem" a "samitem".
S³awa! a ja pier***e! czy wikingowie mieli czy nie mieli, a ³apy trzeba chroniæ! jakby mia³o byæ wszystko wiernie z histori±, to trzaby od 7-ego roku ¿ycia z mieczem biegaæ i siedzieæ na si³owni!
5-palczaste nie sa tak samo mroczne jak 2-palczaste, sa wrecz megamroczne,
znaleziska rekawic skorzanych dwupalczastych datowanych 9-11 sa znane ,no chocby doskonale zachowana rekawica ze Starej Ladogi
Nieczar mo¿esz wrzuciæ jak±¶ fotke tych rêkawic?
Pozdr.
prosze bardzo, podobna formalnie rekawica rowniez w dosc dobrym stanie zostala znaleziona na Morawach, gdzies juz ja nawet na freha widzialem
CYTAT
zastanawialem sie czy mozna kupic gdzies rekawice spawalnicze a'la raczki ludzikow z lego czyli dwu palczaste
My¶lê, ¿e mo¿esz poszukaæ w demobilach, bo widzia³em polskie rêkawice dla motocyklistów(no morze nie dok³adnie o to chodzi, bo mia³y cztery palce- ma³y i serdeczny razem
). D³ugie prawie do ³okcia i zapinane na pasek.
A teraz pytanie
: czy historyczne bêdzie, je¶li zrobiê sobie dwupalczaste rêkawice (kolcza do nadgarstka) a dalej ju¿ tylko przeszywka do ³okcia pod karwasze( wczesne- te z pasków blachy
).
Sighrolfie- s± to rêkawice, których u¿ywali polscy motocykli¶ci je¿d¿±cy na M 72 dok³adniej, i my¶lê, ¿e mogê chyba takie jeszcze za³atwiæ, wiêc jak co¶ to...
S³awa!
<deleted by Korea Antarctic Research Program>
to cos w stylu a czy mozna zrobic przeszywanice z kaftana robotniczego, lub czy mozna wziasc glownie do szabli szlacheckiej i oprawic na wczesn±?!?! panowie troche umiaru troche skorki i wcale tak trudno sie nie szyje -
Witam
Pod³±czam siê pod apel Dir'a - umiejêtno¶æ wykonywania przedmiotów codziennego u¿ytku wed³ug mnie powinna byæ udzia³em ka¿dego "wcze¶niaka". Ig³a, d³uto, siekiera, cios³o, pi³a itp.
Pozdrowienia Vislav
Eeee tam Vislavie :-) Czy taki Jarl lub inny mo¿now³adca siedzia³ i sam szy³ sobie ciuszki lub robi³ pancerze ? Staæ go by³o to kupowa³
Witam
Odpowiem z lekka z³osliwie - wbrew proporcjom z tamtych czasów mamy samych jarlów i mo¿now³adców.
Jak zazwyczaj wygladaj± i dzia³aj± - zapraszam do poczytania tematu :
Dworskie trendy - wystarczy "ksiê¿niczki i dwór" zamieniæ na "jarlów i mo¿now³adców".
Nie traktuj tego Sigurd personalnie - taka mi siê refleksja nasunê³a.
Pozdrowienia Vislav
Vislavie, nie biorê tego do siebie, nawet przyznajê ci racjê w kwestii proporcji. Nie mia³bym nawet nic przeciw temu, ¿eby odtwarzaæ jarlów, konungów, kniaziów w du¿ej ilo¶ci, byleby ci, którzy ich odtwarzaj± naprawdê tak wygl±dali. Nic to, nie przeszkadzam wiêcej w dyskusji.
Co s±dzicie o "przeszywanych" karwaszach? Oczywi¶cie nie samych, na nie karwasze metalowe. Ale czy takie rozwi±zanie ma uzasadnienie w dostêpnych ¼ród³ach? Bo na dzieñ dzisiejszy jest to napewno tañsze ni¿ karwasze skórzane (najbli¿szy sklep ze skór± mam 70km ode mnie).
Tylko proszê bez mieszania z b³otem mojej mroczno¶ci po rostu chcê siê dowiedzieæ, czy co¶ takiego istnia³o
A co do rêkawic to polecam 3 warstwy materialu, dwie wierzchnie zszyte razem, porobione tuneliki i napchane szmaty w srodek. Co¶ w stylu dzisiejszych rêkawic do kick-boxingu (czy czego¶ takiego). Na to skóra gruba i ³apa ca³a
a czemu poprostu nie zrobisz sobie przeszywanicy z d³ugimi mocniej wypchanymi i pozadnie pikowanymi rekawami w czesci od lokcia do konca przedramienia tak zeby to znowu papaj jakis nie wyszedl ........ dobrze zrobiona pikowanica chroni swietnie i jeszcze raz - jest historyczna! po co rozdzielac to na karwasz ? a jeszcze na to paski stalowe tzw smietniki ktore zeczywiscie sa i przedramie staje sie niezniszczalne
CYTAT(Vislav)
Witam
Odpowiem z lekka z³osliwie - wbrew proporcjom z tamtych czasów mamy samych jarlów i mo¿now³adców.
Jak zazwyczaj wygladaj± i dzia³aj± - zapraszam do poczytania tematu :
Dworskie trendy - wystarczy "ksiê¿niczki i dwór" zamieniæ na "jarlów i mo¿now³adców".
Nie traktuj tego Sigurd personalnie - taka mi siê refleksja nasunê³a.
Pozdrowienia Vislav
w sumie to nie ma co tu kryc szkoda tylko ze wiekrzosc ludzi wyglada jak jarl w pancerzu a jak sie ubierze w rzeczy miekkie to wyglada jak wie¶niaki przez duze W.
co do rekawic pikowanych - wygladaja strasznie kiepsko ale to strasznie.......... a wystarczy wziasc konstrukcje e starej ³adogi uszyc wierzch z dwóch warstw skory drobny wypych pomiedzy troche wosku na i o palce mozna byc spokojnym...
<deleted by Korea Antarctic Research Program>
cos dziwnego
a mianowicie zapewne autor tego rysunku czerpnal to z przedstawien ze to tak nazwe dziwnych powiazan przedramion ktore czasami zdarzaja sie w ikonografii jest to interpretacja - nadinterpretacja? ikonograficzna
a tu takie tez dziwactwo:
nie ejstem wczesny wiec moze sie nie znam
ale dla mnie to
a) kraciaste cote pod przeszywka (ew krajka czy cos)
b)przeszywka
c) na przedramie 2 jest to dosc nieregularne czyli moze pofaldowanie:P
a i moglbys podeslac calosc rzezby bo taki wyrwany z kontekstu kawalek niewiele mowi no i skad i jak datowane
pozdrawiam
Borg
datowane na X-XI wiek p³askorze¼ba bizantyjska z sarkofagu a tu masz jednego pana - calosc zajmuje za duzo na frehe mam w zbyt dobrej rozdzielczosci
ograniczenie do 280 kb
pozdro DIR
<deleted by Korea Antarctic Research Program>
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê
kliknij tutaj.