Szcxzerze to lepiej poczekaj, a¿ kto¶ z Twoich znajomych bêdzie mia³ to na kompie...
Ale ja starcia³am nawet 14...
pozdrawiam

Siggi, ja poczekam az Ty nakrecisz " historyczny film". Film, nie filmik. Jestem gleboko przekonana , ze Tobie naturalnie wyjdzie to znacznie lepiej niz Scott'owi. Bo do narzekania jest Was miliony , ale jakos aby nakrecic cos lepszego , to juz sie nikt nie pofatyguje. Ja nie uwazam , aby film byl nudny , wrecz przeciwnie , dla mnie z zaskakujaca fabula- ale przeciez ja jestem kobieta... wiec o filmach -wg Ciebie Siggi nic nie wiem . Aczkolwiek wyrazam wielkie ubolewania nad Twoimi doswiadczeniami odnosnie ogladania filmow z dziewczynami, i jesli rzeczywiscie wygladalo to tak jak przedstawiles , to nie najlepiej swiadczy o Twoim wyborze dziewczyn.
Jest jedna rzecz , ktorej nie mozna sie doczepic w tym filmie w zaden sposob- muzyka. Uwazam , ze wykorzystany fragment opery jest poprostu genialny( i to nic , ze nasuwa skojarzenia z " Hannibalem": )
Pozdrawiam

Czemu tak wszyscy narzekaj± na ten film? Ogl±da³em go ju¿ z 5 czy 6 razy i za ka¿dym razem zauwrza³em coraz wiêcej rzeczy in plus.Co prawda do bia³ej gor±czki doprowadzi³a mnie sprawa przedstawienia templariuszy oraz postaæ elfa i jego
"zdolno¶ci' aktorskich ale widz±c niektóre sceny zupe³nie zapomnia³em o tych b³êdach.Muzyka,postacie Baldwina,Godfryda,Tyberiusza to tylko przyk³ady.Mnie jako wielkiego mi³o¶nika krucjat wbi³a w fotel scena w namiocie Saladyna kiedy zabija Renalda z Chatillon Rzecz w ca³o¶ci wyjêta ze zróde³.Tak jak mówi³ Armand to nie jest film dla ludzi z zaciêciem historycznym tylko dla przeciêtnego amerykanina.Je¶li tak na to patrzeæ to Scott dokona³ czego¶ naprawdê wspania³ego.Film naprawdê wart obejrzenia i wydania tych 10-15z³.

kazdy film warto obejrzec, zeby moc cos o nim potem powiedziec... fakt, ze po sreii zalosnych aleksandrow i troi to krelestwo wypalo calkiem dobrze
pozdrawiam

Witam
Po dwukrotnym obejrzeniu filmu, prze³kniêciu koszmarnych zbie¿no¶ci ze starwarsami i LOTRem, pomijaj±c nawet kwestie historyczne, jestem w stanie przyznaæ, ¿e to najlepsza produkcja dotycz±ca krucjat jak± nakrêcono. Bo mamy i jerozolimskie piaski i ca³± filozofiê egzystencji i awansu spo³ecznego na miarê XII-wiecznego Outremer. Muzyka oddaje klimat Wschodu i Zachodu, a ca³o¶æ przypomina typow± romancê ¶redniowieczn± – ze wszystkimi jej przerysowaniami [by³ prostaczkiem a za dotkniêciem Boga lub Diab³a sta³ siê mêdrcem, mia³ si³ê 100 mê¿czyzn i kocha³y siê w nim wszystkie kobiety ¶wiata]. Jest i dramatyzm bitwy, gorzki smak klêski i strach oblê¿enia. Nawet spontaniczne pasowanie pasuje do tej konwencji. I w takim wypadku nie mo¿emy chyba za bardzo sarkaæ na nieprawdopodobieñstwo scenariusza [pomijaj±c oczywi¶cie kwestie historyczne]; je¶li popatrzymy na ten film jak na Pie¶ñ o Balianie, to wszystko bêdzie ok. Bo przecie¿ minstrel w XIII wiecznej Francji tak by o nim za¶piewa³ – zbyt banalne dla szarego s³uchacza by³oby to, ¿e by³ typowym synem typowego szlachcica, ¿e pojecha³ na wojnê i stchórzy³, ¿e by³ do wyrzygania wiernym mê¿em lojalnej ¿ony etc. Gusta pospólstwa siê nie zmieniaj± – po cichu wiêkszo¶æ siê jara skandalami rodem z brazylijskich seriali lub brukowców. Mentalno¶æ te¿ siê nie zmieni³a, mimo ¿e minê³o te 800 lat. Na tym polega³y pie¶ni minstreli, by pokazaæ ziarnko prawdy w z³otej skorupie ba¶ni. Kogo bowiem obchodzi³a prawda w pie¶ni? Najlepszym przyk³adem barda, co ubarwia, jest mnich z OSTATNIEGO SMOKA, który je¼dzi za Bowenem i na gor±co uk³ada pie¶ni o swoim towarzyszu; widzimy jak to co mówi pokrywa siê w 10% z tym, na co patrzymy. Je¶li potraktujemy ten film w³a¶nie tak, to jest z nim ok. Tylko aktor jaki¶ taki nie halo...[taaa... znowu siê powtarzam].

K³aniam siê
eRe

Daj mi pieni±dze to chêtnie nakrêce historyczny film, z dopracowanymi strojami itd. k³opot w tym, ¿e nie bêdzie on taki pokazowy jak Troja czy Królestwo Zielo... Niebieskie, gdzie brakuje tylko, ¿eby zamiast mieczy mieli karabiny M-16.

Na pytanie czemu ten film wg mnie jest mrokiem, odpowiem nastêpuj±co: przyjzyj siê tym XV-XVI wiecznym strojom arabów...



Nie mam w zwyczaju dyskryminowaæ p³ci przeciwnej, wrêcz przeciwnie... Czasem kobiety znaj± sie lepiej na kinematografii ni¿ samce, powy¿ej masz przyk³ad w formie kolezanki eRemity (pozdro eReziom )

Pozdro.

Siggi , skoluj sam kase na film , przeciez Twoje nazwisko cos znaczy i napewno znajdziesz sponsorow. Bo jakos nikt nie patrzy z tego punktu widzenia , ze jest to film fabularny , wiec pewne watki musza sie w nim poajwic , by zwrocily sie jego koszty i byl jakis zysk

Tak, ale w ¶rodowiskach terrorystycznych, nie sponsorów filmowych i producentów

Ale wracaj±c do tematu, rozumiem, ¿e jest to film fabularny, ale mozna zrobiæ film fabularny zrobiony na tle historycznym (takim historycznym historycznym a nie jakim¶ syfem), a jak ju¿ siê robi tak± kupê to niech tego nie podpinaj± pod historiê.

Pozdr.

Ale w jakim celu, skoro film ten s³u¿y g³ównie celom komercyjnym?
Wystarczy, ¿e klimaty bêd± "¶redniowieczne", w jakim celu wtedy twórcy filmu mieliby wykazywaæ ambicje do stworzenia historycznie (przynajmiej je¶li chodzi o wizualny aspekt) poprawnego dzie³a? Bo odbiorcy, którzy s± na tyle "obeznani" w realiach ¶redniowiecza i wy³api± nawet te najbardziej widoczne b³êdy, to nik³y procent... A i oni i tak film ten obejrz±, chocia¿by po to, ¿eby potem gadaæ "jakie to mroczne" ;).

1. Historia o kowalu - literacie. Kowal ten nie tylko umie czytac i pisaæ, mimo, ¿e ubogi i niezbyt powa¿any jak na kowala, ale jeszcze cytuje m±drosci z dzie³ wypisuj±c je pod sufitem warsztatu pracy. Zreszt±, bêdzie wiêcej ¶wiadectw jego geniuszu i omnipotencji (nauczy³ siê mistrzowskiej szermierki w 20 minut, a polega³a ona na podnoszeniu miecza do góry).

2. Kowal ten pochodzi z pó³nocy, pada u niego ¶nieg, ale zaraz po przyje¼dzie do Palestyny okazuje siê ekspertem od rolnictwa w klimacie pustynnym. Jak wiadomo - wszêdzie w Palestynie jest pustynia i bliski wschód to tylko piasek.

3. Co wiêcej - jego tatu¶ bohatera jest jednym z wiêkszych zauszników królewskich, jednak nie dosta³ od króla (któremu podobno tak sie zas³u¿y³) ¿adnego porz±dnego nadzia³u ziemi i ¿yje na jakich¶ suchych jak wiór sp³achetkach. Dopiero synek - wychowany w krainie ¶niegów i nadmiaru wody wpada na to, ¿e w suchym klimacie to potrzeba jest irygacja. Tatu¶ - idiota, oraz lokalne pó³g³ówki ¿yj±c tu o wiele d³u¿ej, nawet o tym nie pomy¶leli i nigdy nie próbowali kopaæ studni. Synek - oczywi¶cie w try miga zorganizowa³ nawodniony kibuc.

4. Ów genialny synek od pierwszego widzenia spodoba³ siê samemu królowi (nie dziwota - pi¶mienny kowal-humanista w XIIw, specjalista od irygacji pustyni z pó³nocnej Europy). Ten¿e bez mrugniêcia okiem widzi w nim od razu (nie bardzo wiadomo czemu) "Najwiêksz± Nadziejê Chre¶cijan". Nieco to dla nas niejasne, ale zachwyt króla podziela te¿ jego siostra, mê¿ata z Bardzo Z³ym Draniem.

5. Bardzo Z³y Drañ jest strasznie z³y i wiedzie wszystko do zguby, oraz chce zabiæ naszego bohatera. Nasz bohater lubi ¿onê BZD (z nieograniczon± wzajemno¶ci±) i owszem, chêtnie by siê z ni± o¿eni³, król mu zreszt± proponuje i to i do tego koronê pañstwa. Nasz bohater zamiast rycerskim obyczajem wyzwaæ B.Z.D. na pojedynek, uratowaæ Królestwo, u¶ciskaæ siostrê króla i uszczê¶liwiæ i j± i króla i Chrze¶cijan oraz ca³± widowniê - woli cierpieæ niczym doktór Judym.

6. Na koniec zamiast wiaæ z Jerozolimy, wszyscy postanawiaj± jej broniæ do ¶mierci. Potem za¶ ¶wiêtuj± kapitulacjê jako zwyciêztwo.

7. Saladyn jest dobry jak ¶w. Matka Teresa z Kalkuty, moze w ka¿dej chwili pokonaæ chrze¶ciaj i pozbyc siê problemu, ale tego jako¶ nie robi. Wszyscy duchowni chrze¶cijañscy to tchórze, ³otry i zdrajcy.
Pobo¿ni chrze¶cijanie te¿ s± raczej podejrzani co najmniej. Poza tym mamy poprawno¶æ polityczn± w pe³nym rozkwicie i brak nam tylko powiewaj±cego sztandaru USA.

8. Elf Le Golas ¶liczny jak zwykle, jednak poziom gry aktorskiej dryfuje w kierunku ¶pi±cego hipopotama, albo jeszcze gorzej - Anakina Skywalkera z Gwiezdnych Wojen, tylko z mniejsz± doz± mato³ectwa.

9. Operatorsko - nuda, nuda, nuda.

Reasumuj±c:
Szczyt zidiocenia. Nie nale¿y tego wyg³upu polityczno-ideologicznego porównywaæ tego z "Troj±", która mimo wielu ¶miesznostek, mia³a ewidentnie styl symboliczny i nie wciska³a mentalno¶ci poprawno¶ci politycznej w g³owy dawnych zabijaków.
Kilka mi³ych ujêæ i dowcipnych scenek. Urywki klimatu i akcji - bardzo rzadko.

P.S. Saraceni raczej z XVIw., chrze¶ciajnie - raczej po³owa XIIIw. plus ogólny chaos.

fajn± mieli tam armie 1 albo 2 miliony zbrojnych? kto by to wyrzywi³? przerost formy nad tre¶ci± tak przynajmniej ja uwa¿am .Film by³ niez³ly oprócz kilku(kilkunastu ) wpadek a ponadto stroje mega Mrokk!!!!! cha pozdro

malkontentom chcialbym przypomniec , ze film to nie jest dziennik wyprawy tylko tworczosc artystyczna
zreszta ten wlasnie film traktowal o czasach gdzie ziemia byla plaska , swiat pelen smokow , gdzie byli ludzie ktorzy potrafili zostawic dostatni byt i udac sie na wyprawe w nieznane , gdzie podroz do palestyny mozna porownac do lotu na inna planete , itd .
to byly inne czasy i inna mentalnosc
jak dla mnie film oddal czastke klimatu tamtych lat
jest to wg . mnie wazniejsze od tego czy model gaci na tylku bohatera byl prawidlowy
nie mozna mylic czasow maklerow gieldowych z epoka gdzie tredowaty krol niesiony w lozu dowodzi bitwa
jezlei chodzi o finanse to film tez odniosl sukces
zapalacili nawet ci ktorym sie nie podobal ;)))))

Ludzie, co wam jest? wszyscy narzekaj± na hoffmana i jego ogniem i mieczem, na braveheart, trojê, na królestwo niebieskie....czego wy tak naprawdê chcecie? rodzime produkcje siê nie podobaj±, amerykañskie te¿ nie bo s± za wysoko bud¿etowe, dla mnie film jest wyrazem pewnych warto¶ci, jak ka¿dy inny rodzaj sztuki, to tak jakby ogl±daj±c obraz w galerii marudziæ nt. bladego koloru t³a...zrróbcie co¶ sami a wtedy docenicie, nie jestem fanem amerykañskim patetycznych filmów, typu patriota itd. flagi USA, podobne sprawy, trzeba pamiêtaæ ¿e ten naród jest g³êboko patriotyczny, gdyby¶my my mieli wiêcej poczucia dumy z tego ¿e jeste¶my Polakami, maj±c ponad 1000 lat historii, zamiast narzekaæ na brak funduszy, politykê, wysokie podatki, brak pracy etc, etc...wówczas filmy o polskich ¿o³nierzach, rycerzach, czy dzielnych matkach i ojcach by³yby czê¶ci± naszej narodowej dumy, zamiast tego zamykamy siê w swoim nacjonalizmie, nienawi¶ci do sowietów, do zachodu i do klas rz±dz±cych...wracaj±c do filmu to nawet nie przeszkadza³o mi ¿e Orlando Bloom znowu zaczyna³ jako kowal( Piraci z Karaibów!), nawet do¶æ przewidywalny scenariusz, patetyczne przemówienia itd. ale mimo tego film pokazuje wa¿ne spojrzenie na czas krucjat, gdzie moim zdaniem mo¿na znale¼æ du¿o odno¶ników do obecnej sytuacji walki z terroryzmem i fundamentalizmem, widaæ fanatycznych krzy¿owców którzy morduj± kogo siê da, podobnie zreszt± jak obecni terrory¶ci, dlatego dobry film uwa¿am i na czasie, choæ oczywi¶cie ridley scott móg³by siê bardziej postaraæ ni¿ zrzynaæ z gladiatora, ale anyway...salut!

Wg mnie Królestwo Niebieskie przedstawia rzeczywiste cele Wypraw Krzy¿owych, gdzie nie chodzi³o jedynie o walkê w imiê Chrystusa ale bogactwa... W niektórych momentach to zaczynamy lubiæ Saladyna.
Jestem za tym by kto¶ nakrêci³ film o Krucjacie dzieciêcej (1212r.) :D Ponoæ niewinna m³odzie¿ mia³a dokonaæ tego, czego nie zdo³ali dokonaæ zdeprawowani rycerze... Wielka szkoda, ¿e wiêkszo¶æ uczestników zmar³a prze dotarciem do portów Morza ¦ródziemnego....

Nie czyta³em poprzednich postów w tej sprawie wiêc mogê powtó¿yæ czyje¶ opinie. Fabu³a filmu w skrócie: go¶ciu jest sobie wie¶niakiem- kowalem i nagle przyje¿d¿a do niego Quin gon D¿in, który ju¿ od wielu filmów ma rolê starego mentora, który bohatersko ginie. Okazuje siê, ¿e Quin gon D¿in jest mega wojownikiem a Legolas to jego syn... przepraszam bêkart. Nie przeszkadza to jednak staremu zabraæ synka na wojnê,wnet okazuje siê zreszt±, ¿e bêkart-wie¶niak- kowal jest niezrównanym szermierzem. Nasz bêkart traci ojca, potem jest na morzu potem jest na pustyni. Na dzieñ dobry rozwala arabskiego szermierza- mistrza. okazue siê, ¿e bêkart rozbi³ siê niopodal celu swojej podró¿y i to chyba nawet wraz z ¿ywym i nie okulawionym w katastrofie morskiej rumakiem! Potem jest jerozolima i wielka mi³o¶æ Legolasa i ksiê¿niczki. Sto punktów dla tego kto wyt³umaczy w jaki sposób cham ze wsi, który przez parê tygodni obcowa³ ze swym ojcem hrabi± zdo³a³ uwie¶æ panienkê wychowan± na dworze w¶ród dobrych manier itp. Legolas dostaje ziemie po swym ojcu i tworzy tam raj/amerykê/ sielankê. Potem umiera król i nastêpc± tronu wybiera naszego ch³opa/bêkarta. Powód? Zdaje siê, ¿e dlatego ¿e jego siostra siê w nim zakocha³a ( jakby w ¶redniowieczu ma³¿eñstwa na tym szczeblu mia³y co¶ wspólnego z mi³o¶ci± ). Legolas ma wiêc do wyboru- ¶lub z ukochan±, bogactwo, w³adzê i mo¿liwo¶æ uczynienia ¶wiata lepszym albo oddanie panny i maj±tku go¶ciowi którego nienawidzi i który z pewno¶cio± spróbuje go zar¿n±æ. Oczywi¶cie nasz bohater wybiera to drugie rozwi±zanie ze wzglêdu na swoje "zasady" i honor. Tak jakby oddanie jakimu¶ wa³kowi swojej ukochanej by³o honorowym wyj¶ciem. Wa³ek wysy³a na Legolasa dwóch templariuszy, którzy zaskakuj± go bezbronnego ale mimo wszytko zbieraj± odeñ ciê¿ki wklep. Nic w tym dziwnego, oni s± tylko rycerzami zakonnymi a on ch³opem, kowalem. Potem klêska i Legolas mi³o¶ciwie obejmuje dowództwo nad obron± Jerozolimy. Jego przyjaciel, rycerz którego gra³ Jeremy Irons w obliczu klêski nie chce mu pomóc i daje dyla na Cypr. "kiedys walczy³em dla idei ale teraz widzê ¿e chodzi³o o kasê i z³o wiêc uciekam" - mówi- niez³y sposób na wyt³umaczenie tchórzostwa. Bêkart zostaje szefem obrony Jeruzalem i mamy klasyczne oblê¿enie rodem z "W³adcy Pier¶cieni" tylko trochê mniej fajne. Wszyscy siê lej±, wycinaj± a na koniec padaj± sobie w ramiona bo przecie¿ tak naprawdê bardzo siê kochali! Scena jak z Monty Pythona.

Uff...

WItam!
Zawiod³em siê troszku na tym filmie choæ czeka³em na niego jak kania d¿d¿u.

eRemitko skoro prze³knê³a¶ "Królestwo niebieskie" z pewno¶ci± przetrawisz tak¿e filmik "Dust & Blood" taki bodaj¿e by³ tytu³ produkcji chyba europejskiej. Fabu³a podobna, rok akcji ten sam (templariusze o zgrozo te¿ ¼li, ale bez przegiêæ z Królestwa brrrrrrr). Ocenê kostiumow pozostawiam specom ;) choc rok produkcji (lata chiba 80-te) nie daje mu du¿ych szans na odparcie krytyki )
Ogl±da siê mi³o - pierwotnie film dla tv chyba poniewa¿ w wypo¿yczalniach na VHS jest w dwóch czêsciach.
Ogoolnie polecam z uwagi na suszê flimow± dot. krucjat.
wracam do manuskryptów. Salve fratres

Co do DUST & BLOOD to szukam tego od kilku lat i nic zero sladu w sieci nawet ... jesli ktos ma namiary na to, to bardzo prosze o podanie... to tak troche OT ale pasuje tu

uklony
ó eremithos

ja mam ciekawa rzecz ... lata 60-te film arabski (na szczescie ma angielskie napisy)
"Saladin and the crusaders"
ale to raczej jako ciekawostka a nie materialy zrodlowe
Pozdro
AdamS

Wwarto przypomnieæ, ¿e Ridley Scott jest brytyjczykiem .

Witam serdecznie
Banito pisa³em o produkcji nie re¿yserze (o chyba ¿e KN nie by³o holi³oodzk± zuperprodukcj±) ... zreszt± wiemy chyba o co chodzi
PS. tak OT
eRemitko z³e wie¶ci....niestety¿ wracam w³a¶nie ze swojej wypo¿yczalni (tytu³ "Dust&Blood" rzuci³em tak z pamiêci nawet tytu³u nie bêd±c pewnym, ale jak widzê trafi³em)....
Wiadomo¶æ z³a w necie tego te¿ ni jak faktycznie wytropiæ nie mogê, a co do wypo¿yczalni.... hehehe wykasowali najmniej chodliwe i stare filmiki na vhs i ten tytulik w³a¶nie...... POSZED£ DO PRZEMIA£U ( eh za nic mieli moje po¶wiêcenie
wracam do manuskryptów. Salve fratres

film ogladalem juz pare miesiecy temu. Nie ukrywam, ¿e mi podobal sie bardzo - choc tez przyznaje, ze fabula lekko kiczowata czasem. Mnie jako arabiste najabardziej podniecali arabowie - w swoich strojach i z proporcjami i gadajacy ze soba po arabsku a nie angielsku.

Czy ktos wie jak ich stroje maja sie do rzeczywistosci?

Podniecaj± Ciê Arabowie i ich proporcje?? A które kawa³ki najbardziej? Broda Saladina? Czy¿by to nie jaka¶ dewiacja? A mo¿e chodzi Ci o owce ?!



My¶lê, ¿e najlepiej wie to Pan Micha³ek ....

Pozdrawiam
ó eremithos

Ju¿ o tym co¶ napisa³em... Równie dobrze Ci arabowie mogli by robiæ Turków z bitwy pod Wiedniem...

Fajne jest to, ¿e ginie tylu Krucjatowców w tym filmie- a macie za z³upienie Konstantynopola!

W tym filmie podoba³y mi sie dwie rzeczy:

a) zarysowanie konfliktu pomiêdzy "nowymi", a 'starymi" w Jerozolimie.

b)szeroko pojeta estetyka - w szczególno¶ci b³ekitne barwy i ostro¶æ zdjêæ zbli¿ona do reporta¿y fotografic znych National Geographic

Dla tego drugiego powodu obejrza³em film 2 razy w kinie i nie ¿a³ujê!

Jestem w³a¶nie swie¿o po obejrzeniu "Królestwa Niebieskiego", i muszê powiedzieæ, ¿e a¿ dech zapiera
Film ogl±da siê z napiêciem, scenografia zachwyca i ogólnie to podoba³o mi siê!
Prywatnie to nie lubiê tego Blooma, ale co tam - Bloom, czy nie Bloom - film wg mnie ¶wietny.
Bardzo lubiê filmy kostiumowe i historyczne, a ten zalicza siê do grona chêtnie ogl±danych przeze mnie.
Pozdrawiam

mnie tak samo film siê podoba³ by³ nawet fajnie dopracowany (w niektórych momentach) pierwszy raz w filmie widzia³em przeszywke i he³m sekretny

Film ogl±da sie super lecz niektóre rzeczy mi siê nie podoba³y a mianowicie ogrooom ognistych kól podczas olê¿enia oraz nie nitowane kolczugi (ale to chyba by³oby nie wykonalne) o i jeszcze te przepiêkne nie wyszczerbiaj±ce sie hromowane miecze ozdabiane klejnotami to by³a gruba przesada.Film ten przypomina troche film propagandowy no có¿ takie s± filmy amerykañskie musimy sie z tym pogodziæ.

Na KN by³am w kinie dwa razy...jedno mnie rozczarowa³o...¿e akcja zosta³± przeniesiona z tej piêknej aczkolwiek ponurej ¶redniowiecznej krainy w rejony cieplejsze aczkolwiek dalsze memu sercu.Có¿ takie prawa scenariusza.Pocz±tek zrobi³ chyba na mnie najwiêksze wra¿enia no i bezkonkurencyjny Liam Nisson!

Moim zdaniem w filmie by³o troche za ma³o bitew :D poza tym jest sporo nie¶cis³o¶ci historycznych, chocia¿ to ¿e Balian byl kowalem. I chyba w Królestwie Gwidon z Lusignan oraz Rejnald z Chatillon byli templariuszami (to moje zdanie, nosili bia³e tuniki z czerwonymi krzyzami i podobne p³aszcze, a z tego co wiem to wylacznie zakonnicy mogli takowe nosic)

A ja przeczyta³em ostatnie 2 strony tego tematu i siê uhaha³em po pachy z jednego stwierdzenia



Z takim podej¶ciem to nie mo¿na by nic prawie skrytykowaæ. Nie podobaj± Ci siê utwory Vai'a? To zagraj lepiej! Coooo? Pan Tadeusz Ci siê nie podoba³?! No to napisz to lepiej! No nieeee.... Ta zupa Ci nie smakuje?! No to ugotuj lepsz±!
Tak to mo¿na dyskutowaæ

salve i co¶ jeszcze w temacie


"Wytwórnia 20the Century Fox zdecydowa³a siê jeszcze raz wprowadziæ na du¿y ekran "Królestwo niebieskie", tym razem w wersji re¿yserskiej....
...Nowa wersja obrazu Ridleya Scotta bêdzie siê ró¿niæ przede wszystkim d³ugo¶ci±. Re¿yserska koncepcja jest bowiem d³u¿sza o 45 minut. Oznacza to, ¿e wielbiciele Orlando Blooma bêd± go mogli ogl±daæ przez 185 minut."


odsy³am równie¿ do http://film.onet.pl/F,10225,1217710,wiadom...sci.html#czytaj


Tak wiêc wstrzymajta siê ludziska z kupnem DVD (obie wersje 1 i 2 dyskowe nie posiadaj± tego rozszerzenia )

Pozdrawiam
i wracam do manuskryptoof

Wiadomo, ka¿dy ma swoje gusta, jednym siê podoba jak w filmach krew siê leje strumieniami innym nie, jedni lubi± pewn± dozê kiczu inni nie itp. Mnie siê jednak "Królestwo Niebieskie" podoba³o! Kiedy us³ysza³am, ¿e Bloom ma graæ g³ówn± rolê nieco siê przerazi³am (o nie, znowu... ) lecz Martyna (któr± pozdrawiam! ) przekona³a mnie, ¿e nie ma siê czego obawiaæ i mia³a racjê! Film jest naprawdê fajny, tylko trzeba popatrzeæ na niego z pewnym przymró¿eniem oka poniewa¿ jest to wg. mnie ba¶ñ filmowa przedstawiaj±ca walkê dobra ze z³em. A w ba¶niach jak wiadomo z³y facet to z³y facet, a dobry facet to dobry facet. Prawda, miejscami film irytuje ale ja to zbolejê. Widzia³am "KN" raz, ale ju¿ siê zastanawiam kiedy obej¿eæ go po raz drugi bo naprawdê mnie urzek³.
Pozdrawiam!

£o!! Ja kcê i¶æ do kina, niech puszcz± go jeszcze raz! Bo nie widzia³em Chcê to zobaczeæ, ró¿nie ludzie o nim mówili, ale mimo, ¿e nie ogl±dam TV/ nie chodzê do kina, to chcê to zobaczeæ, jak wygl±daj± sceny batalistyczne.

Ukaszu, zamiast do kina, to Ty siê wybierz do wypo¿yczalni filmów i sobie wypo¿ycz "Królestwo Niebieskie", no bo fakt - w kinie to ju¿ raczej nie bêd± puszczaæ...

Wilka! Jak bêdziesz ogl±da³a film po raz drugi, to mnie koniecznie powiadom, to obejrzê z Tob± (Heh, ciekawe który to ju¿ raz...)

Jakby kto¶ przypadkiem wiedzia³, sk±d mo¿naby wzi±æ soundrack z "napisów koñcowych", to wdziêczna bym by³a.

Kto¶ tam wcze¶niej napisa³, ¿e Biskup bije rekordy tekstem - "We¼my najszybsze konie i ucieknijmy tyln± bram±", a pamiêtacie, jak powiedzia³ przed ustaleniem warunków z Salladyem - "Nawróccie siê na Islam, odpokutujecie pó¼niej!" - To mnie rozwali³o...

A mnie siê bardzo faceci w turbanach podobali...

Pozdrawiam

Jutro wychodzisz z domu, a tam ju¿ wszyscy faceci bêd± w turbanach lataæ jak to przeczytaj±!



Sprawd¼ przy najbli¿szej okazji w MediaMarkcie. Powinna byæ ¶cierzka d¼wiêkowa z filmu.
Pozdrawiam!

Oby takich fimów(historycznych) by³o jak najwiêcej - lepsze to ni¿ "Zabójcza broñ 9":)
Mi sie film podoba³, muza cool, szkoda tylko tej wyciêtej bitwy

ja DVD kupilem w UK, musze powiedziec, ze komentarz historyczny jest spoko, szczegulnie jak na kino amerykanskie. nic wielce odkrywczego, ale przyjemnie sie oglada. oczywiscie wiedza skad pochodzi slowo blacksmith nie jest nie-anglosasom niezbedna, jednak pewne informacje uzupelniaja film. a czasami mowia w prost, ze historycznie bylo zupelnie inaczej.

ja mam takie male pytanie odnosnie filmu dlaczego w filmie ktory mial przedstawiac XIIw zbrojni nosili kapaliny?? (oczywiscie nie wszyscy)
a tu link do zdjecia z filmu:
http://www.stopklatka.pl/film/zdjecie.asp?...4&number=29

Widzisz, bo podczas oblê¿enia Jerozolimy otworzy³y siê bramy czasu i wpadli tam Anglicy z II W¦....

A na powa¿nie, to jest jedno z wielu ciekawych pytañ.

Ja siê zastanawiam czemu ten trendowaty felu¶ nosi³ maskê z Kalkriese Museum, o t±:
http://www.legiiavg.org.uk/images/kalkriese_mask.jpg ??

Albo czemu wojska Saladyna wygl±daj± jak wojska Osmañskie?

Tak mo¿na w nieskoñczono¶æ...

Pozdr.

Powiedzmy sobie szczerze, nigdy nie będzie filmów idalnych historycznie, bo nawet historycy nie są jednogłośni, a nasza wiedza ma holendarne braki (oczywiście będzie to prawdą tylko do momentu kiedy ktoś wynajdzie maszynę czasu i nakręci wszystko tak jak było idealnie, wtedy nawet pryszcze będą na historycznie poprawnym miejscu ;P, nie wspominając już o kapalinach).

Póki co filmik był niezły i doskonale nastrajał do walki, chwały, etc. Obejrzałem go kilka razy i nie pogardziłbym po raz kolejny i co za tym niesie każdemu go polecam.
Jak ktoś chce coś bardziej historycznego to zapraszam do przeglądania manuskryptów i eksponatów muzealnych, co prawda nie usłyszymy w tle muzyki pełnej patosu przyglądając się kolejnym ślaczkom manuskryptu, ale będziemy mogli dzięki zdobytej wiedzy krytykować innych co jest równie przyjemne co naturalne (jeśli chodzi o człowieka - chociaż nie wiem to, że nie słyszałem narzekających zwierząt, roślin, itd. to nie znaczy że tego nie robią).

Tak czy inaczej, Pozdrawiam wszystkich

Co prawda moda na kapaliny przysz³a nieco pó¼niej, bo po po³owie XIII w., ale znane by³y od staro¿ytno¶ci i podobno (podajê za "1000 s³ów o broni bia³ej i uzbrojeniu ochronnym") u¿ywane we wczesnym ¶redniowieczu przez Franków.
Co prawda, nale¿y przyj±æ, ¿e wyst±pi³a podobna "luka" w ich u¿ywaniu, jak w przypadku kuszy - znano wcze¶niej, u¿ywano te¿ pó¼niej, a w danym momencie dziejów - jak na z³o¶c nie
W ka¿dym razie w roku 1187 (lub oko³o) raczej nie by³y a¿ tak czêste, jak w filmie

Kapalce były bardzo dłuuuugo stosowane.
Od starożytności do współczesności niemal.
Bodaj i u "Maciejowskiego" coś znaleźć można.
Tym niemniej tak częste ich pojawianie się, jak na kadrach filmu, wydaje się nieuzasadnionym.
Jak już powiedziano - takich nieścisłości i błędów jest w filmie mnóstwo.
Co nie zmienia jednak faktu, że "in toto" jest to najładniejszy filmowy obraz wczesnośredniowieczny.
Jak dotąd.
Łowców ekranowego mroku pozdrawiam ozięble.
Ja filmy oglądam dla zmysłowej oraz duchowej uczty.
Czego i łowcom życzę.
Smacznego.

Kłaniam.

Witam

Hmm... nie wiem na co liczycie? Jak ka¿da superprodukcja, dla twórców liczy siê przede wszystkim widowiskowo¶æ. Warstwa psychologiczna, zgodno¶æ realiów zawsze bêd± w drugiej kolejno¶ci.

Nawet je¿eli twórcy bêd± g³o¶no krzyczeæ jak to doskonale odtworzyli dane czasy, jest to bardziej chwyt marketingowy ni¿ prawda.

Sam film za bardzo mi siê nie podoba³ - nie lubiê komiksów. Zreszt± wolê dobre ksi±¿ki.

pozdrowienia Vislav

Witam
Nosili kapaliny czy nie... by³o tak czy nie....
DAWNO, DAWNO TEMU....
W ODLEG£EJ GALAKTYCE....
fajny film i nie ma co doszukiwaæ siê niewiadomo czego!!! To przecie¿ produkcja hollywood i trzeba zaakceptowaæ naci±ganie faktów! Albo nie ogl±daæ i nie zawracaæ ........
5,5/6

Witam.

Jak dla mnie film jest dobry. Mo¿e nawet wiêcej ni¿ dobry i z chêci± kiedy¶ do³o¿ê go do swojej pó³kowej kolekcji. Nie ma sensu oczekiwaæ od Hollywoodzkiej produkcji ¿eby by³a w 100% historyczna. Nie po to siê te filmy tam krêci, a dla przeciêtnego widza nie ma ró¿nicy czy boski Orlando goni w kapalinie czy w innym "stalowym garnku". Ale jak dla mnie film jest jak najbardziej OK.

Pozdrawiam
Miechu

Witam!

Jak dla mnie, film jest ciekawy, mimo i¿ kowal-bêkart w ci±gu trzech minut na ekranie transformuje siê w Wybawce Jerozolimy. Mam na DVD wersje re¿ysersk± i jedn± z ciekawych rzeczy jakich mo¿na siê z rozszerzenia dowiedziec, jest fakt i¿ wszystkie kolczugi zrobione na potrzeby filmu by³y z plastiku A co do soundtracka z filmu to te¿ go posiadam (chêtnie pode¶le), szkoda tylko ¿e nie oryginalny (brak w empiku i trafficu)

Film ogl±da³em i mi siê spodoba³ Tylko z powodu ¶wietnych tekstów typu:
-Idziesz na pewn± ¶mieræ.
- Ka¿da ¶mieræ jest pewna
Trochê niedoci±gniêæ w uzbrojeniu i w strojach i tyle:)
A dla zainteresowanych niedoci±gniêciami w wydarzeniach historycznych polecam przeczytanie w pierwszej lepszej Encyklopedii historycznej opis krucjat. Chocia¿ to ma³o wyja¶nia niektóre k³amstwa z filmu.

PS. Przynajmniej nie wyszed³em z pokoju jak z kolegami ogl±dali¶my z powodu nadzwyczajnej niehistoryczno¶ci ( w przypadku niektórych filmów to mi siê zdarza³o) Pozdrawiam

widzialem film i szczerze powiedziawszy podobaly mi sie tylko dwie scenki moment ataku Orlanda i tych jego kilku rycerzy na ten oddzial konnicy arabskiej i ta pierwsza walki w lesie gdzie potezny germanin dostaje beltem w szyje i walczy nadal (troche naciagane ale niech bedzie:P) natomiast jesli chodzi o obrone Jerozolimy to mogli troche bardziej ja wydluzyc i pokazac troche wiecej scen walki ale i tak jest niezle i jednego tylko nie moge przebolec a mianowicie tego ze jakis biedny kowal nagle odzyskuje ojca dziedziczy po nim ziemie w Ziemi Swietej a potem dowodzi obrana Jerozolimy z ciekawosci nawet szukalem jakis informacji na temat tego kto tak naprawde dowodzil obrana ale nic niestety nie znalazlem :/

OT:



Nie az tak bardzo naci±gane, takie rzeczy siê zdarzaj±, wpisz w google "William Mattix" i "Michael Platt"

http://www.thefiringline.com/forums/showthread.php?t=72885

W skrócie: Mike i Bill pod koniec lat 80-tych rabowali banki na Florydzie. Dobrze uzbrojeni i wyszkoleni (eks-GI's) swoim brutalnym postêpowaniem zwrócili na siebie uwagê FBI. Niestety, FBI pokpi³o sprawê i zamiast aresztowania wysz³a strzelanina jak w OK Corral.
o ile dobrze pamietam, Pratt walczy³ jeszcze z dwiema kulami w sercu (albo, jak w starym, berzydkim dow****ie: "tyle od..."), Mattix by³ podziurawiony jak durszlak, ale ci±gle strzela³.
Wykonczy³y ich dopiero strza³y ze ¶rutówki, nb. trzymanej przez te¿ rannego agenta...
pozdrawiam
p

Film ¶wietny, dla mnie ocena Doskona³a.
Doskonale dobrani aktorzy (No tu nad Orlando bym siê zastanowi³, ale jednak Bloom pokaza³ klasê w tej ekranizacji).
Oczywi¶cie piêknie i ¶wietnie zagrana rola przez Liama Neesona oraz jeszcze lepiej zagrana przez Jeremiego Ironsa [Ten to zawsze ¶wietnie gra w takich produkcjach, no i ten jego g³os ]).

Nie wspominaj±c o Saladynie (aktor Ghassan Massoud) czy Królu Ryszardzie (aktor Iain Glen), gdzie wizerunki i kostiumy tych dwóch aktorów zosta³y wykorzystane pó¼niej w grze Medieval 2:Total War

Film by³ bardzo dobrze historyczny (jak na poziom Hollywood) itp.
Mogê go ogl±daæ i ogl±daæ...


Tekst tego Szpitalnika by³ genialny (Aktor David Thewlis)