Pomoc - Szukaj - U¿ytkownicy - Kalendarz
Pe³na wersja: Kingdom of Heaven (2005)
> Ogólne kategorie (bez podzia³u na epoki) > Film
Stron: 1, 2, 3, 4, 5
Papaj
Film ca³kiem sympatyczny. Wreszcie co¶ z okresu krucjat. Postaæ Saladyna wrêcz fascynuje. Baldwin to bohater idealny. Gra aktorów wydaje mi siê OK. Jak tu na forum wcze¶niej napisano g³ówny bohater walczy bez he³mu, co jest bez sensu, a s³u¿y tylko tenu by by³ ³atwiej rozpoznawalny.
freescotland
A mi sie i tak najbardziej podoba³ siê biskup w Jerozolimie heheh, brawo szczerba.gif
Fionn
"Przejd¼cie na Islam pó¼niej was rozgrzeszê" bigsmile2.gif
To chyba mój ulubiony tekst.

Ale z ca³ego filmu najbardziej podoba³a mi sie postaæ króla. Co jak co ale jazda konna dla trêdowatego musia³a byæ niezbyt przyjemnym do¶wiadczeniem.
Gunnar
CYTAT
"Przejd¼cie na Islam pó¼niej was rozgrzeszê"
To chyba mój ulubiony tekst.


Tekst "Jestem jaki jestem" tez nie jest niczego sobie bigsmile2.gif bigsmile2.gif bigsmile2.gif cool.gif
Mechme
Witam!
Film bardzo mi siê podoba³ i jak na FILm by³ historyczny nie ³api±c siê takich szczeg³ów jak to ze g³ówny bohater chodzi³ w spodniach bum.gif
Reyki
Ej nie wiem czemu siê czepiacie?

Film by³ niez³y.
A oto kilka moich ulubionych hase³ i scen:
-Orlando bije 3 templariuszy kamykiem bigsmile2.gif
-Jeden z rycerzy mówi do Liama Nesona: "umrzesz bo szpik siê do krwi mo¿e dostaæ"
-Ogólne wra¿enie ¿e Templariusze to banda morderców i z³odziei.
-Biskup bije rekordy tekstem "We¼my najszybsze konie i wyjed¼my tyln± bram±..."
-Próba pokazania ¿e muzu³manie nie s± tacy ¼li jak ich Telewizja "maluje" (Salladyn podnosz±cy krzy¿)
I has³o nr.1 "-Jestem królem Anglii.-A ja jestem Kowalem."

Ciuszki fajne techniki walk tez niczego sobie.I te masy kolczych!!

Osobi¶cie polecam.Film w sam raz do niedzielnego piwka i spotkania z kumplami.
£ucz z Toviru
CYTAT(Fionn)
Ale z ca³ego filmu najbardziej podoba³a mi sie postaæ króla. Co jak co ale jazda konna dla trêdowatego musia³a byæ niezbyt przyjemnym do¶wiadczeniem.


Prawdopodobnie nie by³a zadnym specjalnym doswiadczeniem, poniewa¿ tr±d atakuje przede wszystkim nos, uszy, d³onie i stopy, dodatkowo niszcz±c tkanki cia³a niszczy równie¿ nerwy.
Obecnie je¶li przetrzymuje siê w szpitalach trêdowatych z otwartymi ranami to miêdzy innymi dlatego, zeby nie otwierali sobie ich bardziej, poniewa¿ nic nie czuj±c - otwieraj± je sobie bardziej, zahaczaj±c o ró¿ne przedmioty....
Cierpi siê tylko na samym pocz±tku, a i to trwa bardzo krótko.
wiêcej informacji o tr±dze - http://www.lazarus.pl/dokument.php?element=27&pid=10
icon_wink.gif
Fionn
Zgadza siê, chodzi o sam fakt podjêcia ryzyka, ci±g³y ruch i nacisk zdaje siê nie za bardzo s³u¿y³ chorym na ten rodzaj schorzenia.
Ludka
Witam!

A o co codzi z Teplariuszami sa zli byli zli, Filip Piekny byl pierwszy, ktory to odkryl bigsmile2.gif

Ludka Excalibur
Martin
Film obejrza³em w kinie.
I po kolei:
- Jak na mozliwo¶ci amerykañskiego kina ten film jest bardzo poprawny. Orlando kilkakrotnie u¿ywa tarczy, nie ma heroicznego miecza etc. Naprawdê, w porównaniu z tym, czego siê spodziewa³em, by³o nie¼le.
Dlaczego ma skórzane spodnie? Bo to nie dokument, tylko produkcja hollywood. W tej epoce rycerz mia³ miêdzy nogami pieluchê a na nogach poñczoszki. Wyobra¼cie sobie, jak by³by odebrany Orlando, gdyby wyst±pi³ w takim stroju podczas kopania studni. Zw³aszcza ¿e sam w sobie ikr± nie emanuje..
¯e nie ma he³mu? Ju¿ napisano. To jest konwencja, tak jak ikonografia z XIII/XIV wieku przedstawia³a rycerzy strzelaj±cych z kusz w hemach garnczkowych. Po co? By pokazaæ ¿e to rycerz. Dok³adnie na tej samej zasadzie Orlando walczy z go³± g³ow±.

Film mi siê nie podoba³ z innego powodu. Fabu³a s³aba i naci±gana (kiedy siê Orlando nauczy³ walczyæ? Pierwsz± lekcjê mu przerwano atakiem w lesie i ju¿ biega³ i zabija³... w tym samym lesie...).
O grze aktorskiej to nie mi mówiæ, ale faktem jest, ¿e Orlando nie przemawia do mnie jako heros. Taki Brad Pitt w Fight Club mia³, zw³aszcza pod koniec, znacznie wiêcej wyrazu. Tu mo¿na by³o uwierzyæ, ¿e za nim pójd± inni wariaci, prawda?

Natomiast nie gra aktorska wywo³a³a u mnie skurcze twarzy. To w³a¶nie poprawno¶æ polityczna, idea wspólnej Jerozolimy w duchu tolerancji religijnej, któr± garstka fanatycznych templariuszy chce zniszczyæ. To w³a¶nie to bola³o najbardziej. Teksty o nieistotno¶ci pochodzenia, mo¿liwo¶ci dokonania kariery od ch³opa do przedstawiciela króla etc. To by³ dla mnie straszny kit, którego moja subtelna dusza ¶cierpieæ nie mo¿e.
£ucz z Toviru
CYTAT(Fionn)
Zgadza siê, chodzi o sam fakt podjêcia ryzyka, ci±g³y ruch i nacisk zdaje siê nie za bardzo s³u¿y³ chorym na ten rodzaj schorzenia.
NIe, raczej w±tpiê, zeby ci±g³y ucisk na po¶ladki jako¶ specjalnie wp³ywa³ na jego stan. Raczej przemêczenie fizyczne i silny stres:)
Baron
Tak bardzo siê cieszy³em na ten film, bo opisuje odtwarzany przezemnie okres, wiêc poszed³em do kina a tam... shocked.gif Pó³torak mo¿e i fajny tylko sk±d on siê tam wzi±³? Film jest niestety bardzo niehistoryczny, a w dodatku napisany na podstawie powie¶ci Waltera Scota "The Talizman", a ten bardziej nad prawdê ceni³ sobie epicki rozmach opowi¶ci.
Reyki
Gdzie tam masz pó³toraka?

TO czym ucz± Kowala walczyæ to by³ "Bastard" na rycinach z 13 wieku widzia³em d³ugie jedynki z mo¿liwo¶ci± do³o¿enia drugiej rêki.
To by³y d³ugie miecze jednorêczne.Jak mog³es zauwa¿yæ w ci±gu ca³ego filmu walczyli nimi g³ównie jedn± rêk± ale te¿ czasami dok³adali drug±(jak nie mieli ju¿ tarczy i byli zmêczeni).

Pod tym wzglêdem film by³ bardzo historyczny.
Hildr
W kwestii awansu spo³ecznego: Po pierwsze, bohater jest synem rycerza - nie¶lubnym, owszem (podobnie jak Wilhelm Bastard zwany pó¼niej Zdobywc± cool.gif )
Po wtóre: w porównaniu ze starym krajem Outremer rzeczywi¶cie by³ krajem olbrzymich mo¿liwo¶ci (przyk³adem kariera samego Lusignana, który te¿ by³ bardzo drobn± p³otk±).
Po trzecie: stany to nie by³y kasty, czêsto mo¿na by³o siê wybiæ zrobiwszy wra¿enie na decydencie (np.mêstwem), a np po wielkich epidemiach XIV wieku, kiedy zrobi³o siê sporo wolnego miejsca, wielu ludzi z gminu dosz³o do wysokich stanowisk ( i w zasadzie to mo¿na by uznaæ za koniec stereotypowego ¶redniowiecza) smile.gif
Prezes
CYTAT(Baron)
Tak bardzo siê cieszy³em na ten film, bo opisuje odtwarzany przezemnie okres, wiêc poszed³em do kina a tam... shocked.gif Pó³torak mo¿e i fajny tylko sk±d on siê tam wzi±³?


ale¿ daje radê. typ XIII/XIIIa wg Oakshotta (tzw. warsword/greatsword) daje radê w tym okresie.

mniejsza ju¿ o te drobnostki techniczne.
film by³ po prostu mierny fabularnie.mia³ki i s³abo poprowadzony.nie spisa³ siê re¿yser,ani scenarzysta.
no,chyba,ze w wersji dvd re¿yserskiej dokona siê cud. smile.gif
Reyki
Krytycy siê znale¼li. bigsmile2.gif bigsmile2.gif bigsmile2.gif
Szymon Piotr
Salve!

Baronie masz racjê - "Królestwo ..." jest troche walterskotowskie, jednak konwencji tej nie trzyma chyba fina³ fabu³y, kiedy to nasz Orlando postanawia jednak podkuwaæ konie ("- Jestem królem Anglii"; "- Jestem Kowalem")!

Pozdrawiam
eRemita
Ta scena [kowal vs król] przypommina mi dialog z OB£ÊDNEGO RYCERZA. William nie chcac wyjsc na pacholka, ktorym jest, przedstawia sie jako Ulrich von Lichtenstein. Geoffrey Chaucer slyszac to, mowi ze smiertelna powaga - a ja jestem Lwie Serce. Nie! Karol Wielki.
Choc i tak ogolne zgorszenie na sali kinowej wywolalam wyjac z tekstu - Balian, I'm Your Father... [kilka minut predzej byl zwiastun III Epizodu...]
Armand
CYTAT
Po wtóre: w porównaniu ze starym krajem Outremer rzeczywi¶cie by³ krajem olbrzymich mo¿liwo¶ci (przyk³adem kariera samego Lusignana, który te¿ by³ bardzo drobn± p³otk±).

Hildr, jak zawsze g³os rozs±dku smile.gif Film, mimo pewnej ilo¶ci drobnych niekonsekwencji ogólnie mi siê podoba³.
Sybilla mog³a wygl±daæ jak saraceñska ksiê¿niczka- Runciman pisze o ubiorach normañskich szlachcianek w "Normanach na Sycylii".
Anachronizmy typu dubletopodobny ubiór, przeszywka, pojedyñczy he³m nie s± czym¶ co psuje obraz ca³o¶ci. OBRAZ epoki - królestwa Franków w Palestynie, ¶wiata na styku dwóch kultur- jest zachowany. To ju¿ bardzo du¿o jak na tak± produkcjê.
Dialogi- poza patetycznymi przemowami przed btw± etc. wcale nie s± amerykañskie - przynajmniej w pierwszej po³owie filmu- przestancie gadaæ g³upoty. Zwróccie uwagê choæby na scenê, w której s³udzy Gotfryda rozpoznaj± jego syna...po mieczu smile.gif Oszczêdne, bardzo EUROPEJSKIE kino. Czy motyw romansu Sybilli i Ibelina- scena ze ¶wiec±. Wiele pieknych kadrów bez nadmiaru s³ów, patetycznej muzyki czy zbêdnych komentarzy- choæby oglêdziny pobojowiska pod Hattin.
Do¶æ ra¿±ce tylko potraktowanie tematu Templariuszy (tak¿e wygl±d- a w³osy fakt, za d³ugie, choæ wcale nie
musieli byæ ³ysi), oraz duchowieñstwa- niestety, political corectness- "Szlachetny Saladyn, ¼li i ciemni ksiê¿a/biskupi" Jeden z pierwszych filmów, gdzie zamiast tych p.. zas³on statycznych pokazano elementy
jakiej¶ tradycji szermierczej, i sensowne u¿ycie miecza.
Poza tym, jak na skalê wydarzeñ i postaci ZGODNYCH z histori±, uproszczenia, niekonsekwencje i zwyk³e naiwno¶ci (Kowal nagle staje sie strategiem- architektem- in¿ynierem- szermierzem etc etc) nie psuj± filmu tak, by nie nadawa³ sie do ogl±dania smile.gif A teraz czekam na bato¿enie ze strony Dy¿urnych Malkontentów icon_wink.gif

Pozdrawiam A.
Reyki
Stoje za tob± MUREM Armand.Mam takie samo zdanie na temat tego filmu.

Ma³e potkniêcia.

Ale ogó³ (pomijaj±c fabu³ê) ca³kiem niez³y.
Zbigniew Tomicki
Tylko cos ten Liam Neeson szybko ginie, w filmach akcji, w ostatnim jakim go widzialem to tez go szybko zabili... szczerba.gif
Tunia
to teraz mo¿e ja
wybrali¶my siê wczoraj...
eh
no i có¿ tu napisaæ - jak na mo¿liwo¶ci i potrzeby Holi³udu - film mocno historyczny...
(chocia¿ znów okazuje sie, ¿e rycerz to zbroja i miecz... - kto to widzia³ spo¿ywaæ posi³ek w pe³nym uzbrojeniu, tylko he³mów im brakowa³o normalnie :/ )

najwiêksze zastrze¿enia mam do dwóch rzeczy:
po pierwsze, primo - do nêdznie napisanego scenariusza... gdzie ta adrenialina?? gdzie te emocje??? zasadniczo nie poczu³am ich ani razu... choæ mo¿e to odwo³anie do spokoju duszy g³ównego bohatera devil.gif
po drugie, primo - do licha, czy oni musz± tak krêciæ sceny walki,bitew???? co to jest do licha teledysk??? stroboskopów jeszcze tylko brakowa³o. Tak jak mi siê sposób przedstawienia walki w Aleksandrze nie podoba³, tak nie poda³ mi sie w Królestwie.... za du¿o techniki psuje efekt


a ju¿ po trzecie primo ultimo - coraz czê¶ciej my¶lê, ¿e wydawanie pieniêdzy na kino nie ma wiêkszego sensu, lub raczej wydawanie ich na co¶, co mia³o byæ ambitniejszym nieco przedsiêwziêciem... ju¿ chyba lepiej i¶c na now± wersjê Ró¿owej pantery devil.gif
£ucz z Toviru
CYTAT(qbarycerz)
Hehehe... to ja my¶la³em, ¿e instytucja ko¶cielna siê w¶cieknie, i¿ Ridley przedstawia ich ówczesne prawdziwe oblicze... ojej, powiedzia³em prawdziwe?

Oj, oj, Qba,straszy³e¶ nas t± swoj± tolerancj±, ale ja widzê, ¿e tak naprawdê to siê nie ma czego baæ... bigsmile2.gif
Kuba_
Nie wnikam w Twoje lêki czy czego tam siê boisz, bo Twym psychoterapeut± nie jestem. Ko¶ció³ swe najgorsze oblicze ukaza³ w³a¶nie w epoce ¶redniowiecza i to fakt bezdyskusyjny, który nie ma nic wspólnego z moj± tolerancj±.
Armand
Jeszcze kilka rzeczy "in plus"
- przepiêkna muzyka, zupe³nie nie "holi³ódzka", oparta na brzmieniach przypominajacych instrumenty z epoki i sekwencjach chora³owych. Odej¶cie od mêcz±cego typowo amerykañskiego pseudowagneryzmu z bateriami instrumentów dêtych uruchamianymi w ka¿dej mo¿liwej scenie, czy bohater kocha, walczy na ¶mieræ i ¿ycie, czy idzie siê wysikaæ. Aha- zosta³ u¿yty cytat muzyczny- ca³a fraza- z innego filmu. Kto wie, jakiego? smile.gif
- CA£A rola Baldwina IV- ¶wietna i przejmuj±ca. Scena z ukaraniem de Chatillona jedna z najmocniejszych w filmie. Tak¿e scena, gdy Sybilla obcina sobie w³osy, i w lustrze dostrzega jakby cieñ odbicia twarzy zmar³ego brata. Piêkna poetycka metafora, jakiej nie powstydzi³aby siê pani Kossak - Szczucka.
- równie¿ znakomita rola Tyberiusza. jak zwykle piêciogwiazdkowy Irons jest tu jednocze¶nie ¿o³nierzem, i politykiem; znakomite "Zrobiê to za ciebie..." smile.gif
- postacie Saracenów- akcent, z jakim mówi±; "przy¶lê ci moich medyków" bigsmile2.gif
Naprawdê, nikt tego wszystkiego nie zauwa¿y³? Tylko detale typu migawka z dubletem, niew³a¶ciwy he³m czy spodnie i , niestety, s³abe zakoñczenie...? No, de gustibus. Moim zdaniem - jak dot±d najlepszy film pokazuj±cy epokê krucjat.
brat Adam
Chodzi Ci oczywi¶cie o wiod±cy motyw muzyczny z Trzynastego Wojownika (u¿yty w scenie pasowania plebejuszy na rycerzy w Jeruzalem) smile.gif

Generalnie siê z Tob± zgadzam. Przedwczoraj by³em na tym filmie po raz drugi i ogl±da³o mi siê go znacznie lepiej ni¿ za pierwszym razem. Trzeba bêdzie dorwaæ wersjê re¿ysersk± na DVD

Pozdrawiam
berbeluch
zireael
film dobrze zrobiony, i historyczny co rzadko zdarza siê w hollywood ;)
jedyne czego nie mog³am przeboleæ to fakt, ¿e obroñcy Jerozolimy gdy zostali pasowani na rycerzy wskoczyli w pe³ne zbroje... ;)
a muzyka faktycznie przyjemna smile.gif
pozdraviam icon_cool.gif
Szymon Piotr
Salve!

A je¶li chodzi Jerozolimê to, szczególnie w pierwszej czê¶ci filmu podoba³o mi siê ukazanie tego miasta jako rzeczywistego zlepka kultur wschodu i zachodu, chrze¶cijañstwa i islamu.
To te¿ wg mnie du¿y plus filmu

Pozdrawiam
Zbigniew Tomicki
CYTAT(Armand)
Aha- zosta³ u¿yty cytat muzyczny- ca³a fraza- z innego filmu. Kto wie, jakiego? smile.gif

CYTAT(berbeluch)
Chodzi Ci oczywi¶cie o wiod±cy motyw muzyczny z Trzynastego Wojownika (u¿yty w scenie pasowania plebejuszy na rycerzy w Jeruzalem)


Nie wiem czy to ten motyw ale dostrzeglem jeszcze jeden, czyli ta (arie) operowa. Ta sama zostala uzyta w Hannibalu (z Hopkinsem). Jak ktos wie co to jest to bede dzwieczny.
Jan Gradoñ
By³em wczoraj na Królestwie.... W sumie to ¿a³ujê, ¿e poszed³em. Nie wiem po co Ridley Scott nakrêci³ drug± wersjê Gladiatora. Ten sam sposób prowadzenia kamery, a nawet sceneria w pocz±tkowych scenach ta sama. Dziwne, ¿e w pierwszej bitwie, g³ówny bohater zdejmuje i wyrzuca he³m, a w drugiej odrzuca tarczê bigsmile2.gif Widocznie by³y za ciê¿kie crazy.gif

Patrzê w lewo... patrzê w prawo .... nuda ... nic siê nie dzieje... i a¿ mi siê chce wyj¶æ z kina...

Jedynie zdjêcia i muzyka ratuj± film.

CYTAT(Tunia)
... ju¿ chyba lepiej i¶c na now± wersjê Ró¿owej pantery


Rzeczywi¶cie trailer fajny, ale obawiam siê, ¿e to tylko najlepsze sceny z filmu... jak z reszt± by³o w przypadku Królestwa Niebieskiego. mad.gif
Armand
CYTAT
Dziwne, ¿e w pierwszej bitwie, g³ówny bohater zdejmuje i wyrzuca he³m, a w drugiej odrzuca tarczê

Wszystko to- podobnie jak skórzane spodnie, zamiast nogawic z pieluch±- to niestety uk³on w strone widza, który NIE MUSI mieæ pojêcia o ¶redniowieczu, i najczê¶ciej nie ma ¿adnego. Poza tym kamery musz± dok³adnie pokazywac g³ównego bohatera w akcji, na pierwszym planie. A 100% realizm w pewnych momentach móg³by zostaæ opacznie odczytany. Takie s± niestety realia tzw. sztuki filmowej. Film historyczny nigdy nie bêdzie gablot± rekwizytów z epoki,czy sztabow± symulacj± bitwy, a re¿yser to nie dyrektor muzeum. Ja i tak siê cieszy³em, ze ta tarcza w walce by³a u¿ywana, i nie s³u¿y³a do zje¿dzania po schodach bigsmile2.gif
Przypomina mi siê taka popularyzatorska ksi±¿eczka Nadolskiego "Broñ i strój rycerstwa polskiego w ¶redniowieczu". Bardzo ³adna i po¿yteczna dla laika, który chce troche rozja¶niæ swoje b³êdne mniemania o sztuce wojskowej wieków ¶rednich. Tylko ze autor w jednym miejscu bezlito¶nie krytykuje obraz Matejki "Bitwa pod Grunwaldem". ¯e stek bzdur- jakie skrzyd³a husarskie, gdzie tam bu³awy, renesansowe miecze etc. etc. Wszystko to prawda, tylko ¿e Nadolski przy wielkiej wiedzy bronioznawczej, wykaza³ siê zupe³nym brakiem zrozumienia dla przekazu "Bitwy...", ktory to obraz jest METAFOR¡, a nie gablot± czy katalogiem ze sprzêtem AD1410. Wiedza nie poparta odrobin± elastyczno¶ci my¶lenia i wyobra¼ni±, tylko zawadza.
Beleg
jak dla mnie film bardzo fajny:) aczkolwiek z historia w nim to yak srednio... nie podobalo mi sie przedtstawienie templariuszy jako psychopatycznych modercow ktorych glownym celem jest wywolanie wojny ktorej nie maja szans wygrac... ale pozatym film fajny:)
orchidea
Jeste¶cie strasznie krytyczni! Wyobra¼cie sobie reakcjê wszystkich Pañ, które przysz³y poogl±daæ swoje bóstwo a ono lata³oby w pieluszce i w czasie bitwy nie zdjê³o he³mu(aby pokazaæ siê w ca³ej okaza³o¶ci) no i nie radzi³o sobie bez tarczy…
Wiecie zawsze mo¿na jeszcze porównaæ z „Joann± D'Arc” ;)...
Czarny
Cze¶æ
A mnie sie tam strasznie podoba³o mimo tych wszystkich potkniêæ i b³êdów Oglada³o mi siê rewelacyjnie He he kilkukrotnie ciary mi po plecach przesz³y smile.gif W sumie mo¿e sie ze mn± nie zgodzicie, ale to jest najlepszy film historyczny czy mo¿e kostiumowy, jaki powsta³ od d³u¿szego czasu
Pozdrówka smile.gif
Elchon
No tak tak...ja sie niestety zawiodlem angsad.gif Znowu Amerykanie zrobili z tego jakby film polityczny pt. Patrzcie pañstwo-jak cudownie by by³o -tolerancja miedzy Zydami wyznawcami islamu i nami....wspanialy bohater przepojony ide± tolerancji jakos mi sie wydaje wtedy ma³o realny...czy czase dopiero Pawel Wlodkowic nie przyznal poganom(czyli wg owczesnego myslenia takrze muzulmanom)prawa do posiadania panstw?a to juz XV wiek...
Konrad z Czêstochowy
Jak dla mnie film by³ jak deser, ogl±da³em z przyjemno¶ci±. Genialna muzyka w któr± siê zas³uchuje nawet pisz±c tego posta, poprawne realia historyczne i gra aktorska sprawiaj± ¿e jest to jeden z najlepszych filmów historycznych jakie ogl±da³em, a jest ich ma³o... Co mnie sie nie podoba³o- scenariusz, templariusze i pare drobiazgów- ocena: bdb smile.gif
Sighrolf
ten film to mrok z bardzo cienk± fabu³±, musia³em siê mocno wysilaæ ¿eby to ogl±daæ bo mnie krew zalewa³a.

To jest film z katgorii "zapro¶ dziewczyne na ogl±danie filmu- film musi byæ dostatecznie g³upi i nudny ¿eby jej uwagê przyci±gnê³o co innego..." albo "poszpanuj przed te¶ciami, ¿e jeste¶ m±dry i umiesz nazwaæ elementy opancerzenia".

Ju¿ lepszy jest W³adca Pier¶cieni, wykonanie i aktorzy podobni ale tam nie ma quasi datowania.
Elchon
CYTAT(Ludka)
Witam!

A o co codzi z Teplariuszami sa zli byli zli, Filip Piekny byl pierwszy, ktory to odkryl bigsmile2.gif

Ludka Excalibur




No tak...tylko jemu o kase chodzilo.Jak bylo na prawde?Mysle ze Templariusze nie byli ani gorsi ani lepsi od innych zakonow.Mieli jedynie pecha trafic na krola materialiste icon_wink.gif
Pawe³ Lipnicki
Szanowni Przedmówcy !

To film amerykañski - to jedno t³umaczy zarówno znakomite, jak i z³e strony tej produkcji.
Z za³o¿enia 'najcieñszy' jest scenariusz , najlepsza - technika. Niemniej w porównaniu do
np. " Króla Artura" czy "Troi" - "Królestwo" jest (moim zdaniem) zaskakuj±co dobre.
Poza - oczywi¶cie- scenariuszem, który tak, jak nie ma pocz±tku, tak i nie ma pointy.
Chyba , ¿e za pocz±tek uznamy scenê ze zdaniem: "Luke, I'M YOUR FATHER !"
a za koniec ¿art : " Jestem królem!" - "A ja kowalem!" bigsmile2.gif .
Natomiast ¶rodek ( w amerykañskiej konwencji histo-bajki) trzyma siê nie¼le.
Jest tylko jeden , ale za to powa¿ny zgrzyt : TEMPLARIUSZE...
( bez których przynajmniej jedna krucjata skoñczy³aby siê wyciêciem w pieñ
jej uczestników... face4.gif )
Obawiam siê, ¿e duchy Jakuba de Molay i innych nie dadza spaæ nieszczêsnemu scenarzy¶cie...
Mniejszych zgrzycików jest te¿ trochê ( ach ci oble¶ni biskupi i ksiê¿a oraz niezwykle
tolerancyjni i szlachetni Saraceni - ale to mia³ byæ chyba gest w stronê ISLAMU ??! ).
Poza tym jednak uwa¿am, ¿e film jest zgrabnie skrêcony i dobrze zagrany (Irons king.gif ).
(A kowal dlatego by³ taki m±dry, bo przecie¿ to ukrywaj±cy siê ELF....)
Gollum
Ja dzis z Niunia sie wybralem na film.
Specjalnie nie czytalem o tym filmie nic wczesniej by sie nie uprzedzac.
No jesli mam byc szczery to ciut uprzedzony bylem ale to wynikalo z ostatnich produkcji Scotta ktory zaczynal filmami ambitnymi a teraz produkuje uduchowiony patetyczny banal. ale nic to baska pomyslalem, rymcerze beda, fajne obrazki i efekty to sie fabule przeboleje.
jesli chodzi o obrazki to scena przybycia wojsk pod jerozolime na poczatku filmu przyprawil mnei o ciary. Mysle sobei bedzie sie dzialo. i sie zawiodlem - bitwy z powrotu krola to to niestety nie przeskoczy. Ponadto w pewnym momecie myslalem ze starcia i manewry wojsk beda pokazane z lotu ptaka tak jak to bylo przy szalenczym ataku na znacznie liczniejszego wroga. Daloby to zupelni inny rzadko spotykany obraz olbrzymiej bitwy. Niestety nie poszli tym torem. Wiec powiem szczerze ze ni to mnie ziebilo nie grzalo.

Bardzo fajan postac tredowatego krola - bez watpienia swoja maska i postura robil klimacik.

Mesyna tez bardzo ladna w obrazku

Niestety najwieksza kleska jest Orlando. Dostal glowna role ale pokaza zdolnosci aktorskie na poziomie Romana Giertycha. Obojetne czy szczesliwy, smutny, z przejsciami czy bez - ciagle taki sam, probujacy byz powaznym rymcerzem. Jesli chodzi o sama budowe psychologiczna postaci to klamal okrutnie - wogole nie widzialem po nim zeby dotknela go smierc zony i dziecka. Kompletnie nie widac zeby doswiaczenia wplywaly jakos na jego rys charakterologiczny. Od poczatku do konca to samo - sliczny chlopczyk co probuje byc bohaterski.

pod wzgledem gry aktorakiej to juz go nawet Brad Pitt dekalsuje w troii gdzie chociaz widac jakas przemiane w nim. Tutaj jest straszna bieda.

Podsumowujac: Ania przespala pol filmu a ja sie ciesze ze mialem duzy popcorn i cole 0,75 L bo si eprzynajmniej mialem czym zajac podczas filmu.

Jesli zas chodzi o muzyke to tutaj tez jest sytpa. Zimmer mniej wiecej od gladiatora zaczal odcinak kupony ale wykorzystwanie w calosci tych samych motywow operowych co w hannibalu to juz przesada. Zreszta wydaje mi sie ze spuscizna muzyczna z tamtego okresu jest na tyle bogata ze spokjnie mozna bylo zaadotowac piesni krucjatowe a nie siegac do opery ktora z 12 wiekiem nic wspolnego nie ma.

ogolnie jestem na nie ;)
aniu-niunia
Ania spala bo byla zmeczona;)
ale pierwsza polowe,ktora nie przespalam coz orlando jakby nie mowil nic nie zmineilo by to jego postaci diametralnie:))
£ucz z Toviru
Bo te¿ tam siê nic nie zmieni³o diametralnie....
Halldis(Naamah)
W mojej wsi to pewnie za pól roku dopiero wy¶wietl± pewnie ten filmik, ale cytajac wasze wypowiedzi, to juz sama nie wiem, czy warto i¶c, czy nie...
poczekam i sama oceniê... ale mam mêtlik w g³owie na ten temat
pozdrawiam
Baron
A mnie ten film po 5 seansach w kinie i 3 krotnym obejrzeniu na kompie bawi! Zw³aszcza przeszczepy mózgu Baliana. Zwyk³y kowal jest pi¶mienny, b³yskawicznie przyswaja wiedzê o walce, zna siê na geologii, in¿ynierii taktyce, formacjach bitewnych, dymplomacji i teologi.

Ale mam ochotê wbiæ na pal konsultantów historycznych tej produkcji, którzy nie wiedz±, ¿e Balian z Ibelinu bra³ udzia³ w bitwie pod Hattin dowodz±c tyln± stra¿± w której byli Templariusze, a prze¿y³ bo uciek³! anger.gif
Szarik
Konsultanci mog± tylko sugerowaæ. I tak re¿yser/scenarzysta maj± ostatnie s³owo. W koñcu to ich film. Mo¿e nawet o czym¶ takim wspomnieli, ale nie pasowa³oby to do linii fabularnej i/lub charakterystyki bohatera.
Mia³em podobne odczucia. Film ogólnie mi siê podoba³, tylko wogóle nie pasowa³ mi ten g³ówny bohater. Przecie¿ nigdzie nie czyta³em, ¿e by³ kowalem icon_mrgreen.gif Szczerze mówi±, przez ca³± projekcjê lcizy³em, ¿e bitwa bêdzie pokazana. A tu czapa, tylko wymarsz i potem pobojowisko face4.gif
brat Adam
Baron, Balian nie uciek³ lecz zosta³ pod Hattin wziêty do niewoli i wypuszczony przez Saladyna na s³owo honoru (które zreszt± z³ama³, dowodz±c obron± Jeruzalem).
Pozdrawiam
berbeluch
Jakub Zieliñski
CYTAT
No tak tak...ja sie niestety zawiodlem  Znowu Amerykanie zrobili z tego jakby film polityczny pt. Patrzcie pañstwo-jak cudownie by by³o -tolerancja miedzy Zydami wyznawcami islamu i nami....wspanialy bohater przepojony ide± tolerancji jakos mi sie wydaje wtedy ma³o realny...czy czase dopiero Pawel Wlodkowic nie przyznal poganom(czyli wg owczesnego myslenia takrze muzulmanom)prawa do posiadania panstw?a to juz XV wiek...

gdyby film pojecha³ po muzu³manach to pó³ forum jojcza³oby, ¿e propaganda i imperialistyczna polityka USA.
czy kto¶ jest w stanie podaæ lepsz± filmow± wizjê krucjat?
Hildr
To ja jeszcze s³ów parê w obronie kowali.
Nie bêdê tu siêgaæ do ich wysokiego - pó³boskiego - statusu w okresie pocz±tków obróbki metali. W epoce, o której mówimy, kowal by³ z grubsza tym, czym dzi¶ informatyk. Czyli rzemie¶lnikiem w bran¿y high-tech. W _pojedynczych_ przypadkach - artyst± w swoim fachu. I prêdzej uwierzê, ¿e dzisiejszy informatyk mo¿e nie mieæ pojêcia o maszynach prostych, ni¿ ¿e nie mia³ go ówczesny kowal.
Howgh. ;)
Halldis(Naamah)
Witam!
W koñcu by³o mi dane zobaczyæ ten film i musze przyznaæ, ¿e pomimo, i¿ rewelacji nie ma, to na tle wspó³czesnej kinematografii (o której nie mama wysokiego mniemania) to zrobi³ na mnie do¶æ du¿e wra¿enie…Nie chodzi mi o wierne odzwierciedlenie zdarzeñ historycznych, bo na takowe nie ma col iczyæ, bo pewnie by siê nie sprzeda³o, ale ogólnie film dla mnie by³ ok szczególnie sceny z udzia³em koni, które by³y wed³ug mnie zrealizowane z du¿ym rozmachem. Jedyne, co pozostawi³o jakie¶ uczucie niesmaku, to muzyka, która wed³ug mnie by³a nie zbyt dopasowana…
Ale ogólnie cieszê siê, ¿e obejrza³am ten film, bo ¶miem twierdziæ, ¿e po „Królu Arturze”, „Troi” i „Aleksandrze” zaczê³am pow±tpiewaæ w sens chodzenia do kina na filmy ponoæ to historyczne… Jeszcze, je¿eli chodzi o „Królestwo Niebieskie”, to nie potrzebne by³y te ckliwe momenty z udzia³em tej ¶licznotki, ale wiem, ¿e to ju¿ jest niestety nie do unikniêcia…, Ale mo¿e to tylko ja jestem tak nie czu³a…
Pozdrawiam
krazownik
Witam
Powiedzcie mi szczerze proszê, czy jest sens traciæ bezcenne 10 z³ na bilet na ten film, czy daæ sobie spokój? Czekam na odpowiedzi. smile.gif
Pozdrawiam
To jest wersja lo-fi g³ównej zawarto¶ci. Aby zobaczyæ pe³n± wersjê z wiêksz± zawarto¶ci±, obrazkami i formatowaniem proszê kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.